GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 427

09.05.2002
10:20
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 427

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali (aczkolwiek mniej energicznie i coraz bardziej majestatycznym krokiem, jak przystało na jej stan), MarCamper pilnuje porządku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż Mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji na froncie walki z Rebeliantami i aktualizuje Imerialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu znowu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część :

09.05.2002
10:20
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

1

09.05.2002
10:20
[3]

Magini [ Legend ]

ale przyczaił się, no :-(

09.05.2002
10:21
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No wreszcie mi sie udało ;-)) A teraz już spadam na wykłady.

09.05.2002
10:21
smile
[5]

tygrysek [ behemot ]

trzeci ??

09.05.2002
10:22
smile
[6]

Magini [ Legend ]

mi5aser - w moim poprzednim poście były ukryte dwa sensy. Wyczaiłeś ?

09.05.2002
10:22
[7]

_mixer [ Konsul ]

cd "wierszolenia" : Ale żebyśmy nie pomyśleli, że to swoista pochwała wartości rodzinnych, autorka wyjawia dalej, że on idzie z kumplami na piwo, a jej burczy w sercu, „a ściana chichocze i patrzy wciąż z góry”. Doprawdy smutny widok. Nic dziwnego, że również kobieta, Dorota Koman, jest autorką prozaicznego wiersza, zatytułowanego „Prezerwatywa”: Żadnego przypadku Zawsze w pogotowiu pomiędzy banknotami a dowodem tożsamości Przypadkowa będzie tylko kobieta. Najwyraźniej myli się więc Marcin Cecko, przypuszczając, iż: niektórym panienkom radykalnie humanistycznym wystarczy ostre liryczne wierszolenie w kroku.

09.05.2002
10:23
[8]

_mixer [ Konsul ]

cd : Co autor chciał przez to powiedzieć? Niestety, nie unikniemy generalnego pytania, którym niegdyś prześladowały nas w szkole panie polonistki, a które wcale nie jest takie kretyńskie, jak się nam kiedyś wydawało. W każdym razie po lekturze kilkudziesięciu tomików poezji, kwestia nabiera znowu sensu. Najprostsza odpowiedź, jaka mi się nasuwa, brzmi: poeta chciał przez to powiedzieć, że jest poetą. Reszta nie ma znaczenia. Co dla przykładu chciał wyrazić Wojciech Bonowicz, tworząc dwuwiersz zatytułowany „Pickpocket”: Codziennie w drodze do pracy mijam łyżeczkę wtopioną w asfalt. A wczoraj – kobietę która drugiej kobiecie oglądała oko.

09.05.2002
10:23
[9]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

ach jak sie wierszowato zrobilo:-))) "za całą moja miłość – bracie aniele dałeś mi złoto w tle i błękitna sukienkę i przypiąłeś mi parę skrzydeł i uniosłeś w niebo a ja nie jestem gwiazdą żaden z moich promieni nie rozdarł ciemności w ciemności umiem tylko kochać i o kolorach nie wiem nic w moich zaciśniętych dłoniach złoto zachodzi czernią i krew pochłania błękit i nisko do ziemi - jak ciało moje do twego – przywiera moje niebo"

09.05.2002
10:24
[10]

_mixer [ Konsul ]

cd: Ale – „czy cele muszą od razu być jasne?” – pyta retorycznie Maciej Malecki w „Czasie próby”, nie pozostawiając wątpliwości, że jest przeciw. Jasność to ma poeta Dariusz Dziurzyński, który w wierszu „Na Parnas” pisze bez zakłamania, że liczą się „Przede wszystkim znajomości”, zwłaszcza „znajomość składu komisji”. Chodzi zapewne o komisję przyznającą nagrody bądź stypendia młodym poetom, bez względu na wiek. Tę samą myśl wyraża Artur Owczarek lekko uogólniając: W życiu jak w operze Jeden śpiewa, drugi bierze. Są jednak tacy, którzy piszą, bo się zachwycają. Jak Piotr Sadowski w dziele „Barwy życia”: Gdym usłyszał w trzcinach jakieś ptasze kwile, Z zachwytem spojrzałem na tę krótką chwilę: Jak dobrze, że jestem, jak dobrze, że żyję, Za to przed Cię, Boże, nisko głowę chylę. Skończywszy wyczerpującą lekturę, pomyślałem sobie nieskromnie, że gdybym chciał, to też bym mógł zostać poetą. Ale nie chce mi się.

09.05.2002
10:25
[11]

_mixer [ Konsul ]

To tyle - ze skrótami. Sorry , MSPANC.... Zwaliło mnie to z nóg.

09.05.2002
10:26
smile
[12]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

mixer--> a dlaczego Ci sie nie chce?

09.05.2002
10:26
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Musze jeszcze raz: Viti--> Zgoda, tyle, ze region (to chyba nie region, to miejsce, ale mniejsza) pisze sie bodaj "Dimmuborgir" a kapele pisze sie "Dimmu Borgir". Moj kot to ten drugi wariant :-)

09.05.2002
10:28
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Magini - Wiedział, ale gdyby nie zespół to by nie wiedział ; P Ps. Wiedziałem że będzie wiedział, bo już wcześniej napisał oddzielnie Dimmu - borgir, a w oryginale pisze się razem. No ale brawa się należą. Ale i tak moim faworytem jest Askja Dreki :-)))))))))

09.05.2002
10:28
[15]

Magini [ Legend ]

My tu gadu gadu, a Wizardry czekają. Muszę iść ;-))

09.05.2002
10:28
[16]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini ---> tak się zamyśliłem nad tym że aż przegapiłem nowy wątek ; ))

09.05.2002
10:29
[17]

_mixer [ Konsul ]

-->Anioł - to nie ja - to cytat. Link masz w poprzedniej częsci.

09.05.2002
10:31
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

_mixer--> To teraz ja poprosze, niech Ci sie zachce przez sekundke i daj ze 4 wlasne wersy. A potem powiedz co w nich jest. Mimo, ze wielu wierszolketow skrzybie cos bez sensu, to potrafia omowic co tam nasmarowali. Potem sie to komus spodoba, innemu nie. Taki juz musi byc. Pewnie, ze da sie napisac zrozumialy erotyk: "... polóż rękę, na mym łonie ..." i da sie napisac niezrozumialy: .. jakże dobrze, że na twoim różu nie ma dróg palców głodnych odnaleźć ... Drugie durne, ale znaczy to samo. Nie brzmi lepiej?

09.05.2002
10:33
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Viti, na tej samej zasadzie mozna napisac, ze znasz polski alfabet, ale gdyby nie podstawowka to bys nie znal. Wiedza zawsze pochodzi z jakiegos zrodla.

09.05.2002
10:34
[20]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon --> i właśnie dlatego nic nie rozumiem z poezji, głodne palce kojarzą mi się z Hot-Dogami ; ) alternatywne spojrzenie na poezję ??? kto wie czy to nawet nie fajniejsze tyklo niewiem co o tym autor tych wersów pomyśli ;)

09.05.2002
10:36
[21]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Region, miejsce. Jak go zwał, tak go zwał. Ok. 15 km2. znany z licznych formacji skalnych o fantazyjnych kształtach.

09.05.2002
10:36
smile
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Hahahaha, cos Ci te hot-dogi spokoju nie daja. A z czym kojarzy Ci sie np. stosunek plciowy faceta z chomikiem? hahahahaha

09.05.2002
10:38
[23]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon --> to skojarzenie nasuwa się samo ; )))

09.05.2002
10:40
smile
[24]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Ja w odwrotną stronę dowiedizałem się o zespole Dimmu Borgir. Już myślałem że sobie posłucham, a tu się okazało że to jakaś norweska lipa ;P

09.05.2002
10:42
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Znaczy jakie sie nasuwa mi5aser? :-))) Viti--> Fakt, troche slabo czasem graja.

09.05.2002
10:42
[26]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Wpada facet do apteki i krzyczy : Ludzie! przepuscie mnie bez kolejki tam czlowiek lezy i czeka! Przepuscili, podchodzi do okienka i mówi: Dwie prezerwatywy prosze.

09.05.2002
10:44
[27]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Kiedyś pamiętałem nazwę zespołu islandzkiego, grającego gotyk. Ale zabij mnie, a sobie teraz nie przypomnę :(

09.05.2002
10:47
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Viti--> Nawet Ci nie pomoge, nigdy nie slyszalem o zadnym bandzie z Islandii grajacym gothic.

09.05.2002
10:52
[29]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Zapytam znajomych, albo poszukam na znanych stronach. ...Dobrze Magini mówi. My tu gadu gadu, a tu na uczelnię trza iść.

09.05.2002
10:55
[30]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ehhh qrcze musze sobie EQ w pracy zainstalować ; )

09.05.2002
12:47
smile
[31]

Lindil [ WCzK ]

Astrea-> To tylko chwilowe. Jak tylko sfinalizuję transakcję wymiany duszy na dwie płytki z wiadomą zawartością, to nieprędko ktokolwiek zobaczy mnie gdziekolwiek;) A i dzisiejsze pare godzin nieobecności przedłuży mie się chyba do wieczora, z pięciu powodów które stoją przede mną na biureczku i czekają na towarzystwo;) I żeby wszystko było całkowicie jasne, bo niczego tak nie cenię, jak własnej wiarygodności: Nie wracam na forum, tylko do Karczmy. I nie próbuj mnie kusić, duchu, bo czar "wirujący zombie" mam pod ręką;))))))))))

09.05.2002
14:03
[32]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...cisza

09.05.2002
14:15
[33]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Viti ---> może cisza ale cały czas pod czujnym moim czuinym okiem, tym na górze : )

09.05.2002
15:21
[34]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam No i dziś kolejny ciepły dzień. Na szczęście trochę wieje i zrobiłem sobie w domku przeciąg :-))) Shadow -> Z tą dywersją to nie do końca tak :-) W otwartej wojnie powodzi nam się jeszcze lepiej :-))) Lindil -> Witaj! Miło Cie znów widzieć druchu! :-) I co słychać?

09.05.2002
15:42
smile
[35]

Astrea [ Genius Loci ]

Karczma dzis tryska sprośnością ;))))))) Lindil ---> niech zgadne co moze stac na Twoim biureczku i czekać na towarzystwo... Marks, Engels, Lenin i Stalin w czerwonych ramkach i z czarna przepaską na rogach ? :PPP Brakuje mi jeszcze jednego powodu... Hmm... co to moze byc...? Wiem! Lusterko! Tylko ze bez przepaski ;))) Acha, mam na Ciebie cos lepszego niz czar: słowa... słowa... słowa... dusza... ducha... dusi... nawet sie nie spostrzeżesz - jak wrócisz... :PPP

09.05.2002
17:24
smile
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Astreo -> Karczma dziś raczej tryska gwarem! Takiego tłoku dawno nie było, trudno napisać posta, bo zaraz wyprzedza go 10 następnych :-))))

09.05.2002
17:25
[37]

Astrea [ Genius Loci ]

tiaaa... juz niechybnie zalozono 7 watkow w dniu dzisiejszym, a ten jest ósmy... tak? ;) Kastore nie zliczy pobitych rekordow - nie zdąży :P

09.05.2002
17:47
smile
[38]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - A dlaczego sprośnością ?

09.05.2002
17:51
smile
[39]

Astrea [ Genius Loci ]

Viti - powaznie pytasz...? :-) no dobra - rubasznoscią, lepiej brzmi ? ;)

09.05.2002
17:58
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Jak najbardziej poważnie. Jak zwał, tak zwał. I tak uważnie nie czytałem :P

09.05.2002
18:43
[41]

Lindil [ WCzK ]

Pellaeon-> Jeżeli metaforycznie, to nie słychać nic, jeżeli fizycznie to Theriona:) Poza tym słoneczko grzeje w okienko twardo i nieprzerwanie już w godzinach 12:00 - 20:00 i zapowiada się kolejny miesiąc, podczas którego nie bede musiał wstawać od komputera, żeby się wykompać:( Musze w końcu podjąć męską decyzję i zamurować okna;) Astrea-> Nie zgadłaś;) To co stało na biureczku faktycznie pochodziło zza granicy, ale innej i było o wiele mniej szkodliwe dla zdrowia:) A co do lustereczka to o ile toleruje takowe w korytarzu, to jednak mając takie ciągle przed sobą nie wytrzymałbym długo;) A tak przy okazji. Ostatnio znowu zostałem publicznie nazwany intelektualistą, przez osobę do której opinii przykładam sporą wagę, tym razem jednak było to o tyle gorzej, że audytorium znało mnie lepiej - o zgrozo - osobiście!;) To już niebezpieczny precedens:) Naprawdę muszę zacząć nad sobą pracować;) Dobrym początkiem byłoby chyba kilkanaście odcinków "Kiepskich":)

09.05.2002
18:51
[42]

Lindil [ WCzK ]

Ale jak widać kiedy jestem ja, tonie ma nikogo innego:) Może to pogoda na tyle ładna, żeby oderwać ludzi od komputerów? Ja tam się nie dam! Póki co ruszam szerzyć chwałę burgundzkiego oręża na polach chwały w całej Europie. Za 6-8 godzin poszerze pewnie i w Nowym Świcie;) No, ale między jedną kampanią a drugą znajdzie się trochę czasu na kawe w Karczmie.

09.05.2002
19:12
[43]

Lindil [ WCzK ]

Minęły dwa lata, dumny sztandar Burgundii łopocze nad tą częścią Francji, nad którą akurat nie powiewa na wietrze krzyż Świętego Jerzego, a w Karczmie nadal pustki...:(

09.05.2002
19:35
[44]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No, wreszcie dotarłem do domu. Jestem całkowicie wykończony. Kto to widział taką pogodę!?!?!?!

09.05.2002
19:47
smile
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

Lindil - dorwales wehikuł czasu? :-) Btw, duzo grasz? Bo ja duzo, glownie w zyciu. Do przerwy bedzie jakies 3:0 dla zycia ;) Po przerwie mam zamiar wyjsc na prowadzenie. Tylko trener wciąż nie zarzadza tej cholernej przerwy, a mi samej juz sie nie chce ganiac po boisku. On zniknął. To pewnie byl intelektualista jakis... ;))) Czesc Shadow - ja widzialam :PPP Widzialam tez klimatyzatory niedrogie, dac Ci adres? ;))) Viti - nie czytasz uwaznie???? No wiesz...? A myslalam ze czytasz ;))))

09.05.2002
19:55
[46]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea-->klimtyzatory nie są złe, ale na dworze nie pomoga. Chyba, żebyś miała adres do kubraczkóe a'la Mr. Freeze ;-))

09.05.2002
19:57
[47]

Lindil [ WCzK ]

Astrea-> Tego samego wehikułu używam od czasu jego wydania, czyli września, i długie boje toczyłem już z jego sprzedawcą;) A jeżeli kogoś to zainteresuje to Niepodległe Księstwo Lotaryngii straciło właśnie przedrostek pierwszego członu nazwy. A ja osobiście życiu dałem walk over'a jak tylko doczytałem do końca zasady, i właśnie dlatego tegoż wehikułu używam:) Shadowmage-> Zupełnie, jak w piosence Kazika [którą kiedyś przypadkiem słyszałem]: "Tylko zimno i pada i zimno i pada, a lato nie jest gorące..."

09.05.2002
20:45
[48]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lindil-->Nie słyszałem tej piosenki. Ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie przepadasz na Kazikiem ;-)) Narzekaja u nas, że nie mozna na stadiony z dziećmi chodzić, a w takiej Holandii chodzą i ucza je podstawowych zachowań towarzyskich ->

09.05.2002
21:02
smile
[49]

Lindil [ WCzK ]

Shadowmage-> Nie znam go osobiście, więc nie mogę powiedzieć bym go nie lubił, ale o przypuszczenie, że nie polubiłbym mogę śmiało się pokusić;) Po prostu osobiście preferuję rodzaje muzyki bardziej zbliżone do tej, którą z zapałem propaguje w Karczmie Admirał Pellaeon [Cześć i chwała Mu za to!].

09.05.2002
21:10
[50]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lindil-->No to tak jak ja ;-)) Tyle, że wolę jescze cięższe brzmienia ;-)) Ale dla odprężenia blind jest dobry. Szczególnie starsze kawałki.

09.05.2002
21:13
smile
[51]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - Jak ja bym wszystko czytał uważnie to bym chyba nigdy od kompa nie odszedł. Ps. Ale miałem polewkę z wątku o romantyczności ;>>>>>>>

09.05.2002
21:19
[52]

Lindil [ WCzK ]

Shadowmage-> Próbowałeś tego?-->

09.05.2002
21:24
[53]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lindil -> Muruj okna, montuj chłodnice i lodówki :-))) < Zima forever! :-))) > Kazik ma swoje lepsze i gorsze kompozycje. Lubie go dosyć, zwłaszcza za "rzeczywiste" teksty. Doskonała jest płyta "Tata Kazika". Mógłbyś mi polecić jakieś dobre kawałki Rhapsody? Shadow -> Ze starszego Blinda to polecam "Valhalla", "Majesty", "Guardian of the Blind" i bezwokalny kawałek "By the gates of Moria". Osobiście nie bardzo za "starszym" przepadam. Piosenki są dość podobne a wokal surowy i troche bezmelodyjny. Lubie ten "orkiestroey" styl z późniejszych płyt :-)

09.05.2002
21:28
[54]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Kto był tak miły i wyciął moje posty?? Bardzo dziękuję ;-)))) Pell-->Już mi je kiedyś polecałeś. Owszem są fajne. Ale jak już wspominałem wolę cięższe - moonspell, samael, cradle of filth i dimmu borgir ;-)) Lindil-->dla mnie trochę za "słodkie" ;-))

09.05.2002
21:43
[55]

Lindil [ WCzK ]

Pellaeon-> Moim zdaniem najlepiej prezentują się utwory 1 - 5 i 7. In minus notuje zbyt wolne i patetyczne 6. Innych płyt w całości nie słuchałem, ale tak na wyrywki to nie robią na mnie tak dobrego wrażenia jak ten album. Shadowmage-> Słodkie? Masz na myśli brzmienie, czy tekst?

09.05.2002
21:47
[56]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lindil-->raczej chodzi o wokal. Muzyka niezła, tekst też fajny.

09.05.2002
21:53
smile
[57]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A może mi ktoś powiedzieć skąd to zamiłowanie do klimatów fantasy u kapel metalowych ? Osobiście mnie to smieszy deff... deff... sataaaaaaaan ;))))))))))) Co druga okładka to jakiś stwór z piekła rodem albo inny berserk ;P

09.05.2002
21:54
[58]

Lindil [ WCzK ]

Shadowmage-> A wracając jeszcze do zespołów które wymieniłeś. Przyznam się bez bicia, że słyszałem jedynie nazwy. Mam wprawdzie dość umuzykalnionego znajomego, który miał 10GB mp3, ale niestety nie miał antywirusa i otwierał załączniki poczty.... A z internetu nic ściągać mi się nie chce. Tak więc czy to jest coś w rodzaju Vadera? To przede wszystkim przychodzi mi na myśl, kiedy mowa o cięższym brzmieniu.

09.05.2002
21:59
[59]

Lindil [ WCzK ]

Viti-> Zespoły metalowe rozmiłowane w fantasy, a te od "deff .... defff satan" to dwie różne kategorie. A ten pan z okładki Dawn of Victory to rycerz bez zmazy ni skazy, taki od ratowania księżniczek i siekania wspomnianych potworów na szaszłyki;)

09.05.2002
21:59
[60]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Viti-->no nie wszystkie. Niektóre są całkiem "porządne" ;-)) Lindil-->Ee, vader to to nie jest. Cradle i Dimmu to typowi przedstawiciele skandynawskiego black metalu. Całkiem fajne, ale nie polecałbym przerzucać sie bezpośrednoi z blinda na to. Można doznać szoku ;-) Samael - no za bardzo nie wiem co to jest, ale raczej mroczny lkimat (we wcześniejszych płytach). Potem znacznie więcej "elektryki". Natomiast Moonspella polecam zwolennikom blinda itp. Nie jest to power metal, ale ma ładny wolkal, gitarki itp. Co prawda to cos zupełnie innego niż blind, ale zacząłem to słuchac po rapsody.

09.05.2002
22:11
[61]

Lindil [ WCzK ]

Skandynwski black metal to o ile się nie mylę będą okolice Slayera? Osobiście używam tego rodzaju muzyki jako lekarstwa na naprawdę duży stres [albo ból głowy;)]. A dla relaksu zdecydowanie lżejsze zespoły, jeśli nie liczyć wyżej wymienionych to Hammerfall, Therion, ostatnio trochę Stratovariusa, miałabyć Angra, ale ze względu na wspomniany wypadek przyjaciela odeszła w elektroniczny niebyt. Z muzyki bliższej szerokim kręgom społecznym to będzie Deep Purple.

09.05.2002
22:15
[62]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lindil-->Slayera nawet nuty nie słyszałem więc nie będę sie wypowiadał ;-)) Ale to zależy od płyty. Niektóre łomot, a niektóre melodyjne. Zalezy na co się trafi ;-))

09.05.2002
22:35
[63]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Wiecie, w sumie to sie na was zawiodłem. Miałem okazje posiedzieć dłuzej przy kompie, a tu nikogo prawie nie było. W związku z tym zmywam się ;-))

09.05.2002
22:44
[64]

Lindil [ WCzK ]

Fakt, prawie nikogo:( Mnie akurat przy komputerze trzyma brakujące 130MB na kazie, więc jeszcze do jakiejś trzydziestej drugiej będe musiał posiedzieć.

09.05.2002
23:36
[65]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

sejw de karczma!!! ap bejbi, ap!!! ktoś tam sobie wspomniał o Rhapsody, parę dni temu widziałam teledysk ich, co za kicz! :)

09.05.2002
23:50
smile
[66]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...Na mnie już pora. Szefowa czeka :-) Dobranoc.

09.05.2002
23:59
[67]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Lindil -> Dzięki, już ściągam :-) Blind niedługo wyruszy w trasę koncertową. Zahaczą np. o Rosję, Brazylię i chyba Japonię, Polskę oczywiście omijając :-(((( Ale nie wszystko stracone, bowiem koncert w Stuttgarcie ma być zarejestrowany i wypuszczony na DVD :-))) Shadow -> Wokal Blinda jest w dużej mierze inspirowany przez Queen (ty słynne chórki) - sami członkowie zespołu wypowiadali się o Queenie jako jednym z ich ulubionych zespołow. A ostatnio oddali tej legendzie rocka hołd, tytuując swą najnowszą płytę "A night at the Opera" :-) Chórki chórkami, ale sam Hansi Kursch też wydobywa ze swego gardła całą gamę niesamowitych wyższych i niższych dźwięków :-) Viti -> Lindil ma rację, to dwie zupełnie różne sprawy, zapewne różne style gry. Nie mogę jednak za dużo powiedzieć, gdyż na "szatano-tematycznych" się nie znam. Natomiast fantastyka z pewnością jest inspiracją. Np. w Blindzie można znaleźć mnóstwo Tolkiena (cała płyta "Nightfall in Middle-Earth"), trochę Stevena Kinga, Moorcoka, legendy o Królu Arturze (większość płyty "Imaginations from the other side"), itp. itd. Dobranoc i pozdrów drogą Szefową! :-)))

10.05.2002
00:19
[68]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Cisza zaległa. To posiedzę sobie w kątku i sącząc małą Koreliańską poczytam trochę. Reader's log entry: "Star by Star", strona 377. Wielka siekanina ośmionogich paskudnych jaszczurów w wykonaniu grupy Jedi. Krucho, oj krucho z Nową Republiką. Anakin Solo jeszcze żyje. Coruscant jeszcze istnieje.

10.05.2002
00:38
smile
[69]

Deser [ neurodeser ]

Gdzie ja jestem ??? :))) Jakiś zlot wikingów ? czy co ? :))) A wpadłem tylko na piwo :))))) Pewnie zaraz mi sie oberwie za Rottenowski wygląd :P Hm :) Może ja też coś polecę ? Np. Swans, Birthday Party, Laibach, Front Line Assembly, Skinny Puppy, Atari Teenage Riot :))) Lub jakąś klasyczną stłuczkę w rodzaju Dead Kennedys, No Means No, Lard, DOA, Fugazi lub Sonic Youth :))))

10.05.2002
01:37
[70]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> O kurcze, troche tego jest :-))))) Zbieram się już. Zobaczę jeszcze co się w gmachu Rady Moffów dzieje, bo ponoć jakiś duży bankiet miał być :-) Bywajcie!

10.05.2002
07:44
[71]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Musiałem chyba wstać lewą nogą, taki mam fatalny humor. Niech mnie ktoś przytuli :))

10.05.2002
07:48
[72]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dymion--> hahaha przypomnial mi się Shrek

10.05.2002
07:53
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> A mowili, ze to ja jestem nadworny naburmuszony hihihihi

10.05.2002
08:04
[74]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Anioł ---> a dokładnie - Osioł :))) rothon ---> wcale nie mam zamiaru Cię wygryźć, tylko dzisiaj mnie tak jakoś złapało ;))

10.05.2002
08:07
[75]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

dymion--> serio serio hihihi

10.05.2002
08:08
smile
[76]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

To coś wisi w powietrzu, bo i ja mam fazę depresyjną... Wolę maniakalną, zdecydowanie.

10.05.2002
08:08
smile
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> Szkoda. Myslalem, ze teraz Tobie by troche poprzygadywali :-)))

10.05.2002
08:10
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

dzień dobry : ) dziś mamy piątek i jeszcze tylko 7 godzin i 43minuty do weekendu :)

10.05.2002
08:11
smile
[79]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Anioł ---> :)))))))))) rothon ---> nie zauważyłem by Tobie ktoś przygadywał, to raczej Ty przygadujesz innym *śmieje się* :)))))

10.05.2002
08:14
smile
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion, toz ja swiety jestem i spokojny jak dziecko hahahahahaha Mag potwierdzi :-))))) mi5aser--> Weekend to gowno, nie mam sieci i nie moge sobie posiedziec na necie buuuuuuu

10.05.2002
08:16
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

Dzień dobry Ja szybciutko kawkę chlupnę i do pracy :-)

10.05.2002
08:25
[82]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> a ja muszę napisać pracę z marketingu buuu ale i tak się cieszę bo się wyspię co najmniej do 7 ;))))

10.05.2002
08:27
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

przyprowadziłem dziś ze soba jedną dziewczynę ale nie wiem czy się odwazy wejść :)

10.05.2002
08:28
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Gdzie przyprowadziles? :-)

10.05.2002
08:30
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon --> no nie chce wejść ;)) ale sprubujęjeszcze raz :)

10.05.2002
08:31
[86]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

mi5aser ---> gdzie wejść ?? :))))

10.05.2002
08:32
smile
[87]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> To moze ja sprobuje namowic? Znajac moja wrodzona erudycje licze na 100% skutecznosci *wybucha smiechem*

10.05.2002
08:32
[88]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeszcze jedna próba może będzie lepiej :)

10.05.2002
08:47
smile
[89]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

mi5aser ---> Weszła!! :)))

10.05.2002
08:49
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale sie nie rusza, laska ma 375 kilo i dlatego ciezko ja tu wsadzic. Jak ja mi5aser odchudzil, to sie okazalo, ze sie nie rusza hahahaha

10.05.2002
08:54
[91]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no jak ją odchudziłem to straciła kompletnie siłe i już się nie rusza ; )))

10.05.2002
08:55
smile
[92]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry :-) Aż by się chciało napisać "witam słonecznie", ale boję się, że wielbiciele nieco niższych temperatur sprawiliby, że wyleciałabym jeszcze szybciej niż tu weszłam ;-) ....A i tak, tak potwierdzam :-)

10.05.2002
09:00
[93]

Magini [ Legend ]

Haaaloooo !!!!!

10.05.2002
09:02
[94]

Magini [ Legend ]

Tak mam sama siedzieć??

10.05.2002
09:08
[95]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini --> odrazu sama przecie przyprowadziłem koleżanke pogadaj sobie z nia :)

10.05.2002
09:13
smile
[96]

Magini [ Legend ]

mi5aser - ta koleżanka taka jakaś... No, ma owszem duże walory intelektualne, ale ... ;-)))

10.05.2002
09:13
[97]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Magini--> Witaj! mi5aser--> Nie sadze, żeby Magini chciała rozmawiać z Twoja KOLEŻANKĄ (a swoja droga niezła ....:-))))

10.05.2002
09:14
[98]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini --> czy chcesz przez to powoedzieć że jest GŁUPIA ???? wiesz co nie spodziewałem się tego po tobie żeby tak oceniać ludzi po wyglądzie ; ))))

10.05.2002
09:16
[99]

Magini [ Legend ]

Aniele - i dobrze sądzisz ;-)) mi5aser - a tam zaraz głupia. Ty od razu tak drastycznie podsumowujesz ;-) Trzeba będzie zaraz założyć nową część. Czy ja mogę tego dokonać?

10.05.2002
09:21
smile
[100]

Magini [ Legend ]

Mogę czy nie mogę??

10.05.2002
09:22
smile
[101]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Czekam juz 5 minut co z tą karczmą ?

10.05.2002
09:22
[102]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

zakładaj :)

10.05.2002
09:25
smile
[103]

Magini [ Legend ]

Poszło. Bijcie się o palmę pierwszeństwa ;-))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.