GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Chyba padł mi dysk:(

26.10.2005
02:07
smile
[1]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Chyba padł mi dysk:(

Mój piękny 160 gigowy Maxtorek szlag trafił:/
Kasowałem zbędne ikonki z pulpitu a tu nagle zaczęło niemiłosiernie zarzynać i zwalniać wszytko aż komp się zawiesił. Po resecie nie wstał jak trzeba. Nie wczytywał się system. Stawało tuż po ekranie tutułowym xpeka:D Próbowałem włączyć w awaryjnym, ale bez powodzenia. To samo.
Sprawdziłem dysk pierwszy systemowy, stary 40 giga Seagate. Działał. Podpięcie tego Maxtora powodowało takie objawy jak wyżej. W końcu włączyłem sam dysk Maxtora i sprawdziłem co powie instalator windy. Mielił przez 10 minut partycję az powiedział, że dysk jest uszkodzony.

Jak myślicie, co mogło siąść? W biosie jest wykrywany normalnie.

Aha, wiem, że powinienem go sprawdzić oprogramowaniem ze strony producenta, i zrobię to pewnie jutro, ale wolałem teraz już się zapytać co potencjalnie może go boleć :)

26.10.2005
02:12
[2]

maciek_ssi [ Electroma ]

przeskanuj norton disk doctorem pod dosem, powinien sie uruchomic po chwili (czasem nawet ponad pol godziny trzeba czekac az progs zalapie dysk)

26.10.2005
02:14
[3]

Loczek [ El Loco Boracho ]

a na slave dziala?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.