Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
Potrzebna definicja LARPa
Potrzebna wasza pomoc. Zdefiniujcie mi w prosty sposób jak dla blondynki LARPa. Ja wiem Co to jest ale nie wiem jak dziewczynie wytłumaczyć pomóżcie bym był wdzięczny z Góry THX
PS.
Chodzi oczywiście o grę fabularną LARP (ang. Live Action Role Play)
Vader [ Senator ]
Ja Ci wytłumaczę:
Najpierw co to jest RPG: Siedzi grupa kolesi, których conajmniej 50% ma długie włosy i czarne ciuchy, 20% problemy z własną tożsamościa, 90% problemy z alkoholem :-) Każdy z nich czuwa się w jakąś postać opisaną szeregiem współczynników i biorą udział w przygodzie, którą prowadzi i wymyśla jeden z nich - tzw mistrz gry. Czynnosci deklarowane są słownie, opisowo.
LARP - to taki RPG ale na żywo i w terenie. Czyli zamiast deklarowania: "To ja wyciągam buławę i leję go po czaszce" - po prostu wyciąga się rekwizyt buławy i okłada sie przykładnie współgracza po czaszce (oczywiscie lekko, bo to ma byc zabawa, a nie dresslife). Dla obserwatora zewnętrznego wygląda to zazwyczaj tak: Banda popaprańców gania po lesie w strojach z worków od kartofli i udaje elfy :-)
Na koniec wszyscy rozpalają ognisko i oddają się spożyciu substacji wyskokowych dalece przekraczających dopuszczalne ilości grzecznościowe :)
Nie jest też złym pomysłem, po opróżnieniu butelek, zorganizowanie elfiego święta płodności na pobliskiej polanie. Wtajemniczeni wiedzą w czym rzecz.
Podsumowując: RPG i LARPY to genialna zabawa polecam każdemu kto lubi dobrą zabawę i przygodę :)
WolverineX [ Senator ]
LARP jest bardzo podobny do improwizowanej sztuki teatralnej. Reżyser i scenarzysta w jednej osobie, zwany Mistrzem Gry (MG), jest jedyną osobą, która zna scenariusz w całości. Reszta uczestników (graczy) staje się aktorami - wciela się w swoje postaci i odgrywa przydzielone im role w tworzonej wspólnie historii. To, co mówią jest traktowane jako wypowiedzi prowadzonych przez nich postaci, a to co robią - jako akcje postaci. Postaci te mogą być odgórnie przydzielone przez MG lub stworzone przez graczy w uzgodnieniu z nim. Prowadzący zdradza każdemu z uczestników tylko tyle informacji, ile posiada jego postać w chwili rozpoczęcia rozgrywki. Gracze mają za zadanie dostosować się do zaistniałej sytuacji, nie wychodząc jednocześnie z roli (zachowując się tak, jak zachowywałyby się ich postaci).
W zależności od warunków gra toczy się w plenerze lub we wnętrzach z odpowiednio zaaranżowaną scenografią. Najczęściej, również, gracze przebrani są w kostiumy odpowiednie dla odgrywanych przez nich postaci. Scenografia i kostiumy różnią się w zależności od LARPa - bywają bogate i barwne, symboliczne i umówne lub też nie ma ich wcale, a przywołanie odpowiednich obrazów pozostawione jest wyobraźni graczy.
LARPy bardzo często stanowią jedną z atrakcji konwentów fanów fantastyki.
WIECEJ....
https://pl.wikipedia.org/wiki/LARP
i ten link...
https://www.larp.gildia.pl/
piter_b [ Konsul ]
Vader....poplakalem sie ze smiechu
moze lepiej jej wytlumaczysz na ASG?
takie jak paintball tylko bez farby większy real ale z bronią białą(broń biała: nic co strzela ani leci machasz tym tak jak ołówkiem np na lekcji) i cyt. workami po kartoflach . zamiast munduru :]
Trollf [ ]
cala prawda o larp'ie... powiedzmy, ze z drugiej strony... ;p
Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
No ok. RPG to wiem co to jest bo sam jestem RPGowcem ale nie wiem jak to dziewczynie wytłumaczyć.
WolverineX --- > THX
piter_b [ Konsul ]
tan koleś za co jest przebrany za borsuka <lol2> nie mam pytań
WolverineX [ Senator ]
ee...wy sie nieznacie.
LARP to fajna sprawa, podwarunkiem ze jest w scenariuszu rabowanie jakies osady i gwalcenie :] dziewek i curek farmera/farmerow
jak real to real
Vader [ Senator ]
Wyobrazcie sobie: Stukot do drzwi: Otwierasz: A tam przebrane za elfki panie, o nienagannych wymiarach i urodzie: "Ha ! Szubrawcu, zaraz Cię zgwałcim przykładnie, gacie w doł" -wycedziły przez zęby, uśmiechając się lubieżnie.
Cholera co robić ? Wykorzystać punkt przeznaczenia, czy poddać się "karze" :-) ?
Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
Vader --- > stanąłeś na wysokości zadania
maciek_ssi [ Electroma ]
kiedys o tym slyszalem, ale nie sadzilem, ze to az taka fajna sprawa, gdzie mozna sie do tego wkrecic?
Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
To może na jakaś sesyjkę się umówimy bo mi się podoba Elfki pysznie
Vader [ Senator ]
Dla prawdziwego RPGowca życie to jeden wielki LARP :-) Z tą różnicą że na kostce zawsze wypada 1 ;] No ale gra się dla fabuły nie dla ekspa, prawda ?
piter_b [ Konsul ]
a w tamtych czasach była juz trawa?
bo jak tak to chodzmy wszyscy bo co się będziemy..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-07 00:39:38]
WolverineX [ Senator ]
taa, dla fabuly i Przyjemnsci :]
trawka byla tylko po inna nazwa. Bagienne Ziele
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-07 00:40:49]
Vader [ Senator ]
Wiadomo, konopie musiały gdzieś dziko rosnąc, za dawnych czasów. Oczywiscie, pewnego razu przyszła susza i ktoś wyrzucił butelke w gąszcz dziwnej rosliny o rozetkowych liściach. Pożar był kwestią chwli
...chmura szkarłatnego dymu sunęła bezwładnie ku miastu...
No i tak narodziła się ta tradycja.
Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
Ale Bagienne Ziele miało kopa jak ci z sekty to jarali jejku gdzie to dają. Mam nadzieje że nie w koloni karnej
WolverineX [ Senator ]
chmura zgubnego dymu owila cale miasto, a mieszkancy poddani dziwnej mocy dymu zaczeli sie zachowywac dziwnie....pili,tanczyli,bawili sie....kochali sie.
potem ktos wpadl by to palic , potem hodowac
Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]
kochali się --- > a Durex świętował bo miał przychody
piter_b [ Konsul ]
nagła inspiracja!!