Internet przez dekoder (czy jakoś tak.. nie wiem jak to ująć ;)

05.05.2002

16:12

[1]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

Internet przez dekoder (czy jakoś tak.. nie wiem jak to ująć ;)

Mam pytanko do forumowiczów... jak podejrzewam niemal każdy z Was ma w domciu dostęp do internetu (bo zapewne ludzi takich jak ja, tj. korzystających z tego "nieprzebranego bogactwa dóbr" jedynie w pracy lub z kafejek jest tutaj mały odsetek) a i większość jak mniemam nie korzysta z usług naszego kochanego monopolisty ;)... i właśnie to takich kieruję moje pytanie... jak to jest z tym internetem przez dekoder? Niedawno przeglądałem Super Express i natknąłem się na reklame dekodera POLSATU... Literami wielkimi jak wół napisane, że podłączenie kosztuje tyle i tyle... pierwsza wpłata tyle i tyle a miesięczny abonament 25 zł... Nieco pod spodem napis: + internet... tylko kto wie, czy za jakąś dodatkową opłatą abonamentową czy jak... i czy wogóle to jest do tego czy do jakiegoś innego dekodera :)... no i w końcu co to za internet... szybki, wolny, bardzo szybki (sądząc po cenie to chyba nie za bardzo)... może niektórzy z Was korzystają z tego i wiedzą w co się wpakowali...

proszę o komentarze :)

05.05.2002

16:20

[2]

ciemek [ Senator ]

nie wiem na bank, ale wydaje mi sie, ze to jest tak .... masz dekoder, ktory pelni funkcje komputera. Podlaczasz sie do linii telefonicznej (niezaleznie od tego czy to TeleSuka czy Dialshit, czy jeszcze cos innego) i placisz za impulsy. Czyli jesli myslalem ze ten bajerek ze stalym abonamentem dotyczy rowniez internetu, to przykro mi to mowic, ale chyba nie :) Placisz w takim wypadku jak za normalnego necika przez modemik, tyle tylko, ze nie potrzebujesz kompa do surfowania po sieci.

05.05.2002

16:23

[3]

Winetou [ Konsul ]

z tego co ja slyszalem, to to jest tak, ze pobierasz dane za pomoca wlasnie anteny, ale kanal zwrotny masz za pomoca linii telefonicznej i modemu wbudowanego w dekoder - jesli chodzi o reszte to zgodze sie z ciemkiem - nie potrzebujesz kompa i to jest glowna zaleta - ale ogolenie rzecz biorac to kicha

05.05.2002

16:27

[5]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

ehhh... no czułem, że przecież tak pięknie to w Polsce nie ma :( w zasadzie nie powiem, że napaliłem się jakoś szczególnie na tego neta bo tak jak mówie.. w pracy mam szybkie łącze (1Mbit/s dla siebie) więc łącze modemowe w domu, za które jeszcze będę musiał płacić mnie raczej nie urządza... czyli ogólnie kicha :(

05.05.2002

16:27

[6]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Okej, zacznijmy od tego że jest to dostęp przez satelitę (jak i podobne oferty innych telewizji). Ten typ dostępu zapewnia całkiem niezły transfer (nie umiem sprecyzować - prawdopodobnie porównywalny z kablówką) I wszystko było by cacy gdyby nie jeden antybonus - przez antenę nie możesz wysyłać danych (maile, irc, posty na forum GOL odpadają:). Wszelkie zapytania o strony itd. muszą leciec przez modem, z prędkością modemową. Natomiast filmy, mp3 i inne badziewia lecą do Ciebie z godziwą prędkością, przez ant.sat., za 25 blach per month:) Jak widzisz nie jest tak różowo jak by się mogło wydawać, bo za telefon i tak wybulisz kasę. Tak jak ja teraz:)

05.05.2002

16:35

[8]

ciemek [ Senator ]

jest jescze jedna możliwość ... czaśnij sobie na dachu wieeeeelki nadajnik satelitarny , z boku malutki odbiorniczek i basta ... możesz siedzieć ile chcesz ;) qrcze nie wiedzialem, że to tak jest z tym polsatem ... no ale to jest kicha ... w sumie taka TePSA po tuningu małym ... ;)

05.05.2002

16:37

[9]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Nie wiem jak w przypadku Polsatu, ale czasami wykorzystuje się taki patent: Lączysz się przez modem, zapodajesz download tego co cię interesuje, zrywasz połączenie telefoniczne, a potem patrzysz jak na dysk spływają tony plików via sky:)

05.05.2002

16:54

[13]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Hmm, sam już nie wiem... w ofercie nic nie pisza o downloadzie przez satelitę. Ale już w opisie terminala jest wzmianka o możliwości upgrade'u przeglądarki via sky. Nie wiem. W każdym razie zapodają linka A jeżeli ten dekoder faktycznie działa tylko jako zwykły modem to lepiej kupić sobie Dreamcasta:)

05.05.2002

17:14

[16]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

Dreamcast - najnowsza i prawdopodobie ostatnia konsola do gier firmy Sega (już nie supportowana). Wyszło ok 300 gier (w Europie) - w większości dobrych i bardzo dobrych. Dodatkowy bonus to wbudowany modem 56kbps - łączysz sie bez kompa. Przeglądarka jes całkiem niezłajak na taki sprzęt (WebBrowser). Podłączas mysz i klawiaturę (oryginalna Segi lub pecetowa+przejściówka) i możesz spokojnie surfować. Jedyny zonk to niska roazdzielczość w jakej pracuje telewizor i brak dysku, dla niedzielnych internautów z powodzeniem tyle wystarczy. Ceny: Konsola - jakieś 300 zl (nowa na giełdzie) Klawierka + mysz - nie wiem:)