GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

NHL 2005

02.11.2005
16:50
smile
[1]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

NHL 2005


Trzy głupie pytania:

1. Jak manualnie dokonać zmiany linii w trakcie meczu ? (nie wiem czy wyrażam się fachowo :))
2. Jak wykonywać zwody, triki itp. ?
3. Czy mi się wydaje czy komputerowi hokeiści zawsze są szybsi ?

Za jakąkolwiek pomoc z góry thx.

02.11.2005
17:14
smile
[2]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]


(ł)Up !

02.11.2005
17:35
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W 2005 nie gralem juz kupe czasu, nie pamietam wiec dokladnie, ale proponuje sprawdzic w ustawieniach sterowania jakie sa guziki przypisane do okreslonych akcji. Jedno jest pewnie, w NHL 2005 reczna zmiane formacji w locie robi sie z uzyciem klawisza odpalajacego funkcje specjalne plus klawisz odpowiedniej formacji. Odmiennie niz w wersjach poprzednich. Zatem zawsze bedzie to kombinacja klawiszy. Oczywiscie po ustawieniu w opcjach recznej zmiany linii, a nie automatycznej. To zasada dotyczy pytania 1 i 2. Swoja droga polecam programik Key Config 2005, ktory pozwala na wszelkie przypisanie klawiszy jakie tylko nam do glowy przyjdzie (nawet w przypadkach, gdy spod menu konfiguracyjnego w grze okreslone przypisania nie sa mozliwe, np. Shift jako 'speed burst'), a wiec i bez klopotliwej troche kombinacji. Program wazy 250 kilo.

A co do predkosci przeciwnikow, to mozna te relacje, o ktorej piszesz, zmienic, przestawiajac suwak predkosci graczy na wyzsza lub korzystajac ze 'speed burst'.

02.11.2005
17:44
smile
[4]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

02.11.2005
18:01
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jezeli moge pozwolic sobie na podpowiedz, to dodam tylko jedna rzecz - reczna zmiana formacji w NHL 2005 to niewazna rzecz. Nie ma dosc czestej informacji o stanie zmeczenia naszych zawodnikow na lodziu, w zwiazku z czym nie wiadomo, czy zmieniac, czy tez nie ma takiej potrzeby. To po pierwsze. Po drugie, przerwy w grze sa na tyle czaste, ze spokojnie mozna zmiany dokonywac w przerwach. W dodatku, to wynika z moich obserwacji, a mialem troche czasu, bo zdobylem 3 Stanleye nie symulujac zadnego meczu, wszystkie formacje graja jakby rowno - na zasadzie - slabsza formacja na lodzie, slabsza skutecznosc przeciwnika i odwrotnie. Jedyna chyba korzysc to by byla gra na lidera, ale to nudne jest jak flaki, jak sie ciagle Datsyukiem bramki strzela :-)
Gra formacjami byla genialna w NHL 2000. Tam wygrywalem mecze umiejetnie dobierajac formacje - mniej zmeczona 3 byla doskonala na zmeczona 1 formacje przeciwnika. Zwykle gralem: moja 1 na ich 3, moja 2 na ich 4, moja 3 na ich 1 lub 2, moja 4 na ich 2 lub czasem 1. Gra na ich formacje 1, 2 to gra defensywna z szybkimi kontrami (tzw. trap in), gra na 3 i 4 to silny atak, zwykle kombinacyjny z wykorzystaniem strategii overload. tak nie zmienial ustawien komputer, on ustawial 1 na 1,2; 2 na 2,3; 3 na 3,4; 4... i tu bywalo roznie :-) Dzieki recznemu dobierania linii w zaleznosci od stopnia wyczerpania zawsze bylem szybszy nawet slabszymi zawodnikami. Nie bylo na mnie mocnego. A teraz... teraz ustawienia formacji sa do kitu.

02.11.2005
18:24
smile
[6]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

rothon --> Dzięki. No, ja jestem niestety totalnym amatorem i jak widać myślę schematem
nabytym jeszcze za czasów NHL 2000. To była zresztą jedna z najbardziej grywalnych gier w które kiedykolwiek łupałem. Potem grałem jeszcze w '2002 i teraz z opóźnieniem w '2005. Wirtualny hokej daje mi sporo zabawy ale brak właściwej podbudowy teoretycznej daje się we znaki. Zwłaszcza w temacie "taktyka" poruszam się po omacku :) Chyba ściągne sobie poradnik GOLa, nota bene AFAIR Twojego autorstwa :) Pozdrawiam.

02.11.2005
18:25
smile
[7]

eJay [ Gladiator ]

A teraz... teraz ustawienia formacji sa do kitu.

Dokladnie:) Teraz to pakowac trzeba w jakies Chemistry:)

02.11.2005
18:32
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

eJay, a czy zauwazyles jak ja, ze o dziwo, w NHL 2006 wybranie 'Best lines' ladnie chemistry ustawia? Nie spodziewalem sie, bo w 2005 w ogole tego automat nie poprawial i trzeba bylo recznie dlubac. A teraz pelna poprawa. Idealnie dobiera. Co nie zmienia faktu, ze jest lupanka z i bez tego 'Chemistry'. Kwestia czy bedzie 11:9, czy 15:16 :-))

02.11.2005
18:42
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Anoneem--> No moj ten poradnik, rzeczywiscie. Ale traktuj go z dystansem, bo to pod NHL 2004. Troche sie zmienilo od tego czasu (mozliwosc ustawienia roznej taktyki dla kazdej z formacji, recznego ustawienia roznych trudnosci itd.). No, ale i tak sporo spraw jest jednak nadal aktualnych, bo tak szybko to ta seria nie ewoluuje. Jezeli bedziesz cos potrzebowal jeszcze, to pisz tutaj. Wspolnie z eJaem zawsze cos sobie poprzypominamy. A jutro poszukam, bo chyba mam gdzies spisane opracowane ustawienia i troche rad jak grac, zeby ladnie wygrac tracac srednio ponizej 2 bramek na mecz i zdobywajac prawie 5. Ale to pod wariant 'Difficult' utrudniony jeszcze na maksa. Taki hokejowy hardkor :-)) Jak bedziesz juz chcial tak grac to mow :-)

02.11.2005
18:48
smile
[10]

eJay [ Gladiator ]

rothon--->

eJay, a czy zauwazyles jak ja, ze o dziwo, w NHL 2006 wybranie 'Best lines' ladnie chemistry ustawia?

Zauwazylem:) Zauwazylem tez, ze polowe tych linii mozna jeszcze podrasowac o +1:) Wystarczy pokombinowac z mlodymi zawodnikami.


BTW--->Jest tez poradnik do NHl 2006 zrobiony...przeze mnie. To nie to co encyklopedia rothona, ale jaka gra taki poradnik. :)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-02 18:47:53]

02.11.2005
19:00
smile
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

eJay--> Tu przyznaje racje. Do NHL 2006 nie mozna duzo napisac, bo zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. No i sama gra nie pozwala. Idzie w kierunku arcade, pozostawiajac kwestie doboru formacji, taktyki, upgrade'ów czy transferow jedynie w roli bonusowych opcji, o ktorych zapomnienie nieczego nie oznacza. A szkoda. Przeciez zadna trudnosc zrobic poziomow chocby i 8. 4 dla arcade, a 4 jak kiedys. Dla graczy :-)
Trudny orzech do pisania poradnikow to NHL 2006. Szczegolnie, gdy ejzyk swierzbi, zeby powiedziec o burolach pozwalajacych na wygrywanie 7:0 z najlepszymi. Noooo, w najgorszym wypadku 7:2 :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.