GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szopki przy cmentarzach

30.10.2005
19:24
smile
[1]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Szopki przy cmentarzach

Byłem dziś wyczyścić grób przed świętem zmarłych (zabezpieczyć kwiaty na zimę, wypolerować itp.)
I jak co roku szlag mnie trafiał jak szłem do cmentarza - istna szopka :
handlarze wszystkim - ok kwiaty znicza rozumiem ale z 10 stanowisk z zabawkami co 2 metrow jadłodalni (w stylu mega hiper grill lub bar ) wszystko to przypomianło wiejski festyn a nie wejscie na cmentarz. Po przekroczeniu bramy nastepna niespodzianka : jak by ktos nie wiedział pączki, ciastka i inne żarło sprzedaje się wewnątrz cmentarza (używając czyiś nagrobków jako siedzenia czy jadłodalni w stylu leży sobie termosik, jakieś żarło a typ sprzedaje 0,5 metra obok pączki)


Co to ma być cmentarz i święto zmarłych czy szopka i przenośny festyn?

30.10.2005
19:27
[2]

doniczka [ thomson ]

Niech zgadne. Warszawa ??

30.10.2005
19:30
smile
[3]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

tak

30.10.2005
19:32
smile
[4]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

bo warszawiacy tak maja.... szopke z wszystkiego zrobia....

30.10.2005
19:36
[5]

_SmerF_ [ Pretorianin ]

na twoim miejscu też bym się wkurzył, u mnie w mieście nie ma czegoś takiego przecież to wałbrzych istna WIOCHA:(

30.10.2005
19:36
smile
[6]

Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]

To nasza nowoczesna stolyca - miasto zachodu, panie ;-)
A w lublinie jest podobmnie ;-)

30.10.2005
19:36
[7]

doniczka [ thomson ]

to wszystko jasne.....współczuje. Ja bym się czuł strasznie zniesmaczony, gdybym zobaczył tagie stragany przed cmentarzem......Choć nasza sytuacja w kraju jest zła to jednak nic nie może usprawiedliwić tego typu zachowań. Brak pracy nie powinien "zakładać" nam przysłowiowych klapek na oczy.

30.10.2005
19:37
smile
[8]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Na wszystkim mozna zarobic.

30.10.2005
19:37
[9]

Azzie [ bonobo ]

Teraz ja zgaduje : cmentarz brodnowski ? :)

ja tam lubie takie festyn, zawsze mozna piwko wracajac z cmentarza walnac, orzeszki w miodzie przekasic i takie tam :)

30.10.2005
19:38
smile
[10]

Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]

co am do tego sytuacja w raju? chyba ze mówisz o pozornym katolicyźmie i poziomie umysłowym... Bo jak ktoś nie ma pracy, to raczej nie stać go an znicz, a co dopiero na burgery...

30.10.2005
19:39
smile
[11]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

warszawa miasto zachodu :D hahaha, dobry kawal :P chyba dalekiego wschodu :> po ich zachowaniu widac ze do zachodu jeszcze im daleko i to bardzo daleko :D jedyne co warszawiacy maja dobre to mniemanie o sobie :P niestety blednie mysla :>

a mam kumpla na roku z walbrzycha :) ciekawe miasto podobno :)

30.10.2005
19:40
smile
[12]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

OMG, mam nadzieje ze jutro w Szczecinie bedzie normalnie (Szczecinski cmentarz jest bodajze najwiekszy w Europie)

30.10.2005
19:44
[13]

Azzie [ bonobo ]

alexej: najwiekszy cmentarz na swiecie znajduje sie w Hamburgu,a Hamburg jakby nie bylo jest w Europie :)

W Hamburgu znajduje się największy cmentarz na świecie (pow. 400 hektarów),

30.10.2005
19:48
[14]

cycu2003 [ Senator ]

ja na szczęście jadę tylko ma mniejsze wiejskie cmentarze, ale tam też bywają stragany jak we festyn przed wejściem. Tylko że tam jakby ktoś sprobował komuś wciskac cos wewnątrz cmentarza to by go normalnie zebrali i ...

30.10.2005
19:50
smile
[15]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

dobra, wiec jest jednym z najwiekszych :P

30.10.2005
19:53
[16]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Cmentarz Centralny to druga pod względem powierzchni nekropolia europejska. Początkowo obszar nowego cmentarza obejmował 64 ha. Projektantem tej części był architekt miejski W. Meyer-Schwartau. Po 1919 roku włączono do cmentarza dalsze tereny, wskutek czego jego powierzchnia wzrosła do 123 ha. W latach dwudziestych projektowaniem dołączonej części cmentarza zajmował się dyrektor cmentarza, Georg Hanning. Powierzchnia dzisiejszego cmentarza wynosi 160 ha, a znajdujące się na jego terenie alejki mają długość ponad 80 km.

No drugi a pierwszy to neiwielka roznica

30.10.2005
19:55
[17]

Azzie [ bonobo ]

170 ha ma cmentarz w Szczecinie
i jest trzecim co do wielkosci w Europie :)


sponsored by google

30.10.2005
19:57
[18]

Azzie [ bonobo ]

No patrz, to teraz mozemy podyskutowac ktore zrodlo wiarygodniejsze :)


Największy cmentarz w Polsce,a trzeci w Europie.

30.10.2005
19:58
[19]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Cholera robia za czesto te cmentarze :)
Z moich danych wynikalo ze jest drugim, ale to byly dosc stare dane :]
Ale jest w pierwszej trojce :]

30.10.2005
21:23
[20]

graf_0 [ Nożownik ]

alexej - bardzo lubię nasz szczeciński cmentarz - nie tylko robi wrażenie, ale stanowi również przyjemne otoczenie dla jesiennych spacerów. Niestety sektory nowo-polskie, te zbudowane niedawno wygladają jak w reszcie kraju - nagrobek na nagrobku, nawet przejscia porządnego nie ma - niczym po przejści jakiejś epidemi. W przeciwieństwie do reszty cmentarza, która nastraja mnie nostaligiczno-refleksyjnie, ta część po prostu mnie dołuje.
Ale w wiatraku mogliby knajpę zrobić :)

30.10.2005
21:30
smile
[21]

peterkarel [ Young Destroyer ]

NC

30.10.2005
22:41
smile
[22]

Hans87 [ Konsul ]

na wszystkim ludzie teraz chca zarobic ale wewnatrz cmentarza to juz przesada, no ale nic na to nie poradzimy;]

30.10.2005
22:43
[23]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Niestety, człowiek od zawsze pragnal bogactw. Kiedys byly wyprawy wojenne, teraz jest to preterminowany hot-dog i kubek coli.

30.10.2005
22:49
smile
[24]

karola-a [ Konsul ]

Znicz z pozytywką - Ich troje "Wstań Powiedz nie jestes sam", 9.99

Ktoś mi cos w ten deseń ostatnio emailem przesłał.-"Przebajerowane znicze":P

A ja mam szczęście. Na groby z rodzicami nie altam ,bo do najbiższego cmentarza mam 3 godz jazdy saochodem i robi to reszta rodziny ,a my zazwyczaj w wakacje na 2 dni wpdaniemy i się znicza zapali.

30.10.2005
23:09
[25]

Flyby [ Outsider ]

"..Wśród Słowian podstawową forma świętowania, nie tylko zresztą Dziadów, była właśnie libacja. Dzielono się ze zmarłymi zarówno trunkami, jak i luksusowym jadłem, na przykład spożywanym kiedyś na wsi tylko od święta miodem, jajami, kaszą. Miało to zapewnić błąkającym się po czyśćcu duszom spokój."..to fragment omawiający obyczaje związane ze Świętem Zmarłych..na naszych cmentarzach zostały po nich kramy przede wszystkim ze słodyczami..z Krakowa pamiętam coś takiego jak "turecki miód", był sprzedawany tylko w Święto Zmarłych ..Oczywiście kramy muszą być i były przed cmentarną bramą..Może to nie pasuje do atmosfery refleksji i żałoby..nie wiem, trochę to osobiste..Mnie nie przeszkadzało..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.