GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 54

14.10.2005
09:53
[1]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 54

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 53

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 53


Witamy fanów gier TOTAL WAR słowami Bu-li'ego (zaktualizowanymi nieco z racji ukazania się Rome Total War):

Oto już 53-cia odsłona wątku poświęconego grom z serii Total War.
W imieniu Bri'ego Buli'eg i swoim pozdrawiam wszystkich maniaków Shoguna, Medievala i nowo powstałego Rome TW - gier z serii Total War (i oczywiście wszelkich innych gier strategicznych).

Zapraszam wszystkich do odwiedzenia naszej Nieoficjalnej strony o grach z serii Total War pod nowym szyldem ( serwis gry-online przyjął nas pod swoje skrzydła):

https://totalwar.gry-online.pl

Znajdziecie tam bardzo rozbudowane info na temat Shoguna,Medievala,Roma - dodatków do nich i planów dotyczących ich kontynuacji.

Jeśli jesteś zainteresowany współpracą bardzo proszę o kontakt mailowy - pożądane by było napisanie jakiegoś sensowne go tekstu ( tłumaczenia) do strony i w miarę regularne udzielanie się - jednak każda forma współpracy jest mile widziana. Adresem do kontaktu jest:
>>> [email protected] <<<


Pozdrawiamy wszystkich

Buli & Tomek

Dostępne jest tez tłumaczenia na polski gry MTW oraz MTW VI na stronie LordaW
https://www.pudliszki4.webpark.pl

Gra MTW występuje w wersji 1.0 oraz 1.1 - patcha v.1.1 można pobrać ze strony jw. wraz z łatką
Gra MTW VI występuje w wersji 2.0 oraz 2.01 - patcha 2.01 można pobrać ze strony np:
(oba są dla gry org. inaczej- chyba wiecie o co chodzi)
https://spacetarget.com/games/pc_medieval_total_war.shtml /wraz z łatą/

Dostępne jest również demo Rome TW tutaj adres skąd można je ściągnąć:

Poprzedni wątek

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4244043&N=1
https://www.gamerhell.com/news/14865.html

Oraz dla wszystkich szczęśliwców którzy już posiadają Rome TW - Path do niego v1.1:
https://www.twcenter.net/downloads/db/?act=download&id=64&agree=yes
https://www.gamerhell.com/download_7208.shtml

Patch 1.2 do Rome:TW
https://download.activision.com/totalwar/RomeTW_1.2_Patch.exe
https://gamerhell.com/download_8226.shtml
https://www.3dgamers.com/dlselect/games/rome/rometw_1.2_patch.exe.html

Oraz oczywiście wiele modów do RTW ( można je ściągnąć pod tym adresem):
https://www.twcenter.net/forums/index.php?showtopic=10285

Najbardziej popularnym wśród graczy RTW jest mod RomeTotalRealism(RTR), zmienia on diametralnie wygląd gry, urozmaica rozgrywkę, a także stara się być jak najwierniejszy historycznym realiom. Dla znudzonych podstawową wersją Rome TW oraz mających już dość latających głów, świnek, piesków i innego tałatajstwa serdecznie polecamy ten właśnie mod. Link do niego:
https://www.rometotalrealism.org/

Tutaj jest link do odpowiedziami na pytania /FAQ/ dla początkujących graczy:
https://totalwar.gry-online.pl/faq.htm

No i bardzo dobra strona dotyczaca serii Total War:
https://www.totalwar.org.pl/

Z ostatniej chwili:
W październiku ukaże się dodatek do Rome TW - Barbarian Invasion, który przeniesie akcję gry do IV w. naszej ery, a więc okresu poprzedzającego upadek Imperium Rzymskiego. Więcej informacji o dodatku można znaleźć pod adresem:
https://www.totalwar.com/community/rtwbi.htm

Oto adresy wcześniejszych wątków:
30.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1678936&N=1
31.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1707128&N=1
32.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1721592&N=1
33.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1743823&N=1
34.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1798499&N=1
35.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1861383&N=1
36.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1902906&N=1
37.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1939334&N=1
38.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2015044&N=1
39.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2187588&N=1
40.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2319084&N=1
41.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2494015&N=1
42.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2663873&N=1
43.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2847322&N=1
44.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2920428&N=1
45.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2999270&N=1
46.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3127234&N=1
47.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3229205&N=1
48.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3307632&N=1
49.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3390587&N=1
50.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3495256&N=1
51.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3829873&N=1
52.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4148592&N=1

14.10.2005
10:06
smile
[2]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Zainstalowałem wczoraj BI. Przy drugiej turze wypadam do Windy. Chciałem zadzwonić disiaj do pomocy i zgłosić problem, ale nie zabrałem instrukcji z telefonem. Mógłby ktoś poratować mnie nr. telefonu do pomocy technicznej?

14.10.2005
11:44
[3]

Kłosiu [ Senator ]

Wyszedl patch 1.3 do Rome. Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie sie gryzl z RTR...

14.10.2005
11:46
smile
[4]

Fraq [ Legionista ]

Podobnie jak przed rokiem, z okazji polskiej premiery kolejnego nowego tytułu z
serii Total War serwis Polskie Uniwersum Total War oraz firma LEM organizują wielki
konkurs, w którym tym razem jest do wygrania DZIESIĘĆ egzemplarzy oryginalnej,
polskie wersji Barbarian Invasion, oraz PIĘĆDZIESIĄT plakatów promocyjnych.
Konkurs jest też bezpośrednio powiązany z drugą rocznicą powstania naszego
serwisu, która wypada w poniedziałek, 17 października. Żądnych wejścia w
posiadanie tych cennych nagród zapraszamy tutaj:
https://www.totalwar.org.pl/konkurs .

Mamy nadzieję, że pytania nie są zbyt trudne (dwa wręcz banalne, wymagające
wiedzy historycznej na poziomie liceum).

Rozwiązanie konkursu i lista zwycięzców w niedzielę, 23 października.

14.10.2005
12:18
[5]

Yari [ Juventino ]

Attyla ---> ( +4822) 651 73 24
Taki tel. mam w isntrukcji.
Chciałbym jednak zauwazyc ze nie tylk oTy masz problem z wywalaniem do windowsa pdoczas tury przeciwnika. U mnie neistety to jest notoryczne a i u kilku(nastu) osób na forum totawar.org też daje się we znaki... .

14.10.2005
12:20
[6]

Drackula [ Bloody Rider ]

Ja zadnych wywalen do windowsa nie mam :)

14.10.2005
13:41
[7]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

Ja tez nie mam wywalen do Windy, ale gram na wersjach z USA (kosztuja dwa razy drozej, ale ma sie pewnosc, ze wszystko lacznie z modami chodzi).
Kolega mi mowil, ze mu wylecialo do Windy, ale jak obczyscil kompa, powywalal ze trzy trojany to gra juz chodzi dobrze.
Moze cos jest nie tak w spolszczeniu.
Gra oparta jest na plikach zaleznych od siebie - jezeli chodzi o nazwy w plikach i nazwy plikow.
Wystarczy, ze jedna literka jest zmieniona.
Problem taki wykrylem w RTR 6.2.

Jezeli gra wywala sie do Windy to trzeba zobaczyc przy ktorym przeciwniku sie to robi i przejrzec jego pliki lub wpisy.

Pzdr

14.10.2005
13:46
[8]

Yari [ Juventino ]

Na wersji angielskiej nie wywalało.
Na oryginale wywala podczas ruchu cesarstwa zachodniorzymskiego.
Przed oddaniem tury pomaga kliknąc jeszcze na jakąś jednostke typu szpieg , dyplomata i zabójca.

14.10.2005
15:31
smile
[9]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Czy grając w RTR 6.2 ustawienia poziomu trudności np. h/vh, vh/vh -poza poziomem kosztu tworzenia jednostek- mają wpływ na AI? czy też poza wspomnianym kosztem budowyi rekrutacji jednostek nie ma to aż tak istotnego znaczenia?

Z góry dziękuję za ewentulną odpowiedź starych wyjadaczy RTW.

14.10.2005
19:47
[10]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

@ Siegfried

Co do kosztów jednostek - nie zauważyłem, że jest różnica, ale może dlatego, że właściwie nie grałem na innych poziomach niż VH/H i VH/VH. Dobrze wiedzieć :)

Z powyższego powodu trudno mi się wypowiadać, na ile sprytniejsze jest AI na najwyższych poziomach. Jedno jest pewne, na VH/VH każde państwo prowadzone przez AI dostaje co turę 10k złota, a jednostki AI mają ektrabonus do morale podczas walk. Takie małe oszustwo, które tylko trochę zwiększa poziom trudności.

---

Miałem parę ładnych lat grania. Na północy spokój, tylko buntownicy powstają fala za falą. Miasta zabezpieczone, kilka kluczowych brodów zablokowanych i tylko szpiedzy kontrolują przekładaniec słabych i mikrych nacji: neutralni Galowie (ciągle mają Jeunensis!), sprzymierzeni Germanie, wrodzy Trakowie, sprzymierzeni Sarmaci, neutralny Pont (to już Nikomedia i dalej Azja Mniejsza).

W przejętej od Ptoli Maronii trzymam pełen garnizon wojska, który zniechęca ich oddziały do wjazdów. Wcześniej raz po raz wchodzili mniejszymi armiami. Ale i tak kolejna wojna, którą sprowokowali i która zakończyła się przejęciem Rodos i spustoszeniem Halikarnasu (oddałem im puste, wyburzone i spalone miasto za pokój i traktat handlowy oraz ich mapy), została przerwana tylko na rok. Teraz znowu próbują mnie podszczypywać, ale flotę topię im na bieżąco, poza Maronią nie mają ze mną granic lądowych, więc niewiele mogą zrobić.

Dlatego obiektem zainteresowania stała się dla mnie Kartagina. Ponieważ mam już 170 BC, troszkę spóźniłem się z II wojną punicką :) Ale pierwszą miałem niema idealnie trafioną z czasem trwania :) Byłbym może zostawił ich w spokoju, ale 3 razy po ich prowokacjach ze strony floty wysyłałem posła z propozycją pokoju - i godzili się, ale za rok było to samo. Miarka się przebrała.

Po przejęciu Rodos dochody z handlu podskoczyły na tyle znacząco, że buntowników zacząłem najmować, a nie bić, zaś po lądowaniu w Afryce zacząłem otwierać bramy szpiegami, rozbijać garnizony, uzupełniać straty najemnikami - słowem, w tempie błyskawicznym przejmować teren. Zanim Kartagińczycy przysłali dużą armię, miałem już 3 miasta z Kartaginą włącznie. Jednocześnie werbuję nową dużą doborową armię w Kalabrii (na Sycylii ciągle jeszcze buduję infrastrukturę, ale jeszcze nie wojskową :). Gdy zdobędę Afrykę, może czas przyjdzie na Egipt, a może na Iberów.

Zacząłem prowadzić we wszystkich rankingach. Dałem Ptolemeuszom 110 lat na rozwój i podboje, dam jeszcze ze 20 i chwacit, będę bił po twarzy.

PS Doczytałem, że gdy oszczędności na koniec kolejki przekraczają 50k, to losowane są głupie cechy dla wszystkich generałów w miastach (leniwy, rozrzutny itp.). Dlatego staram się tego unikać. Na szczęście budynki w Gladchuku kosztują czasem po 20k i więcej, więc można sobie zrobić kolejki i problem z głowy, a gdy nagle potrzeba gotówki, to redukujemy kolejkę i już. Ciekawe, czy to tak właśnie miało działać...

15.10.2005
08:40
[11]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Witam. Mam takie pytanie. Kupiłem Rome zaraz po wyjściu wersji PL na rynek, po czym grałem jakieś dwa miesiące. Później gra została odłożona na półke i teraz chciałbym wrócić do tej rozrywki. Powstała pewnie masa patchów, modów itp. Co najlepiej zainstalować i ew. skąd ściągnąć?
Pozdrawiam serdecznie.

15.10.2005
08:46
[12]

stanson_ [ Manieczki ]

ja to jestem poczatkujacym strategiem, a czytalem, ze sa straszne problemy w BI z opanowaniem buntow w miastach... Poki co sprobuje jednak skonczyc najpier RTW :-)

15.10.2005
08:56
[13]

Pejotl [ Senator ]

A propos wywalania - mam polską wersję i jak dotąd wywaliło mnie dwa razy - za każdym razem podczas gry Sasanidami. Z kolei Frankami i Sasami grałem po 3-4 godziny bez przerwy i nic się nie działo (jak na razie przeglądam sobie nacje, która mi będzie lepiej pasowac).

Grając Cesarstwem Wschodnim, próbowałem zrobić ten myk z budową fortów przed mostami, ale Sasanidzi nie mieli problemów żeby je zaatakować.

Rewelacyjna możliwośc w grze to pójście hordą na przeciwnika - wziąłem Hunów (oni nie mają miasta na początku) i poszedłem na Grecję - zdobyłem Ateny, Saloniki i Bizancjum (!), ale ponieważ z każdym zdobytym miastem jednostki hordy ulegają rozwiązaniu to okazało się że nie mam wystarczających sił żeby Bizancjum utrzymać (lepiej było je spustoszyć - co dawało >20000 kasy)

15.10.2005
11:01
[14]

Kłosiu [ Senator ]

Ale skopalem. Chcialem sprawdzic czy RTR zadziala na patchu 1.3. No i nie zadzialal :) Na dodatek nie ma juz patcha RTR 6.1 do sciagniecia. Moja piekna kampania Rzymem odeszla w niebyt przed pokonaniem Macedonii... Ech. Na oslode instaluje RTR 6.2 i pogram Germancami, spodobaly mi sie ich jednostki. Hordy zaleja Rzym ;)

15.10.2005
11:29
smile
[15]

ksenofont [ Chor��y ]

Witam!
Podobnie jak przed rokiem, z okazji polskiej premiery kolejnego nowego tytułu z
serii Total War serwis Polskie Uniwersum Total War oraz firma LEM organizują wielki
konkurs


Uwielbiam takie konkursy, z takimi bezsensownymi pytaniami:

3. Za umowny poczštek wielkich wędrówek ludów uznaje się:
a/ podbój państwa Ostrogotów nad Morzem Czarnym przez hordy Hunów w 375 roku
b/ najazd Hunów pod wodzš Attyli na Mezję, Ilirię i Trację w 441 roku
c/ zdobycie Rzymu przez zbutnowane siły Alaryka w 410 roku.


Ja uznaję a/, szwagier b/, a organzatorzy konkursu?

No i wypadałoby wykazać odrobine szacunku dla graczy (i uczestników kokursu) i napisać te pytania ortograficznie. Bo inaczej co poniektórzy "obrażš się" na firmę, "zbutnują" i przestaną kupować i zaczna piracić. Jestem ciekaw, co na taki konkurs (i takie niechlujne podejście do graczy) powie piarowiec firmy?



Ale do rzeczy.
Gram sobie teraz Rzymem (VH/VH) w RTR 6.2. Rzeczywiście, całkiem dobra rozgrywka. opanowałem Italię, Sycylię, ale flota punicka ciągle mnie blokuję, i całe moje oszczędności idą na budowę nowych okrętów. Wykrwawiamy się tak nawzajem.
Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że prowadzę walki z kamerą zablokowaną na generale.
A to jest:
FENOMENALNE!!!!

Zupełnie inaczej wszystko wygląda, gra nabrała nowego sensu - dynamiczna i agresywna - niemal jak FPS!!!
Żeby cokolwiek zobaczyć, trzeba podjechać tam ze swoim generałem. To powoduje, że armie muszą mieć konnego generała, to powoduje też, że generała w ogóle nie można użyć do walki, to powoduje też, że generał musi stać na wzgórzu.
Niemżliwość uzyskania "ogólnego obrazu bitwy" sprawia, ze toczy się ona zupełnie inaczej. Nie można grać sobie jak w szachach, rozstawiając oddziały po całej planszy nadzowrować je w czasie rzeczywistym, dowodzić tuzinem peltastów z dziesieciu różnych miejscach. Widzi się niewiele, rozkazy wydaje się rzadko, często nie mając pewności, ze są one właściwe.
Nie wiadomo, czy jednostka majacząca na horyzoncie idzie do nas, czy od nas, nie wiadomo, czy wróg zamierza uderzyć, czy wprost przeciwnie, przede wszystkim trzeba przewidywać, wyprzedzać wroga w podejmowaniu decyzji (co nie zawsze się udaje).
Bitwa wygląda zupełnie inaczej. Nie ma szans, na pobicie dwóch armii wroga częściami - jest to łatwe z "normalną", ale już z taką "generalską" - niemożliwe. Trzeba czekać aż przyjdą i wytrzymać.
Bitwa obronna jest niesamowicie dynamiczna: Ustawione wojska czekają na wroga, gdy podchodzi jest zasypywany pociskami, (ale nie ma szans na manewrowanie peltastami i próbę powstrzymywania nimi npla) i natychmiast dochodzi do zwarcia. Jeśłi sie ma kawaerię, można jej użyć atakując skrzydła i goniąc strzelców npla, a potem niestety trzeba wytrzymać napór wroga, zobaczyć skąd się da sciągnąć rezerwę i tym obeśc i uderzyć. (najczęściej jedynym dostępnym odwodem są procarze i łucznicy).
O ile w bitwie obronnej moje stray rzadko sięgły 10% to teraz zdarza się tracę pól armii.

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że grając z tak ustawioną kamerą, nie ma kłopotów z AI. Falanga zawsze dochodzi do linii w szyku falangi (bo nie ma szans kordynować własnych peltastów na przedpolu, co by rozerwali szyk wroga), wódz musi wyjść do przodu, żeby sie zorientować w ustawieniu wojsk, no i trzeba rzucac do walki własnych łuczników, procarzy i peltastów. Nie wiem, czy to tylko wrażenie, czy RTW było projektowane do takiego właśnie grania, czy może ja sam popełniam takie same błędy jak AI.

Polecam wszystkim rozegranie kilku bitew w ten sposób (ustawienie można zmnienić w czasie kampanii). Czy może już graliście w ten sposób?

Pozdrawiam
Ksenofont

Nie wiecie, czy na RTR 6,2 można nałorzyć Oatacha 1,3.
Czy 6,2 chodzi na 1,3?
X

15.10.2005
11:31
smile
[16]

ksenofont [ Chor��y ]

Nałożyć, a nie nałorzyć.
Zresztą się nie da - jak widzę.
Tak to jest odejść na kwadrans od wysyłania wiadomości - ktoś odpowie Ci na nie zadane pytanie.
X

15.10.2005
11:35
[17]

goldenSo [ LorD ]

@ksenofort
Wyłącz jeszcze zielone strzałki i sztandary. Masakra :D

15.10.2005
11:47
[18]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

No dobra, teraz z niecierpliwością czekam na RTR zrobiony z uwzględnieniem patcha 1.3. Ten na BI z pewnością powstanie później - sporo nowych rzeczy do uwzględnienia, jak sądzę. No i trzymam kciuki za Gladchuka i jego tweakowanie.

Co do kamery skierowanej na generała - to się ustawia w opcjach grafiki, czy żywcem trzeba grzebać w preferences.txt?

Brzmi fajowo, pozbyłem się tych trójkątów już dawno (za radą Starego Wuja), a tu taki bonus... choć ja akurat nie marudziłem na przesadnie nudne bitwy, bo grając na HUGE i VH/VH rzadko mam straty mniejsze niż 10% przy walce z równorzędnym przeciwnikiem, a blisko 2/3 bitew (te z buntownikami i te z wielką przewagą) rozgrywam z automatu. Szkoda mi trochę czasu na prowadzenia każdej bitwy.

Ale z graniem skoncentrowanym na wodzu poczekam do następnej kampanii. Nie wiem, czy wyłącze sztandary. Toż już zupełnie można stracić orientację, co gdzie stoi. Ale może właśnie o to chodzi. Superkrwawe bitwy, w których komputer radzi sobie o wiele lepiej, i tryb strategiczny, w którym człowiek musi wymyśleć, jak tworzyć kolejne armie, by rzucić je na wroga, który ma bonus do morale i 10k kasy ekstra :)

15.10.2005
13:03
smile
[19]

Kłosiu [ Senator ]

ksenofont --> no wlasnie, czytalem kilka razy o takim rozgrywaniu bitew i mialem zamiar zapytac czy ktos probowal. Musze zagrac jesli tak zachwalasz. Tylko nie wiem czy grajac Germanami akcja nie bedzie za szybka, moze zaczne tym sposobem jakas kampanie hellenistyczna.

15.10.2005
13:17
[20]

goldenSo [ LorD ]

@UrbachPaproch
RTR dla 1.3 nie będzie. Będzie 7.0 dla BI

15.10.2005
14:13
[21]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

@GoldenSo

Ze strony totalwar.org.pl

Patch 1.3 do RTW wydany
13.10.2005 r., 13:25

Ukończono prace nad łatką 1.3 do podstawowego Rome. Patch został stworzony z myślą o tych, którzy nie chcą kupować Barbarian Invasion.

Patch m.in. naprawia słynny bug z "resetowaniem" AI po tym, jak gracz wczyta zapisaną grę. Łatka zajmuje ponad 100 megabajtów i jest do pobrania w tym miejscu:


https://www.sega.com/support/support.php?item=support_romepatch

15.10.2005
14:14
smile
[22]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

:)

15.10.2005
14:16
smile
[23]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

Argh, nie doczytałem. Zrozumiałem, że patcha 1.3 nie będzie. Ale link się może komuś przyda.

Umpf, wszystko dlatego, że robię 3 rzeczy na raz :)

A szkoda, że na 1.3 nie będzie RTR-a. Bo na wersję na BI trzeba będzie pewnie poczekać ze 2 miechy minimum...

15.10.2005
14:36
[24]

goldenSo [ LorD ]

7.0 ma być na gwiazdkę

15.10.2005
17:33
smile
[25]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Witam !

W czwartek kupiłem sobie w Empiku BI PL i tak dziś miałem sobie zainstalować wszystko wraz z podstawką na nowo ale... no własnie - czytając instrukcje BI piszą tam o kluczu produktu czyli przy instalce bedę musiał podać ten numer pewnie -ale jest jeden problem -nie widze tego kluczu w pudełku ani nigdzie nie jest przyklejony !! W podstawce jest naklejka na ostatniej stronie okładki a w dodatku nie ma :(( Czy macie go przyklejonego gdzies ? Czy ja może slepy na starość się robie ... Całą instrukcje przejrzałem -każdą stroniczkę i nic nie znalazłem ...
Zachciało mi się kupować w Empiku jak zawyczaj wszystkie gry kupuje w Ultimie i zawsze jest ok .
W razie czego paragon mam wiec w poniedziałek wymienie ...

15.10.2005
20:31
[26]

nelson7 [ Pretorianin ]

nie trzeba wymieniać.cd-key działa od podstawowej wersji.jest wszystko dobrze...

15.10.2005
20:32
[27]

nelson7 [ Pretorianin ]

wiadomość pewna,bo z empiku.

15.10.2005
22:50
[28]

Orrin [ Najemnik ]

Sciagam tego moda realism jak on dokladnie zmienia gre? Widac konkretna roznice? Raz juz zdobylem Rzym i zostalem imperatorem. Czy po zainstalowaniu moda gra bedzie jeszcze ciekawsze? no i bedzie juz ENG tak?

15.10.2005
22:55
[29]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

@ Orrin

Wszystko jest na stronie rometotalrealism.org.
A w skrócie:
- nowa mapa, więcej miast
- nowe skiny i grafika, bardziej realistyczna i ładniejsza jednocześnie (moim zdaniem, ale nie tylko :P)
- ogólnie większy realizm historyczny
- odrobinkę sprytniejsze AI w strategii i bitwach
- o wiele dłuższyc czas budowy i koszt budynków, potrzebnych do rekrutowania własnych jednostek. wcześniej - ale też nie od razu - masz jednostki pomocnicze, zwykle słabsze, o charakterze lokalnym (związane z obszarem i kulturą)

15.10.2005
22:57
[30]

Orrin [ Najemnik ]

Czyli mozna powiedziec ze jest to cos w rodzaju obszernego patcha? Mowa tu o plusach a czy sa jakies wieksze minusy?

15.10.2005
23:09
smile
[31]

Dogon [ Generaďż˝ ]

nelson7 --> dzieki za info :) Zainstalowałem dodatek bez problemu i gra chodzi bez zarzutu - czytałem że niektórym wywala grę ale mi jakoś <odpukać> nic się nie działo -grałem około 1.5 godzinki i było cacy - ale jak mówiłem grę instalowałem od podstaw czyli jest czyściutka bez żadnych modów its -wersja oczywiście PL jedno i drugie !
Dziękuję i pozdrawiam !

15.10.2005
23:20
[32]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

@Orrin

Ja wiem, czy to patch? Patche to zwykle poprawki wpadek autorów gry. Tu raczej widać pewną rozbieżność wizji. Autorzy chcą coś "a la historycznego", z fajnymi kolorkami, wrzeszczącymi kobietami, płonącymi świniami, a przy tym grą tak łatwą, że przeciętnie inteligentny człowiek będzie szybko wygrywać na najwyższym poziomie trudności.

A hobbyści z RTR starali się wykorzystać RTW jako bazę dla historycznej gry, która będzie bardziej klimatyczna, na tyle realistyczna, na ile pozwala system i... grywalność.

Jedną z ważniejszych zmian jest połączenie Rzymian w całość :)

A wady? Nie wiem, może mniejsze zróżnicowanie nacji. Np. nie ma tych niedorzecznych Egipcjan :)
Inne trudno mi wskazać.

Dodam jeszcze, że w RTW grałem 2 razy i odłożyłem grę na półkę rozczarowany, wracając do MTW w rozlicznych modach (Rekonkwista w Hiszpanii, Italia, Japonia itd.). A po tym, jak zobaczyłem RTR, a potem dorzuciłem na niego jeszcze mod Gladchuka, to RTW wciągnęło mnie wręcz jak nałóg :)

15.10.2005
23:25
[33]

Kłosiu [ Senator ]

Dokladnie, podpisuje sie pod UrbachPaprochem ;)
Zagralem 3 kampanie w RTW, potem mi sie beznadziejnie znudzilo. Powrot nastapil dopiero po RTR 5.4, a potem 6.x. Dopiero z ta modyfikacja gra panrawde nabiera rumiencow, szkoda tylko, ze to autorzy RTR nie dostaja czesci zyskow ze sprzedazy Rome.

15.10.2005
23:29
[34]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Będe nachalny i jeszcze raz powtórze swoje pytanie...

Witam. Mam takie pytanie. Kupiłem Rome zaraz po wyjściu wersji PL na rynek, po czym grałem jakieś dwa miesiące. Później gra została odłożona na półke i teraz chciałbym wrócić do tej rozrywki. Powstała pewnie masa patchów, modów itp. Co najlepiej zainstalować i ew. skąd ściągnąć?
Pozdrawiam serdecznie.

Wiem, że pewnie pytano o to Was już setki razy, ale może znajdzie się ktoś na tyle miły...

15.10.2005
23:35
[35]

Kłosiu [ Senator ]

Dydas --> RTR 6.2 :)

15.10.2005
23:40
[36]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Rozumiem, że jak go zainstaluje o PL moge pomarzyć?

15.10.2005
23:42
[37]

Kłosiu [ Senator ]

No niestety, cos tam kombinuja ze spolszczeniem, ale co wypuszcza, to wychodzi kolejna wersja ktora wszystko psuje ;) Jest szansa ze RTR 6.2 to wersja ostateczna do RTW i spolszczenie dojdzie do konca. Potem analogiczne klopoty bedziesz mial z BI ;)

15.10.2005
23:44
[38]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

A do jakiej najwyższej wersji obecnie dostane spolszczenie?

15.10.2005
23:46
[39]

Kłosiu [ Senator ]

Sprawdz sobie tutaj na forum w Kuzni.

16.10.2005
01:33
[40]

M_G_K [ Konsul ]

Porzuciłem moj maly Pont i zainstalowałem 1.3 - na razie widze lepszą grafikę i chyba inteligentniejsze AI - general uderza ostatni i z boku - ale moze to przypadek ;-)
Gram z kamera przy wodzu i rzeczywiscie to jest super !!!!!!
wojsko trzeba trzymac w kupie - a walka w miescie to istny podboj labiryntu - trudno nawet droge znaleźć - mozna zapomnieć o jakiś oddziałach samodzielnie krażacych po mieście.
Walka w zwarciu nieunikniona - i wreszcie przydaja się predefiniowane szyki bojowe -
POLECAM ten wariant gry

16.10.2005
08:47
[41]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Jeszcze jedno małe pytanie : Czy wie ktoś na co instalować BI? Czy różnicą jest instalacja na czystego Rome'a, a np. na Rome'a RTR 6.2?

16.10.2005
09:16
[42]

goldenSo [ LorD ]

@Dydas
Przy instalacji na 6.2 BI się wywala przy pierwszym uruchomieniu (mi wyskoczył błąd o masie koni o.0 ). Zainstaluj czyste ROME, skopiuj cały katalog do innego folderu. Na skopiowany katalog zainstaluj RTR, na nieskopiowany BI.

16.10.2005
10:15
smile
[43]

ksenofont [ Chor��y ]

Witam!
Na początku poprzedniego wątku była dyskusja o

>>>>Kłosiu [ Senator ]
Urbach --> chodzi ci o zolnierzy stapajacych na szpikulcach? ;) Przysiegam ze cos o tym dzis czytalem, ale nie pamietam gdzie. Otworz preferences.txt i sprobuj zmienic UNIT_USE_SHADERS:TRUE na false. Nie przysiegne ze to to, ale metoda eliminacji negatywnej wskazala mi te linie ;) <<<<<

>>>>>> UrbachPaproch [ Pretorianin ]
re: Kłosiu
sprobuj zmienic UNIT_USE_SHADERS:TRUE na false.


Nie musiałem zmieniać, bo tak już było. Więc dla testu zamieniłem w drugą stronę - żadnych zmian. Może ilość szczegółów jednostek jest za mała - jutro włączę większą.
Zaczynają mnie męczyć te komputery... <<<<<


No więc miałem ten sam kłopot, ale moja żona poradziła, żebym wyciągnął wojsko z gęstej trawy, to wtedy zobaczę buty moich żołnierzy. :D :D :D :D :D
I podziałało ROTFLMAO

@ Urban Paproch pytałeś, czy Co do kamery skierowanej na generała - to się ustawia w opcjach grafiki, czy żywcem trzeba grzebać w preferences.txt? Ustawia się to w opcjach kamery.

@ MGK, ja poczułem wyraźną poprawę AI w momencie zafiksowania kamery do generała. Może to wynika z tego właśnie, a nie z patcha 1,3? Z kamerą na generale nie możesz walczyć na przedpolu, manerwoewać własnymi oddziałami na tyłach wroga, więc może po prostu AI nie głupieje???

Grał ktoś bitwy via net? Jakie warunki trzeba spełnić (chodzi mi o kompatybilność wersji, modów, języka gry, ustawienie firewalla)?
Bądę wdzięczny za wszelką pomoc.

Pozdrawiam
Ksenofont

16.10.2005
12:01
smile
[44]

M_G_K [ Konsul ]

Mialem pierwsza bitwe obronną - kartaginczycy probowali zlikwidowac okrazenie stolicy za pomoca 5 oddzialow najemnych libijskich mitaczy i generala ktory ich wynajął (Sprytne !!!)
Niestety dla kompa posilki z miasta sie spoxnialy wiec musial atakowac samymi miotaczami .
Majac widok z Generała - musialem czekac aż podejdą - nie iwedzialem nawet co to za wojska na mnie ida!!!. Dopiero jak rozwineli sie w liniie to zobaczylem typ. AI general stal z boku - a ja widzac ze to tylko miotacze puscilem moich chlopakow pedem do szturmu . Miotacze musieli zwiewac ale AI generał - pięknie uderzyl z boku na moich hastati - fajnie fruwali - wtedy ja ruszyłem z pomocą lekkiej jazdy najemnej (ja - czyli general !!!) szarza rozbila wroga ale ja stracilem panowanie nad wojskami ktore wyzynaly gdzieś libijczykow ;-)
ZUPELNIE INNA GRA !!!!

16.10.2005
12:59
[45]

Orrin [ Najemnik ]

Zainstalowalem RTR i wlaczam gre niestety zaraz po uruchomieniu pojawia sie jakis obraz i wraca mi do pulpitu :(

16.10.2005
13:19
[46]

Yari [ Juventino ]

Orrin ----> RTR trzeb instalować na gołego rome. Bez żadych modów . No i oczywiście z zaisntlaowanym patchem 1.2 . Przy okazji zaisntaluj sobie potem patch do RTR o numerku 6.1 i 6.2

16.10.2005
14:20
[47]

Orrin [ Najemnik ]

zainstalowalem rome potem patch 1,2 potem moda potem patch do moda 6,2 i na koniec dzwieki do moda

16.10.2005
14:29
[48]

goldenSo [ LorD ]

A powinno być tak :
Rome - 1.2 - RTR 6.0 - RTR 6.1 - RTR 6.2

16.10.2005
14:37
[49]

Orrin [ Najemnik ]

a Music Addon instalowac?

16.10.2005
14:43
[50]

Orrin [ Najemnik ]

zrobilem tak Rome - 1.2 - RTR 6.0
i gra dalej sie wylacza. Moze to cos od sterownikow grafiki? Ale zwykly rome bez patchow i modow dziala

16.10.2005
15:13
[51]

Kłosiu [ Senator ]

Po 25 latach gry mam ogromne, rozciagajace sie od Belgii do Ukrainy panstwo germanskie liczace... 11 miast :D Na tych granicach musialem ekspansje zatrzymac, bo buntownicy calkiem sparalizowali mi panstwo. Przy braku bitych drog jedna bande ganiam czesto 2-3 tury. Potrzebowalbym jeszcze ze dwie armie wewnatrz panstwa i z jedna na granicach z Galia, ale nie chce wyludniac miast, co przy jednostkach 240 osobowych jest zatwazajacym zjawiskiem. Germanie maja ciekawe jednostki, ogolnie podobne do Galow, ale praktycznie kazda ma 5-6 oszczepow, przez co swietnie sie sprawdzaja w walkach z barbaria. Nie wiem jak bedzie w starciu z Rzymem (moje jednostki nie maja w ogole pancerza, tylko tarcze), ktory wlasnie bije Galow po podbiciu Italii i Sycylii. Chyba skorzystam z okazji i podbije Galie wlasciwa, jezeli tylko zbiore garsc wojska ;)

16.10.2005
15:16
[52]

Attyla [ Flagellum Dei ]

No to jadę z BI. Zaiste - niezły czad. Kasa ledwie ciurka a wrogów od groma i ciut ciut. Zaraz na początku dostałem "w prezencie" 3 bunty w Hiszpanii. W efekcie niemal cała Hiszpania znalazła się w rękach uzurpatora. Nie mogłem wystawić armii, więc zebrałem ją z załóg rozrzuconych po całym imperium romanum. W efekcie dostałem 2 dalsze bunty w Galii. Cóż byo robić? Rozpocząłem od pacyfikacji Galii i nawiązywania kontaktów handlowych z całym tałatajstwem gdy. Zająłem zbuntowane miasta Galii i wybrałem się do Hiszpanii. Nie zdążyłem dojść, bo cesarstwo wschodnie zaatakowało mi Salonę. Nie było czym ich odpierać. Na szczęście zanim skończyły się zapasy poszli w diabły. Wtedy z załóg Panonii i Noricum zebrałem co się dało i wybralem się wywrzeć zemstę. Zdobyłem Sirmium. W tym samym czasie Hiszpania była powoli przywracana prawowitemu władcy. W tym samym roku, w którym Hiszpania wróciła pod moją władzę uaktywnili się Berberowie (na szczęście słabi jak barsz - więc nie musiałem nawet czynić zaciągów) a blisko dunaju pojawiła się horda Sarmatów. Nie bardzo było czym ichzatrzymać. Jednak zebrałem wszystko co miałem (4xpiechota legionowa, 1x foederati, 2x łucznicy, 1x jazda sarmacka, 1x equiti + szef) i stanąłem na przeprawie przez Dunaj. W następnym roku Sarmaci zaatakowali. Bitwa była trudna jak diabli. Przede wszyszkim dlatego, że wrogów było kilka razy więcej. Zaatakowali piechotą przez most. Razem z nimi zaatakował wódz. Moi łucznicy są właściwie nieskuteczni (co innego ich - w parę chwil zabili mi połowę piechoty:( ) - zatem pozostawała walka w ręcz. Przeprawy broniła cała piechota. Po chwili do walki wszedł ich generał. To była moja szansa. Wsparłem piechotę całą kawalerią i po chwili wrogi generał poległ. Wycinka przy moście nie trwała długo. Wtedy konni łucznicy wroga zaczęli przechodzić rzekę wbrud. Mając tylko kilkunastu ludzi piechoty i 2 mocno przetrzebione oddziały jazdy + generał i 2x łucznicy bez aminicji. Bronić brodu mogłem ale atakować nie było czym. W końcu - kiedy wróg przestał atakować wycofałem się z pola bitwy. Straciłem prawie 300 ludzi zabijając około 2000 wrogów. W następnej turze hordy Sarmatów przeszły Dunaj i runęły na ogołocone z obrońców prowincje. Jdno miasto zdobyli i złupili doszczętnie. Ruszyli na Italię. Szkolę tam od początku w miarę niewielkich możliwości prawdziwą armię polową. Niestety, nie mam dla nie kawalerii. Ale chyba i tak będę musiał bronić przełęczy alpejskich. Mam nadzieję, że na czas dojdzie armia wracająca z bicia Hiszpanii (wypatruję zwłaszcza ich wodza i kawalerii). Nie wiem czy zdążą, zwaszcza, że kawaleria będzie musiała uzupełnić straty.

Co do polityki religijnej, to przyjąłem postawę Juliana apostaty - tj. umacniam kulty pogańskie. Chrześcijaństwo utrzymuję tylko w Rzymie i prowincjach afrykańskich.

16.10.2005
18:15
smile
[53]

Ptosio [ Legionista ]

O ile mnie pamięć nie myli, czytałem gdzieś przechwałki o bitwach z udziałem 20 tysięcy żołnierzy. W Moich "Wielkich Bitwach" rzadko kiedy bierze udział więcej niż 1,5 tysiąca chłopa. A i to głównie dzięki hordom barbarzyńskim. Moja armia, w pełnym składzie osobowym liczy co najwyżej 600-700 ludzi. Da się tą liczbę jakoś zwiększyć? Na większości screenów z pism, internetu itp. widzę np. 120-osobowe oddziały hastati. Ja mogę co najwyżej sformować oddział składający się ze 42 żołnierzy. Może o czymś nie wiem?

16.10.2005
20:39
[54]

Kłosiu [ Senator ]

Ptosio --> Video options/ advanced. Wielkosc jednostek: huge. Wtedy podstawowe jednostki maja 160 ludzi, wieksze (chlopi, falangi, barbaria) 240.

Sprobowalem tej kamery uwiazanej do generala. Ciekawe doswiadczenie. Imponujaco wygladaja szarza generala. Brak mozliwosci dokladnego ocenienia sytuacji moze faktycznie poteznie utrudnic bitwy. Najlepsze bylo gdy moj general spanikowal i uciekl poza mape i kierowalem bitwa z krawedzi mapy ;D
Chyba zaczne nowa kampanie z ta opcja. Dodaje "pot, krew i lzy" do bitew ;)

16.10.2005
20:46
[55]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

opcje - rozmiar jednostek - bardzo duze

16.10.2005
21:30
[56]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

i]No więc miałem ten sam kłopot, ale moja żona poradziła, żebym wyciągnął wojsko z gęstej trawy, to wtedy zobaczę buty moich żołnierzy. :D :D :D :D :D
I podziałało ROTFLMAO

:D Ale numer!

A mi pomogło zwiększenie szczegółów jednostek. Trawy nie testowałem - w ogóle unikam nałogów :)

---

Powoli kończę kampanię, mam 160 BC i mimo posiadania 3 pałaców imperialnych ciągle nie widać reform Mariusa. Kartagina właściwie nie stawiła mi żadnego oporu, co było bardzo zaskakujące, bo mieli większość Afryki, sporo kasy, ludne miasta... Zafundowałem im standardowy podbój błyskawiczny: szpieg wchodzi do miasta, armia atakuje, otwarte bramy, wycinka załogi - 200 zabitych po mojej stronie, wycinka mieszkańców, odbudowa zniszczeń, budowa autostrad, przerzucenie szpiega do następnego miasta itd. Zostały im 2 miasta w głębi pustyni, a trzecie stracili na rzecz buntowników. Ponieważ ta zbuntowana prowincja graniczy z Ptolami, to może zdobędę ją i podaruję Fenicjanom, tworząc bufor, oddzielający mnie od Egiptu. A sam zajmę się Iberami.

Galowie właściwie unicestwieni przez koalicję moich sojuszników Iberów i Germanów. To dlatego Iberowie mnie interesują. Trakowie i Sarmaci siedzą cicho, a Pont walczy z Armenią, zaś Baktria tłucze się z Partami. Ptole na morzu walczą ze mną, a na lądzie z Seleucydami, którzy lada chwila znikną z mapy...

16.10.2005
22:01
[57]

M_G_K [ Konsul ]

Gra z patchem 1.3 jest inna - Wojna z galią to naprawde cięzka sprawa - oblężenia i odsiecze - ciągle na moich granicach.
Kartaginę wreszcie zdobyłem - wrog sprobowal jeszcze raz ja odbic i przyslal desant !!! - to mi sie pierwszy raz zdarzyło.
Kamera z generalem daje ciekawe efekty w mieście - ale najlepsza zabawa jest w lesie ;-)) totalny burdel i proby sciagania sił w okolice wodza ;-) - Taka gra wyglada bardziej realnie - aż sie boje natrafić na armie z falangami !!! - Wcześniej rozbijalem ich szyki krążąc kawalerią i ostrzeliwując tyły - teraz to odpada .
Wileka bitwę z Galami rozegrałem w linii . wzmocnilem lewe skrzydlo i tam natarlem na linię Galów - reszta stala karnie tylko lucznicy strzelali. lewa flanka wroga zaczela sie załamywać wiec AI podeslal tam posilki - ja na nie uderzylem z Centrum atakując ich flankę. Mój atak zostal skontrowany przez prawe skrzydlo galow ale ten ruch wykorzystałem do oskrzydlenia resztą moich wojsk (3 jednostki kawalerii) i uderzenia na tyly, co spowodowało falę paniki i totalną rzeż - wtedy pojachalem Generałem - nieżle ten widok sie przedstawial - tysiąc Galów ucieka a tysiąc Rzymian ich metodycznie morduje ;-))

17.10.2005
09:27
[58]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A ja właśnie stoczyłem pierwszą bitwę z Hunami:D. Chyba nie będzie wyjścia i trza będzie zmienić front:D
BI to prawdziwy wrzód na tyłku. W podstawce i modach nie lubiłem zabawy z koczownikami posiadającymi dużo konnych łuczników. Teraz w zasadzie każda nacja występująca jako horda ma mnóstwo konnych łuczników. Narazie każdą w zasadzie bitwę staczam w szyku obronnym prowadząc ostrzał miotaczami. Wygrywam te bitwy dzięki dużemu nasyceniu jednostkami strzelczymi ale ponoszę wysokie straty (w zasadzie zawsze pomiędzy 200-400 ludzi, czyli jakieś 20-30% stanów wyjściowych!) Muszę opracować taktykę walki z hordami. Jest kłopot z ich rozdzieleniem i biciem częściami.

Wydażyło się od wczoraj wcale dużo. Hunowie wywalili z siedzib Franków i Gotów. Ci z kolei wleźli mi w szkodę zasilając tym samym Sarmatów. Na szczęście nie trwało to zbyt długo - złupiwszy mi 2 miasta wynieśli się na północ - do Sasów. Zapewne uznali, że stawiam zbyt silny opór - zniszczyłem 3 części różnych hord. Udałoby mi się nawet zniszczyć wreszcie Sarmatów, ale pod koniec 2 bitwy system przestał przyjmować sygnały z kardy graficznej i wypadłem do windy. Wkurzyłem się jak diabli. W rezułtacie Sarmaci nadal mi się wałęsają blisko granic. Kiedy pojawili się i Goci zobaczyłem przyczynę ich wyrojenia: Hunów. Wleźli mi do Panonii i oblegli Sirmium. Na szczęście miałem w okolicy armię (pochwalę się - mam już 2 armie polowe). Składała się z 5 pułków piechoty legionowej, 2x scutarii palatinae, 4x łucznicy, 2x najemni bucallerii i 1x bucallerii, 4x jazda ekwicka i generał. Na szczęście Hunów była tylko 1 armia. Dopiero w bitwie zauważyem, że wcale nie musi ich byś więcej. Oddziały łuczników konnych liczą ponad 100 ludzi. Do tego mnóstwo jazdy lekkiej i ciężkiej. Piechoty mało i bardzo marnej. Najlepsze jest to, że teraz artyleria jest w zasadzie niemal nieużyteczna, bo wszyscy oni walczą w szyku rozproszonym. W związku z tym jeżeli onager już trafi - to zabije góra 4-5 ludzi. Dlatego artylerię zamieniłem na skorpiony. Te są o wiele skuteczniejsze.

Generalnie gra jest dużo bardziej zróżnicowana i ciekawa niż podstawaka - nawet z RTR. Co jakiś czas pojawia się prawdziwy zalew szamba. Teraz nie ja ganiam wroga ale wróg chodzi sobie jak chce, a je króżę wokoło i czycham na pojedyńcze armie, po rozbiciu których wycofuję się dla uzupełnienia strat. Nie zmienia to jednak układu sił. Nadal na granicy w Panonii i Noricum mam 2 armie polowe - które są o wiele słabse niż każdy przeciwnik z osobna.

Najgorsze jest to, że wschodni Rzym zachowuje się jak każdy wróg: wszczął wojnę, której wygrać nie może, bo mają ten sam kłopot co ja (barbarzyńców) i nie chce pokoju. Szykuję się do zajęcia Grecji i Bizancjum. Może wtedy się uspokoją.

17.10.2005
11:18
smile
[59]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

Kłosiu --> Co to za mod Gladchuka? On jest w ekipie RTR i jeszcze wydaje wlasne mody???

W BI sie wkurzylem. Gram ERE, powinno byc banalnie, ale dobijaja mnie Sasanidzi. Ich clibanarii i immortals clibanarii sa dla moich wojsk zabojczy. Rozwalam ich, ale zdrowo to kosztuje.

Wystawianie fortow przed przeprawami widze, ze dziala tylko na hordy.

Ostatnia kwestia to przeprawa przez rzeke w bitwie. Nie wiem jak u was, ale u mnie zaznaczenie wiekszej ilosci wojska by przeszlo na druga strone skutkuje tym, ze tylko czesc wojska przechodzi po moscie, a lekkie sily ida wplaw. W porzadku. Kawaleria przechodzi bez strat, ale np. w ostatniej bitwie stracilem 200 lucznikow, ktorzy sie chyba utopili.
Problem w tym, ze ja im sie nie kazalem przeprawiac wplaw. A poza tym brzeg byl za stromy???

17.10.2005
12:18
[60]

Kłosiu [ Senator ]

NeoBerger --> W Gladchuka nie gralem, to UrbachPaproch sie nim bawi. Ze ktos z Ekipy RTR wydaje wlasne modyfikacje do niego na boku to nic nowego. Za czasow RTR 5.4 pojawil sie mod Roma, tez kogos z ekipy. Bazowal na rozwiazaniach i skinach z RTR 6.0 i swietnie mi sie gralo (mial m. in. lepsze opisy przy poszczegolnych lvl auxilia i dluzszy czas asymilacji), ale wyszedl potem RTR 6.0 i rzucilem ;)

17.10.2005
13:59
smile
[61]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

Kłosiu --> Ale skąd go ściągnąć? ;-)
Bo nie mogę znaleźć, a zbieram.
;-)

17.10.2005
14:03
[62]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

Ja nawet nie wiem, czy ten Gladchuk jest w ekipie modderów RTR :)

A jego namiary są gdzieś w poprzednim wątku, podobnie jak szerszy opis.

---

Miałem niezłe jajo w mojej kampanii. Ptole zajmując Azję Mniejszą nie zawsze obsadzali dostatecznie okupowane miasta, więc czasem się im buntują. Otóż bodaj Ankyra zbuntowała się i pojawili się tam... Galowie! Przypomnę, że początkowo jest tam tylko AOR Galatów, ale Ankyra jest "szara", czyli neutralna.
Bardzo mi się to spodobało, bo skomplikowało nieco sytuację w tym rejonie. A ja spokojnie dorzynam Kartaginę, a zabezpieczając sobie granicę, olałem Jeunensis zajęte przez Iberów i podbiłem od razu Massilię (pod którą wcześniej Iberowie zostali zmasakrowani przez neutralnych - co osłabiło neutralnych i dało szanse na szybki i gładki podbój). A więc klasyka - forty na przełęczach i blokada na Rodanie.
Tymczasem Germanie zaczęli walkę z Iberami...

17.10.2005
15:02
[63]

Ptosio [ Legionista ]

Dzięki, do tej pory nie tykałem tej opcji, bo coś mi się uwidziało, że zmienia ona rozmiar każdego żołnierza w stosunku do reszty mapy :P Mam pytanie: Czy zmienia to cokolwiek poza liczbą żołnierzy w jednostce? Tzn. podnosi porządek publiczny w miastach, zwiększa koszty utrzymania armii etc.? I czy jednostki generalskie, floty, urządzenia balistyczne etc. także się "mnożą" ?
Gra się łatwiej czy trudnie:P? Można to bez jakichkolwiek skutków ubocznych wprowadzić podczas trwania kampanii?

17.10.2005
15:02
[64]

Ptosio [ Legionista ]

Dzięki, do tej pory nie tykałem tej opcji, bo coś mi się uwidziało, że zmienia ona rozmiar każdego żołnierza w stosunku do reszty mapy :P Mam pytanie: Czy zmienia to cokolwiek poza liczbą żołnierzy w jednostce? Tzn. podnosi porządek publiczny w miastach, zwiększa koszty utrzymania armii etc.? I czy jednostki generalskie, floty, urządzenia balistyczne etc. także się "mnożą" ?
Gra się łatwiej czy trudnie:P? Można to bez jakichkolwiek skutków ubocznych wprowadzić podczas trwania kampanii?

17.10.2005
15:12
[65]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Czy zmienia to cokolwiek poza liczbą żołnierzy w jednostce? Tzn. podnosi porządek publiczny w miastach, zwiększa koszty utrzymania armii etc.?
tak
I czy jednostki generalskie, floty, urządzenia balistyczne etc. także się "mnożą" ?
tak
Gra się łatwiej czy trudnie:P? Można to bez jakichkolwiek skutków ubocznych wprowadzić podczas trwania kampanii?
Inaczej. Kwestia przyzwyczajenia.

18.10.2005
10:00
smile
[66]

Yaca Killer [ **** ]

mgk --> widzę, że grasz w podstawkę RTW. Patcha 1.3 instaluje się na 1.2 czy mozna na któregokolwiek ? I secundo, masz oryginała ... czy zdobywałeś dodatkowy pliczek do patcha?

18.10.2005
10:48
[67]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Miałem wczoraj pracowity dzień:D. Prawdziwy zalew szamba. Najpierw w 2 bitwach pogoniłem kota Frankom. Potem Druga armia - operująca dla odmiany w Germanii złamała kręgosłup hordzie sarmackiej. Zostały dwa oddziały liczące może po 100-200 ludzi. Już zacząłem się cieszyć spokojem i zacząłem przemyśliwać by przeprowadzić ofensywę na Brytanii, by odzyskać panowanie nad wałem Hadriana i w Grecji, by dać nauczkę wschodowi, który nadal nie chce uznać mojej hegemonii nad światem i rzuca się jak wesz na grzebieniu:D, kiedy pojawiły się w tym samym czasie 2 kolejne hordy: Ostrogoci i Roksolanie. Bogom dziękować, miałem tuż przy Dunaju armię, która uzupełniała straty po częściowej rozprawie nad Frankami. Zablokowałem przejście na Dunaju. Jak łatwo się domyślić - Ostrogoci uderzyli. Nie było wesłoło, bo mieli kilkukrotną przewagę. Najpierw uderzyły jednocześnie dwie armie, które ruszyły na mnie przez rzekę. Bucellerii mieli używanie:D. Każdy oddział zabił powyżej 100 wrogów (głównie lekkokonnych łuczników). Potem cała piechota wsparta oddziałąem ciężkiej jazdy wodza ruszyły przez most. Moich 5 kohort zablokowało im drogę a kapłani dodawali im ducha z tylnych szeregów:D W tym samym czasie łucznicy i Bucellarii ostrzeliwali tylne szeregi przeprawiającego się mostem wroga. Bitwa u wylotu mostu osiągnęła kulminację, kiedy wrogi generał poległ. Potem była już tylko dorzynka. Już się cieszyłem, gdy nadeszły posiłki. W sumie sytuacja się powtórzyła. W każdym razie poniósłszy straty w wysokości ok. 300 ludzi zabiłem ponad 3000 wrogów. Niestety, generał nie wytrzymał następnego uderzenia Ostrogotów - i kiedy zaatakowały jednocześnie 3 armie - wycofałem go za most. Na szczęście wróg był chyba pod wrażeniem klęski, skoro nie poszedł za ciosem. Uzupełnię straty i wykończę ich w następnej turze (chociaż nie wiem czy definitywnie, bo zostało im jeszcze 4 pełne armie.
Udało mi się sformować 3 armię polową. Oczywiście w Rzymie. Składa się z 5 kohort piechoty legionowej, 4 oddziałów bucellarii, 4 jazdy foederatti (jest słaba - ale jako lekka dobrze służy do pogoni przez rzeki i spełnia swoją rolę w neutralizowaniu uderzeń ze skrzydeł lekkiej kawalerii wroga. Prócz tego w armii jest 2 kohorty scutarii palatinae, 2 skorpiony "stacjonarne" i 2 mobilne. Czekają jeszcze na wodza, który jest w trakcie szkolenia. W każdym razie póki co armia ta blokuje dojście do Italii 2 pozostałym armiom hordy frankońskiej. Najgorsze, że oni się kierują chyba do Salony, która generuje duże przychody a nie jest gotowa do obrony. Kolejne (już 3) miasto może paść ofiarą plądrowania. Najgorsze jest to, że armia znad Dunaju nie może przyjść w sukurs Salonie, bo broni przejścia hordzie Ostrogotów i Roksolanom.

I na koniec pytanie - czy konni łucznicy rzymscy sprawdzają się w walce z wrogiem? Nie potrafią formowć kręgu Kantabryjskiego, więc obawiam się wysokich strat. Macie jakąść taktykę ich racjonalnego stosowania? (co jest tym ważniejsze, że nie są to jednostki tanie)

18.10.2005
13:04
[68]

M_G_K [ Konsul ]

Yaca - oczywiście że mam oryginala - dlaczego mialbym kraść swoją ulubioną gierkę i okradać tych co ja stworzyli ??????
Ja instalowalem na 1,2 - ktory to instaluje za pomocą zzipowanego zestawu plikow bo 1.2 nie chce mi sie inaczej zainstalować.
link do 1.2 w wersji zip jest w poprzedniej części wątku

18.10.2005
15:11
[69]

Yaca Killer [ **** ]

mgk --> dzięki za informację

19.10.2005
13:25
[70]

Katane [ Useful Idiot ]

W koncu dostalem w swoje lapki BI - no i problem, bo gra chodzi mi znacznie gorzej niz podstawka (a juz ona chodzila tak sobie). Zastanawiam sie, co musz wymienic - mam AthlonaXP 1800+, 512 DDR (niestety, PC2100) i najslabszy punkt GF4MX440. Nie wie ktos, czy zmiana karty na Radeona 9550 pozwoli komfortowo grac?

19.10.2005
13:52
[71]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ja mam 8500 i jest OK

Skończyłem kampanię Rzymem zachodnim i rozpocząłem wschodnił. Wschód jest o wiele łatwiejszy: nie ma w zasadzie buntów i od początku duża zamożność. Tyle, że moje ziemie leżą na trasie przemarszu wszystkich hord. Wczoraj dla przykładu pojawili się Wandalowie. Od razu wleźli mi w szkodę. Stanąłem na jednym z mostów na Dunaju. W 2 wielkich bitwach zniszczyłem tą hordę

20.10.2005
11:53
[72]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Nikt nie bawi się w BI? Ja wróciłem do lektury Ammiana Marcelina, żeby jakoś urealnić tą zabawę. Najpierw spróbuję zmienić mapę poprzez dodanie większej ilości miast. W końcu trochę dziwne jest przedstawienie Grecji - jednego z najbardziej zurbanizowanych regionów świata - jako pustych przestrzeni z 3 zaledwie miastami (Salona, Ateny i Tesaloniki). Tyle, że nie wiem jeszcze jak to zrobić. Analizuję teraz RTR.

20.10.2005
12:37
smile
[73]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ja gram w BI :) - gra się przyjemnie i nie łatwo po dłuższej przerwie z RTW ...
Zaczęłem od wyboru Sasów i tak sobie nimi walczę ze wszystkimi bowiem inne nacje nie są skłonne do utrzymywania dłuższego pokoju i często zrywają sojusze zdrajcy ;) A nawet po przegranej jakiejś bitwy incjują spotkanie dyplomatyczne i proponują aby byc ich wasalem ! ;) Bezczelni ! Jedynie jak poprosiłem o pokój Rzymian to się oczywiście zgodzili wraz z małym trybutem i pomimo iż walczę z innymi to nie przyłaczają się do mego rozbioru ;)
W kazdym razie komp kombinuje jak może , nie daje się omamic ;) w dyplomacji ( generalnie) atakuje kiedy czuje zwycięstwo oraz sprawnie posługuje się ....zabójcami :( W jednej turze straciłem 3 członków rodziny i o mały włos nie zakonczyłbym kampani z braku następcy tronu - to mnie zaskoczyło zupełnie ...
Jak dla mnie gra jest ciekawa i daje sporo zabawy ! Trozkę za szybko się poruszają na polu bitwy jednostki piesze ale pewnie wyjdzie jakiś mod i to ukróci -gram na czystej podstawce z dodatkiem .

20.10.2005
16:25
[74]

goldenSo [ LorD ]

@Attyla
Coś dla Ciebie

20.10.2005
18:12
smile
[75]

Kłosiu [ Senator ]

Ja ciagle pocinam w RTR. Chociaz przeczytalem jak jednoczesnie zainstalowac RTR i BI (potrzeba tylko podwojnego miejsca na instalacje) i na dniach pewnie to zrobie.

Kampania Germanami juz mi sie znudzila. Jak zwykla wszystko rozbija sie o mala ilosc budowli w barbarzynskich miastach, bez rozbudowy to juz nie jest to samo ;)
Teraz zaczalem grac Egiptem, zachecony dopiskiem "hard" przy kampanii. No i rzeczywiscie jest hard :) Ptolemeusze maja niesamowicie drogie jednostki. Ich lucznicy kosztuja na ture ponad 250, peltasci 200, falanga zaczyna sie od 360 za slabych machimoi, a kawaleria 600-1000 na ture. Za to na plus mozna im zapisac polcienne pancerze, noszone przez wszystkie wlasciwie jednostki, co daje znaczna przewage w walce dystansowej. Na poczatku "zyski" wynosza -2, - 3 tys na ture i szybko trzeba to opanowac, zeby nie wpasc w dolek. Tereny sa nieprzyzwoicie rozrzucone, nie ma najmniejszych mozliwosci obrony miast w Azji Mniejszej i na Balkanach, od polnocy natychmiast atakuja Seleukidzi, a od wschodu i zachodu barbarzynscy, ktorych pelne armie siedza w okolicznych miastach :D
Zanim w 272 pne jako tako opanowalem sytuacje, Seleukidzi odebrali mi wszystkie miasta w Azji Mniejszej (na szczescie Arsinoe zbuntowalo sie i siedzi tam teraz moj garnizon 4 jednostek) i panuja ze spora flota na morzu, a Grecy odebrali mi Krete (w bitwie za bardzo zaufalem sile moich machimoi - w starciu z falanga grecka nie mieli najmniejszych szans). No, ale teraz, gdy zawarlem pokoj z Grekami i Macedonia, a w paru bitwach stracilem czesc armii, mam dochody 5-6 tys na ture, co umozliwia delikatne uzupelnianie strat, i przechodze do ofensywy przeciw Seleukidom. Jakt nikt nie zaatakuje mi Maronii (w tej chwili nie ma szans na obrone z dwoma oddzialami falangi i bez mozliwosci rekrutacji) to postaram sie utrzymac ten przyczolek w ojczyznie ;).

21.10.2005
10:04
[76]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Kupilem wczoraj BI i co? Zaczynam sobie gre, pierwsza, druga tura wszystko ok. Klikam, by przejść do kolejnej - trzeciej i... pah, wyrzuce mnie do windy i po zabawie :| Spotkał się ktoś też z tym i wie o co może chodzić?

21.10.2005
10:08
[77]

J0T [ Konsul ]

Dydas: wystarczy przeczytac calosc tej czesci watku i sam znajdziesz odpowiedz

21.10.2005
10:23
smile
[78]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Dydas --> Attyla mial podobny problem, a propos....

ATTYLA --> jak Twoj telefon do pomocy technicznej ?
Tworcy super profesjonalnych polskich wersji jezykowych
powiedzieli Ci cos madrego ? Przyznali sie, ze spieprzyli
cos w wersji PL ???

Wczoraj kupilem BI Pl, uzywam PL, bo moja Kocinka
kupila mi w prezencie podstawke rok temu, oczywiscie PL,
i tak juz zostalo :-)
Nie instaluje jeszcze BI, czekam na nowego kompa, ale Wasze
problemy nieco mnie stresuja, kurde :-)

ATTYLA --> please, powiedz czego sie dowiedziales........

Stary Wuj


21.10.2005
10:26
[79]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Ktos sugerowal, ze JEST MOZLIWE iz problem wystepuje
nie tylko w wersji PL, ale na oficjalnym forum nie moge znalezc
info, zeby anglojezyczni na to narzekali, hmmm......

Stary Wuj

21.10.2005
12:19
[80]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Zagrałem od nowa i tym razem problem nie wystąpił. Grałem 1h30 i nic się nie działo... Nie wiem co ma na to wpływ, ale nie zdziwie się jak znowu wyskoczy do windy, bo widzę, że więcej osób ma z tym problem. Dobrze, że są autosave'y...
Pozdrawiam.

21.10.2005
12:48
smile
[81]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

ATTYLA --> ponawiam pytanie o Twoje
kontakty z serwisem (post wyżej) :-)

O ile oczywiście udało Ci się dodzwonić.....

Stary Wuj

21.10.2005
14:48
[82]

nelson7 [ Pretorianin ]

u mnie problem wywalania występuje nagminnie u każdej nacji...oprócz jednej... cesarstwa
wschodniego.gram tą nacją już dość długo i ani razu nie wywaliło-mam bi wersję pl.natomiast kiedy grałem na piracie uk to problemy zwałki nie występowały.wg mnie coś spieprzyli w plikach w wersji pl.
pozdro.

21.10.2005
14:59
[83]

Pejotl [ Senator ]

Dydas -> heh, mnie wczoraj wyrzuciło po pierwszej turze :( chyba z półgodziny usuwałem zbędne oddziały, floty, budynki, analizowałem które miasto na co przeznaczyć po czym kliknąłem klepsydrę i zobaczyłem pulpit Windowsów :(

Mam takie wrażenie że po wrzuceniu patcha odblokowującego wszystkie formacje w RTW 1.3 i BI jakby się częściej wywalało.

nelson -> grałem bardzo długo (ze 4 h) Sasami i nic, Frankami to samo. Za to Zachodnie Ces. Rzymskie i Sasanidzi wywalają się czasami bardzo szybko.

21.10.2005
15:38
smile
[84]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

PANOWIE, posiadacze ORYGINALNEJ WERSJI PL

Poinformujcie prosze o problemie wlasciwe osoby :

[email protected]

Mam nadzieje, ze cos z tym zrobia.

ATTYLA - a jak u Ciebie z helpdeskiem ?

Stary Wuj

21.10.2005
19:45
smile
[85]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Stary wój - niestety, nijak. Jak wypadałem do windy tak wypadam. Tyle, że nie definitywnie. Wystarczy uruchomić raz jeszcze i coś zmienić (np. przesunąć szpiega), żeby poszło dalej. Ale upierdliwe strasznie. A w helpdesku nie potrafią powiedzieć nic poza MP10 i nowych sterów do grafy. Tymczasem dodatek ewidentnie spieprzony. Coś powoduje niestabilność programu.

21.10.2005
22:58
smile
[86]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Wysłałem e-mail w tej sprawie na ww. adres,
na razie cicho.

PISZCIE proszę do wydawcy, niech ruszą dupę,
o rany, znowu się naciąłem na wersję PL, mam powoli dość,
akurat ROME to był prezent, i dlatego BI też PL.
Właściciele "innych" wersji proszeni o pomoc.


Taaa, co by helpdeski zrobiły gdyby nie tekst
"proszę zainstalować najnowsze sterowniki......."

PODSUMUJMY :

Wywala na pulpit w wersji BI PL z różną częstotliwością,
z modami i na czystej instalce.......
A może coś skopali w nacjach, które się w trakcie gry
objawiają, właśnie - ATTYLA - masz Unlock all factions nowy ?
Może to jednak nie do końca działa z PL. Ktoś pisał, że na czystym
też wywala, czy ktoś inny może to potwierdzić ???
Ja sprawdzę dopiero z nowym kompem, za tydzień.

Stary Wuj

21.10.2005
23:03
smile
[87]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

INFO z www.totalwar.org.pl -->

Wczoraj sprawdzałem jeszcze raz; bez wzgledu w jaką nację wejdę, rozpocznę rogrywkę i wejdę w mapę taktyczną i zostawię kompa na chwilę, żeby zrobić sobie np. herbatę -po powrocie albo wita mnie pulpit, albo restart kompa. Niech ktoś coś z tym zrobi do diabła!"

"Ja nawet nie doczekuję do końca tury, nie muszę zaznaczać agenta czy innego dyplomaty -mi wywala grę po jakichś 30 sekundach od wejścia na mapę taktyczną rozgrywki, a co wiecej to samo zaczyna się dziać z podstawką do Rome."

"Mój znajomy gra w angielską wersję i ktoś na forum mówił, że z ang nie ma klopotow."

To tylko kilka opinii z naszego forum, pochodzących od graczy mających problemy z oryginalną, polską wersją Barbarian Invasion. Gra co kilka tur wychodzi na pulpit. Problem ten - biorąc pod uwagę liczbę relacji - jest niestety powszechny i związany prawdopodobnie ze spolszczeniem, kilku graczy zaobserwowało bowiem, że po zmianie napisów na angielskie gra zaczyna im działać stabilnie.

Wśród graczy, którzy zmagają się z tym problemem, obecne jest spore rozgoryczenie, zrozumiałe zważywszy na to, iż kupili oni oryginalną grę i mają prawo oczekiwać, że będzie ona działać stabilnie. Przez cały tydzień LEM otrzymał masę skarg w tej sprawie.

Polski dystrybutor zapewnia, że wspólnie z CA i SEGĄ trwają prace nad zlokalizowaniem przyczyny problemu oraz jego eliminacją. Jak nas jednak zapewniono, w trakcie trwających 150 godzin beta testów problem, z jakim borykają się gracze, nie występował, tym trudniej zatem dociec obecnie jego źródła. Gdy jednak prace nad identyfikacją buga zostaną zakończone, będzie można spodziewać się zapewne łatki likwidującej problemy.

Jedyne, co my możemy w tej sytuacji zrobić, to udostępnić rozczarowanym graczom angielskie napisy do BI, które należy rozpakować do katalogu "data/text" w folderze gry, wykonując uprzednio kopię zapasową polskich napisów. Zdajemy sobie jednak sprawę, iż polscy gracze nie po to kupowali wersję zlokalizowaną, by teraz, niejako pod przymusem, grać w angielską, dlatego też ewentualny patch, poprawiający feralnego buga, zamieścimy na naszych stronach, gdy tylko się pojawi.


no to ładnie....

Stary Wuj

21.10.2005
23:51
[88]

NeoBerger [ Generaďż˝ ]

Nie potwierdzam uciazliwie powtarzanych plotek o bledach w wersji angielskiej.
Mam oryginal z Hameryki i chodzi bez ZADNYCH PROBLEMOW z roznymi modami i bez.
Raz sie wywalil na Frankach, ale pomylilem sie grzebiac w pliku.

22.10.2005
00:52
[89]

nelson7 [ Pretorianin ]

ja gram na oryg. wersji bi pl i nie mam moda odblokowującego wszystkie nacje i tak samo sraka.
wcześniej pisałem że grając cesarstwem wchodnim jest stabilnie... niestety też wywala choć gram już z 10 godzin i był spokój aż tu nagle...pulpit.chyba przestanę na razie pykać do czasu aż coś z tym zrobią albo z powrotem przejdę na pirata, niestety.
tylko po co kupiłem oryginał?.....

22.10.2005
05:31
smile
[90]

Plantator [ Prokonsul ]

po zainstalowaniu patcha 1.3 gra zrobiła mi się po angielsku :/
czy jest może polska wersja tego patcha?
albo gdy wgram teraz polskie pliki to czy to dalej będzie wersja 1.3, czy ten patch zmienia coś ważnego w tych plikach?

22.10.2005
09:00
[91]

Katane [ Useful Idiot ]

Hmmm, mi ang wersja dziala bardzo dobrze, zero zwisow.

22.10.2005
09:27
[92]

Kłosiu [ Senator ]

Stary Wuj --> rozwiazanie jest proste: domagac sie od dystrybutora zwrotu pieniedzy za sprzedany wadliwy towar. Ta wersja gry uniemozliwia zabawe, wiec mozna to tak potraktowac. Moze sie wtedy czegos naucza. 150h betatestow... Znajac zycie, robil to na odpieprz sie syn znajomego dyrektora.

22.10.2005
09:58
[93]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ja gram w wersje PL (podstawka + dodatek ) i jeszcze ani razu mnie nie wywaliło -ale całą insatalacje miałem czystą -po prostu gra na tym systemie nigdy nie była instalowana ( kiedyś grałem w podstawkę i modowałem ją ale system teraz jest nowy postawiony więc sladów w rejestrach nie mialem po RTW )... Ale gram tylko nacją Sasów i innych jeszcze nie próbowałem ...

22.10.2005
10:42
smile
[94]

Pejotl [ Senator ]

Czy mnie się zdaje czy w RTW 1.3 podkręcono falangi? Gram sobie Macedonią i zauważyłem że teraz dobra falanga przetacza się po przeciwniku jak walec, ale może to dlatego że dawno nie grałem? W jednej z bitew przeciwnik spędził mi z pola bitwy kawalerię na skrzydłach i zostały 4 falangi z centrum - pamiętając dawniejsze bitwy już sie pożegnałem ze zwycięstwem, a tu proszę falangi były w stanie na tyle szybko zmieniać front by rozmaślić wszysko co przeciwnik na nie rzucił.

Niestety łuczników i peltastów osłabiono poza granice rozsądku, w jednej z walk oddział ciężkiej piechoty rzymskiej dostał od frontu salwę z moich świeżych pięciu oddziałów peltastów i ... nie stracił ani jednego człowieka(!!!)

22.10.2005
10:51
[95]

goldenSo [ LorD ]

@Pejotl
To jest realistyczne bo od przodu : Masz zbroje którą ciężko przebić, masz tarcze którą się możesz zasłonić, możesz się odsunąć.

22.10.2005
13:29
[96]

Pejotl [ Senator ]

goldenSo -> fajnie, zbroja może osłonic przed strzałą z kiepskiego łuku ale nie przed oszczepem, tarcza tak ale przy rzuconych 400 oszczepach, któryś powinien chociaż w stopę kogoś trafić....

22.10.2005
16:07
smile
[97]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Zmieniłem nacje w grze na Franków i... teraz co jakiś czas wyrzuca mnie do pulpitu -a więc rzeczywiście cos jest zwalone w grze pomimo czystej wersji podstawowej i dodatku ... Czyli wtedy chyba miałem jakieś szczęscie wybierając Sasów i nie miałem żadnych wykrzaczen... bez sensu :(

22.10.2005
21:00
[98]

Kłosiu [ Senator ]

Swietna bitwe mialem z Macedonczykami. Zaatakowali Maronie silna armia falangitow. Poniewaz miasto nie mialo szans obrony (zaloga to tylko 3 oddzialy falangi i 4 peltastow), a bylem zdecydowany miasta bronic, zaczalem sciagac armie z Azji Mniejszej, gdzie toczylem gwaltowne boje z Seleukidami i wlasnie zdobylem Smyrne. Wyciagnalem oddzial lucznikow kretenskich, dwa oddzialy procarzy rodyjskich, dwa Galatow i dwa Trakow z zalogi Smyrny, a z Mytilene wzialem 4 oddzialy falangi. Armia liczyla jakies 2 tys ludzi. Tak przygotowany ruszylem na odsiecz obleganym :)

Wyladowalem na wschod od Maronii. W swojej turze Makedonowie wyciagneli z rekawa druga armie (80% falangi, troche peltastow, hypaspistow i toxotes), lacznie ponad 3 tys ludzi i uderzyli na moj desant. W chlodnym klimacie Grecji rozegrala sie wiec bitwa ;) Ustawiony bylem na lagodnym wzniesieniu. Podzielilem sily na 3 czesci. Srodek to oczywiscie falanga; zajmowala polowe mojej linii. Za nimi Kretenczycy. Na wyzszym skrzydle Trakowie z oddzialem Rodyjczykow, na nizszym Galaci, tez ze wsparciem procarzy. W miare szybko ostrzal spanikowal wrogich strzelcow, i Makedonowie ruszyli do szturmu Na skrzydlach wczesniej sie wywiazala walka, zaatakowaly tam dwa wysuniete oddzialy pedzetajrow. Reszta zwartej masy piechoty macedonskiej, przy okolo dwukrotnej przewadze liczebnej, zaatakowala moje centrum, ktore zaczelo sie cofac (!) spychane chyba sama masa atakujacych. Tak ze wszystko zalezalo od sytuacji na skrzydlach. Trakowie oslabili pedzetajrow kilkoma salwami oszczepow, potem jeden oddzial zaatakowal z tylu, a drugi sie bronil. Komp podeslal jeszcze jedna falange, ktora zaatakowala od tylu otaczajacych Trakow. Chwile wszystko sie wazylo na ostrzu miecza... i pierwsi spanikowali otoczeni falangici :D Oddzial odwrocil sie wiec przodem do drugiej falangi, a drugi zaszedl ja z tylu i po niedlugiej walce sprawnie wycial rhompaiami. Na drugim skrzydle Galaci mieli latwiej, bo zaatakowala tylko jedna falanga. Stosujac podobna taktyke rozbilem ja w miare szybko, choc Galaci stracili kolo 80 ludzi, glownie z oddzialu walczacego czolowo. Niedobitki uciekajacych falangitow zostaly bezlitosnie wystrzelane przez Rodyjczykow. Tymczasem w centrum sytuacja stawala sie powazna. Moja falanga spychana w centrum utworzyla luk otwarty w strone przeciwnika, a jej skrzydla czesciowo zaczeli juz obchodzic Macedonczycy. Tak ze jednoczesne uderzenie moich 4 oddzialow polciezkiej piechoty od tylu i ze skrzydel przyszlo w sama pore :)
Pierwsze poszly w rozsypke skrzydla, przez co moje falangi jeszcze bardziej wygiely luk i zamknely centrum w szczelnym worku. Zaczela sie bezlitosna rzez, z ktorej nikt nie wyszedl zywy :D Niedobitki ktore sie wymykaly i probowaly uciec, byly wystrzeliwane przez procarzy i lucznikow. Miejsce zostalo upamietnione pieknymi skrzyzowanymi mieczykami na mapie :)
Ach, piekna bitwa. W kilku momentach wszystko zalezalo od wynikow walk pojedynczych oddzialow, a pare razy plulem sobie na brode, ze nie mam choc jednego oddzialu Trakow jako rezerwy ;)

A na obrazku piekna scena z walk z Seleukidami w Syrii. Zapauzowalem gre zeby wydac rozkazy (przy 6 tys ludzi na mapie juz mi sie komp tnie w bitwach) i zobaczylem co moi peltasci akurat wyprawiaja ze sloniami wroga ;D

23.10.2005
13:13
[99]

Wawrzyniec Wspaniały [ Legionista ]

Czekając na ostateczne rowiązanie problemów związnych z BI postawnowiłem przenieśc się znowu w czasy Średniowiecza. Jako że nigdy nie bawiłem się w mody na pierwszy ogień postanowiłem wziąść moda Attyli (V. 4). I tu mały ukłon w jego stronę. Jakie modyfikacje zostały wprowadzone. Czytałem kiedyś, że zwiększyłeś siłę konnicy oraz zwiększyłeś zasięg rażenia łuczników. Widzę również, że zlikwidowałęś niektóre połączenia pomiedzy lądami. Co jeszcze? Coś mi świta, że wprowadziłeś dodatkowo modyfikację związane z szkoleniem jednostek - np. rycerze zakonni na Malcie, albo mie pamięc zawodzi? Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mógł powiedzieć coś więcej na temat swojego moda, ew. odesłać do stronki/pliku z jego opisem - o ile takowy istnieje. Podejrzewam, że taki opisik ucieszy poza mną również parę innych osób. Z góry dziekuje i pozdrawiam, Wawrzyniec

23.10.2005
14:33
[100]

nelson7 [ Pretorianin ]

jak się sprawdza ilość klatek w rome?.co należy wpisać w konsoli?
pozdro.

23.10.2005
14:35
smile
[101]

Pejotl [ Senator ]

:( właśnie wywaliło mnie dwa razy z rzędu w tym samym miejscu i nie moge kontynuować gry... (dotąd jak wczytywałem autosave to jakoś dawało radę grać dalej).

Zauważyłem teraz że za każdym razem wywalało mnie gdy na ekranie była informacja o ruchu Cesarstwa Zachodniorzymskiego (ewentualnie może to być sam początek ruchu rebeliantów - jeśli nie zdążyła zmienić się ikonka) - może porównamy miejsca, w których nas wywala - jakby udało sie zawęzić podejrzane frakcje do jednej która jest zabugowana łatwiej byłoby wydawcy namierzyć ten błąd.

23.10.2005
14:47
[102]

Runnersan [ Konsul ]

Mam pytanie, walcząc z wyskakiwaniem do windowsa doszedłem do wniosku, że kolory w BI sąnie do wytrzymania. Zna ktoś może jakiegoś moda, który wyłącza neony w strojach oddziałów?

23.10.2005
18:57
smile
[103]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Pejotl --> napisałeś "jakby udało sie zawęzić podejrzane frakcje do jednej która jest zabugowana łatwiej byłoby wydawcy namierzyć ten błąd."

Problem w tym, że ludziom wywala przy różnych frakcjach, ja nawet po przeczytaniu
kilkunastu postów kombinowałem, czy aby nie chodzi o ten moment, w którym pojawia
się jedna z tych frakcji, co to niby mogą się pojawić, ale nie muszą, są to
Romano-Brytowie, Ostrogoci i Słowianie (wg. instrukcji).
Przecież w plikach txt wystarczy jakąkolwiek nazwę troszkę inaczej wpisać,
i jeżeli powtarza się ona w kilku innych plikach, to dupa blada, i pulpit :-)
A większość się powtarza. Wiem, bo czytałem poradniki do modowania :-)

Kłosiu --> "150h betatestow... Znajac zycie, robil to na odpieprz sie syn znajomego dyrektora.
Hehehe, pewnie jest w tym ziarno prawdy :-)

Runnersan --> cześć :-)

Tak czy inaczej sugeruję pisać na [email protected] ,
w mordę jeża, i weź tu kupuj oryginały i jeszcze bądź z tego dumny :-)

Stary Wuj

23.10.2005
22:21
smile
[104]

Pejotl [ Senator ]

Zrobiłem mały myk i udało mi się zagrać dalej Sasanidami, co więcej przez 5 godzin gry nie wyleciałem do Windy ani razu. Może przypadkowo znalazłem rozwiązanie - trzeba jeszcze potestować...

Stary Wuj -> no to kupa, myślałem że może się okazać że to coś z Rzymem albo rebeliantami. Kiedyś mnie wywaliło jak wyszedłem wszystkim z Rzymu żeby tam rebelię wywołać i zacząłem sie zastanawiać czy może jest jakiś limit na liczbę jednostek rebelianckich i jak jest za dużo to zwałka, albo coś takiego.

23.10.2005
22:37
smile
[105]

War [ krieg ]

Dwa pytania:
1. Ile mb na dysku zajmuje RTW?
2. Przeczytałem wstępniak. Polecany tam jest mod Realism. Wbiłem na jego stronkę - uhh... prawie 300 mb. Warto ściągać? A może jeszcze jakieś inne mody?

23.10.2005
22:50
[106]

Pejotl [ Senator ]

War ->
1) u mnie RTW+BI = 3,75 GB
2) Warto

23.10.2005
23:06
smile
[107]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Pejotl --> mały myk ?

Brzmi nieźle :-)
Chłopcy z LEM-a by się ucieszyli :-)
I parę setek graczy również.....

Stary Wuj

23.10.2005
23:25
[108]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Heh, śmieszne zależności, najpierw przez 3 godziny grałem bez wylotu do windowsa, a później podczas 30 minut wypadłem 6 razy...

23.10.2005
23:35
[109]

Pejotl [ Senator ]

Stary Wuj -> eee, nie. Tak naprawdę to zrobiłem coś tak oczywistego że aż głupiego. Po tych wylotach skasowałem map.rwm i o dziwo na dzisiaj pomogło.

24.10.2005
11:42
[110]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Podobno na dniach ma być coś zrobione z tym bugiem. Nie wierzę w to. Poprzednio twierdzili, że do zeszłego piątku, teraz, że na dniach... Mimo wszystko czekam z nadzieją.

Co do zabawy, to wyłączając konieczność wielokrotnego uruchamiania gry, ustabilizowałem sytuację w imperium romanum. Zauważyłem, że w miastach chrześcijańskich, choć gorsze własności bojowe wojska, łatwiej utrzymać pożądek. Dlatego, od czasu do czasu - w przeludnionych miastach (tj. tam, gdzie muszę mieć codzienne igrzyska i morda i tak czerwona) wywołuję bunt (podatki na maxa, roczne imprezy, zero sił porządkowych). Następnie zdobywam miasto, wyrzynam mieszkańców, wyburzam świątynie pogańskie i buduję chrześcijańskie. Dzięki temu mam niezłą gotówkę, która pozwala mi inwestować i uzupełniać straty w armii. Poza tym dokładnie kontroluję sytuację w cesarstwie. Miasta frontowe są oczywiście pogańskie - i to wystarcza. Prowadzę ekspansję w kierunku na imperium wschodnie (byli na tyle głupi, że mnie zaatakowali - a teraz płacą za to. Po zdobyciu 1-2 miast przychodzą skamleć o pokój. Ja się zgadzam i żądam wykupu - 10-20 000 solidów. Oni płacą a po 2-3 turach znowu atakują i sytuacja się powtarza). Zająłem już całe Bałkany i większość Afryki.
Na froncie germańskim miałem niezły zgryz. Sprzymierzeńcy - Sarmaci zaatakowali moich wrogów - Franków. Wyrzenęli ich ze wszystkich siedzib. No i wtedy się stało - Frankowie utworzyli hordę i w tej samej turze przez nie chronione przejście na moście wtargnęli do Galii. Zaraz na wstępie spustoszyli miasto w centrum (tu zrobiłem automat i oczywiście przerżnąłem) i ruszyli do Hiszpanii. Oblegli tam miasto tuż przy przejściu przez góry. Zdążyłem się przygotować i miałem silną załogę, więc postanowiłem się bronić. Zaatakowali. Do tej pory zawsze tylko zdobywałem miasta - nigdy ich nie musiałem bronić. Teraz nagle pojawił się wróg kulkunastokrotnie silniejszy a ja dysponowałem 2 oddziałami łuczników, 3 piechoty foederati, 4 legionistów, 1 jazdy foederati i ochroną generała. Miałem szczęście, że nie mieli machin miotających i piechotą obsadziłem mury na przeciw ich instalacji szturmowych (jeżeli wieże, to w pewnej odległości z boków, bo wieże siały śmierć w moich szeregach poprzednim razem). 1 oddział piechoty legionowej z jazdą na flankach ustawiłem naprzeciw bramy, którą wróg rozbił taranem. O dziwo - wróg atakował najpier tylko przez drabiny i wieże, a dopiero potem przez bramę. Dzięki temu po zniszczeniu oddziałów atakujących przez mury przeniosłem piechotę do obrony bramy. I tu szk cakowity. Wróg nie zdobył murów i samej bramy, więc przechodząc przez bramę był oblewany gorącymi świństwami ponosząc niemałe straty. Dzięki temu, po godzinnej z górą bitwie horda Franków została niemal zupełnie wyniszczona ze stratą ok. 100 ludzi. Resztę rozstrzelałem już w Galii. Wtedy wleśli mi w szkodę Sarmaci. Zaatakowałłem ich a następnie, kiedy się wycofali - raz jeszcze. Stanęli na moście. I tu cud - bronili się. Wtedy ja korzystając z przewagi w zasięgu machin (skorpionów) zmasakrowałem ich a następnie dociąłem kawalerią. Zabiwszy około 1500 ludzi straciłem 1. Dzięki temu wybrałem się z rewizytą do germanii. Zdobyłem, wyburzyłem i wyrnąłem wszystkie miasta przyfrontowe, a następie oddałem je za pokój. Od tej pory mam spokój na północy.

24.10.2005
16:38
smile
[111]

War [ krieg ]

Heh, ściągnąłem te mody, patche do nich, muze... i sobie nie pogram, bo moja gra nie lubi zbyt patcha 1.2 :(

24.10.2005
21:26
[112]

M_G_K [ Konsul ]

War - w poprzedniej części wątku dałem link do zzipowanych plków patcha 1,2 - te wersje Twoja gra polubi ;-)

24.10.2005
22:04
smile
[113]

War [ krieg ]

MGK -> Dzięki :). Ale to chyba nie pomoże, bo mi chodziło o to, że moja kopia RTW nie jest całkie oryginalna ;-)

25.10.2005
00:19
[114]

M_G_K [ Konsul ]

I nie wstyd Ci ?? - Przecież uzywaną mozna już kupić za ok 50 zl

25.10.2005
10:33
[115]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

M_G_K --> po tym co zrobili z Barbarian Invasion PL przestaje
sie dziwic ludziom, ktorzy maja piraty, chociaz mam oryginal,
to mocno sie zastanawiam, czy nie przegrac pirata od kumpla,
i po to wydalem 70 zl. ???

Stary Wuj

25.10.2005
10:42
[116]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

a ja mam pytanie, jest sens kupywać BI czy dać sobie lepiej spokój?

25.10.2005
15:35
smile
[117]

War [ krieg ]

MGK -> Eee czy ja wiem czy mi wstyd... Zazwyczaj najpierw gram na piracie, a jak gra się podoba, to kupuje oryginała. Tak było z Medievalem. Tyle, że chyba wydałem kasę na nic, bo mam jakiś problem i nie moge odczytać zapisanych stanów gier...
Rome za pierwszym podejsciem (jakoś nie długo po premierze, nie pamiętam już kiedy to było) nie przypadł mi do gustu. Teraz, po przeczytaniu zachwytów wielu z Was nad tym Realism modem, chciałem spróbować drugiego podejścia do gry... Oryginała raczej w tym momencie nie kupię, bo jak mówiłem, gra nie zrobiła na mnie za dużego wrażenia przy pierwszym podejściu do podstawowej wersji gry.

25.10.2005
16:48
[118]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Manolito
moim zdaniem warto. Niby wypadasz ciągle do windy i jest to wkurzające do granic, ale też dodatek jest naprawdę fajny. A jeżeli zaczniesz rozgrywkę Rzymem zachodnim, to masz prawdziwy hardcore:D

25.10.2005
23:59
smile
[119]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Attyla --> fakt.....warto.

Daj proszę znać jakbyś się dowiedział, że LEM coś zrobił
w kwestii wywalania do Windy. Śledzę info na totalwar.org.pl, ale
może coś Ci powiedzą helpdeski......... Na co ja liczę ?

:-)

Stary Wuj

26.10.2005
09:38
[120]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

A ja jako gracz w miare nowy mam pytanie do wyjadaczy. Gram w BI Sasami i po zdobyciu miast rzymskich b. szybko spada mi porzadek publiczny (z +200-250% na 100-150%). Podejrzewam, że ma na to wpływ różnica kulturowa. Tak więc, burzyć budynki rzymskie, a jeśli tak to jakie, wszystkie?

26.10.2005
10:36
[121]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Stary wój - one twierdzą, że wysłali sprawę do twórców a tamci szukają dzióry w całym. Mieli dać znać w zteszły piątek, ale nie dali. MPiKi spodziewają się teraz z dnia na dzień zamiast im dupę zawracać.:(

Dydas
Prawdopodobnie masz miasta, w których są przedstawiciele różnych wyznań. Sprawdź to, bo teraz na zadowolenie ma wpływ zarówno świątynie w mieście z wyznawcami (tzn jeżeli masz większość pogan a postawisz kościół, to możesz spodziewać się niepokojów) jak i sąsiadowanie z własnymi regionami, w których przeważają wyznawcy innej religii niż konkretnego miasta. Masz na ten temat info w karcie informacji o mieście. Jeżeli zatem masz większość chrześcijan a świątynię pogańską, to ją zburz i postaw pogańską. Chyba, że świadomie dążysz do nawrócenia swoich na "jedynie słuszną" wiarę:D. Ja to robię tak, że miasta frontowe i zdobyte na Frankach, gdzie mieli najwyższy poziom świątyni Wotana, utrzymuję pogańskie a resztę chrześcijańskie (mają więcej budowli wpływających na zadowolenie). Na wiecznie zadowolonych mam metodę:
1. tworzę armię przeznaczoną do likwidacji buntowników
2. miasto wiecznie niezadowolone ogałacam z wojska i ustawiam podatki na maxa a imprezy (jeżeli są) na min.
3. czekam na bunt (zawsze druga tura po pogorszeniu warunków)
4. zdobywam miasto i wyrzynam ludność
5. Mam spokój na dłuższy czas:D

Zacząłem wczoraj kampanię Frankami. Mają świetną piechotę sposobną do zdobywania miast.

26.10.2005
12:13
smile
[122]

vit123 [ Konsul ]

Witam a ja mam takie pytanko
Saksoni -> Levy Spearmen maja umiejętność tworzenia "sciany tarcz" ale podczas walki nie byle w stanie odkryć przeciw czemu to działa bo i kawaleria i piechota raczej bezproblemowo sie z nimi rozprawia

26.10.2005
13:09
[123]

goldenSo [ LorD ]

@vit123
ściana tarcz pomaga w obronie, trudniej się przebić

26.10.2005
13:09
[124]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ściana z tarcz zwiększa obronę od czoła i daje większą ochronę przed pociskami. Tyle, że to nie znaczy, że piechocińcy są nietykalni. To daje poprostu bonus do obrony i tyle. Ja często wogóle nie używam tej zdolności, bo wiąże się jej użycie ze zmniejszeniem prędkożci poruszania.

26.10.2005
16:26
[125]

Pejotl [ Senator ]

AI mnie załamuje :)

Gram Sasanidami na H/H i zająłem jakiś bród na terenie Bizantyjczyków. Reakcja kompa była niesamowita!!! Zaczeły na mnie wyłazić jakieś stada wojska!!! Moi łucznicy nie nadążali ich zabijać :) Po każdej klęsce przychodziła kolejna armia. W koncu po wycięciu z 5000 ludzi musiałem się wycofać... na most :) na własnym terytorium.

Notabene gra chyba cheatuje. Bród jest w pobliżu miasta Antioch i miałem tam swojego dyplomatę by spróbować zaatakować miasto gdy nie będzie już miało obrońców. Z miasta wyszła potężna armia, która rozpyliłem. Zostały 3 jednostki. Niestety w następnej turze zapomniałem o tym, a w drugiej z kolei w mieście było już 12 jednostek. Pytam się - skąd???
Mogłem co prawda nie zauwazyć czy resztki z pokonanej armii nie schroniły się w mieście - ale zaczęło mi tu czymś zalatywać :)

Na plus AI musze zapisać, że po kilku klęskach, kolejna armia przyszła z ... balistami i jak moja kawaleria (clibanarii z kapitanem) zaczopowała most, balisty walnęły w ten tłum pociskami zapalającymi... konie poniosły, kapitan uciekł, rozszerzyła się panika i moja armia uciekła w całości!!!

26.10.2005
17:30
[126]

nelson7 [ Pretorianin ]

Pejotl --->>AI choć nie jest takie jak byśmy chcieli ale jest o niebo lepsze niż w podstawce więc
chociaż z tego należy się cieszyć;).ale niestety z moich obserwacji wynika że problem nędzy nadal jest nie rozwiązany (tak jak w podstawce) bo budowanie łazni i sanitariatów nadal nic nie daje...

26.10.2005
19:30
[127]

GenLee [ Konsul ]

Moje wrażenia z BI (gram na VH/VH Sasanidami):

1. AI- według mnie kiepskie na mapie taktycznej na mapie strategicznej - potrafi czasem zaskoczyć.
2. Gra chodzi mi niestety mało płynnie na najwyższych detalach mimo 768 RAM, Athlona 3000+, GF 6600 (z niemal najnowszymi sterami).
3. Zawiesza się faktycznie tak jak sugerował Pejotl podczas fazy Rzymian (dowolnej części, bądź buntowników).
4. Bitwy nocne robią wrażenie i są przydatne do wycinania kolejnych armii (pozostałe nie mogą przyjść z pomocą).
5. Nie wiem, może przeoczyłem, ale nie ma chyba skrzyżowanych mieczy, które oznaczały miejsce sławnych bitew :))). Taki szczególik, ale lubiłem sobie powspominać swoje zwycięstwa :)

26.10.2005
20:31
[128]

UrbachPaproch [ Pretorianin ]

A ja po przerwie wróciłem do mojego Gladchuka. Mam 138 BC, zająłem już cały płw. Iberyjski (Iberowie zostali w Galii, a Galowie - w Galacji :).
Pozbędę się Iberów z Galii i będę miał dość długą granicę z sojuszniczymi Germanami, ale na ich wyskok czekają 2 armie, które tymczasowo blokują dwa brody koło Viberi.
Poza tym padli Sarmaci - po prostu wymarła dynastia. Trochę jej pomogłem, bo choć byli to sojusznicy, to kilku moich zabójców miało pełne ręce roboty, zniechęjąc ich do wjazdu na moje ziemie, które powolutku uspokajałem po podboju i wyrwaniu ich z rąk Traków. Teraz chcę na pn-zach przejąć ziemie po Sarmatach (przynajmniej te na Krymie i tuż za Dniestrem), zanim zrobią to Trakowie lub Ormianie, wyparci z rodzimych ziem przez Pont i zajmujący ziemie wschodniej Rusi.

Na wschodzie bez zmian - Ptole pchają się na Maronię i stracili tam już z 8 dużych armii. Ja spokojnie czekam, daję się oblegać i rozbijam ich pod miastem, a tymczasem buduję infrastrukturę, asymiluję. W Gladchuku to przecież trwa. Od niedawna mogę już zaciągać rzymskie jednostki w Atenach i Salonikach - wcześniej ciągnąłem wszystko z Italii (bo asymilowana wcześniej Antygonea szybko wyczerpała swoje rezerwy ludzkie).

Cała Afryka jest moja - aż do Cyrenajki, gdzie siedzą (cicho) Ptole oraz Siwy, ostatniej prowincji Kartagińczyków. Na południu zostawiłem 2 prowincje buntowników - powymieniam i uzupełnię stany jednostek afrykańskich i wtedy pomyślę o podboju. Stanie się to dopiero za parę lat, wcześniej wyczerpię rekrutacją Kroton :)

Dopiero, jak uspokoję Galię, wezmę się za Ptoli i skończę kampanię, bo to ostatni liczący się wrogowie. Reszta wyniszcza się w wojnach i pozostała na marginesie wydarzeń. Ciekawe, czy doczekam reform Mariusa? Spełniam warunki chyba od 10 lat z okładem...

27.10.2005
00:17
[129]

Pejotl [ Senator ]

GenLee -> a mnie się już nie zawiesza :) (odpukać!)
Skrzyżowane mieczyki są, tylko chyba trudniej na nie zasłużyć.

Z zawieszaniem to skasowałem map.rwm tak jak się to robi po instalacji modów, i sie nie wiesza (3 dzień bez zwiechy po 2-4 godziny gry!!!), tylko że plik ten skasowałem w katalogu z RTR a nie BI :) więc raczej nie ma to znaczenia. Być może problem leży w jakimś generale rzymskim - jak zginie/umrze to gra przestaje się wieszać (mam nadzieję).

27.10.2005
01:34
smile
[130]

GenLee [ Konsul ]

Hehe- przez chwilę zdałem sobie sprawę jak czuł się np. Aleksander Wielki podziwiający przepych Babilonu pierwszy raz :)). W jednej turze zdobyłem Antiochię i Jerozolimę od Cesarstwa Wschodniego-i po usunięciu elementów wywrotowych :))) do kasy Sasanidów wpłynęło: 60 000 :))). A że to miasta bogate i na szlakach handlowyh, więc w pozostałych miastach dochód znacznie wzrósł.

27.10.2005
10:13
[131]

Attyla [ Flagellum Dei ]

ściągnąłem sobie angielskie pliki textowe do BI, żeby już mi gra nie wypadała do windy. Ale ra zamiast wypadać, wogóle się nie uruchamia. Chy jest z tym jakiś wic, który koniecznie trzeba wykonać, żeby było OK?

Wróciłem wczoraj do kampanii Rzymem zachodnim. zaprzestałem, bo ciągle wypadało do windy i wogóle nie mogłem przejść tury. Teraz po przerwie poszło. Powoli kończę Sasów. Ale uważam, żeby być gotowym na pojawienie się ich hordy. Zająłem też Aleksandrię i obroniłem ją bo wielkiej bitwie z przeważającymi siłami wroga. Wogóle Rzymianie wschodni scwanili się i nie proszą o pokój co parę tur:) Trochę spadły więc moje dochody:D. Ale zabezpieczę Aleksandrię i ruszę na Heliopolis. Czyszczę też Galię i Hiszpanię z pogan a pozostałych przy życiu nawracam na prawdzwą wiarę:D. Zostawię tylko kilka miast granicznych w kultach pogańskich, by mieć dostęp do doświadczonych jednostek. Wprowadziłem też pewne modyfikacje, które mają urealnić sytuację armii rzymskiej. Świątynie pogańskie utraciły bonus do doświadczenia a dostały bonus do morale a chrześcijańskie mając lepszy wpływ na porządek mają też negatywny wpływ na morale na polu bitwy. Skutki są już widoczne. Armie szkolone w miastach chrześcijańskich nie nadają się do walki w polu. Właściwie tylko obrona murów im się udaje. Za to jednostki szkolone w miejscach, gdzie przeważa kult dawnych bogów świetnie nadają się do armii polowych. Wogóle spodobała mi się walka zza umocnień miejskich;).
Dzisiaj dodam nowe miasto do mapy (tej zmodyfikowanej). Jeżeli się uda - mapa stanie się bardziej zurbanizowana:D.

28.10.2005
01:44
smile
[132]

GenLee [ Konsul ]

Panowie- pytanko. Czy można onagerami strzelać w konkretne miejsce na mapie- np. postawić ogień zaporowy?? A jeśli tak to przytrzymując jaki klawisz? Sam już nie wiem czy coś mi się roi czy rzeczywiście jest taka opcja. (tak to jest jak się odeszło od RTW na kilkanaście miesięcy :))))

28.10.2005
11:22
[133]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Czy ktoś posiada rozwiązanie na możliwość instalacji RTR i BI osobno, aby można było pograć w to lub to? Właśnie dostałem przesyłkę z BI i szukam sposobu na oszczędzenie trwającej kampanii w RTR.

28.10.2005
11:32
[134]

Attyla [ Flagellum Dei ]

GenLee - onagery mają atak obszarowy. Znaczy nie strzelają w punkt a w określony obszar.

28.10.2005
15:15
[135]

Kłosiu [ Senator ]

Siegfried --> instalujesz normalnie Rome i aplikujesz patch 1.2. Potem robisz kopie calego katalogu Rome i nazywasz go jak chcesz. Instalujesz BI - instaluje sie automatycznie w pierwszej instalacji Rome. Natomiast RTR instalujesz w kopii. I gotowe :)

28.10.2005
16:55
[136]

GenLee [ Konsul ]

Attyla---> wiem, że mają ostrzał obszarowy ale jak to zrobić. Czy można strzelać w obszar przed jednostką (no i z jakim klawiszem jeśli się da), czy tylko i wyłącznie wtedy kiedy mamy "łuk z zieloną strzałką" :)).

28.10.2005
16:56
[137]

goldenSo [ LorD ]

@GenLee
Naciskasz na jednostke w którą ma strzelać*
* - umownie, masz 1% szans że trafi tam gdzie chcesz :P

30.10.2005
02:32
[138]

Kłosiu [ Senator ]

No, przelamalem sie i zainstalowalem BI. Wrzucilem na to gameplay fix Dartha i ambitnie poziom VH. Zaczalem Bizancjum i jestem milo zaskoczony. Bitwy calkiem trudne (choc nie wiem czy to poprawki Dartha tego nie powoduja - w podstawke w ogole nie gralem) Kilka spokojnych lat i zwalily sie hordy barbarzyncow :D Sarmaci w dwoch bitwach przelamali moja obrone na moscie i rozlezli sie po kraju a ja nie mialem ich czym zatrzymac. Ciekawe uczucie :D Na szczescie poszli dalej na zachod, bic Rzym. Czuc klimat oblezonej twierdzy - garnizony na przeprawach, a zaraz za granica przewalaja sie dziesiatki dzikich hord :) Wojska rzymskie ponosza masakryczne straty w bitwach, wlasciwie jedna bitwa z horda i nie mam 30% wojsk. Podoba mi sie, przydaloby sie tylko wiecej miast i gdyby ktos wylaczyl te jarzeniowe kolory ;)

30.10.2005
07:03
[139]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kłosiu - to ściągij sobie lepszą mapę do BI z netu. Nie jest może tak gęsto jak w RTR, ale już znacznie lepiej. Niestety, w Grecji jest tylko lepiej o Adrianopol.
I jeszcze jedno - o Bizancjum zaczyna się w zasadzie mówić dopiero od Fokasa (VII w.).

Do wszystkich - ściągnąłem z totalwar.org.pl pliki z katalogu data/text i z wyjątkiem jednego pliku (mam tą poszerzoną mapę) nadpisałem nad polskie tłumaczenie i gry nie wywala mi do pulpitu! Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście - zróbcie. Stracicie polskie napisy w menu gry i opisie jednostek, ale nie dostaniecie cholery przy ciągłym wywalaniu do podstawki.

30.10.2005
09:04
[140]

Dydas [ ...in emo we trust... ]

Instalował ktoś na PLke moda odblokowującego wszystkie nacje? Czy po jego instalacji gra nadal jest PL?

30.10.2005
14:18
[141]

M_G_K [ Konsul ]

Kłosiu - czy ten mod bedzie chodzil na 1.3 ? i skąd go ściągnąć ??
Ja gram na 1.3 i bitwy sa ciekawe (szczególnie z punktu widzenia generała) AI potrafi atakować masa na skrzydlo . General atakuje z tyłu glownej kupy. Zdarzaja sie okrążenia i szturmy miast z 8 taranami :-)))

Czy w poprzednich wersjach był ten przycisk do statystyk miast gdzie mozna sobie ustawić je wkolejnosci dochodów, mieszkańcow itp ??? - bardzo przydatne narzedzie ;-) Mozna tam też zlokalizować dowolnego dowodcę czy agenta i przejrzeć ich dane i armie.

30.10.2005
16:57
[142]

Kłosiu [ Senator ]

mgk --> ktory mod? Gameplay fix jest tylko dla BI, ale to darth formations 8.0 przepisane dla BI, zmniejszenie szybkosci jednostek, skasowanie ksiezy i psow bojowych i lekkie zmiany w statsach. A jak grasz w RTW 1.3 to mozesz instalowac zwykle darth formations 8.0, zadziala.

30.10.2005
17:13
smile
[143]

GenLee [ Konsul ]

Zaraz mnie coś trafi grrrrr. Trzeci raz rozgrywam bitwę o miasto na Cyprze i trzeci raz się gra wiesza!

30.10.2005
17:26
smile
[144]

War [ krieg ]

Pytanie do osób, które grały w RTR v5.1 na patchu 1.1 :
Po zainstalowaniu Rome, patch'a 1.1, RTR 5, potem RTR 5.1, włączam grę, daję single player i wybieram prolog. Pokazuje mi się mapka i wprowadzenie. Naciskam "next" i po chwili pokazuje mi się ponownie menu wyboru kampanii...
Sprawdziłem readme i znalazłem takie coś: "4) To play, start Rome: Total War, choose single player, select Provincial Campaign, and select the Rome Total Realism option in the menu. "
Ale w menu single player mam tylko dostępny prolog, cała reszta na szaro...

Spotkał się ktoś z czymś takim? Jak to uruchomić?

30.10.2005
17:46
smile
[145]

Kłosiu [ Senator ]

War --> zmien w pliku preferences first time play z true na false. Wtedy pozostale opcje stana sie dostepne.

Zadziwiajace, jak likwidacja bugu z save wplynela na gre kompa na mapie strategicznej. Oblezenia i obrona miast sa na porzadku dziennym, komp zdobywal mi nawet Antiochie z epic stone walls :) Niezle sie zdziwilem, gdy moj oddzial czekajacy na wieze obleznicza na murach dostal sie pod ciezki ogien z balist na wiezy i stracil 80 ludzi, zanim doszlo jeszcze do walki :)
A najgorsze sa bandy buntownikow na zapleczu, gdzie garnizony to limitanei i ewentualnie general. Jak oblegna miasto to w te pedy trzeba sciagac pomoc skad sie da, bo wiadomo ze nie odpuszcza, a limitanei nie obronia sie sami. Wlasnie stracilem Sardis na rzecz Sasanidow, nie zdazylem z odsiecza, a garnizon z 4 oddzialow limitanei, lucznikow i generala nie mial szans, gdy rzucili sie na mury z 2 wiezami, dwoma drabinami i taranem, robiac jednoczesnie podkop :D
W poprawce Dartha, ciezkim przeciwnikiem sa hrody z konnica strzelecka, przy ich ilosci i zwyczaju obchodzenia mojego szyku ze skrzydel, zadaja potworne straty. Ogolnie swietnie mi sie gra, nareszcie jest trudno :) Ale nie mam pojecia jak pojdzie mi gra, gdy przesiade sie na Zachodnie Imperium. To musi byc straszne, wszystkie hordy ida w ich strone, do mnie trafiaja tylko jacys zablakani Sarmaci, Wandalowie i Goci.

30.10.2005
18:14
smile
[146]

War [ krieg ]

Dzięki Kłosiu.

31.10.2005
00:03
[147]

M_G_K [ Konsul ]

Zainstalowałem darth mod i bylem w szoku - > AI zgłupiało - ataki pojedyńczymi oddzialami, brak ostrzału itd - już usuwam - wg mnie patch 1.3 znacznie poprawił AI - wracam do niego bo jest lepszy od Darth moda

31.10.2005
07:07
[148]

goldenSo [ LorD ]

@M_G_K
Patch Dartha nie był robiony pod 1.3 ...

31.10.2005
09:46
[149]

M_G_K [ Konsul ]

jasne - jasne - ale to wiadomość dl Klosia - żeby raczej wrocil do podstawowej wersji BI - i przestroga dla innych. na szczęscie patch 1.3 posiada opcje repair ;-)

PS - A jak oceniacie AI w BI ;-) w porownaniu do RTR w wersji realism mode ?

31.10.2005
10:01
[150]

goldenSo [ LorD ]

@M_G_K
Dla BI darth wydał specjalnego fixa. Sam używam i poprawia znacznie. AI w bi jest lepsze, nie ma buga z protektoratem, nie da się go sprowokować do ataku (bieganie koło murów miasta), ogólnie lepiej.

31.10.2005
11:52
smile
[151]

Kłosiu [ Senator ]

mgk --> dzieki ale raczej nie wroce ;) W BI AI zachowuje mi sie dokladnie jak w RTR 6.2 wiec nie atakuje raczej pojedynczo. Zmniejszona jest szybkosc jednostej i podbite morale, a jednostki szybciej sie mecza. Nie ma ksiezy, psow i balist na wozkach. Jednostki strzeleckie strzelaja, do tego najczesciej strzelaja w moich lucznikow, nawet jak ci stoja za linia piechoty. Same plusy, jak dla mnie ;)
Moze faktycznie w RTW 1.3 darth formations 8.0 nie dziala tak jak trzeba.

01.11.2005
00:07
smile
[152]

Kłosiu [ Senator ]

Ech dajcie mi RTR w realiach BI!

01.11.2005
16:34
[153]

Ptosio [ Legionista ]

Mam pytanie odnośnie "zwykłego" RTW 1.2
Jak radzić sobie z buntem? Często jest tak, że zdobywam jakieś miasto pokaźną armią, a już w następnej turze musze czynić to ponownie, lub, gdy mam więcej szczęścia, "tylko" tracę pewien odsetek wojsk i ,z dużą dozą prawdopodobieństwa, generała. Jak temu zaradzić? Obniżanie podatków i zniewalanie mieszkańców nie skutkuje.
I jak radzić sobie z nędzą?

01.11.2005
20:47
[154]

Kłosiu [ Senator ]

Ptosio --> wywal budynki obce kulturowo i zbuduj wlasne. Te obce czesto daja ujemny wskaznik zadowolenia. Mozesz to zobaczyc jako "culture penalty" na szczegolowej karcie miasta.

02.11.2005
01:32
[155]

M_G_K [ Konsul ]

Po zdobyciu miasta można wyrżnąć mieszkanców - daje to kasę i pewien stopien terroru ktory podwyższa posłuszeństwo ;-) - wadą jest ubytek ludności
- potem likwidujemy obce budowle - szcegolnie świątynie i inne nieprzydatne np domy wodza itp - to tez daje kasę ale powoduje dziury w urbanistyce ;-)
- potem budujesz swiątynie, areny, obiekty rządowe, pola uprawne i budynki sanitarne ;-)
- mozna też trzymać szpiega - to dziala na obcych szpiegow ktorzy potrafią obniżać morale
- duży garnizon tez robi swoje
- dobry dowodca
- bliskość do centrali

- to z grubsza czynniki stabilizacyjne ;-)

02.11.2005
06:38
[156]

goldenSo [ LorD ]

@Kłosiu
Obrazek z forum rtr jak mniemam, ładnie photoshopem się pobawili :D

02.11.2005
15:48
[157]

Ptosio [ Legionista ]

Domu wodza/ Wysokiego Króla etc. nie da się zburzyć. Świątynie oczywiście burzę i stawiam własne, ale:
a) świętynia, nawet obca, daje bonus do zadowolenia, który na pewien czas tracę
b)wznoszenie budowli trwa, zanim postawie chociażby świątynie Jowisza miną trzy tury,a właśnie o te początkowe trzy tury najbardziej się martwie(później już panuje nad sytuacją)
Zabijania nie praktykuję, raz, że nie chcę być okrutnym władcą, dwa, że to "psuje" generałów.
Duży garnizon? Wkraczam do miasta całkiem pokaźną armią, więc garnizon mam dość duży, a buźka nadal czerwona.
Dobry dowódca? Na ogół się miasta zdobywam dobrymi dowódcami, choć ostatnio często wyprowadzam go z miasta aby nie zginął w zamieszkach.
Bliskość stolicy? Przecież nie będę zmieniał swojego capitol city co turę.
Chodzi mi przede wszystkim o te 2,3 pierwsze tury od zajęcia miasta.

02.11.2005
17:22
[158]

M_G_K [ Konsul ]

No to códow nie ma - musisz rżnąć - to jest wojna i to totalna ;-)))
jak sie nie będą bali to sie będą buntowali ;-))

02.11.2005
18:29
[159]

M_G_K [ Konsul ]


Cudów - ;-))


tak to jest jak sie ponocach pracuje ;-))

02.11.2005
22:04
smile
[160]

ksenofont [ Chor��y ]

Witam!

Ja porządek w miastach robię w ten sposób:
Zdobywam miasto (powiedzmy takie 20 000), obracam w niewolę (12 666 idzie w inne moje miasta), wychodzę z miasta, oddaję miasto wrogowi (któremu to miasto zabrałem), zdobywam całkowicie puste miasto (z 6 333 osobami), obracam w niewolę i przesiedlam 4 222 mieszkańców). Miasteczko z nieco ponad 2 tysiącami mieszkańców jest ciche i spokojne.
Z reguły w czasie pierwszego zdobycia wyrzynam - w czasie drugiego przesiedlam (lub na odwrót). Nie wiedziałem, że to psuje generałów - obracanie w niewole miast daje im nawet bonusy. Jak już zdobywasz puste miasto możesz wchodzić samym wojskiem i wyrzynać, jak chcesz.

A teraz pytanie: czy BI to coś więcej niż mod do RTW, a jeśli tak (lub "nie") - proszę o uzasadnienie odpowiedzi.

Czy w związku z niedoróbkami BI Pl można sprawdzić jak działa "oryginał" nie kupując go. Jakiś alcohol, abo co?

Pozdrawiam
Ksenofont

02.11.2005
22:21
[161]

M_G_K [ Konsul ]

Obracanie w niewole zwieksza squalor w innych miastach - ja wyżynam jeśli po zdobyciu mam czerwoną mordkę - jak nie to okupuję ;-)

02.11.2005
23:10
[162]

Kłosiu [ Senator ]

ksenofont --> no wiec ja kupilem polskie BI, a gram na piracie (co za paradoks:))
BI duzo, nawet bardzo duzo zmienia.. ale tylko biorac pod uwage mape strategiczna. Sytuacja bywa naprawde ciezka, szczegolnie jezeli grasz Cesarstwem Zachodnim, trafi sie secesja w odleglej prowincji, a do Galii wleja sie barbarzyncy. Tak to sobie wyobrazam, bo gram na razie Cesarstwem Wschodnim. Ale na mapie strategicznej sytuacja wyglada tak, ze Rzymianie maja tylko 2 czy trzy prowincje na polnoc od Alp, no i wyspy na Morzu Srodziemnym. Cala Hiszpanie opanowal uzurpator, a w Galii siedza Burgundowie, Sarmaci i Hunowie. W Italii siedze ja :) Do tego nie ma czegos takiego jak stabilna sytuacja finansowa. Gram juz 90 lat, a nie mialem sytuacji, ze w skarbcu bylo wiecej jak 30 tys pod koniec tury. Teraz nie buduje nawet we wszystkich miastach, bo znow nadeszly hordy i atakuja polnoc, no i musialem wystawic wiecej wojska. Likwidacja bugu z save powoduje, ze komp uporczywie oblega miasta, no i szturmuje, nawet te najwieksze (wlasnie Slowianie zabrali mi w ten sposob miasto swoja horda, nie zdazylem z odsiecza). Walki taktyczne sa takie jak w RTW, problem jest tylko taki, ze nie masz i nie jestes w stanie wystawic tyle wojsk, zeby opanowac sytuacje wszedzie, a ataki sa naprawde zmasowane. Typowa horda to 10-12 tys ludzi na huge. No i religia. Proba zmiany religii w miescie, albo gubernator ktory ma inna wiare powoduje natychmiastowe niepokoje. Ogolnie sytuacja strategiczna zblizyla sie do idealu :)

02.11.2005
23:19
[163]

Kłosiu [ Senator ]

Ptosio --> dodam jeszcze - nie bierz sie za wyburzanie budynkow od razu po zajeciu jak nastroje masz niepewne. Przez pierwsze kilka tur masz w miescie sporo buntownikow, uspokajaja sie z czasem. Wtedy warto zaczac przebudowe ;)
MGK --> ja biore w niewole zawsze, gdy zajmuje duze miasto mojej kultury. Wyrzynanie takich powoduje niepokoje w wszystkich twoich miastach. Z barbarzyncami sie nie cackam, wyrzynam jak leci ;) Cywilizowane nacje tez przewaznie biore w jasyr. Squalor squalorem, ale miasta rosna ;)

03.11.2005
10:31
[164]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kłosiu - nie wiem czy się zbliżyła. Wystarczyło parę godzin przed kompem i w zasadzie nie mam problemów nawet cesarstwem zachodnim. Tyle, że BI wymusza diametralną zmianę strategii postępowania. Co do zasady rezygnuję z walk w terenie na rzecz walk obronnych. Jedno dobrze opatrzone miasto z nawet niezbyt liczną załogą może zniszczyć każdą hordę. Chodzi o to, że te 10-12 tys. ludzi jest kanalizowane na tyle, że w zasadzie wystarczy 5-7 pułków ciężkiej piechoty (najlepiej plumbanarii, bo są to też świetni miotacze) i 4-6 pułków łuczników. Na murach trzeba rozmieścić jeden-dwa pułki na jeden środek zdobywania (drabiny, wierze oblężnicze). Starać się ostrzałem zniszczyć jak najwięcej środków oblężniczych (z wyjątkiem taranu). Sytuacja zawsze rozwija się tak, że piechota 1 składu hordy prubuje zająć mury. Wtedy trzeba ich tam wyciąć. W drugiej polejnościnadchodzą następne składy hordy. Zwykle niedaleko murów, więc ponoszą straty od ostrzału z wierz. Oczywiście najpierw atakuje tylko piechota. Tym razem prubuje przejść przez bramę. Należy zatem całą ciężką piechotę zciągnąć z murów i rozstawić wokół bramy. Piechota wroga przechodząc przez bramę poniesie ogromne straty od olejów i innych atrakcji. Moja piechota wystarczy, że zabije paru, aby zaczęła się szerzyć panika. Po wykończeniu w ten sposób całej piechoty przychodzi czas na kawalerię. Ta również prubóje przedrzeć się przez bramę, co kończy się dla niej smutno. Jeżeli zniszczysz taran, to kwaleria nie zaatakuje i horda pozostanie tylko bez piechoty, ale nadal się uprzyksza. Dlatego sam nie staram się niszczyć taranu. W ten sposób w Sirmum ziszczyłem hordy Roksolan, Wandalów, Hunów i Słowian mając tam 7 pułków plumbanarii, wodza i 4 pułki łuczników wschodnich.

Podobnie można wojować z każdym. Tyle, że przy wojnach z Sasanidami trzeba liczyć się z tym, że wprowadzą do twierdz szpiegów, którzy unieaktwynią obronę bram. Wtedy trzeba się liczyć z silniejszymi garnizonami, które byłyby w stanie zatrzymać i zniszczyć katafraktów. Tyle, że przy oblężeniu oddziałów nie z hordy preferuję wycieczki. Najpierw trzeba rozstawić łuczników na murach i prowadzić ostrzał tak długo jak to tylko możliwe (wróg wycofuje się w pewną odległość od twierdzy. Wtedzy trzeba wyjść całą piechotą i łucznikami na zewnątrz, podejść na odległość ostrzału i walić ile wlezie. Po zadaniu 40-50% strat wróg zawsze się wycofuje.

Walki w polu ograniczyłem do minimum, bo nie opłaca mi się zajmować następnych terenów (chyba, że innych rzymskich). Wtedy armia ma skład 5x plumbanarii, 4x łucznicy wschodni lub plumbanarii, 4x ciężka kawaleria i 4x skorpiony lub 2x skorpiony i 2x skorpiony na wozach (te ostatnie są bardzo wrażliwe, więc zaprzestałem ich zaciągu). Przy takim składzie wymięknie każdy przeciwnik opierający się na piechocie. W takim układzie hordy nie są groźne.

Porządek w miastach utrzymuję dzięki okresowym "sanitarnym" wycinkom ludności:D. Tzn. za duże miasto doprowadzam do buntu (nie jest to trudne) a potem je zdobywam i wycinnam ludność. Potem mam zwykle spokój.

03.11.2005
11:47
[165]

Kłosiu [ Senator ]

Attyla --> moja obrona wygladala tak, ze na polnocnej granicy mialem jedna pelna armie - 5x lucznicy, 9 x comitatenses i plumartarii, wodz, 2x kawaleria, 3x konni lucznicy i ci mi sluzyli do walki z hordami. W miastach mialem tylko limitanei ktorzy trzymali sie ture-dwie az nadeszla armia. Hordy nie maja za dobrego wojska, z wyjatkiem konnych lucznikow no i rozbijalem je po prostu w polu. Rekord to bitwa z 3 hordami na raz, zabilem wtedy 7 tys Burgundow w jednej bitwie ;) Oczywiscie takiego zalewu hord jak zachod nie mialem, wszystkiego 3-4 inwazje wiec wzgledny spokoj. Raz mi Slowianie zajeli Campus Lazyges, gdy nie zdazylem z odsiecza, ale zaraz odbilem, a Slowianie wycofali sie na polnoc.
Co do spokoju w miastach. Hmm, jakos nie mialem z tym problemu. Tzn mialem, gdy szybko rosla ilosc ludnosci, czasem przez kilka lata niebieska mordka byla. Ale od polowy gry, gdy ilosc mieszkancow ustabilizowala sie na 35-45 tys i wymaksowalem budowle religijne, do utrzymania porzadku wystarczaja 2-3 oddzialy limitanei i wodz. Byc moze dlatego ze mam panstwo jednorodne wyznaniowo - zdobyte miasta nawracam na chrzescijanstwo, czy chca czy nie ;)

03.11.2005
11:56
smile
[166]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Ja tego nie robię. Wprowadziłem tolerancję wyznaniową:D. Potrzebuję jednostek bardziej doświadczonych. Zwłaszcza, że kościoły u mnie powodują zmniejszenie morale jednostek na polu bitwy (mój patent). W konsekwencji - jednostki werbowane w miejscowościach z kościołami i monastyrami na max - uciekają z pola bitwy zanim zdążę zrobić cokolwiek:). Nawet krótki ostrzał konnych łuczników powoduje u nich zmiękczenie kolan:D. W każdym razie wojska zaciągane i uzupełniane z miast chrześcijańskich nie nadają się u mnie do użytku.

04.11.2005
11:09
[167]

Attyla [ Flagellum Dei ]

No, udało mi się wczoraj jakimś fuksem przepędzić watachy Persów z okolic Hatry i zdobyć samą Hatrę. Najlepsze było to, że łucznicy byli już tak dobrzy (1-2 srebrne szewrony), że mogli rozwalać nawet clibanarii. Oczywiście w mieście sami wyznawcy Zoroastra. Musiałem przerobić miejscowość na inne wyznanie. Na wschodzie przerobienie miasta na poganizm byłoby niemal awykonalne (w każdym razie miasta frontowego), więc zdecydowałem się na chrześcijaństwo. Rozruchy były przez 3 tury (o dziwo nie było buntu). Teraz uzupełniem straty i ruszam dalej. Na radzie wysłałem szpegów, by zlokalizować następne miasta sasanidów. Najlepsze było to, że sasanidzi mają jakiś bonus dla swoich zabójców, bo nawet najlepszych wodzów zabijają bez problemu, kiedy mój najlepszy zabijaka z 10 "okami" nie daje rady nawet 2gwiazdkowcowi... Dopiero to jest wkurzające, kiedy zajmujesz miasto w jednej turze a w następnej wódz już śmierdzi i czeka pochówku:(. Teraz razem z armią wysyłam watachę zabujców, którzy słurzą do zabijania wrogich zabujców i szpiegów:). Na zachodzie bez zmian. Tamtejszą armię wysłałem na podbój Afryki i wysp, gdzie utknęła, Dzięki temu Arles co turę jest oblegane przez zachód i co turę uwalniam się od oblężenia siłami samego garnizonu (5x plumbatarii i 4x łucznicy wschodni). Wizygoci okazali niezłą głupotę oblegając Salonę. Stracili tylko armię. Mają szczęście, że nie mam ochoty na podbój ich ziem. Ale Zajmę chwilowo ich miasta i zabiję wszystko, co się da zabić. Zemsta jest rozkoszą bogów:D

04.11.2005
13:55
[168]

GenLee [ Konsul ]

A ja tymczasem skończyłem grę Sasanidami- gra się łatwo, szybko i przyjemnie :))). Bogate i duże miasta C. Wschodniego tuż obok wystarczy zamknąć przełęcze na północy i skupić się na marszu na Zachód :) "Drang nach Westen" :D.Największym problemem są miernej jakości rządcy- chyba taka specyfika nacji, każdy, powtarzam każdy po kilku latach jest ekstrawagancji i zbiera minusy powodujące obniżenie o 10, 20, a nawet 30 % podatki i szczerze mówiąc nie widziałem sposobu na to żeby to zmienić. Natomiast co do jednostek- nieśmiertelni clibinarii i nie ma co z przeciwnika zbierać- wg mnie przesadzona jednostka, niestety. Pod koniec gry nie chciało mi się wymyślać niewiadomo jakiej taktyki i atakowałem frontalnie- 5 oddziałów clibinarii + nieśmiertelni clibinarii + katafrakci załatwia wszystko.
Teraz zacząłem kampanię Gotami ale po dwukrotnym wyjściu do Windowsa po tej samej bitwie, odpuściłem sobie na razie.

04.11.2005
14:11
smile
[169]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

PANOWIE !!!!!!!!!!!!!! ACHTUNG !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na Forum "Barbarian Invasion" na www.totalwar.org.pl pewien
mily gosc wrzucil plik, ktory dostal z LEM-a do wersji PL.
To nie jest ostateczny patch czy cos w tym stylu, chyba
to wyslali, zeby ludziska mogli potestowac.
Plik ma niby poprawiac wywalanie wersji PL na pulpit
(tzn. powodowac, ze nie wywala :-)
Roznie to ludziom dziala, niektorym niby dziala, mi chyba
tez, ale za wczesnie, zeby wyrokowac.
To plik TXT, trzeba go podmienic, tam jest opis, watek latwo znalezc na
wyzej wymienionym forum, nie wrzucam linka bo mi to nie dziala (stary Netscape).

Pozdrawiam

Stary Wuj

04.11.2005
14:15
smile
[170]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

OK, sprobuje podac LINKA, moze zadziala, POWODZENIA !!!!
Wracam do pracy :-)

Stary Wuj

04.11.2005
16:23
[171]

Attyla [ Flagellum Dei ]

genlee - weź sobie z totalwar.org.pl pliki textowe z wersji angielskiej a przestanie cię wywalać do windy.
A co do clibanarii - to oni nie są przesadzeni. Tacy jak oni rzucili (przed krucjatami Michała) cesarstwo wschodnie na kolana w VI w.

05.11.2005
23:10
[172]

Kłosiu [ Senator ]

Rzucilem na razie BI i wrocilem do RTR. Skiny jednostek w bitwach byly jak chlodny prysznic w upalny dzien ;) Zaczalem sobie Kartagina, zalozylem, ze bede podbijal tylko prowincje z dostepem do morza i pobliskie, przynajmniej na razie. Sycylie oddam Rzymianom, gdy do mnie dojda, to da im czas na rozbudowe w Europie. Sklepalem juz Numidie, ale na razie zostawiam pustynne prowincje, nalezace do buntownikow. Nie sa wartosciowe wedlug mych zalozen ;) Juz rok 264 pne, Rzym bije na calego Grekow na polwyspie, ale na Sycylie jeszcze nie weszli. Ja umacniam sie na wybrzezu Iberii, podbijajac buntownicze miasta. Co ciekawe, ciagle mam pokoj z Iberami. To tyle wiesci z frontu, na razie ;)

06.11.2005
01:09
smile
[173]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

:-)

Po tym pliku, o którym piszę wyżej przestało mi wywalać na pulpit,
więc gram w BI PL spokojnie. Oczywiście zacząłem od nowa, i mam
niecodzienną sytuację (chyba niecodzienną). Gram Burgundami,
pierwsze (i ostatnie jak na razie ostatnie) miasto jakie zająłem było
stolicą Lombardów, hehehe, MOGĘ TWORZYĆ ICH JEDNOSTKI :-)
Nie wiem, czy to standard w BI, raczej nie sądzę. Oczywiście mam
nowy Unlock All Factions mod, może to wynika z faktu, że obie te
frakcje są "normalnie" niegrywalne, hmmm, fajna opcja tak czy inaczej :-)
Pozdrawiam.

Stary Wuj

06.11.2005
22:57
[174]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A tak wygląda ostatnia rozprawa z Hunami:D Nie bacząc na mój przydomek sprawiłech ich fachowo:D. Najpierw obległy mnie tylko dwa składy, więc zrobiłem wycieczkę, w której wybiłem większość kawalerii i piechoty. potam było oblężenie 4 składami, więc wycieczla nic by nie dała przy tej dysproporcji i walce w otwartym terenie. Poczekałem na szturm i straciwszy około 40 ludzi wymordowałem te 4 składy (w sumie blisko 6000 luda). A teraz ostatnia walka. Z pozostałościami hordy. Po pierwsze skoncentrowałem ostrzał łuczników by zniszczyć wierzę. Udało się. Potem ostrzał na "sucho" by nie spalić taranu. Wróg ustawił drabiny i wywarzył bramę. 2 pułki piechoty liniowej wystraczyły na warżnięcie atakujących mury. Potem zaczął się szturm na bramę. Jednym słowem - jatki. Slajd 1 to widok bramy bronionej przez piechotę:

06.11.2005
23:00
[175]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Slajd 2 to pobojowisko (niestety na koniec chciałem za wiele i utraciłem ponad połowę oddziału kawalerii foedrati i podobnie jazdy sarmackiej:(. Za nieuwagę trzeba płacić: Ale i tak pobojowisko wygląda dobrze:D:

06.11.2005
23:01
[176]

Attyla [ Flagellum Dei ]

I podsumowanie:

07.11.2005
20:54
[177]

Orrin [ Najemnik ]

Witam wlasnie zainstalowalem BI i mam kilka pytan.
Czy jest juz jakies spolszczenie ? bo niestety mam wersje ENG :(

Uruchamiam gre i od razu mam do dyspozycji wiele nacji. Ktora kampania jest najciekawsza. W podstawowej inne nacjie niz rzym byly troche nie dopracowane i mialy malo rodzajow jednostek jak to jest w dodatku?

07.11.2005
23:41
smile
[178]

JihaaD [ Grief ]

Attyla- takie zwyciestwa byly/sa mozliwe tylko w takiej niedopracowanej pod wzgledem AI grze jak Rome.
Ja przerzucam sie na "Legion Arena".

08.11.2005
10:07
[179]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Orrin - moim zdaniem najciekawiej jest bawić się zachodnim cesarstwem. Póki nie wypracujesz sposobu postępowania, będziesz miał ciągłe zamieszki, bunty i uzurpacje. Poza tym wszystkie hordy idą przede wszystkim na zachód niszcząc po drodze wszystko. Na początku może się zdażyć nawet prawdziwy zalew szamba, któremu trudno się oprzeć.
Co do niedopracowania to zarówno podstawka jak i BI są bardzo niedopracowane. Póki co najlepsza jest nadal podstawka z total realism modem. Ale ja i tak wolę BI ze względu na to, że jest większy chaos niż w podstawce. Często naprawdę nie wiadomo gdzie ręce włożyć.
Żeby spolszczyć wystarczy przekopiować z polskiej wersji katakog BI/data/text. Nie radzę jednak tego robić, bo polska wersja jest zwalona i niestanilna.

Jihaad - a co to za legion arena?

08.11.2005
10:46
[180]

Orrin [ Najemnik ]

A skad mam wziasc te pliki? a moze zajmuja tak malo miesca ze da sie na maila ?
JAk co to prosze [email protected]

08.11.2005
12:18
[181]

JihaaD [ Grief ]

Attyla- gra w klimatach Rome- wpisz w wyszukiwarkace Gola jej nazwe to bedziesz mogl sobie screeny i opis obejrzec.

08.11.2005
22:27
[182]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

no więc "załatwiłem sobie":) BI w wersji angielskiej, pierwsze co zauważyłem, to poprawa cieni, dzięki czemu chłopcy nawet z dużej wysokości wyglądają całkiem przyzwoicie, znaczy się, wogóle ich widać:)...a teraz muszę was pożegnać panowie, bo idę bronić cesarstwa:)

10.11.2005
20:43
[183]

Kłosiu [ Senator ]

Gram dalej Kartagina. Rozgrywka o tyle ciekawa, ze kartaginczycy moga dysponowac praktycznie wylacznie jednostkami AoRowymi. Rdzenne jednostki to chyba tylko punic skirmishers i punic cavalry. Tak ze moje armie sa uzaleznione od tego, co srodowisko naturalne daje ;)
Do 235 podbilem cala Iberie i tu przystopowalem, zreszta nie na dlugo, bo 6 lat pozniej Rzym, przebijajac sie przez Galie, dotarl do moich terenow i wypowiedzial mi wojne. Przesunalem doswiadczone w walkach wojska na pozycje i szykuje sie, zeby zdobyc rzymskie Narbo.
Na froncie egipskim sytuacja diametralnie rozna. Tutaj kroluja falangi. Uzywam glownie poeni citizen infantry, ze wzgledu na sarissy, inne typy falangi nie maja szans z egipskimi machimoi. Podejmowalem kilka wypraw w glab ich terytorium, ale zawsze napotykalem idaca na mnie armie, ktora powodowala takie straty ze musialem sie cofac na uzupelnienie (Egipcjanie namietnie uzywaja sloni, czasem nawet 3 oddzialy w armii, w polaczeniu z chroniacymi ich hypaspistami miejscami ciezko je wybic). No ale udalo sie w koncu zdobyc Cyrene, potem musialem stoczyc kilka ciezkich bitew zeby ja utrzymac. W tym czasie druga armia za drugim podejsciem (w pierwszym spotkalem armie, ktora zadala mi prawie polowe strat!) doszla do Siwy i ja zajela. Niestety, nie zdolalem opanowac buntow, Siwa sie zbuntowala i teraz moja oslabiona armia musi stoczyc boj z pelna egipska armia spieszaca na odsiecz. Ciezka sytuacja :)

Na obrazku bitwa graniczna, ktora otworzyla mi droge na Siwe. Jak widac, falanga wytrzymala (poeni mi sie bardzo podobaja, sa silni i odporni, niestety rekrutuje sie ich tylko w rdzennych prowincjach kartaginskich, w Iberii juz nie), ale zwroccie uwage na straty w jednostkach pomocniczych - rezultat zacietych walk z liczna konnica i hypaspistami na skrzydlach, podczas gdy falanga egipska atakowala moje centrum.

10.11.2005
22:50
[184]

M_G_K [ Konsul ]

Grałem bardzo dlugo Kartagina na 5,4 - i było podobnie jak u Klosia - strasznie cięzkie walki pustynne wokól Cyrenejki - (ja raczej uzywałem duzo słabej kawalerii ktora robiła zamet a potem lecieli iberian infantry - krwawo było bo piechota i kawaleria raczej słabe. Potem mialem poeni i sacred bandy a w kawalerii sacred calvary - i tu już jest czym walczyć. Dla mnie najwiekszą wadą byl brak machin oblęzniczych - musialem w tej roli uzywać słoni ;-0

11.11.2005
07:37
[185]

Kłosiu [ Senator ]

mgk --> w 6.3 sacred band cavalry odpada - mozna ja rekrutowac i uzupelniac tylko w Kartaginie. Poza tym utrzymanie... cos kolo 1200 na ture. Trzymam jeden oddzial w Kartaginie ze wzgledow prestizowych ;) i do walki z buntownikami. Tak samo sacred band, ale ci juz sie moga przydac jako rezerwa i wzmacniacz morale. A poeni infantry mozna rekrutowac we wszystkich afrykanskich prowincjach startowych Kartaginy.
W Hiszpanii nie mam ani jednej falangi - armie skladaja sie ze scutarii spearmen (centrum) scutarii falcata na skrzydlach, punic skirmishers z przodu, balearskich procarzy (max 3 oddzialy, i tak nie zabija wiecej niz 100 ludzi na bitwe) z tylu, no i caetrati cavalry, ktora sobie bardzo chwale - siegaja juz oddzialy zlotych belek ;) Zobacze jak sie taki sklad sprawdzi w walkach z Rzymem, Iberowie mieli jednak slabsza piechote.
Ale ta zmiennosc skladu wojsk kartaginskich w zaleznosci od terenu sprawia, ze to chyba najciekawsza nacja do grania. No moze oprocz Rzymu, ktorym zawsze lubie zagrac ;)

11.11.2005
12:53
[186]

M_G_K [ Konsul ]

Te slady o ktorych mówilem walczyły z egiptem - póżniej trzon moich wojsk stanowily 2 oddziłay libian spearmen i po bokach scutari (to był trzon moich wszystkich armii) - pozniej w każdej armii miałem słonie ktore puszczałem w ostatniej fazie bitwy - gdy reszta walczyla w zwarciu - atak pancernych sloni z flanki potrafil zmienić los niejednej bitwy ;-). Sporo mialem wojsk najemnych i cudzoziemskich - potwierdzam że grało się bardzo przyjemie bo praktycznie nie mialem 2 jednakowych skladów . Transporty elitarnych jednostek ze stolicy - potrafily nieżle namieszać np na froncie galijskim ;-)) czy germańskim - na te nacje slonie były zabojcze

12.11.2005
11:33
[187]

Woytas1 [ Konsul ]

Na słonie nie ma jak kreteńscy łucznicy. Właśnie przedwczoraj grając Rzymem rozbiłem egipski korpus w którym były 3 odziały słoni – w tym jeden p/o dowódcy. Ten przebił się przez moich principies i rozgonił na cztery wiatry jeden z pułków kreteńskich. Pozostałe 2 zawzięcie strzelając doprowadziły do paniki a następnie do spółki z principies dobiły spanikowane i rozrabiające niedobitki. Reszta słoni nawet nie doszła do moich linii.

12.11.2005
13:46
smile
[188]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Możecie mi napisać jakim programem robicie screeny z Romy???

12.11.2005
13:49
[189]

goldenSo [ LorD ]

FRAPS

12.11.2005
17:21
[190]

Ptosio [ Legionista ]

Dziwna rzecz... Mam gołego Rome spatchowanego do wersji 1.2, a tu taki bug.
Gram Juliuszami. Z Selucydami staram się generalnie utrzymywać przyjazne stosunki, choć senatowi najwyraźniej się to nie podoba, a że reputacje w senacie mam niezbyt dobrą, to wykonywać ich polecenia trzeba. Po blokadzie portu w Sardes wojna i tak wybuchła, więc można było się pokusić o wyjątkowo słabo bronione Sardes. Miałem niedaleko swojego generała z niewielkich rozmiarów armią najemników, a scypioński średniej wielkości oddział właśnie rozpoczął obleganie. Mury ta osada miała duże i kamienne, więc jako iż ja posiadałem wyłącznie onagery z uszczuploną załogą, pozwoliłem działać sojuszniczej maszynerii oblężnicze, samemu kierując się na ich tyły, by po zniszczeniu bram wejść do środka i tam siać zniszczenie. Tyle tytułem wstępu.
Scypionowie posiadali taran i wieżę oblężniczą. Taran działał prawidłowo, otworzył bramy. Jednak mój sojusznik zbytnio się nie kwapił by tam wchodzić, wolał zdobyć mury wchodząc na nie poprzez wieżę. I tu się zaczął problem. Zamiast wchodzić na mury żołnierze po prostu zapadali się w nie i ginęli! Komp tym sposobem stracił ok.połowę swojego wojska. Próbowałem zniszczyć wieżę płonącymi strzałami kretyńskich łuczników, bezskutecznie. Dopiero gdy onagerom się to udało, oddziały AI zaczęły forsować bramę i znalazły się za murami, jednak były już tak przetrzebione przez własne i wrogie machiny oblężnicze, że przegrały walkę ze "srebrnymi tarczami" Selucydów. Moja armia też nie było w stanie samotnie pokonać wrogiego generała i jazdy, została rozbita:/
Przydarzyło wam się kiedyś coś takiego? Czeym może to być spowodowane?

12.11.2005
20:54
[191]

nelson7 [ Pretorianin ]

Ptosio ---> sytuacja którą opisujesz po prostu wynika z przekłamań algorytmu w rtw 1.2
zainstaluj sobie koniecznie pacza 1.3
pozdro.

14.11.2005
10:00
[192]

Attyla [ Flagellum Dei ]

goldenso - Print Scrn + paint:D

Długi wekend w bojach:). Przetestowałem wszystkie nacje barbarzyńskie i stwierdziłem, że rozgrywka nimi jest nudna jak flaki z olejem. Nie ma tu tego klimatu, jaki istnieje np. przy zabawie cesarstwem zachodnim. Niby wielkie państwo i możliwości, a jednocześnie siłą rzeczy powstaje taki syndrom oblężonej twierdzy:D. Nie ma tego w nacjach, które są nastawione wyraźnie ekspansywnie. jeszcze ciekawiej było kiedy stosowałem strategię późnego Rzymu - tj. obrona naturalnych granic za pomocą niewielkich armii polowych. Ale z drugiej strony po przejściu do strategii średniowiecznej (opieranie obrony na fortyfikacjach miast) mam kapitalne bitwy obronne na murach. W każdym razie wróciłem z radością do zabawy Rzymianami. Tym razem wziąłem na tapetę wschodnią część Cesarstwa. Na początek standard: atak Sasanidów + hordy. Miałem kilka ekscytujących bitew o utrzymanie Sirmium dzięki czemu wyniszczyłem hordy Sarmatów i Hunów. Jednocześnie wojna na wschodzie. Na szczęście nie trwała zbyt długo: zająłem Hatrę i Sasanidzi poprosili o pokój a potem o sojusz. Sojusz dał wyniki, bo poszli w ekspansję na Stepy. Muszę trzymać czapkie:D w ręku.
W każdym razie po załatwieniu tych paru problemów miałem spokój. Do czasu kiedy zaatakowała część zachodnia. Ponieważ zatrzymałem hordy, zachód mógł się rozwinąć. Teraz mam hordy z zachodu:D. W każdym razie zająłem Salonę , północną Afrykę i niemal całą Italię. Miałem kilka fajnych bitew - jednak najlepsze było, kiedy myśląc, że Zachód nie dysponuje silną armią wysłałem niewielką armię w celu zajęcia Rzymu. Początek nie był jakiś nadmiernie trudny. Przeszedłem Ilirię. U wrót Ilalii natknąłem się na niewielkie oddziały resztek Sarmatów i Rzymian, z którymi nie miałem wielkich problemów. Niestety, kiedy zbliżyłem się do Rawenny okazało się że jestem okrążony. Jak mówiłem armia niewielka, więc nie miałem ochoty wystawiać jej na bitwy z kukakroć silniejszym przeciwnikiem. Zwłaszcza, że tym odziałem dowodził najlepszy dowódca (4* + bonus do ataku). Zacząłem zatem lawirować. Droga do domu była zatkana, więc musiałem brnąć dalej. udało mi się przejść przez rzekę przecinającą półwysep italski u nasady. I tu klops. Po przejściu tury okazało się, że stoję w środku 5 armii wroga. Na szczęście niezbyt dużych, ale w sumie i tak były te 3x liczniejsze. Ja miałem 5 pułków Plumbanarii, 4x łucznicy wschodni, 1x jazda najemna i generał z obstawą. Wybierałem się zdobywać miasta a nie toczyć bitwy polowe:D. Dlatego byłem ograniczony w wyborze taktyki bitwy. Obrona nasuwała się sama. Niestety, wróg nadchodził ze wszystkich stron, więc stworzenie jednego frontu i osłabienie lub zatrzymanie zmasowanym ostrzałem było awykonalne. Nie wiem jak, ale zwyciężyłem:D. Nie poniosłem nawet zbyt dużych strat. Odwrót nadal był zatkany, więc szedłem dalej na południe. W okolicach Rzymu zaatakowała mnie wielka rrmia z dużo lepszym wodzem na czele. Wróg zaatakował. zmasowany ostrzał nie zatrzymał natarcia. Wróg zwarł się z moją piechotą a jak obszedłem ich pozycje całą kawalerią.Zanim jednak udało mi się tego dokonać jedyny w piechocie oddział najemnych weteranów legionowych pękł jak bańka mydlana. Jednolity fron piechoty został rozczłonkowany a moje oddziały okrążone. Klęska zajżała mi w oczy. Ataki od tyłu kawalerii nie przynosiły efektu. Zaatakował w końcu wrogi generał. Poszedł na piechotę. Ja zaś od tyłu na niego. Udało mi się go zabić po długiej walce. Wróg jednak nie uciekł jak się spodziewałem ale walczył dalej (zapewne dlatego, że nadal to ja przegrywałem. Bitwa weszła w fazę na wyczerpanie. Moja ciężka piechota została wyniszczona niemal do nogi a mój general po poniesieniu wiekich strat uciekł z pola walki. Pozostały mi tylko jednostki strzelcze: 3 przeżedzone oddziały łuczników i oddział najemnych bucellari. Postanowiłem drogo sprzedać to zwycięstwo. Miotacze zaczęli ostrzeliwać nacierającą piechotą wroga. Co chwilę oddziały wroga wpadały w panikę i uciekały z pola bitwy. W końcu zostali tylko moi łucznicy:D. Bitwa wygrana. Niestety po upływie tury okazało się, że mój generał ma 6*, 15 ludzi z oddziałów plumbanarii, 2 z najemnych weteranów, 2 przerzedzone oddziały łuczników i 45 ludzi z najemnych bucellari. Z takimi "siłami" zostałem w środku wrogiego kraju. Nie mogłem marzyć o zdobyciu jakiegokolwiek miasta, nie mogłem się wycofać i nie mogłem wysłać po nich floty, bo okazało się, że Zachód ma tu przewagę we flocie. Poszedłem zatem dalej na południe. Tu jednak okazało się, że grasuje horda Wandalów. Lawirując zatem między siłami Wandalów i zachodnich Rzymian brnąłem na południe spodziewając się dotrzeć do splądrowanego (jak sądziłem) Tarentu. jednocześnie zabrawszy z obsady Salony ciężką piechotę wysłałem do Italii dla uzupełnienia strat. Konwój szczęśliwie dotarł do celu i wysadził desant, który połączył się z "armią" inwazyjną. Naturalnie rozpocząłem odbudowę obrony Salony. Zanim skończyłem pojawili się Rzymianie. Mieli około 3000 ludzi przeciw moim 4 pułkom comitatenses (plumbatarii nie mogłem tam jeszcze formować) i 4 łuczników. Wróg miał przygotowany podkop, wierzę oblężniczą i taran. Zacząłem od podkopu. Udało się go zniszczyć. W międzyczasie taran został spalony przez pociski z wierzy. Została wierza oblężnicza. Podjąłem próbę jej spalenia. Niestety, bez skutku. Wróg "przybił" do muru i wtedy całą ciężką piechotę wysłałem na mur naprzeciw pomostu wierzy a łucznikami ostrzeliwałem piechotę pod murami. Piechotą ciężką obsadziłem mur tak późno by zminimalizować straty od ostrzału z katapult w wierzy (po przybiciu do muru ostrzał ustaje). Dzięki temu piechota nie poniosła strat. Jednak 320 ludzi przeciw około 2500 ciężkiej piechoty wroga do wybicia to dosyć dużo. Zwłaszcza, że były tam w zasadzie tylko oddziały piechoty ciężkiej (comitatenses, plumbatarii i auxilia palatinae i bodaj 1 oddział piechoty foederati). Mimo wszystko obrona szła dobrze i oblężenie udało się na chwilę zerwać (wystarczyło na uzupełnienie strat i podciągnięcie armii odsieczowej idącej do Italii (tym razem 5x pierwsze kohorty, 4x lekkiej jazdy rzymskiej, 2x skorpiony, 4x łucznicy i generał (niestety żółtodziób). Tymczasem dzięki posiłkom (4x comitatenses) generał w Italii zdobył Tarent, który wcale nie był splądtrowany i był nieźle obsadzony załogą. Po uzupełnieniu składu armii w Tarencie wysłałem ją dla zdobycia Rzymu, który to zamiar nareszcie został zrealizowany. Dziś zakończę podbój Italii.

14.11.2005
13:05
[193]

nelson7 [ Pretorianin ]

Attyla --->>extra to wszystko opisałeś...
ja grałem tylko na razie ces. wschodnim na poziomie hard/hard i musze przyznać że wcale tak łatwo nie było.właśnie dzisiaj skończyłem (439.n.e.)
sirminum też utrzymałem ale spooro musiałem kombinować bo słowianie bardzo atakowali...
rozgrywka bardzo mi się podabała bo jak dla mnie,była rzeczywiście trudna.
na jakim poziomie trudności grasz ces wchd.?
i czym według ciebie zaczynać następną kampanię???
pozdro.

14.11.2005
13:14
[194]

Hitmanio [ KG 21 ]

Rome to wpsaniała gra, więc znowu do niej wracam :)
Attyla i Kłosiu, wy gracie z BI czy dalej normalnym (z RTR) ?

14.11.2005
14:40
[195]

Attyla [ Flagellum Dei ]

nelson - warto

hitmanio - ja ostatnio tylko BI a Kłosiu chwalił się, że wrócił do RTR. Ja zaczynam modzić z BI tyb by zbliżyć to do RTR (tzn. chodzi mi głównie o brak możliwości szkolenia własnych jednostek w każdym miejscu i zaciągania jakichkolwiek na terenach podbitych.

15.11.2005
06:21
[196]

nelson7 [ Pretorianin ]

Attyla --->> he,nie pytałem czy warto tylko KTÓRĄ frakcją byś mi radził rozpocząć natepną kampanię?.chętnie bym dla odmiany rozpoczął np. którąś z frakcji barbarzyńskich...
a tak dla ciekawostki powiem że po podmiance tego trefnego pliku w bi pl ani razu mi nie wywaliło
przez ładne kilkadziesiąt godzin gry.no to chyba lem się nareszcie postarał.....
pozdro.

15.11.2005
09:16
smile
[197]

GenLee [ Konsul ]

Ciekawy artykuł - klimatycznie bliski BI :))

19.11.2005
16:44
[198]

Kłosiu [ Senator ]

Cos przycichlo na watku ;)
Po parudniowej przerwie, wczoraj pogralem dosc intensywnie Kartagina. Mam juz prawie 200 pne, imperium siega od Massili do Aleksandrii. W Galii, ktorej poludniowe wybrzeze zdobylem caly czas bedac w sojuszu z Galami ;) Rzymianie raz za razem przysylaja armie, ale we wspoldzialaniu z Galami rozbijam je. Moja iberyjska piechota dorownuje zaledwie hastati, ale w kawalerii mam zdecydowana przewage, a centrum szyku stanowi zwykle grecka falanga z Emporiae i Massilii. Duza baza rekrutacyjna w Iberii sprawia ze nie musze sie bac o ten teatr, tym bardziej ze na tej linii sie chyba zatrzymam i przejde do obrony. W Egipcie ciagle ciezko. Jedna armia zajela Memphis, potem chcialem chapnac za duzo naraz i obleglem dwa miasta naraz. Obie grupy zostaly wyciete do nogi :) Na szczescie podeszla druga armia i zajela Aleksandrie, ale od razu wybuchla tam zaraza, tak ze jestem uziemiony, a posilkow nie widac, bo ciagne je przez 6 tur z Kartaginy. Chwilowo wiec posilkuje sie najemnikami i machimoi z Cyreny. Na delcie Nilu tez sie zatrzymam, mam teraz nowy cel - Macedonie, ktora jest panstwem dorownujacym mi wielkoscia, prawdopodobnie zajela cala Azje Mniejsza. W Kartaginie juz zaczela sie cwiczyc doborowa armia z sacred bandami, sloniami i poeni citizens :) Uderze na Grecje wlasciwa, zeby zdobyc Korynt i troche ich przystopowac.

21.11.2005
20:49
[199]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Próbował ktoś może kombinować z hidden_resources? Coś mi nie idzie. Mała porada by się przydała:D

21.11.2005
21:59
[200]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

planuje kupic BI (ale dopiero za jakis miesiac :( ) i czytajac ten wątek mialem nadzieje, ze doczytam cos o patchu (albo cos w tym stylu) dzieki ktoremu nie bedzie wywalalo do windy. No i naszczescie doczytalem sie hehe ;) bede mogl spokojnie kupic BI. Ale do tego czasu bede musial znowu zaczac pograc w RTW bo juz dawno nie gralem :) ale najpierw musze dokonczyc AoE3.

ps. Gral ktos w Imperial Glory ?? Co o tej gierce sadzicie? Jakis czas temu zastanawialem sie czy kupic BI czy Imperial Glory. No ale poczytalem troche o IG i wszyscy krytykowali bitwy :( i chyba zrezygnuje i zadowole sie samym BI.

21.11.2005
22:35
[201]

Perykles [ Chor��y ]

cześc wojacy

Mam BI i do kur.y nędzy doprowadzają mnie wyperdołki do windowsa - please napiszce po polsku - krok po kroku jak i gdzie dokładnie znaleźć ten plik który wyłącza to piepr,one wwalanie do windowsa...
please help...

Byłem na totalorg pl i nie znalazłem tam tych dat i innych

help help

help


peryklo

21.11.2005
23:07
[202]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Perykles - ściągnij sobie stąd plik
https://totalwar.org.pl/board/viewtopic.php?t=6979
nadgraj to do data/text i skończą się twoje kłopoty:)

To jak z tymi hidden_resources? Ma ktoś jakie doświadczenia? Jeżeli nie, to chiba zapiszę się na forum total war center i tam zapytam

22.11.2005
22:43
smile
[203]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

A ja mam takie pytanie. Jest dostpeny w necie jakis plik "zniemczajacy" ( z polskiej na niemiecka wersje) Rome Total War ?? Za pomoc z gory dziekuje :)

Pozdrawiam.

23.11.2005
09:24
[204]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Bekas - to poproś jakiego szwaba, żeby ci puścił katalog data/text nadgraj a większość "zniemczysz".

No, wyszedłem z impasu - udało mi się uruchomić nowe zasoby. Dzięki temu zaczynam przerabiać BI na modłę RTR:D. Tzn. jednostki będą możliwe do rekrutowania w niektórych regionach. Mam tylko problem z ikonami. Xpack działa tylko z RTW.

Pytanko do wszystkich: słyszeliście o wersji xpacka dla BI? Albo może znacie sposób na wyekstraktowanie skinów?

23.11.2005
11:35
[205]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Attyla --> bede musial chyba tak zrobic, na jakies forum sie wbije i mam nadzieje, ze ktos pomoze :)

23.11.2005
11:44
[206]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

A tak mi przyszlo na mysl... Jezeli zainstaluje np niemieckiego patcha to wtedy bede mial gre w tym jezyku ?? Ale to i tak musze poczekac az bede mial DSL :/

23.11.2005
11:58
[207]

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]

Witajcie :-)

No ja na razie czekam na patcha do Rome+Bi......
A powód jest prosty. Generalnie preferuję podstawkę,
i właśnie w podstawce po instalacji Bi jedna rzecz mnie wkurza
bardzo. Kilka razy moi hoplici (nie wiem, jak inne jednostki) zachowywali
się nieco irracjonalnie :-) Stoją goście w szeregu, np. broniąc bramy, i tuż
po bitwie (rzadko w trakcie) nagle kilku, tych ustawionych na skrzydłach
- zaczyna iść "bokiem" w prawo, w lewo, wykonując takie dziwne, spazmatyczne ruchy :-)
I tak lezą, aż nie wlezą na przeszkodę, ale dalej kręcą się w lewo i w prawo,
a mnie szlag trafia, że coś jak zwykle spieprzono......
Widziałem na forum totalwar.com, że nie tylko ja mam taki problem.

To działo się przy grze Seleucydami i Grekami, ale to pewnie przpadek,
podejrzewam jednak, że chodzi o jednostki stosujące falangę.
Żałuję, że mój angielski nie pozwala na opisanie problemu na forum
gry, na totalwar.com, ale mam nadzieję, że problem dostrzeżono :-)

Stary Wuj

24.11.2005
11:32
smile
[208]

Perykles [ Chor��y ]

Atyllo => Dzieki za pomoc - gierka się już nie wiesza :-)

Co do BI - jestem mile zaskoczony chociaż, troszeczkę szokuje mnie łatwośc z jaką po doświadczeniach z RTW likwiduje się kolejne problemy w postaci hordy hunów (na przykład)

Gram na VH i VH przez pierwsze 20 lat doprowadziłem do buntów (wyprowadziwszy wojska z miast i zawyżając maksymalnie podatki ) praktycznie we wszystkich miastach po kolei... (łącznie zrzymem - bo stlycem na chwilę do turynu przeniosłem) po "odbiciu miast" nastroje jak USA :-) kasa za grabież jak u szejka naftowego a reszta to juz kwestia odpowiedniego ustawienia zawartości armii polowej wystawionej na "granicy" gdzie hunowie próbują w wąwozie "zjeść" wojsa ustawione na stromym zboczu. 7 jednostek legionistów polowych 4 jednostki auxila, generał, 3 jedostki łuczników, 5 jednostek jazdy sarmckiej i pospolite ruszenie hunów w liczbie 4500 (jednostki large) posprzątane.

Pozdrawiam

Perykles

24.11.2005
11:42
[209]

Woytas1 [ Konsul ]

Witam!
A ja wpadłem jak śliwka w kompot w RTR.6.2 i póki co nie mam zamiaru go na nic zmieniać (mimo, że na półce do dłuższego czasu stoi już BI).
Na początek, dla wprawy zagrałem Rzymem (M/M – przerwa po zdobyciu 30 miast) Grekami (VH/VH – 35 miast), Pontem (VH/VH – 40 miast) powtórnie Rzymem ale już na VH/VH – przerwałem mając 56 miast ale pewnie jeszcze wrócę do tej kampanii bo zaczęło się robić dosyć ciekawie.
Teraz zacząłem rozgrywkę Ptolemeuszami (VH/VH). To jest dopiero jazda. Przychody w porywach do 2 500 na turę a wokół sami wrogowie.
Już w I turze zaatakowałem grecką Kydonie siłami „z sąsiedztwa” które później wsparłem 2 pułkami hoplitów z Rodos. Po długim oblężeniu i próbie jego przerwania miasto wpadło w moje ręce a ja szybciutko zawarłem pokój z Grekami - żeby mogli spokojnie wyżynać się z Macedończykami. W tym czasie sformowałem też korpus, który zdobył Siwę a moja dyplomacja ostro pracowała by wrogów pozamieniać w państwa co najmniej neutralne.
W kraju zaś w miarę posiadanych środków budowałem drogi i placówki kupieckie. Po 5-ciu latach, kiedy dochody sięgnęły „niebotycznej” wartości 4 800 na turę – zaatakowali Seleucydzi. Musiałem wydzielić siły do odblokowania Side i Dium oraz sformować korpus, który mógłby się przeciwstawić wrogowi. Wkrótce korpus ten liczący niespełna dwa i pół tysiąca ludzi obległ Damaszek w którym było ponad 2 tyś. Seleucydów. I tu miałem szczęście. Ogromne, podwójne szczęście. Mój korpus stanął od strony wzgórz a wodzowi udało się wynająć 2 wałęsjące się bez pracy pułki łuczników kreteńskich. A jeszcze w tej samej turze w okolicy Damaszku pojawił się kolejny blisko 2 tysięczny korpus Seleucydów który do spółki z garnizonem zaatakował moje siły. Swoich ludzi rozstawiłem na wzgórzu, którego kamienisty stok dość ostro opadał w kierunku atakujących. Wroga falanga co i rusz wpadała na kamienie, łamała szyk musząc je obchodzić. Bezlitośnie wykorzystywali to moi łucznicy, którzy ostrzeliwali nadciągające siły. Zdziesiątkowani, zmęczeni i zdemoralizowani ostrzałem żołnierze odbijali się od muru włóczni moich pezoi i wiali gdzie pieprz rośnie. Uciekających wycięła jazda oraz walczący wręcz łucznicy, którzy w tej bitwie zdobyli po 1-2 szewrony. Damaszek był mój a wróg stracił ponad 3 500 ludzi. Ja po bitwie nie mogłem się doliczyć 100 ludzi! Rozochocony zwycięstwem postanowiłem rozbić kolejny blisko 3 000 korpus Seleucydów z 4-ro gwiazdkowym wodzem stacjonujący w pobliżu Damaszku. Niestety okazało się, że w bezpośrednim starciu moi pezoi nie są w stanie sprostać seleukejskim włócznikom. I chociaż jazda, generał i łucznicy dokonywali cudów waleczności, rozbili nawet kilka pułków to jednak reszta mnie zgniotła i rozgoniła na cztery wiatry. Na szczęście (znowu!) wódz i większość łuczników (teraz już w większości srebrnych) przeżyła pogrom. Nie pozostało mi nic innego jak zreorganizować korpus a wrogiego wodza wciągnąć w pułapkę. Ale o tym może następnym razem...

25.11.2005
16:56
[210]

moussad [ la kretino maximale ]

mam problem z BI, jak uruchamiałem po raz pierwszy było wszystko cymes, ale przy kolejnym razie, grając frankami gra się zawiesza w momencie wchodzenia do bitwy (obraz zamienia się w pionowe poszatkowane paski a dźwięk jak z zaciętej płyty). Nie pomaga nawet format dysku... mam ATI radeona 8500 +najnowsze sterowniki ... co robić?

25.11.2005
17:52
[211]

JihaaD [ Grief ]

Wygralem pare dni temu kampani BI Allemanami.
Czy Sega czy tam kto inny wydal juz sava zeby mozna grac Bryt.Rzymem?
Ten mod ze strony totalwar.org.pl mi nie dziala,mozna wybrac kazda nacje,ale kazde rozpoczecie kampani konczy sie na wyjscu do main menu!!!

26.11.2005
11:38
[212]

moussad [ la kretino maximale ]

ponawiam pytanie, czy ktoś już miał taki problem że się wiesza przy wchodzeniu do bitwy (BI)??

27.11.2005
19:47
[213]

moussad [ la kretino maximale ]

up^^^^^^

27.11.2005
21:45
[214]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

moussad --> ja nie mialem pewnie dlatego, ze BI dopiero za miesiac kupuje hehe:) ale napisalem, zebys nie pomyslal, ze nikt nie widzial twojego pytania. Pozdrawiam

29.11.2005
17:08
[215]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Przedz kupnem BI chcialem zagrac jeszce raz w Rome :) Pierwszy raz wybralem kogos spoza Rzymu. wZastanawialem sie miedzy Brytami a Germanami,padlo na Brytow. Ustawilem pierwszy raz wyzszy poziom bitew. No i po pierwszych kilku bitwach wydawalo mi sie, ze naprawde jest trudniej ale potem znowu wygrywalem bez problemu (az do czasu ale o tym pozniej). Najpierw rozprawilem sie z Germanami, duzy klopot mialem z Galami, pogralem troche i jakos udalo mi sie szybko miec najwieksze terytorium ale jak zawsze (u mnie) bylo cienko z kasa. Szala przesunela sie na moja skale po dwoch bitwach w ktorych jedną armią najpierw (2500 moich przeciwko ok 2600 Galow) bez problemu ich rozjechalem, zostalo mi 2000 z ostatniej i zaatakowalem generala galow ktorym mial znowu ok 2600 zolnierzy i wygralem nadzwyzaj latwo. Pomalu dobijalem Galow, teraz juz wogle kasy nie maja no ale mam wiekszy problem, Brutusow zaszaleli i zrobili wielka armie, kasy maja kupe (nie to co u mnie). Jak pomysle, ze musze jeszcze zdobyc kilkanscie miast i potem wkroczyc do Rzymu to uuuu. Bede prubowal ale cos czuje, ze nie wyjdzie mi :(
Moze robilem zle zabijajac ludnosc kazdego podbitego miasa?

29.11.2005
18:57
[216]

Kłosiu [ Senator ]

Posunalem sie o kilkadziesiat lat w kampanii kartaginskiej. Armia plynaca na Korynt skrecila i zdobyla dwa zbuntowane miasta na Krecie (prawdopodobnie efekt zajecia Piramid w Gizie) - doszedlem do wniosku ze lepiej miec stabilna baze przed atakiem na Grecje. Potem sprawy sie skomplikowaly. Okazalo sie, ze Egipt trzyma 3 ogromne floty - po kilkanascie (sic!) czterorzedowcow! W walkach kilkakrotnie stracilem calosc floty, a opanowanie morz dookola Krety zajelo mi dobre 10 lat, w czasie ktorych raz za razem montowalem floty po kilkanascie okretow i je tracilem w walnych bitwach. Egipcjanie zatopili tez konwoj z nowa armia plynaca do Grecji. To zastopowalo moje podboje, az do czasu zwyciestwa na morzu. Nareszcie wygralem, zmontowalem nowa armie z 3 oddzialami sloni (zachwialo to finansami calego panstwa) i ruszylem. Szybko zajalem 4 miasta w Grecji i Chalkidie i przeszedlem do obrony, bo Macedonia zaczela sciagac wojska z calego terytorium. Teraz toczy sie tam zaciekla bitwa obronna dookola Aten, na razie wygrywam glownie dzieki sloniom, ale oddzialy stopniowo slabna. Czekam na 3 poziom auxilia, zeby werbowac jakies falangi, bo teraz glownymi odzialami punickimi w armii zostaly slonie, reszta to najemnicy, z ktorych ogolocilem caly teren. W delcie Nilu spokoj, po kilkuletnich probach odbicia Aleksandrii egipcjanie (teraz juz raczej judejczycy ;)) zaniechali prob odbicia. Za to w Galii dalo sie zauwazyc poprawe jakosci wojsk rzymskich atakujacych tamte tereny. Maja wieksze morale i lepsza bron, nie daje sie ich juz tak latwo rozbijac jak na poczatku. Rzym zablokowany w Galii wlal sie na tereny Tracji i Germanii, ma juz calkiem spore terytorium.

bekas86 --> wyrzynanie miast nie jest zle, tyle ze jak piszesz wyrzynales glownie miasta swojej kultury - barbarzynskie. Obniza ci to zadowolenie w miastach, w konsekwencji musisz trzymac tam wiecej garnizonow i placic na nie kase.

29.11.2005
22:54
[217]

M_G_K [ Konsul ]

ja gram wolno i jako rzymianin podbilem moja ulubiona Kartaginę - potem jakims cudem zająlem desantem Cyrenejke i odparlem 3 szturmy Egiptu. Tak mnie to rozochocilo że wyslalem desant - jedną mocna armię z zadanem doplyniecia do centrum olbrzymiego Imperium egipskiego (sięga za morze czarne) Moi szpiedzy wykryli bardzo slabe garnizony w Aleksandrii i Tebach . Do tego po wyladowaniu mialem farta bo szpiedzy zdolali otworzyc bramy. Zdobylem oba te miasta i musiałem rozdwoic sily. Początkowo mieli tylko wyrznać mieszkańcow i posprzedawać budynki - ale ze latwo poszło to wciąż się trzymam - Śietne szturmy miast - oblega mnie z 10 armii Egiptu na moje 3 (2 podeslalem na odsiecz) - niestety wróg jest niezły podkopuje sie pod mury i wysadza je + szturmy z wiezy. Dwa takie odparlem ale kosztem sporych strat - chyba bede musial się jednak wycofać - ale to mi sie podoba jest trudno a nawet przegrałem bitwe w polu w pzrównoważonej ilościowo bitwie. Moje legiony + 2 jazdy legionów + 3 łuczników na Onagera + straż Faraona + 4 oddziały łucznikow faraona - i rozwalił mnie cholerny onager ktory strasznie zmasakrowal stojące legiony - gdy ruszyly dostały się pod ostrzał luczników zaslonietych falangami - no zestaw nie do ruszenia !!!!

29.11.2005
22:59
smile
[218]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Kłosiu --> dopiero po napisaniu mojeg posta pomyslalem, ze to podobna kultura to moglem zostawiac... A co do wiekszej ilosci garnizonow, to czymam po jednym oddziale czasami 2 (tzn nie od poczatku tylko po kilku turach). Oczywiscie w poblizu terytorium Galow i Brutusow o wiele wiecej.

Musze dokonczyc kampanie i czekac az mi podlacza DSL bo tak chwalicie RTR, bede musial sciagnac i sprawdzic.

30.11.2005
11:19
[219]

Attyla [ Flagellum Dei ]

MGK - na taki zestaw ja miałem (miałem, bo od niepamiętnych czasów używam total realism moda) taką radę: Piechota rusza biegiem w pobliże linii falangi. W tym czasie cały ostrzał koncentruje się na nich. Ponoszą spore straty, ale dzięki temu możliwe jest skrócenie dystansu moimi miotaczami a kawaleria w całości oskrzydla Egipcjan. W następnej fazie miotacze koncentrują ostrzał na rydwanach i miotaczach wroga, którzy nadal zajęci są legionistami rażąc przy okazji tyły swoich:). Piechota dostaje rozkaz pozbycia się pilum, co w paru salwach staje się faktem. Następnie zwarcie linii piechoty i atak kawalerii na miotaczy i artylerię wroga. Po ich rozpędzeniu następuje koncentryczny atak na tyły falangi. Tego eksperymentu nie wytrzymała żadna armia. Sposób skuteczny, tyle, że można stracić nawet do 30% sił wyjściowych.

30.11.2005
14:38
[220]

Woytas1 [ Konsul ]

M_G_K --> a ja od zawsze (no prawie zawsze) staram się w swoich korpusach mieć 2 szt. onagerów. Taki korpus jest może mniej mobilny ale możliwości ostrzału wroga z dużej odległości w znacznym stopniu to rekompensują. I jeśli wróg zachowuje się biernie, to próbuję wyeliminować a przynajmniej zdziesiątkować oddziały miotające. Następnie podchodzę bliżej i pałeczkę przejmują moi łucznicy. Jeśli przechodzi do ataku, to strzelam tak długo jak to jest możliwe potem wstrzymuję ogień a zza „pleców” onagerów wychodzą 1-2 pułki włóczników, którzy zwykle powstrzymują szarżującą piechotę/jazdę.

A tak przy okazji. Czy ktoś zna sposób na seleukejskie pancerne słonie z RTR2 (oczywiście oprócz obchodzenia szerokim łukiem korpusu, w którym jest ich oddział)? Nie miałem specjalnych kłopotów z oddziałem greckim, ze słoniami ptolemeuszy, ostatnio moi agema wzięli na włócznie i powstrzymali szarżę słoni kartagińskich ale te potwory są nie do ruszenia! Potrafiły wytrzymać ostrzał 6-ciu(!) pułków łuczników bez żadnych oznak paniki, bez żadnych strat. A z moich łuczników została połowa... Że nie wspomnę już o tym jak to jeden oddział tych słoni rozpędził na 4 wiatry mój liczący ponad 2,5 tyś ludzi korpus...

30.11.2005
15:44
[221]

M_G_K [ Konsul ]

Ja jeszcze sie onagerów nie dorobilem a komp zaskoczył mnie swoją racjonalną taktyką
Pusciłem jazdę na flance ale na tę jazdę Egipt wyslal cięzkei rydwany i generala z 40 osobowa eskortą . Moja jazda niestety dala tyły i tak zacząl sie koniec bitwy - Legiony nie dały rady falangom (dodam że gram z kamera na generale więc nie jest latwo wymanewrowac 6 falang w szyku) i zostali lucznicy ktorych wycofałem

30.11.2005
17:12
[222]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

A to screen zrobiony jakies 4 godziny temu, widoczna jest moja frakcja ( Brytowie) i Brutusowie. Widac, zeza duzo szans z nimi nie mam, dojze maja wieksza to jeszcze lepsza armie. Jeszce troche pogram i zamieszcze innego screena, sam sie zdziwilem bo stracilem bardza duza czesc mojego wojska ale dzieki temu wydawalem mniej kasy i bardzo szybko mialem 20tys zlota, wzmocnilem swoja armie i wyslalem wiekszosc do obrony miast na wschodzie, gdzie cisna mnie caly czas Brutusowie :( Wyslalem tez troche ludzi do hiszpani bo atakuja mnie z tamtad Juliusze.

30.11.2005
21:37
smile
[223]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

No i skapitulowalem... :( Za kilka dni powinienem wrocic do gry, tym razem albo Macedonia albo Kartagina.

02.12.2005
22:49
[224]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Pliiiz pomocy! Mam pewien problem. Gdy wlaczam kampanie i wczytuje sie mapa nagle wywala mnie do pulpitu, dzieje sie tak w 50% przypadkach wiec jest to loteria i nerwowo sie gra.
Dzieje sie tez tak wowczas kiedy po zapisaniu gry wciskam RESUME i wraca mi do glownej mapy - a raczej do pulpitu.
Reinstalki juz probowalem, czy ktos z was ma jakis pomysl ewentualnie jakies linki do stron gdzie udzielaja pomocy.

PS. Mam oczywiscie oryginalka.

02.12.2005
23:32
[225]

Bri [ Konsul ]

Nowy wątek pod adresem

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4482676&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.