GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prison Break - serial stulecia :)

12.10.2005
11:09
smile
[1]

sekret_mnicha [ Konsul ]

Prison Break - serial stulecia :)

W USA pokazywany jest wlasnie fenomenalnie rewelacyjny serial - PRISON BREAK. Swietnie zagrany i nakrecony serial o ucieczce z wiezinia (w duuuzym skrocie). Ciekawi mnie czy ktos jeszcze pofatygowal sie i zaczal sciagac odcinki (do Polski z pewnoscia zawita z duzym opoznieniem)? A jesli tak - to jakie opinie? W ostatnich latach tylko 24 jest w stanie dorownac Prison Break. Autentyczna rewelacja. Pragne przy okazji nadmienic, ze LOSTa jeszcze nie ogladalem. Tak czy siak - polecam!

12.10.2005
11:12
smile
[2]

ronn [ moralizator ]

Ciezko powiedziec. Mam nadzieje, ze nie bedzie jak z LOST i po 4-5 odcinkach nie zacznie wiac nuda :-/

12.10.2005
11:14
smile
[3]

Mortan [ ]

Spokojnie, jeszcze za wczesnie na takie opinie. Faktycznie serial jest niezły, fajnie sie ogladało te 7 odcinków, ale zostało jeszcze 5 do konca i mam nadzieje, ze to bedzie koniec i nie bedzie kolejnego sezonu. Teraz jest przerwa o 24 pazdziernika, wiec na kolejny odcinek trzeba troche poczekać, ale moim zdaniem warto czekać.

ps Na opinie o filmach tego pana wyzej nalezy brac poprawke, bo on ma spaczony gust ;P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-12 11:15:28]

12.10.2005
11:40
[4]

Dewey [ Konsul ]

Nie tak kapitalny jak Lost, czy 24, ale nie dużo mu brakuje, jeden z nie licznych nowych seriali, który wciąga.

12.10.2005
11:43
smile
[5]

ronn [ moralizator ]

Natomiast serial stulecia to Twin Peaks :-)

12.10.2005
11:45
smile
[6]

wysiu [ ]

Tłin Piks? Tam to dopiero nuda wieje...

12.10.2005
11:56
[7]

Dewey [ Konsul ]

Dokładnie hahahaa

12.10.2005
12:00
smile
[8]

vcarter [ Koszykarz ]

dzieki za info - szukalem wlasnie jakiegos serialu w stylu 24 - o tym nic nie slyszalem wiec trzeba to zobaczyc

12.10.2005
12:16
smile
[9]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

wysiu -> za to co powiedziales, beware of Bob.

12.10.2005
13:23
smile
[10]

kiowas [ Legend ]

Twin Peaks i Przystanek Alaska - kultowe seriale, zdecydowanie nie dla wysiow.

12.10.2005
13:42
smile
[11]

chreo [ I love dorotka_l ]

sekret_mnicha --->

Dzięki!
Czekałem aż ktoś mi poda tytuł kolejnego serialu który mam ściągać!
Prison Break, tak? Zaraz poszukam.

A jeśli nie widziałeś LOST'a to ciągnij - nie pożałujesz!
Cały sezon 1 znakomity.
A teraz leci sezon 2 i z niego już 3 odcinki widziałem (dziś 4 odcinek).
Serial miodzio!

14.10.2005
14:44
smile
[12]

sekret_mnicha [ Konsul ]

Podnosze swoj watek troche. Ciesze sie, ze nie jestem jedynym, ktory odkryl Prison Break. I od razu zaznaczam - nie jest to serial w stylu 24. Jedyne podobienstwo (procz perfekcyjnej realizacji) to zakonczenie kazdego odc, ktore kaze natychmiast obejrzec nastepny. TAK wciaga :)

chreo > a LOSTa ma kolega na dysku. Trzeba sie przejsc :)

07.11.2005
13:52
smile
[13]

m1234 [ Konsul ]

Właśnie dorwałem się do Prison Break i dla mnie osobiście to najlepszy serial jaki w życiu widziałem.
Sam pomysł i temat niebanalny bo ileż mamy filmów o ucieczce z więzienia? pamiętam 1 czy 2 a obejrzałem w życiu "trochę" filmów.
Idąc dalej - dwóch braci, jeden skazany na śmierć, drugi dostaje się do więzienia i próbuje go wyciągnąć - tego nie było w żadnym filmie.
Mamy trochę psychologii - ale nie tak dużo jak w Loscie, gdzie połowa filmu to wspominki z przeszłości. Ot tyle by wytłumaczyć motywy i sposób postępowania głównych bohaterów.

Stawiam serial wyżej niż Lost głównie ze względu na pomysł. Lost to typowa robinsonada (aka Tajemnicza Wyspa Verna + kilka pomysłów żywcem wziętych z innych książek) + psychologiczne dłużyzny na kształt ambitnych produkcji wenezuelskich (chyba by do ekranu przykuć panie domu).
Razem w sumie bardzo ładnie daje taki produkt radę - ale dla mnie Lost to serial Nr 2 zaraz po Prison Break.

07.11.2005
13:55
[14]

Pshemeck [ Pretorianin ]

Dla mnie to nr 2.Szkoda ze niedlugo sie konczy chociaz...Pamietacie tekst z pieniedzmi kolesia co mial kotka? Podobno przedluza o 1 zezon serial...."Nie wazne czy uciekniesz,wazne czy uda sie Tobie zyc".
Dowodow na uniewinnienie brata jest jeszcze za malo.Pociagnie sie troszke jeszcze.
Serialem nr 1 bedzie LOST ( 2 sezon rozkrecil sie jak gowno w betoniarce :D )

07.11.2005
13:59
[15]

garrett [ realny nie realny ]

tylko, ze logika Prison Break trzeszczy w szwach. Nie chcę spoilerować ale z odcinka na odcinek wydarzenia są coraz bardziej naciągane i zawsze szczesliwym trafem się bohaterom jednak udaje. Drażni tez przewidywalnosc ale wciąga dynamika i akcja.

07.11.2005
14:01
[16]

m1234 [ Konsul ]

ja jestem akurat w połowie po 6 części ale w nocy się ściągnęły 7 i 8 więc czekają aż wrócę z pracy, jeszcze zassać 9 i będę na bieżąco ;)

Lost chyba w tym tygodniu wychodzi? 3 tygodnie przerwy...

2 seria lost-a faktycznie się rozkręciła, ale po pierwszej co do serialu miałem mieszane uczucia. Niby wciąga, ale jednocześnie cały odcinek dałoby się spokojnie streścić w jednym zdaniu. W 2 jest już lepiej jeżeli chodzi o action, no i w końcu jakieś zagadki są rozwiązywane (chociaż nie do końca), więc akcja posuwa się do przodu.

07.11.2005
14:12
[17]

amatorr [ Konsul ]

Serial niezly. Ale garrett ma niestety racje :<.

btw. na ile odcinkow to zaplanowano i kiedy wylazi 10?

07.11.2005
14:17
[18]

m1234 [ Konsul ]

12 odcinków + special, wychodzą co tydzień, w tym tygodniu 10 odcinek.

w każdym serialu logika a raczej jej brak aż trzeszczy z Lostem na czele. Już pierwszy odcinek gdzie samolot spokojnie ląduje na plaży i 90% przeżywa jest tak alogiczny jak bajka o czerwonym kapturku wyskakującym z brzucha wilka ;)

07.11.2005
14:18
[19]

wysiu [ ]

"Już pierwszy odcinek gdzie samolot spokojnie ląduje na plaży i 90% przeżywa"
Przeciez tam przezylo max kilkadziesiat osob.

07.11.2005
14:19
[20]

garrett [ realny nie realny ]

m1234 --> ale Lost jest z zalozenia serialem "magicznym" :) Czyli twórcy moga sobie na wiecej pozwolic niz ci od Prison Break czy np 24

07.11.2005
14:21
[21]

m1234 [ Konsul ]

no faktycznie może nie 90% a 50-70% - co wcale nie jest argumentem na duży plus dla logiki tego serialu. Zresztą to miał być tylko przykład.

07.11.2005
14:24
smile
[22]

chreo [ I love dorotka_l ]

Witam.
Ja - wielki fan LOST'a nie sądziłem, że polubię prędko jakiś inny serial.
No ale ściągnąłem Prison Break i jestem zachwycony.

Nie będę mówił który z nich jest serialem nr 1 a który nr 2.
Dla mnie to dwa różne seriale i dwa które wszystkim polecam!

Może Losta łatwiej się ogląda na przykład dziewczynom - no bo wyspa, rozbitkowie itd...
...a w prison break mury więzienne, więźniowie, jacyś agenci Secret Service i inne tajemnice...

Naciągany?
Czy ja wiem...nie czepiałbym się, bo akcja się toczy szybko i ja osobiście na nic nie narzekam.
Ja tylko czekam aż Latynos ucieknie z paki i wpieprzy Hectorowi :)

07.11.2005
14:27
smile
[23]

chreo [ I love dorotka_l ]

m1234 --->
akurat tego że przeżyło 48 osób (z tego co wiemy w 1 odcinku) to nie czepiałbym się.
Przecież samolot mógł płasko spadać, doślizgać się do plazy itp...
To serial przygodowy a nie dokumentalny ;-)

07.11.2005
14:29
smile
[24]

wysiu [ ]

m1234 --> Nie wiem jaki to byl samolot, ale tego typu duze pasazerskie biora kilkuset pasazerow - powiedzmy, ze bylo ich 300. Przezylo 48 - ile to bedzie, 16%?:) Wcale nie tak duzo, biorac pod uwage, ze samolot rozpadl sie dosc nisko nad wyspa:)

Wiec pierwszy przyklad chybiony, masz jakies inne?;)

07.11.2005
14:32
smile
[25]

garrett [ realny nie realny ]

ja mam inne wysiu ale sciagam na bieżąco wiec Ci co ogladaja w TV by mnie rozszarpali :) Akurat przyklad m1234 nie byl w 100 % trafiony :)

07.11.2005
14:41
[26]

m1234 [ Konsul ]

jest tego mnóstwo. Raczej jestem skłonny uznać, że to serial magiczny i wszystkie chwyty są dozwolone. Zresztą wiele przemawia za tą magią.

07.11.2005
15:19
smile
[27]

dzfonek [ Konsul ]

Potwierdzam wypowiedzi ze Prison break to serial stulecia. Osobiscie lepszego jeszcze nie widzialem. Za jednym razem obejrzalem 7 odcinkow. Serial jest na tyle wciagajacy ze pewnie gdyby caly sezon lecial na raz to bym byl zmuszony siedziec dobe przed TV :) w skali do 10 daje 10+.

07.11.2005
15:34
smile
[28]

oksza [ Senator ]

-->> m1234
Już pierwszy odcinek gdzie samolot spokojnie ląduje na plaży i 90% przeżywa jest tak alogiczny jak bajka o czerwonym kapturku wyskakującym z brzucha wilka ;)

A kto ci powiedział, że ten samolot się w ogóle rozbił? :)

07.11.2005
15:44
[29]

Pshemeck [ Pretorianin ]

Oksza amsz piwo :) Dokladnie kochani.Samolot sie rozbil?Tak sie wydaje,nikt tego nie wie.
Powiem moze troche dziwnie ale lost m specyfike miernosci SAWa czyli zakrecony klimat w ktorym nie wiemy co tak naprawde sie stalo/stanie.
Prison break mimo swoich odchylen od rzeczywistosci nijak sie ma do "Magicznosci" Losta.
W Prisonie puenta jest jasna i to co sie stanie,zalozenie takowe jest tak samo przejrzyste.W Loscie natomiast nie wiemy czy samolot sie rozbil.Przypomnke znajomego Jacka ktorego spotkal biegajac na stadionie.Skad sie wzial na tej wyspie ?Przypomne Zdolnosci malego Walta?Ozdrowienie Locke'a?Przemiana Sawyera?Zmiana poprzez wygrana Hugo?Zauwazcie ze kazdy z nich przezyl cos niezwyklego,niezwylke i gwaltownie zmienil siebie samego?Wielu fanow w USA uwaza ze chodzi o gre mysli,wyobraznie kazdego z czlonkow rejsu a moze tylko jednego?
Nie poroownujcie prisona do Losta bo to jak poroownywac Kompianie Braci do Stargate.

08.11.2005
09:52
[30]

m1234 [ Konsul ]

no nie wiem Pshemeck jeżeli to wszystko to psychologiczna ubikowska bzdura śniąca się naćpanemu menelowi leżącemu w rowie to się głęboko na tym serialu zawiodę :(

Ale wracając do tematu:
Azzie wczoraj machnął 9 odcinków Prison Break pod rząd ;)

A dzisiaj we wczesnych godzinnach rannych ukazał się Prison Break 01e10 do ściągnięcia z szerokich otchłani internetu. Osobiście myślę, że pierwsza seria (czyli 12 odcinek) zakończy się w momencie opuszczenia murów więzienia, a druga seria (którą niestety będą musieli nakręcić, może nawet zmienią tytuł (prison break - revenge time np. :) - niestety bo trzeba będzie czekać..) będzie o dalszej ucieczce oraz porachunkach mniej lub bardziej osobistych.
Na samym końcu kolega "ciota" (o ile ktoś mu nie wbije noża w brzuch) zabawi się z panią viceprezydent (to może być w w dwuodcinkowej miniserii "Prison Break XXX young blowjob azjan school teacher" - nie omieszkałbym obejrzeć).

09.11.2005
10:21
smile
[31]

sekret_mnicha [ Konsul ]

m1234 > Koncepcja mini serii XXX bardzo mnie pociaga :) Huehe... jestem po 8 odcinku, dzisiaj nr 9. I z tego, co mowili aktorzy w specialu, raczej bedzie sezon drugi Prison Break i to bedzie cos w stylu Sciganego.

A co do LOSTa... obejrzalem te dwa w tvp. I musze powiedziec, ze zdecydowanie jestem zaintrygowany. I cale szczescie, ze puszczaja po 2 odc. Wiem, ze taki serial w telewizji i z lektorem to nie to samo co hdtv w wersji oryginalnej, ale coz... biore, co daja. :)

09.11.2005
10:32
[32]

Mortan [ ]

Mam nadzieje, ze to pierwsza i ostatnia seria. Bo jak w drugiej bedziemy olgadac agentów słuzb specjalnych, ktorzy przy pomocy najnowszych zabawek nie potrafia załapac zbiegów bez zadnej broni itd, to bedzie dno dna. Teraz jest ciekawie i tak sie powinno skonczyc.

11.11.2005
12:46
[33]

Vasago [ spamer ]

Mimo wszystkich szczesliwych zbiegow oklolicznosci i wykroczen przeciw logice i tak jest znacznie lepszy niz Lost. Ten drugi serial jest najzwyczajniej w swiecie nudny. Pomysl byl moze i niezly,ale zostal tak potwornie rozmyty w powodzi niekonczacych sie retrospekcji i innych zapychaczy czasu, ze zupelnie przestalo mnie interesowac co wydarzy sie dalej. Pewnie nastepny punkt zwrotny pojawi sie dopiero za 2 miesiace. A do tego czasu 70% kazdego odcinka bedzie kompilacja wydarzen, z poprzednich 30.

11.11.2005
13:59
smile
[34]

m1234 [ Konsul ]

Taak Vasago, na szczęście druga seria Lost troche przyspiesza, ale w trakcie pierwszej miałem identyczne wrażenia.

Co do Prison Break - jestem na 99% pewien, że będzie druga seria na styl "ściganego".
Jestem po 10 odcinku i z tego co widzę cały czas dochodzą nowe wątki (nie chce spoilerować, ale np. obaj agenci specjalni zostali właśnie "wyruchani" przez panią viceprezydent). Nie widzę sposobu by całą ucieczkę i rozwiązanie poszczególnych wątków zamknąć w 2 odcinkach jakie jeszcze zostały do końca serialu. Nie ma takiej mozliwości. Podejrzewam, że serial skończy się jak główny bohater wystawi głowę ze studzienki kanalizacyjnej, w oddali będą wyły syreny wozów policyjnych, kilkanascie km dalej agent specjalny nr 3 łysy superman będzie przystawiał lufę pisteletu do skroni pieknej pani adwokat i zobaczymy napis - "następna seria - wiosna 2006" lub jesień 2006 w najgorszym przypadku.

11.11.2005
14:06
smile
[35]

techi [ Legend ]

Ściągam to od dwóch tygodni;)
Narazie mam tylko odcinek 8 i nawet po jednym, wyrwanym z kontekdtu mogę stwierdzić, ze jest fajny;)

11.11.2005
14:08
[36]

amoreg1234 [ użytkownik ]

jak cale wakacje puszczali reklamy tego serialu to bylem strasznie ciekawy, teraz jak obejzalem sobie piec odcinkow to troche mnie to znudzilo i nie chce mi sie juz ogladac...

serial stulecia ? pfff przesada

dobre seriale : 6feet under , sopranos

a to jest tylko wciagajacy malorealistyczny kicz :D


11.11.2005
15:23
[37]

Vasago [ spamer ]

m1234, mnie zanudzila wlasnie druga seria iciagle powracanie do punktu wyjscia. Na tej zasadzie mozna krecic kolejne odcinki przez nastepne 100lat.

14.11.2005
09:45
[38]

m1234 [ Konsul ]

6 odcinek drugiej serii to tragedia. Imho Lost to jeden z gorszych seriali. Akurat gdy Lost walnął sobie 3 tygodni przerwy po której puścili odcinek w którym nic się nie dzieje (jak w co drugim) zainteresowałem się serialami i oglądałem inne:
1. Prison Break - oczywiście prowadzi mocno w moim prywatnym prywatnym rankingu
długo długo nic
potem jest kilka serialów conajmniej równie dobrych jak Lost, chociaż niektóre zapewne dużo lepsze:
2. Rome - imho znacznie lepszy niż Lost, film nakręcony z rozmachem i z jajem (no i nie ma tam przynudnawych długaśnych wkrętów)
3. Supernatural - tu gorzej ale i tak serial znacznie ciekawszy i żywszy niż Lost
4. Threshold - tu lepiej, chociaż na razie jak na serial przystało mamy podobne do siebie odcinki
5. invasion - całkiem niezłe kino, trzyma w napieciu i dzieje się w nim znacznie więcej niż w Loscie


Lost przegina - 20min by wytłumaczyć dlaczego panienka z psem uniosła się honorem i poszła kogoś szukać bo jej opalony Romeo jej nie uwierzył. Idiotyzm, na szczęście wyrwała kulkę i może zejdzie w przyszłym odcinku, chociaż jak znam życie będzie teraz ~30 minutowy powrót do życia Jacka 10lat wcześniej jak to oglądał seriale wojenne i znakomicie sobie radzi przy przy wyjmowaniu pocisków z brzucha przy pomocy patyka i liścia palmy ;) No i znając wartką akcję Lost-a opisywane zdarzenia - gdzieś w okolicy środka 3 serii...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-14 09:45:52]

14.11.2005
10:13
[39]

yediii [ also known as duszek ]

dla mnie i tak najlepszy jest Family Guy xD

14.11.2005
10:18
[40]

Azzie [ bonobo ]

Lost jest po prostu kaszaniasty :) Po 5 odcinkach mialem dosc. Sa przyjemniejsze sposoby na tracenie zycia niz bezcelowe ogladanie tego tasiemca. Szczerze mowiac akcja sie tam toczy z taka predkoscia jak w najlepszych brazylijskich telenowelach: Mozesz przegapic 100 odcinkow a i tak nie zauwazysz ze cos straciles.

Priosn Break to dla mnie jest dopiero serial :)

14.11.2005
10:56
smile
[41]

Vasago [ spamer ]

A w piatej serii wszyscy zabici wroca jako "inni".

14.11.2005
11:50
[42]

oksza [ Senator ]

3. Supernatural - tu gorzej ale i tak serial znacznie ciekawszy i żywszy niż Lost

Szkoda, że napisany i zagrany gorzej niż "Sabrina, nastoletnia czarownica". Takie porównania to chyba jakieś nieporozumienie.

Jeżeli przez "żywszy" rozumiesz "więcej tandety i banałów na ekranie", to tak - Supernatural jest "żywszy".

15.11.2005
09:59
[43]

m1234 [ Konsul ]

Wiesz Oksza jak mam do wyboru obejrzeć 1h filmu gdzie dwaj bracia w stylu ghost busters rozprawiają się z jakąś miejską legendą i kolejny odcinek Losta w którym grupka kilku osób idzie, idzie, idzie.., panienka wybiega z psem - +20minut o przeszłości panienki by wytłumaczyć tak irracjonalne wręcz idiotyczne zachowanie, na koniec pada strzał (bo trzeba w jakiś sposób przyciągnąć widzów do następnego odcinka) i to wszystko to ja dziękuje... Każdy odcinek powinien coś wnosić, dobrze chociaż że wyspiarska piękność oberwała na końcu kulkę, bo gdyby nie to możnaby było spokojnie oglądać odcinek 2.05 i 2.07 i 99% widzów nie zauważałaby braku jednego odcinka.

Generalnie jestem mocno zawiedziony Lostem, po ~3 w miarę dobrych odcinkach pod koniec pierwszej serii (tratwa) i początku drugiej (w końcu po 10 odcinkach zabawy z klapą bunkra weszli do środka) Lost zaczyna naprawdę przypominać "ambitne" wenezuelskie produkcje gdzie wszystko się wlecze i nic się nie dzieje. Tajemniczość i zilion nierozwiązanych zagadek sprzed roku daje jakiś klimat, ale kilka takich odcinków jak 2.06 i oglądalność poleci na ryj.

Wracając do tematu dzisiaj we wczesnych godzinach rannych wyszedł przedostatni odcinek Prison Break - ja już zassałem ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-15 10:00:27]

15.11.2005
10:16
[44]

oksza [ Senator ]

-->> m1234
Wiesz Oksza jak mam do wyboru obejrzeć 1h filmu gdzie dwaj bracia w stylu ghost busters rozprawiają się z jakąś miejską legendą i kolejny odcinek Losta w którym grupka kilku osób idzie, idzie, idzie.., panienka wybiega z psem - +20minut o przeszłości panienki by wytłumaczyć tak irracjonalne wręcz idiotyczne zachowanie, na koniec pada strzał (bo trzeba w jakiś sposób przyciągnąć widzów do następnego odcinka) i to wszystko to ja dziękuje...

Kwestia gustu pewnie.

Kazdy serial ma dłużyzny, nie twierdzę że Lost ich nie ma, bo ma. Problem moim zdaniem polega na tym że Supernatural z takich dłużyzn się po prostu składa. Jak mam oglądać Losta, który jest poskładany na przynajmniej kilkunastu warstwach fabularnych i często znakomicie grany i reżyserowany (btw: niedługo ma 1 odcinek reżyserować Aronofski), albo Superficial, w którym znowu dwaj bracia zatrzymają się na kawę i rozpierdalanie strzyg w jakimś miasteczku po drodze do tatusia, to ja wolę Losta.

Szczególnie że ten sezon będzie dużo ciekawszy i skomplikowany, niż poprzedni.

15.11.2005
10:33
[45]

m1234 [ Konsul ]

OK, Oksza każdy film jest inny i ciężko je porównywać. Po prostu Lost miejscami tak zawodzi, że cholera człowieka bierze..
Trochę życia, akcji, więcej logiki i prawdopodobieństwa by się przydało temu serialowi.

O Prison Break:
w zwiazku z ogromna ogladalnoscia Fox TV(bodajze) wydluzylo pierwszy sezon do 22 odc z 12 poprzednio.





Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-15 10:32:37]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.