gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Czy wszystkie gry multi tak wyglądają?
Pograłem sobie w różne battlefieldy, wolfensteiny i jedi knighty itp na różnych serwerach. Praktycznie na każdym banda biegających w kółko i bez przerwy podskakujących kolesi, każdy nawala do wszystkich wokół. Zero strategii i taktyki (poza skakaniem i strzelaniem dookoła), zero współpracy między graczami. Czy to zawsze tak wygląda, czy są serwery, gdzie można pograć bardziej taktycznie?
kaszana5 [ Pretorianin ]
chyba raczej nie, najgorzej to chyba wygląda w wolfensteinie!
J0lo [ Legendarny Culé ]
grałeś w Wolfa z ludźmi z GOLa? tam jest lepiej... tak samo przy BF2. tzn oni z tobą pograją taktycznie bo reszta będzie grała jak zwykle.
a Jedi Knight to nie od taktyki, teamplay'u tylko od duelów jest :) to jest samo sedno gry :)
kaszana5 [ Pretorianin ]
z ludzmi z GOLa to nie grałem, ale na taki zwykłym serwerze, a tam to jest tragedia!
piokos [ Mr Nice Guy ]
zapisanie się do jakiegoś klanu to gwarancja gry taktycznej
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
To jest ffa, więc co sie dziwisz? ;-) Chcesz grać taktycznie, wstąp do jeskiegos klanu.
W wiekszosci przypadków jak sie gra to jakaś tam współpraca jest, zawsze ktos kogos pogoni, podpowie ale fakt faktem czasami trafia sie na typowych camperów, którzy nie robia kompletnie nic dla druzyny tylko zbieraja fragi i nie ma z nich taktycznego pozytku.
ps. taki przypadek. Gralem kiedys na publicznym servie z graczem, który wiedziałem, że jest z najlepszego klanu i jakież było moje zdziwienie kiedy po zdobyciu ostatniej flagi i wygraniu rundy z jego strony poleciały kurwy itp i pytanie po co brac flagi jesli sie gra ffa a nie klanówke.
piokos [ Mr Nice Guy ]
Brisk => jaka gra i jaki klan?
Ward [ Senator ]
gladius - tak !
tak właśnie wygląda gra na ''publikach'' :->
taktycznie i w pojedynkę grać na publikach chyba niesposób choć wystarczy że będziesz robił ''swoje'' a nie zwracał uwagę na pokemonów , potrafią zohydzić każdą grę ;->
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
piokos day of defeat, w Polsce najlepszy jest tylko jeden klan ;-)
ps. mamy tak na prawde TYLKO JEDEN klan w Polsce, który radzi sobie całkiem nieźle także w rozgrywkach europejskich :D Sa oczywiscie inne ale i mało graja i mało znane i trudno by ich nazwać mianem "klanu".
pps. żeby nie było: grywam/łem takze i w inne wymienione przez Ciebie gry [ poza BF ].
Ale i tak tak jak mówie: taktyka -> tylko w klanie ;-)
Ward dokladnie choć tak jak mówie nie do końca :P
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Nie we wszystkich grach multi tak jest. Spróbuj Civilization 4 ;)
Katane [ Useful Idiot ]
Gladius --> Myslales o graniu w gry, hmmm, bardziej "przystosowane" do taktyki? Np. seria Total War?
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Do klanu się nie będę zapisywać, bo nie mam tyle czasu na treningi itp. Co do Jedi Knight to faktycznie, najważniejsze w nim są duele.
Czyli rozumiem, że jeśli ktoś chce tylko od czasu do czasu pograć w multi to nie ma na to szans?
piokos [ Mr Nice Guy ]
gladius => omijaj polskie serwery, bluzgi, chamstwo i prostactwo są na porządku dziennym (mówię tu o Battlefield 2). Nie chcę tu generalizować ale taka jest prawda z mojego punktu widzenia. Wielu jest na nich wartościowych graczy ale jeden burak potrafi skutecznie zrazić do grania na nich. Szczeniaki się pienią bo wsiadłeś przed nim do jego śmigłowca czy czołgu. Administrowanie na nich jest spłycone tylko do zmiany porządku map. Liczne skargi na określonych graczy mają w dupie. Wyleczyłem się z grania na nich.
zarith [ ]
katane --> total war jest bardziej przystosowane do taktyki, jak to ładnie stwierdziłeś, tylko dlatego że gra się w nie w mało osób. jak jedna zacznie coś od****lać to druga ją po prostu kończy w 5 minut i po grze. tymczasem gry naprawdę multi (powyżej 4 osób) są tak naprawdę o wiele bardziej wymagające taktycznie, gdyż ludzie z którymi walczysz to prawdziwi ludzie a nie posłuszne automaty jak w total warze więc więcej zmiennych należy wziąć pod uwagę. jak ktoś to już tu powiedział, prawdziwa taktyka zaczyna się po zrezygnowaniu z ogólnodostępnych serwerów ffa - jak ktoś gra na warzywnych serwerach sam jest sobie winien:) tak czy owak, bardzo lubie serię tw, bardzo lubię serię battlefield, ale to tę drugą uważam za o wiele lepszą zarówno pod wzgledem taktycznym, jak i teamplayowym oraz adrenalistycznym:) niczego nie ujmując serii total war oczywiście, która tez jest jak napisałem znakomita ale jakby... mniej. de gustibus non disputandum est, wiem wiem:p
Vader [ Senator ]
Katane --> prawda jest jedna i jest smutna: jak ktoś nie ma w sobie żyłki taktyka, to nawet w Total Warze będzie odstawiał tę samą chamówę: Będzie stawiał samą kawalerię, a w bitwie poleci wszystkim na "hurraa !".
gladius --> Musisz stworzyc realną (tj. w swiecie rzeczywistym nie w necie) ekipę, która reprezentuje podobny klimat do Ciebie. I wtedy można się umawiać i pograć naprawdę z sensem:
- Dwóch stoi przy drzwiach, ten co ma klamkę blizej siebie otwiera drzwi na znak kolegi
- Drugi rzuca granat do środka
I wiele wiele innych :-)
W przeciwnym przypadku, zawsze będzie to taka nawalanka, gdzie ludzie skaczą jak debile i o współpracy nie chcąć słyszeć.
Wyjątkiem był tryb DUEL w Jedi Knight, tam niektórzy naprawdę czuli klimat: ukłon przed walką, powolny chód (a nie latanie z włączonym autorunem), walka różnymi stylami (a nie tylko tym najmocniejszym), używanie różnej akrobatyki (a nie tylko force jumpa). Słowem: finezja :)
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
gladius oczywiście, że sa szanse. Nie jest tak źle jakby sie wydawało. Najlepiej szukaj tak długo aż znajdziesz odpowiedni server, który Ci sie spodoba i tam graj. Ja tak tez robie w DoD'zie i obecnie nie mam powodów do narzekania na ludzi tam grajacych. Raz na jednym spedziłem prawie rok ;-) Był to server europejskiego klanu, w którym min. grał mój brat a obecnie czekam własnie na jego reaktywacje ^^
piokos no niestety. Może jakby własnie Ci admini bardziej, sie brali do roboty byłoby lepiej [ ale jak ma byc, skoro admini są rekrutowani/polecani przez graczy, ktorzy tak graja ].
Novus [ Generaďż˝ ]
gladius - oprocz tego co napisales, zawsze mozna uzyc strategii - Camping
Vader [ Senator ]
Brisk. --> Nie wspominając już o tym, że często "adminam" są 15letnie dzieciaki, których celem jest pokazanie wszystkim "jaki ja ważny, potężny" zamiast utrzymywac ład porządek i konkretny klimat :-) Owocuje to często tym, że dostajesz bana jak zbyt wiele razy sfragujesz w grze admina.
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
Vader tez prawda. Ale ostatnio potwierdziła się zasada "koryta". Był nabór adminów na nowym servie. Dostali sie tam ludzie, którzy "walczyli" z takim zachowaniem, zwłaszcza wskazując na to, że nie raz takie chamstwo wychodzi od graczy "pr0", którym wydaje sie, że kim to oni nie są a są ulgowo traktowani przez adminów. I co? I bez zmian, dopchali sie do "koryta" i to im wystarczy. A o dziwo sa to w kilku przypadkach osoby powyżej 30 roku zycia.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Przyznam szczerze, że po spotkaniu drużyn używających teamspeak-a w F.E.A.R. (a to przecież typowa młócka), walka nabrała zupełnie nowego wymiaru, np. w trybie Capture the Flag. Taktyka jak najbardziej, bo biegając po mapie "na żywioł" nic nie da się wskórać.
Praetor [ Generaďż˝ ]
Gry ktore wyragiczne jesli chodzi o bardziej mieniles sa faktycznie tragiczne jesli chodzi o bardziej ambitna rozgrywke. Lepiej jest w CS i dod. Cod 1 i Cod2 sa tragiczne. Polecam serwer skybluegaming w csa - jest to najlepszy server jaki znalazlem w ciagu calego grania w CS ( a gram od bety 6.0 albo wczesniej ;)).
Nich Bog broni wchodzic na polskie serwery :)
nie zniechecaj sie na poczatku na sgb - poziom jest dosyc wysoki poniewaz wlascicielem serwera jest najlepszy angielski clan.
pozdro
szymaniak [ bierny uzytkownik forum ]
Tak jak pisał Vader - niestety w większości polskich serwerów admini to dzieci, którym nie chodzi o to aby ludzie byli zadowoleni tylko aby ten oto admin miał jak najwięcej fragów.
Ale Brisk też napisał prawde - gdzieś w zakamarkach internetu kryją się serwery, na których naprawde jest fajnie, kulturalnie i można z graczami pograć team play; lecz niestety w polsce to jest żadkość ale jest, zazwyczaj te serwery są chronione hasłem, ale rejestrując się np. na forum otrzymujemy to hasło.
Są też gry, na których ffa jest niemożliwe. Na pewno grał ktoś w SC:CT multi bete (czy to alpha jeszcze była, nie pamiętam) i tam nie było latania tylko po fragi.
Praetor [ Generaďż˝ ]
Jeju sorry - cos mi sie z klawiatura popier*** - juz mi sie drugi raz nie chce pisac ;)
szymaniak [ bierny uzytkownik forum ]
Preator mógłbyś podać ip tego serwera?
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
U.V. Impaler [ mówie tu o DoD'zie teraz ] na ffa grajac bez ts tez ta sie dużo zdziałać, ba nawet trzeba, bo w zasadzie wiekszosc map jest tutaj opartych na CTF i zawsze najmniej jedna flage trzeba zająć przy udziale dwóch graczy. Ale zgadzam sie w 100%, że gra juz z uzyciem ts'a to już zupełnie inna bajka.
Mówie ffa nie jest takie tragiczne, ale prawdziwa zabawa zaczyna sie bedac w klanie, zgrywajac sie z ludzmi i uzywajac ts'a.
Sporo osob, z GOL'a gra w rozne gry ostatnio w FEAR'a weźcie sie do kupy, złózcie sie na klan i popróbujcie swoich sił ;p Kupie karte grafy to chetnie sie dołącze wtedy :P
szymaniak ja obecnie znowu wyemigrowałem na zachód i nie grywam już na naszym podwórku, szkoda nerwów tym bardziej, że chodzi o zabawe.
szymaniak [ bierny uzytkownik forum ]
Brisk owszem, są ludzie, którym na ffa chodzi o fragi. Nie wiem czy grywasz w cs'a, jak tak to zobacz ten serwer 80.48.26.212:27015 Net Line:::killer.pl (TP). Jak jest admin to naprawdę zabawa jest przednia. Jak ktoś próbuje zepsuć zabawę to dostaje bana bez ostrzeżenia i nie ma czegoś takiego, że jak gracz zna admina to jest „chroniony”.
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Ja tam na razie gram w COD2 i choć to daleka od symulacji giera, a ja grać nie umiem (od dawna już nie grałem dłużej po sieci, a w coda nigdy) to jednak nie zauważyłem jakiegoś szczególnego lamerstwa w znaczniu jaki mu nadajesz tj. braku współpracy, latania gdzie popadnie etc. - przeciwnie, akcje zdarzają drużynowe zdarzają się niezłe :)
Btw. Całkiem miła gra ten COD2
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
PS. Oczywiście - jeśli się trafi na odpowiednich ludzi, ale też nigdy nie widziałem sensu w siedzeniu dłużej na serwie na którym od razu widać, że pogrywają dzieci.
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
szymaniak od czasu do czasu zaglądam do CS'a a tak to tylko głównie DoD ;-) Ale sa np. mody które powoduja, że taki camper:
- staje sie smerfem - świeci po prostu na niebiesko, wiec łatwo go ubic ;-)
- traci 50% zycia
- traci cała broń i nie moze podniesc innej, ma tylko nóz/saperke
No inna sprawa, ze camperka w DoD a w CS to dwie rózne rzeczy ;-)
szymaniak [ bierny uzytkownik forum ]
Brisk racja, ale nie ten tzw. antycamp to głupota (mówie o CS'ie). Są sytuacje kiedy CT musi kampić, pilnując jednego z BS, albo pilnując bomby. Nie wiem jak jest w DoD'zie, ponieważ się nie spotkałem z tym plugginem
Brisk gdzie najczęściej grasz w dod'a?
Runnersan [ Konsul ]
W Flashpoincie taktyka jest wręcz wymagana.
Vader [ Senator ]
A najśmieszniejsze jest to, że kiedy trzeba pilnować BSa i campić to oczywiscie wszyscy lecą na hurra i BS pusty:) A kiedy trzeba szturmować, to kolesie się po skrzyniach chowają.
Pshemeck [ Pretorianin ]
Hmm zalezy jaki serwerek:) Czy FFA Czy TP :) Zgodnie z zaleceniami przybiera sie inna taktyke(badz tez jej brak :D ).
Ja nie mam problemu leciec na "pale" gdy trzeba,to tylko gra ;)
Brisk-A co powiesz na kampe na d2( bsB jako ct :) ?
Widzisz kamperzy tak czy siak sa potrzebni. Sa mapy -typu Aztec gdzie bez dogodnego miejsca na "kampienie" przy dobrych przeciwnikach,nie da rady :)
Lubie grac w cs i css wlasnie dlatego ze mozna grac taktycznie(sprawdzone grono znajomych).Jesli natomiast nudzi mi sie gra albo jestem pod wplywem % to wybieram ffa :)
Zawsze jest ciekawie :)
Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
Hehehe, GLADIUS --> mialem to samo :-)
Wiele razy probowalem w Call Of Duty po sieci,
a skonczylo sie tak, ze sobie zakladalem serwer
i gralismy tylko ja i kumpel we dwoch, wtedy to mialo sens :-)
Chociaz --> moze 3-4 razy zdarzylo mi sie trafic na rozsadnych ludkow,
raz to byl serwer dla Oldboy'ow, innym razem fajna walka, gdzie klanowcy
cwiczyli, znowu czasami ktos sie do nas podpial, ale to wyjatki.
Coraz bardziej lubie gry z rozbudowanym trybem SINGLE :-)
Stary Wuj
amatorr [ Konsul ]
e tam. Kiedys gralem w ET dosc duzo i w 85% trafialem na server gdzie gra byla taktyczna.
Brisk. [ Gajowy Gugala ]
szymaniak tak i ten antycamp też mi nie za bardzo leży, tym bardziej, że to działa na zasadzie klasy gracza. Czyli grając np. jako heavy jesteś karany tym pieroństwem szybciej niz np. snajper i w momencie, gdy bierzesz po zabitym snajperze jego broń to praktycznie jest ona bezuzyteczna bo zaraz jestes karany przez tego moda. Jak do tej pory tylko na jednym servie sie z tym modem spotkałem. Trzymaj sie od tego jak najdalej :D
ps. ostatnio mam znowu nawrót grania tylko na avalanche i grywam tutaj: 82.133.85.6:27035
Pshemeck co do campienia to trzeba "po prostu" umieć campic, wiedziec kiedy można sobie na co pozwolić. DoD' to "camperska" gra, ale na tym ona sie opiera, by zdobywać terytorium/flagi i przesuwać sie z mg + osłona snajperska. Ale sa ananasy, którzy potrafią zaszyć sie z mg/snajperka albo zaraz na poczatku przy swoim respie albo w miejscu, o które bys nawet nie podejrzewał, że można się schować. Nieporozumieniem jest gościu grajacy mg ffa i po kilkunastu minutach mający ledwo kilka fragów a o pktach to nawet nie wspomne. I licza oni tylko na fragi a pomoc z ich strony = 0. A dobry [czyt. wiedzący co nalezy zrobić z bronią oraz pomimo swojej funkcji potrafiacy zdobyć punkty] mg czy snajper to połowa sukcesu.
Stary Wuj nie przesadzasz? Albo razem z gladius'em macie za duze wymagania :P 3-4 razy to ja trafiam na ludzi, z ktorymi nie da sie nic wygrać ;-)
Jeszcze wracajac do servera publicznego, na którym sie gra non stop. Zawsze sie znajdzie kilku graczy, którzy takze sobie upatrzyli dany server i po jakims czasie automatycznie sie zgrywa z takimi ludzmi. Ja pamietam jak juz wspomniałem grajac prawie przez rok na jednym serverze byłem w stanie rozpoznać po stylu gry i zachowaniu, co to za gracz mimo, że grał pod fake nickiem i tak samo oni mnie rozpoznawali ;-) I bez ts można wtedy wygrywać i dobrze sie przy tym bawić ^^
stg+ [ Generaďż˝ ]
Moim zdaniem powinieneś pograć w Hidden & Dangerous 2. tam jest i nawalanka niezła i sporo taktyki (możesz wydawać rożnorakie rozkazy np.kryć się strzelać po mnie utrzymuj pozycje itp.)ja w nią gram i nie narzekam a gdybyś i ty zaczął grać w to to zapraszam na "STG server"
hopkins [ Wieczny Optymista ]
gladius JK to nie gra zespolowa. Chyba ze grales CTF to wtedy jest tam strategia. Pozatym jak szukasz strategii to zapisz sie do klanu, bo na publikach nie znajdziesz jej.
Praetor [ Generaďż˝ ]
nie pamietam ip i nie chce mi sie teraz sprawdzac ale ma w nazwie skybluegaming i jest dla 64 graczy wiec latwo znalezc