GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Studniowka - Pytanie Troszke Inne

15.10.2005
16:35
[1]

Nazaya [ Konsul ]

Studniowka - Pytanie Troszke Inne

Pytanie kieruje do panow. Jaka była reakcja dziewczyny ktora was zaprosiła na studniowke podczas jej trwania. Czy podczas jej studniowki spędzała czas z wami czy tez zupełnie zapomniała ze z kims przyszła i bawiła sie z kims zupelnie innym a wy w pewnym momecie staliście sie nie potrzebni tam ?

15.10.2005
16:41
smile
[2]

ronn [ moralizator ]

W moim wypadku, to wiekoszosc czasu spedzilem z zaproszona dziewczyna, chociaz gdybym mial wybierac jeszcze raz, to chyba poszedlbym na studniowke bez 'pary' :>

15.10.2005
20:48
[3]

Nazaya [ Konsul ]

ronn >> a jaka jest tego przyczyna ?

15.10.2005
22:07
smile
[4]

Mortan [ ]

Alkohol :)

15.10.2005
22:52
smile
[5]

Misiak [ Pluszak ]

ronn--> w pewłni popieram, ja tak samo na grugi raz bym poszedł sam...

Nazaya--> Ja zaprosiłem dziewczynę, która zapomniała po co przyszła na 100-dniówkę. Nie jadła, Nie piła, NIe tańczyła, tylko rozmawiała, najpierw ze mną a potem z każdym. No i wyszła wcześnie (koło 1). Myślałem potem żeby się napić wódki tak porządnie, ale nie zrobiłem tego, chyba za bardzo byłem zdołowany.
Mój kumpel zaprosił dziewczynę (albo ona jego) na 100 w innej szkole, a ta po paru chwilach zaczeła podrywać jakiegoś (sorki) fagasa. Kupel próbował z nią pogadać, żeby się bawiła, a ta nic. Więc zrobił jedyne porządne wyjście. Najebał się z kolegami... Przynajmniej on miał lepiej odemnie :DDD

Pozdrowienia

15.10.2005
22:55
[6]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja na studniówkę poszedłem bez dziewczyny i być może dlatego tak świetnie się bawiłem. Tańczyłem, jadłem i piłem do 6 rano! :)

Jednak jeśli dziewczyna Cię zaprasza, to wypadałoby, by się czasem Tobą zajęła, jeśli sobie nie radzisz.

15.10.2005
22:58
smile
[7]

Misiak [ Pluszak ]

Cainoor--> dolewała wódki? hehe

16.10.2005
14:01
smile
[8]

Nazaya [ Konsul ]

Chyba radze sobie w kazdych warunkach :)

16.10.2005
14:39
smile
[9]

Chupacabra [ Senator ]

ja na studniowke mialem isc sam, ale jakas panienka z 2giej klasy zaplacila mi, zeby sie ze mna zabrac, bo chciala tam jakiegos goscia poderwac :) W sumie gdyby mi sie nie zwrocilo to bylo by calkiem do d**y

16.10.2005
14:46
smile
[10]

eJay [ Gladiator ]

Ja na szczescie poszedlem na studniowke z kolezanka z klasy:) Mieszkamy obok siebie i jakos nie mielismy problemow egzystencjalnych podczas imprezy:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.