--> Archiwum Forum
newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]
Siecioholizm
Wiecie co...? Tak się zastanawiałem, czy użytkownicy, którzy mają po kilka tysięcy postów i publikują ich po kilkanascie w ciagu doby ( a takich osób jest sporo, chociażby na tym forum) nie są przykładem tego problemu... ? Jak sądzicie...? Czy ich bliscy powinni się zacząć o nich martwić... ? Problem porównywany jest już w tej chwili z alkoholizmem.
Już nie musisz się Bać [ Chor��y ]
Na pewno mają ten problem. Myślą, że skoro mają znajomych i chodzą od czasu do czasu z nimi na piwo to wszystko jest ok. A nie jest, kiedy człowiek wpisuje się na forum o grach o godzinie 23:35, kiedy jutro musi wstać o 7:00.
Już nie musisz się Bać [ Chor��y ]
Bardzo mi ich żal.
newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]
Tak się zastanawiam, dlaczego się tu nikt nie wpisuje, czy boją się przyznać... ?
Już nie musisz się Bać [ Chor��y ]
Udają, że śpią!
Loczek [ El Loco Boracho ]
Czyzby jakies kompleksy? :)
Flyby [ Outsider ]
..to jaaa ..aaa ..żałujecie mnie? ..chociaż trochę ..ja od jutra nie będę i zaraz idę spać
newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]
Włączcię Polsat. Właśnie leci program o siecoholizmie...
Loczek---> ?? kompleksy... ?
Chacal [ ? ]
słyszałes kiedys oczyms takim jak gorący temat, który jest kolorowany i rozdmuchiwany, by ładnie wchodził odiorcom telewizyjno-gazetowej papki ?
Znam wielu niby uzależnionych, którzy siedza przy komputerach wiele godzin dziennie. Mozna pomyslec ze mają problem. Ale jesli nie ma pod ręką komputera, albo są ciekawsze rzeczy do roboty, to bez żalu zajmą się czyms innym. Alkoholik zaś po pierwsze pije, dopiero dalej stoją rozrywki, obowiazki itd. Wiec prosze mi tu nie chrzanic, że jak ktos duzo czasu spędza przed komputerem, to już jest to oznaka uzależnienia. Może byc, ale przeważnie wcale nie jest. Nie znam zadnego uzaleznionego od komputerów. Uzaleznionych od alkoholu widuje kilkunastu dziennie. Tyle jesli chodzi o porównanie tych -holizmów.
TeadyBeeR [ Legend ]
Na uczelnie ide na 12, ale skoro to siecioholizm, to spadam. :D
Dobranoc wszystkim.
gofer [ ]
Myślę, że odpowiedniejszą porą na szukanie siecioholików nie jest zwykły środowy wieczór, tylko raczej piątkowa/sobotnia noc, wieczór wigilijny, noc sylwestrowa, itp. Wtedy właśnie powstają wątki w stylu "Ulubione piwo", "Jaką kartę graficzną dostaliście na gwiazdkę" czy "Pierwszy wątek w nowym roku".
I imho błędem jest myślenie, że jeżeli komuś nie chce się np. uczyć, tylko woli posiedzieć na forum, to znaczy, że jest uzależniony. Bo ja tak czasami robię, tylko że jeśli ktoś chciałby mnie w takim przypadku nazwać siecioholikiem, to równiez musiałby mnie nazwać alkoholikiem, bo lubię iść na bro zamiast się uczyć, książkoholikiem, bo znam ciekawsze książki niż np. "Nad Niemnem" (kto czytał, ten wie) czy jakim innym 'nimfomanem' (hehe) bo lubię gdzieś wyjść z jakąś koleżanką.
Uzależnienie zaczyna się, gdy pojawiają się trudności w kontaktach z rówieśnikami czy rodziną, gdy następuje poważne obniżenie ocen w szkole, itp.
EasyInternetCafe [ Konsul ]
Zainspirowales mnie czlowieku swoja opowiescia do myslenia.
matełko [ Pretorianin ]
Gofer ---> 100% prawda :).
Maliniarz [ The Watcher ]
Już nie musisz się Bać -> W sumie to tak duzo sie na tym forum nie wypowiadam, raczej czesciej wystepuje w roli obserwujacego.
Ps Jutro mam na 7 ^_^
stg+ [ Generaďż˝ ]
ja dzisiaj mam na 7.00 a położyłem się spać o północy czekałem aż się america's army sciągnie żeby na noc nie chodził ;) i jeszcze dzisiaj mam szajski apel ale nie o niepodległości ale o jakichś duperelach.
Azazell22 [ Civ IV ]
śmieszy mnie taki program jaki byl wczoraj o problemach dzieci.. zwłaszcza wypowiadania się psychologów :)) buehhe
a niech sobie siedzi dziecko nawet cały dzien przed kompem jesli ma wolne .. i gra bo chociaż nie pije i rozrób na ulicach nie robi :>