Power [ Konsul ]
Problem narkomani w szkołach
Właśnie oglądam tvn i emitowany jest program "pod napięciem" w którym jest dzisiaj mowa o tym zjawisku.
Jaki jest wasz pogląd na ten temat i jaka jest znajomość tego tematu wśród starszych forumowiczów posiadających już dzieci które za jakiś czas zaczną chodzić do szkoły.
Annihilator [ ]
ja akurat chodze do 2 gim... szczerze? jak widze amfe to mnie to niedziwi... ja niebiore ale kilka osób - tak... ech :(
Annihilator [ ]
miało być: kilka osób które znam...
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
co tu można powiedzieć, oczywiście, że jestem przeciw... niestety w mojej szkole są narkotyki...
tygrysek [ behemot ]
problem narkomanii w szkołach nie jest problemem dzieciaków tylko ich rodziców bo brak edukacji wśród rodziców oraz ich ignorancja powoduje taki stan rzeczy
mescalit0 [ Legionista ]
to nie jest takie oczywiste, a poza tym to przeciw czemu?
mescalit0 [ Legionista ]
sory, to bylo do yosiaczka
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
mescalitO ---> no przeciw narkotykom (fakt głupio to wyszło :))
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
Niewiem ja jakos niewidze w mojej szkole zadnych narkotykow ( a ponoc najgorsza w okolicy), natomiast w karzdym pubie, knajpie itp. to jeden stoi przynajmniej. Moim zdaniem to jest kwestia wychwania, ja nic nie biore, nie pale - nie musze tego robic od malolata mi wmawiali ze mam tego nierobic, a nawet jak bym chcal to moi znajomi by mi na to nie pozwolili.
mescalit0 [ Legionista ]
mateusz2 --> ja nie rozumiem jak 8 latek moze palic papierosy, ale sa na tym swiecie rzeczy...
Gofcio [ Centurion ]
Uwaga! Uwaga! Narkomani biegają z szczykawkami i rozdawają HIVA!!! A no przykra sprawa.Ale taka jest dzisiejsza Polska rzeczywistość.
Requiem [ has aides ]
u nas... w małej suszarni, w piwnicy... zbiera się zwykle około 15 osob i jarają czy ćpają costam... wiadomo, że chodzi o narkotyki. W szkole, chociaz nie chodze, to jestem pewien, ze jest identycznie blehhh jestem PRZECIW
roman11 [ Pretorianin ]
zgadzam się w dużej mierze z tygryskiem: kluczowa sprawa to rodzice, ich uświadomienie i przede wszystkim praca nad dzieciakami. Ale tutaj jest sporo do zrobienia: brakuje czasu, pieniędzy, żeby znaleźć dziaciakom zajęcie itp . Pozostaje kwestia nauczycieli: ich poziom wiedzy na temat narkomanii i innych zagrożeń mogących wystapic w szkołach jest także za niski. Nie widzę jednak na razie możliwości jakiejś radykalnej zmiany, bo póki co wielu nauczycieli ma obawy przed wystawieniem jedynki, żeby nie oberwać w drodze do domu, a co dopiero zabrać się za tępienie narkotyków. A policja ? Nie ma na paliwo...
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
Rodzice powinni zadbać o rozum swojego dziecka. Wiadomo, że dziecko w wieku szkoły podstawowej dopiero tego doświadczenia nabiera i rodzice muszą mu w tym pomagać, uświadamiać co jest złe. Wpływ kolegów nie może być decydujący. Inna sprawa,że przymówić dziecku do rozsądku jest bardzo ciężko.
tygrysek [ behemot ]
roman11 i SER-JONES --> trzeba zabrać się za wychowanie rodziców i nauczycieli najpierw a potem za same dzieci ...
SER-JONES [ Generaďż˝ ]
tygrysek --> zgadzam się z tobą. Rzeczywiście niektórzy rodzice nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.
harakiri [ Konsul ]
A ja tak czytam, i zastanawiam sie czemu nei ma podobnego oporu wobec uzywana alkoholu, palenia papierosow przez dzieci... Jak 16 latek wypije piwo, to jest ok, jak pali papierosy to jest ok, a jak zapali skreta, to juz jest narkoman... Hmm... Alko ok, papierosy ok, a trawka nie?
Attyla [ Legend ]
Hmmm... A kto powiedzial, ze to jest ok? Czlowieku, przecie srednia wieku uzaleznionych od alkoholu i papierosow systematycznie maleje! I to jest problem znacznie trodniejszy niez te cholerne narkotyki. Chociaz i tym nic nie brakuje.
Yaco [ Centurion ]
Duzy wplyw na to czy ktos bierze czy nie ma on sam Najlepiej winic szkole,swiat ,telewizje i cos jeszcze. Rodzice jednak maja w tym duzy udzial, najczesciej jest ze nie wiedza lub nie chca wiedziec ze ich dziecko bierze narkotyki. Znam wiele takich osob ,nawet mam kolege dilera i moge miec narkotyki kiedy chce i ile za friko lub za grosze ,ale nie biore bo nie chce . Wole piwo:)
Power [ Konsul ]
-------> harakiri nie sprowadzaj dragsów tylko i wyłącznie do ziela....
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Moim zdaniem nie zawsze rodzice ponosza wine. Znam kilku co maja dobrze wychowane rodziny jednak cpaja i pala fajki wszedzie..... Mysle ze duzo zalezy w jakim otoczeniu sie pałentamy
Skrzypu [ Pretorianin ]
Po pierwsze jest pytanie skąd sie wziąły narkotyki. Pojawia sie odpowiedź: Człowiek jest stworzył. A następnie pytanie: Dla kogo? Odp: Dla innych. Pyt: Wienc czy narkotyki są złe? Odp: Nie to ludzie są źli. I tak wyglonda mój dialog. Czy ktoś sie z nim niezgodzi?
tygrysek [ behemot ]
ttwizard --> jesteś w błędzie. Oczywiście są odstępstwa od reguły, ale najczęściej dzieciaki z "dobrego domu" ćpają bo na to mają pieniądze. To właśnie te dzieciaki wyrywając się z domku, w którym ojciec i matka robią po 12 godzin dziennie aby mieć pieniądze na "dobry dom". Brak zainteresowania z powodu skrajnego wyczerpania powoduje, że dziecko nie widząc ideałów w domu, szuka ideały na ulicy, gdzie zjawiają się inni poszukiwacze ideałów. Tak to się zaczyna ... Moi rodzice pracowali bardzo dużo, ale starali się mnie wychowywać i udało im się to, za co jestem im cholernie za to wdzięczny. To oni nauczyli mnie rozumieć, że każde działanie ma w przyszłości swoje konsekwencje. Jako, że nie mieli czasu się mną cały czas zajmować, nauczyli mnie myśleć. Dodam jeszcze, że okolica w której żyję i w której się wychowałem w statystykach policyjnych jest na pierwszym miejscu w problemie narkotycznym i rozbojów. Inaczej mówiąc slums nie jest wykładnikiem .... rodzice są wzorem i to rodzice albo skutecznie wzór utrzymują albo go niszczą ...
Loczek [ Senator ]
Skrzypu: z tego co wiem marichuany nie stworzyl czlowiek... :) ziele bylo zawsze (nie mowie, ze popieram palenie... ale jak ktos chce niech jara)