Anioł smierci [ Chor��y ]
Pamięć Absolutna
Jakis czas temu na podstwie filmu geniealny angielski pisarz Piers Anthony napisał książkę "Pamięć Absolutna" (ang. Total Recall). Książka ta daje trochę do myslenia. Co by było gdyby mozna było modyfikowac pamięć człowieka. Podejrzewam, że przyczyniłoby się to do autodestrukcji ludzkości. Iluz przestęców chciałoby skorzystać z tego. Zwyczajni ludzie potraciliby majątki na rzecz i tak już bogatych, nikt nie byłby niczego pewien. Nie wiadomo by było czy to co się dziej to dzieje się naprawdę czy tylko w jakims laboratorium ktos moduluje pamięć. Chociaz fscenariusz książki naprawdę mówi chyba o czymś innym. Wydaję mi się, że był napisany pod wpływem doświadczeń jakiegoś alkocholika lub narkomana. Nie zaprzeczam tu swietności tego scenariusza tylko wręcz ją pogłębiam, szczególnie, że jeśli jest tak jak mówię scenarzysta musiał naprawdę wiele przejść aby zdobyć takowe doświadczenie za co szczere moje gratulace. Zapraszam do rozpraw na ten temat :) Pozdrawiam :0
wysiu [ ]
"Jakis czas temu na podstwie filmu geniealny angielski pisarz Piers Anthony napisał książkę "Pamięć Absolutna""
Ze co?? Ksiazka na podstawie filmu, zrobionego na podstawie ksiazki Dicka???
Soll [ Protagonista ]
Modyfikować pamięć? - Na jakich zasadach? Na czym miałoby to polegać?
maciek_ssi [ Electroma ]
wysiu --> tak jest dokladnie, najpierw film pozniej ksiazka
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Wysiu==> nawet nie ksiażki... opowiadania:)
Anioł smierci [ Chor��y ]
O prosze :) Za tem historia przedstawia sie tak najpierw. książka Philipa .K. .Dicka, potem film a na końcu znów książka Anthonego Piersa :) Tak to pewnie było Dziwne ale najlogiczniej można to własnie w ten sposob wytłumaczyć :)
Aceofbase [ El Mariachi ]
ekhm, oczywsicie autor posta wie, iz film total recall powstal na podstawie opowiadania Phillip K. Dick'a?
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Jeśli na podstawie filmu napisali jeszcze książkę... to raczej nie świadczy dobzre o autorze.
Anioł smierci [ Chor��y ]
Soll - według książki/filmu miałoby to byc wszczepienie chipu ze wspomnieniami do mózgu :) Polecam lekturę którejś z książek bądź obejrzenie filmu :)
Dibbler o opowiadaniach nie słyszałem ale to zaczyna się zagmatwane robić hehe :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
AniołSmierci==> Opowiadaniu... (sztuk jeden) tytuł chyba "Przypomnimy to panu hurtowo".
wysiu [ ]
Dibbler --> Dokladnie.
Nie czytalem tego czegos Anthony'ego, ale juz w filmie z Arnoldem pomysl Dicka zostal splycony do opowiastki sensacyjnej (fakt, ze sporo mniej splycony, niz bylo to z Running Manem, ale zawsze). A tu jeszcze pisac ksiazke na podstawie tego filmu?
Anioł smierci [ Chor��y ]
Więc dla uzgodnienia porządku to by wyglądało tak ? :) opowiadanie Philip. K. Dick "Przypomnimy to panu Hurtowo ==> film "Pamięć Absolutna ==> książka Anthony Piers "Pamięć Absolutna
W takiej kolejności ? Zgadza się ? :) Zresztą czy to takie wazne? Wazna jest treść a nie autor czy kolejność powstawania :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Anioł==> To wazne z prostego powodu... opowiadanie było fajne... film już był spłycony (całkiem niezłe kino sensacyjne ale w sumie naiwne i głupiutkie)... wiec jaka będzie ksiażka na podstawie tego filmu? Jak dla mnie... nie warta czasu...
wysiu [ ]
Dibbler --> Czytales "Running Man" Kinga (Bachmana)?:) To najpierw obejrzyj film "na podstawie" z Arniem, a potem przeczytaj ksiazke (lepiej w tej kolejnosci, bo inaczej w polowie filmu nie wytrzymasz) - ten film to jest dopiero definicja splycenia...:)
Anioł smierci [ Chor��y ]
Słuchaj ale książkę napisał kto inny i film zrobił kto inny nie ma zresztą znaczenia to kto coś stworzył bo artystom zazwyczai raz się coś udaje lepiej a innym razem gorzej :) Co innego sztuka filmowa czy pisarska a co innego muzyczna czy malarska :) Wszystko zależy od aktorów, rezysera, pieniędzy etc. etc. etc. A w książce to juz tylko od wyobraźni i słownictwa pisarza :) Nie mozna poddawać sztuki jakimś schematom ocen :) Jeden pisarz napisasze dwie ksiązki jedna będzie świetna i ciekawa a przy innej usniemy po pierwszych dzisięciu stronach :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Wysiu==> King ogólnie nie ma szcżęścia do ekranizacji. Jedyna dobra to chyba "IT" ale dawno widziałem i pewnie sentyment przezemnie przemawia. "Lśnienia" Kubricka nie licze bo zmian było zbyt wiele by nadal podpisywać pod tym Kinga.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Anioł==> Ale facet napisał książke na podstawie innej ksiażki... dla mnie to nie "artysta" tylko punkt ksero:)
Anioł smierci [ Chor��y ]
Ja widziałem w telewizji "Szpital królestwo" według Kinga oraz "Czerwona Róża" i podobało mi się bardzo :) Mocno klimatyczne filmy. Książek owych jednak jeszcze nie czytałem :)
Vasago [ spamer ]
Moze teraz ktos na podstawie tej ksiazki opatej o film oparty o opowiadanie nakreci kolejny, jeszcze gorszy, film.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Anioł==> Bo nie ma takich ksiażek... "Szpital" jest remakem serialu kogoś innego. "Rose Red" też nie jest na podstawie ksiażek. King jest tam scenarzystą... oba filmy przeciętne a jak na Kinga to nawet z tej niższej półki jeśl chodzi o pomysły.
Anioł smierci [ Chor��y ]
Dlaczego zaraz musi być gorszy . Pamięć Absolutna podobała mi się zarówno kiedy ją czytałem i oglądałem i nie uuważam aby była kiepska. Wręcz przeciwnie była bardzo dobra :) To rzecz gustu no i dostrzegania pewnych spraw :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Vasago==> Z tego co kojarze zrobili jeszcze jakiś serial... ale to był już zupełny gniot nie dałem rady obejrzreć żadnego odcinka.
Vasago [ spamer ]
Krolestwo jest von Triera, a King doczekal sie dwoch dobrych adaptacji filmowych. Jedna to Lsnienie, a druga Misery.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Anioł==> "kwestia dostrzegania pewnych spraw"... powiało wyższością i mądrością....
Anioł smierci [ Chor��y ]
O to szkoda, że nie miałem okazji zobaczyć serialu , chociaż serial mógłby faktycznie popsuć najlepsze dzieło :) Dla mnie "Pamięć Absolutna" jest dziełem.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Vasago==> "Lśnienie" jest bardziej Kubricka niż Kinga... scenariusz odbiegł baaardzo od pierwowzoru.
Anioł smierci [ Chor��y ]
Dibbler ==> Nie miałem najmniejszego zamiaru się wywyższać myślałem raczej o kwestiach takich jak przypadek czy też prywatne odczucia :) Wyższość wogle nie przeszła mi przez myśl :) Naprawdę jesli ktoś inaczej to odczuł przepraszam Mea Culpa :)
Vasago [ spamer ]
Nie az tak bardzo, a rezyser ma przeciez prawo do wlasnej wizji. Wazne, ze ta wizja sie potem broni.
wysiu [ ]
Dibbler --> Bastion tez jest imho niezly. King tak ma, ze pisze bardzo malo "filmowo", glowna role odgrywa u niego psychika bohaterow, a nie "efekty specjalne", i zeby to sensownie przedstawic, trzeba robic filmy minimum 3-godzinne:)
Aniol --> Problem jest taki, ze caly wklad w Piersa Anthonyego w stworzenie tego "dziela" ograniczyl sie do skopiowania cudzego pomyslu, skopiowanego od jeszcze kogos innego.
Vasago [ spamer ]
Swoja droga fajnie by bylo, jakby ktos nakrecil Ubika. Tylko niech to nie bedzie gosc od teledyskow, pokroju Johna Woo, ale np Lynch.
Anioł smierci [ Chor��y ]
To juz jest zupełnie inna kwestia :) Zapraszam a propo na moim blogu do lektury posta Covery. Jednak jeśli chodzi o filmy i książki lubie ekranizacje książek więc nie ma powodu aby nie lubić odwrotnego procesu. Zawsze jak czytam książkę staram się dopasowac znanych aktorów do bohaterów :)
Anioł smierci [ Chor��y ]
Byla kiedyś taka gra Ubik na kompa :) Stare dzieje :)
Vasago [ spamer ]
Przede wszystkim byla kiedys taka ksiazka Dicka. Jeszcze starsze dzieje.
Anioł smierci [ Chor��y ]
Słyszałem ale nie czytałem jak byłem maly to tylko jakies tam Makbety były mi w głowie :)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Ja oglądałam dwa bardzo dobre filmy oparte na Kingu - "Zielona Mila" i "Skazani na Shawshank". Może to dlatego, że są takie nie-kingowskie w klimacie ;) Jeszcze "Bastion" mi się w miarę podobał - w miarę, bo bardzo 1 część, a potem każda coraz mniej. Książek jeszcze nie czytałam, ale mam już u siebie i niedługo zacznę :)
Generalnie z ekranizacjami książek jest problem, bo po pierwsze człowiek czytając wyobraża sobie mniej lub bardziej świadomie postacie i miejsca, a po drugie nie zawsze łatwo jest przełożyć na ekran przemyślenia i rozterki, całą głębię oryginału. Do dziś dnia nie wiem, co kierowało twórcami "Autostopem przez galaktykę", gdy w roli Forda Prefecta obsadzili aktora czarnoskórego, podczas gdy w książce jest wyraźnie powiedziane, że Ford był rudawy. Albo rozmieszczenie głów Zaphoda - czysta fuszerka, bo przecież one ze sobą rozmawiały ;)
Z dobrych ekranizacji mogę polecić "Czarownice z Eastwick" (książkę napisał John Updike) i "Przepiórki w płatkach róży" (książka Laury Esquivel) - tutaj można, a nawet należałoby najpierw przeczytać oryginał :)
Anioł smierci [ Chor��y ]
Nawet nie wiedziałem, że "Skazani na Shawshank" i "Zielona Mila" sa Kinga :) Pierwszy widziałem pare razy cały i bardzo mi sie podobał. A drugi widziałem raz ale tak od niemalże końca :) Mimo to tez chyba był niezły.
Najlepsza ekranizację jaką widziałem to "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa. Piekny film (najlepszy jaki widziałe) na podstawie najpiękniejszej, najbardziej klimatycznej książki jaką czytałem o tym samym tytule autorstwa Jana Potockiego :) Gorąco polecam :)
yellowfox [ Uśmiechnij się ]
Anioł smierci --> sorry za maly offtopic ale niezly jestes, w jedym dniu 56 postow:)