GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Złota obrączka - jak spieniężyć?

24.10.2005
21:11
[1]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Złota obrączka - jak spieniężyć?

Witam!

Pare dni temu w Zakopanem znalazlem obraczke, zlota, wagi nie znam jeszcze,ale dosc masywna. Jest na niej wygrawerowane imie, data i miejsce - jako ze znalezienie wlasciciela jest niemozliwe, tyle ludzi sie tam przelewa, postanowilem ja sprzedac, teraz pytanie - jak, gdzie najlepiej, by za nie najwiecej dostac?

Gdyby przypadkiem ktos tutaj zgubil pare dni temu obraczke to niech napisze gdzie, kiedy dokladnie, co jest wygrawerowane - oddam z mila checia :P.

24.10.2005
21:12
smile
[2]

piokos [ Mr Nice Guy ]

nieś do lombardu i idź a piwo!

24.10.2005
21:13
[3]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Ja zgubiłem. Jest na niej coś takiego

Ash nazg durbatuluk,
Ash nazg gimbatul,
Ash nazg thrakatuluk,
Agh burzum-ishi krimpatul,

24.10.2005
21:13
smile
[4]

Meier [ Centurion ]

Jesli naprawde chcesz z mila checia oddac Ta obraczke to powinienes sie udac bodajze do biura rzeczy znalezionych. Teoretycznie to Twoj obowiazek ;-)

24.10.2005
21:15
smile
[5]

Soll [ Protagonista ]

Przetop ją :-)

24.10.2005
21:16
[6]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

piokos --> Opchnac moge wszedzie praktycznie, pytanie - gdzie dostane wiecej niz na piwo :P.

gladius --> Taa, ale to widac dopiero po wrzuceniu jej do ognia :)

meier --> Pewnie, by jakas Zdzisia ja wziela i sama zrobila to co ja mam zamiar :)

24.10.2005
21:18
[7]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Sorry za 2 post.

Soll - u jubilera podobno malo dostane, bo tylko jak za "zloty zlom" - pare gorszy. A ewentualnosc to prztopienie jej na pierscionek - place tylko za robocizne. Ale co mi po pierscionku, moja wybranka nie lubi zlota :)

24.10.2005
21:20
[8]

Soll [ Protagonista ]

To wtedy sprzedasz :-) Albo wymienisz .. Na srebro :-)

24.10.2005
21:22
smile
[9]

Lewy Krawiec(łoś) [ Leśny Dzban ]

daj kobiecie;)

24.10.2005
21:24
[10]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Hm, no dobra,moze inaczej spytam - ile kosztuje nowa, ok. 2-3gr obraczka, za ile mozna ja zastawic w lombardzie? jak wyglada procedura? :)

Albo jeszcze prosciej - jak zrobic, by na tym jakas ladniejsza kase zrobic? :)

Łoś --> Nie lubi zlota :)

24.10.2005
21:24
smile
[11]

Soll [ Protagonista ]

daj kobiecie;) z iminiem Wojciech ?? :-)

24.10.2005
21:26
smile
[12]

Soll [ Protagonista ]

brutu --> Może idz do złotnika, poproś o wycene a potem zlicytuj na Allegro. Dopasuj imię do jakieś znanej gwiazdy albo kogoś sławnego i trzaskaj kokosy :-)

24.10.2005
21:29
smile
[13]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Może pobaw się w detektywa i spróbuj odszukać tą osobe? :)
Moze jest jakaś baza danych o terminach ślubów z imionami i nazwiskami. Potem podzwonisz i ...
jest szansa, że za znalezienie dostaniesz więcej, niż gdybyś oddał na złom :P

24.10.2005
21:29
[14]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Soll --> Pomysl niezly,ale allgro tego nie lyknie chyba :).

Chyba najlepszym wyjsciem jest lombard-po ile zloto chodzi?

24.10.2005
21:30
[15]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Cainoor --> nie mam czasu na takie zabawy...poza tym, to popularne imie i miejscowosc :) - ciezko byloby, choc zastanawialem sie nad tym.

24.10.2005
21:37
smile
[16]

TeadyBeeR [ Legend ]

Dno i wodorosty. Dobrze widac jak bardzo chcesz oddac zgube. Masz imie, date i miejscowosc? Co za problem znalezc tego kogos? Dla mnie nie roznisz sie znacznie od zwyklego zlodzieja.

24.10.2005
21:41
[17]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

TeadyBeer --> Mozesz tak myslec, Twoja sprawa. Gdybym widzial, jak ktos ja gubi, oddalbym. Ale gdy znajduje ja na Krupowkach w Zakopanem,gdzie codziennie przechodza setki osob, gdzie napisane jest imie popularne jak lepper i miejscowosc w ktorej mieszka przynajmniej 200tys. osob to pasuje-gdybys znalazl 100zl na ulicy, pewnie biegalbys ja oddac.

Jak dla mnie, probujesz sie wylansowac wsrod innych osob ktore sie tutaj wypowiedzialy, sam zrobilbys to samo-sprzedal ja.

Nie dyskutuje z Toba, wiec nie musisz sie juz produkowac.

24.10.2005
21:42
[18]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Poza tym, to mogła być obrączka turysty, więc miejscowość raczej inna niż Zakopane.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-24 21:41:54]

24.10.2005
21:43
smile
[19]

Anduril [ Pretorianin ]

Pewnie Frodo zgubil jak szedl na gore przeznaczenia .

24.10.2005
21:46
[20]

Soll [ Protagonista ]

.. Jak się szarpał z Boromirem :-)

24.10.2005
21:48
[21]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

To jest obraczka turysta z dosc sporego miasta :)

Jakies pomysly? :)

24.10.2005
21:49
[22]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Geez, "to jest obraczka turysta" :). Turysty mialo byc, oczywiscie, zmeczony juz jestem.

Ide sie wykapac, moze jeszcze ktos cos madrego wymysli.

24.10.2005
21:50
[23]

TeadyBeeR [ Legend ]

"Jest na niej wygrawerowane imie, data i miejsce" -- ciezko zadzwonic do jakiegos urzedasa i zapytac czy nie maja jakiegos spisu kto, gdzie i kiedy?

Lansowac sie przed nikim nie musze. Nie traktuje forum jako miejsa do szukania sobie przyjaciol czy imponowania nastolatkom.

24.10.2005
21:51
[24]

TeadyBeeR [ Legend ]

Pewnie w Urzedzie Stanu Cywilnego (czy jak to sie zowie) albo w kosciolach maja listy osob bioracych slub. Zadzwonic i zapytac mozna. A nie od razu pytac kto da za to wiecej kasy.

24.10.2005
21:55
[25]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zawsze pozostaje jeszcze wciągnąć w to dziennikarzy - oni wbrew pozorom lubią takie historie.

24.10.2005
21:57
smile
[26]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Ja tam bym zrobił końkurs na GOLu. Najpierw będziemy zgadywać imię, potem miasto, dzień, miesiąc, rok. Kto będzie mieć najwięcej odgadniętych rzeczy wygrywa ową obrączkę :)

24.10.2005
22:02
smile
[27]

Soll [ Protagonista ]

Tak! Piokos dobrze mówi!

24.10.2005
22:27
[28]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

TeadyBeer --> Czy Ty nie rozumiesz, ze w tym miescie bedzie tych osob pewnie z 10? Altruizm umarl, nie bede marnowal kasy na telefony po kosciolach i urzedach, by oddac obraczke - rozumiem, ze to jest pamiatka, symbol i ze nie chcialbym tego zgubic - ale coz, jednak komus z palca spadla - i szanse na znalezienie wlasciciela sa male,wiec zaniecham. EOT z mojej strony jesli o to idzie, przyjmnij to do wiadomosci i jak nie masz pomyslu jak to spieniezyc, zamilcz.

Bramkarz --> Ale znalazlem to w Zakopanem, miekszam w Knurowie, do ktorej gazety to oddac? :) Poza tym, jestem zdania,ze jesli ja tego osobiscie bym nie oddal na 100% pewnej osobie, rozeszloby sie to po kosciach - czytaj, gdzies by sie zapodziala.

piokos --> No to dawaj, jak zgadniesz w 3 podejsciach, jest Twoja :).

25.10.2005
04:50
[29]

melkora [ Generaďż˝ ]

Sprzedaja na allegro

25.10.2005
07:56
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

Sprzedawać na Allegro sprzedaja, pytanie tylko ilu kupuje!?

25.10.2005
09:08
smile
[31]

Gambit [ le Diable Blanc ]

brutu --> Smutne jest to, że Ty nawet nie chcesz spróbować znaleźć osoby, która to zgubiła. Od razu wymyślasz sobie przeszkody i stwierdzasz bezsens takiego kroku. Co z tego, że imię jest popularne. Masz jeszcze jeden czynnik...ta osoba musiała brać ślub w tym mieście, tego konkretnego dnia.

Zastanów się, jak Ty byś się czuł, gdybyś zgubił obrączkę. Chociaż nie ma sensu. Z Twojego podejścia do sprawy wnioskuję, że mało by Cię to obeszło. Ot wcięło trochę kasy.

25.10.2005
09:26
smile
[32]

Yaca Killer [ **** ]

brutu --> życzę Ci, żebyś zgubił kiedyś coś cennego z Twoimi danymi ... i żeby jakiś złodziej Ci tego nie oddał.

25.10.2005
09:38
smile
[33]

EliEli [ Pretorianin ]

brutu ->
Obrączka dla sosoby która ją nosi jest czym wiecej niz tylko kawalkiem zlota.
Sadze ze ten kto ja zgubil na pewno podjal wszelkie kroki w celu jej znalezienia. Nie bedzie trudno zweryfikowac do kogo nalezy dzwoniac np. do parafii w miescie, w ktorym brano slub. Ksiegi parafialne zawieraja potrzebne informacje.

Ale nie - oczywiscie Ty musisz te obraczke zamienic na orzeszki i piwo - po co wykonac pare telefonow, wyslac kilka ogloszen...

Wiesz co - jak dla mnie to nie roznisz sie od pasera - wiesz doskonale ze to czyjas wlasnosc, na ktorej komus bardzo zalezy - ale mimo to chcesz ja zamienic na kase dla siebie.

25.10.2005
09:44
[34]

Vasago [ spamer ]

Wrzuc te dane na forum, a zapewne wszyscy, ktorzy prezentuja tu swoje zniesmaczenie natychmiast sie rzuca do telefonow i po miesiecznym sledztwie odnajda wlasciciela ;)

25.10.2005
09:48
[35]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Vasago --> Ja mógłbym poszukać. Myślę, że wyniki miałbym szybciej niż po miesiącu.

25.10.2005
09:48
[36]

Yaca Killer [ **** ]

Vasago --> a wiesz, ze bym to zrobił, ot tak, żeby działo się coś ciekawego. Tylko co zrobię jak znajdę tą osobę? Powiem, ze obraczkę ma "brutu z GOL-a" i chętnie ją odsprzeda?

25.10.2005
09:49
[37]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

Móglbys zamiescic ogłoszenie w gazecie redagowanej w miescie poszkodowanego, w ogólnopolskiej, internecie np. na allegro, gdziekolwiek. Jest mała szansa, ze jakis oszust odgadnie imie date wygrawerowaną na tej obraczce. Jakbys naprawde chciał ją zwrócić to nie pytałbys sie za ile i gdzie, tylko w jaki sposob dać zac osobie ktora ją zgubiła.

25.10.2005
09:52
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja za to chętnie sprzedam obrączki! Nie kradzione, legalne, nie znalezione, kupione, nie używane! Taniej, niz u jubilera! I pierścionek... jakiś

:-)

25.10.2005
10:00
[39]

Lechiander [ Wardancer ]

I jeszcze zdjątko. :-)

25.10.2005
10:03
smile
[40]

Luzer [ Music Addict ]

Obrońcy moralności united

25.10.2005
13:44
smile
[41]

reik [ Pretorianin ]

brutu: no powoli się uczysz. Na początku pisałeś, że znalezienie właściciela jest niemożliwe, a za jakiś czas, że szanse na znalezienie są małe. Jeszcze troszkę wysiłku i uda ci się znaleźć ta osobę.

Poświęć te parę złotych na telefon, a zobaczysz jaką będziesz miał satysfakcję jak ci się uda!

25.10.2005
13:52
smile
[42]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Brutu pewnie się nie pojawi. Przestraszył się, że komuś z tego wątku udałoby się odnaleźć właściciela obrączki. A on woli ją spieniężyć. O oddawaniu to pisał tak dla picu.

25.10.2005
14:19
smile
[43]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

zanieś do biura rzeczy znalezionych

25.10.2005
15:16
[44]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Eh, cholerni bezinteresowni altruisci, wszyscy jak jeden maz byscie ja oddali, wierze Wam na slowo, bo ani ja tego nie sprawdze, ani Wy - wiec gadanie mozecie sobie darowac, zrobie co chce, zadalem pytanie, troszke pojezdziliscie sobie - kij Wam w oko, po mnie to splywa.
Tak, jestem interesownym chamem, oł je. Wy naprawde nie rozumiecie, ze to jest prawie niemozliwe? nie mam zamiaru sie klocic - szkoda czasu.
Najlepsze jest to, ze gdybym spytal, ile kosztuje zastawienie obraczki w lombardzie,bo sie ktostam z rodziny rozwiodl - pewnie byscie mi pomogli. Dzieki, obejdzie sie.

Jak znajdujecie na basenach pierscionki, oddajecie zapewne? Albo na ulicy lancuszki? Ehhh, grunt to "ale ja jestem zajebisty, napisalem na forum ze bym oddal" a naprawde zal dupe sciaska, zes sam nie znalazl.
EOT dla mnie.
I nie, nie pojawie sie juz,ale nie dlatego, ze ktos by to tu pewnie zrobil, po prostu przestalo mnie to interesowac-tutaj i tak niczego sie nie dowiem. Wiec gadki "nie pojawi sie", "stchorzyl" itp. wsadzcie sobie gdzies.
Eh,spytaj czlowieka o rade...

amen.

25.10.2005
15:22
smile
[45]

kiowas [ Legend ]

brutu ---> jesli faktycznie przejawiasz jakas chec odnalezienia wlasciciela sprobuj triku z ogloszeniem aukcji na Allegro oznalezieniu i poszukiwaniu zguby. Bedzie cie to kosztowac kilka zlotych, ale satysfakcja z pomocy gwarantowana.

25.10.2005
15:24
smile
[46]

Paul12 [ Buja ]

Pewnie gdyby na obrączce był wygrawerowany dokładny adres, to szkoda by mu było na znaczek i kopertę, żeby to odesłać...

25.10.2005
15:25
smile
[47]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Brutu --> Zerknij na GG.

25.10.2005
15:30
[48]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

brutu>>> jesli naprawde nie jestes zlodziejem i masz chec ja oddac to podaj co jest napisane na tej obraczce dla Gambita on zaoferowal pomoc w znalezieniu... jesli nie to utwierdzi to wszystkich w przekonaniu ze jestes zlodziejem !

25.10.2005
15:34
smile
[49]

Gambit [ le Diable Blanc ]

gromusek --> Brutu złodziejem nie jest, bo z palca nikomu tej obrączki nie zdjął. Znalazł. Pozostaje tylko kwestia uczciwości...czy będzie chciał oddać, czy nie. Jak będzie chciał, to pomogę. Jak nie, to mozemy sobie pogadać...

25.10.2005
15:35
[50]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

Gambit >>> dla mnie to jest zlodziejstwo, to nie jest banknot ktory znalazles na ulicy obraczka to jest symbol wiary i napewno bardzo wazna dla kogo kto ja zgubil... a jesli kolesiowi chodzi tylko o kase to dla mnie czyste zlodziejstwo...

25.10.2005
15:37
[51]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

Edit: no moze nie tyle symbol wiary co milosci :) ale wiary tez bo wierzy sie w milosc az do smierci etc ;)

25.10.2005
16:24
[52]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

ale walisz smuty gromusek!! wedlug Ciebie jak znajde obraczke ktora jest symbolem czegosik tam to jestem zlodziejem. jesli bym znalazl portfel bez dokumentow w ktorym jest 1000 złoty to mam szczescie ale jesli z dokumentami ktore nie sa symbolem to co? z twojej gadki wynika ze moge sobie zabrac kase. pomysl zanim cos napiszesz bo zalosny jestes

25.10.2005
16:29
smile
[53]

Egzorcysta21 [ Pretorianin ]

"znalezione nie kradzione", robta co chceta z tym

25.10.2005
16:38
smile
[54]

Lechiander [ Wardancer ]

gromusek ---> Weź się faktycznie napij czegoś, może Ci się polepszy i bediesz sensowniej pisal... Choć w to wątpię...

25.10.2005
16:39
[55]

ZatoX [ Centurion ]

mowia zebys oddal bo zazdroszcza ,sami by nawet nie napisali ttuaj tylko dorazu do lombardu , a wiec idz do jubilerea a pozniej do lombardu i spytaj sie kto wiecej da, a poznije kup sobie cos , znalezione nie kradzione, ktos zgubil mapecha , ty znalazles ciesz sie , jakby kazdy oddawa lto co znaalz to lol , sprzedaj smialo :) nie sluchaj zes zlodziej bo to qwno prawda , ja jakbym znalazl to bym juz dawno to sprzedal albo przerobil na pierscionek , mzoesz przerobic na pierscionek i na allegro wystawic :) lub popytac kilezanke czy nie chca ladnego pierscionka :)

25.10.2005
16:40
smile
[56]

Darvin [ Pretorianin ]

A jeśli było tak że para się właśnie w tym miejscu z hukiem rozstała i w furii obrączka poleciała na bruk to co, szukać i na siłę starać się oddać ją komuś kto ma to w d..... :-/

25.10.2005
16:46
smile
[57]

.:Jj:. [ The Force ]

Znajdź sobie immienniczke i wyjdź za nią- jeden kłopot bylby z głowy ;] a tak to biegnij sprzeda bo jeszcze się kto zgłosi hehe

25.10.2005
16:47
[58]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

Michlos - gromusek zle sie wyrazil. Chodzil o mu o to, ze przedmioty czesto sa waznymi symbolami dla ludzi, maja wieksze znaczenie niz pieniadze. Znajdujac np taka obraczke czlowiek ktory przejawi empatie moze sie domyslec ze to bardzo wazny przedmiot w zyciu czlowieka ktory go zgubil. Pieniadze to nie wszystko.

25.10.2005
16:50
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

kociamber ----> Wyraził się bardzo precyzyjnie, a po uwadze Gambita to powtórzył. Wszystko na temat.

25.10.2005
16:58
smile
[60]

xywex [ mlask mlask! ]

.:Jj:. --> Czytaj wątek do któego się dopisujesz.

25.10.2005
17:03
[61]

Dark Templar [ Centurion ]

BRUTU >>> Wpisz dane z obrączki na forum (jedną część zachowaj dla weryfikacji). Jeżeli po dniu lub dwóch się nikt nie zgłosi, rób z obrączką co chesz. Przynajmniej będziesz miał spokojne sumienie :D

25.10.2005
17:15
[62]

Pik [ No Bass No Fun ]

Wystarczy zadzwonic do urzedu miasta, na pewno w tym samym dniu nie bralo slubu kilka par zeby sie powtarzalo imie, a nawet chocby to beda to gora 2 lub moze 3 pary.
Calkiem mozliwe ze osobna od ktorej jest obraczka jest w stanie wiecej Ci zaplacic niz jubiler.
Nie badz pazerny na pieniadze, obraczka to wazny symbol milosci w zyciu kazdego czlowieka po slubie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.