GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

czy Bob Marley był dobrym człowiekiem ?

27.10.2005
17:43
[1]

leszo [ Legend ]

czy Bob Marley był dobrym człowiekiem ?

trochę głupawo brzmi tytuł watku, ale pytam tak ogólnie i Waszym zdaniem...

27.10.2005
17:47
smile
[2]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

"good is a point of view, anakin"

27.10.2005
17:49
smile
[3]

techi [ Legend ]

Nie wiem, nie jadłem;)

27.10.2005
17:49
smile
[4]

CHESTER80 [ blood money ]

Moim zdaniem nie bo dużo ćpał

27.10.2005
17:50
[5]

tomirek [ ]

jakim byl czlowiekiem nie wiem, ale muzykiem byl niesamowitym :)

27.10.2005
17:51
[6]

Ko [ Sepultura ]

Powiem w ten sposób. Nigdy nie lubiłem reggae. Żadnego z artystów tego gatunku - czy to z tych starszych, czy to z tych aktualnych. Palenie jointów, same (inne) symbole tej muzyki są dla mnie męczące i nużące.

Co do Marleya. Stał się symbolem niczym morderca Guevara. Noszą go na koszulkach czasem nie wiedząc kim on tak naprawdę był. Ponoć był niezłym muzykiem. Mnie nie przekonuje.

27.10.2005
17:51
smile
[7]

piokos [ Mr Nice Guy ]

nie znałem go osobiście

27.10.2005
18:13
smile
[8]

Aceofbase [ El Mariachi ]

no co wy ludzie??! Jak mozecie tak o nim mowic?! Bob Marley zly? Toz to swietokradztwo i obelga dla wszystkiego co wspaniale na tym swiecie! Przeciez to idol mas, symbol nowego pokolenia oraz jego racji!!! Sam z przeogromna radoscia ogladalem wszystkie jego mecze!! ach te wsady!

27.10.2005
18:14
smile
[9]

.:Jj:. [ The Force ]

Maevius dobrze gada

27.10.2005
18:19
smile
[10]

karola-a [ Konsul ]

A propos Marley'a to przypomniał mi się dowcip ,
którego opowiada się osobie ,która prosi Cie o ogień:

Marley umiera. Winda zatrzymuje sie na piętrze -1 ,piekło.
Wychodzi a tam pole, wszedzie majka. No to łazi po tym polu cały dzień,
zbiera te najlepsze listki i w końcu robi skręta. Podchodzi do jakiegoś faceta
wyraźnie załamanego, który siedzi sobie na dróżce i pyta:
-Masz może ogień??
-Panie! Gdybym ja maiał ogień to tu by było niebo nie piekło!

***

Przeczytaj sobie jakąś biografie i sam wywnioskuj.
Muzyke lubie ale nie wnikałam czy był dobry czy zly.

27.10.2005
18:26
[11]

leszo [ Legend ]

CHESTER80 -> do tego zmierzam

po prostu jest to dla mnie konfikt, żeby nałogowy ćpun (delikatnie mówiac jaracz) był takim spoko kolesiem...

musze sie zagłebic w ideologię rasta ;>

27.10.2005
18:34
[12]

Kompo [ arbuz luzem ]

Nie można mówić o nim, że był złym człowiekiem, tylko dlatego, że dużo palił.

Był rastamanem, czyli żył według takich, a nie innych zasad. Takie miał wyznanie, marihuana była jakby "obrzędem religijnych", choć sam Marley mówił, że żadna religia nie istnieje. Nie oceniajcie go po tym, że palił.

BTW - Marley o paleniu: Ziele jest absolutną świętością rastafarian którzy je czczą. Przypalamy sobie ziele - które jest mądrościa narodu. Tak jak alkohol jest zgubą rodzaju ludzkiego tak ziele jest zbawieniem. My akceptujemy ziele, jest ważne. Dziwne tylko, dlaczego zajmuje tak wiele miejsca w życiu ludzi którzy go nie akceptują. Dla nas ziele jest rzeczywistością i życiem. Nie jest to coś materialnego, namacalnego. Mówi się, że ziele to roślina, ale tylko ganja jest dobra na wszystko. Dlatego ci którzy mają z nią kontakt chcą czynić dobro. Są dobrzy nawet dla wysoko postawionych, nawet dla tych którzy zabraniają nam ją palić. Oni siedzą i mówią, że nie wolno i że się zabrania, bo ponoć to czyni z ciebie buntownika. Przeciw czemu ? Ziele da ci czas na kontemplację, na prawdziwe życie, zaraz po użyciu.

27.10.2005
18:40
[13]

SDSW [ Centurion ]

Co ?! Cpał ?! Jak to cpal przeciez on palil tylko boskie ziele i tworzyl muzyke... On jest dobry i jego teksty sa dobre... nie ma w nich mowy o zabijaniu, zdradzaniu, zemscie... pokazywal wyzszosc ziela nad alkoholem - ziele wywoluje spokoj a alkohol agresje

27.10.2005
18:47
[14]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

dlatego ludzie po tym mają spokojne ataki wesołości.

27.10.2005
18:54
[15]

Sir klesk [ Sazillon ]

Dla mnie byl wielkim czlowiekiem.

Wesoly, pogodny, zdolny do refleksji w swoich utworach. W jego zyciu bylo tyle radosci... zyl jak chcial, na nikim nie wywieral presji. Dlaczego mialby byc zlym czlowiekiem?

27.10.2005
18:57
[16]

gofer [ ]

Tańczący na Zgliszczach - > spokojny znaczy w tym przypadku nieagresywny...

27.10.2005
19:02
smile
[17]

ronn [ moralizator ]

Widzicie jak skonczyl? Palil marihuane i umarl!

27.10.2005
19:04
smile
[18]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Stary Bob Marley na wyspie mieszkał,
fajne miał dredy ten nasz koleszka.
Nie zawsze chętny był do roboty,
wolał z kumplami na jointa skoczyć...


ronn ---> ;D

27.10.2005
19:06
[19]

leszo [ Legend ]

ronn ->

Presley, Joplin, Morrison, Cobain, Riedel...

cos ich łączy :(

27.10.2005
19:06
[20]

SDSW [ Centurion ]

ronn - marihuana jeszcze nikogo nie zabila wiec wstrzymaj sie z takimi komentarzami

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.