GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

zadanko:)

13.10.2005
23:31
[1]

...:::ja:::... [ Wieczna Pesymistka ]

zadanko:)

mam napisac która z postaci ma bardziej hmm.... tragiczne losy EDYP czy ANTYGONA...no i uzasadnic oczywiscie:D
Macie moze jakies pomysly co mogalbym napisac??
Z góry thx:P

13.10.2005
23:33
[2]

mastah xivah [ zablokuj ]

Było ;>

13.10.2005
23:35
smile
[3]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Czytałeś? Umiesz myśleć? Do dzieła.

13.10.2005
23:36
[4]

Łyczek [ Henry 14 ]

Napisz jednym zdaniem...

Edyp ma bardziej tragiczny los, ponieważ to motherfucker :)

13.10.2005
23:36
smile
[5]

Mortan [ ]

Spotykaja sie edyp i syzyf na manhatanie
Edyp do syzyfa:
- Yo rollingstone!
Syzyf odpowiada:
- Yo motherfucker!

13.10.2005
23:43
smile
[6]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

A Antygona ma jeszcze większą kape bo to jej stary... pokażcie sie z takim na ulicy...

14.10.2005
00:00
smile
[7]

Oxygen [ Konsul ]


Tragizm Antygony ..

Zawiązaniem akcji w "Antygonie" jest sprawa zabitego zdrajcy ojczyzny - Polinejkesa. Nie można go pogrzebać, ponieważ wydał taki zakaz Kreon - król Teb. Antygona, siostra Polinejkesa kierowana pobudkami religijnymi i miłością siostrzaną łamie ten zakaz i grzebie ciało brata. Za ten czyn Kreon skazuje Antygonę na śmierć. Robi to, ponieważ chce udowodnić swoją władzę. Kreon rozmawia z Tejrezjaszem, który wyrzuca mu błędy w postępowaniu. Pod wpływem argumentów Tejrezjasza Kreon zmienia decyzję. Jest już jednak za późno - Antygona ginie. Na wieść o tym popełnia samobójstwo Hajmon - syn Kreona i żona władcy - Eurydyka. "Antygona" jest klasyczną tragedią antyczną, w której następuje konflikt tragiczny. Przedmiotem tragedii jest sprawa pochowania zdrajcy - brata Antygony, czego zabrania Kreon. Tragizm Antygony polega na tym, że jest ona rozdarta między dwiema równorzędnymi racjami - powinnościami siostry względem zmarłego brata, a prawem państwowym. Musi ona dokonać wyboru - jeżeli
nie pochowa brata sprzeciwi się prawu boskiemu i nie spełni powinności względem zmarłego brata. Natomiast jeśli postąpi zgodnie z prawem bożym złamie zakaz wydany przez króla, a tym samym prawo. W "Antygonie" poruszonych zostało kilka uniwersalnych i ponadczasowych problemów: *Problem winy i kary Antygona za podstawę działania przyjmuje prawo boskie i postępuje zgodnie z nim. Nie chce sprzeciwiać się bogom i dlatego decyduje się pochować Polinejkesa. Powołuje się ona na miłość siostrzaną i ze względu na nią narusza zakaz Kreona. Karą dla Antygony, za złamanie zakazu jest śmierć głodowa. Kreon postępuje zgodnie z własnym przekonaniem - chce stać na straży prawa, nie pozwala, aby ktokolwiek był wyróżniany. Kreon nie czyni nawet wyjątku względem swojej krewnej - Antygony. Uważa, że jest dobrym władcą, aż do pojawienia się Tejrezjasza i wieści o samobójstwie syna i żony. Kara dla Kreona jest śmierć najbliższych i wyrzuty sumienia. Polinejkes był winny zdrady państwa, pozbawiono
go więc wszystkich honorów, w tym też pogrzebu. Z etycznego, moralnego punktu Polinejkes bronił swoich osobistych praw. * Stosunek jednostka a państwo Antygona reprezentuje interesy jednostki i krytycznie traktuje zarządzenia władcy. Jest obywatelką państwa, a nie jego niewolnicą. Przede wszystkim kieruje się mądrością i zgodnie z tym kryterium ocenia wydarzenia. Prowadzi to do konfliktu z państwem reprezentowanym przez Kreona. Antygona występuje przeciwko konkretnej formie rządów, przeciwko tyranii, bowiem Kreon jest władcą absolutnym, tyranem. Dumny z posiadanej władzy zachowuje wyłączność rządów, nie przyjmuje żadnych rad. Nawet prawo boskie nie stanowi dla niego żadnego argumentu. I tu pojawia się kolejny konflikt. Konflikt między prawem boskim a ludzkim. *Prawo boskie a ludzkie Zwyczajowe, nie pisane prawo mówiło, że zmarłych należy grzebać, oparte było ono na motywacji religijnej, przez co nabierało prawa boskiego. Zwłoki nie pogrzebane budziły u bogów odrazę, a dusza
ludzka nie mogła dostać się do podziemi. Kreon jako władca Teb wydał zakaz grzebania i opłakiwania zwłok Polinejkesa. Wychodził on z założenia, że zdrajca ojczyzny musi być ukarany. Nie może on być traktowany jak bohater Eteokles, któremu należy oddać cześć , której Polinejkes dostąpić nie może. Władca ziemski nie miał prawa wydawać zakazu grzebania ciała zmarłego, bo to sprzeciwiało się odwiecznym prawom boskim.


Tragizm Edypa

Edyp był synem Lajosa i Jokasty. Wyrocznia delficka przepowiedziała Lajosowi, że zginie z ręki własnego syna, który ożeni się ze swoją matką. Rodzice przekłuli Edypowi pięty żelaznymi kolcami, związali i porzucili w górach. Dzieckiem zaopiekowali się pasterze i oddali w Koryncie bezdzietnej parze królewskiej - Polibosowi i Moropie. Edyp był nazywany przez swoich rówieśników podrzutkiem. W młodości dowiedział się, że jest przybranym synem króla. Udał się więc do wyroczni, aby to wyjaśnić. Dowiedział się, że zabije swojego ojca i ożeni się z jego żoną. Myśląc, że Korynt jest jego ojczyzną, postanowił założyć rodzinę w innym kraju. Opuścił więc dom. Podczas podróży spotkał króla Teb i jego podwładnych. Odmówiwszy ustąpienia drogi, wywiązała się pomiędzy nimi walka, w której zginęli król i jego dworzanie. Rządy w Tebach objął szwagier króla - Kreon. W tym czasie pojawił się także sfinks. Potwór nękał podróżnych wędrujących do Teb. Kreon oświadczył, że odda rękę córki i swój tron temu, kto rozwiąże zagadkę sfinksa, a wtedy ten przestanie nękać ludzi. Edypowi udało się tego dokonać, więc potwór rzucił się w przepaść. Bohater ożenił się z córką Kreona i objął panowanie. Miał czworo dzieci, synów: Eteoklesa i Polinejkesa, oraz córki: Antygonę i Ismenę. Po wielu latach panowania Edypa Teby nawiedziła zaraza. Wyrocznia powiedziała, że jest to kara za to, że mieszka tu morderca Lajosa. Edyp dowiedział się wtedy, że zabitym rycerzem był jego ojciec, a żona w rzeczywistości jest jego matką. Jokasta z rozpaczy odebrała sobie życie, a Edyp oślepił się i udał w świat. Władzę przejęli jego synowie i zginęli później w walce o nią. Na tronie zasiadł brat Jokasty - Kreon.

14.10.2005
00:01
smile
[8]

mariaczi [ OutsideR ]

Mortan <------LOL:D

14.10.2005
00:39
smile
[9]

...:::ja:::... [ Wieczna Pesymistka ]

nie pomogliscie mi za wile:PP
kurde...:D:D

14.10.2005
00:41
smile
[10]

Kam-El [ Generation X ]

bo książki trza czytać papużko ...

14.10.2005
00:46
[11]

...:::ja:::... [ Wieczna Pesymistka ]

czytalam, ale jakos mi ulecialo:D:D

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.