GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dresy... LOL

06.05.2002
00:07
smile
[1]

Requiem [ has aides ]

dresy... LOL

znalazłem dzisiaj w necie coś takiego:

DRESOLOGIA-czyli nauka o plastikach(lodziarzach).
Żyją wśród nas,spotkać ich możemy w mieście,szkole,w
kinie,na podwórku,
u siąsiada.Pojawiły się niedawno prawdopodobanie
przywędrowały do nas
z Zachodu.Dresolodzy nie ustalili jescze pochodzenia
plastkików,istnieje
hipoteza,ze należy ich szukać w popie lat 70-
tych.Przez ostatnie lata
żyją oni w istnej symbiozie z ludźmi Europy
Wschodzniej i Środkowej.



1.Występowanie

Dresy występują obecnie na całym obszarze Polski i pozostałej
części Środkowej Europy.
Ich cała "kultura" przyszła do nas z Zachodu i zmierza dalej na
Wschód do Rosji i
innych
zacofanych krajów trzeciego świata w Europie.W Niemczech i nnych
krajach Unii
Europejskiej
ich liczba stale się zmniejsza.

2.Wierzenia

W kręgu lodziarzy występuje politeizm.Mają oni trzy
najważniejsze Bóstwa:
Adidas-pan dresów
Nike-pani koszulek i czapek
Reebok-pan firmowych butów

Noszenie ubrań podrobionych na wzór tych trzech Bóstw uznawane
jest za największą
zniewagę religijną.Plastki mają także swoje przykazania, jest
ich 9

1.Noszenie dresu wartego mniej niz 300 zł. jest zakazane.
2.Każdy dres musi mieć wielki znak jednego z Bóstw.
3.Przynajmniej raz w tygodniu nawiedzić solarium.
4.Nie pożyczać żelu.
5.Na każdy dzień przypada jeden dezodorant.
6.Chwal się swoją komórką wszędzie gdzie jesteś.
7.Kremu nigdy nie za wiele.
8.Przed Każdym rytualnym solarium golic nogi.
9.Nie pożądaj dresu bliźniego swego.

3.Wygląd

Plastki tak jak inni naczelni(np.ludzie)mają głowę,tułów,nogi i
ręce.
Wyróżniamy przy tym dwa gatunki lodziarzy:
UZBROJONY-posiada on na głowie ostro zakończone włoso-żele.
NIEUZBROJONY-występuje w postaci łysej.
Twarz ich jest czarna od rytuału zwanego solarium oraz świecącą
od magicznej
substankcji zwanej kremem(powstrzymuje efekty starzenia,gdyż nie
dopuszcza do
organizmu plastika tlenu).Jedynym ubraniem plastika jest
oczywiście,jak sama nazwa
wskazuje,
nic innego tylko:DRES.Występują one we wszystkich kolorach tęczy!
Najpopularniejsze są
żarówiaste,
białe oraz różowe.Strój dresa nie jest kompletny,jeśli ma nogach
nie znajdują się
firmowe
buty.Mniej ważnym elementem plstik-wdzianka jest czapeczka z
daszkiem.

4.Muzyka

Lodziarze słuchają śmiesznej,prostej,monotonnej,ograniczonej
muzyki zwanej DISCO.
Teksty jej nie mają najmniejszego sensu,są tworzone w taki
sposób,aby słuchający
plastik mógł je zrozumieć.Muzyka też nie sięga tutaj wyżyn,gdyż
umiejętności
pseudomuzyków disco wołają o pomste do nieba i piekła
zarazem.Specyficzne głosy,
od których chce się rzygać,plastik uzyskuje po wcześniejszym
zabiegu kastracji.
Takie coś jak RAP jest jednym z odłamów DISCO.Ta najniższa forma
muzyki jaką
słyszały ludzkie uszy ma wspaniałe,jak mówią rapmeni,poważne i
osobiste teksty.
Składaja się one z kilku
zaledwie "słów":YO,AHA,MOTHERFUCKER,WHAT'S UP,YEAH,MAN.
Ten niezwykle różnorodny dobór "słów" powoduje,że słuchający jej
plastik potrafi
w ciągu nawet tygodnia opanować tekst.Inny odłam to TECHNO.Jak
to mówią lodziarze
muzyka XXI wieku.Niestety w tej muzyce nie ma żadnego
tekstu.Wspaniała idea tego
czegoś opiera się na dwóch,no góra trzech innych uderzeniach
basowych(normalny
człowiek łapie wtedy doła giganta),zabawa przy niej jest
sztywna,chora i wogóle
zjebana.Natura jednak nie obdarzyła plastika w coś,co się nazywa
gust,także bawi
on się wyśmienicie macając rękoma powietrze,robiąc krok do
przodu,do tyłu,a
mniej głupsi potrafią nawet w bok.

5.Rozum

Plastiki nie myslą.Ich iloraz inteligencji pozwala jedynie na
wykonywanie
najprostszych czynności fizjologicznych.Mózg ich posiada
zredukowaną o połowę
liczbę szarych komórek.Zmniejszanie się ich spowodowane jest
częstym solarium,
wtedy to szare komórki są wypalane przez lampy.Psycholodzy
opublikowali niedawno
zawody,jakie mogą wykonywać lodziarze.Są to
m.in.:fryzjer,łopatolog,sprzedawca
butów,katecheta,zasiewacz choinek,segregator śmieci,sprzedawca
krasnali,kiblarz.

6.Choroby

Dresy cierpią na wiele chorób,które atakują tylko
przedstawicieli ich gatunku.
Są to z reguły dolegliwości psychiczne,lecz także choroby
mózgu,skóry itp.
Należą do
nich:homoseksualizm,wodogłowie,dresofobia,wyłysienie,porażenie
minimózgu.




- buahaah
swietne to!

06.05.2002
01:36
[2]

Aksak [ Konsul ]

To nie jest dobre - to jest tragiczne :( - bo to prawda ;) Kiedyś w cd-action byl opis miejsca (to v\chyba byl Poznan albo trójmiasto) gdzie dresy "kleją" w samochodach i lista dopuszczalnych i akceptowalnych zachowan. Można paść ze smiechu. Polecam

06.05.2002
02:52
smile
[3]

Mastyl [ Legend ]

Hmm, szczerze powiem, wcale mnie to nie rozbawiło. Pan co to pisal, był chyba na niewiele wyższym poziomie niz temat, ktorym się zajął. W dodatku dotknąl mnie osobiscie prymitywizmem pojeciowym co do muzyki disco, techno i rap. Jeśli to co leci z głośników fiata 126p ten pan uznaje za techno/disco/rap to wspólczuje wiedzy... Ale fakt ze problem jest poważny i na czasie. Ciepło się ostatnio zrobiło i dresików wyszlo jak robactwa spod ziemi- mnóstwo.

06.05.2002
09:32
smile
[4]

Markos [ Konsul ]

Tekst nawet nawet, ale co do niektorych punktow to mam zastrzezenia (np. muzyka)

06.05.2002
09:36
[5]

sajlentbob [ Konsul ]

BUAHAHAHA!!!! Dla mnie bomba!

06.05.2002
09:44
[6]

sajlentbob [ Konsul ]

-->Markos Co do muzy to fakt (sam lubię trochę techno i rap) Proponuję jeszcze jedną kategoria dresa: leather-dres : Czarne spodnie,czarna skóra, czarna koszula (sweter) plus obowiązkowe BIAŁE sportowe butki (zawsze mnie to strasznie bawi jak widzę ten typ dresa na ulicy - kiedyś w końcu pewnie dostanę w dziób)

06.05.2002
09:52
[7]

Patrokles [ Konsul ]

Dobre, dobre. Ja dodam jeszce jeden drobiazg. Są to buty o niebotycznych podeszwach. Myślałem, że to chore obuwie po roku wyjdzie z mody. Niestety rok w rok jest go więcej. Ostatnio widuję nawet kretynów płci meskiej, którzy kompleks niskiego wzrostu nadrabiają rozrośniętym kopytem.

06.05.2002
09:53
smile
[8]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Niestety Mastyl ma w stu procentach rację... ten tekst to dno, które niewiele różni się od kiepskich dresiarskich żartów o blondynkach... pan który zajął się stworzeniem tego 'czegoś' skupił się na przejaskrawieniu losowo wybranych elementów takzwanego dresiarstwa, używając do tego lokalnych nazw i określeń z nimi związanych. Problem ma tak naprawdę dużo większą skalę i nie chodzi tu o samo prowadzanie się po ulicy w różowym dresie i z tlenioną fryzurą zaczesaną na żel. Przede wszystkim poziom bandyctwa, jaki prezentują ludzie ubrani na codzień w to wyrafinowane ubranie, jest wyjątkowo wysoki. W dzisiejszych czasach ciężko jest przejść główną ulicą miasta o 1 w nocy i nie dostać w twarz, tracąc przy tym pieniądze, kartę kredytową, kurtkę i parę zębów. To jest chyba najważniejsze. Twórca zaś skupił się na solarium i muzyce, o której najwyraźniej nie ma pojecia, a zakres jego tolerancji jest mniej niż niski. Sam osobiście nie słucham Rapu ani Disco, ale klasyfikowanie całego gatunku muzyki jako doliny jakościowej przemysłu muzycznego jest po prostu ignorancją. Poza tym twórca tekstu nie posługuje się dużo lepszym językiem niż ci, których opisuje, a wulgaryzmy spotykane w paru miejscach nie świadczą o wysokim poziomie intelektualnym tego pierwszego...

06.05.2002
09:53
smile
[9]

~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]

Dobre :-))))

06.05.2002
10:14
smile
[10]

Trapez [ ND4SPD ]

Ten tekst jest żałosny jak wypowiedzi rodzimych polityków. W ten niewybredny sposób można objechać każdą grupę społeczną, każdy rodzaj ubioru, każdy rodzaj muzyki itd. Tylko czy to jest śmieszne? Ja rozumiem że paru gości w dresikach mogło go(autora) sklepać wieczorową porą i teraz się na nich bezsilnie wyrzywa, ale poziom tego tekstu jest niziutki jak pigmej bez nóg.

06.05.2002
10:26
smile
[11]

sajlentbob [ Konsul ]

--->Trapez, Ashura piętnowania patologii nie uważam za coś złego! --->Trapez (...paru gości mogło go sklepać....) i jeśli tak by nawet było to powinien ich pewni na rękach nosić ?

06.05.2002
10:34
smile
[12]

Trapez [ ND4SPD ]

sajlentbob --> według takiego rozumowania jakie prowdzisz do spółki z autorem tego textu to do patologii możnaby podpiąć 99% bo na każdego coś się znajdzie. A to że na ulicach jest od zaje**nia debili, chuliganów i kretynów którzy noszą dresy, słuchają "DISCO" i chodzą na solarium nie znaczy wcale że każdy kto spełnia powyższe kryteria jest od razu patafianem i bandziorem. To się nazywa stereotyp. Trzeba tępić chulgaństwo i wandalizm a nie dresy nike i techno. Zamknięcie wszystkich Solariów raczej nie obniży przestępczości.

06.05.2002
10:36
smile
[13]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Poza to co napisał Trapez nic dodać już nie trzeba.....

06.05.2002
10:39
[14]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Boże, zatrzymaj Ziemie, ja wysiadam. (Mnie się podobało).

06.05.2002
10:51
[15]

sajlentbob [ Konsul ]

---> Trapez Ale wydłuży średnią życia obywateli (jak powszechnie wiadomo solarium może być np. przyczyną poparzeń lub nawet raka skóry) :P A teraz na poważnie: 1. Czasem lubię ubrać się na sportowo. 2. Lubię czasem posłuchać techno lub rap (a nawet disco) 3. Jestem "łysy" (znaczy się krótko się strzygę) 4. Posiadam komóre Zgodnie z tym co napisałeś mogę podpaść pod opis dresiarza (przynajmniej wtedy, kiedy idę pobiegać). Różnica jest taka, że ja się z nimi nie IDENTYFIKUJĘ i nie czuję się dyskryminowany, po bliższym poznaniu nawet ciężko uznać mnie za patafiana i bandziora :P

06.05.2002
10:56
smile
[16]

Ashura [ Generaďż˝ ]

SilentBob --> W czym więc problem ?? Sam przyznałeś, że taki opis dresiarza jesc stereotypem i każdy kto tak mówi na serio jest ignorantem... a powyższy tekst jest właśnie stereotypem i to jeszcze napisany przy użyciu niezbyt wybrednego słownictwa i stylu...

06.05.2002
11:01
[17]

Trapez [ ND4SPD ]

sajlentjob --> nie wiem czy wiesz ale ostatnim postem dokładnie przyznajesz mi rację "Zgodnie z tym co napisałeś mogę podpaść pod opis dresiarza" - to nie ja napisałem tylko autor tego tekstu jak wygląda dresiarz. Ja napisałem że to stereotyp. Ja nie bronię wcale dresiarzy tylko chce pokazać że uogólnienia to sprawa wygodna jak sie nie ma pomysłu na rozwinięcie tematu. Niestety jest to bardzo nadużywany sposób określania ludzi. Widzisz (przykład- nic osobistego) gościa w dresach z komórką na pasku i myślisz sobie "debil. ciekawe kogo dziś skroił? ". Powiem tak: nie szata zdobi człowieka lecz człowiek szatę. Łatwo się ludzi osądza po pozorach. P.S. Solarium pewnie skraca życie, ale tak samo jest z paieroskami, alkoholem i innymi używkami. Czemu wymieniłeś tylko solarium?

06.05.2002
11:15
smile
[18]

sajlentbob [ Konsul ]

---> Ashura Ale ja: - kupuję dobre,firmowe buty np. do biegania dlatego, że są dobre do biegania, a nie dla firmowego znaczka. - krótko się obcinam bo jest mi tak wygodnie, a nie żeby wzbudzać strach lub dlatego, że taki panuje trend w środowisku, - słucham takiej muzyki jaką lubię, a nie taką która robi większe ums, ums w moim samochodzie, - mam telefon, bo jest mi potrzebny, a nie dla szpanu (i nie jest to nokia :P), Nikt tutaj nie śmieje się z ludzi ubranych na sportowo, słuchających techno, czy innych spełniających np. część z tych tzw. kryteriów WIĘC DLA NIEZORIENTOWANYCH (!!!!!): W tekście tym śmiejemy się z chuliganów, kretynów i bandytów (potocznie określanych mianem dresiarzy), bo już takimi jesteśmy ludżmi, że nie wyjdziemy na ulicę z bejsbolami np. żeby rozwalać im łby.

06.05.2002
11:18
smile
[19]

sajlentbob [ Konsul ]

-->Trapez To dlatego, że nie korzystam :P (a co do papierosków, i innych używek to HMMM... nie wypowiem się)

06.05.2002
11:19
smile
[20]

Trapez [ ND4SPD ]

sajlentjob --> właśnie problem w tym że ten tekst wyśmiewa wszystkich, a nie tylko chuliganów. Powiedz mi jak ja mam rozróżnić czy ty nosisz buty dlatego że mają znaczek NIke, czy dlatego że są dobre do biegania? Jak do diaska mam odgadnąć czy krótkie włosy to przejaw stylu środowiska a nie własnej wygody?

06.05.2002
11:25
smile
[21]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Właśnie w tym tkwi problem... że autor tekstu zwalił wszystkich "krótko ściętych noszących firmowe buty" do jednego dołu i zakopał pod grubą warstwą kiepskich lotów ironii i ignorancji... sprowadził wszystko do jednego wora, również muzykę i chodzenie do solarium... wszystkim nam chodzi o jedną i tą samą rzecz, więc nie kruszmy kopii niepotrzebnie...

06.05.2002
11:28
smile
[22]

Trapez [ ND4SPD ]

Ashura --> ja jeszcze śniadania nie jadłem przez tą bitwę. Chyba powieszę buty (Nike z wielką łyżwą po bokach) na kołku i udam się na spoczynek.

06.05.2002
11:31
smile
[23]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Trapez --> Ja też siedze tu o pustym żołądku... ale nie muszę odpoczywać przed bitwą bo w żadnej brać udziału nie planuję :) Ot, małe nieporozumienie, ale już chyba wszystko w porządku, prawda SilentBob? :)))

06.05.2002
11:34
[24]

Ashura [ Generaďż˝ ]

sajlentbob --> Aha... i sorry za przekręcanie ksywki, ale jakoś mi się tak ubzdurało że to jednak po angielsku napisane... nie wiem czemu ;P

06.05.2002
11:35
smile
[25]

sajlentbob [ Konsul ]

Ok Dyskusja zaczyna przypominać lekcję polskiego z cyklu: Co autor miał na myśli? Próbuję zrozumieć, jak ktoś mógł poczuć się obrażony tym tekstem (może za muzykę?). Stereotypy mają to do siebie, że są śmieszne(i chyba o to chodzi) i należy je traktować z lekkim przymróżeniem oka. Nikt myślący nie ocenia ludzi tylko i wyłącznie po np. wyglądzie.

06.05.2002
11:38
smile
[26]

sajlentbob [ Konsul ]

--->Ashura,Trapez JA JA Naturliś :) see ya

06.05.2002
12:43
smile
[27]

Yogi_B [ Konsul ]

Ashura, Mastyl i inni - dlaczego ten tekst tak Was poruszył? Przyznam, że nie rozumiem Waszej reakcji. Ten tekst potraktowałbym jako groteską i to jak najbardziej na czasie i miejscu;, ale Was coś podejżanie mocno poruszył. Wiecie, ciekawi mnie dlaczego z jednej strony walczycie ze stereotypem "dresiarza" (a propos - jak ktoś lubi to niech nosi dresy, ale nie powinien obruszać się na ludzi śmiejących się z typka co mam dresy do marynarki i koszuli z krawatem:) ), karcicie autora za stereotypy i brak tolerancji, a z drugiej strony piszecie głupoty i stereotypy o policjii, lekarzach, nauczycielach... Oj moralność Kalego się kłania P.S.- przed wojną istniały pojęcia rakie jaki kindersztuba, bon ton.... hmm dobre wychowanie, które nie pozwalało na wygląd i zachowywanie się ostentacyjne, chamskie, wulgarne - a dzisiaj, szkoda gadać. Niestety jako społeczeństwo zchamieliśmy strasznie....

06.05.2002
12:55
[28]

Mastyl [ Legend ]

Yogi_b- gdzie i kiedy nasmiewalem sie z policji, nauczycieli i lekarzy? Wątek mnie poruszyl bo sedno sprawy z dresiarstwem w Poslce lezy zupelnie gdzie indziej. Wcale nie denerwuje jak ci ludzie sie ubierają, tylko to że to jest bydlo, ktore za 10 zł gotowe cię zatłuc- a co do ubioru- kocham obuwie sportowe i nic mnie tak nie denerwuje jak pogarda dla tego typu stroju. Nie ubiór czyni dresa tylko zachowanie :) Poza tym tekst w poczatku watku wcale nie jest smieszny- typowe spotrzezenia nastolatka, bardzo prymitywne- i jako dowcip bardzo stare- wręcz z brodą. A więc tekst nie ma zadnej wartości groteskowej, a jesli traktowac go powaznie, to jeszcze gorzej.

06.05.2002
13:33
smile
[29]

Requiem [ has aides ]

ja chciałbym przypomnieć, że ZNALAZŁEM to w necie, a nie sam napisałem:)))

06.05.2002
13:46
[30]

Yogi_B [ Konsul ]

Mastyl - toż ja nie mówię, że tekst jest śmieszny tylko groteskowy. A "jak Cię widzą tak Cię piszą" jak mówi inne przysłowie. Nie tylko Ty lubisz ubranie sportowe i zapewne przeważająca większość ludzi lubi posłuchać muzyki, co nie znaczy, że każdy daje na kortektorze niskie tony na maksa + moc na maksa - słuchajcie, tego czego ja słucham. Naśmiewanie się z ostentacyjnego ubierania sie i zachowywania jest niestety jedyną metodą obrony przed otaczającym nas chamstwem. Poza tym nie masz racji - obecnie dresiarze to najczęściej nowurysze, którym słoma wystaje z cholew, a dostać w mordę, a tym bardziej byc okradzionym najcęściej można od wybrylantowanych młodzieńców w nienagannym ubranku. P.S. -co do wyśmiewnia się - ja nie pisałem konkretnie o Tobie, ale o pewnej grupie osób - zresztą poczytaj wątki np" dlaczego nie lubicie policji" - tak że bez obrazy.

06.05.2002
13:51
smile
[31]

Mastyl [ Legend ]

Yogi_B- spooooks, ja się nigdy nie obrazam, tylko lubie dyskutować :) A nasmiewanie się z dresików przeszedłem juz długi czas temu, i teraz uwazam to po prostu za rzecz infantylną ... i to tyle. Pozdrawiam Łysego, Glace, Czachego i Legionistów co ze mną byli w piatek "pod Samowarem" :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.