-=]o[=- [ ]
pytanie odnośnie taktowania procka i ramu...
ostatnio bawiłem się biosem troszeczkę... i próbowałem różnych konf. mnożnika i fsb itp... mam kość ramu która działa na 400mhz a procek działa na 266mhz. i teraz tak. standardowo ustawione jest 133x11=1463. czy jak ustawię sobie np. 200x7,5=1500 to czy w niczym nie przeszkadza to prockowi? nie zmniejsza wydajności? bo chciałbym optymalnie wykorzystać ram.
z góry dzięks za odpowiedzi.
pozdro
Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]
Jeśli masz DDR 400mhz, to RAM pracuje z prędkością 200MHz i właśnie taką prędkość magistrali powinieneś ustawić, czyli 200x7,5=1500.
QrKo [ ]
O ile plyta bedzie dzialac na FSB200 to nie powinno byc problemu, aczkolwiek poczekaj na opinie jakiegos specjalisty ;p
-=]o[=- [ ]
czyli tak jak mówisz 7,5x200 będzie lepsze (nie wspominam o minimalnym podkręceniu procka). i w niczym to nie przeszkadza?
-=]o[=- [ ]
płyta i ram napewno wytrzymają. ale czy procek?
sry za 2 posty
Shadowman [ Pretorianin ]
Jakby to nie przeszkadzało to od razu by tak było. To zalezy od procka i od plyty glownej - na jednych sie tak da a na innych nie.
Robvet [ Pretorianin ]
przy podkręceniu raptem o 37 mHz nic wielkiego się niestanie .Możliwy wzrost temperatury o kilka stopni C.
Chociarz niejest wykluczone że twój procesor tego "nie lubi" no to wtedy bedzie sie zawieszał system i takie tam . :D
-=]o[=- [ ]
hmm... na razie jade na 8x200... temp. nie podniosła sie nawet o 1 stopień. procka mam A 1700+XP thoroughread czy jak go tam zwą... żadnej zwiechy... może będzie działać :-)
Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]
-=]o[=- --> Mój 1600+XP bez problemu działa jako 2600+XP, więc jeśli masz dobre chłodzenie to spokojnie możesz podkręcać.