--> Archiwum Forum
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Norman Davies pytanie o książki
Chciałbym poznać zdanie forumowej braci na temat książek Normana Daviesa a szczególnie dwóch pozycji tj. Boże Igrzysko oraz Europa (opinie o innych pozycjach również mile widziane). Szczególnie ciekawi mnie ich budowa (tzn. rozdziały na jakich skupia się autor, np. czy opisuje wszystkich władców chronoligcznie czy też może skupia się na wydarzeniach a nie na osobach, jakie tematy wchodzą w skład książki tzn. ciekawostki, polityka czy też może jakieś ciekawe połączenie obydwu) oraz język (przystępny czy typowa literatura naukowa dla masochistów). Z góry dziękuje za opinie.
Deepdelver [ aegnor ]
Ja czytałem kiedyś "Orzeł biały, gwiazda czerwona" i mam bardzo pozytywne wrażenia. Czyta się świetnie, język jest przystępny, a treść bardzo ciekawa nawet dla laika, historyczne fakty autor przeplata anegdotami i ciekawostkami. Bardzo zajmująca lektura, a przy tym dużo historycznych informacji.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Daviesa czytałem "Boże igrzysko" i "Serce Europy", ale to było już dobre kilka lat temu, więc dokładnie wszystkiego Ci nie powiem. Na pewno rozdziały traktują głównie o okresach. Zajmuje sie też w dużej mierze problematyką, nie koncentruje się po kolei na panowaniu poszczególnych władców. Jest to podejscie przekrojowe, starał się zaczerpnąć z kazdej dziedziny po trochu. Czyta się bardzo dobrze, napisane jest ciekawie.
Boginka [ Sybarytka ]
Miałam kontakt dość intensywny z jednym i drugim, choć nigdy nie zdobyłam się jeszcze na czytanie od deski do deski. Z moich obserwacji wynika że jest to "gawęda-czytadło". Inaczej mówiąc - liczba informacji czysto historycznych jest niezła, ale są na tyle rozsiane by nie stanowić np. dobrego podręcznika. Podstawą jest oczywiście chronologia, ale nie masz co liczyć/bać się że dostaniesz wszystkich władców po kolei. Niektórzy mogą pojawić się wielokrotnie - nie tylko w swoim okresie ale i w dygresjach, inni będą tylko wymienieniu że istnieli, a niektórych może nie być wcale. Tematyka przekrojowa więc dla kogoś obytego z podręcznikami sprawia wrażenie bardziej skoncentrowanej na społeczeństwie i gospodarce, niż to do czego przywykł. Mnóstwo anegdotek i drobnych informacji w stylu np. słynnego "soczewica, koło, miele, młyn". Język przystępny. Ogólnie uczyć się z tego nie radzę, ale przeczytać co nieco żeby *rozszerzyć sobie* wiedzę hobbistycznie można.
Flyby [ Outsider ]
..i Boginka właściwie temat wyczerpała ..a ja od siebie mogę dodać że Daviesa lubię czytać właśnie ze względu na dygresje i ciekawostki..ale aby docenić sposób jego pisania warto mieć za sobą "podręcznikową " historię..i trochę historię lubić ;)