GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy u was tez jest taka tradycja?

01.11.2005
17:00
[1]

hacker18 [ Pretorianin ]

Czy u was tez jest taka tradycja?

Mnie ona troche dziwi, ale ok. Do rzeczy. Byliscie dzis na cmenatrzu? Bo mi to wyglada na sport narodowy. To znaczy ida wszyscy niezaleznie od tego, czy maja na tym cmentarzu kogos czy nie. Takze tak chodzicie? Czy tylko do bliskich, znajomych itd.? Moze uwazacie spacery po cmentarzu jako cos romantycznego tudziez swietna chwile na kontemplacje?

01.11.2005
17:02
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Lubię iść na cmentarz wieczorem, jak jest jeszcze sporo ludzi i pali się tysiące zniczy. Nie lubię natomiast problemów komunikacyjnych związanych ze Świętem Zmarłych i dzikich tłumów tłoczących się przy cmentarzach.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-01 17:01:49]

01.11.2005
17:02
[3]

stanson_ [ Manieczki ]

Ja dzis na cmentarzu zadnym nie bylem, odwiedzam bliskich w ciagu roku wtedy, kiedy mam taka potrzebe.

Moim zdaniem to najbardziej popierdolone swieto jakie mozna wymyslic...

01.11.2005
17:02
[4]

QQuel [ Posiadacz Jijooffki ]

Ekhem... A po co można iść na cmentarz jak nie do bliskich? Byłem. Bo mam tam prababcię i pradziadka.

PS: Doznalem dzisiaj szoku jak zobaczyłem ludzi zajętych pilnym pstrykaniem sobie zdjęć z grobem w tle...

01.11.2005
17:04
[5]

MERC123 [ Konsul ]

Nie rozumiem... ja nie chodze nigdzie poza swoimi grobami.

01.11.2005
17:05
smile
[6]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie byłem, siedzę w pracy. Zresztą i tak nie mam, póki co, do kogo się wybrać.

01.11.2005
17:05
[7]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Merc => palisz znicze na swoim grobie?

01.11.2005
17:07
[8]

ssaq [ Generaďż˝ ]

A ja nie bylem i nie mam zamiaru. Nie widze celu w chodzeniu na cmentarz ani dzisiaj ani kiedykolwiek indziej.

01.11.2005
17:07
smile
[9]

leszo [ Legend ]

troche wkurza taki motłoch na cmentarzu, ale raz w roku mozna to zniesc

01.11.2005
17:07
[10]

MERC123 [ Konsul ]

piokos ----> swoich czyt. na grobach swoich bliskch

01.11.2005
17:08
[11]

Arcy Hp [ Legend ]

Chodze aby odwiedzić zmarłych z rodziny i troche tak z zasady ,aby okazać im szacunek..

01.11.2005
17:08
smile
[12]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Zupełnie zgadzam się QQuelem --> zupełnie ...

01.11.2005
17:11
[13]

MERC123 [ Konsul ]

mozdzek14 ---> ze zdjeciami czy z chodzeniem?

01.11.2005
17:11
[14]

hacker18 [ Pretorianin ]

zupelnie nie zgadzam sie z QQuelem. Od lat istnieje cos takiego jak fotografia reporterska i na tym ona wlasnie polega. sam nieraz pewnie umartwial sie zdjeciem wyglodzonego dzieciaka z glebi afryki, a teraz taka rzecz mu przeszkadza. moim zdaniem w XXI wieku zdjecia powinno robic sie wszedzie w celach wlasnie uswiadomienia innych czy ujecia czegos czego nie chce sie zapomniec.

01.11.2005
17:16
[15]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

ech, nie lubię polskiego zwyczaju "urabiania" wszystkiego na swoją modłę - tak samo jest z 1 listopada (Święto Wszystkich Świętych), które z założenia jest świętem radosnym. Chyba Polacy za dosłownie wzięli sobie do serca słynne zdanie Hitchcock'a - "Nic tak akcji nie ożywia jak trup" (oczywiście urobione do wersji "jak zabawa to tylko na cmentarzu").
A w Święto Zmarłych (2.XI) na cmentarzu jest sporo mniej ludzi.

01.11.2005
17:18
[16]

QQuel [ Posiadacz Jijooffki ]

hacker - A dla mnie cmentarz jest szczególnym miejscem, które trzeba uszanować. Pewnie to przez rodzinę w jakiej zostałem wychowany, mam takie zwyczaje, ale ja do cmentarza podchodzę dosyć poważnie, i uważam, że wszelkie zbędne rzeczy (Jedzenie, picie, robienie zdjęć, bieganie) są nie na miejscu. Ja po prostu chcę uczcić ludzi którzy zostali tam pochowani, bo wiem że sam też tak skończę, i nie chciałbym znaleźć się na zdjęciu wraz z jakimś uśmiechniętym bufonem...

01.11.2005
17:20
[17]

hacker18 [ Pretorianin ]

to dziwne, bo fotograf powinien na cmentarzu robic zjecia z zycia wziete bazujace na osi tragedii a nie pocztowkowe z usmiechnietymi mordami.

01.11.2005
17:28
[18]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

byłem na mszy na cmentarzu gdzie jest pochowany mój dziadek.
a że ludzie chodzą na mszę na cmentarz gdzie nie mają nikogo pochowanego to
chyba nie jest złe. może po prostu mają cmentarz rodziny daleko i nie mogą jechać z takich czy innych powodów
więc idą na najbliższy aby się pomodlić

01.11.2005
17:28
[19]

Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]

QQuel -> doznałeś szoku po takim zdarzeniu? wole nie myśleć gdybyś zobaczył to co ja w Oświęcimiu... para pierdolonych młodych niemców w koszulkach z trupią czaszką robi sobie zdjęcia na szubienicy hessa... tylko kwiatków nie zostawili...

a co do święta... to święto jak każde inne :) nie przeszkadzają wam tłumy w centrach handlowych na świeta Bożego Narodzenia?

01.11.2005
17:30
smile
[20]

hacker18 [ Pretorianin ]

Bobuch, geez, nastukales tych niemcow dla zasady chociaz?

01.11.2005
17:37
[21]

MAROLL [ United Offensive ]

Byłem. Jak zwykle rewia mody. Przepych, motłoch, ale i tak poszedlem do swoich bliskich, a nie ogladac ludzi. Pomodlilem się nad grobem i tyle. Nie bede robił wokol siebie szumu, ani krzyku. Komunikacja w ten dzień straszna ;/

To co wyrabiaja Niemcy w Oświęcimiu (ci młodzi z reguły) jest okropne. Ciotka kiedy była widziała jak fotografują się z puszkami z Cyklonem B z uśmiechami, fotografują sie pod sciana z podniesionymi rekami i blagalnym minami :/ Uważają sie za neo-faszystów, a tak naprawdę nie maja pojęcia o faszyzmie :/ Nie żebym ja się znał, ale widziałem na Discovery czy Plantete wypowiedzi starych Niemców o Neo-Faszystach.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-01 17:41:59]

01.11.2005
17:37
smile
[22]

Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]

Porozmawiałem z nim "po polsku".
Ale z tego co słyszałem to takich pojebów jest więcej.

01.11.2005
17:38
[23]

QQuel [ Posiadacz Jijooffki ]

Bobuch - Na szczęście mnie takie sceny omijają, no i ja nie zyłem w czasach kiedy to ludzi najbardziej dotknęło, przez co aż tak bardzo dzisiaj mnie to nie rusza.

01.11.2005
17:41
[24]

Adamss [ -betting addiction- ]

Skoro jest do kogo chodzić to sie powinno przynajmniej na sekunde przyjść.. w końcu to ktoś bliski dla nas.

01.11.2005
17:42
smile
[25]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Bobuch-------->racja

w dzien zmarych cale bydlo idzie na cmentarz
na gwiazdke idze do CH
i tak juz jest....

01.11.2005
17:57
smile
[26]

***Half-Life*** [ Generaďż˝ ]

Można iść na dowolny cmentarz, który ma zabytkowe groby, pomniki i robić zdjęcia.

Ale w innym przypadku (poza miejscami gdzie są miejsca spoczynku z rodziny/dalszej) nie chodzę na inne cmentarze gdzie nie mamy tam nikogo.

01.11.2005
18:03
[27]

gofer [ ]

A ja wbrew wszystkim i wszystkiemu idę zapalić znicz Towarzyszowi Gierkowi, dobrodziejowi mojego regionu.

[edit-ort]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-01 18:02:50]

01.11.2005
18:04
[28]

Janczes [ You'll never walk alone ]

wiesz.....na Powazkach slawni aktorzy zbieraja na zabytki i nie dziwne ze wiekszosc osob chce z nimi autograf, zdjecie.....

01.11.2005
19:04
smile
[29]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie, nie byłem ani dzisiaj, ani wczoraj. Nie mam do kogo iść, a nie będę chodził tylko po to żeby się nazywało że byłem. Jedyny grób na który bym poszedł, to grób prababci, ale to ponad 100km ode mnie. Denerwuje mnie takie chodzenie na groby po to tylko żeby tam być. Moja dziewczyna z jej rodziną wczoraj była na dwóch cmentarzach, dzisiaj na jednym. Kogo ona tam ma- nikogo. I jeszcze się głupio pyta czy ja "w końcu się wybrałem na cmentarz". Wygląda na to że nie jestem trendi, bo nie poszedłem na cmentarz jak wszyscy, chore.

01.11.2005
19:09
[30]

Kompo [ arbuz luzem ]

Byłem dziś na cmentarzu, tylko po to, by zobaczyć te miliony światełek.

01.11.2005
19:10
[31]

Ziom91 [ Konsul ]

stanson_--> Nie będę się wyrażał ale to ty jesteś......


PS. Nie dokończę bo nie chcę mieć bana

01.11.2005
20:34
[32]

tomirek [ ]

a nie przyszlo Wam do glowy, ze sa ludzie, ktorzy chodza na cmentarz by zapalic symboliczna swiece na jakims grobie bo ich bliscy leza daleko?

Ja dzis poszedlem w tym celu na sasiadujacy z Powazkami, piekny, stary cmentarz ewangelicko-augsburski. Mieszkam w Wawie a moi bliscy sa pochowani w zupelnie innych czesciach kraju. Niestety nie moglem wyjechac wiec poszedlem postawic symboliczna swiece wlasnie tam

A ze ludzie robia fotki? co w tym zlego??? Sam dzis zrobilem na tym cmentarzu kilka zdjec i wcale nie uwazam, ze to zle.

01.11.2005
20:35
[33]

tomirek [ ]

i kolejne dzisiejsze zdjecie

01.11.2005
20:36
[34]

tomirek [ ]

01.11.2005
20:57
[35]

.:Jj:. [ The Force ]

ja się raczej z takim czyms nie spotkałem, ja od zawsze chodze na groby najblizszych, nie tylko 1 listopada. a mam do kogo, nie tylko u mnie w Katowicach ale też Warszawie we Lwowie i chyba niedługo w USA :/

01.11.2005
21:16
smile
[36]

Mogur [ Joga Burito ]

Niektore rodziny to normalnie wycieczki robia...zabieraja psa, wszystkie dzieci jakie byly w domu, ojciec idzie z dzieckiem "na barana" i ma jeszcze psa na smyczy, matka idzie z wozkiem dla dzieci i jeszcze dziecko za reke trzymie....Na jednym cmentarzu widzialem dzisaj rodzinke w ktorej dziecko mialo uwaga.....WATE CUKROWA....i na tym zakoncze :/

01.11.2005
21:27
[37]

Fett [ Avatar ]

U nas zk oleji z cmentarza robi się rewia mody. Kobity z onwymi futrami, miniówkami, kabaretkami szukujkące sie cały rok do świeta lezą na cmentarz i na alejkach spotykają sie z koleżankami robiąc takie bydło że się płakać chce.

Burdel na resorach :|

01.11.2005
21:30
smile
[38]

Chupacabra [ Senator ]

ja niebylem nawet na cmentarzu od dawna, za to sotatnbie pare dni spedzilem pod brama do jednego, sprzedajac kwiatki i znicze. Zmarzlem, nawkurzalem sie na ludzi, yteraz niedawno dopiero wrocilem, mam dosc wszystkiego. Jak to dobrze, ze to koniec :) Jak dla mnie to byl czas zniw :)

01.11.2005
21:31
[39]

Amadeusz ^^ [ tool ]

Bydło... Aż się boję myśleć co będzie z następnym pokoleniem, właściwie z moim - rocznik 90. Ich stereotypy to ogolony łeb, ew. blond pasek na głowie, dres, napakować się i przyp*erdolić komuś w szkole. Widzę świetlaną przyszłość naszego narodu... Choć to szansa... Dla tych choć pozornie NORMALNYCH.

01.11.2005
21:38
smile
[40]

zawilec [ Konsul ]

Amadeusz - jestem takiego samego wieku i jak widze w szkole, w mieście moich rówieśników to ręce opadają. Większość z nich to niewychowane bydło,a o dziewczynach się nie wypowiadam bo żeby trafić na inteligentną i ciekawą dziewczyne to trzeba mieć duże szczęście.

01.11.2005
21:40
[41]

Misiak [ Pluszak ]

Hmmm
Bardzo lubię cmentarze, zwłaszcza podczas spaceru. Można sobie przemyśleć parę spraw. A kiedy do tego palą się milijony zniczy to coś cudownego. Może to ta moja dusza, która lubi fotografię lub historię? Nie wiem. Lubie także iść starym cmentarzem i patrzeć na daty,nazwiska,medaliony ludzi zmarłych i myśleć, kim byli Ci ludzie, czy byli szczęśliwi? W jakich czasach żyli etc..
Ale kiedy jestem na cmentarzu gdzie leżą szczątki moich przodków to kiedykolwiek bym tam nie był to za każdym razem zmawiam modlitwę, a nóż się przyda...

Pozdrawiam

01.11.2005
22:01
smile
[42]

zbm [ Flash Gordon ]

zawilec --> ale to chyba chociaż dupy dają??

<taki żarcik ofkors>

dziś byłęm z mamą na Powązkach, nie mam tam nikogo bliskiego, chciałem zobaczyć grób Zbigniewa Herberta

poza tym byłem w niedzielę na grobach poza Warszawą i dziś rano u dziadka na wojskowym.

Ale co do rewii mody i bydła to fakt:)

dziś sprzedawali przed Powązkami budziki, szaliki, dzieci krzyczały o jakiejś pańskiej skórce <przepraszam za ignorancję, ale się nie znam>, pijaki zbierały na butelkę,
kilku dresów sprzedawało kradzione wiązanki, ot życie

ludzie robili zdjęcia, były całe rodziny, nie wiem czy to dobrze czy źle, Powązki sa chyba specyficznym miejescem, to praaie jak żywe muzeum, niektóe groby są bardzo stare
i zbudowane w przedziwnym stylu (niektóe krypty to mają po 3m i wiecej wyskości)

pozdrawiam

02.11.2005
02:23
[43]

Promyk [ Sylwester B. ]

Ja byłem u swoich zmarłych dziś... i ogólengo bydła nie odnbotowałem... spotkania przy tej okazji z rodziną, której się dawno nie widziało...

co do zdjęć:
https://wiadomosci.onet.pl/3177,8,0,pokaz.html

i "rewii mody" - najgorzy element zawsze najbardziej rzuca się w oczy

Bardzo lubię cmentarze, zwłaszcza podczas spaceru. Można sobie przemyśleć parę spraw. A kiedy do tego palą się milijony zniczy to coś cudownego.

taak... szczególnie o tej porze... kiedy nikt nie przeszkadza... po prostu coś wspaniałego...

Bydło... Aż się boję myśleć co będzie z następnym pokoleniem, właściwie z moim - rocznik 90. Ich stereotypy to ogolony łeb, ew. blond pasek na głowie, dres, napakować się i przyp*erdolić komuś w szkole. Widzę świetlaną przyszłość naszego narodu... Choć to szansa... Dla tych choć pozornie NORMALNYCH.

Jak wyżej... najgorszy element najbardziej rzuca się w oczy... zresztą - 15 lat... okres buntu... za kilka lat im przejdzie...

02.11.2005
06:30
[44]

*...:::JaRo:::...* [ Legend ]

Ja zawsze chodzę we Wszyskich Świętych bo mam potrzebę pomodlenia się za bliskich i spotkania z rodzinką.

02.11.2005
13:26
[45]

Misiak [ Pluszak ]

Promyk--> Zwłaszcza na drugi dzień można tak iść. Jest wtedy o wiele mniej ludzi, a znicze obecnie długo się pala..
Jest u mnie w mieście na starym cmentarzu taki grób, żołnierzy poległych w czasie II WŚ. Jest długi, wąski, i zawsze palą się na nim setki zniczy...

02.11.2005
14:05
[46]

Guderianka [ Konsul ]

większość z was nie odczuwa potrzeby pójścia na cmentarz bo nikogo bliskiego nie straciliście-może gdy zabraknie ojca, matki ukochanej babci albo męza lub dziecka wtedy docenicie możliwość przebywania chocby przy grobie. nie jestem fanatyczką chodzenia na cmentarz-ale idę gdy czuję taką potrzebę. myśle ze to świeto wcale nie jest idiotyczne- to wolny dzien od pracy w którym ci którzy nie maja możliwości zapalenia znicza na grobie kogos bliskiego, mogą pojechac i pozwolic sobie na chwile zadumy

02.11.2005
14:12
[47]

koko spoko [ Konsul ]

Ja też wczoraj byłem ale tylko u swoich zmarłych

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.