GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

CLOSE COMBAT i okolice - cz. 3

07.05.2002
14:53
[1]

_mixer [ Konsul ]

CLOSE COMBAT i okolice - cz. 3

Dla wygody.

Ciąg dalszy wojennych przygód dzielnych graczy ;)))
Linka do poprzedniej części:

07.05.2002
14:55
[2]

_mixer [ Konsul ]

Ale już (chwilowo ) beze mnie.papa

07.05.2002
14:56
[3]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Jawohl!

07.05.2002
14:58
[4]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Rami: w SC nie gram i nie grałem, a nick z zupełnie innego powodu. Po prostu.

07.05.2002
15:14
smile
[5]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

W poprzedniej części wątku padła liczba stu postów... O ile dobrze pamiętam, w niemieckiej Panzerwaffe były specjalne odznaki przyznawane za udział 25, 50, 75 i 100 bitwach. Biorąc pod uwagę baty, jakie Niemcy dostawali pod koniec wojny, mało kto miał szanse zyskać taką za okrągłe "100" starć, jak również zapewne mało "laureatów" dożyło końca wojny... Pozdrawiam

07.05.2002
15:18
[6]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Nie wiem na pewno. Z tym sie nei zetknałem, choc. na pewno mało kto miał szansę przeżyć coś takiego do końca. NAjlepszy, Wittmann, też końca wojny nie dożył. Jedna z dziwniejszych rzeczy, z jakimi sie zetknąłem, była Pancerna Odznaka Luftwaffe, dla sił pancernych Luftwaffe, powstała w listopadzie 1944. Była uzywana w dywizji Hermann Goering i w brygadach niszczycieli czołgów.

07.05.2002
15:47
smile
[7]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Hayabusa! W domu mam broszurę - taki historyczny dodatek do gry "1944 Across the Rhine" - jest tam sporo miejsca poświęconego Panzerwaffe, strukturze, oznaczeniom, odznakom itd. Jest tam też wzmianka o tych odznakach. Postaram się podać Ci ich nazwy jutro. Tymczasem pozdrawiam

07.05.2002
15:49
smile
[8]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Dzięki! Zresztą, nie ma sprawy, nei ma pośpiechu. Ale dobrze wiedzieć.

07.05.2002
15:50
smile
[9]

Rami [ Chor��y ]

Lim: dlaczego "droga przez meke"????? znaczy a propos czego ta droga? chodzi o to, ze realizm prowadzi do drogi przez meke? alez skad! przyklady? jedne z najbardziej realistycznych gier wojennych, takie jak SMG czy CM sa zarazem przeciez bardzo zabwanymi, fajnymi, wciagajacymi tytulami. Z kolei z realizmem majace niewiele wspolnego tytuly (np. battlegroundy) bywaja na dluzsza mete po prostu meczace i/lub nudne... a jesli a propos czegos innego owa droga przez meke, to ja poprosze dodatkowe objasnienia :)

07.05.2002
16:06
smile
[10]

Rami [ Chor��y ]

kurcze, cos nie moge zalaczyc jotpega :( sprobuje jeszcze raz, a jak sie nie uda, to moze z domu sie postaram :)

07.05.2002
16:06
[11]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Rami: Rewelka. BTW THX !!!!!!!!

07.05.2002
16:07
[12]

Rami [ Chor��y ]

Ghost2, hayabusa kurcze, wcielo poprzedniego "posta" - do niego ten jotpeg :) to teraz dolacze jeszcze bardziej "standardowe" odznaczenie, a test ktory dotad nie dotarl brzmial: bylo cos takiego, faktycznie, zwalo sie toto Panzerkampfabzeichen... znaczy przez wieksza czesc bylo za bodajze 3 walki (i byly dla roznych rodzajow wojsk, nie tylko dla pancerniakow), ale pancerniacy dochrapali sie w pozniejszych latach wojny wlasnie czegos takiego :) i faktycznie, byly za 25, 50, 75 i 100 starc/potyczek/jaktotamnazwac. wyglad "setki" zalaczam. zreszta Niemcy mieli w ogole dosc rozbudowany system odznaczen, ale niestety nie wyznaje sie na tym specjalnie.... zdrowka

07.05.2002
16:09
[13]

Rami [ Chor��y ]

Ghost2, hayabusa kurcze, wcielo poprzedniego "posta" - do niego ten jotpeg :) to teraz dolacze jeszcze bardziej "standardowe" odznaczenie, a test ktory dotad nie dotarl brzmial: bylo cos takiego, faktycznie, zwalo sie toto Panzerkampfabzeichen... znaczy przez wieksza czesc bylo za bodajze 3 walki (i byly dla roznych rodzajow wojsk, nie tylko dla pancerniakow), ale pancerniacy dochrapali sie w pozniejszych latach wojny wlasnie czegos takiego :) i faktycznie, byly za 25, 50, 75 i 100 starc/potyczek/jaktotamnazwac. wyglad "setki" zalaczam. zreszta Niemcy mieli w ogole dosc rozbudowany system odznaczen, ale niestety nie wyznaje sie na tym specjalnie.... zdrowka

07.05.2002
16:12
smile
[14]

Rami [ Chor��y ]

sorki za duplikaty, zamieszanie i w ogole... a ten "podwojnie postniety" medal, to za sluzbe w armii (niekoniecznie w jednostkach pancernych) przez okreslona liczbe lat (na rewersie byla liczba). Dostawalo sie po kolei za: 4, 12, 18, 25 i 40 lat.

07.05.2002
16:19
[15]

Lim [ Senator ]

Rami---> tylko pół minutki bo padam z głodu. Wyjaśniam - droga przez mękę to opis doznań które towarzyszą graczowi szukającwmu jakiegoś wymarzonego tytułu. Jeśli chcesz skrócić moje cierpienia to daj mi mamiary na CC 4 i 5 :))) Nawet lokalny boss piratów (bleee:)tego nie ma- twierdzi że to słaba gra a tak w ogóle i w szczególe to ten rodzaj strategii mu nie schodzi, hehe eeee... bieda z nędzą Tiaaa, pozdrówka :)

07.05.2002
16:25
[16]

Lim [ Senator ]

A czy gry na kanwie wojen ( 2 w.ś. szczególnie -bo lubie TE klimaty ) mają być trudne i realistyczne...to musi być ich pierwsza ( i nie jedyna) zaleta- wiadomo :))) AVE

07.05.2002
17:06
[17]

Rami [ Chor��y ]

Lim: w empiku na marszalkowskiej w wawie widzialem CC 4 i 5... empik chyba kiedys oferowal sprzedaz wysylkowa? zdrowka.

07.05.2002
17:13
[18]

Kłosiu [ Senator ]

W Empiku w Poznaniu sa CC3,4,5, a do niedawna byla tez 2. CC4 i 5 sa po 60 pln afair

07.05.2002
17:41
[19]

Lim [ Senator ]

hymm...empik,empik...wale prosto do poznania albo Wa-wy po grę :))) OK. pozdrawiam

07.05.2002
17:51
smile
[20]

Mackay [ Red Devil ]

Witka! po dluzszej przerwie wrocilem i widze ze moj ulubiony watek nadal jest na topie - to cieszy :)) Ghost2 --->>>dostalem przesylke jeszcze raz wielkie dzieki!!! nareszcie mam caly komplet CC :)) CC5 jest ogolnie dostepny w kazdym sklepie z grami, z 4 jest chyba troche gorzej, jakby ktos mial duze problemy z dostaniem ktorejs czesci to niech da znac - sluze szybkim laczem :)

07.05.2002
18:55
smile
[21]

Rami [ Chor��y ]

o, znalazlem jeszcze jedna rzecz a propos tych odznak za walke - tym razem nie tyle odznake, ile dokument nadania takiej odznaki :) Nie powiem, zeby byl specjalnie uroczysty, ale i tak ciekawy mam nadzieje dokumencik.... PS: ale ikonke pasujaca mozna wstawic ;)

08.05.2002
15:53
smile
[22]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Hayabusa! Odznaka z postu Ramiego nazywa się Panzer Assault Badge i była przyznawana za udział w co najmniej trzech walkach pancernych. Jej kolejne stopnie były przyznawane za udział odpowiednio w 25, 50, 75 i 100 potyczkach. Było to wykazywane stosowaną liczbą na dole wieńca. Co do tej Pancernej Odznaki Luftwaffe, to była ona chyba efektem megalomanii Goringa. Odznaczenia w armii niemieckiej miały nast. gradację: Krzyż Żelazny 2 kl. Krzyż Żelazny 1 kl. Krzyż Niemiecki Krzyż Rycerski Krzyż Rycerski z Liściami Dębowymi Krzyż Rycerski z Liściami Dębowymi i Mieczami Krzyż Rycerski z Liściami Dębowymi, Mieczami i Diamentami Co ciekawe, sam Krzyż Rycerski nadawany był tylko jeden raz, a kolejne dekoracje sprowadzały się do dołączania kolejnych dodatków. Było też kilka odznak, które miały charakter okazjonalny: Odznaka za Rany - kolory czarny/pierwsze zranienie, srebrny/trzecie zranienie, złoty/piąte zranienie lub śmierć w walce; wspomiana wyżej Panzer Assault Badge - to chyba należy tłumaczyć jako Odznaka za Walkę Pancerną; Wstążka Honorowa (z okuciem) - przyznawana za wybitne czyny wojenne. Same tylko wojska spadochronowe miały bardzo wiele odznak, ale to już zupełnie inna kwestia. Pozdrawiam.

08.05.2002
16:46
[23]

Rami [ Chor��y ]

Wcale sie kurcze nie nazywala Panzer Assault Badge, tylko tak jak napisalem. Panzer Assault Badge to sobie ja nazwali angole :) Panzerkampf-Abzeichen to ladna nazwa ;) niemcy mieli od cholery tych odznaczen, pancerniak mogl zdobyc poza wymienionymi wczesniej w watku chociazby odznake za udzial w kampanii... jakby sie jeden z drugim uparl, to by lazil jak choinka ;) Ale i tak, krzyz rycerski to podstawa... i liscie ;) Byly ponoc nawet akcje, ze jak niemcy sie ewakuowali z bodajze rygi, to oczywiscie miejsc brakowalo na barkach, no i pierwszenstwo nie bylo podle stopnia, tylko podle odznaczen, wlasnie krzyzy! zdrowka

08.05.2002
16:50
smile
[24]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Aksak! Natrafiłem na małą ciekawostkę, właściwie nieścisłość historyczną w CC2. Moi spadochorniarze toczą walki uliczne w Arnhem. Przeważnie w okolicach mostu. W jednym z ostatnich starć wyjechały na mnie Tygrys, który został "skasowany" strzałem z PIAT-a w tylny pancerz, i takie coś, co nazywało się Hetzer-Flammpanzer. Ta hybryda utłukła mi sporo ludzi i cała walka ledwo dała się skończyć się rozejmem. Zaciekawiło mnie to i zajrzałem an stronę o niemieckiej (link poniżej), a tam w części poświęconej Jagdpanzer 38(t) Hetzer było napisane, że owszem była taka wersja, ale zbudowano tylko 20 sztuk i miało to miejsce w grudniu (!) 1944... Zostały użyte podczas ofensywy ardeńskiej. Skąd więc te Hetzery z miotaczami płomieni już we wrześniu i do tego w Holandii?!

08.05.2002
17:32
smile
[25]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Rami! Nazwę podałem za anglojęzycznym tekstem, którego autorzy nie zatroszczyli się o podanie choćby w nawiasach niemieckich nazw, stąd Panzer Assault Badge, a nie Panzerkampf Abzeichen. Przypuszczalnie za największą "choinkę" mógłby uchodzić wspomniany przez Hayabusę Michael Wittmann (101 sSSPanzAbt., stopnia nie pamiętam), ale ten "dał się" zabić w Normandii, niedaleko Falaise. Do dziś niewiadomo, kto go utłukł, ponieważ przyznają się do tego zarówno Polacy z 1DPanc, jak i Kanadyjczycy z 4DPanc, która operowała w tamtym rejonie. Co do tej numerów podczas ewakuacji, to im większy był strach, tym bardziej absurdalne kryteria były stosowane -odznaczenia, przynależność partyjna albo do SS. Dla kontrastu zwróć uwagę na Honorowy Medal Kongresu w armii amerykańskiej - jego posiadaczowi muszą salutować i to jako pierwsi (!) nawet wyżsi stopniem. Polecam Twojej uwadze stronę o Panzerwaffe. Jest tam bardzo dużo wiadomości m.in. o sprzęcie i o co bardziej znanych czołgistach niemieckich.

08.05.2002
17:48
smile
[26]

Mackay [ Red Devil ]

Ghost --->>> dymac qrde Hetzera :)) mnie bardziej w CC2 wkurza takie cos jak kretynskie rozstawienie obu stron na mapie - po prawej amerykancy po lewej niemcy, dochodzi do takich sytuacji ze np. w Arnhem nie zdobywasz zadnego mostu tylko odpierasz niemieckie ataki z lewej flanki. A przeciez na tym wlasnie polegal psikus ze przez pierwsze dni Niemcy mieli tylko bron pancerna (czyt. transportery) na drugim brzegu Renu, a tu nagle wyskakuje polowa niemieckiego II Korpusu w miejscu gdzie powinni byc nasi spadochroniarze. Drugi przyklad to Nijmegen - kolejny kretynizm, walczymy sobie w miescie, stojac obok mostu ktory trzeba bylo zdobyc szybkim wypadem, efekt taki ze traci sie cenne godziny na wykurzanie Niemcow z terenow nieistotnych dla XXX Korpusu. Swoja droga ciekawe czy komus udalo sie zdobyc most w Son nietkniety?? albo most kolejowy w Arnhem. To jest to co mnie w tej grze irytuje, bo w polaczeniu z lekko pierdylnietymi zalozeniami Monty'ego sprawia ze gra wydaje mi sie nie do przejscia aliantami na poziomie "Hero" Sprawdze jeszcze tego Hetzera w innych zrodlach jak wroce do domu moze na stronce sie pomylili...

08.05.2002
18:23
[27]

Aksak [ Konsul ]

Ghost --> Według Niemieckiej broni pancernej 1939-1945 Jędzrejewski, Lalak masz racje. Znalazlem tam dane że 20 Hetzerów Flammen zostałó wyprodukowanych na przełomie listopada i grudnia 1945. Ai\utorz gry chyba chcieli być "nowocześni" w sprzęcie, a mogli przeciec dac TII, TIII lub t IV bo kazdy z nich byl przerabiany na Flammen.

08.05.2002
18:28
smile
[28]

Mackay [ Red Devil ]

Aksak --->>> a Ty bys byl zainteresowany stworzeniem jakiejs ligi CC3? jest juz paru chetnych ale to wszystko za malo zeby mozna bylo cos zaczac tworzyc...

08.05.2002
18:39
[29]

Aksak [ Konsul ]

Mackay --> Witam po przerwie. Co do ligi to nie mam teraz CC 3 i nie kupie w najblizszym czasie. Swoją drogą moze ktos chce kupic Mechwarriora IV?

08.05.2002
18:48
smile
[30]

Mackay [ Red Devil ]

Aksak --->> no tez Cie witam, nie rob zwaly z CC3 jak masz lacze troche szybsze od modemu to mozesz sobie 3 ode mnie sciagnac...w Close Combat liczy sie kazdy czlowiek :)))

08.05.2002
19:22
smile
[31]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Aksak! Byłbyś zainteresowany CC3? Jest to wprawdzie crack, ale powinien nieźle chodzić u Ciebie. Daj cynk, co i jak. Mam przynajmniej jedną płytę na zbyciu.

08.05.2002
19:50
[32]

Kłosiu [ Senator ]

Mackay --> most w Son da sie zdobyc (o ile to ten o ktorym mysle, bo w CC2 bardzo dawno nie gralem) Kluczem jest szybki postep, czyli w pierwszej bitwie trzeba bezwarunkowo rozwalic niemcow (na tej mapie z Flakiem 88mm posrodku miasteczka ), a potem dac cease fire na jedna godzine. Wtedy na mapie z mostem sa 4 minuty czasu (albo wiecej - nie pamietam) i mozna go zdobyc. Most kolejowy w Arnhem tez da sie zdobyc - wiele zalezy od szybkiego wyeliminowania MG42 (najlepiej mozdzierzem) i jak najszybszego zdobycia punktow na moscie. pozdrawiam

08.05.2002
20:02
smile
[33]

Rami [ Chor��y ]

Ghost2: a propos bledow w serii CC - tam sa tez bledy w opisie sprzetu - bodajze w cc3 w ktoryms t34 jest zla liczba czlonkow zalogi na ten przyklad ;) Nie bylo w kazdym razie korekty zadnego czlowieka okreslanego przez amerykancow jako "grognard" czy cus ;) A co do achtungpanzer.com, to jak sadze wszyscy uczestnicy tego watku doskonale znaja ta strone :) Aksak: kolejowy prawie na pewno zdobylem nietkniety, a reszta... niepamietam, ale chyba tez, przy czym tu sobie glowy nie dam obciac :) to bylo dawno... btw: skasowalem tak z tydzien temu katalog cc3... mial skubany ponad 3 giga :) innych cc na dysku nie trzymam juz od bardzo dawna... a Wy tu lige chcecie robic? eeeee... a nie lepiej w CM? cssss, juz nic nie mowie ;)

08.05.2002
23:55
[34]

_mixer [ Konsul ]

--->Rami -do CM to macie całe tony graczy , a tu są konserwatysci z CC.:-))

09.05.2002
09:47
[35]

_mixer [ Konsul ]

-->Mackay - to co , gramy...?:-))

09.05.2002
15:40
[36]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Cze. jeśli chodzi o tego Hetzera, to po pierwsze w książce Niemieckei wozy bojowe trafiłem dokładnie na taką samą informację, tzn tylko 20 Flamm hetzerów wyprodukowano i użyto tylko w Ardenach. Nie od rzeczy mogę zauważyć, że poza tym nie znalazłem o nich żadnych informacji, więc raczej nie mogły być szerzej używane... Te Hetzery pojawiają się też w CC3. POdejrzewam, że z jakiegoś powodu chciano zaaplikować Niemcom wóz z miotaczem płomieni, i być może ktoś uznał, że Hetzery były bardziej powszechne niż w rzeczywistości.... Lepiej moim zdaniem byłoby użyć FLammpanzera III powstałego z przebudowy Panzera III. BYły produkowane, jesli dobrze pamiętam, w okolicach 43 i w dość dużych ilościach, w każdym razie używano ich na obu frontach no i powstało ich, jeśli dobrze pamiętam, coś koło 200. Co do odznaczeń, to dzięki za listę, znałem ja w zasadzei wczesniej, ale warto dodać że Niemcy mieli prawdziwą sieczkę, jeśli chodzi o odznaczenia. M MOżna wymienić jeszcze

09.05.2002
15:43
[37]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

......... to, że Niemcy nosili odznakę pruską Pour Le Merite, przyznawaną do 1918 roku, było to odznaczenie pruskie, ostatni raz wręczone pod koniec października 1918 roku. Nosił je MiN Rommel ( to ta charakterystyczna "gwiazda", przy pominająca troche nasz Virtuti MIlitari. Ostatnim żyjącym posiadaczem tego orderu był niemiecki pisarz Ernst Junger (BTW: polecam jego " W Stalowych burzach" ), zmarły w wieku 103 lat w lutym 1998 roku.

09.05.2002
16:07
smile
[38]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Aksak! Moi spadochroniarze koło mostu w Arnhem rozwalili w końcu tego Hetzera z miotaczem płomieni, utrzymali strefę lądowania pod Oosterbeek i... zrobiło się "patriotycznie", bo pojawili się Polacy, którzy wylądowali pod Driel. Te wojaki mają nawet polskie nazwiska. Chyba polubię i to bardzo zespoły z PIAT-ami. W walkach na peryferiach Arnhem "utłukli" dwa Tygrysy. Niemcom, którzy siedzieli po drugiej stronie rzeki, nie mogłem nic zrobić, bo mi "wyszła" amunicja do moździerzy. Szczęśliwie, że zdążyłem "uciszyć" niemieckiego granatenwerfera. Swoją drogą, obsługi moździerzy po wystrzelaniu amunicji mogą być całkiem niezłą piechotą, bo są uzbrojone w broń maszynową. Pozdrawiam Rami! Mam w ręku tę książkę Jungera. Już od samego początku robi się ciekawie.

09.05.2002
16:27
smile
[39]

Mackay [ Red Devil ]

mixer --->>> jasne ze gramy :) odezwij sie na GG to sie spykniemy...

09.05.2002
19:00
[40]

Caban [ Pretorianin ]

Zagralby ktos ze mna w CC ( teraz )?

09.05.2002
19:10
[41]

Lipton [ 101st Airborne ]

--> Caban w ktora czesc? Bo mam tylko 4 na dysku i 2...poza tym bardziej by mi pasowalo wieczorkiem... Co do ligi to tez bym sie chcial dolaczyc:))

09.05.2002
19:12
[42]

Lipton [ 101st Airborne ]

--> Kłosiu Jezeli Ci sie to udalo tak zdobyc to Cie podziwiam. Ja podchodzilem juz do tej czesci wiele razy i nigdy mi sie nie udalo tego dokonac, ale teraz sprobuje tym sposobem:)) Aha! Czy zrobiles to na poziomie hero?

09.05.2002
19:25
[43]

Caban [ Pretorianin ]

Lipton --> chcialem w trojke

09.05.2002
19:57
[44]

Lipton [ 101st Airborne ]

Musiałbym zainstalowac, a nie mam zbyt wiele miejsca, ale jak zainstaluje to Cie o tym poinformuje:))

09.05.2002
23:06
[45]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> widzisz napewno, która godzina, tu obok ale napewno koleżanka zaczarowała Twój czas :-) Do następnego razu pozdrowienia

09.05.2002
23:21
smile
[46]

Lipton [ 101st Airborne ]

--> Kłosiu Wlasnie sprawdzalem jak to wszsystko wyglada w CC2. I niestety jest to troche inaczej. Jak zauwazyles rozmawiamy tu w szsczegolnosci o zdobyciu tych mostow na poziomie Hero, a przy tym stopniu trudnosci niestety nie mozna otrzymac mozdzierza:(( I w tym momencie to wyeliminowanie MG42 nie jest juz takie proste:(( Probowalem na wiele sposobow, ale nie udalo mi sie. Kiedy juz raz pokonalem MG42 to nie udalo mi sie zdobyc tej lokacji na moscie:(( Bede jeszcze probowal, ale nie wiem z jakim skutkiem...Jakby Ci sie przypomnial jakis inny sposob (jezeli istnieje) to na pewno wszyscy w tym watku z checia by go poznali:)) ze mna w szczegolnosci...

10.05.2002
09:25
smile
[47]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Rami! Na okoliczność odznaczeń i odznak pamiątkowych w armii niemieckiej, poleciłbym Ci książkę pt. "Niemieckie wojska spadochronowe 1936-1945" panów Nowakowskiego, SKotnickiego i Zbiegniewskiego, choć być może ją znasz. Tam dopiero jest "od metra" różnych odznaczeń i odznak z samych tylko wojsk spadochronowych. Lipton! Zauważyłem, że gdy próbuję zdobyć most kolejowy w Arnhem, od czego zaczyna się kampania w sektorze brytyjskim, mam zazwyczaj możliwość "zakupu" w tym folderku "support" moździerza i ckm-u. To zwykle wystarcza do "wytłumienia" niemieckich mg42, nawet jeśli mam niezbyt liczną piechotę. Całkiem niezłym pomysłem jest puszczenie patrolu rozpoznawczego wzdłuż brzegu rzeki, dzięki czemu można uchwycić ten Victory Point nad rzeką, a potem ewentualnie skręcić "ku dołowi" mapy, żeby pogonić obsługę granatenwerfera, jeżeli Niemcy mają takowy. Zastanawiające jest, że nawet jeśli Ty sobie ustawisz ten cease fire period na 1 godzinę, to Niemcy po pewnym czasie mają ten parametr ustawiony na overnight, co daje im po pewnym czasie przewagę liczebną, niezależnie od postępów gry. PS. Czy ten Twój nick, to może od nazwiska tego sierżanta z kompanii E/506/101st Airborne?

10.05.2002
10:45
smile
[48]

Dekert [ Pretorianin ]

Ghost2 ---> Kto wydal ta ksiazke i kiedy. Ja ostatnio kupilem Pikujace Orły z Magnum niestety juz pochłonolem i mam ssanie.

10.05.2002
11:12
smile
[49]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Dekert! Pełny opis tej książki jest taki Niemieckie wojska spadochronowe 1936-1945/Tomasz Nowakowski, Mariusz Skotnicki, Jerzy Zbiegniewski. - Warszawa: Lampart, 1996. Polecałbym jeszcze Atak na wysokości 4000: dziennik wojenny niemieckiej Luftwaffe 1939-1945/Cajus Bekker. W tej drugiej książce jest też sporo miejsca poświęconego operacjom wojsk spadochronowych. Pozdrawiam

10.05.2002
11:49
[50]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->Dekert Własnie jestem w trakcie czytania tej ksiażki Magnuma:)) -->Ghost2 Tak czesciowo. Powiem Ci jak to bylo. Od wielu lat herbata Lipton jest moja ulubiona i praktycznie nie wypije innej:) Kiedy obejrzalem i przeczytalem Kompanie Braci to tak jakos sobie pomyslalem, że Lipton to byl taki w porzadku typ i do tego ta herbata:)) I tak juz zostalo:)) Co do tego mozdzierza. To zebysmy sie dobrze rozumieli. Chodzi mi o pierwsza mapke w Grand campaign. I tam na Hero na pewno nie mozna miec mozdzierza, bo daja za malo punktow:((

10.05.2002
13:36
smile
[51]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot --->> sorki!! ale nic nie poradze ze laski maja na mnie taki destrukcyjny wplyw :) mam nadzieje ze dzis tez znajdziesz czas na partyjke.... Lipton --->> zapomniales tylko doda ze pijesz dziennie lekko piec taki herbat i do tego potrzeba Ci jeszcze bylo serialu zeby wymyslic te ksywe :D All --->> mialem pracowity poranek, bo przeszedlem calego CC2 w 3h na poziomie ultra easy :)) Ciekawa sprawa bo most kolejowy w Arnhem nie ma najmniejszego znaczenia czy stoi czy nie i tak trzeba machac droga do okola Arnhem - bezsens, druga kwestia to most w nijmegen, w wspanialy sposob zdobylem go juz drugiego dnia operacji i co sie okazalo? Ze ktos wpadl na pomysl ze zgodnie z historia wysla oddzial na drugi brzeg w lodziach desantowych, ot tak chyba zeby zdobyc most 2 razy - bezsens. Najwieksze znaczenie ma most w Son bo jak sie dupnie to kaplica, a nie musze mowic ze na poziomie "hero" po dzis dzien wydaje mi sie to niemozliwe - juz predzej most kolejowy w Arnhem. To tyle ide troche odreagowac te mocne wrazenia gnojenia niemcow na "easy" bo az mi reka drzy :)))

10.05.2002
14:21
[52]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->Mackay Hehe. Masz racje zapomnialem dodac, ale to nie jest w tym wszsytkim naistotniejsze:P

10.05.2002
14:34
[53]

Caban [ Pretorianin ]

Uwaga tez chetnie przylacze do tej ligi CC3, a tak pozatym ktos wie skad moge sciagnac close combat 1 lub 2?

10.05.2002
16:59
[54]

Dekert [ Pretorianin ]

Ghost2 ---> Wielkie dzieki :)), ale szkoda ze tak dawno pewnie juz nie do dostania : ((. Lipton--> I jak wrarzenia ?

10.05.2002
17:18
[55]

Lipton [ 101st Airborne ]

--> Dekert Wiec tak. Jezeli chodzi o opis dzialan poszczegolnych jednostek powietrznodesantowych, to ta ksiazka jest kopalnia wiedzy. Jezeli jednak wziac pod uwage jej przystepnosc, jest juz troche gorzej. Zdecydowanie za malo jest w niej przeplatania tresci historycznej ze wspomnieniami uczestnikow. W tym wzgledzie Kombania Braci jest niedoscigniona. Jednak ogolnie jestem zadowolony, bo to pierwsza moja ksiazka, tylko i wylacznie o walkach niemieckich jednostek powietrznodesantowych.

10.05.2002
18:05
[56]

Kłosiu [ Senator ]

Lipton --> ja mowilem o przedostatnim poziomie trudnosci (nie pamietam jak on sie tam nazywal) Jezeli udalo Ci sie skonczyc CC2 na Hero to chyle czola :-)

10.05.2002
18:07
[57]

Kłosiu [ Senator ]

Oczywiscie aliantami :-)

10.05.2002
18:12
[58]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->Kłosiu Wlasnie o to chodzi ze mi sie nie udalo:((( Ale bede probowal cale wakacje:)) A co do poziomu to sorki, musialem gdzies czegos nie doczytac. Moja wina:))

10.05.2002
18:19
smile
[59]

Kłosiu [ Senator ]

Spoko, to ja nie napisalem, jaki poziom mialem na mysli :-) Mea culpa.

10.05.2002
18:29
smile
[60]

Mackay [ Red Devil ]

Kłosiu --->> chwala wielka zesmy sie nie zrozumieli bo juz myslalem ze gram w CC jakies 6 lat i jestem calkiem do dupy :) a tak nadal uwazam ze jest to wyczyn niemozliwy...

10.05.2002
18:52
[61]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->Kłosiu, Mack, tez sie wyjatkowo ciesze:))

10.05.2002
21:39
[62]

Lipton [ 101st Airborne ]

Wiecie co własnie odkrylem? To chyba jeden z wiekszych bledow w CC2. Caly czas probuje zdobyc na Hero ten most na pierwszej mapce i zaczynam ciagle nowe kampanie. I za kazdym razem mam z gory przydzielone inne jednostki. Dla przykladu 1. 3xBren, 2xRifle 2. 2xBren, 2xRifle 3. 2xBren, 3xRifle Wiec to tez jest szczescie zeby trafic jakies porzadniejsze. To jest bez sensu...

10.05.2002
22:07
[63]

Roko [ Generaďż˝ ]

Ghost2 ---> zapomniałeś o najwyższym stopniu Rycerskiego Krzyża ze złotymi liściami dębu, mieczami i brylantami. Tylko jeden taki został nadany. RK + Goldenem Eichenlaub Schwertern und Brillanten ------------->

10.05.2002
22:11
[64]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Panowie mam pytanie odnośnie CC3 - jest tam cudowna broń Halftrack Racket po stronie niemieckiej oczywiście. ma ona tylko 10 sztuk pocisków, kasuje wszystko nawet czołgi (o czym przekonał się Mackay) ale strzela tylko 4 razy i 6 pocisków zostaje nie ruszonych az do smierci. skąd to się bierze? Z góry dziękuje za odp. Mackay --> dziś było lepiej, wczoraj miałem problem aby namierzyć Twoich ludków, były jakieś problemy z przesyłem danych :-) oni nie chodzili ale skakali (pojawiali się i po chwili byli już kilka milimetrów dalej - brak płynności). Pozdrawiam

10.05.2002
23:05
[65]

Kłosiu [ Senator ]

U-boot --> taa, bierze sie to stad, ze ten halftrack ma tylko 4 wyrzutnie, a ich czas przeladowania wynosi afair 30 min, to jest za dlugo na wiekszosc bitew w CC. Poza tym to jedna ze skopanych broni w CC3 (jeden z wielu bledow), bowiem minimalny zasieg nebelwerferow byl rowny 700-800 m przy strzale niemal poziomo, czyli nie zmiescilby sie na mapce. Podobnie jest z mozdzierzami 120mm z ich minimalnym zasiegiem 600m. W ogole polecam granie w CC3 z modem realred, ktory usuwa bronie ktorych nie powinno byc, dodaje nowe jednostki (czolgi, pojazdy i piechota), wprowadza minimalne zasiegi dla mozdzierzy 81 i 50mm i pozbawia niemcow pociskow podkalibrowych, ktore mieli tylko na poczatku wojny i w dodatku bardzo malo.

10.05.2002
23:39
smile
[66]

Dekert [ Pretorianin ]

Roko--> Zwylke jak mowi sie na temat uwolnienia Musolliniego to pada nazwisko Skorzenny a w Pikujacych Orłach mowi sie ze tak naprawde to cala ciezka robote odwalili ludzie Studenta a SS Skorzennego w efekcie spilo smietanke cos Ci wiadomo na ten temat ?

10.05.2002
23:49
[67]

Lim [ Senator ]

Dekert---> to fakt powszechnie znany:) Jednak Skorzeny to facet którego nie sposób nie doceniać znając i kochąc historię II w.ś. :) AVE

10.05.2002
23:51
[68]

Lim [ Senator ]

ops ...znając i kochając...sorki :)

10.05.2002
23:55
smile
[69]

Dekert [ Pretorianin ]

Lim ---> mimo :) cos sugerujesz czy sie mnie zdaje

11.05.2002
00:00
[70]

Lim [ Senator ]

Dekert---> nieee....bo niby co? hehe sam uwielbiam wałkować 100 razy te same zagadnienia z czasów II w.ś. - zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego:)

11.05.2002
00:06
[71]

Dekert [ Pretorianin ]

Lim---> Czyzbys doszedl do mementu nic nowe w temacie II w.ś.

11.05.2002
00:13
[72]

Lim [ Senator ]

Dekert--->nie będzie takiego momentu. Każdy dzień który zaczynasz z przekonaniem że wiesz już wszystko kończy sie pewnością że tak nie jest :) OK. muszę jeszcze raz obejrzeć Epizod 2 SW czyli AOTC...jest boski , polecam:) AVE

11.05.2002
00:18
smile
[73]

Dekert [ Pretorianin ]

Lim---> Niema jak wzniosla mysl rzucona na odchodne hle, hle. Ogladania

11.05.2002
00:22
[74]

Lim [ Senator ]

Dekert---> tiaa, to lepsze zajęcie niż purtanie w kołderkę :)) I drobiazg na koniec - oglądam AOTC - booo mam go na CD, pewnie zrobisz kiedyś to samo :) Pozdrawiam

11.05.2002
00:27
smile
[75]

Dekert [ Pretorianin ]

Lim---> Gorzej jesli jedno zastepuje drugie poziom sie niebezpiecznie wyrownuje ;))

11.05.2002
00:39
[76]

Lim [ Senator ]

Dekert ---> :D OK. czas spaaadać :)

11.05.2002
08:58
smile
[77]

Mackay [ Red Devil ]

Dla zainteresowanych podam, ze ten Rocket Carrier U-boot'a zniszczyl mi: 2xISU 152 1xClose Combat Infantry 1x81mm mortar 1xLMG Infantry i do tego unieruchomil jednego T-34 w ostatecznym rozrachunku zostal mi tylko jeden czolg sprawny, widac zatem ze jakby U-boot mial takie dwa to moglbym od razu skapitulowac U-boot --->> gralem potem jeszcze z Liptonem i problem byl o wiele wiekszy - ludziki przesuwaly sie cholernie wolno ale wczoraj mialem cos wogole zwalowe polaczenie z netem, dzis sie sporobuje Lipton --->> sam zatem widzisz ze jest to lekki absurd, probuj dlaje moze sie wreszcie uda...:)))

11.05.2002
11:56
smile
[78]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Roko! Witaj! Nawet nie wiedziałem, że było takie odznaczenie. Było pewnie bardzo niewielu udekorowanych. Czy przypadkiem jednym z nich nie był ten znany pilot samolotów Ju-87 Stuka, Hans Ulrich Rudel? To na podst. jego sugestii zaprojektowano wersję G, która była przeznaczona do niszczenia czołgów za pomocą dwóch armatek 37 mm. Lipton! Wcale Ci się nie dziwię, bo ten sierżant ze 101st Airborne był rzeczywiście niezły człowiek, a i postać fajnie zagrana w filmie.

11.05.2002
14:39
[79]

Dekert [ Pretorianin ]

Ghost2--> Gdzies juz sie spotkalem z takim stwierdzeniami dotyczacymi H.U.Rudel-a

11.05.2002
15:13
smile
[80]

Mackay [ Red Devil ]

Ghost2, Dekert --->> takie odznaczenie faktycznie jako jedyny dostal Rudel (zostalo specjalnie dla niego stworzone) dokladnie 1 stycznia 45 roku, tez bysmy pewnie dostali jakbysmy zniszczyli w sumie 519 radzieckich czolgow...:)))

11.05.2002
18:22
[81]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zafrapowało mnie to odznaczenie o którym tu mówiliście, nigdy o nim nie słyszałem (a trochę o II wojnie czytałem), więć poszukałem i oto co znalazłem: Złote Liście Dębu do Brylantów i Mieczy KR ( ust. 29.XII.1944 r. – jedynym kawalerem był płk Hans Urlich Rudel ) Najwyższą odmianą KR wyróżniony został ulubieniec Hitlera i as wśród pilotów ‘Stukasów’ pułkownik Hans Urlich Rudel. Zestrzelony 14 razy wracał cały i zdrowy do swoich. Podczas wojny zniszczył ponad 500 czołgów i różnego rodzaju dział, głównie sowieckich. Miał nawet na koncie niszczyciel trafiony bombą w komin w samo centrum jego wnętrza. Rosjanie wysłali za nim list gończy rodem z westernów w stylu: żywy lub martwy, wysoka nagroda. Hitler mówił o nim nawet jako o swoim przyszłym następcy. On sam latał jeszcze do samego końca wojny z drewnianą protezą nogi i dyndającym przy szyi KR ze złotymi liśćmi dębu. Takiego odznaczenia nie mieli nawet feldmarszałkowie. Pozdrowienia

11.05.2002
19:18
[82]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->Ghost2 W pelni sie z Toba zgadzam. Swietnie dobrali aktora:))

12.05.2002
00:40
[83]

Roko [ Generaďż˝ ]

Dekert --->dokładnie tak. Mussoliniego uwolniła grupa 90 żołnierzy ze Szkolnego Batalionu Strzelców Spadochronowych pod dowództwem mjr Morsa. Skorzeny nie miał tam nic do gadania, poleciał z nimi jako pełnomocnik policji i po akcji wrócił z Mussolinim jako bohater :))) Zainteresowanym niemieckimi odznaczeniami polecam stronę : ( Rami też ją odwiedził hehehe... )

12.05.2002
01:00
smile
[84]

Roko [ Generaďż˝ ]

Ghost2 ---> U-boot wszystko pięknie wyjaśnił. Polecam książkę "Czas wojny" autor : H.U. Rudel ;))) Naprawdę EXtra!

12.05.2002
08:24
[85]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> i jakie wrażenia ? Nie masz chyba mi za złe trzeciej planszy, ja wiem że to czasmai długo trwa ale czołganie się jest bezpieczniejsze w planach mialem tylko zajecie krzyzy po mojej stronie rzeki ale wyszlo inaczej. Szkoda mi mojego snajpera - tyle sie chlopak nazabijal i zamiast go wycofać albo chociaż kazać mu sie przeczolgać po Twoich trupach (oczywiście w celu uzupełnienia amunicji - piszę to bo ktoś kto nie zna gry i to przeczyta może sobie pomyśleć różne rzeczy) zapomniałem o nim święcie przekonany że jeszcze ma czym strzelać :-( Szkoda również, że załoga z Twojego pierwszego czołgu zdołała uciec, teraz dokupisz im tylko maszyne a doświadczenie już procentuje - zawsze powtarzam zniszczyć maszynę to nie sztuka, wykończyć załogę to dopiero sukces, niestety ludzi szkoli się długo a maszyny buduje szybko. Z drugą maszyną tego błędu juz nie popełniłem. Pozdrawiam

12.05.2002
13:39
smile
[86]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot --->> w pelni sie z Toba zgadzam co do zalogi i czolgu, kazda taktyka obronna jest dobra...a ja spiepszylem, bo wystawilem czolgi na ostrzal zanim rozwalilem to dzialo p/pancerne. Ale dzis uderze wypoczety i po wzmocnieniach i nastepny przystanek - Moskwa :) Snajper byl faktycznie niesamowity, szczegolnie ze to nie bylo miasto, tylko pole, mam nadzieje ze sprawdziles ile ludzi trafil...Co by nie powiedziec ten snajper zmienil bieg calej bitwy, wydaje mi sie ze 20 niemcow mial lekko. Tylko sztuka jest wiedziec kiedy sie wycofac, bo "doswiadczenie procentuje" :) pozdrawiam P.S. Mam kompa zajetego i pisze od siostry, odezwe sie co do grania jak tylko bede mogl...

13.05.2002
00:42
[87]

_mixer [ Konsul ]

--->Mackay , U-boot ale macie fajnie! Zamiescicie chyba jakiego screena z walki , co? Jakos nieregulrnie siadam do kompa ostatnio.. Ja też chce !!!!!!!!

13.05.2002
08:55
smile
[88]

Mackay [ Red Devil ]

_mixer --->> no jak siadasz do kompa o polnocy to nie wiem jak Ci sie uda zagrac w CC3 z kims z Polski :P zasiadl bys raz pod wieczor albo nawet popoludniu i sie zagra, a nie Ty tak....mam nadzieje ze sie poprawisz i wreszcie zagramy. Zamieszcze screeny z nastepnych bitew, co by zainteresowani mogli pocieszyc oko... pozdrawiam

13.05.2002
09:53
[89]

Aksak [ Konsul ]

Czy z transferem 28800 dobrym od okolo 23:00 -24:00 mozna pograc bez przesadnych lagów ?np. pokonywanie przez piechote 200 metrów w ciagu czterech sekund :)

13.05.2002
11:11
smile
[90]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Witaj, U-boot! Czytałeś może "Przeklęte morze. Z dzienników bojowych Kriegsmarine" Cajusa Bekkera. Jest tam sporo o okrętach podwodnych Kriegsmarine. Rudel zdawał się być, swoją drogą, "nie do zdarcia". Jakkolwiek był zestrzelony te 14 razy, to o ile dobrze pamiętam, nigdy przez wrogi samolot. "Utopił" także pancernik Marat, podczas oblężenia Leningradu, a latał nawet wtedy kiedy był chory na żółtaczkę. Ponoć pod koniec wojny, chyba po nadaniu tego specjalnego odznaczenia, Hitler wręcz zabronił mu latania, ale Rudel zignorował to polecenie i robił swoje do końca. Roko! Skorzenny też pojawił się w Gran Sasso, kiedy już było po wszystkim, a potem "umiejętnie" zapozował do zdjęcia z Mussolinim i zdał raport komu trzeba. Tak naprawdę "wychylił" się tylko podczas ofensywy w Ardenach i podczas operacji "Panzerfaust", kiedy Niemcy porwali syna admirała Horthy'ego, żeby Węgry nie wycofały się za szybko z wojny, pod skrzydła "Wielkiego Czerwonego Brata".

13.05.2002
11:25
smile
[91]

Mackay [ Red Devil ]

Aksak --->> minimalne wymagania w/g producenta to wlasnie 28.8 tylko jakie one beda w praktyce...najlatwiej jest po prostu sprawdzic, jak chcesz pisz na GG

13.05.2002
13:02
[92]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Ghost2 ---> witam, Nie nie czytałem tej książki, czytałem za to trochę innych, miedzy innymi brzmiąco podobinie "Okrutne morze". Co do pana Rudel był faktycznie nie do zdarcia choc przyznam się, że słyszałem o nim niewiele więcej niż to co tu jest napisane (tzn. brak szczegółów) Mackay ---> cóż mam rzec,stało się i się nie odstanie. Szkoda mi moich dział, zastanawiałem się czy nie pozwolić Twoim czołgom podejść bliżej ale do cholery działa powinny sobie poradzić z nimi przy tych 200-300 m (niezależnie od dymu), dobrym posunieciem było ukrycie drugiego czołgu (byłem zaskoczony). Podsumowując - Twoje czołgi mnie rozjechały (w sumie jeden pod koniec), tak jak pisałem gdybym miał rgppanc, był bym zwycięscą (były tak blisko mnie, że widziałem kolor oczu kierowcy), a tak granaty na pancerz niewiele poradziły. Pozdrawiam do następnej partii.

13.05.2002
13:06
[93]

Mackay [ Red Devil ]

Zgodnie z obietnica zamieszczam screena z 2-giej bitwy jaka dzis stoczylem z U-bootem, pierwsza byla dosc wyrownana ale z uwagi na moja przewage liczebna w ludziach i w sprzecie zakonczyla sie dla mnie zwyciestwem. Druga byla o wiele ciekawsza, Rosjanie stawili zaciety opor i gdyby nie ich skolonnosci do podnoszenia rak do gory moje straty bylyby duzo wieksze...na pochwałę zasługuje rosyjski snajper (nazwisko nieznane) ktory bodajze 4 strzalami zabil 4 niemcow w sasiednim domku! To tyle, zawiesilismy dzialania na froncie bo nastepna kampania jest dopiero w zimie...

13.05.2002
13:14
[94]

Mackay [ Red Devil ]

U-boot --->>> zgadzam sie w pelni z Twoim opisem, mialbys dwa "piardy" i byloby troche gorzej bo moj problem polega na tym ze sie jeszcze nie dorobilem Rocket Carrier'a i kazde Twoje alamo musze zdobywac w przypadku zniszczenia czolgow sama piechota.

13.05.2002
13:40
[95]

_mixer [ Konsul ]

No jak widać nie tylko o północy , ale najczęsciej... Gratulacje --->Mackay -->U-boot - cholera , ci Ruscy to takie czikeny..

13.05.2002
13:58
smile
[96]

Mackay [ Red Devil ]

_mixer --->> gratulacje odbiore na placu czerwonym :)) ja mam srednio 140 pkt, U-boot...40 wiec chcac nie chcac musze brac piechote z dolnej polki jednym slowem dzicz ale to sie niedlugo zmieni...

13.05.2002
14:01
smile
[97]

Mackay [ Red Devil ]

tfu...nie ja musze brac piechote z dolnej polki tylko U-boot sorka za przejezyczenie :))

13.05.2002
14:02
[98]

U-boot [ Karl Dönitz ]

_mixer --> jest jak jest, tzn. braki w zaopatrzeniu i wyszkoleniu ale generał MROZ z dużą ilością nowych związków taktycznych nadciąga z Syberii, uzbrojony w sprzęt prosto z USA dostarczony drogą północną :-). Mackay dostaje za dużo kasy w porównaniu ze mną (ale kiedys złote zeby się skonczą) a moje kopalnie złota na syberii ruszyły pełna parą i kruszcu nie zabraknie. Spotkamy się w Berlinie :-)

13.05.2002
17:32
[99]

Aksak [ Konsul ]

Mackay --> nie mam GG, wiec proponuje tutaj: dzis o godzinie duchów ;)

13.05.2002
18:15
smile
[100]

Mackay [ Red Devil ]

Macie moze jakies ciekawe screeny pokazujace ciekawe osiagniecia zolnierzy w CC (np.ilosc trafien, medale, brawura itp) Ja na poczatek zamieszczam mojego najlepszego snajpera (rekord pochodzi z 4 czesci gry, gdzie snajperzy byli naprawde calkiem dobrzy) Mam jeszcze pare ciekawych ale to pozniej...czekam na Wasze jezeli macie :) Aksak --->> jak to nie masz GG?? to wez sciagnij i zainstaluj bo bez tego to nie wiem jak sie mamy spyknac na CC, bo ja nie wiem czy bedzie mi sie chcialo czekac do 24...nie mozesz jakiejs wczesniejszej godziny wyczaic?? Kazdego dnia tygodnia byle wczesniej.... U-boot ---->>> ja juz swoje jednostki wyposazam w mrozoodporny dres, wiec tym razem na gen. mroza nie licz, nie wiem tylko za bardzo jak dotre do Moskwy ja moje natarcie stracilo impet 2 mapki temu :) pozdrawiam Mack

13.05.2002
18:17
smile
[101]

Mackay [ Red Devil ]

Co za dzien - zapomnailem o screenie :)

14.05.2002
00:27
[102]

_mixer [ Konsul ]

-->Mackay - to jest nieprawdopodobne , ten wynik snajpera!!! Co za gosć!! U mnie snajperzy przeważnie szybko kończą...

14.05.2002
00:34
[103]

_mixer [ Konsul ]

Przed chwilą pograłem sobie pierwszy raz od dłuższego czasu w gołego CCIII tzn bez modów , choćby podstawowego (Real Red). Makabra. Czołg rulez all the time....niestety. Pociski z sowieckiego moździezra 120 mm masakrują wszystko i wszystkich - dobrze , że chociaż Tygrysy nie wybuchają pęczkami po jednym trafieniu...:-)) W bitwie pod Prochorowką Szkopy mają tyle ferdynandów naraz , ile wyprodukowali przez całą wojnę ...:-)) Straszne! Naprawdę , polecam wszystkim choćby Real Red , Africa Mod, West Front - tam jest parę rzeczy wg historii , a nie takie bzdury.

14.05.2002
08:05
[104]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam panów, zgodnie z obietnicą zamieszczam tu obrazek z naszej bitwy autorstwa "Mackay" Mackay --> oj działo się, mogłeś ta plansze zdobyc z marszu, gdy byliśmy tu poraz pierszwy jak już Ci pisałem miałem tylko dwa działa (zlikwidowane zaraz bombardowaniem dywanowym z za mapy), dowódcę i snajpera. Po zniszczeniu dział nacisnąłem truce i o dziwo Mackay zrobił błąd - zgodził się na to. I teraz płaci za to wysoką cenę. Za to nieprzewidziane "zwycięstwo", towarzysz Stalin zainwestowa we mnie 80 dukatów (Mackay w tym czasie dostal 300) co pozwoliło mi na okrzepnięcie i rozplanowanie obrony. Efekt jest taki jak widać na screenie, Mackay traci trochę czołgów i na planszy spotykamy się bodajże już poraz trzeci i nie wiadomo kiedy to się skończy. Straty w sumie mam w porównaniu do dotychczasowych walk (wszyscy gineli, no czasem niektórzy poddawali się choć Mackay nie zawsze brał jeńcó :-))) niezbyt wielkie, raptem działo (załoga przeżyła), snajper i uszkodzenie czołgu wlącznie z załogą, tylko jeden z nich był żywy (tak tak to nie pomylka mam czołg poraz pierwszy - t34 się kłania). Dla mnie najbardziej istotne bylo zniszczenie Halftrack Racket , ciagle wisiał jak topór nad moimi działami, przez dwie plansze widziałem skąd strzela (niewidząc go na mapie) ale niczym go nie mogłem sięgnąć aż tutaj przy trzecim razie wyszedł pod lufy 45, kamień spadłm mi z serca. Niestety nie wszystko do końca mogę wypisać - walka trwa nadal na tej planszy. Jedyny problem jaki rysuje się przede mną to zmęczenie ludzi (nigdy dotąd nie miałem takiego problemu a tu - ach szkoda słów), myślę jednak, że bańka samogonu zdziała cuda. Jak już mówiliśmy między sobą dla Niemców też starczy tylko musza przyjść, najlepiej z rękoma u góry :-)))) Pozdrowienia

14.05.2002
09:12
smile
[105]

Mackay [ Red Devil ]

_mixer --->> to jest mozliwe, ale tylko w CC3 i CC4 grajac w terenach miejskich. Snajper najlepiej strzela do celu znajdujacego sie na drodze asfaltowej. Ja np w CC4 cala obrone opieralem na snajperze, bo po pierwsze komputerowi trudno go namierzyc, po drugie calkiem dobrze strzela, a po trzecie gra byla na tyle banalna na "hard" ze moglem sobie na to pozwolic. Umieszczam snajpera w domku na przodzie (z mozliwoscia ucieczki), zapewniam mu krycie piechoty w dwoch sasiednich domach i zaczyna sie polowanie. Jak juz sie skonczy amunicja to robie szybki wypad (o ile jest to "dosc" bezpieczne) do najblzszego truposza i zbieram jego cudenko, nastepuje wycofka i strzelanie od nowa. Przy czym snajper z niemiecka bronia radzi sobie calkiem solidnie (szczegolnie krwawo jest jak wezmie MG42 tudziez StG44). Na poparcie taktyki zamieszczam screen mojego snajpera z Echternacht (pd-wsch Ardeny) Z tych 121 zabitych wiecej niz polowe trafil ze zdobycznej broni :) a transporter z granata poszedl... _mixer jakbys mial chwile wolnego to zaloz moze nowa czesc bo ta juz sie wolno odswieza :) U-boot --->> za to bitwa ktora my toczymy calkowicie nie podchodzi pod zadna moja dotychczasowa taktyke. Zdecydowanie, jakbym nie dal dupy z tym truce'm bylbym teraz pewnie pod Moskwa, ale tak moze sie czego naucze. Moj problem polega na tym ze podczas 3 bitew na tej mapie, tylko raz widzialem Twoje dzialko AT (i je zniszczylem). Nie wiem zatem w co celowac (bo m/wiecej wiem gdzie) Piechota dzial nie zdobede bo ludzie padaja jak muchy (calkiem solidnie rozmiesciles te zasr... Maximy), a moje czolgi (tylko Pz III i T-34) 1 na 1 przegrywaja juz z dzialkami 45 mm (co mnie troche dziwi.....) Juz nawet zadmymilem caly teren z mozdzierza, czego zazwyczaj nie robie i tez g to dalo. Co do Rocket Carriera to troche za wysoko oceniles jego znaczenie, w ciagu 2 bitew wystrzelili 12 pociskow i trafili...jenego czlowieka. Juz mialem piane na ustach jak widzialem co oni robia, takze zalogi mi w najmniejszym stopniu nie szkoda, tyle tylko ze nowy pojazd kosztuje ~ 50 zlotych zebow... to chyba tyle, pozdrawiam Mackay

14.05.2002
17:58
[106]

U-boot [ Karl Dönitz ]

pozwoliłem sobie założyć kolejną część do której zapraszam :-) p.s. _mixer --> nie miej mi tego za złe :-) oto link

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.