GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kaprysy panienek

07.05.2002
20:56
[1]

barbie [ Chor��y ]

Kaprysy panienek

Yo,witam was ponownie.Pamiętam jak ostatnio przynudzałam na temat moich ukochanych lalek barbie.To było straszne-wiem.Teraz chce abyście mi pomogli.Mój najlepszy przyjaciel powiedział mi że mam kaprysy jak rasowa panienka.Jakie to są?Bo niewiem.

07.05.2002
21:02
smile
[2]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

:-0 niewiesz, no np, wybrzydzanie, to niepasuje tamto niepasuje no ale może jednak to poprzednie będzie lepsze (przykład ze sklepów), tego niewłoże bo mi niepasuje, tamto niepasuje do pogody a jeszcze tamto jest stare i już nieemodne bo modne to było w zezłym tygodniu a tego to już w życiu nie założe bo anka ma taką samą bluzkę (moja młoda kuznka) starczy :-) na pocieszenie wiedz że jak się kocha to na takie głupstwa człowiek nie zwraca uwagi a potem się przyzwyczaja

07.05.2002
21:03
smile
[3]

ciemek [ Senator ]

hmmm ... no wiesz... ja Cię nie znam, i tródno powiedzieć mi jakie masz kaprysy... ale jeśli qmpel Ci coś takiego mówi to cieniótko z tym ... BTW: Najlepszy przyjaciel ? Heh ... Ściema, nie ma przyjaźni damsko-męskiej... Prędzej, czy później i tak chodzi o jedno ... ;)

07.05.2002
21:06
[4]

barbie [ Chor��y ]

I tu Cię mam.Znamy się od 10 lat i zawsze była jest i będzie to damsko-męska przyjaźń.Na początku też w to niewierzyłam ale z wiekiem...zrozumiałam wiele spraw.I chyba napewno mam jakieś kaprysy bo wiem że znieść mój charakter jest naprawde trudno.

07.05.2002
21:08
smile
[5]

ciemek [ Senator ]

taaa ... to jest przyjaźń wmawiaj sobie ... sama dokładnie wiesz co czujesz ... a jak nie ty, to on wie co sam czuje .. a co do kaprysów, to poprostu nie chodź z nim na zakupy ;)

07.05.2002
21:09
[6]

barbie [ Chor��y ]

że ja na to wcześniej nie wpadłam...dzięki.postaram się.pewnie mu poszło o to że nie mogłam się zdecydować czy mam kupić różową bluzkę czy jasno niebieską.W końcu i tak kupiłam dwie :)

07.05.2002
21:11
smile
[7]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Ciemek ------------> niezgadzam sie z toba co do przyjaźni damsko męskich, mam przyjaciółkę od 6 lat (prawie 1/3 mojego całego życia) i nigdy zapewniam cie nigdy niebyło między nami nic więcej oprócz przyjaźni, jest dla mnie dugą po mojej dziewczynie, a ja byłbym dla niej najważnieszy gdyby nie jej chłopak (mój serdeczny kolega) oni sie pobierają w czerwcu i mozesz mi wierzyć że się ciesze bo wierzę że ona będzie z nim szczęśliwa, Zawsze możemy na siebie liczyć i znamy swoje najgłębsze sekrety których niemożemy z pewnych powodów powierzyć naszym partnerom. Także widzisz przyjaźnimy sie i niema w tym podtekstu

07.05.2002
21:13
[8]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->ciemek ma absolutna racje co do przyjazni damsko-meskiej. Taka przyjazn nie istnieje... CO do Twojego problemu. To glownie kaprysy panienek polegaja na wybrzydzaniu w sklepach. Swietne przyklady podal : -->H3ZEKI4H !!! Ale oprocz tego to panienki kaprysz takze jezeli chodzi o wybor miejsca na wieczorny wypad. Np. nie tam bo jest za zimno, nie bo nie podaja frytek, tu jest za tluste jedzenie. Innym przykladem moze byc kapryszenie przy jedzeniu. Nawet nie wiesz jak chlopaka denerwuje gdy jakas niezla dupa narzeka ze nie zje tej frytki, bo ona ma duzo kalorii i ze bedzie potem gruba. Bo to juz nie jest tylko kaprys. Ona po prostu chce wymusic na chlopaku komplementy jaka to ona nie jest szczupla i w ogole, a chlopacy nie lubia prawic komplementow przymuszeni. My robimy to naturalnie, jak mamy ochote, a nie jak dziewczyna stworzy taka sytuacje, ze nie ma wyjscia i trzeba cos milego powiedziec, zamiast zachowac to na jakas romantyczna chwile. To by bylo w skrocie wszystko. -->barbie jak masz jakies pytania to dawaj:)))

07.05.2002
21:16
smile
[9]

ciemek [ Senator ]

ojej ... ale sie dyskusja zapowiada ... zakładam osobny wątek ... ;))))

07.05.2002
21:17
[10]

barbie [ Chor��y ]

osobny wątek...hmm...dawaj!!!!

07.05.2002
21:18
[11]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->H3ZEKI4H Nie zgadzam sie z Toba. Mozliwe, wydaje Ci sie ze sie tylko przyjaznicie, ale podswiadomie.....i za kilka lat jak bedziecie mieli rodziny moze sie okazac, ze podswiadomosc da o sobie znac i bedziecie musieli zdecydowac. A taka decyzja nie jest latwa...i moze was wiele kosztowac...

07.05.2002
21:19
[12]

ainaval [ Konsul ]

Lipton ===> ale dzieki temu mozna troche zaoszczedzic na jedzeniu - idziesz gdzies z dziewczyna i mowisz: "no to co zjesz PĄCZUSZKU?" hehe ;) gwarantuje, ze wezmie najwyzej salatke i wode ;)

07.05.2002
21:20
[13]

barbie [ Chor��y ]

Lipton Tea coś mi tu nie pasi!!!???!!! Czy zawsze muszą być podexty czy tylko Ty je masz i nie pozwalasz innym by przyjaźń damsko-męska istniała?

07.05.2002
21:22
[14]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

przyjaźń damsko męska istnieje wtedy gdy poznały się dwie osoby, które swe westchnienia miały już ukierunkowane.. czyż to takie trudne?? czy jeśli masz dziewczyne/chłopaka to wzdychasz do jej/jego siostry/brata ??

07.05.2002
21:23
[15]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

barbie -----------> zrozum niektórym dziewczyna jest potrzebna tylko do jednego a rozmowę z nia ograniczają do zdania " To do mnie czy do ciebie idziemy?" (nikogo niechcę obrazić)

07.05.2002
21:23
[16]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->ainaval Tak o tym nie myslalem, musze kiedys sprobowac:))) -->barbie O jakich podtekstach mowisz:PPP? Przeciez tu nie ma podtekstow, to jest naukowo stwierdzone, ze nie ma zadnego zwiazku pomiedzy mezczyzna i kobieta (moze oprocz relacji matka - syn i ojciec - corka:)), z ktorego zadne z nich nie ma planow wobec drugiej osoby. Czesto nawet o tym nie wiemy, a lapiemy sie na tym w najmniej odpowiednim momencie.

07.05.2002
21:24
smile
[17]

Peter14 [ Chor��y ]

widocznie lubisz kiczowte ciuszki

07.05.2002
21:27
[18]

barbie [ Chor��y ]

ludzie!!!!--------------> ale coś takiego istnieje!!!

07.05.2002
21:30
[19]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

pewnie że istnieje,

07.05.2002
21:32
smile
[20]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->barbie...nie istnieje:) Gdybys byla facetem to podalbym Ci przyklad to potwierdzajacy, ale kobieta go nie zrozumie, bo on jest stworzony na meski punkt widzenia, ale moze kiedys uda mi sie go odpowiednio przerobic (w co watpie, bo jest zbyt zamieszany)

07.05.2002
21:32
[21]

barbie [ Chor��y ]

w końcu jakiś sensowny text!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.