GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kto z was ściągał na maturze?

09.05.2002
18:01
[1]

Nyhos [ Droogie ]

Kto z was ściągał na maturze?

No właśnie >:)Uczciwie!

09.05.2002
18:08
[2]

Valencis [ Transmuter ]

Co? Ja byłem uczciwy, żadnych ściąg.

09.05.2002
18:10
[3]

kiowas [ Legend ]

Pytanie powinno brzmiec - kto nie sciagal?:)))

09.05.2002
18:11
[4]

cRaven [ Konsul ]

nawet nie było po co ściągać , ale jutro matma , ato co innego:)

09.05.2002
18:13
[5]

Valencis [ Transmuter ]

Na macie też nie mam zamiaru ściągać... co można napisać na ściądze? Przecież ma się tablice przed sobą.

09.05.2002
18:17
[6]

wolkov [ |Drummer| ]

Ja pisalem historie wiec musialem sciagac. Zeby nie sciagac z hiry to trzeba sie uczyc caly rok, a nie tydzien :>>

09.05.2002
18:21
smile
[7]

Pijus [ Legend ]

cRaven - ja tez jutro matma:))) 3m sie:)))))) a ja oczywiscie nie sciagalem:))))

09.05.2002
18:22
[8]

The Dragon [ Eternal ]

ja nie mam z czego sciagac... jedyna fajna rzecz to mozna sobie bylo wypisac ciekawe cytaty.. to by pozniej fajnie brzmialo w pracy... a tak, to nie bylo co sciagac. jutro pisze niemiecki - tu sytuacja jest taka sama. na ustnych sciaganie jest nieco utrudnione, wiec pewnie tez nie bede sciagal... ale ja uczciwy jestem kurde :)

09.05.2002
18:25
smile
[9]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Choroba, to ja nie powinienem się w ogóle wypowiadać, bo ściągałem, że głowa mała :)) Walnąłem chyba ze cztery cytat :)))) Jutro matma, odprawię modły o miejsce tak dobre jak dziś, bo jeśli nie to.... uh. Wolę nie myśleć :/

09.05.2002
18:26
smile
[10]

wolkov [ |Drummer| ]

Na maturze pisemnej (jednej i drugiej) siedzialem tuz przed nosem komisji, wiec wyobrazcie sobie moj trud sciagania na historii - beznadziejne rozgladanie sie, glupie miny jakbym chcial kupe itd, hehe :), z polaka nie sciagalem, nie bylo potrzeby :)

09.05.2002
18:36
smile
[11]

Pijus [ Legend ]

wolkov - wiem o co chodzi:))))) tyle ze mi naprawde chcialo sie dzisiaj kupe:))))))))))) no dobra - to bylo niesmaczne, sorry....

09.05.2002
18:48
smile
[12]

wolkov [ |Drummer| ]

Pijus -> mi tez sie chcialo :-))), no i nadeszlo w koncu blogoslawienstwo, po poltorej godziny pisania matury zaczeli wypuszczac do kibelka, gdzie trzesacymi sie (ze zdenerwowania of kors:) dlonmi, zaczalem wertowac "historie w pigulce" :-))), ale sie trzaslem, czulem sie jakbym tam spedzil cala wiecznosc :)

09.05.2002
19:41
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja nie ściagałem. na polskim nie ma z czego bo i tak się wszystko wymysla, a a matmie są tablice.

09.05.2002
19:50
smile
[14]

griz636 [ Jimmi ]

Ja sciągałem na historii, miałem miejsce koło kaloryfera i parapetu. Wprost idealne, aby umiejscowić tam grubaśną książkę do histry. Najgorsze było to, że jak skończyłem pisać, wypadłem z sali....a książka została. Odebrałem ją potem od mojej nauczycielki histry, heh ale miałem minę :))) ale zdałem!!

09.05.2002
19:55
[15]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Przeczytaj moją sygnaturke:)

09.05.2002
20:19
smile
[16]

ZZar [ Konsul ]

Kiedy wy sie głowiliście nad napisaniem maturki, ja poprostu wykorzystałem jeden z gotowych 160 które sciągnąłem dzieki mojemu podręcznemu teleporterowi. A na matmie dam teleporter mojemu kumplowi-szybkiemu lopezowi (rozwiązuje on zadania zanim jeszcze je zobaczy) wiec poprostu spokojny sen ma zapewniony. Niech TABLICE będą z wami. Pitagoras Yedi.

09.05.2002
20:37
[17]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

ja nie ściągalem, choć ściągi miałem

09.05.2002
21:26
smile
[18]

SPMKSJ [ Konsul ]

A ja ściągnąłem perfidnie cały wstęp.

09.05.2002
22:04
[19]

kiowas [ Legend ]

Ja na historii sciagalem perfidnie ze 'Historii w pigulce' - mala ksiazeczka grubosci pol encyklopedii:) Historyk tylko podchodzil co jakis czas i sprawdzal czy daty z ksiazeczki zgadzaja sie z jego naukami semestralnymi:)))

09.05.2002
22:13
[20]

Pazuzu [ Chor��y ]

ja na polskim nie sciagalem ,bo nie musialem ,ale jutro matematyka i modle sie bym dostal jakas sciage. Robi wam ktos zadania z matematyki?

09.05.2002
22:41
[21]

Valencis [ Transmuter ]

Wyśpijcie się dobrze przed jutrzejszym nieszczęściem panowie. Ja już się kładę. Dobranoc.

09.05.2002
23:30
[22]

boYek [ Konsul ]

Poza konsultacjami ustnymi- typu czy ten poeta napewno to napisal, albo jak sie pisze nazwisko, ew jakies imie bohatera ktore ulecialo z pamieci- to nie bylo zadnego sciagania. Fakt, widzialem kilka osob jadacych na beszczelnego z opracowania czy drukowanych sciag pod kartka, ale widac bylo przyzwolenie komisji, albo zapomnieli okularow wziac. :>

09.05.2002
23:40
[23]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

na swojej ściągałem z polaja - tak niewinnie tylko sprawdzałem czy nie pomyliłem utworów z pisarzami (jakieś tam wierszyki) z maty .. to dostałem na ściądze rozwiązane częściowo jedno zadanie .. akurat to przy którym utknąłem :) i ta część pomogła :)

10.05.2002
00:15
smile
[24]

Yahat [ Centurion ]

polski perfidnie sklonowalem ze sciagi ale na matmie poszlo gladko i sciagac nie bylo potrzeby , a z reszta z czego sciagac kiedy tablice sa pod reka. piekne czasy ale to juz 3 latka minely przestrzegam zdajacych z matmy przed bezktytycznym przepisywaniem gotowych rozwiazan podrzuconych przez kogos, policzcie je jeszcze raz dla pewnosci , znam kilka osob ktore umoczyly wlasnie tak. niech moc bedzie z wami!!!:))))))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.