GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Goblinem" Fagate 9 - Goblińska Rekrutacja

17.10.2005
14:06
[1]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Karczma "Pod Goblinem" Fagate 9 - Goblińska Rekrutacja

Karczma "Pod Goblinem"


Rok 1000. W pełnym radości świecie Solamni odbywają się huczne zabawy z okazji tysiąclecia. W tym czasie Król Chrystian dowiaduje się od Sidney'a Mrocznego Wędrowca, że w dniu jubileuszu świata nastąpił magiczny kataklizm, powstała wyrwa wymiarów, przez którą przechodzą demony i inne potwory. Zdesperowany Władca zwołał swoich najwierniejszych rycerzy, i rozkazał im znaleźć sposób na zamknięcie nowo stworzonej granicy……
Jednak po otwarciu wyrwy; pod górskim wodospadem powstała Karczma, którą zamieszkują dziwne postacie. Jedne przyszły tu po przejściu przez granicę a inne znalazły się tu naprawdę przypadkowo.
Karczmę prowadzi Piękna Biała Elfka o wdzięcznym imieniu Agnes. Przesiaduje tu też mag Irencus, który posiadł moce od swoich magicznych nauczycieli. Sidney Mroczny Wędrowiec Czasu przychodzi do karczmy wtedy, kiedy jest potrzebny. Okolicznych pustkowi pełnej dziczy i różnych stworów pilnuje Druid, Yuri, który przyszedł przez granicę jednak największą ciekawostką jest to, że jest człowiekiem a ludzie stamtąd nie pochodzą. W karczmie przesiadują również: DarkDog - wojownik krasnolud, którego nigdy nie opuszcza wierny wilk Foobar, Zymek królewski strażnik, przyrzekł ze będzie najlepszym wojownikiem w królestwie, do dnia ataku na zamek, po tym incydencie poprzysiągł zemstę stając się coraz silniejszym.
Owe osoby nazwały swoją Karczmę "Pod Goblinem" a to tylko, dlatego że nikt z poza gór nie wie, co się tam dzieje...


Oto postaci, które wystepują w naszej karczmie:

Madziara333--->Agnes.Biała Elfka. Nikt nie zna jej przeszłości. Pochodząca z rodu Quendich zewsze starała się swoim zachowaniem różnić od reszty elfów. Sprzeciwiała się wszelkim zakazom, szukała własnej drogi przeznaczenia. Po kłótni z rodziną opuściła swoje rodzinne miasto Euru i dołączyła do ras zamieszkujących krolestwo Solamni. Jako iż jest białą elfką miała umiejętności które posiadały tylko elfy o szlachetnej krwi. Mogła chronic ludzi przed złem, panowac nad żywiołami, pogodą. Ale jej największym atutem było uzdrawianie. Jej zioła które zawsze nosiła w torbie zrobionej z olbrzymiego Lennyr pomagały przy leczeniu ran a jej pocałunek pomagał przy innych dolegliwościach. W karczmie była od nie pamiętnych czasów. Jako że elfy żyją po kilkadziesiąt tysięcy lat nikt nie wie kiedy pojawiła się w tym przybytku.

Sidney22--->Mroczny wędrowiec, który samotnie przemierza świat Solamni i Saktuarium . Kiedyś był normalnym półelfem, ale od kiedy trwa wojna, a jego rodzinne miasto zostalo spalone, postanowił znaleźć i zabić tych, którzy są za nią odpowiedzialni. Podąża za śladami ognia i sam posługuje się czarami elfów wysokiego rodu. Jest starym magiem, ktory przesiaduje tylko na swoim ,obłożonym zakleciami ochronnymi, runicznym fotelu. Czesto można spotkać go w bibliotece gdzie siedzi i czyta tyle ksiażek ile w danym dniu widzi na polce. Ma bardzo rozległą wiedze na temat zaklec, czarów i calego swiata Solamni oraz Sankturium .Lepiej nie dotykać jego laski Horadrimów, bo to może się katastrofalnie skończyć. Tak więc Sidney, Mroczny wędrowiec znowu rusza w świat udowodnić swą siłę...

Irenicus --> Elfi mag. Nikt nie zna tak naprawdę jego przeszłości,a on sam gdy zapytany milczy. Specjalizuje się w magii żywiołów, a jego najpotężniejszą umiejętnościa jest zdolność do podrózy międzywymiarowych. Ostatnio jego przystanią między podróżami jest karczma "Pod Goblinem", gdzie służy magią i mądrością...a przedewszystkim w opróżnianiu koleinych kufli. Krążą plotki, że to własnie on jest w posiadaniu Kamienia Burz, tego który tak pragnie zdobyć Mroczny

DarkDog16---->Dark, krasnolud który pewnego dnia pojawił sie w karczmie.
Pochodzi z rodu Rekentor chciał zostać browarmistrzem ale ten zawód był juz zajęty.
Często podróżuje po trunki do Tuskan jednego z największych miast w świecie Solamni.
Nigdy nie rozstaje sie ze swoim białym wilkiem Fobarem. Pragnie pomóc swemu światu w walce z androidami.
Chce by na świecie zapanował pokuj, lubi od czasu do czasu wypić dobry trunek.

Yuri the Crusader ---> Druid. Zawsze w towarzystwie swoich Wilków Eteru. Mistrz przywoływań bestii oraz uzdolniony władca magii żywiołów(wszczególości lodu, ognia i wiatru). Ostatnio po straceniu większości swoich ziomków, wyruszył w podróż po krainach świata, aby odbudowac plemie druidów.

krystian_| -->dr. Villeman - rządny przygód lekarz w młodości przekroczył granice naszego świata ze światem istniejącym obok i znalazł sie w krainie fantasy, trafił do Karczmy Pod Goblinem z uwagi na swoje zamiłowanie do browarka postanowił pełnic tam role browarmistrza, przesiadywał tam baaaardzo długie wieczory w znakomitym i sympatycznym towarzystwie i posiadając tajemną wiedze medyczną potrafił do browara dołozyc różnych medykamentów aby powstał odpowiedni smak i aromat pysznego piwska, po za tym leczył rannych w walce z androidami w pobliskiej klinice Elfigno, sam tez wyruszał na boje i opatrywał rannych podczas walk.

Prawa ogólne :

a)Każdy komu nie podoba się ta karczma niech po prostu tu nie wchodzi i nie zaśmieca postami naszej harmonii.

b)Każdy jest każdemu równy i nie ma wyjątków, no może trochę zarząd ma fory ale to dlatego ze musza tu porządek trzymać

c)Każdy jest mile widziany jeśli chce się przyłączyć, przyglądać bądź skrytykować karczmę w sposób bardzo kulturalny

d)W karczmie NIE SPAMUJEMY, czyli nie piszemy bezsensownych i krótkich postów "Od tego jest Gadu-Gadu"

e)Piszemy z sensem, humorem wczuwając się w realia karczmy aby wspólna zabawa sprawiała radość a nie smutek




Prawa obowiązujące w Karczmie „ Pod Goblinem”

-Wszelką broń zostawiamy na zewnątrz bądź w specjalnym schowku, do którego klucz ma Madzia

- Nie wszczynamy kłótni, bójek ani tym podobnych rzeczy, bo chcemy się bawić bezpiecznie i bez ekscesów, które zepsuły by zabawę i przyjemność siedzenia w karczmie

- Do zarządu odnosimy się z szacunkiem, aby oddać cześć tym, dzięki którym możecie pisać w tym miejscu posty i bawić z nami w tajemniczą historie karczmy

- Szacunek należy się tez wszystkim stałym bywalcom karczmy bez wyjątków

- Dbamy o wszech obecny porządek, bo nikt nie będzie po was sprzątał przecież a na pewno już nie nasza elita tworząca karczmę

- Nie bawimy się czarami ani zaklęciami w sali gdzie jest bar, od tego jest Sala Magii, którą znajdziecie w korytarzu za biblioteką

- Książki w bibliotece odkładamy na swoje miejsce bo książki tez maja swoje życie i osobowości, raczej nie chciały by leżeć oddzielnie porozwalane po pokoju, bo wtedy magia z nich może ulecieć i Madzia ani ja nie będziemy znowu jej magazynować z powrotem do książek.

- Każda nowa osoba, która odwiedzi karczmę ma zostać przywitana w sposób pokazujący wyższość karczmy Pod Goblinem od innych karczm, a wiec z otwartymi rękoma i radością, aby nowa twarz chciała zostać z nami i mogła polecić innym nasza karczmę.

- Dbamy o klimat karczmy i nie bałaganimy w niej.


PRACA W GOBLINIE !!!
Damy pracę
-ogrodnikom
-strażnikom
-sprzątaczą
-bibliotekarzom
-muzyką

Czyli wszystkim chetnym cos milego;)


~~~~~~~~~~~
Poprzednia czesc

17.10.2005
14:07
[2]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Pierwszy
^_^ no i wyszlo bardzo piknie;)
jestem zadowolony

17.10.2005
14:16
smile
[3]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

No no no Sid ładnie ci to wyszło... Jestem z ciebie dumna ;D
Tylko wiesz nastepnym razem imienia w głównej historii pogrób ;D

17.10.2005
16:03
smile
[4]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*wbija się do karczmy w brudnych od błota buciorach, i ufajdanej śluzem, krwią i ogólnym brudem zbroi. Z lufy jej broni jeszcze się dymi a wraz z inkwizytorką do izby wdziera się subtelny smród palonych ciał.*

Wita…

*Zamiera, z prawą ręką zastygłą w geście powitania. Rozgląda się zdziwiona.*

Ooo! Remoncik! Niech mnie Warp pochłonie! Jak tu czysto! Zupełna odwrotność pola bitwy!

*Spogląda na swoją zbroję i nerwowo chichocze*

Macie tu dobrego mechanika neuronowo-chydraulicznego i tych heretyków od blindażu?

*Zdejmuje z naramiennika grudkę do złudzenia przypominającą kawałek mózgu i prezentując mówi zniesmaczona*

Eeeh.. I jeszcze gorąca kąpiel by się przydała…

*Ociekająca wszelakimi różnościami, bo wymieniać i kolory i konsystencje by można do wieczora, podchodzi do tablicy ogłoszeń rozsiewając nieprzyjemny swąd zgnilizny, stęchlizny oraz palonych ciał i mruczy pod nosem czytając*

Ogrodnik…Strażnik… Sprzątaczka…Bibliotekarz…Muzyk…

*Odciska palcem brudną plamę na napisie „Strażnik”*

Ooo ja i moja lewa ręka możemy się tym zająć! Nie ma takiego heretyka, który by mi stanął na drodze! A poza tym, jak wywiesicie przed karczmą "Uwaga! Święta Inkwizycja!" To żaden heretycki pomiot nie będzie rozrabiał! W końcu kto by chciał skończyć z 1,5m srebra w dupie...

*pokazuje pręty wystające z pojemnika na plecach*

Hehehehe!

*Czyta regulamin*

Uh.. 8x

*Spogląda na swoją lewą rękę, szable u pada, buty, przedziwne metalowe pręty wciśnięte w pojemnik na plecach, po czym głupio się uśmiecha*

A zmieszczę się cała do schowka na broń? :P

17.10.2005
16:32
smile
[5]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

jeszcze nikt tego nie powiedział?? :O
PIERWSZY!!! :D

17.10.2005
17:46
smile
[6]

Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]

Madzia cosik kimy nie pilnujesz.
TZN.>

E Inkwizytorze to jest świat fantazy możesz zostać piratem czy tam kim ale żadej broni palnej ZROZUMIANO
A jak Sid będzie miał jakieś wąty to ja mu porachuje kości.....

17.10.2005
18:12
smile
[7]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Yuri--->
co się tak wściekasz?? :[ i kim ty tu jesteś żeby się tak wozić?? :[

17.10.2005
19:14
smile
[8]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Yuri>

Zauważ proszę, iż moja lewa ręka jest jak najbardziej zgodna z 'realiami fantasy '
Gdyż:

Fantasy

1. zjawiska będące wytworem fantazji, odzwierciedlane w mitach, folklorze, utworach literackich i plastycznych

2. lit. twórczość literacka przedstawiająca świat fantastyczny, nie odpowiadający przyjętym kryteriom rzeczywistości
fantastyka naukowa twórczość literacka, której fabuła jest umieszczona w przyszłości i oparta na przewidywanych osiągnięciach nauki i techniki; science fiction


( https://swo.pwn.pl/haslo.php?id=8106 )

Więc...
Mowiłeś może coś o świecie fantasy? :)

-De.Pirate

17.10.2005
22:16
[9]

irenicus [ Generaďż˝ ]

Sidney --> ano zaginąłem w odmętach mroku i zapomnienia... ale się znalazłem... chyba.. zaraz się spytam... Madziu czy to ja??? ... a ściślej szkoła mi daje... albo inaczej... nie daje mi normalnie funkcjonować (czyt. wstawać o 11 w południe i nic nie robić cały dzień ^^)

Yuri --> nie bardzo rozumiem co masz w tym momenci do Sida.. walnij cytatem jakby co
a co do Holy... to broń palna jest dozwolona w świecie fantasy (tu mówimy o śwaitach nie SF lecz fantasy czyli są smoki, elfy i inne paskudztwa Holy ^^) za przykład podam Warctafta choćby albo Warhammera starego... tam broń palna istniała choć była (w porównaniu z dzisiejszą) raczej prymitywna i to były zwykle Muszkiety lub wynalazki w tym stylu... na taką broń się można zgodzić

Holy--> przycztaj to do Yuriego :) Niepotrzebnie chwytasz go za słowa znając odpowiedź... Świat Fantasy jest zwylke kojarzony ze smokami, elfami i innym paskudztwem, świat SF... wiadomo. Ale Twoja znajomość realiiów budzi mój najgłębszy Elfi szacunek...

Czacha --> i jak cie tu traktować poważnie skoro ty (sam tak powiedziałeś) tu nie piszesz... (żart ofcoz) :D

*Po czym elf udał się do kuchni aby oddać się mrocznym i tajemniczym rytułałom... gotowania (gotowanie to tzw. Czarna magia ^^)

17.10.2005
22:20
smile
[10]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Irek---->
gdzieś trzeba nabijać posty :P (dżołk)
a u siebie w karczmie spamować nie będę bo zły przykład bym dawał :P
a tu sobie skrobnę posta jak mi się chce :P
choć i tak nie czytam tutaj długich postów :P (po prostu mnie nudzą :P)

17.10.2005
23:19
[11]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Witam ponownie panie i panow w karczmie

na pierwszy ogien idzie w tej chwili
Holy--->Witaj, hehe no to dowalilas yuriemi, a ten na drugi raz niech sie dokladnie zapozna ze merytoryka swiata FANTASY a dopiero potem gada

Czacha--->hah statsiarzu, bro masz racje ja tez nie spamuje we wlasnej karczmie bo to po prostu wstyd, ale faktem jest ze nie robie tego nigdzie, ale coz;)

Irek--->Ja tez nie czaje co Yuri ma do mnie...
Yuri--->Moze nam to wyjasnisz co?

Pozdro?

A tak na marginesie...
Jak jest?

-Oczywiscie Nie!!!
a u was?

17.10.2005
23:23
[12]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

A po 2 bo dopiero doczytalem posta yuriego:

1.TO JEST KARCZMA MOJA I MADZI TAK WIEC NIE TY DECYDUJESZ O LOSACH KARCZMY I O TYM CO MOZNA A CZEGO NIE

2. Lamiesz zasady opisane w intro, bo robimy wszystko w kulturalny i lagodny sposob

3.ZROZUMIANO to sobie mozesz do kolegow na podworku krzyczec a nie do ludzi w karczmie

4.Odwal sie ode mnie, bede mial waty jakie bede chcial i tobie nic do nich czaisz sytucje?

17.10.2005
23:44
smile
[13]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Irenicusie. I tu, pozwól że złapię Ciebie za słówko, jako że lubię to robić. Odmówisz kobiecie tej przyjemności? ;>
No właśnie.
W Warcraft'cie, rzeczywiście broń jest nieco prymitywniejsza ale co do kochanego Warhammer'a to mam dwa ugryzienia w twoją stronę. :3
W Warhammer'rze istnieją takie istoty jak Skaveni (potocznie szczuroludzie - mieszanka szczurów i ludzi). Skaveni są niezwykle inteligentną rasą.

Taką ciekawostką może być fakt, iż w 1111r. Zaatakowali Imperium rozprzestrzeniając po nim zarazę, która zbierała swoje żniwa, podczas gdy Skaveni atakowali (już zbrojnie) ludność Imperialną. Zaraza trwała do ok.1115r.. Jedną z ostatnich ofiar był Imperator Borys Złotobierny jak dobrze pamiętam...

Ale wracając do tematu...
Skaveni maja technikę, mimo iż brudną, rozwiniętą do plus, minus 22w. Naszych realiów!

A drugie ugryzienie? Mianowicie takie, iż istnieją dwa rodzaje Warhammer'a :> Warahmmer FRP/FB (dziejący się w realiach średniowiecznych, i rzeczywiście są tam smoki, elfy, magia, blahblahblah) i Warhammer 40k (Ten dziejący się w 40w :P )... :>

Koniec gryzienia:P

(Czarna Magia? A nie jak Magia Metalu? :3 Tudzież Magia Masła I Twarożku Farmerskiego... x3 )

(i tak z czystej, goblińskiej złośliwości, by podkreślić swoje):

*Milknie, przypominając Wam o tych cichutkich, cichuteńkich dźwiękach jej ciała. Z zadowoloną miną, popijając miód, (nadal czekając na Cold One'a) poleruje karabin jakimś dziwnym płynem wypływającym z metalowej, kwadratowej puszki, teraz stojącej na stole.*

18.10.2005
01:45
[14]

irenicus [ Generaďż˝ ]

*Nagle z kuchni dobiegł głos maga (zagłuszany nieco przez demonicznego kurczaka...)*

Holy --> wiedziałem, że mi wytkniesz teog warhammera... a mi się po prostu nie chciało rozpisywać... zresztą tu jeseś Wyrocznią bo ja z Warhammerem miałem do czynienia dawno temu i to tylko z I...

Sid --> jak już się ciebie czepiają to i ja się przyłącze... cytuje "z czystej goblińskiej złośliwości" ^^ nie zmieniłeś "fagate" na 'rozdział' tudzież inne słówko

18.10.2005
07:06
[15]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Fagate to typowo naszokarczmarze slowo i jednak zostanie w tytule, chyba ze macie jakies na prawde dobre propozycje, jak tak to pisac a nie krytykowac;)

18.10.2005
15:38
[16]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

* Drzwi karczmy otwieraja sie wpuszczajac zimny powiew jesiennego wiatru i do karczmy wchodzi jak zawsze ona... Agnes jak zawsze w prawej ręce trzymała swój jakże wierny kostur... Zdjeła z głowy swój biały kaptur, przystaneła na chwilę, ogarnęła wzrokiem całą karczmę i każda twarz kazdego stworzenia jakie w tej chwili sie tam znajdowało ... Bez słowa wskoczyła za bar i wyciagnęła kawałek kartki i pióro... Po czym zagłębiła sie w swoich notatkach... Wyszkrobawszy kilka słów po elficku a następnie w zrozumiałym juz innym języku powiesiła karteczkę na tablilcy ogłoszeń..." INFORMUJĘ WSZYSTKICH BYWALCÓW IŻ TRYEBA WZMYSLIC JAKAS NIEZLA HISTORIE GDYZ POTRZEBUJEMY JAKIEGOS ROZGLOSU....
Poczym bez slowa wyszla z karczmy *

18.10.2005
15:56
[17]

lary222 [ Chor��y ]

*Do karczmy po długie przerwie, wchodzi Gordan. Siada wygodnie w fotelu i wita się ze wszystkimi obecnymi w karczmie

Witajcie!.
Madzia -------->
Masz rację, trzeba jakąś naprawde niezłą historie wymyślić. Trzeba troche rozreklamować karczme. A co słychać u Ciebie?.

Sidney --------->
Gratuluje nowej części, naprawde wyszła Ci super. Gratuluje!.

18.10.2005
16:06
smile
[18]

Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]

Sid ostatnio to możesz mi naskoczyć bo ja sam mam jakieś 5% (mało ale jest) udziały w karczmie. Bo reaktywacją Karczmy zajeła się Madzia, która poprosiła mnie o pomoc, a ty w tym czasie ją olałeś. Więc mi tu niewyskakuj z własnością karczmy.

Dobra wracam do textu gdzie pisałem głównie do Holy.

Sorry ale myslałem że to twoja dobra znajoma, a ty jak i czacha lubicie bronić swoich ziomków.........

Ave.

18.10.2005
16:23
smile
[19]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Yuri -------->
coś Ci K***A nie pasuje?? :[ ja nikogo nie bronię tylko tępię takich osobników jak ty (podobnych do Serafina) którzy się bezpodstawnie bulwersują
jeśli chodzi o Holy to ja jej w życiu na oczy nie widziałem
ba nawet jednego słowa z nią nie zamieniłem
przypieprzasz się i sam nie wiesz do końca o co :[
jeśli chcesz mieć ze mną wojnę to proszę bardzo, już nie raz robiłem dym w tej karczmie
i jestem gotowy przyjąć wyzwanie.

18.10.2005
18:28
[20]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Yuri--->Masz jakis problem to juz go nie masz czaisz?
nie masz zadnych udzialow w karczmie to po pierwsze
po drugie nie olalem Madzi tylko mialem wiele wlasnych problemow i nie moglem jej pomoc
madzia wie o co chodzi wiec looz
potem to odrobilem bo prawa i zasady to koncowe moje dzielo
problem masz to wyjazd mi stad rozumiesz?
ROZUMIESZ?!
nie bede tolerowal w karczmie awanturnikow takich i bezczelnych typow

Czacha--->witaj bro! dawno cie nie widzialem w goblinie hehe;)

Yuri--->tak Holy jest moja dobra znajoma, i co masz cos?

Madziu--->Daj cos na uspokojenie bo zaraz uzyje mojej laski na niego...

18.10.2005
18:48
smile
[21]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Sidney---->
możesz sobie nie tolerować ale jeśli Yuri będzie chciał tu pisać to i tak
tego nie zmienisz- ogólnodostępność forum :]
wiem że miałeś problemy, na szczęście sobie z nimi poradziłeś
czego niestety o mnie powiedzieć nie można :/

BTW
nie bede tolerowal w karczmie awanturnikow

LOL ;D

to jak narazie nie wytępiłeś dwóch największych awanturników czyli............
NAS ;D

18.10.2005
18:54
[22]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

'Braci sie nie traci, te slowa mowia wszystko,
dlatego zawsze trzymamy sie blisko"


My czyli czolowi awanturnicy forum nie dadza sie wytepic to raz
a dwa to to ze my mamy swoje karczmy w ktorych jestesmy bossami czyz nie?
tak wiec nie mozna nam nic zrobic
a yuriego moge oficjalnie wyrzucic jak bedzie mial dalej jakies waty...

18.10.2005
19:55
smile
[23]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Yuri>
Sid i Czacha lubią bronić swoich ziomków? Wybacz, ale to słaby kontrargument.

Przecie całe Eony Boskie im do idiotów wiec widzą kto ma racje ;)

Tylko ktoś totalnie zdesperowany i przegrany użyłby takiego argumentu do próby odgryzienia się...

Osobiście, naprzód zastanowiłabym się nim skoczyłabym komuś do gardła w takiej banalnej sprawie...

Myślę że Yuri, a przynajmniej w to wierzę, że zrozumiał swój dość infantylny błąd.
Tak więc by dalej nie tworzyć konfliktowej atmoswery, zakończmy prosze ten temat :)

*Zauważacie że od jakiegos czasu stara się opanować skurcze ręki opatrzonej w potężny karabin maszynowy...*

T..to nic groźnego! Raczej nie wystrzeli...

*Mamrocze coś o heretyckich mechanikach neuronowo-chydraulicznych mocując się z drgającym ramieniem..*

To tylko przegżanie :P

18.10.2005
20:11
[24]

Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]

No cóż wygląda na to, że w tej karczmie mnie nie chcą. No ale cóż avanturować się nie będę bo w jestem słaby w gębie.
Co do Holy: Ja tu miałem pilnować aby niebyło żadnych broni nie odpowiadającym czasom Fantasy, ale widać że ty żyjesz w świecie Sajens-Fikszyn. Ale dobra....

Czacha i Sid: A nie pamietacie jak w lesie broniliście (niepamiętam czyja to była dziewczyna;) pewnej osoby.

P.S. Intro jest By ME przerobiona By Madzia

No to były moje ostatnie słowa w tej karczmie; czyli mój jakby testament.

Po tych słowach druid wstaje, wychodzi z karczmy i przepada jak kamień

18.10.2005
20:23
[25]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

OJ Yuri
w ten sposob zachowujesz sie jak JUNIOR
nie masz odchodzic z karczmy
ale nie awanturuj sie na 2 raz
czaisz?
najpierw zapoznaj sie dokladnie z regulaminem, potem z definicja fantasy i dopiero cos komentuj czaisz?

18.10.2005
21:11
[26]

irenicus [ Generaďż˝ ]

*Z kuchni wyłania się postać w szarych szatach w słoni dzierżąc owoc swoich mrocznych rytuałów (kurczak, frytki i suróweczka; i wcale nie żartuje tutaj... wszystko sam )

Holy --> to może krakowskim targiem odpuścisz sobie tego gnata... zamienisz na zwyklego Rusznica :D albo po prostu miecz... topór... widelec (?) :D

Sid & Yuri --> Naprawde nie macie się o co kłucić... kogo to obchodzi kto co zrobił w intro... ja na przykład nic nie zrobiłem... i mi zty dobrze

Sid --> tami nie jest "zawsze" tylko "konsekwentnie" :D... w sumie oficjalnie NIE możesz go wyrzucić... do tego ma raczej tylko prawo Madzia... a wąty może mieć jak najbardziej... sam tak napisałeś... byle by konstruktywne

18.10.2005
21:28
smile
[27]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Irenicusie...

Nie.

18.10.2005
21:41
[28]

irenicus [ Generaďż˝ ]

No to nic więcej w tym sporze niemoge zrobić... ja pozostanę bez stanowiska, bo jest mi to obojętne czy Holy będzie łazić z giwerą czy też nie... choć troche mi to nie pasuje do tradycyjnego Fantasy...

A i jeszcze jedno... "fagate" możecie zmienić w przyszłym wątku na "kłutnia" bo co wątek komuś coś nie pasuje i się kłuci...my

18.10.2005
21:43
smile
[29]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Yuri--------->
po pierwsze:
w lesie niczyja dziewczyna nie była
po drugie:
to było w Goblinie
po trzecie:
to BYŁA dziewczyna Sidneya
po czwarte:
to ja byłem tym który na nią naskoczył
po piąte:
z tego powodu mieliśmy z Sidneyem pierwszą (i miejmy nadzieję ostatnią) wojnę w której staliśmy po różnych stronach
po szóste:
EOT bo nie ma sensu z Tobą gadać skoro upierasz się nie mając krzty racji :|

18.10.2005
21:52
[30]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Czacha--->Racja bro;]
Holy---->Racja;]
Yuri--->Waty mozesz miec, ale bez takich
Irek-->Wydaje mi sie ze karczma jest Madzi i Moja czyz nie?
tak weic oboje decydujemy o takich rzeczac

18.10.2005
22:16
smile
[31]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Irenicusie...

Tradycyjne Fantasy, jest pojeciem bardzo indywidualnym. Jedni widza w tym określeniu heroiczne wyczyny Conana,
Inni zaś mroczne klimaty a la obrazy z okresu Romantyzmu
A jeszcze inni...

18.10.2005
22:29
[32]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Holy--->Racja
fantasy jest pojeciem wzglednym i nie ma tu co wiecej tlumaczyc, to trzeba po prostu zrozumiec...

19.10.2005
00:28
[33]

irenicus [ Generaďż˝ ]

Holy --> no.. może ale w każdym razie nie przaypomianam sobie żeby w Romantyźmie były karabiny... Tradycyjne Fantasy wcale nie jest takie indywidualne... wręcz przeciwnie... za kanon i bible tego gatunku uważa sie "Władcę Pierścieni" ... więc... ale nie mówmy już więcej na ten temat, bo o gustach się nie rozmawia

Sid --> sam podkreśliłes... oboje

A teraz.. cuż... czas opuścić to przytulne miejsce i udać się w podróż...

* Elf wstał, wyszeptał słowa w języku magii i jego sylwetka rozpłynęła się wśród cichego szeptu magii... i samotnie zaczął przemierzać niezmierzone głębiny czasu i przestrzeni...*

19.10.2005
16:24
smile
[34]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Yo Yo!!!


Widze że fajnie u was bede cześciej zagladał już!!!
Madzia-->fajny wstępniak!!

19.10.2005
16:58
[35]

lary222 [ Chor��y ]

Witajcie. Widze, że ostatnio miała tu miejsce mała awanturka, zdarza się. Mam nadzieję, że już jest dobrze i wszyscy się pogodzili( o ile się pokłócili).

Witaj Holy. Jak podoba Ci się nasza karczma?. Mam nadzieję, że zostaniesz z nami hehe. Napewno zostaniesz. Pozdrawiam.

Harnas ---------------->
Witaj. Zauważyłem, że chyba podoba Ci się u nas :). Mam nadzieję, że będziesz stałym bywalcem.
Pozdrawiam.

19.10.2005
17:26
smile
[36]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Mroczna postać po cichu wchodzi do karczmy...Wyczuwa pewne napęcie które ulatuje z dusz zgromadzonych. Porusza się ruchami koślawymi i niezgrabnymi na pierwszy rzut oka ,ale ku zdziwieniu innych przemieszcza się bardzo szybko.. Czarny postrzępiony płaszcz opada na ziemie zajmuje miejsce obok rozmawiającego grona karczmy i zdejmuje czarny kaptur, spod niego wysuwają się czarne długie włosy"

-Dzięki za zaproszenie Mroczny Wędrowcze , czuje że się mi tu spodoba.

"Odwraca wzrok w drugą strone"

-Witaj DePirate chętnie pomoge Ci podczas którejś z twoich inkwizycji, mam pewnie doświadczenie w walce z ...ehem... niektórymi istotami

"Wyciąga sękatą fajke wsypuje dziwną substancje i zaczyna palić"

-Mam nadzieje że nie będzie wam przeszkadzał dym?...

19.10.2005
19:09
[37]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wedrowiec Sidney powoli wkracza do karczmy i siada na swoim runicznym fotelu*

Witam wszystkich....

Harnas--->Witaj, mam nadzieje ze juz tu zostaniesz, choc wiem o ile pamietam dobrze to nie raz juz tu zagladales i jeden czy dwa posty pisales;)


Lary--->No witaj ponownie lary, dawno cie nie widzialem w naszym przybytku...

Jeanne Kurten--->
Witaj juniorze, jesli chcesz poznac zasady bycia na forum to zapraszam do poprzedniej czesci do posta mojego gdzie wyjasniam takie sprawy, jeden z ostatnich, bardzo dlugi...zapraszam do lektury

19.10.2005
19:19
[38]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

ooooooo junior :D

"May the FAQ will be with you" :]

Sidney--->
a ty byś czasami dał znać na gg że żyjesz a nie się ciągle ukrywasz :|
NIE!! :/

19.10.2005
19:41
smile
[39]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Spoko::P
Lary222----->Ja juz na tej karczmie siedze długo ale żadko zagladam bo nauka.....Witaj
sidney22----->Witaj!!!Nie 2 posty tylko z 30 :P

19.10.2005
19:49
[40]

lary222 [ Chor��y ]

Sidney --------------->
Witaj. To prawda żadko tu bywam ostatnio. Sam rozumiesz nauka itp, a jak mam już czas to zajmuje się radiem i zapominam o forum, ale spróbuje to nadrobić. Nie obiecuje, że się uda.

Harnas --------------->
Wiem, co to znaczy nauka. Sam przez szkołe mam mało czasu dla forum i karczmy.

Jeanne Kurten ----------->
Witaj nowy przybyszu, mam nadzieję, że zostaniesz wśród nas i będziesz tutaj często wpadał. Pozdrawiam.

19.10.2005
19:56
[41]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Harnas--->Haha czyli dobrze pamietam Ciebie ;)
Czacha--->Looz zaraz sie bro odezwe;)
Lary--->Kujon haha<lol>

19.10.2005
20:18
[42]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Z ust wydobywa się strużka dymu i pojawia się lekki uśmiech na twarzy która

Chociaż gdzieś może znajde miejsce na dłużej....Ostatnio na mojej drodze niewiele istot które mnie zobaczyło przeżyło , co najwyżej pięć...

19.10.2005
20:23
[43]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Hah nie wiesz z jaka potega magi igrasz juniorze
i nie proboj nawet siadac na moj fotel runiczny bo
skonczysz jak wielu smialkow ktory juz potem
nie zdolali usiasc na czym kolwiek...

19.10.2005
20:26
[44]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Magu ja nie musze się ładować jakimś krzesłem, ja czerpie moc z energi witalnej ludzi

Szyderczy śmiech

A magią zajmuje się od dziecka

19.10.2005
20:29
[45]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Hah juniorze
nie czerpie sil z krzesel
ja jestem sila i magia
zapamietaj...

Jam jest ten co wlada ogniem
jam jest ten co wlada zimnem
jam jest ten co wlada ziemia
jam jest ten co wlada powietrzem
jam jest ten co stawowi magie

jestem elfem wysokiego rodu
jestem niesmiertelny
jestem potezny
wiec uwazaj z kim i do kogo mowisz juniorze


haha troche przemadrzalosci maga;]
pozdro

19.10.2005
20:33
smile
[46]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*spogląda na nowoprzybyłych poprawiając kabelki podłączone do głowy*

Oh, witajcie! Widze że tu tłoczno być zaczyna. Mam nadzieję że będzie tu spokojnie, bezpiecaznie, bez heretyków żadnych mi tu uprzejmię proszę... I miło oczywiście :)

*Wzdryguje się boleśnie gdy jeden z kabelków szarpnięty przez pomyłkę, odpada skwiercząc żywym prądem. Podłącza go pośpiesznie opanowując kolejne drgawki. Przez chwilę mruczy coś o heretyckich mechanikach neuronowo-chydraulicznych*

Irenicusie. Znów zdaję mi się iż widzę tu brak stosownych argumentów. Mówiąc o Romantyźmie, bynajmniej nie miałam na myśli tylko jednego spojżenia. Liczyłam iz moja wypowiedź zostanie potraktowana mniej sztywno i dosłownie, więc wytłumacze.
Mówiąc o klimatach a la obrazy z epoki Romantyzmu, miałam na mysli odczucia jakie się z nimi niosą, dobieranie kompozycji, ten mrok bijący od nich. Nie zaś tylko cyferki w dacie.
A Tolkien, moim zdaniem jest 'ojcem fantastyki' bo z niego istną komerche zrobili.
A Edgar Poe? Hmm?
Poza tym, biorąc temat 'dosłownie'
Ojców i matek fantastyki winnismy doszukiwać sie w poczatkach ludzkiej wyobraźni... :)

PS, Dolączam moj wizerunek dla nieuświadomoionych mego oblicza :)

19.10.2005
20:34
[47]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Zaciekawienie ogarneło rycerzo-maga zaczoł mówić z błyskiem w oczach

Może i Ty jesteś potęgą tego świata , może i Ty jesteś władcą i być móże posiadasz nieokiełznaną moc, ale pamiętaj czerpiesz energie z tego świata a ja czerpie ją z czegoś więcej... ale wole mieć potężnego sprzymierzeńca jak Ty niż wroga...

19.10.2005
20:43
[48]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny staje nad Kurtenem i kaze oddac hold sobie*

Darek--->Bo tak brzmi prawdziwe imie Kurtena, witaj, widze ze juz i Ty GOL'asem zechciales byc co oczywiscie cieszy bardzo

Holy--->Ah witaj, mialas wiecej napisac bo nie mam w ten sposob na co odpisac tak ladnie opisowo no!! hehe;)
Tolkien zaiste jest ojcem fantastyki komercyjnej, masz racje poczatki tego gatunku siegaja korzeni pierwszych juz ludzi ktory mistycznie wyobrazali sobie wszystkie zdarzenia i zjawiska niezrozumiale dla nich samych...
tak weic Irek znowu sie nie popisal;)
jak zeskanuje swoj rysunek, badz zrobie jego foto to tez dodam ;)

19.10.2005
20:50
[49]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Patrzy spode łba

Komplet run , zwój z czarem , przedmiot magiczny dobrze moge dać ,ale jestem zbyt dumny by się ukłonić się przed Tobą...

19.10.2005
20:51
[50]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Patrzy z litoscia na juniora*


Cieszy mnie twoja duma
nadajesz sie na maga...
duma to podstawa dla maga zapamietaj juniorze...

19.10.2005
22:28
[51]

irenicus [ Generaďż˝ ]

Holy--> no cuż... przynajmniej wyszła nam z tego konstruktywna dyskusja, a nie pyskówka (co nie Sid i Yuri?) ...wszystko można interpretować różnie...

Sid --> a ty się w tym poscie bardzo popisałes pisząc dokładnie to samo o tolkienie i początków fantasty... i skąd to 'znowu'?.. zreszta ja nie pisze na popis... ale mniejsza z tym Holy jak widze nie przegadam... jestem... zbyt leniwy na tak długie i wyczerpujące dyskusje i ona jest za mądra dla mnie...

20.10.2005
08:15
smile
[52]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Siema!!!
Wreszcie jeden dzień wolny od szkoły(umiem kihać na zawołanie i starzy myśleli że jestem choty:P:D)!!!
Co tam u was???

20.10.2005
09:26
[53]

Harnas3D [ Pretorianin ]

*Siedzi bezczynnie w pustej karczmie nie ma nikogo nawet jednej bakteri*
Ej co jest z wami!!!
*Wychodzi z karczy z nadzieją że kiedyś tu wruci*
A po naszemu nara:P

20.10.2005
14:17
[54]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy*

Irek--->Nie to nie byl popis, wyrazilem wlasne zdanie pokazujac tez w tym samym zdaniu ze zgadam sie z Alicja (Holy)
Masz racje nie przegadasz;)

Harnas--->No witaj
zauwaz o ktorej pisales posta
o tej godzinie zwykle nikt nie siedzi w domu a na lekcjach
a to ze ty "chory" jestes to bardzo dobrze ze nie spisz a siedzisz na forum;)

pozdrowionka

20.10.2005
14:36
[55]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Wchodzi do karczmy z pod płaszcza wystaje magiczne ostrze którego widok w każdym zwykłym człowieku wzbudza dziwny niepokój...Zielona wydzielina spływa po rękojeści , a z dłoni jeszcze unosi się dym co wskazujena niedawno odbytą walke."

Witajcie! Chce ktoś możę kupić oczy Obserwatora? Bo jakoś przez droge do karczmy z pietnastu mnie napadlo....

"Spogląda na runiczny fotel przypominający taboret"

Witaj Wielki Magu a Twoja droga była bezpieczna?

20.10.2005
14:40
smile
[56]

Harnas3D [ Pretorianin ]

*Do karczmy wchodzi zmarzniety barman z nadzieja że ktos powita mnie w tym brzydkim dniu*
Siemacie!!!
sidney22---->Chory bo chory ale czemu ja nie spałem:P:D

20.10.2005
15:37
[57]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny spoglada z wielka pogarda na tego kto wzial jego wielki runiczny fotel za taboret*

"Spogląda na runiczny fotel przypominający taboret" wiedz juniorze ze to nie jest tabore a wielki bogato zdobiony runiczny fotel...rozumiesz mlodziencze...

Tak moja droga byla bezpieczna, ja nie musze sie martwic o walke...magia emanuje we mnie i sama zalatwia takie przyziemne sprawy jak batalia...

Harnas---> hehe pewnie ze ktos Cie przywita;)
a czemu nie spales to juz ja nie wiem;)

20.10.2005
15:50
[58]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Uśmiecha się lecz na radość to nie wygląda"

Spokojnie Mroczny, żartowałem...A poza tym nie jestem juniorem... generale.... a tytuł nic nie znaczy

"Wyciąga flakonik i wypija świecącą niebieską substancje"

20.10.2005
15:56
[59]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Zostales nazwany juniorem dlatego ze nim jestes czlowieku nawet jesli poziom Ci sie juz zmienil
to dla mnie poczatkujacy magu jestes i bedziesz zawsze juniorem

20.10.2005
16:00
[60]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

No początkującym(juniorem) w tej karczmie, a nie samą karczmą człowiek żyje, swoje doświadczenie mam ale gdzie indziej , powiem Ci jedno Adori Vita Vis

20.10.2005
16:06
smile
[61]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Nawet jesli masz expa gdzie indziej to mam nadzieje ze da on Ci duzo w zyciu na GOL'u
bo tu jest troszeczke inaczej

read the FAQ'u i bedzie dobrze;) w razie problemow sluze pomoca

a juniorem i tak dla mnie bedziesz....
;)

20.10.2005
16:59
smile
[62]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*wchodzi do karczmy przyprowadzając ze sobą smród poprzepalanych kabli.*

Na Imperatora. Ależ to był ciężki dzień...
Za dużo heretyków wrzeszczało w agonii, za dużo stosów płonęło, za mało zaś snu mnie uraczyło...

*siada i wyciąga duży metalowy skomplikowanej budowy termos i nalewa sobie podejrzanego płynu barwy jasno-niebieskiej*

No nareszcie się Cold One'a doczekałam... Z własnych zapasów, skoro tu nie macie...

*powoli sączy z metalowego kubka błękitny płyn, gdy zza ucha wydobywa się lekka stróżka ciemno-szarego dymu.
Spogląda na zebranych srogo*


Znów mi się zdaję, że na siłę jest wywoływana atmosfera kłótni, by pokazać, miejsce w hierarchii i się wygadać...
Nie mam nic przeciwko temu, ale tylko dzieciaki na podwórku przechwalają się, jaki to one maja poziom i władze.

W tej karczmie chodzi, Kochani, o nabijanie postów i chwalenie się swoim przypisem obok nick'a, czy o miłą, ciepłą rozmowę w gronie przyjaciół? Hm..?

Czy po postach, napisanych na tym serwerze można poznać doświadczenie użytkownika na innych forach? Nie.

Tak, więc zastanówcie się proszę, kto tu jest juniorem, a kto odgrywa dumną postać.

W moim mniemaniu budowanie autorytetu poprzez podkreślanie swojego miejsca w hierarchii jest jak przechwalanki przedszkolaka, że inne dzieci musza się go słuchać, bo jego tatuś jest bogaty.

20.10.2005
17:08
[63]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Oh witaj Holy
widze ze mocnym akcentem zaczelas
ale widze ze nie zrozumialas przyjacielskiej klotni;)
ale bywa
a zycie racja bywa ciezkie dzis mialem az 3 sprawdziany ale powinno byc loozno choc nigdy nic nie wiadomo;)
Nie, po postach na GOL'u nie da sie sprawdzic czy ktos pisal na innych forach, sam kieyds bylem na innym forum ale wole GOL'a bo jest po prostu lepszy i ma styl swoj wlasny unikalny
co do swary to nie jest ona jak u przedszkolakow
zobacz polscy politycy kloca sie w ten sposob
a i nie zapomninaj ze postac maga ma cechy wlasnie takiego kogos kogo rozpiera duma i ponizanie innych. Przeciez to irytujace ze pojawia sie ktos kto chce mu dorownac czy nawet przewyzszyc czyz nie?
Co ta magia z ludzmi robi , jak widac dzuo zlego czasem

A ta karczma nie sluzy oczywiscie jako spamernia od tego jest strefa premium na ktora maja wstep Ci co wykupili abonament :)i tam mozna sobie statsowac tak ze szok, bo to nie moderowana strefa forum...

ogolnie to pozdro dla all

20.10.2005
17:19
smile
[64]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Miło...

Ale nie chodziło mi tylko o odgrywanie postaci.
Jak zwykle, gdy piszę jakiegoś mocnego posta, ludziom włączają się filtry i pomijają ważne.

Chodziło mi o infantylne podkreślanie swojej pozycji, poprzez napis obok nicka.

*Pociąga łyka Cold One'a i paroma kliknięciami na obręczy wokół uda włącza coś. Nieznacznie zaczynaja furkotać wiatraczki ukryte głęboko pod metalem.*

20.10.2005
17:25
[65]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Juniorem nie nazywam Kurtena dlatego ze mial taki opis przy nicku
a dlatego ze tak mi sie podobalo w sumie
przybyl nowy i to kolega wiec mozna troche sie posmiac z powierzchownosci maga
ktory ze tak powiem dobija i dogryza nowemu
mowiac ze jest juniorem
juz jarzysz?
hehe
pozdro

a jesli chodzi o filtry to nie prawda
nic nie pominalem napisale to com chcial napisac w danym momencie;)

20.10.2005
20:08
smile
[66]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

No , ja to też traktuje jako zabawe , a nie jako taką prawdziwą kłutnie. Można się pochwalić umiejętnością przedstawienia postaci :) (ja ) i umiejentność bronienia swojej pozycji (Sidney) :). I oczywiście wjazdy na postacie . A chyba o to chdzi w tej karczmie? Żeby się dobrze bawić? Wiecie co , ide na polowanie....
"Arogancko zarzucił płaszcz i wyszedł popijając dziwną substancje"

20.10.2005
20:11
smile
[67]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Siemacie!!!
sidney22--->mam jedno małe pytanko czemu ja nie jestem we wstępniaku HEEE???

20.10.2005
21:13
[68]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Jak mi powiedział Kamyk w JPD na początku mojej przygody na GOLu:
"intro to miejsce dla elity karczmy, do której nie należych, jak sobie zasłużysz to może się tam znajdziezsz" :]
nie jest to cytat ale przekazanie treści jego wypowiedzi :P

20.10.2005
21:14
[69]

irenicus [ Generaďż˝ ]

* Smukły palec zanużył się w ciężkim metalowym kubku... Inkwizytorka zareagowała natychmiast i wykonując obrót w niesamowitym tempie pochwyciła intruza jedną ręką i uniosła... Ten z kolei uniósł mokry palec i skosztował błękitnj substancji z kubka...
- Bleh... jak ty możesz to pić? - rzekł elficki mag wisząc na potężnej ręcę inkwizytorki... po czym zniknął... aby pojawić się tuż przy barze.
- Mae Govannen wszytkim... ten uścisk będę długo pamiętał O'Kablowana- rzekł elf z szelmowskim uśmiechem na twarzy...*

Holy & Sid --> W sumie to troche dziecinne to podkreślanie stopnia... ja jestem z tego całego towarzystwa najdłużej na tym forum... ponad 4 lata... a mimo nie czuję się jakimś tam MASTAH... mało piszę... a jak uż to same głupoty ^^ A Jeanne możesz najwyżej zniechęcić do pisania tutaj Sid....

Harnas --> a dałeś swoją historie Madzi?

20.10.2005
22:20
[70]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Widzisz intro jest dla wybranych Harnas wiec na razie jestes w sumie tu nowy bo dawno nic nie pisales, nie wczules sie tez w karczme, nie wybrales jakies postaci i nie kreowales jej wiec sie nie dziw ze Cie tam nie ma:!

Czacha--->Oczywiscie masz racje

Irek--->Dokoncz swoja mysl bom ciekaw na mnie naskorobiesz;)
Masz racje, liczy sie doswiadczenie na forum i powazanie a nie ilosc postow czy stopien bo on o niczym nie swiadczy;)

20.10.2005
22:59
[71]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Ku zdziwieniu wszystkich nagle spod krzesła na którym siedział Jeanne wychodzi czarodziejsie oko i nie pesząc się spojżeniami innych zaczyna mówić"

Witajcie, jestem w trakcie polowania na behemoty ale wolałem zostawić wam małego kolege aby słuchał o czym rozmawiacie

Irenicus-> Spokojnie ja się tak łatwo nie zniechęcam , inaczej nie byłbym magiem, a zresztą podoba mi się tutaj
Sid-> To czekam aż ja zasłuże na wzmianke o mnie na wstępie, sądze że nastąpi to nieprędko
Holy-> Witaj, dasz mi łyczka Cold One`a?

20.10.2005
23:21
[72]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Kurten--->racja ziomal
swieta racja
to jest zbawa a nie prawdziwa klotnia
czy pojawisz sie w intro to zalezy od tego jak bedziesz sie staral
zobacz co napisalismy Czacha i Ja Harnasiowi na ten temat to zrozumiesz

Holy--->Co do Cold'One to powiedz mi skad moge go siagnac bo tego w zapasach nie mamy...

21.10.2005
08:59
smile
[73]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Ku..... sidney22 jestem tu od dawna madzia muwiła że bede we wsetepniaku ale spoko mam jeszcze jedno pytanie.
Czemu W_O_D_Z_A nie ma we wstepniaku he???

21.10.2005
13:36
smile
[74]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

* Po dwóch dniach nieobecności do karczmy wchodzi Agnes ... Przez chwile rozglada sie po karczmie i zauważa jedną nową postać ... Podchodzi do niej i kłaniając sie nisko ( jak przysatło na elfa) mówi..

Jeanne Kurten ---> Witaj przybyszu..;) my sie jeszcze nie znamy... Jestem Agnes (Madzia jakby coś) jestem załorzycielką tej karczmy jak i barmanka tutaj... Miło mi cie poznać :)

Co tu sie działo pod moja nieobecność... Może mnie ktoś wtajemniczyc ?

21.10.2005
15:01
smile
[75]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Cześć!!!
Madzia wreszcie myslałem że jakies cyklopy cie porwały:P:D
Jeanne Kurten ---->Witaj sorra że cie nie zauważyłem:P:D

21.10.2005
17:43
smile
[76]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Harnaś --->
No co ty .. Mnie ? Ja sie zadnemu cyklopowi nie dam ;D Wiesz ostatnio cos nie chce mi sie na golu siedziec.. taki juz los ;)

21.10.2005
18:02
[77]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Widzi że podchodzi do niego elfka odrzeka"

Madzia-> To ja kłaniam się pięknej elfce

"Kłania się"

Wspaniala karczma, ja nazywam się jak już wiesz Jeanne Kurten ale możecie mówić mi Jean, jestem kolegą z rl Mrocznego Wędrowca :) i często w szkole wymieniamy się zaklęciami i poznajemy nowe techniki ich rzucania...

Harnas-> Witaj Harnaśu :)

21.10.2005
19:28
[78]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy*

Witajcie moi mili w dniu dzisiejszym, a raczej juz wieczorze. Piekny zmierzch dnia mamy, taki cieply i ciemny, a ja sam trwam posrod niego...

Harnas--->Widac trzeba bylo dac historie postaci Madzi to by mi ja przekazala i znalazlbys sie w intro;)
a wodzu dawno tu nie byl i w ogole dawno go nie widzialem wiec zostal pominiety, a takze Madzia nie mogla znalesc historii wodza...

Kurten--->Ah ta racja, jestesmy przyjaciolmi z jednej klasy w liceum

Madzia--->Witaj, polej mi piwa bo mam dzis straszny humor, oprocz szkoly dobila mnie rozmowa z byla laska....

21.10.2005
21:36
[79]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Widze ze tu tez pusto...
ludzie co jest
przeciez to nie boli napisac cos na forum, w karczmie
i podtrzymac rozmowe...

21.10.2005
21:43
smile
[80]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*wchodzi do karczmy z lekkim rumieńcem nieokreślonego pochodzenia na twarzy, wnosząc za sobą silny zapach kawy i cynamonu. Oczy zaś, mimo iż sine od zmęczenia, są żwawe i bystrze spoglądające*

Witajcie!

*Zdejmuje z pleców wielki worek i wyciąga z niego ogromną metalowa beczułkę. Stawia ją obok lady i odkręca wieko. Metal zgrzyta i wrzeszczy, po czym wypuszczając kłęby niebiesko-srebrnej pary ukazuje niemal jarzącą się błękitem płynną zawartość.*

Częstujcie się. Oto i Cold One :)

*zauważacie na boku metalowej beczki niedbale wymalowany gadzi łeb*

Sid>
"Nie rezygnuj z nadziei, nie daj się ponieść rozpaczy z powodu tego, co się stało. Opłakiwanie tego, co nie wróci, co zostało stracone bezpowrotnie, jest najgorszą z ludzkich słabości."
Gibran Kahlil Gibran

21.10.2005
22:56
[81]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny zrywa sie z fotela i przyglada sie Holy*

Holy--->Masz racje nie moge sie poddawac,
problemy trza oddalic od siebie
i zyc dalej

*Mroczny spoglada z podziwiem na Cold One*


Mozna sprobowac tego napoju?
czymze on w ogole jest?
i skad mozna go sprowadzic do karczmy?

*zdziwienie*

Tam gdzie ognisko juz dogasa,
tam siedzi karczmy brygada,
i my,
przyjaciele jestesmy razem,
dzielac sie smutkiem i zalem,
tworzac rodzinna atmosfere,
jestesmy niby zarem,
polaczenie, splatani,
choc wszyscy inaczej ubrani...

Ognisko juz zgaslo,
choc przyjazn nie wygasa,
i trwa wiecznie gdy prawdziwa,
nigdy nie jest chciwa,
zawsze znakomita...

21.10.2005
23:02
smile
[82]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Elfka spoglądając na Jeana lekko sie usmiechneła ...i powiedziała..*
Jean -->
Kolega Sida nonono tym tym milej mi poznac kolejnego kolegę Sida... Słyszałam ze chcesz tu częściej przebywać... Było by wspaniale gdybyś mógł zostać stałym bywalcem :) A teraz może sie ze mną napijesz ?

Sid --->
Ajajajajjj... Masz przyjacielu pij.. Tylko alkohol nie jest najlepszym środkiem na utopienie smutków jak i również kłopotów...Ale i tak sie napij :)

Dzis winko !!! ELFIE :DDD

21.10.2005
23:10
[83]

Ze wsi [ Stary Wyjadacz ]

Witajcie wszyscy! Dawno mnie tu nie było. Pracowałem dziś nad pysznym spiritusem, postanowiłem przynieś jedną beczkę o browarku też nie zapomniałem (druga beczka).
Dodałem do browaru eliksiru odwagi zeby wam pomógł w długich wyprawach a także walkach.

21.10.2005
23:13
[84]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Madzia---> No w koncu Cie widze
Mae Govannen czy jak Ty to mowisz

dzieki za winko
jest doskonale
dobry rocznik wyjelas z podziemi;)

a co tam u Ciebie?

21.10.2005
23:20
smile
[85]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Krystian --->
Jak zawsze myslisz o wszystkim ;) Tak trzymaj i wiecej tego rób ... A tak poza tym nie masz może skad wytrzasnąć jakiś dobrych elfich trunków bo takie trudno dostać... A ja chcąc je miec musiałabym sie wybrac do Euru a tam jestem niezbyt mile widziana ;D

Sid -->
Mae Govannen nin elvellon ( witaj mój przyjacielu) U mnie nudno ostantnio non stop w Tibie na necie gram .. nudne ale cóż wciągające ;D

21.10.2005
23:22
[86]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

EH ja tam tylko w ogame pykam na nic innego czasu nie mam po prostu;)

21.10.2005
23:30
smile
[87]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid -->
Ja w to niestety nie grałam.. a grać mi sie nie chce.. A teraz juz będę po malutku zmiezac do łużeczka... A wiec dobranoc..
* Po czym elfka kłaniając sie Sidowi i innym przebywającym w karczmie wyszła zamykając za sobą wrota karczmy i znikając w gęstej wieczornej mgle opadającej na góry, rzeki, pagórki, doliny, i na naszą poczciwą karczme*

21.10.2005
23:35
[88]

Ze wsi [ Stary Wyjadacz ]

Madzia ja tam mam swoje tajemne sposoby:-) Jutro spróbuje wytrzasnąć przepyszny elfi trunek, dziś już idę spać, a więc do jutra

Powiedział głośno "dobranoc" i wyszedł...

21.10.2005
23:35
[89]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

A ja zaspamuje wam tu
i napisze

DOBRANOC

22.10.2005
08:20
smile
[90]

Harnas3D [ Pretorianin ]

*Wstaje cały pogryziony przez karaluchy krzyczy:"Gdzie sie podziała sprzątaczka"!!! Tak więc usiadł przy barze i zaczał pić*
Siema:P:D
Pierwszy dzisiaj!!!

22.10.2005
08:22
[91]

Harnas3D [ Pretorianin ]

*Cały czas pije*

22.10.2005
13:56
[92]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Hah harnas witaj
wiedz ze karczma jest wolna od takich "zwierzatek"
bo ma system autosprzatania i gdybys wnikliwie czytal posty z poprzednich czesci to bys o tym weidzial
a tak nie wiedzialse i co:P
hehe
pozdro

22.10.2005
14:52
smile
[93]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Po jakże długiej nocy do karczmy wchodzi lekko zaspana Agnes..*
Wittaaaaaaaa..... o przepraszam ... Witajcie
Ale jestem nie wyspana ajajajjjj....
A mi sie tu spam szerzy...:DD hehe ;pDD

SID -->
Ty i spamujesz ... ja cie nie poznaje ;DD hehe

Harnas --->
A ja czekam na ten zacny elfi trunek... tylko wiesz zeby to było cos naprawdę elfiego a nie jakaś woda... bo tego bym ci nie wybaczyła ;)

22.10.2005
15:03
[94]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wita elfke*

Nie madziu, nie spamuje , przyjrzyj sie dokladnie postom moim a zobaczysz ze nie ma tam zbednych informacji, to raz a dwa faktem tez jest ze ostatnio sie tu nic nie dzieje wiec nawet co pisac nie ma:(

Harnas--->jak masz elfie trunki to daj, dawno nie pilem ich alkocholu
a i krasnoludzkie Ale bym sie napil

22.10.2005
15:31
[95]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Wchodzi do karczmy, jest bardzo zmęczony, lecz nie daje po sobie tego poznać, bierze łyka ze swojej podręcznego flakonika i już jest jak nowy."

Widze że rozmowa tyczy się trunków , mozę ja wam polece troche swojego...nawet najbardziej rannego wojownika postawi na nogi. Krew stwora z gór Archeońskich daleko na północy. Tylko ciężko nestety go zabić i niewiele stwożeń może raczyć się ich krwią...

22.10.2005
15:34
[96]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Kurten--->ah witaj przybyszu, juniorze hehe
:)
widze ze w koncu napiales cos na forum
co tam u Ciebie?

22.10.2005
15:48
smile
[97]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

A ok z Kurtenem....ale Darek musiał przez 5 godzin wozić na taczce 3,5 tony ziemi :/

Dziękuje Ci Agnes za napój :) ,racja alkohol jest dobry na smutek i kłopoty ale na dobre uczucia też jest dobry , tylko zależy z kim się pije , zawsze jeżeli się pije samemu można popaść w jeszcze większą depresje....ale to chyba Pod Goblinem nie grozi :)

A Sidney nie junioruj mnie tutaj !! ;)

22.10.2005
15:54
smile
[98]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid --->
Krótkie posty nie wnoszące nic do rozmowy toteż spam.. Ale moge ci to wybaczyć... Mi to nie przeszkadza... Spamuj ile chcesz

Jean --->
W Goblinie racja picie samemu ci nie grozi ... Zawsze jestem ja .. Ja sie zawsze z tobą na[pije jeżeli bedziesz tego chciał a jeżeli mnie nie bedzie to są też inni :))

22.10.2005
15:57
[99]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

haha ty robolu
ale cos chyba z tego masz co?

Masz tu od madziu piwo to ci sie lepiej zrobi od tej roboty;)
no costy nie grozi Ci deprecha na forum
jest tyle do zrobienia zawsze ze nie grozi;)

dobra nie bede cie juz tak "juniorowal"

22.10.2005
15:59
smile
[100]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

SPAM !!! hehe ;DD
Jean --->
Prosze napij sie ;D
Sid -->
Chcesz też ?

22.10.2005
16:00
smile
[101]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

na juniora!!!!!!! :D
May the FAQ will be with you :]
VVVVVVVVVV

22.10.2005
16:02
[102]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Madzia--->hehe jaki spam co :>

Czacha--->Junior czy nie to i tak na plot z nim jak to kiedys przyjaciel mojej zdechlej pszczoly mowi, mowa o jednym z pomyslodawcow karczmy ktorego imienia ani ksywy nie zycze sobie wspominac z pewnych powodow
bro weisz o co chodzi nie?

A i tak zostal juz pointruowany junior co ma zrobic wiec nie ma potrzeby wysylac go do FAQ'u

22.10.2005
16:07
smile
[103]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid --->
Domyślam sie ze pewnie o Szoguna sie rozchodzi ale można by mnie tak wtajemniczyć cóż takiego sie stało ?

22.10.2005
16:19
smile
[104]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Madzia---->
publicznie nie zostanie to podane, ale może zostaniesz wtajemniczona przez gg :]

JEST NIE :]

22.10.2005
16:20
[105]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Madzia--->NO dobra niech w sumie wszyscy weidzia co "lojalny przyjaciel" zrobil
tak wiec;

jakies 14 dni temu rozstalem sie z moja kobieta ktora nadal jest moim calym swiatem i kocham ja nie przerwanie i juz pierwszefo dnia po zerwaniu szogun ta (piiiii) zaczal swirowac do Marty i zarywac, spytal sie jej nawet o chodzenie, dostal kosza wprawdzie ale co to za zachowanie, stracil honor mezczyzny i czlowieka, w moich oczach jest przegrany juz na zawsze bo nic nie boli tak bardzo jak taki cios od kogos kogo sie dlugo zna i uwaza za przyjaciela.
Dlatego tak bardzo nie chce go znac, nie nawidze go juz, po prostu takiego czegos sie nie robi. Co to w ogole mialo znaczyc, rozumialbym gdyby to byl ktos obcy ale nie przyjaciel....
byly przyjaciel bo juz na pewno nie bede go tak traktowal a gdy go zobacze go wyjde z siebie chyba zeby go nie pobic do upadlego....

co cala historia tego co tak bardzo chcesz madziu wiedziec
daj mi tearz browara na uspokojenie bo nie wyrabiam...

22.10.2005
16:36
[106]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Uuu....takiego to albo do pieca na spalenie albo jakiś czar ciekawy naprzykład śmierć w męczarniach ...mmmmm , sorka zamyśliłęm sie:)

22.10.2005
16:42
[107]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Nie Kurten

lepiej go powiesic na plot i bawic sie cialem jego tak dlugo az bedzie mialo dosc

zelazna dziewica (czar) i kilka set innych dalo by efekt
ale po kazdym czarze leczylo by sie i tak w kolko tak dlugo az jego umysl zmarl by z meczarni psychiki
smierc.....taak to dobry pomysl ale nie szybko
lepiej niech cierpi dlugo...

22.10.2005
16:49
smile
[108]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Nie podejrzewałabym Szoguna o takie coś ale ludzie sie potrafią zmieniać :/ a taki fajny koleś sie z niego wydawał... nie no straszne... Sid współczuje ... jak można tak robić przyjaciel przyjacielowi..:/ NA PLOT Z NIM !!!!!!!!!!!!!!!

22.10.2005
16:52
[109]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Tez bylem zdziwiony i wsciekly jak sie dowiedzialem
marta miala wyrzuty sumienia ze mi powiedziala ale ja uwazam ze zrobila bardzo dobrze
przynajmniej wiem kim byl..a by szmata wedlug mnie przy takim zachowaniu
ja gdybym sie zakochal w lasce przyjaciela to tym bardzije bym robisz wszystko aby byla szczesliwa ze swoim chlopakiem bo zalezaloby mi na jej usmiechu
ale szogun widac...nie wie co to przyjazn....

22.10.2005
17:00
[110]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Albo zamknąć go w prawdziwej żelaznej dziewicy :] dla nie znających zasad działania mała definicja.

Żelazna dziewica-Średniowieczne narzędzie do tortur, wyglądała jak sarkofag tylko na zewnętrznej stronie była wytłoczona w metalu dziewica, a na wewnętrznej stronie były przymocowane setki małych kolców które nakłówały ciało ofiary na głębokość około 5 mm a przez wiercenie się ofiary czasami głębiej i polegało na bardzo bardzo powolnym wykrwawianu się :]

22.10.2005
17:07
[111]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Racja niech cierpi za glupote..
hehe

a definicja jest mniej straszna niz 1,5 metra wierzyb z drzazgami w tylku....
dla nie wiedzacych to powiem tylko ze lepiej sie Holy nie narazac:)

22.10.2005
17:27
[112]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

Ta , już kilku podskoczyło do Holy i tak już skończyło ;)

22.10.2005
18:18
smile
[113]

DeLordeyan [ The Edge ]


Damy pracę
-ogrodnikom
-strażnikom
-sprzątaczą
-bibliotekarzom
-muzyką


sprzątaczom i muzykom chyba. btw, gdzie się podziała oferta na błazna? przeciez dawalem cv.

22.10.2005
18:30
smile
[114]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Jean & Sid --->
Chłopaki wy jestescie niebezpieczni ..HEHE:DD
Ale ja jeste całkowice ZA... ;D

DeLord --->
To pisał Sid ;PP
A z CV to do mnie a nie burzyć sie ;P Poprosze je na moje GG ;D

22.10.2005
19:11
[115]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Lord racja zapomnialem
jeslis chcesz byc blaznem to nie ma sprawy
od teraz jestes zatrudniony i juz zaczynasz prace ;)
zycze milej zabawy

Kurten--->No racja
1,5 kija w tylku budzi respekt tak weic nie radze podskakiwac;)

Madzia--->Jacy tam niebezpieczni, po prostu mamy dobre pomysly ktorych mozna sie bac;)

22.10.2005
20:16
smile
[116]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*wchodzi do karczmy rozbawiona i z ponownym niezidentyfikonego pochodzenia rumieńcem na twarzy. W ręku ściska zdobioną gałkę, 1,5metrowego srebrnego kołka. Plecy inkwizytorki oświetlone są żoltym, tańczącym światłem a w tle rozbrzmiewają bolesne i opentańcze wrzaski jakiegoś mężczyzny oraz łopotanie potężnego ogniska.*

Witajci..KHE! KHE! KHE! KHE!

*razem z inkwizytorką, do karczmy wpychają się kłęby śmierdzącego palonym ciałem, siwego dymu.*

KHE! KHE! KHE! KHE!

*zamyka pośpiesznie drzwi, wrzask staje się wyraźnie zagłuszony drewnem. Inkwizytorka podchodzi do swojej metalowej beczki, i czerpie sobie z niej kubek Cold One'a. Siada na krzesle i przysysa się do parującego trunku.*

Aaaarrrr! To był dopiero dzień!
Nie ma to jak dobre NLP na początek dnia i smaczna kawa latte w połódnie...

*mruczy z kubka*
widzę, że już zostałam przyjęta do roboty ochroniarza? ›:)

Ah, co do Pana Shoguna, to mam pytanie...
Dlaczego życzysz mu tak źle?
Czy naprawde, masz w sobie tyle nienawiści do siebie samego, by skazywać sie na cierpienie?

Twój nieświadomy umysł, nie rozróżnia osób. Jeśli złościsz się na kogoś, on myśli że złościsz się na siebie samego.

Fakt, nie jest miłe to, co on zrobił ale...

Dlaczego robisz sobie źle? Czy nie lepiej było by życzyć mu szybkiego oświecenia?
Albo szczęścia w życiu...
Przecież życząc mu źle, nic mu nie zrobisz prócz krzywdy sobie.

A poza tym,
pozwólcie że zacytuję:

"Cokolwiek jest radością w tym świecie, wypływa z życzenia szczęścia wszystkim pozostałym. Cokolwiek jest cierpieniem w tym świecie, wypływa z życzenia szczęścia wyłacznie sobie."
SHANTIDEVA, zaczerpnięte z książki Suzan Wiegel "Medycyna kahunów"

*popija Cold One'a uśmiechając się miło*

A co do moich 1,5 metrowych kolkow... To też nasuwa mi się cytat..:

"Nie możesz przegrać posługując się orężem, którego używam,
a orężem, którego używam, jest potęga myśli."

Wielebny Ike (znany w Nowym Jorku ewangelista)

*pociąga ostatni łyk i nalewa sobie więcej*

Proszę! Częstujcie się!
Wszak powiadają: Spragnionego napoić! :)

=I=

22.10.2005
22:44
[117]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wstaje z fotela i wita wielka inkwizytorke*


Ah witaj w karczmie Holy, jednakze wiedz ze zyczenie komus tak wielkiego cierpienia wyplywa prosto z serca istory zrodzonej z bolu i nenawisci, pragne aby ten ktory okazal sie niegodny bycia mym przyjacielem poniosl kare jakiej nie zdola sobie wyobrazic, niechaj cierpi jak niegdys wielcy magowie klanu Vizjerei ktory zostali skazani na wygnanie za to ze glosili prawde w swiecie Saktuarium. Niechaj niewierny uwierzy w potege magi i poniesie cierpienie ktore dla niego przygotowalem. Sama smierc po dlugich meczarniach zajrzy mu prosto w oczy a jednak sam ja przegnam by moc dalej go tortutowac. Nie ma gorszego wymiaru kary nic ciagle cierpienie przez tysiace lat tak dlugo az jego umysl sie zestarzeje. Czas by poniosl kare na jaka zasluzyl. I cala ta zlosc jest zrodzone ze mnie i we mnie. Emanuje juz wielka aura wokol mnie i nadaje deformacje rzeczywistosci. Wiedz Holy ze cios kogos tak bliskiego zasluguje na potepienie a nie litos i wybaczenie, najpierw go upokoze przed nim samym a pozniej dopiero zlituje sie nad ta upadla istota pokazujac mu wieksze cierpienie. Kara dla sumienia jest czyjas litosc a nie nienawisc. Czyz nie prawda? Moze i to wlasnie powiedzialas ale najpierw unize go przede mna aby na kolanach blagal o wybaczenie. A wtedy mag tak potezny jak pierwotna magia i czarodziciele pokaze mu jak wyglada cierpienie duszy i umyslu. Zaloze tak wielka i bezgranicza klatke na umysl ze nie pozbiera sie wyrzutek ten spoleczenstwa. Boi sie nawet spojrzec na karczme bo wie ze to co go tu spotka bedzie gorsze niz cierpienie fizyczne ktorego i tak doswiadczy.

*Mroczny odwraca sie od Holy i wychodzi z karczmy. Staje tuz przed nia i wyciagajac prawda reke ku gorze, ku niebu gwiezdzistemu, zaczyna inkantacje, tak mrocznego potoku slow nikt nie slyszal jeszcze. Ziemie zaczela sie urywac kawalami od podloza, widnokrag drzal i blyskal piorunami jakich nie widzial nikt posrod zywych, wody wystepowaly z koryta, a zielen stawala sie czarna i spalona. Wokolo swiat cierpial, a potezny mag, ubrany w pomaranczowe szaty z runami niebieskimi, ochronnymi, zaczely sie zarzyc swiatlem tak jasnym ze az oslepiajacym. Cala nienawisc zebrana w magu zaczela sie wydostawac na zewnatrz, zaczela tworzyc samodzielna egzystencje ktora nabierala ksztaltu. Ksztaltu tak wielkiego i zdeformowanego ze nie prawda bylo by powiedziec ze wiemy o co chodzi. Tak demoniczny wyglad przybierala nienawisc ze wszyscy z karczmy uciekli do budynku i schronili sie tam i czekali na rozwoj wydarzen...
Tym czasem emocja nabierala finalnego wygladu, nabrala czerwono czarnej barwy i zrogowacialej formy. Roslo, roslo i roslo to uczucie. Nienawisc tak silna ze nie sposob bylo jej sie przeciw stawic.
-TYS MAGU ZDOLAL MNIE ZRODZIC. GLUPCZE WYDOSTALES NIENAWISC NA ŚWIAT I PONIESIES KARE. A MIMO TO GRATULUJE NADANIA MI WOLNOSCI. A TERAZ GIŃŃŃŃŃ!
-Stoj bestio zaglady! Nie zdolasz pokonac czystej pierwotnej magi. Choc jestes Nie...
-MILCZ I WALCZ!
rozgorzala bitwa. Swiat umieral, teraz sa tylko dwie mozliwosci, albo swiat wygra i narodzi sie na nowo, albo umrze i wszyscy przepadna...
ostateczna walka Mrocznego z soba samym, z wlasna nienawiscia zostala rozpoczeta, a wspomnienie boli jaki przyjaciel mu zadal bylo tylko preludium to eskalacji uczucia zla i cierpienia. Wokol walczacych powstalo tysiace nieumarlych. Niezliczone hordy koscieji, gigantow i mumi krazyly i scieraly sie ze soba nawzajem. Mag raz po raz wzywal tak potezne zaklecia Bramy i Krzyku ze laska rozgorzala juz na biel, niczym mialabyc zaraz ekspodowac moca tak silna jak silna jest magia...
Bestia napierala z wielka energia, sila nienawisci jest wielka a zwyciezyc ja moze tylko litosc i milosc...Raz po raz oreza oponentow sie sieraly w bezlitosnej walce...
Widzac te sytuacje, piekna elfka Agnes wyszla na zewnatrz i zaczela grac piekna staro elficka piesn.

"tam gdzie bez kresne morze sie konczy,
tam i swiat swoj koniec ma,
a kiedy czas ostateczny sie zbliza,
do walki bracie stan,

Miej miloscia wypelnione serce,
a madroscia umysl,
dusza zas niech bedzie orezem,
do walki bracie stan,

Walcz za dobro przyjacielu,
walcz za lepsze jutro,
gdy konczy sie czas i tak,
do walki bracie stan,

Wlacz tak by zwyciezyc,
walcz tak by zlo upadlo,
by swiat narodzil sie na nowo,
wiec do walki bracie stan,

Tam gdzie czas liczny nie jest,
tam harmonia zycie wypelnia,
tam jest nasze miejsce,
o nie bracie walcz,

Teraz jest na czas,
teraz ogien nas wypelnia,
zwyciezyc zlo to nasz cel,
do broni bracie walcz,

By slonce wstalo jutro,
by swit wypelnil nas,
do walki stanac czas,
do walki bracie stan,

By noc znow zapadla,
i zmyla wszelkie smutki,
ujela cieplem dusze nasze,
do walki bracie stan,

Czas sie wypelnia,
ostateczna walka wrze,
tys stan posrod nas,
do walki bracie stan...


Piesn wypelniala kazda luke gdzie pustota dzieku byla, a kazde zle wspomnienie stawalo sie waleczne, pelne energi do dzialania. Walka trwala a swiat powoli pograzal sie w szarej barwie smierci i zapomnienia.

-Deus eximo mortis dale ankh -krzyczal mag.
Moris mort van exelium moral im fale deus magen ex.
-GIN ELFI POMIOCIE! - ryczala bestia

Wszystko zdawalo sie tak beznadziejne, a jednak piesn elfki dodala sil magowi, a ten ja doskonale wykorzystal. Napieral teraz on na bestie ktora zaczela sie kulic.
-Van meurn motale inwiaria...- zabrzmialo zaklecie i caly swiat wypelnila pustka, a demoniczny stwor bedacy tworem nienawisci Mrocznego wedrowca skamienial...
teraz jedyne co mogl zrobic mag to zlitowac sie nad potworem, ale to bylo trudnym zadaniem dla kogos takiego jak czarodziej...rasa znana z zarozumialosci i pysznosci nad soba. Czy pomiot magii, pierwotnej magii jest zdolny do litosci?A jednak...jednak mag pochylil sie nad szczatkami nienawisci i ku zdziwieniu elfki, padl na kolana...
upadl przed samym soba, upadl przed magia i na jego oczach krecila sie perlowo biala lza. Lza tak prawdziwa jak prawdziwa byla walka o zycie, o swiat w ktorym my istniejemy cieszac sie zyciem...
Plakal kleczac nad potworem a kazda lza ktora padala na trupa nienawisci wypalala w nim wielka dziure, a ta powiekszala sie i powiekszala tak dlugo az strawila cale cialo potwora...Wstal, podniosl laske, ktora podczas upadku wyleciala mu z rak i odwrocil sie, zarzucil kaptur na glowe i odszedl w strone karczmy...Wszedl do srodka, bez slowa, a dzwieczna cisza wypelnila karczme, nikt nie zaczepil mrocznego, nikt nie poklepal go po plecach, kazdy zrozumal aluzje ze wedrowiec chce zostac sam na sam ze swoimi problemami i cialem. Powoli czlapal po schodach do sypiali, gdzie pragnal rzucic sie na lozko, ale tej nocy nie dane bedzie mu sie polozyc, koszmarne sny beda go odtad meczyc tak dlugo az uda sie w daleka podroz az do kranca swiata gdzie bedzie mogl udac sie do najwyzszego Pana, ktory pozwoli mu przybrac nowe szaty, jako tego ktory zwalczyl nienawisc swoja i uwolnil zycie od niego...*



Mam nadzieje ze powyzsza historia bedzie fajna chociaz bo troche pracowalem nad nia a i tak nie jestem w pelni zadowolony z niej;)
Tak wiec jaki moral z niej wyplywa? A mianowicie taki jak mowila Holy zanim cos napisalem, ze kazdy jest zdolny do litosci i tylko w ten sposob mozna rozwiazac problemy. Masz racje, musze wybaczyc, zlitowac sie nad ta mizerna istota jaka jest szogun, choc ciezko bedzie mi znowu traktowac go jako przyjaciela, wiele miedzy nami tym zepsul, a mimo to zawsze mozna cos cofnac , zapomniec, zaufac na nowo, jak bedzie? to sie okaze jeszcze, nic z gory nigdy nie jest przesadzone dopoki nie dane nam bedzie stanac przed taka sytuacja, jesli zycie bedzie chcialo abym zlitowal sie na szogunem to zrobie to , ale jesli los bedzie temu przeciwny to wiele razy klepsydra przepusci piasek zanim podejme decyzje. Nawet tak pewna siebie i zarozumiala postac jak mag jest zdolna do uczuc, zdolna do wpolczucia i lez, jak sami zauwazyliscie jest mozliwe aby sie zlitowal, najwieksza proba czekala Mrocznego, bo zlitowac sie musial nie nad kims, nie nad czyms i nie nad nienawiscia, a nad samym soba. Spojrzcie sami na siebie, ilu z was bylo by do tego zdolnych bo sadze ze niewielu, latwiej jest komus wpolczuc niz sobie samemu, a jednak wedrowiec potrafil przemoc swoja pyche i zarozumialos, zwyciezyc swoje wady by w ostatecznosci uratowac swiat, nie dla siebie , ale dla innych. Poswiecenie...tak to jest to slowo wlasnie. Poswiecenie...mam nadzieje ze tekst mi sie udal bo nie jest on moim pierwszym opowiadaniem, a na komputerze zle mi sie takie utwory pisze....

Madzia--->
Jesli jestes nalej piwa, bo odpoczac musze sobie;)

Kurten--->
wedrowcze widzisz ile jescze sie nauczyc musisz nim dorownasz poziomem wszechmagowi?

Holy--->
mam nadzieje ze zaspokoje w ten sposob glodna fanatsy jak i bledow w postach i niedomowien kobiete i bedziesz mogla napisac dwokroc wiecej ode mnie aby podraznic moje ambicje i perfekcjonistycznie rozwinac moje umiejetnosci literackie na szczyt

Tak wiec pozdrawiam wszystkich ktorzy dotrwaja do konca posta i przeczytaja calosc;)

22.10.2005
23:17
[118]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Agnes po zaspiewaniu swej pieśni weszła do karczmy... Jej serce przepełniała iłość, dobroć którą mogłaby ogarnąć wszystko i wszystkich...Weszła za bar nalała piwa i udała sie na góre ...Stanęła przed pokojem Mrocznego i lekko zapukała puk puk puk trzy razy. Z pokoju nie usłyszała nic... zadnego słowa... Nic.. Ani prosze ani wynocha nic... Lekko popchnęła drzwi do przodu i weszła do środka... Na łużku leżał mroczny... Elfka postawiła piwo na stoliku i usiadła obok elfa...
To było zadziwiające ..powiedziała...
Moge zostac ?... zapytała lecz nic nie usłyszała. Mroczny niechciał nawet zwracać na nia uwagi.
Dziękuję ze nie rozwaliłeś karczmy... dodała z usmiechem po czym wstała i wychodząc powiedziała...Jeśli bede ci potrzeban to tylko zawołaj zaraz sie zjawię

22.10.2005
23:20
[119]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny spojrzal na elfke.
-zostac. potrzebuje ciepla ktore mi pomoze...*




//post krotki bo ma podkreslac wymeczenie postaci//

22.10.2005
23:31
smile
[120]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Elfka Słysząc słowa Mrocznego weszła spowrotem do komnaty. Rozłorzyła sie obok elfa i cicho powiedziała...
- no to teraz sobie pomilczymy chyba ze chcesz o czymś pogadać...Wybór nalezy do ciebie... Ja mam czas ;) ... i podała piwo Mrocznemu

22.10.2005
23:38
[121]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny patrzy na Agnes*

-Zostan ze mna i wpieraj mnie, nie odchodz ale tez nic nie mow.*

22.10.2005
23:41
[122]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Agnes ułozyła sie przy Mrocznym... i jeszcze ciszej powiedziała...
- Zostane z tobą jak długą bedzie trzeba... Wkońcu jestem twoją przyjaciółka nie moge cie zostawić w takiej sytuacji...
I zamilkła... Ale po kilku chwilach zasneła na ramieniu Elfa

22.10.2005
23:46
[123]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Ulozyl cialo elfki tak aby nie spadla z lozka resztka sil.
-Dzieki Ci szlachetna elfko.*

I tak konczy sie historia na dzisiaj
ja tez mowie wszystkim dobranoc

papa
milych snow:)

23.10.2005
02:30
[124]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*słodką ciszę, niemal niezakłóconą, przerywają ciche kroki i szum oraz furkotanie mechanicznego ciała. Do ciemnego pokoju wpływa delikatny śpiew małych wentylatorków, zasilaczy, ktoków pełnych metalu. Inkwizytorka podchodzi w milczeniu do stolika ze świecą. Bawi się przez chwilę pozwalając płomieniowi lizać jej lewą dłoń. Po paru sekundach jednak prawą ręką wyjmuje zza pasa mieszek.
Ściska go w dłoniach i kładzie na stoliku. Z mieszka wytaczają się cztery kuleczki.
Zaraz później gaśnie świeca,
przez chwilę jeszcze odbijając światło w białej, zielonej, niebieskiej i czerwonej, szklanej kulce.

Kroki i szum maszyny wypływają z izby.

Nastaje cisza, gdy inkwizytorka znika gdzieś poza karczmą.

Cisza. *


Dobranoc.
Niechaj Ojciec Sen, ukoi Wasze smutki w swej krainie...

=I=

23.10.2005
08:31
smile
[125]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Kurten spogląda na ściany karczmy są lekko popękane a wszędzie unosi się swąd spalenizny"

Taka zabawa i mnie nie było?....Mroczny... *wedrowcze widzisz ile jescze sie nauczyc musisz nim dorownasz poziomem wszechmagowi?*
Niestety jakoś tak niezauważylem, czyżby walki ze swoimi uczuciami? Ja mam na nienawiść inne metody ,nie walcze z nią w sobie tylko wprowadzam w czyn to o czym myśle...

"Pierwszy raz w karczmie dotknął się do piwa i wzioł soczystego łyka"

Nawet dobry ten wasz trunek. Ale wracając do tematu, chyba tworzenie podświadomie istoty z siebie jest objawem nieopanowania......

Ogólnie jak by nie patrzeć historia jest bardzo fajna ;)

23.10.2005
09:44
[126]

JuzghanVonG [ Legionista ]

witaqm obywateli co porobiacie w tak piekny czionek moze na jakies polowanko zeby sobie troszke sakwe napełnic hhmmmmmmm....,nie oki to ja bym prosił napitek

a tak wogule to wtej całej historii mozna isc gdzies na podruz czy tylko dzieje sie ta zabawa w karczmie wyłącznie co ,to jest cos takiego jak gry rpg gdzie jest mistrz gry ktury prowadzi grupke bohaterów w swiat fanasty ?????????????????

23.10.2005
10:25
smile
[127]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*wchodzi do karczmy ociężale. Oczy ma bardziej sine niż zwykle. Z radia przy hełmie przez chwile wydobiwają się jakieś rozkazy pośpiesznie wydawane zdeformowanym przez szum głosem. Ktoś przytakuje. Przekaz kończy się nagle, wrzaskiem. Potem cisza. Zaczyna piszczeć w uszach.
Nie.. To nie cisza, to jakiś element mechanizmu inkwizytorki.*


*Podchodzi do stolika, i zabiera pozostawioną szable. *

Kurtenie, personifikowanie swoich uczuć jest bardzo dobrą rzeczą.
Ale to właśnie ludzie słabi, pokazują swoją bezsilność poprzez walkę owymi uczuciami.

Poza tym, *nalewa Kurtenowi Cold One'a* przemoc fizyczna jest już, w moich oczach, okazem wielkiej słabości, tudzież zacofania. Nie chcę oczywiście nikogo obrażać. Ale z taką nieopanowaną złościa spotykałam sie tylko u zwierząt i dzieci...

Dlatego, osobiście staram się patrzeć na różne sprawy z dystansem, i nie egoistycznie. Z wszystkch stron. Nastepnie staram sie znalezc rozwiązanie, w ktorym ucierpi jak najmniej osób. Wliczając w to siebie.

Nie ma mozliwości żeby nie było osoby cierpiącej? To zalezy tylko od nastawienia.

Człowiek ma taki chumor, jaki chce mieć.


Juzg, każdy jest MG sam dla siebie, jak zauważyłam. Lecz to nie ja, tu jestem wielka. Ja tu zaledwie pilnuję, by żaden heretyk nie zniszczył niczego i nie obraził nikogo.
Niegrzeczni, lądują u cyrulika z 1,5metra wierzby w dupie...

*popijając Cold One'a czyści broń wmontowaną miast lewej ręki*

23.10.2005
10:44
[128]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Witam wszystkich w ten piekny poranek ktory jest kolejnym w kolejnym juz dniu naszej egzystencji na ziemi

*Mroczny wchodzi do karczmy wpuszacjac powiew swiezego powietrza do budynku*

Witam i pozdrawiam

JuzghanVonG --->To jest karczma gdzie kazdy ma juz swoja postac a MG nie ma, kazdy tworzy historie jak chce byleby pasowala klimatem do karczmy

Kurten--->Walka z samy soba zwykle jest beznadziejna, ale jesli chodzi o nauke to sens jest w czarach i ich potedze;)

Holy--->Nie prawda, ludzie slabi poddaja sie swoim wada i zamiast walczyc z nimi, uciekaja...
a moj mag juz nie wytrzymal tlumienia uczucia nienawisci...

Humor pisze sie przez samo "H" a nie chumor;)

23.10.2005
11:10
[129]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

"Zaczyna pić Cold One`a"

Dziękuje, ale Inkwizytorko , jeżeli mówie że wprowadzam chęci w czyn to nie używam siły fizycznej to jest dla mnie zbyt prymitywne, ja poprostu uwielbiam się bawić psychologiczne... Mroczny ma racje , lepiej się czemuś przeciwstawić niż uciekać.

23.10.2005
11:15
smile
[130]

JuzghanVonG [ Legionista ]

Mroczny---> wpożądku oki poki bym powiedział ale jest jedno ale czyli ta karczma to wszystko i niby co maozna wtej karczmie robic wiesz grało sie juz nieco wte spoko gierki bo to lubie nie muwie ze to jest bezsensowne ale pytam co mozna robic wtej karczmie oprucz gawożenia???????
ale sypatyczniwe tutaj naprawde pomysł fantastyczny naprawde ze wam sie chce no gratuluje !!
nio to kto mi cos miłego opowie o sobie tylko migiem ja zwykle nie lubic czekac ja byc VONG..JUZGHAN VONG hehehehehehehehehehe

23.10.2005
11:20
[131]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Problemy od ktorych sie ciagle ucieka rosna i rosna az do momentu az przerastaja nas i wtedy jest juz tragicznie,
lepiej postapic na jak moj mag ktory wyrzucil, wyzbyl sie nienawisci i ja zniszczyl, pozbyl sie wiec problemu a nie uciekal od niego, juz zbyt dlugo odwlekal te walke czujac sie coraz slabszy i slabszy
a jak komus sie nie podoba to nie mam nic przeciwko
jak ostatnio sie klocilem na wychowawczej godzinie w szkole
"Kazdy ma prawo wyrazic swoje poglady, zdania i ideologieo i nikt nie ma prawa probowac jej zmienic prosze pani"

23.10.2005
11:20
smile
[132]

JuzghanVonG [ Legionista ]

Kurten ma racje ale itak lepiej uzyc sieły fizycznej niz mentalnej kumasz bo co to za przyjemnosc jest kogos meczyc psychicznie sie pytam ,a fizycznie to cos innego tu gdzies zawyje zapłacze wyobraz to sobie wlesie .zawyje i juz jest jakas fajna harmonia zachowana ,wycie i ptaszki spoko klimka nie no to ale pierdołki gadam no nie dziwota sie bo jrasa juzghan vong to nie dyplomaci tylko urodzeni mordercy im zadawanie bulu sprawia przyjemnosc

23.10.2005
11:21
[133]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

//edit dla ubogich bo nie mam abonamentu//

Juzg--->Pisz wyrazniej bo ciezko sie polapac o co chodzi ale looz;)
w karczmie gadamy, bawimy sie i tworzymy historie karczmy i swoich postaci

23.10.2005
11:54
[134]

JuzghanVonG [ Legionista ]

ale sie zmęczyłem naprawde zaraz wyruszam na łowy jakiegos skarbca wruce z łupami mam nadzieje ze sobie pomacham mieczykiem hehehehehehe nie płaczcie zamna ja wruce (kiedys)

23.10.2005
13:59
smile
[135]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*W południe budzi sie Agnes... Przeciera oczy i mówi sama do siebie "Chyba musiałam zasnąć"... Szybko wstaje i zbiega na dół...Zauwaza nową osobe... Podchodzi do niej i kłaniając sie po elficku ..mówi..*
JuzghanVonG --->
Witaj przybyszu... Jestem Agnes ( Madzia jesli wolisz) Jestem załorzycielką karczmy jak i barmanka tutaj... Miło mi cie poznać.. Bedzie nam wszystkim iło jesli bedziesz tutaj przebywał tak często juak tylko bedziesz mógł ;D A teraz prosze piwko dla ciebie na koszt karczmy jako iz jesteś tu nowy ...

23.10.2005
14:09
smile
[136]

JuzghanVonG [ Legionista ]

Juzg zanuzył sie wmysach o zdobywaniu skarbuw to było jeg mazenie z dziecinstwa. -pamietam jak sobie razem ze swoja paczką chodzilismy na rubieze to były czasy-tu ziewnał przeniosle .Tak mysłac poczył jakis oddech na swoim karku odrazu zareagował wstał juz wydobywał z pochwy swuj miecz gdy nagłe zauwazył kobiete stojaca obok pieknie ubraną muwiacą w jezyku mu nie znanym ale mocniej mu serce zadrzało była piekna podała mu piwo wiec nie ociagac sie wziął i wipił potezny łyk....
Agnes--->miło to z pani strony mam nadzieje ze zawsze tak mnie witac bedą -muwiąc zastanawiał sie czy kobieta go rozumi ??????a moze nie....


dzieki madzia:*

23.10.2005
14:21
smile
[137]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Juzghan --->
Miło mi cie poznać - powiedziała juz w jezyku zrozumiałym dla innych - Ja zawsze cie miło przywitam .. wkoncu od tego tu jestem i mam nadzieje ze bedziesz mnie bardzo często odwiedzał ;D

23.10.2005
14:28
[138]

Zymek_1 [ Oficer ]

*Do karczmy wchodzi królewski strażnik, który właśnie powrocił z krucjaty*

Witam wszystkich, po moim bardzo długim nie bycie.
Zapewne dużo się wydarzyło od mojego ostatniego postu. Nie chce mi się wszystkiego czytać, ale może mógły ktos mi powiedzieć ogólnie na jakie tematy ostatnio gawędzicie?

23.10.2005
14:41
[139]

Harnas3D [ Pretorianin ]

*Wchodzi do karczmy patrzy pełmo luda*
yo yo co u was słychac!!!

23.10.2005
15:40
smile
[140]

JuzghanVonG [ Legionista ]

juzghan po tak długim nie bycie wyszedł sie przewieczyc bo pewne towarzystwo mu szkodzi ale zadowolony rze narzeszczscie ma jakis przyjaciuł ta tak to jest ro ale w oddali swej zamieszkłej przeszłosci zaczął sobie uswiadamiac poco tu przyszedł .......

23.10.2005
15:44
smile
[141]

JuzghanVonG [ Legionista ]

tia fajnie sie pisze wiecie ale po co to wszystko jak to nudne jest podoba mi sie ale ja bym jednak chciał na muwic was do tego rze bysmy sobie mogli wyjsc z tej karczmy na zewnatrz z kompanami kilkoma i zdobywac doswiadzczenie walczyc z potworami czjącymi sie w mrkou jaskiniach itp to by była jazda serio ja sam w domq se ciupie z kumplami w rpg tylko z kostkami kartka paieru z blokoiem (do map)długopisem itd zastanuwcie sie a do karczmy by sie przychodziło odpoczać zprzedac towary zjesc cos napic sie czegosc za kase oczywiscie wtedy to by było cool
dobry pomysł jest tu jakis admin ??????????????????????????????????????????????????/

23.10.2005
18:36
smile
[142]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Tak zgadzam sie z tym!!! Amin jest ale on ma 3 latka ale jest 100 razy mądrzejszy od ciebie!!!
Chłopie masz w domku słownik czy zjadłeś bo byłeś głodny i myślałeś "rze" przyswojisz swoja ogromna wiedze HE???
Jaki masz IQ bo ja mysle ze powyżej 200 na minusie!!!
Jak to czytałem to normalnie nie mogłem się uspokoić<hahaha>spadłem z krzesła POLEWKA Z TYPA NORMALNIE!!!

23.10.2005
18:55
smile
[143]

DeLordeyan [ The Edge ]

Harnas--> a kiedy Ty "przyswojisz" sobie, że nie jesteś najmądrzejszym człowiekiem na świecie?

23.10.2005
18:59
smile
[144]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Jazhgan--->
Moje towarzystwo tez ci szkodzi ? A co do rpg.. Wiesz kilka części wstecz mieliśmy rózne wyprawy ale niektórym sie to nie podobało ale można by było cos takiego zrobić .. bede muisiała to przedyskutować z Sidneyem

Harnaś --->
Nie bądz wredny... Miło by ci było jakby ktoś sie z ciebie wyśmiewał ? Może on lubi tak pisać .. Nie zastanowiłeś sie nad tym ? Sorki ze to mówie ale to chamskie było
<-------

23.10.2005
19:44
[145]

Harnas3D [ Pretorianin ]

OK OK Przepraszam w imieniu wzystki troche mnie poniosło!!

23.10.2005
19:45
[146]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Stwiam mu piwo na koszt dla calej karczy zdrowie JuzghanVonGa!!!

23.10.2005
20:00
smile
[147]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*odstawia ostrożnie kubek, gniewnie patrząc na zgromadzonych. poprawia się na krześle i odchrząkuje. Jej polik przez chwilę drga w lekkim skurczu.*

Pokażcie mi dokładnie w ktorym miejscu powiedziałam że zamiast walczyć ze swoimi emocjami trzeba uciekać, a zwrócę Wam uniżenie honor.

A jeśli pracę nad samym sobą, uważacie za ucieczkę, proszę bardzo:

Jak przezwyciężyć trudności, z którymi borykamy się na co dzień?
Connirae Andreas, Steve Andreas "Serce Umysłu"

Jak wzbogacić własne życie emocjonalne?
Leslie Cameron-Bandler, Michael Lebeau "W Niewoli Uczuć"

Ścieżki do zdrowia i dobrobycia.
Robert Dilts, Suzi Smith, Tim Hallbom "Przekonania"

Jak się dogadać w biznesie i w miłości.
Kevin Hogan "Sztuka Porozumienia"

=I=

24.10.2005
08:22
smile
[148]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Ja ze szkoły pisze więc piwka nie ma:P:P:D
Mamy spoko pana od infy:P:D
*Wychodzi z karczmy*

24.10.2005
14:21
[149]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy wpuszczajac powiew swiezego powietrza...*

Witajcie moi mili w ten kolejny dzien naszego zycia...

Na wstep chce cos poweidziec do Harnasia:

CZYTAJ REGULAMIN, NIE TY TU RZADZISZ I NIE TY BEDZIE JEZDZIL INNYCH ROZUMIESZ?
NIE JESTES I NIE BEDZIESZ NAJMADRZEJSZY. JESZCE RAZ ZOBACZE TAKIE ZACHOWANIE WOBEC KOGO KOLWIEK TO SIE WSIEKNE I RACZEJ NIE BEDZIESZ MIAL CZEGO TU JUZ SZUKAC. JESTES TYLKO GOSCIE. A ADMINAMI KARCZMY JEST MADZIA I JA ROZUMIESZ?


Juzg--->witaj w karczmie i wybacz zachowanie Harnasia ktory zachowal sie jak zwykly junior i nie stopniem a rozumowaniem...

Madzia--->stawiam piwo dla wszystkich obecnych, i masz racje, wielu sie nasze sesje nie podobaly ale to dlatego ze troche potem przesadzilismy z fantazja...
mozemy zorganizowac cos takiego od nowa ale bez pkt exp'a bo za duzo roboty z tym bedzie
tylko kto zostanie MG?? to jes pytanie....

A w ogole to co tam u was?

24.10.2005
14:24
[150]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

a tak na marginesie to oto cytacik Holy:

"Ale to właśnie ludzie słabi, pokazują swoją bezsilność poprzez walkę owymi uczuciami.

i watpie aby mag byl slaby, dlatego ze zwalczyl uczucie...

24.10.2005
14:52
smile
[151]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Do karczmy wchodzi ona....zreszta jak zawsze ;P*
Mae Govannen nin p'an elvellon *I kłania sie nisko*
Prosze piwko dla wszystkich (na koszt Sida ;P;P)
Sidney... Spokojnie swoje nerwy wsadz sobie w kieszeń i potrząśnij Harnasiowi jeszcze wybaczymy ... do trzech razy sztuka a to narazie jest jego pierwszy wybryk ( a zreszta można by było to zaznaczyć w regulaminie ) i sie tak nie denerwuj bo ci sie zmarszczki porobią ;P;D

24.10.2005
14:57
[152]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Powiedziałem juz wielkie PRZEPRASZAM!!!(piwo na koszt wlasny:P:D)

24.10.2005
15:01
smile
[153]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Harnasiu --->
Przecież ja nie mam ci nic za złe... Mi to zwisa ;D Ale bedziemy takie cos tępić (od przyszłego wątku ;P) Nastepnym razem nie gnój nikogo to bedzie OK i wogóle LUZ ;D THX za piwko ale ja powinnam podawać...;P
A tak apropos to obrazka zapomniałam wklejić ;P;D

24.10.2005
15:50
smile
[154]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Wchodzi do karczmy...rozgląda sie na prawo i lewo...w ^góre^...patrzy w góre przez dłuższy czas...

Eeeee...więc i tu się nic nie zmieniło...dalej te wypracowania,pierdoły o Solamni i basniowych stworach cośmi sie zdaje ze znów trzeba wam wyjasnic pare spraw wiec razem z Gotmanem pozwoliliśmy sobie przypomniec stare czasy,ale widze ze jest jeszcze gorzej niż ostatnio.Niewyciągneliscie żadnego morału z naszych nauk...wiec cóż niechce robic za Strangera(ale musze bo Stranger stracił reputacje po ostatnim pikniku) bo wasze kilometrowe posty^^mnie przerażają szczególnie post Sidneya z 22.10.2005 o godz.22.44 mnie rozwala.Widze że przybyli do was nowi rekruci...juz zostali"zassani"przez waszą manię pisania rozprawek i wypracowań,a jesli ktos nie wie,nie na tym GOL(Gry-online jak ktos niewie)polega.Przez te opowiadania niszczycie klimat tej karczmy.Luknijcie kiedyś w wolnej chwili(jesli nie bedziecie pisac rozprawki do Goblina) na takie karczmy jak:Bezsenność,Głodny Trol,Rozbrykany Nazgul,JPD(Jak pocieszyc dziewczyna jak KTOŚ??? niewie),tam jest klimacik.

Dobra koniec tej łaźni jeszcze jedne punkt waszego regulaminu:
Każdy komu nie podoba się ta karczma niech po prostu tu nie wchodzi i nie zaśmieca postami naszej harmonii. "-Ja wyrażam tylko sowja opinię i NIKT mi tego nie zabroni i będe to robił póki nie dostane od Soula bana na IP.

Dziękuje...miłej zabawy!!!

24.10.2005
15:50
[155]

Gotman [ I love Feinwerkbau ]

*wchodzi do karczmy kat z batem*

a więc jedziemy, drodzy państwo :))

dosyć dawno temu, Dziki, Czacha i moja skromna osoba, zrobiliśmy Wam mały wykład, traktujący o Spamerstwie w tejże karczmie. Mówiliśmy o tych Waszych "elfkach", "drzewach życia" i tym podobnych opowieściach z kręgów "science-fiction". Mówiliśmy także o Waszych kilometrowych postach, których nikt nie czyta. Widzę, że z naszej nauki nic nie zostało... Przybyło Wam kilka nowych twarzy, w klasie nazywamy to "nowi rekruci Goblinka". Jak domniemam, szybko zostali wciągnięci w Wasz klimat "FAGATE"... no cóż.... przemilczę ich sprawę, biorąc pod uwagę to, ze jedyny wątek, w jakim się udzielają to Goblin...

"d)W karczmie NIE SPAMUJEMY, czyli nie piszemy bezsensownych i krótkich postów "Od tego jest Gadu-Gadu"

hmmm... a uważacie, że te wypracowania czytane przez może 2-3 osoby to nie jest nabijanie postów??

weźcie popatrzcie na karczmy takie jak Smok, Troll, Bezsenność lub inne. Tam są króciutkie pościki, a jaki klimat! Każdy post jest czytany, rozmowa tam jest LUŹNA, BEZ BAJECZEK O ELFACH, tylko normalne, ludzkie rozmowy. Bez postów-książek :))

no cóż... pora kończyć... mam nadzieję, że ten post zostanie przeczytany i zauważony... być może jakieś wnioski z Waszej strony??

aha - mam nadzieję, że po tym poście nikt nie wpadnie na pomysł wpisania mnie na listę nieproszynych gości, bo to będzie świadczyło tylko negatywnie o Was
aha 2 - nie jest to post agresywny, zaczepny - zwróccie uwagę na to, że zawsze piszę Wam, Was, Wasz z dużej litery i choćby to świadczy o moim pokojowym nastawieniu
aha 3 - jak ktoś po tym poście, zamiast odpisać mi coś sensownego, napisze post w stylu - Spiepszaj dziadu, to to też świadczy o nim

piszę to dlatego, że w momencie, gdy ta karczma powstawała miałem nadzieję, że będę ten wątek czytał z przyjemnością, jak choćby Smoczka :))

tyle, koniec.

24.10.2005
16:20
smile
[156]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Wyjatkowo zly Mroczny staje na srodku karczmy i przemawia...*

Tak wiec moi drodzy forumowicze jest jak widac kilka spraw ktore nalezalo by wyjasnic, a mianowicie pierwsza sprawa do dlugosc postow. Jesli ktos czuje przyplyw weny i chce cos innym przekazac to niech pisze ile chce, od szybkich rozmow jest gg i tam sie spamuje. Mylnie wiec mowisz przyjacielu ze dlugie posty to takze statsowanie na poziom wiesz? Im dluzszy post, tym wiecej tresci w nim przekazujemy, tym mniej bedziemy mieli do dopisania pozniej. Rozumiesz? Wytlumacz mi na jakiej zasadzie uwazasz ze to spamowanie co? Wyjasnij, a odpowiedz uzasadnij tak abym zrozumial....

Druga sprawa to klimat...W Goblinie bawimy sie tworzac odrebna historie, wlasne wymyslone przygody, podroze i to nasza sprawa co robimy we wlasnej karczmie, to smiesze ze w ogole musze cos takiego pisac bo nie rozumiem waszego toku myslenia. Karczma "Pod Goblinem" byla tworzona przez troje przyjaciol ktorzy chcieli poprowadzic swoje postacie przez wymyslony swiat, tworzyc przygode i ciagnac ja, przy okazji spelniajac funkcje innych karczm, spotykamy sie tu i gadamy, jesli komus nie odpowiada klimat to niech nie wchodzi, nie pisze, jesli ktos chce skomentowac to prosze bardzo, kazda uwaga bedzie respektowana...Co do bajeczek o elfach...kreci to nas, chcemy to robic i bedziemy to robic i nikt nie bedzie nam mowil ze to zle czy dziecinne, ludzie od tysiecy lat wymyslala swiaty, planety, postacie wlasnie po to aby bawic sie w fantasy i tworzyc klimat tego miejsca...przykre ze sa tacy ktory zawsze sie doczepia chocby bez powodu. Tym bardziej ze sa to osoby ktore dawno nie napisaly nic ani w blizniaczym "Lesie" ani w "Goblinie", a maja setki pretensji...

Co do nowych osob, zostaly wciagniete to racja, ale nie przez nas ale przez klimat karczmy i jesli nie chcieli by tu pisac to by powiedzieli, przykladem jest moj bro czacha ktory potrafil bratu jakos powiedziec ze nie pasuje mu klimat Goblina wiec nie bedzie sie tu bawil, ale bedzie czasem cos tam pisal, forumowicze ktorzy pisza tylko w jednym watku to juz nie nasz problem, robia to swiadomie, sam nie raz polecalem inne karczmy, zabawy, watki czy chocby aby zobaczyli liste watkow i wybrali cos co ich interesuje, wasze oskarzenia sa bezpodstawne. Czacha nie mowil ze elfy sa zle, a to ze go nie kreca, nie interesuje sie Fantasy, nie potepial karczmy nigdy, ani nie mowil ze dlugie posty sa zle czy cos, mowil ze Jemu sie nie chce ich czytac, a to co innego, wiele innych osob jakos czyta dlugie posty i nikt nie narzeka, wiec w czym problem przyjaciele co, bo jakos nie rozumiem....?

Co do innych karczm, wielkosc postow to juz indywidualna sprawa i jesli reszta forumowiczow akceptuje takie posty to jest ok i nie ma powodu sie awanturowac o nic, smieszne bo chocby nie raz na JPD kamyk czy sikor pisali dlugie posty o roznych rzeczach i czy ktos cos mowil, ile razy ktos nowy dochodzil do JPD z problemem i pisac post tak dlugi jak ciezki byl jego problem i jakos nikt nie mial o nic pretensji, ale widac o JPD sie dowiedziales juz wtedy kiedy nikt tam takich problemow nie mial, a inne karczmy sa nastawione na wymiane krotkich zdan, widac "Goblin" jest takim miejscem gdzie ludzie dostaja weny i chca duzo pisac, nie mozna im tego zabronic i pamietajcie o tym...

24.10.2005
18:00
smile
[157]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Oooooo i ja sie dołanczam do tego co powiedział Sid... Może i sie zgodziłam na napisanie czegoś takiego tutaj przez was no ale bez przesady...Troszke przegieliście chłopaki... To jest karczma w której wszyscy są mile widziani... Wszyscy ci którzy są miłosnikami fantasy.... Więc FAGATE, ELFY i inne fantastyczne stwory i miejsca były są i bedą w naszej karczmie czy sie to wam podoba czy nie... Nie jesteśmy spamerami !!! Pieszemy to co chcemy napisać i czy to bedą krótki czy długie posty to tylko i wyłącznie sprawa osób które tu przebywają....Tyle odemnie :///

24.10.2005
20:07
smile
[158]

Harnas3D [ Pretorianin ]

Madzia-->A kto mnie jako barmana zatrudnił HE??

24.10.2005
20:25
[159]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

napisze krotko i tesciwie

dolaczam sie do Madzi uzupelnienia mojego posta
dokladnie tak i nic dodac nic ujac

Harnas---->Barmanka jest tylko i wylacznie Madzia oraz czasem ja kiedy ja zastepuje..koniec

24.10.2005
20:50
smile
[160]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

*Zza baru wychodzi Agnes w jednej ręce trzymając butelke po winie juz prawie pustą a w drugiej ęce małą czerwoną kulke której pozwalała lewitować ... Usiadła pod ścianą i wpatrując sie w kulke zaczeła mówic... Nikt nie wiedział czy to było do wszystkich czy tez mówiła do samej siebie...
- Jestem wrakiem... nie człowieka lecz elfa... Zawsze myslałam ze elfy mają błękitną jak niebo alkbo śnieżno białą dusze a tu prosze... Czerwień ? Moja dusza umarła teraz czas na mnie...Da sie cos z tym zrobić ? Pewnie nie bo po co ratowac takiego kogoś jak ja... Jestem nikim... Wyzekła sie mnie rodzina... wyrzekają sie mnie przyjaciele... nawet juz tej karczmy prowadzic nie umiem...- mówiła popijając kazde slowo winem... Kula robiła sie coraz wieksza z czerwieni przechodziła w czerń... Z oczu elfki zaczeły płynąć łzy które zamieniały sie w małe kryształki...
- Kiedys słyszałam ze z bólu, trosk, i nienawisci potrafia sie zradzac stwory tak straszne i mroczne ze nie można pojąć ich potegi... Słyszałam również ze z umarłej duszy białego elfa może zrodzic sie Mroczny Elf chcący zniszczyć wszystko i wszystkich którzy staną mu na drodze.. czy to prawda ? Zobaczymy...-Kula poczeła sie powiększać... jeszcze bardziej czarnieć... Po chwili zaczeła tworzyc sie mroczna postac... był to elf... inny niż wszystkie... Uszy miał o trzykroć większe.. był wiekszy od elfów i bardziej zbudowany... Usiadł koło Agnes popatrzył swoimi wielkimi czarnymi oczami w jej szmaragdowo zielone oczy i powiedział ...
- Dlaczego mnie stworzyłaś piękna pani ? Czy nie jest dość juz bólu i smutku na swiecie ? Jestem Mrocznym Elfem ale czy musze zadawac jeszcze więcej cierpienia ? Zniszcz mnie ... Twoja dobroc w tym szlachetnym sercu jest o stokroć potężniejsza od nienawiści... Odeśli mnie ... Tylko ty możesz to uczynić... - i zamilkł...*

Sid --->
Ja zawsze umiem wtrącić swoje trzyu grosze i nawet mi to wychodzi ;D

Harnasiu --->
Jestes barmanem ? Nie pamiętam ;)

I troche dołacze sie do historii ;D

24.10.2005
21:27
smile
[161]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Sidney--->
do twojego posta z 24.10.2005 | 16:20
- nie wolno "spamować" - czyli publikować na forum nadmiernej ilości zbędnych informacji

czyli po części mają rację Dziki z Gotmanem. Bo za spam można uznać WSZYSTKO!!
bo co dla jednego jest niesamowicie ciekawe to dla innego jest to kupa gówna która tylko zaśmieca forum.
w tej chwili nie staje po niczyjej stronie. służę tylko FAQ :]

Madzia---->
chyba nie czytałaś regulaminu :]
bo wypracowania to również swego rodzaju spam- tak samo jak niechciana poczta

!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i z mojej strony to by było na tyle nie staję po żadnej stronie patrzę na to trzeźwym okiem widza
co do elfów i innych dziwnych rzeczy to róbta co chceta- w końcu to jest motyw przewodni lasu
dziękuję za uwagę END OF TOPIC.........

24.10.2005
22:52
smile
[162]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*Inkwizytorka wchodzi do karczmy wnosząc do niej znajomy szum mechanicznego ciała*

Witajcie!

Na Imperatora! Sporo tu piszecie.
Inkwizycja niestety nie ma tyle wolnego czasu :(
A chetnie bym tu wiecej sypała literkami.

*Nalewa sobie Cold One'a*

Sid> Tak. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Masz Święta Inkwizytorska racje!

Cytuję:"kreci to nas, chcemy to robic i bedziemy to robic i nikt nie bedzie nam mowil ze to zle czy dziecinne,"

BĄDŹMY HEDONISTAMI!

Tak, kręcą mnie i podniecają definicje tródnych słów! xD Więc:
Hedonizm: https://encyklopedia.pwn.pl/27729_1.html

:P

Dobrze, ide spać, bo jeszcze mnie weźmie coś i bede wredna xD

*ziewa*

No to, wierzby w tyłki, piękne sny i Dobranoc!

*wychodzi powoli zmęczonym krokiem machajac niemrawo bronia na pozegnanie*

=I=

25.10.2005
19:10
[163]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy wpuszczajac odrobine swiezego powietrza*

Witam wszystkich w ten wieczor
witam ponownie wszystkich forumowiczow

Holy--->wiem ze mam racje


......
peace
.....

25.10.2005
20:09
smile
[164]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

kwa kwa :|
u nas w szkole wczoraj wisiały kartki z takimi napisami:
"skoro mały kaczorek ukradł księżyc to co teraz ukradnie" xD
a tak ogólnie jest NIE ;(
i fuck it :|

25.10.2005
20:26
[165]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Nom u mnie tez jest NIE
kwa kwa:|
ale deska ratuje moje zycie bo na inne rzeczy nadzieji zabraklo


*-Obi Wan I can't find it...
-Use the google, Luke!*


U nas w szkole mowia ze prezydentem jest swinia i teraz chlew bedzie w polsce;P<lol>

26.10.2005
14:56
smile
[166]

Harnas3D [ Pretorianin ]

siidney-->Lepiej z ch*** zrobić skręta niz z kaczora prezydentaxD

26.10.2005
18:14
[167]

Jeanne Kurten [ Pretorianin ]

No a wszystko przez to że mamy państwo pobożnych starych kopiet których jedynym zajęciem jest chodzenie do kościoła i odmawiannie "Zdrowaś Maria" trzysta razy jedynie z przerwami na jedzenie, lecz co niektóre i tek już zapomniały o tej czynności. I z powodu że Kaczor poparł instytucje "Radio Maryja" którą uważam za największe mendy społeczne to wszystkie pobożne eemerytki zaczeły a niego głosować z nadzieją zę może wybyduje nam nowy fajny kościół i może sprawi że TVN odczepi się od biednego Ojca Prowadzącego Tadeusza RYDZYKA , który zrobił majątek swoją ciężką pracą.

solidarnie : kwa kwa :|

Boże jak ja bym chciał żeby ten naród wreszcie przejżał na oczy.......

26.10.2005
20:35
[168]

lary222 [ Chor��y ]

Witajcie

Zgadzam się z wami. teraz polska to będzie jeden wielki chlew. Jestem zmęczony tym wszystkim. Najchętniej bym gdzieś wyjechał albo coś w tym stylu:).

Jeanne -------->
Masz rację! W naszym kraju większąść to Stare pobożne babcie, które nic robią jak tylko się modlą. I jeszcze to przeklęte radio maryja. Ku*** trzeba się pozbyć rydzyka.

Solidarnie : kwa kwa.

26.10.2005
22:06
smile
[169]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

*Wtacza sie do karczmy z kubeczkiem, polowe blekitnej zawartosci wylewajac na podloge*

Witaahhhjsie...

* Jest nawalona jak autobus między-planetarny. Bez naramienników, pojemnika na plecach, szabelki.. I bez... Co?? Bez broni zamiast lewej ręki?? Od łokcia w dół wyrasta przyozdobiona wieloma wiszącymi kabelkami i wejściami na kabelki trzymająca kubek ręka z podwinietym rękawem!!
Kabelki w głowie również nie są do niczego podłączone. Nie ma również opaski na lewe oko. Zamiast niego wystaje mechanizm mający je zastępować*


Na sffiemtom Selestinhe so sa hleff! Kaszka presytentem? Tosz to obuemd!
Haoss! Heresjaa!
Samjast Polshi beszje Oho Terroru!
AARGH!

*z gruchotem siada na beczce Cold One'a i popija resztki trunku*

Nieh mnie Uarp pohuonie! Juszz wolem daś heretyhofi pare mjinut fiencej usiekania njisz szyc w tahim hraju! Tosz u orkhuf lepsza potil...polyta... potyli... no szondy lepsze!

*zauwazajac ze nie ma juz co pić wstaje i nalewa sobie Cold One'a*

Hurde... Tszeba sie napiś. Sa sdrofie naszeho pjehneko poszpolihego rzecza.. yy..pansztefha!
Wasze strofie pszyjasiele!

Noo i jah haszty, to haszty!
KFFAA KFFFAAA KFFFAAAAAA!! [brulb]

*gdy podnosi do ust kubek, nagle wstrzasaja nia dreszcze*

O ja fierdole... Hyba sapomniauam sie podlaszyc do reszty siaua...

*wywala oko tak, ze tylko bialko widac i pada na ziemie jak niezywa lekko jeszcze szumiąc wiatraczkami w ciele i milknie z pomrukiem konającej machiny*

=I=

26.10.2005
22:20
[170]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy i wpuszcza odrobine swiezego powietrza do zatechlej potem tawerny*

Holy--->Ty pijaczyno, jak mozesz sie upijac czyimis trunkami
teraz poki madzia sie nie pojawi to jestem ja barmanem
i wystarczy slowo a dostaniesz co zapragniesz....

Lary--->Racja....

Kurten-->Tak to wprawdzie bardzo smutne ale prawdziwe, polska to kraj emertytow ktory zamiast cieszyc sie tym ze jescze zyja to ganiaja do kosciola i nadaja modlitwy 24 na dobe. CHORE!! a swieta sekta nadaje sygnal nadal....Cos trza z tym zrobic

*
Czego Ty chciec?
Nie jestem driada ktorej szukasz!
To nie zadna kiecka a standardowy ubior upiornego wladcy!
*

Rest in PiS....

26.10.2005
22:20
smile
[171]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

* Po jakze długich i płaczliwych dniach wchodzi do karczmy bardzo rozradowana Agnes*
Witajcie kochani... Jestem dziś cała Happy ... Kumpela wyciągnęła mnie na dyskoteke szkolną i było super ... Humor poprawił mi sie bardzo ;D Ale widzeze wy sie mówi o naszej kaczce prezydeńcie ;DD Olac go ... Z Tuskiem to chociaż by bajeczne zycie było bo Donald a ten Kaczyński to taki mieszaniec jakiś ;D Hehe....

A tak apropos weźcie pozbierajcie to metalowe cielsko Holy i niech ktos po niej posprząta bo ja nie mam zamiaru tego robic ://

PIJEMY !!!!!!!!!!

26.10.2005
22:25
[172]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Madzia no nareszcie, bardzo sie ciesze z Twoich slow i normalnie masz duzego buziaka ode mnie:* za pozytywne podejscie do zycia. Widze ze nauka nie poszla w las co?
Ciesze sie ze znowu jestes zadowolona ze wszystkiego
widzisz wiecej rozrywki Ci trzeba wiec chodz na imprezy jakies, dyskoteki czy nawet z przyjaciolmi na piwo czy do miasta skoczyc tak towarzysko;)
Resztki Holy zostaly juz uprzatniete jak cos;)

PIJEMY
JA STAWIAM

26.10.2005
22:27
[173]

Zymek_1 [ Oficer ]

hmmm pfff...
waszych długich monologów nie chce sie jakoś czytać
ta sytuacja coś mi przypomina... :)

sami narzekali że to ja pisałem wiecznie za długie posty, a teraz sami... pfff

26.10.2005
22:31
[174]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Kazdy kiedys dorasta i pisze dojrzale posty Zymek;)
witam ponownie
piwo dla Ciebie
0------------------------------------------------------------------------------------------------->

26.10.2005
22:35
smile
[175]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid --->
Nauka nie poszła w las tylko do goblina..;DD Hehe .. A tak wogóle zaczełam wyznawac jedna zasade.. " JESLI NIE MASZ PO CO ZYC TO ZYJ NA ZLAOSC INNYM" i bardzo mi sie to podoba...
Musiałam wreszcie cie posłuchac bo tak sie nie da... Po co sie zadręczać sprawami które mozna olać... I tak juz mi wszystko zwisac zaczeło wie c nie bede sie męczyć...

Zymku --->
Ostatnimi czasy w naszym Goblinie tylko długie posty są respektowane..;D Krótkie nie wchodzą w gre... Więc bedziemy dumni jak twoje długie posty tez sie tu znajdą ;D

26.10.2005
22:42
[176]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

No to sie madzius ciesze bardzo ze tak zyjesz;)
chociaz moglabys bardziej hedonistycznie i ogolnie lepiej
i tak widze juz roznice niz bylo ostatnio
a zycie na zlosc innym tez jest dobre;)

A co do dlugich postow co calkowicie jestem za:D

*Ognisko plonie posrodku karczmy,
a my siedzimy razm posrod niego,
tak wesolo, tak radosnie,
tak przyjemnie jest byc wsrod przyjaciol*

26.10.2005
23:05
smile
[177]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

A wiec na specjalne zyczenie mojego przyjaciela .. Pana Sidneya ;D MOJA FOTKA....
Zamieszczam ją tu również dlatego zeby wszyscy którzy jeszcze mnie nie widzieli zobaczyli prawdziwe oblicze takiej mnie ;D OTO JA MASZIA I AGNES W JEDNYM ;D hehe
I co powiecie ? ----------------------------------------------->

27.10.2005
12:33
smile
[178]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

śliczna fotka :*
ale co taka smutna?? :>

JAK JEST SPAMERZY?? :D
(a ja dziś lekcji nie miałem bo 2/3 klasy pojechało do Gdyni na "12 ławek" a resztę zwolnil dyrektor po lekkim spreparowaniu listy osób obecnych )

27.10.2005
13:53
smile
[179]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Czacha ---->
Dziękuje i oddaje buźke ;* ;D
Smutna dlatego bo miałam wtedy zły dzień ... Ostatnio zdarza mi sie bardzo czesto ale jest OK jakos leci ;D No ale to było prawdziwe oblicze Madziary333 ;D hehe ;D
Chcecie bardziej uśmiechniętą fotke ? Takie tez mam ;D

27.10.2005
14:20
smile
[180]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

pewnie dawaj :)
i mi się tu nie załamuj :) masz na pocieszenie :*
i głowa do góry :*:*

27.10.2005
14:35
smile
[181]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

No dobra jakas weselsza mina...
Ale ostrzegam wyglądałam strsznie ;P Miałam rewolucje na głowie bo akurat spod prysznica wyszłam ... A umiech taki strzeliłam bo coś mnie tam rozbawiło..(chyba własnie na forum) i postanowiłam uwiecznic ten usmiech na zdjęciu ;P;D
HEHE JAKI POTWOR HEHE ;D;D;D

27.10.2005
15:35
smile
[182]

DeLordeyan [ The Edge ]

E tam, łądnie się śmiejesz. Lizus ze mnie, co?

27.10.2005
15:59
smile
[183]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

DoLord --->
I to jaki lizus ale dziękuje masz tu piwko za dobre słówko ;*;D

27.10.2005
16:50
smile
[184]

DePirate - Holy Inquisition [ Legionista ]

Madziu! Miło Ciebie widzieć! A jeszcze do tego taka uśmiechnięta... :D
Aż wracają te momenty, kiedy nie chce być wredna, tylko miła xD

Skoro już o zdjęciach mowa..

Dołączam rysunek wczorajszego pijaństwa na GOLu :)
(aha.. i to był MOJ Cold One... Sama go tu przywloklam... Zacytować? :› )

Dobra, dobra bo juz mnie na kąsanie bierze ^^

27.10.2005
18:17
smile
[185]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Holy ---->
He ;D Ja sie od pewnego czasu rzadko usmiecham i trzeba nie lada okazji i sposobu zeby mnie rozśmieszyć...
A tak pozatym to twoje rysunki ? Są świetne... ojj jak ja bym chciała tak rysować ;DD

27.10.2005
21:47
[186]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Witam panie i panow zebranych w tejze karczmie w kolejny wieczor kolejnego dnia naszego zycia na Ziemi.


Witam i pozdrawiam wszystkich

ja tez daje rysuneczek moj;)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------->


Holy--->Ty nie opanowana pijaczko, chorobliwa alkocholiczko...Witam i sciskam dlon ktora juz broni nie posiada....

Madzia--->Pamietaj o czym Ci mowilem....bedzie dobrze

27.10.2005
21:48
[187]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

teraz leci obrazek

27.10.2005
21:54
smile
[188]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

fajny obrazek :)
typowo spamerskie zachowanie :P najpierw post a później link
albo obrazek :P

27.10.2005
21:57
[189]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

nie spamerskie
ale pechowe

za 1 razem nie dodalo mi obrazka bo byl za duzy, wiec musialem szybko zmienszyc i dodac;)
a spamer to TY bro;]

27.10.2005
22:11
smile
[190]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

sam tego chciałeś:>





























































SPAM :P [+1]

27.10.2005
22:12
[191]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

CZACHA NIE ROB SOBIE JAJ Z MOJEJ KARCZMY DOBRA
BO ZARAZ CI LAS ZALEJE FLOODEM TAKIM ZE PADNIESZ NAWET JESLI BYM BANA DOSTAL[/b


czytaj regulamin karczmy a bedzie dobrze;)

27.10.2005
22:17
smile
[192]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid --->
Naszej !!!!! ;D ... Fajny rysuneczek... Sam narysowałes ?

Czacha --->
Tu jest tylko jedna spamerka ;D którą jestem JA ...;D hehe ;P
No i panie czaszkowicz gubisz sie przy takiej Spamerce jak JA ;D hehe ;P ;* buźka dla ciebie ;D

27.10.2005
22:19
smile
[193]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

wielki boss się odezwał :| nie ucz ojca jak się dzieci robi.
d)W karczmie NIE SPAMUJEMY, czyli nie piszemy bezsensownych i krótkich postów "Od tego jest Gadu-Gadu"

w regulaminie jest błąd rzeczowy więc ja nie honoruję tego punktu regulaminu :|
poza tym moje wypowiedzi na gg zwykle są zwięzłe nie przekraczające jednej linijki
a tu masz conajmniej 2 linijki tekstu w poście z 27.10.2005 | 21:54
by FAQ:

- nie wolno "spamować" - czyli publikować na forum nadmiernej ilości zbędnych informacji.

gdybyś choć raz przeczytał FAQ to byś wiedział o takich sprawach :]
may the FAQ will be with you young jedi ]:->

27.10.2005
22:23
[194]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Bro a nie prawda, mam Ciebie jako Faq'u wiec bez lipy....
po 2 nie dawaj pustych postow oki?
robisz tylko balagan w karczmie....

Madzia--->Tak, pewnie ze sam rysowalem, jak nie wierzysz to spytaj kurtena i holy;)


piwo na moj koszt

27.10.2005
22:27
smile
[195]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Czacha --->
Ojj Mareczku ;* Spokojnie... Mi tez sie nie podoba ten punkt w regulaminie chodz sama go wymyśliła ;P ( przyznaje sie bez bicia ;P)
I przyznam sie tez ze ja całego FAQ nie przeczytałam... Przeczytałam je w skróconej formie...
Nie unoś sie tak ;))

Sid ---->
Widze ze masz dusze artysty przyjacielu... Ale co to jest ..? SMIERC ... moja przyjaciółka ;D hehe... moze jesli dobrze pójdzie i sie uda to ja tez cos narysuje tak sama od siebie... Kto wie kto wie ;DD

28.10.2005
22:12
[196]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

*Mroczny wchodzi do karczmy wpuszczajac mily dla nosa powiew swierzego powietrza....prosto z lasu*

Witajcie przyjaciele w ten piekny wieczor

Czacha--->Moze spokojniej co?;>

Madzia--->Tak to jest smierc;) teraz tylko ja rysuje poniewaz sie "zakochalem" w tej postaci, jest moim zdaniem najlepsza i w ogole super, ma swoj klimat

28.10.2005
22:17
smile
[197]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

NIEEE!!!!! :/ kwa kwa :|

Sidney---->
i tak nie zostaniesz drugą "Cichą Śmiercią" na GOLu ]:->
nawet nie próbuj :] bo i tak jesteś cienki :P (skąd my to znamy ;D)

Madzia--->
bo wstępniaki to czeba umić pisać :P (pisownia całkowicie zamierzona :P)

28.10.2005
22:21
[198]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

A wiesz co Ci powiem, ze nawet nie chce byc cicha smiercia
nawet nie ide w tym kierunku, bo jestem rysownikiem;)
a to juz bro jest znaczna roznica,
po 2 cicha smierc to co innego, nie prawdaz, ale moze nie
tu o tym mowmy

Jak jest?!!

28.10.2005
22:22
smile
[199]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

NIE!!! :]
(i to koniec tego posta bo odpowiadam tylko na zadane pytanie :P)

28.10.2005
22:34
[200]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

ja tez napisze tylko jedno slowo:

SPAMER

28.10.2005
22:42
smile
[201]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

- nie wolno "spamować" - czyli publikować na forum nadmiernej ilości zbędnych informacji.
powtórzyłem to po raz n-ty. będę Cię dręczył brakiem znajomości FAQ
w moim poście z 28.10.2005 | 22:22 nie było żadnych zbędnych informacji tylko krótka odpowiedź na zadane
pytanie :]
EOT wróć jak zapoznasz się z FAQ :P

28.10.2005
22:58
smile
[202]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Sid --->
Wiem ze smierc jest jedyna osoba ( moze i nie osoba ) która na nas czeka... Nie ma to jak wziasc jakies tabletki i sie nie obudzic albo sie pociąć... Ja próbowalam 2 razy z tabletkami i sie nie udalo ... Próbowalam tez sie pociac ale jak sobie zrobilam mala rane to bolało i wybrałam tabletki... D trzech razy sztuka jak mi odbie to zrobie to jeszcze raz i sie juz nie obudze...
Tyle na dzis z mojej strony... DOBRANOC !!

29.10.2005
00:00
[203]

sidney22 [ Maly Krzykacz ]

Skoncz juz z tym FAQ'u dobra bo nudny jestes

MAdzia--->Nie proboj...prosze...

29.10.2005
09:44
smile
[204]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

NOWA CZESC !!!

31.10.2005
10:52
smile
[205]

JuzghanVonG [ Legionista ]

siemka koles harnas ja sie nie obrazam luzz ale sie zastanuw nad co muwiszoki ???

31.10.2005
10:56
smile
[206]

JuzghanVonG [ Legionista ]

sorki ze tak długo mnie nie było uwas ale problewy zdrowotne sami kumacie szpital tłum normalnie przereklamowane heheheheehe(z epkoi lodowcowej to wziąłem) i tego co to za afera ztym jak se pisze boli to kogos czy jak a moze kalecze jezyk nie zastanawiam sie nad tym jak pisze długi tekst moze mój błąd ??? a tak wogule to tresc sie liczy czy to co chciałem powiedziec ??
no itego ja sie nie zmienie więc na przyszłość sorki za to :):):):)a teraz beer pleas

31.10.2005
11:56
[207]

JuzghanVonG [ Legionista ]

Dobra koledzy i koleżanki po przeczytaniu tych ruznych odmiennych zdan i sprzeczek na słowa mam cos wam do powiedzenia wszystkim bez wyjątku :
1 primo,odnosnie spamu hmmm jak by to powiedziec no wiec wam sid i tobie madziu i reszczcie wam powinno zalezec na tym ze by ktos wogule chciał tu pisac i powiniscie byc wdzieczni za to ze chcą wtym brnąc i sie bawic razem z wami i wszystkimi tak mysle
2 primo,odnosnie swiatu fantasty wiele mozna o tym muwic ja osobiscie uwielbiam ten klimat i moze sioe chwale ablo i nie aLE JA W PORUWNANIU Z NIE KTURYMI Z WAS CZYTAM KSIAZKI W TYM KLIMACIE WIEC PISANIE TAKICH TEKSTUW O ELFACH ITP TO DALMNIE JEST SMIESZNE kazdy pisze 5to co chce dla innych to moze byc zabawne smieszne ale kazdy chce sie tez pokazac z jak najleprzej strony chce cos udowodnic ze tesz umi pogadac itp moze smuce moze nie ale kazdy powinien byc wysłuchany ???
THE eND i na tym zakonczymy
a teraz poz wulcie ze sie zanuze w ksiazce dzieki jakies uwagi mam nadzieje ze nie bo to napisąłem itak jak nie zamierzałem ale sie wyładowałem dzieki
ps ja sobie bede pisła co ja uwazam za stosowne c dzieki Sid za wsparcie ztym harnasiem

31.10.2005
12:29
smile
[208]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Juzghan ---->
Ja do ciebie nic nie mam.... Pisz jak ci sie podoba i co chcesz pisac ale tak zeby sie to wszystko trzymało jednej całosci... Co do spamowania... To ja lubie spamowac i jestem wielka spamerka i dobrze mi z tym ... A w intro jest tak bo tak jest ;Dhehe

I chciałam jeszcze zauwazyc ze zrobiłam nowa czesc ...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.