GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

8,19%

09.10.2005
15:04
smile
[1]

aikikaisensei [ Senator ]

8,19%

Własnie usłyszałem na rmfie, że frekwencja na wyborach prezydenckich wynosi 8.19%.

Jestem załamany tym w jakim kraju mieszkam:(

Ja idę za ok. godzinę.

09.10.2005
15:06
smile
[2]

.:Jj:. [ The Force ]

Ale niespodzianka..

09.10.2005
15:06
smile
[3]

...<+DeskA+>... [ Pretorianin ]

ja już byłem
to znaczy moja babcia
ja jeszcze za mały ;P;)

09.10.2005
15:06
smile
[4]

pr0fane [ Konsul ]

o 10.30 wynosila tyle

09.10.2005
15:06
[5]

_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]

Spoko, dopiero 3, a większość ludzi chodzi głosować po południu... (a w niedzielę to już zwłaszcza)

Co nie zmienia faktu, że powyżej 50% frekwencja napewno nie będzie :(

09.10.2005
15:07
[6]

S1KoR© [ born to drink ]

zauwaz ze to dane z godziny 10, gdzie 3/4 normalnych ludzi jeszcze spi w niedzie...sadze wiec ze ta sytuacja sie zmieni (mam taką szczerą nadzieje)..bo jesli powtorzy sie sytuacja jak byla na parlamentarnych wyborach to ja opuszczam kraj, gdzie ludzie maja w dupie swoj wlasny los...

09.10.2005
15:07
[7]

Milka^_^ [ Baszar ]

Wybierani mają w dupie wyborców, to i wyborcy mają w dupie wybieranych. (jaki pan taki kram? (tak to szło))

09.10.2005
15:07
smile
[8]

pajkul [ Generaďż˝ ]

Poprawka - 8,19% to frekwencja do godziny 10:30!

09.10.2005
15:08
[9]

.:Jj:. [ The Force ]

Na moje oko to będzie ze 37, może w porywach 42%..

09.10.2005
15:08
smile
[10]

zurg [ Centurion ]

Bez nerwów to dane z godz. 10.30.
W parlamentarnych o tej samej godzinie bylo 6,76%.
Większość pójdzie zagłosować po południu.

09.10.2005
15:09
[11]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Maja ludzi racje bo to tylko szkoda czasu. Lepiej w Polsce nie bedzie wiec po co isc. Niech wybory wygra kto chce i tak to wszystko jedno kto ten kraj reprezentuje. powodow do dumy miec z tego nie mozna

ludzie maja dosyc wiec czemu sie tu dziwic

09.10.2005
15:10
[12]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Spokojnie, 8.19% to dane z 10.00, a dla sporej czesci ludzi 10 rano w niedziele, to jeszcze glucha noc. Na pewno podskoczy po porannych mszach i wieczorem. Ja osobiscie stawiam na ~55%.

09.10.2005
15:10
smile
[13]

rethar [ Konsul ]

a myslałem, że to jakis kolo miał tyle promili w wydychanych powietrzu...

09.10.2005
15:10
smile
[14]

aikikaisensei [ Senator ]

Chodzi mi o to, że ludzie nie pójdą na wybory, a potem będą płakac jak to im jest źle i mówić, że jakby kto inny był prezydentem byłoby lepiej. Skoro tak to dlaczego nie idą na wybory??

09.10.2005
15:11
[15]

pr0fane [ Konsul ]

bo takie maja prawo

09.10.2005
15:12
[16]

aikikaisensei [ Senator ]

rethar promile zapisuje się inaczej niż procenty.

09.10.2005
15:13
[17]

HopkinZ [ Senator ]

Aiki --->

nikt kto ŚWIADOMIE wybiera nie zabieranie głosu w wyborach nie psioczy potem, że wygrał ten a nie inny.

09.10.2005
15:14
[18]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

aikikaisensei [ Generał ] https://www.aikido.ultra.pl

Chodzi mi o to, że ludzie nie pójdą na wybory, a potem będą płakac jak to im jest źle i mówić, że jakby kto inny był prezydentem byłoby lepiej. Skoro tak to dlaczego nie idą na wybory??


no i dobrze ze ci glupi polacy glosow nie oddaja, mnie to cieszy

09.10.2005
15:14
[19]

aikikaisensei [ Senator ]

HopkinZ otóż wcale tak nie jest. Nie raz już spotkałem się z sytuacją, która opisał w 2 moje posty wyżej.

09.10.2005
15:15
smile
[20]

S1KoR© [ born to drink ]

HopkinZ --> dokladnie to samo chcialem napisac..
potem jest tak ze najczesciej narzekaja ci ktorzy w dniu wyborow siedzieli wygodnie w domu i nie poszli glosowac..denerwuje mnie to ale nic z tym zrobic sie nie da...jak ktos jest bierny w zyciu to tak juz jest,..

09.10.2005
15:15
smile
[21]

Bremen [ The Dude ]

No niestety tak to juz jest. Nie idzie czlek glosowac a potem narzeka, chociaz defakto przyczynil sie do wyboru parti/prezydenta na ktorego narzeka, wiec w sumie narzekac nei moze :).

Osobiscie obstawiam ze bedzie ~40%

09.10.2005
15:20
[22]

erton [ Generaďż˝ ]

To samo bylo przy wyborach do parlamentu. Robiliscie szum na 8 godzin przed zamknieciem lokali wyborczych. Jest niedziela, ludzie o 12 poszli sobie do kosciola, potem zjedli rodzinny obiad, poogladali tv i dopiero przychodzi czas na wybory. Do 10.30 to poszli glosowac chyba tylko emertyci cierpiacy na bezsennosc.

09.10.2005
15:24
[23]

vult-q3 [ Konsul ]

jak na 10.30 to i tak sporo

09.10.2005
15:26
[24]

Maxblack [ MT ]

Wg mnie ludzie nie głosują bo wiedzą, że i tak się nic nie zmieni... głosowali na tych, nie wyszło, potem na innych i było tak samo... wiec może nie widzą w tym sensu? nie słyszałem aby ktoś narzekał, że jakiś tam polityk jest zły, oni uważają, że wszyscy są źli i że to wszystko nie ma sensu...

Teraz np. ktoś zagłosuje na PO... będzie jak było... w następnych wyborach np. na PiS... nic się nie zmieni... to może taki człowiek zwątpi? Bo np. zmiany jakie ci politycy wprowadzają nie mają dla niego znaczenia i dalej zarabia 600 zł, niezależnie kto jest przy władzy?

09.10.2005
15:27
[25]

volvo95 [ Legend ]

8% to i tak bardzo dużo, skoro są to dane do godziny 10:00 ... Ja wybieram się dopiero koło godziny 18:00 ...

09.10.2005
15:31
[26]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Większość Polaków chodzi na wybory (jeżeli są w niedzielę) po kościele (najczęściej sumie) - taki dziwny zwyczaj. Sasm zastanawiam się czy pójść, może koło 3-4 wskoczę do lokalu wyborczego jeżeli czas na to pozwoli.

09.10.2005
15:43
[27]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]


"8,19%

Własnie usłyszałem na rmfie, że frekwencja na wyborach prezydenckich wynosi 8.19%.

Jestem załamany tym w jakim kraju mieszkam:(

Ja idę za ok. godzinę."

Nic dziwnego, ludzie juz poprostu stracili nadzieje, a politycy nasze zaufanie.
Poza tym to dochodzi dopiero 16, wiec jeszcze frekwencja sie zwiekszy, ale pewnie nieznacznie.

09.10.2005
16:30
smile
[28]

Janczes [ You'll never walk alone ]

8.19%=tyle polaków obchodzi kto bedzie naszym prezydentem. nie dziwie sie - tacy kandydaci ze szok

09.10.2005
16:34
[29]

wysiu [ ]

8.19 do 10:30 rano to nie jest wcale zle. Wg onetu to ponad 1.5% wiecej, niz bylo na wyborach parlamentarnych o tej samej porze.

09.10.2005
16:34
smile
[30]

erton [ Generaďż˝ ]

O rany, rany patrzcie jak ta telewizja klamie. Podawali niedawno, ze na Tuska idzie glosowac 40% ludzi, a tak naprawde zaglosowalo 8% i to nie tylko na Tuska, ale na wszyskich razem wzietych!!

09.10.2005
16:54
smile
[31]

techi [ Legend ]

erton=>lol

Jaka jest frekwencja na teraz?

09.10.2005
17:01
[32]

*...:::JaRo:::...* [ Legend ]

wiem że do 10:30 było ponad 8% głosów ciekawe ile jest teraz :)

Widać w jakim kraju mieszkamy :) ... To my polacy :]

09.10.2005
17:04
[33]

MERC123 [ Konsul ]

JARO ---> no widac, ze w dobrym bo do 10:30 glosowalo az 8% Polakow... pozatym czy masz cos do osob ktore czekaja na 2 ture bo wiedza ze bedzie? Wiecej czazsu do namyslu

09.10.2005
17:06
smile
[34]

CHESTER80 [ blood money ]

O 20:00 wszystko będzie jasne, myślę że frekwencja będzie w okolicach tej z wyborów parlamentarnych, może ciut mniejsza. Właśnie wróciłem z głosowania, w lokalu było dużo ludzi, w okolicy kręciło się wielu wyborców więc myślę że nie będzie tak źle.

A Ty ? Czy już byłeś głosować na T ? :)))

09.10.2005
17:49
smile
[35]

rethar [ Konsul ]

aikikaisensei ----------> nie wiem jak się zapisuje...nigdy nie miałem ponad 8 promila we krwi..

09.10.2005
18:20
[36]

Actimel [ I am what I am ]

Na godz. 16.30 frekwencja w wyborach prezydenckich wynosiła 34,58 proc. - podała PKW. Oznacza to, że głosowało ponad 10 mln. osób.

09.10.2005
18:22
smile
[37]

mozdzek14 [ Marszałek ]

I tak mało Actimel ... i tak mało ...

09.10.2005
18:22
smile
[38]

Wisien [ Generaďż˝ ]

Wg. mnie można by w Polsce wprowadzić obowiązkowe głosowanie, tak jak w niektórych krajach Europy. Ale wówczas do spisu kandydatów powinna być dodana też kratka z napisem że żaden kandydat mi nie odpowiada. Z tego co wiem, takie karty do głosowania wydają w Belgii. Ja swój głos oddałem przed 12.

09.10.2005
18:26
[39]

karola-a [ Konsul ]

A czy ta frekfencja dotyczy równiez głosów oddanych za granicą,czy to dopiero potem doliczą??

Jestem dumna z moich rodziców,sa za granica i beda głosowali w ambasadzie:D. Nie wykręcają sie wymówkami typu "za duzo kombinowania".

09.10.2005
18:27
[40]

HopkinZ [ Senator ]

Skoro na 16.30 frekwencja wynosiła niemal 35% to pewien ejstem, że pod koniec dnia zbliżona będzie do 55 - 60%. I się z tego cieszę :). Przynajmniej ponad połowa Polaków uważa, że jednostce można bardziej zaufać niż całej partii politycznej.

09.10.2005
18:37
[41]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Actimel - ale jak zwykle narzekających będzie 99,99%... Ciekawe kiedy historia tego kraju przestanie mu zawadzać.

09.10.2005
19:28
[42]

CHESTER80 [ blood money ]

42% do 18:00 jak podali w Faktach

09.10.2005
19:30
[43]

MERC123 [ Konsul ]

to kiepsko, do 16:30 bylo 38 wiec wychodzi 4% na 1,5h, czyli nie bedzie 50%

09.10.2005
19:33
[44]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

MERC --> a nie przypadkiem "niecale 35%" chyba, ze to co pisal Actimel nie jest prawda...

09.10.2005
19:52
[45]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Obywatelski obowiązek u mnie wypełniony - czekam na wyniki

MERC -> rozkład godzinowy nie jest taki równomierny. Myślę, że frekwencja przekroczy 50%.

09.10.2005
19:53
[46]

peners [ SuperNova ]

Ja dzis mam 18nastke ale nie uzwglednili mnie nawet na liscie wybroczej i dowódu nie mam wiec paszport równiez nie pomógł

09.10.2005
19:54
smile
[47]

CHESTER80 [ blood money ]

Oglądam tvn24, już za kilka chwil wyniki, oczywiście prognostyczne ale 2 tygodnie temu wyniki o 20 okazały się prawidłowe więc...

09.10.2005
19:56
smile
[48]

CHESTER80 [ blood money ]

49,82 ! Łał ! :)

09.10.2005
19:56
[49]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

19:30 - 49,8 %...nie tak tragicznie, przekroczy 50 na 100%...mysle, ze bedzie tak 53 %

09.10.2005
20:01
[50]

Actimel [ I am what I am ]

Tusk wygrał :D

09.10.2005
20:01
smile
[51]

CHESTER80 [ blood money ]

Brawo TUSK !!!

09.10.2005
20:02
[52]

Ich spiele Klavier [ Konsul ]

TUSK!!

09.10.2005
20:02
[53]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Wygral, jasne. Chyba nie slyszelisicie o czyms takim jak druga tura.

09.10.2005
20:03
smile
[54]

hen1o [ Pretorianin ]

CHESTER80 -> szybki jestes :) Ja bym nawet przepisac wynikow nie zdazyl :P

09.10.2005
20:03
[55]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Co wygral? co wygral? Jeszcze nic nie wygral, druga tura bedzie:)

09.10.2005
20:03
[56]

Actimel [ I am what I am ]

Yisrael -->> Myślisz, że nie wiem, co to druga tura? Napisałem, że wygrał, a nie, że został prezydentem. Czytaj ze zrozumieniem.

09.10.2005
20:03
[57]

Lewy Krawiec(łoś) [ Leśny Dzban ]

no właśnie...ale jak dla mnie mogłoby tak zostać...

09.10.2005
20:04
[58]

Ich spiele Klavier [ Konsul ]

Frekwencja 50.5 %

09.10.2005
20:04
[59]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Last news - frekwencja 50,5%

09.10.2005
20:04
[60]

karola-a [ Konsul ]

38,58-Tusk 33,33%-Kaczyński

09.10.2005
20:05
smile
[61]

CHESTER80 [ blood money ]

Yisrael --> Trochę wiary w ludzi. Dlaczego zakładasz że jesteśmy kretynami ? To chyba jasne że będzie II tura, ale dzisiaj wygrał Tusk i już.

09.10.2005
20:05
smile
[62]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

reszta :)

09.10.2005
20:06
smile
[63]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

Miejmy nadzieje, ze w drugiej juz nie wygra.

09.10.2005
20:07
[64]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Skonczy sie tak,ze w drugiej turze ludzie pomysla "co bede szedl? Tusk i tak wygra" i Kaczor zostanie prezydentem:)

09.10.2005
20:08
[65]

CHESTER80 [ blood money ]

snopek9 --> Masz bardzo ładny obraz z karty TV, jakiej używasz ?

09.10.2005
20:08
[66]

karola-a [ Konsul ]

Żadne 50,5 tylko 49,82 i będzie druga tura:/

09.10.2005
20:08
[67]

Kyahn [ Kibic ]

Loiosh ----> wypluj te słowa

09.10.2005
20:09
[68]

mineral [ Guild Wars Factions ]

Dunkan Mlodszy---> Nie ma to jak Lepper, czyż nie?

09.10.2005
20:12
[69]

aikikaisensei [ Senator ]

Jestem mile zaskoczony tą frekwencją, ale oczywiści mogło być lepiej.

09.10.2005
20:12
[70]

karola-a [ Konsul ]

patrzcie na mine kaczyńskiego

btw-lepper 13%-załamka:/

09.10.2005
20:12
[71]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

CHESTER80 --> obraz na monitorze mam akurat fatalny ( czyli ten co umiescilem w screenie...) :) na tv to wyglada naprawde ladnie i staram sie ogladac na tv...

posiadam karte DVB SkyStar2

09.10.2005
20:13
smile
[72]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

mineral --> co za myslenie? Jesli ktos nie glosuje na Tuska, to znaczy, ze glosuje na Leppera? Prosze - bez skrotow myslowych.

09.10.2005
20:13
[73]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Loiosh -> a wtedy będzie trzeba szukać nowwego domu... Hmm... Szwajcaria wydaje się dość spokojna i miła, bo jak to Kaczor powiedział: "Nikt, kto jest za PiSem nie musi czuć się zagrożony" - czyli będziemy mieli równych i równiejszych...

karola-a -> wszystkie te wyniki są prognozami (czyli nie ze 100% komisji wyborczych) - na oficjalne wyniki będziemy musieli poczekać jeszcze trochę.

09.10.2005
20:16
[74]

loosiek [ Kanonier ]

Oj Oj i znowu Kaczor na jezdza na PO wstyd, wstyd panie Lechu

09.10.2005
20:17
[75]

karola-a [ Konsul ]

Kaczyński nie byłby taki zły gdyby nie te jego dyktatorskie zapędy....
Dlamnie jeszcze Bochniarz jeszcze jest wporządku,zresztą najgorszy ten nieszczęsny Lepper.

To jego 3 podejście i niestety zyskuje coraz większe poparcie:/.

09.10.2005
20:18
[76]

mineral [ Guild Wars Factions ]

Dunkan Mlodszy--> to na kogo głosowałeś? Kaczor, Borowski inny polity? Czy może jesteś jednym z tych wspaniałomyślnych ludzi, którzy przeklinają polityków mimo, że nie oddali głosu na wyborach? Dla mnie nie ma tu kogoś startującego, który byłby godny miana prezydenta. Ale w tym stogu siana kandydatem lepszym od pozostałych jest właśnie Tusk.

09.10.2005
20:19
smile
[77]

loosiek [ Kanonier ]

PS IMHO Prezydentem powien zostac Tusk poniewz powinna być jakaś równowaga ie moze 2 braci rzadzić polska Co to Familiada jest czy co !!

09.10.2005
20:22
[78]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Kyahn --> Dlaczego? Nie lubie Tuska, nie lubie PO, nawet jeszcze bardziej po ostatnich wyborach, gdzie nie potrafili z godnoscia przyjac porazki. Wiem, ze na forum wiele osob jest ogolnie za PO czasem wrecz narzucajac swoj poglad innym uzytkownikom,ale ja zaglosowalem na Kaczora i sie tego nie wstydze. Chociaz tez nie dlatego,ze to moj idealny kandydat, tylko raczej jako mniejsze zlo.

09.10.2005
20:27
[79]

Kyahn [ Kibic ]

Chociażby dlatego że (tak jak powiedziała karola-a) Kaczor ma dyktatorskie zapędy.

09.10.2005
20:29
[80]

Misiaty [ The End ]

No cóż, mój kandydat był czwarty... I co teraz? :) własnie się zastanawiam czy iś do drugiej tury a tak, to czy nie zagłosowa przypadkiem na Kaczyńskiego...

09.10.2005
20:30
[81]

loosiek [ Kanonier ]

Loiosh --> przyłacze sie do dyskusji. PiS wygrał przez syndrom " pustej lodówki" jak ktos juz tu kiedyś powidział i to był cios poniżej pasa Platforma ma prawo czuc sie oszukana. Mam nadzieję ze to rozumiesz

09.10.2005
20:31
[82]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

Loiosh -> program ekonomiczny PO ma za sobą poparcie wielu ekonomistów. W przeciwieństwie do tego co zamierza zrobić PiS. Na zdrowy rozum obniżenie stóp procentowych (zmniejszenie przychodów państwa) + zwiększenie wydatków w różnych sferach życioa + zwiększenie inwestycji państwa w budownictwo (zresztą tylko pozorne - PiS zapowiada że wybuduje w ciągu 8 lat 3 mln mieszkań - obecnie jest budowanych ponad 300 tys rocznie więc to bardziej chwyt propagandowy) i parę innych rzeczy nie pasuje do zapowiadanego utrzymania deficytu budżetowego.

09.10.2005
20:35
[83]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

mineral -->Chyba ktos kiedys pisal (z adminow), ze nie wolno poruszac tematow politycznych. I jesli bym powiedzial na kogo glosowalem i jakie sa moje poglady dostalbym bana na 100%. WOgole ten caly watek ssie.

09.10.2005
20:36
[84]

Promyk [ Sylwester B. ]

Chyba ktos kiedys pisal (z adminow), ze nie wolno poruszac tematow politycznych.

Już wolno:

09.10.2005
20:37
[85]

karola-a [ Konsul ]

PSL poparło PO

W miastach do 200tys.mieszk

Tusk-51% Kaczyński-31%

Taa dokładnie głosujcie na PiS to będziemy mieć.

A może założyłby ktoś wątek i podliczylibyśmy tu głosy 2 tury wśród forumowiczów ,to tak z ciekawości...

09.10.2005
20:37
smile
[86]

*...:::JaRo:::...* [ Legend ]

No i dobrze, że kaczka przegrała :)))

09.10.2005
20:38
[87]

Promyk [ Sylwester B. ]

jaro - jeszcze nie przegrała... nie chwal dnia...

09.10.2005
20:38
[88]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Loiosh - nawet jeszcze bardziej po ostatnich wyborach, gdzie nie potrafili z godnoscia przyjac porazki. Przyjeli porazke z duma! Niby o co ci chodzi?!

09.10.2005
20:39
[89]

karola-a [ Konsul ]

EDIT: to będziemy mieć dyktature^|^.

09.10.2005
20:40
smile
[90]

Deepdelver [ aegnor ]

Kto będzie preziem nie jest dla mnie najważniejsze. Ja osobiscie żałuję, że to PiS wygrało wybory parlamentarne. Znowu bezrobotni będą decydować na co wydać pieniądze tych bardziej zaradnych. O ile teraz mamy prawo wadliwe, to jak zaczną w nim grzebać stworzą prawo wstydliwe. Tak zwykle jest z ludźmi, którzy zbyt poważnie podchodzą do swojej misji - sa niebezpieczni.

09.10.2005
20:41
[91]

Kyahn [ Kibic ]

Mnie ciekawi jak głosowali w Wawie, gdzie Kaczka rządzi.
Z tego co się ostatnio dowiadywałem, to strasznie spadło mu poparcie,
ale nie co się dziwić jak blokuje wszystkie inwestycje.

09.10.2005
20:41
[92]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Hehe, marsowa mina Kaczki - rzeczywiście, aczkolwiek sytuację rozładowują teksty Tuska w których przeczy sam sobie i czasami nie wie co mówi, co doskonale Kaczka wychwytuje. Ale zgadzam się - niepotrzebne teraz te zarzuty, choć prawdziwe.

09.10.2005
20:41
[93]

eJay [ Gladiator ]

Nie wiem co gorsze - dyktatorski styl gadki powyborczej Kaczki, czy moze zdolnosc do wielokrotnego powtarzania sie Tuska:|

W zasadzie wygralo mniejsze zlo, ale o tym w 100% przekonamy sie za 2 tygodnie.

09.10.2005
20:42
smile
[94]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

karola-a ----------> Jasne, będziemy mieć dyktaturę, przecież to właśnie mają na uwadze zwolennicy PiS-u

09.10.2005
20:42
smile
[95]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

Znowu bezrobotni będą decydować na co wydać pieniądze tych bardziej zaradnych

Jak to dobrze byc zaradnym czlowiekiem, co nie? Zalosne...

09.10.2005
20:44
[96]

Mul Bagienny [ Pretorianin ]

Za dwa tygodnie przegra tusk bo zlasowal mu sie musk.

09.10.2005
20:45
[97]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

eJay -----------> To nie jest dyktatorski styl, powiem Ci co to jest - to jest styl niemedialny

09.10.2005
20:45
[98]

loosiek [ Kanonier ]

Dunkan Mlodszy ---> ale to prawda czemu maja cierpieć ludzie zaradniejsi, nie bojmy sie uzyc tego słowa nieco bogatsi

09.10.2005
20:46
[99]

karola-a [ Konsul ]

"Nic dziwnego ,że Kaczor nie budzi takiego zaufania...w końcu ukradł kiedys księżyc i to do spółki z bratem......"

09.10.2005
20:47
[100]

karola-a [ Konsul ]

Tusk-38,6 Kaczor-32,2

09.10.2005
20:47
[101]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

loosiek -----------> Tak nieco przewrotnie (nie bierz tego za kontrargument) - naprawdę myślisz, że bogatsi w Polsce są ludzie zaradniejsi?

09.10.2005
20:48
[102]

eJay [ Gladiator ]

alpha_omega---->Jaki by on nie byl to zdecydowanie mnie przerazil. Brakowalo tylko wasikow i ulizanych wloskow, aby skojarzenia byly oczywiste...

09.10.2005
20:49
[103]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

loosiek --> Pewnie, najlepiej biednych zamknijmy w gettach.

09.10.2005
20:50
[104]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

loosiek--> Ponizej pasa? Byc moze, sam sie troche zdziwilem,ze w spocie wyborczym PiS atakuje swojego przyszlego sojusznika. Spot spotem, ale PO nie potrafilo wybronic tego swojego 3x15. PiS mowil,ze zdrozeje zywnosc, ze biednym bedzie jeszcze trudniej, a PO na to,ze za to maskotka kotka Sylwestra bedzie tansza. Moim zdaniem nie tyle PiS wygral, co PO przegralo.

Orlando--> M.in to,ze Rokita - wielki duchowy lider PO - schowal sie jak chlopczyk, ktorego nie wybrano do glownej roli w szkolnym przedstawieniu. Rowniez, to, ze o ile przed wyborami obie partie w pewnym sensie podjely decyzje o realizowaniu programu zwyciezcy, to po wyborach PO krzyczalo "nie godzimy sie na radykalny program PiS". Dlaczego nie byli tak zdecydowani przed wyborami?

09.10.2005
20:50
[105]

karola-a [ Konsul ]

Tusk poszedł w góre a frekfencja prawie o 0,20 w dół:(

09.10.2005
20:52
[106]

loosiek [ Kanonier ]

Dunkan - nie chodzi o to ale PiS jak większośc parti za swój pierwszorzędny cel uważa walkę z bezrobociem a potem wszystko spala na panewce natomiast PO przynajmniej nie oszukuje wyborców Takie jest moje zdanie, a wiadomo że kazdy ma inne przekonania

09.10.2005
20:52
[107]

Dessloch [ Senator ]

ja za to jestem biednym czlowiekiem a glosowalem na tuska... ot jakos nie bardzo pasuje do profilku tuska...
a czemu? bo polityka ise interesuje, wyksztalcenie mam scisle ekonomiczne i niestety, ale brednie kaczynskiego do mnie nie trafiaja :)
mimo ze na wizji liberalnej teoretycznie powinienem stracic, to i tak dla Polski, wazne jest, zeby wygrala opcja liberalna.
ciesze sie ze zwyciestwa, ale jestem realista.
pewnie kaczynski wygra, bo 13% leppera elektoratu zaglosuje pewnie na kaczynskiego, w duzej wiekszosci, a 9% borowskiego na tuska.
Do tego lepsze argumenty (czyt. bardziej trafiajace do spoleczenstwa, wg mnie prymitywnego, nie opierajacego swoje poglady na reklamowkach wyborczych, nie majacych wlasnego zdania) Kaczynskiego, spowoduja wyrownana walke.

No ale prezydent nie ma takiej wladzy w Polsce i naprawde niewazne kto wygra.
Wazne ze nie jest to juz nikt z obozu komunistycznego

09.10.2005
20:54
[108]

loosiek [ Kanonier ]

Loiosh --> ok masz słuszną rację ale sam przyznasz że te spoty z pustymi lodówkami nie były Fair

09.10.2005
20:56
[109]

Dessloch [ Senator ]

oiosh [ Generał ]

Orlando--> M.in to,ze Rokita - wielki duchowy lider PO - schowal sie jak chlopczyk, ktorego nie wybrano do glownej roli w szkolnym przedstawieniu. Rowniez, to, ze o ile przed wyborami obie partie w pewnym sensie podjely decyzje o realizowaniu programu zwyciezcy, to po wyborach PO krzyczalo "nie godzimy sie na radykalny program PiS". Dlaczego nie byli tak zdecydowani przed wyborami?


widac nie sledziles uwaznie wydarzen ostatnich tygodni.
Nigdy takiego porozumienia nie bylo. Kaczynski wyraznie mowil, ze NIGDY sie nie zgodzi na podatek 3x15.
A PO, mowilo ze program zwyciezcy bedzie programem przyszlego rzadu. Czylio 3x15, albo progresja podatkowa jak jest teraz.

09.10.2005
20:56
[110]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dunkan Mlodszy : A bogatych wywlaszczmy.

09.10.2005
20:57
[111]

Adamss [ -betting addiction- ]

To ile w końcu wyniosła frekwencja?

09.10.2005
20:57
[112]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

eJay -----------> A więc należysz do tych, którzy głosują nie za treścią, lecz formą. Tusk jest wirtuozem pustosłowia, medialnych cukierków, czego doskonale dowodzą obie ostatnie debaty. Nawet dziś - pomijając fakt, iż Kaczka nie powinna zachowywać się tak sztywno (ale to właśnie świadczy o nieumiejętności podjęcia gry medialnej) - pokazał w niektórych swoich wypowiedziach, że jest po prostu głupawy, nie rozumie kierowanych do niego słów i próbując obrócić je w ładną ripostę, przeczy sam sobie, bądź wygaduje bzdury. Miłośnik chwytliwych haseł.

09.10.2005
20:58
[113]

HopkinZ [ Senator ]

Właśnie poakzane były słupkowo wyniki pytanie na kogo zagłosują zwolennicy Leppera (echhh) i Borowskiego.

Lepper:

39 - Kaczynski
26 - Tusk


Borowski:

15 - KAczynski
45 - Tusk



Powiem szczerze, że dziś Kaczyński tez zrobił na mnie piorunujące wrażenie podczas tej przemowy po ogłoszeniu wyników (dla jasności - negatywne wrażenie).

Tusk natomiast - IMO - bardzo dobrze zagrał z tym potepieniem ulotek, reklam itd.


No ale dziennikarze jak zwykle rządzą - "Młodzieżówka sztabu PiS już się niezmiernie cieszy - nie wiem jednak z czego" - to jesio przed ogłoszeniem wyników ;].

09.10.2005
20:58
[114]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

loosiek --> bezrobocie jest obecnie najwiekszym zmartwieniemi w Polsce wlasnie temu trzeba poswiecic znaczna uwage. Nie mozna udawac, ze nie ma problemu. Bo jesli pojdziemy w tym kierunku mur oddzielajacy bogatych od biednych bedzie rosl.

09.10.2005
20:59
[115]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch ----------->

Do tego lepsze argumenty (czyt. bardziej trafiajace do spoleczenstwa, wg mnie prymitywnego, nie opierajacego swoje poglady na reklamowkach wyborczych, nie majacych wlasnego zdania) Kaczynskiego, spowoduja wyrownana walke.


To żeś powiedział, gdzie Ty te argumenty dostrzegasz? W wannie czy równym rozłożeniu funduszy na hospicja?

09.10.2005
20:59
[116]

HopkinZ [ Senator ]

Alpha -->

jeden według mnie argument jest poteżnym sprzymierzeńcem Tuska. Tusk ejst za europą a Kaczka za U.S.A.

09.10.2005
21:00
[117]

Lindil [ WCzK ]

Cóż, chwilowo nieźle, ale będzie gorzej... Żeby tylko Tusk radził sobie w kampanii, bo do tej pory wypadał słabiej.
Mój mały kontrowersyjny pogląd: za dwa tygodnie wszyscy zwolennicy Donalda Franciszka powinni liczyć na możliwie niską frekwencję - im mniej ludzi pofatyguje się do urn, tym większa szansa na jego zwycięstwo.

09.10.2005
21:00
[118]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dunkan Mlodszy : Bezrobocie REALNE (osoby chetne i gotowe do podjecia pracy, nigdzie nie pracujace) wynosi wg. ostatnich obliczen ok. 11%

HopkinZ : Tutaj racje ma akurat Kaczynski.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-09 21:01:50]

09.10.2005
21:00
smile
[119]

milys [ spamer ]

Pan Kaczorek przemawiajac przypaminal Pana Adolfa

09.10.2005
21:00
[120]

eJay [ Gladiator ]

alpha_omega--->

A więc należysz do tych, którzy głosują nie za treścią, lecz formą

Nie. Doczepilem sie konkretnej rozmowy tzn. wypowiedzi Kaczki po pierwszych wynikach. Jak najbardziej cenie tresc przekazu obu kandydatow i musze przyznzac, ze z tego grona zdecydowanie wygral Borowski oraz Bochniarz. Niestety nie mieli takiego przebicia. Umowmy sie, ze ludzie w wiekszosci przypadkow glosuja na kogos nie za program, a za wizerunek jaki sobie dany kandydat wykreowal.

09.10.2005
21:01
[121]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Ustępuję pola na gruncie gospodarki, gdyż na tym się zbytnio nie znam - ale też to się tyczy bardziej rządu, niż urzędu prezydenta.

09.10.2005
21:01
[122]

loosiek [ Kanonier ]

Dunkan Mlodszy -> zacytuję J.Korwin-Mikke "oni chcą aby było bwezrobocie bo wtedy beda mieli z czym walczyć"
Owszem Bezrobocie jest jednym z najważnieszych zmartwień narodu polskiego ale coś mi sie tak wydaje że PiS tak jak inne poprzednie partie nie podoła temu problemowi.

09.10.2005
21:03
[123]

Lindil [ WCzK ]

Ad zachowania kandydatów: Kaczyński pozuje na męża opatrznościowego, musi więc zachowywać się sztywno. Głosów młodych, które mógłby zyskać grając luźniejszego i tak Tuskowi wiele nie zabierze, a mógłby stracić część obecnego elektoratu.

09.10.2005
21:04
[124]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

eJay -------------->

Umowmy sie, ze ludzie w wiekszosci przypadkow glosuja na kogos nie za program, a za wizerunek jaki sobie dany kandydat wykreowal.

To niestety prawda, ale powiedz - oglądałeś debaty? I jeszcze jedno - kim trzeba być, ażeby po wygranej pierwszej turze wyrazić nadzieję, iż w drugiej (w przeciwieństwie do pierszej) głównej roli nie będą już grać pieniądze i ilość reklam (w dodatku wcześniej wręcz zalewając polskie bloki i pobocza swoim wizerunkiem). Po prostu Kaczka jest bystrzejszy i inteligentniejszy, pomijając program i kwestie ideowe - to widać.

09.10.2005
21:04
[125]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Dessloch - A to, że Jarek obiecał, że jak wygrają to zostanie prezydentem, a tu co? Marcinkiewicz. A to ze Rokita się "schował" uwazam za logiczne posuniecie, oni maja go w dupie, to on ich...

09.10.2005
21:07
[126]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Lindil --------------> Problem w tym, że Kaczka zawsze się tak zachowywał.

09.10.2005
21:07
[127]

Dessloch [ Senator ]

alpha

To żeś powiedział, gdzie Ty te argumenty dostrzegasz? W wannie czy równym rozłożeniu funduszy na hospicja?


to nie sa argumenty o ktorych mowilem, a jedynie proba zdyskredytowania przeciwnika.
Ja opieram swoje poglady na argumentach tych panow, ale nie tych co daja w reklamowkach czy kampanii wyborczej. Nie potrzebuje tego, zeby znac stanowiska tych partii czy tych panow, odnosnie przyszlosci polski i pogladow.
Ten caly show przedwyborczy, to jedynie papka dla niezdecydowanych, dla ludzi nie interesujacych sie polityka, dla ludzi nie wiedzacych kto jest premierem, jakie ma uprawnienia prezydent. DLa ludzi nieuswiadomionych.
Czyli krotko mowiac dla tempych mas, jakim jest przecietny wyborca, nie majacy zdania wlasnego, opierajac sie jedynie na tym czy np. ojcie crydzyk powie "glosuj na tego", czy papa Kwasniewski "glosuj na tamtego", czy tez holowczyc "glosuj na tego". Dlatego mnie to wkurza, dlatego tez jestem przeciwnikiem przymusowego glosowania. bo to nic nie da. Jak ktos jest tempy i nie interesuje sie sprawami Polski, to niech lepiej nie glosuje.

ps. tak gwoli scislosci, to dla mnie kazdy wybor w drugiej turze bedzie mnie satysfakcjonowal, chociaz wolalbym zeby mikke wygral :)

09.10.2005
21:09
[128]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dessloch : Myslisz, ze JKM jeszcze przescignie rolnika? ;) Niewiele mu brakuje :)

09.10.2005
21:09
[129]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

Loosiek --> ani Ty mnie nie przekonasz w tej kwestii, ani ja Ciebie. Kulturalnie pasuje

09.10.2005
21:09
[130]

Lindil [ WCzK ]

Alpha_omega-> Więc przynajmniej nie ma trudności z dopasowaniem się do roli. Gdyby próbował robić to co Tusk, wypadł by sztucznie.

09.10.2005
21:09
[131]

karola-a [ Konsul ]

Tusk ma na śląsku największe poparcie:).Śmieje ,sie każdy ale jak kocham śląsk.

Łódzkie sie za to nie spisało:/.

IMHO to jeśli w 2 turze utrzyma sie ta frekfencja to Kaczor ma większe szase
za to jeśli będzie wieksza to mamy Tuska....

09.10.2005
21:10
[132]

Dessloch [ Senator ]

orlando-->
Dessloch - A to, że Jarek obiecał, że jak wygrają to zostanie prezydentem, a tu co? Marcinkiewicz. A to ze Rokita się "schował" uwazam za logiczne posuniecie, oni maja go w dupie, to on ich...

nie, to wymusila na nich platforma i media straszace wizja polski dwoch kaczorow.
Nieczyste zagranie moim zdaniem.
Tak samo jak prasa, 2 dni wczesniej piszaca ze kaczynski na premiera to najgorszy mozliwy wybor, ze Kaczynski sie nie nadaje na szefa rzadu bo konfliktowy itd...
a pozniej gazeta wyborcza, trybuna, polityka, i inne lewackie media, apeluja do kaczynskiego o objecie stanowiska szefa rzadu, ze musi nim zostac, ze to jest jedyne rozwiazanie.

09.10.2005
21:10
[133]

loosiek [ Kanonier ]

Dunkan Mlodszy- pasuje, dziękuje za miła dyskusję

09.10.2005
21:11
smile
[134]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------> I choćby z tego względu, zważywszy dodatkowo na to, iż są to wybory prezydenckie (a więc od pewnych spraw można abstrahować) dobrze jest zwrócić uwagę na osobowość. Mam tutaj na myśli inteligencję wypowiedzi, elokwencję, posiadanie własnych przekonań. Tutaj doskonale widać kto jest górą, po prostu Tusk, muszę niestety użyć mocnych słów, albowiem same cisną się na usta - często robi z siebie kompletnego idiotę i nawet tego nie zauważa (co najwyżej po trafnej ripoście, kiedy to krzywi minę).

09.10.2005
21:13
[135]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Lindil ----------->

Więc przynajmniej nie ma trudności z dopasowaniem się do roli. Gdyby próbował robić to co Tusk, wypadł by sztucznie.

Owszem nie ma tej trudności z tego względu, iż dopasowywać się nie musi, Tusk natomiast właśnie to robi i robi dobrze, ale pytanie co robi? Gra

09.10.2005
21:16
[136]

Dessloch [ Senator ]

alpha--> no ja mam odmienne zdanie odnosnie wypowiedzi obu kandydatow.
Tusk moim zdaniem czystsza i bardziej poprawna polszczyzna mowi.
kaczynski mowi wolno, flegmatycznie, jakby nie wiedzial co ma powiedziec.
za duzo kombinuje mowiac.

lepszym mowca moim zdaniem jest tusk.
jest przekonany do swoich pogladow. bez zajakniecia je wyglasza, moze lepiej przygotowany.
Kaczynski swoimi wypowiedziami przewaznie stara sie zbic z tropu przeciwnika, jako urodzony opozycjonista dobrze mu wychodzi.

Ale, wlasnie dlatego z lepperem sie trudno dyskutuje. Bo stawia takie zarzuty, ze naprawde ciezko sie do nich ustosunkowac. I wyglada na to ze cos chce sie ukryc.
Takie jest moje zdanie. Kaczynski na pewno lepiej opanowal sztuke manipulacji. Ale, tez z duzo kreci mowiac. Ciezko czasami zrozumiec co w jego glowie sie dzieje

09.10.2005
21:18
[137]

eJay [ Gladiator ]

To niestety prawda, ale powiedz - oglądałeś debaty? I jeszcze jedno - kim trzeba być, ażeby po wygranej pierwszej turze wyrazić nadzieję, iż w drugiej (w przeciwieństwie do pierszej) głównej roli nie będą już grać pieniądze i ilość reklam (w dodatku wcześniej wręcz zalewając polskie bloki i pobocza swoim wizerunkiem). Po prostu Kaczka jest bystrzejszy i inteligentniejszy, pomijając program i kwestie ideowe - to widać.

alpha_omega--->Debaty ogladalem i wlasnie przez program Kaczki skreslilem go duzo wczesniej przed wyborami prezydenckimi, Po prostu nie spodobal mi sie jako kandydat i przyszly reformator. Tusk jest o wiele bardziej elastyczny w dzialaniu i nie jest radykalny. A ze jest mniej inteligentny? Zdarza sie:D Nigdzie nie jest napisane, ze prezydent ma miec IQ na poziomie 150. Powinien za to posiadac charyzme i przebojowosc, a to ma wlasnie Tusk.

09.10.2005
21:19
[138]

Dessloch [ Senator ]

ejay-->
dobrym przykladem jest bush :)
niskie iq, a prezydentem dobrym jest ;)

09.10.2005
21:21
smile
[139]

eJay [ Gladiator ]

Dessloch----->Chirac tez nie jest orłem:D

09.10.2005
21:23
[140]

LooZ^ [ be free like a bird ]

eJay : Ale dobrej prezydentury mu nie zarzucimy ;)

09.10.2005
21:23
[141]

Dessloch [ Senator ]

tylko ze chirac jest beznadziejnym prezydentem.
jedynie potrafic dobrze gadac, dzieki czemu jest tak dlugo u wladzy.
ale ogolnie jego polityka, szczegolnie zagraniczna to seria sromotnych porazek

09.10.2005
21:25
[142]

loosiek [ Kanonier ]

Praktycznie z Bushem jest podobnie

09.10.2005
21:25
[143]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------->

Ciekaw jestem czy oglądałeś obie debaty - to tak tytułem wstępu.

Tusk moim zdaniem czystsza i bardziej poprawna polszczyzna mowi.
kaczynski mowi wolno, flegmatycznie, jakby nie wiedzial co ma powiedziec.
za duzo kombinuje mowiac.


Wybacz, ale czy płynność wypowiedzi koniecznie o czymś musi świadczyć? Może, ale nie musi, szczególnie jeśli za płynnością idzie powtarzanie do znudzenia wciąż tych samych haseł i bezustanne potknięcia w ripostach. Zauważ, że Tusk często nie odpowiada na pytania, mówi o czymś zupełnie innym, ucieka od odpowiedzi. Bardzo często się zdarza, iż wygłasza twierdzenia, na odparcie których wcześniej jego sztab wynajdował chwytliwe slogany (jak z Polską solidarną dzisiaj), wygłasza niezręczne teksty w rodzaju sugestii, iż homoseksualizm jest poglądem, w rodzaju dzisiejszego potknięcia o którym już wspomniałem (sam przyznał, iż w pierwszej turze liczyły się głównie pieniądze i reklamy) itp. itd. W dodatku wciąż atakował, wciąż w ten sam, nieprzemyślany sposób (np. Kaczka z miejsca go załatwił z tym Religą). Bardzo jest łatwo mówić płynnie jeśli się mówi wciąż to sam i wciąż bez treści - to że stąd mamy tę płynność widać doskonale właśnie w sytuacjach w których brak gotowych odpowiedzi :)


09.10.2005
21:27
[144]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Hmm interesujaca dysputa na temat inteligencji obu panow.
Z czego bierzecie te opinie ,ze jeden bardziej,drugi mniej ?

Kaczor ma program ktory mi nie pasuje.Mocni urzednicy,urzedasow juz mielismy,mamy ich stanowczo za duzo.
Poza tym chca kierowac z tylnego siedzenia.Mialbyc Jarus,dostalismy Marcinkiewicza.Jarek boi sie odpowiedzialnosci.Ulga dla pracodawcow za kazde nowe miejsce pracy - sweet.Podziela etaty na mniejsze,ulge i tak dostana,a pracy i tak nie bedzie...
pfffffffffffff

09.10.2005
21:27
[145]

LooZ^ [ be free like a bird ]

alpha_omega : Troche obiektywizmu moze? ;) Co do powtarzalnosci to juz zapowiedzialem rodzinie, ze czyms rzuce w telewizor jak po raz setny w jednej mini debacie (na tvp1) uslysze "polska solidarna" albo "liberalny eksperyment" ;>

09.10.2005
21:31
[146]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

A tak z ciekawości zajrzałem do ND. Tylko naprawdę proszę bez żadnych idiotycznych komentarzy pod moim adresem, gdyż to co sądzę o ND i RM wiele razy już na tym forum powiedziałem i dałem wyraz tym przekonaniom (bynajmniej nie miłosnym). To do czego ostatnio dorosłem, to umiejętność otwartego podejścia do wszelkich źródeł, nauczyło mnie tego jedno - wiele treści głoszonych przez ten obóz okazało się w końcu prawdziwych, tak więc po odpowiednim filtrowaniu wszędzie daje się znaleźć ziarno prawdy. Oto co przeczytamy w piątowym ND:

A propos patriotyzmu czy poczucia tożsamości narodowej: Tusk wychowywał się w rodzinie, gdzie w domu mówiono po niemiecku i dlatego w gronie kolegów "podwórkowych" nazywano go niekiedy "hitlerowcem" ("Teczki liberałów", Poznań 1993, s. 41; za: Paweł Siergiejczyk, Kandydat dla naiwnych, "Nasza Polska" nr 40, s. 10). W tym świetle łatwiej zrozumieć, dlaczego Tusk "ciągnie" do Niemców. Siergiejczyk przytacza inny interesujący fragment z tego samego źródła: "Dziś mało kto pamięta, że w Gdańsku i na Pomorzu nie zostać volksdeutschem to była prawie pewna śmierć albo Stutthof i ciągłe upokorzenia. Moja cała rodzina jakoś to przetrzymała" (tamże, s. 42). Tusk jednak nie precyzuje, czy jego przodkowi byli volksdeutschami, czy też pomimo wszystko przeżyli, mimo "prawie pewnej śmierci". Byłaby to jednak cenna informacja dla wyborców.
Patriotyzm Tuska ujawnił swój nieszczery charakter w pewnym zwłaszcza wydarzeniu, do którego doszło w roku 1992, tuż po upadku rządu Jana Olszewskiego. Na Kongresie Kaszubskim w Gdańsku wzywał do oderwania Kaszub od Polski i do stworzenia czegoś w rodzaju samodzielnego państwa kaszubskiego. Ta inicjatywa wywołała żywy sprzeciw uczestników. Pisze o tym Andrzej Marszałkowski w "Naszej Polsce" nr 40, s. 11. W oficjalnej biografii Tuska mówi się o tym, że rzekomo w roku 1980 Tusk walczył z komuną w powstałych wówczas konspiracyjnych organizacjach. Tymczasem z pewnej publikacji wydanej w 1984 roku ("Dzieje Brus i okolicy") wynika, że autorzy (Tusk i inni) "wojskową, partyzancką, wojenną działalność i walkę Kaszubów opisują jako 'uaktywnienie reakcyjnego podziemia i band, które terroryzowały ludność i dokonywały grabieży'. Oddziały partyzanckie (...) dla Donalda Tuska to terroryści, szpiedzy i dywersanci" (Ryszard Śnieżko, Donald Tusk: szkic do życiorysu. "Nasza Polska", j.w., s. 11). Autor artykułu pisze dalej: "Dla Tuska zbrojna walka Kaszubów z okupantem niemieckim, z konfidentami NKWD - UB - PPR, z czerwoną zarazą, to rabunki, zbrodnie, działania bandyckie (...). To jest kwestia świadomości politycznej Tuska. To kwestia polskiej racji stanu!" (tamże). "Dla D. Tuska żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, żołnierze Armii Krajowej i 'Gryfa' jeszcze w 1985 roku (!!!) byli 'zaplutymi karłami reakcji'"


Żeby tak mieć możliwość sprawdzenia podobnych danych.

09.10.2005
21:31
[147]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

alpha_omega -> Jestem troche wyjety z kontekstu ale co do wypowiedzi Tuska.
No gada ciagle to samo, bo trudno zeby gadal ciagle cos innego ? On nie obiecuje,widzi mozliwosci naprawy,a bedzie jak bedzie.Dajcie wladze Kaczorowi to zaraz wszystko rozda i naprawi,bo tyle juz naobiecywal.Istny socjal.

09.10.2005
21:33
[148]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

LooZ^ ----------> Ależ ja jestem obiektywny, naprawdę - nie mogę kompletnie zrozumieć, jak ktoś po obejrzeniu tych debat, może utrzymywać, iż Tusk jest dobrym i zręcznym mówcą, czy zarzucać mi brak obiektywizmu. Przecież to było pośmiewisko.

09.10.2005
21:34
[149]

Dessloch [ Senator ]

nie ogladalem debaty bo nie potrzebowalem.
Bo znam obu kandydatow, znam ich poglady, przeszlosci, wady zalety.

Na pewno Tusk nie blyszczy w debatach, bo latwo nim zmanipulowac.
Ale jescze raz powtorze, lepper podobna taktyke ma jak kaczynski. Z takimi ludzmi, naprawde ciezko prowadzic polemike.
Ja osobiscie, np z moja babcia o polityce nie rozmawiam. Bo wiem, ze jej nie przekonam, ze jej argumenty sa takie, ze nie da sie z nimi po prostu polemizowac, bo sa po prostu absurdalne.

A odnosnie religi i debaty prezydenckiej, ktora byla w piatek, to tak. Religa jest osoba ktora ma prawo sie wypowiadac w kwestiach sluzby zdrowia. Jak kazdy Polak. Jesli ma argumenty to czemu nie?
Kaczynski, zauwaz ze proponuije totalnie absurdalny pomysl powrotu do sprzed reformy buzka.
Czyli do czegos co sie nie sprawdzilo. Ale, z tym sie nie da argumentowac. Bo i tak wiekszosc ludzi nie zrozumie tego. Bo dla zwyklego obywatela, to panstwo ma placic za ich leczenie.
i kolo sie zamyka.

09.10.2005
21:34
smile
[150]

karola-a [ Konsul ]

Rydzyk wykryje zaraz, że TUSK to satanista i ,że utopi polske.

"PO to największe zło jakie może spotkac Polske"

09.10.2005
21:36
[151]

muflon123 [ ]

karola-a ---> rydzyk to przewidzial bede sie modlic o poprawe PO

09.10.2005
21:37
[152]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

LooZ^ ----------> Już wiem do czego zmierzasz - ależ jak najbardziej, Kaczka jest także powtarzalna, ale na pytanie udziela odpowiedzi, a nie włącza swój automat hasłowy, często bez żadnego związku. Pomińmy zresztą ową powtarzalność - chodzi w szczególności o zdolność do odpierania zarzutów i świadomość własnych słów. Ktoś kto sam sobie potrafi zaprzeczyć, kogo wypowiedzi tak dobitnie można odeprzeć, ktoś kto mówi rzeczy atakujące jego samego, to jest ktoś kto nie wie o czym mówi.

09.10.2005
21:37
[153]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

alpha_omega -> mi gadanie Tuska o wiele bardziej pasuje niz kaczora.
Zreszta wali mnie to jakim jest mowca,chce pomyslow,dobrego programu,efektow.

To ze ktos jest efektowny nie znaczy ,ze bedzie efektywny


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-10 01:52:42]

09.10.2005
21:39
[154]

loosiek [ Kanonier ]

he he za chwile w radu maryja bedze że Tusk to Mason :) normale juz przełanczam na TV Trwam

09.10.2005
21:39
[155]

Dessloch [ Senator ]

alpha-->>
dziekujemy za wyklad z biografii tuska. Na pewo jest wiarygodny.

A co do dziejow Polski to polecam na stronie, msz jest tlumaczenie pewnej publikacji z bialoruskiej prasy. Bardzo rzetelna historia Polski.]]


cytuje.

"Respublika" z 17.09. - "Dzień Zjednoczenia", A.Andriejenko

Artykuł został poświęcony rocznicy 17 września, w którym całą winę za wydarzenia tamtego okresu stara się przełożyć na polską stronę, przedstawiając ją w charakterze agresora i okupanta. "Jeszcze w 1945 roku KC KPB(b) podjął decyzję "O przygotowaniu i świętowaniu 17 Września - dnia zjednoczenia narodu białoruskiego w ramach jednego państwa".
"17 września połączył w sobie dwie daty - wyzwolenia i zjednoczenia. Tego dnia w 1945 roku po raz pierwszy obchodzono Dzień Wyzwolenia Białorusi. Właśnie wtedy odbyła się pierwsza parada i świętowanie, zakończone uroczystym salutem. Niestety niedługo później, by nie obrażać "braterskiej Polski" władze, której płaczliwie prosiły Stalina by zrobił z ich kraju kolejną republikę radziecką, dzień 17 września został skreślony z kalendarza jako święto. Jednym z następstw tego faktu, a także naszej ustępliwości stała się rozpętana w polskich mediach w przededniu 60 rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem kampania pod nazwą "Polska- ofiara zbrodniczej polityki ZSRR". Podobne tezy towarzyszą również kolejnym rocznicom podpisania niemiecko-radzieckiego porozumienia z 23 sierpnia 1939 roku i będącego jakoby następstwem tego "czwartego rozbioru" Polski. Ci, którzy stoją za podobnymi prowokacjami jakoś "zapominają", że apogeum powstania faszystowskich Niemiec było podpisanie 26 stycznia 1934 roku polsko-niemieckiego paktu "O przyjaźni i nieagresji". Pakt ten zawarty pomiędzy dwoma autorytarnymi reżimami: Piłsudskiego i Hitlera o 5 lat poprzedził sławny Pakt Ribbentrop-Mołotow! Co więcej wraz z dojściem Hitlera do władzy rozpoczęło się aktywne polsko-niemieckie zbliżenie. Polska dobrowolnie podjęła się obrony niemieckich interesów w Lidze Narodów, po tym jak nazistowskie Niemcy demonstracyjnie wystąpiły z organizacji 14 października 1933 roku. Postaramy się tutaj wyjaśnić, czym jest 17 września dla każdego Białorusina, który kocha swoją Ojczyznę. Zacznijmy od początku, czyli od pojawienia się Polski na mapie Europy. Ledwo to miłujące pokój państwo zdążyło się pojawić, a już zaatakowało w marcu 1919 roku zniszczoną wojną domową i obcą interwencją Rosję. Była to prawdziwa wojna błyskawiczna. Jednak sił panom brakowało, dlatego w czerwcu 1919 roku do Polski z Francji przybyła 70 tysięczna armia polska, utworzona głównie z Polaków amerykańskiego pochodzenia. Wiosną 1920 roku swoich generałów przysłała Francja. Ona też zapewniła dostawy broni, samolotów, środków łączności i lekarstw. Wówczas Polska wspólnie z bandami Petlury ponownie napadła na Rosję, zamierzając przyłączyć do siebie Ukrainę, Białoruś i Litwę. Częściowo jej się to udało. Były okupowane Zachodnia Ukraina, Zachodnia Białoruś, Wilno i obwód wileński. Jednakże Polska nie ograniczyła się, ani darami otrzymanymi w wyniku porozumień wersalskich, ani ziemiami zajętymi na Wschodzie. Reżim pana Piłsudskiego zorganizował zamieszki na Górnym Śląsku wynikiem, czego była okupacja Śląska przez Polskę. A trzeba podkreślić, że na obszarze tym zamieszkiwała znaczna liczba ludności narodowości niemieckiej. Jednak i na tym się nie skończyło. Austrii Polska zabrała Galicję, a jesienią 1938 roku wspólnie z Węgrami i pod patronatem Niemiec aktywnie uczestniczyła w okupacji Czechosłowacji. Polacy pomagali Niemcom dzielić słowiańskie państwo w sytuacji, gdy sami mieli poważne problemy z bezprawnie zajętymi niemieckimi terytoriami. I gdzie panowie mają rozum? W rezultacie wszystkich tych działań i konfliktów, w 1939 roku Polska miała problemy terytorialne ze wszystkimi swoimi sąsiadami. Ale co tam sąsiednie państwa! Polska uznawszy się za "wielkie mocarstwo" marzyła o afrykańskich koloniach! Brakowało "przestrzeni życiowej"! Od początku 1937 roku Polacy zaczęli aktywnie wyrażać swoje niezadowolenie z tego powodu. 18 kwietnia 1938 roku w trakcie obchodów Dnia Kolonii, doszło do szowinistycznych demonstracji z żądaniami przekazania Polsce zamorskich terytoriów. W tym czasie Polska miała swoje wewnętrzne kolonie - Zachodnią Białoruś i Zachodnią Ukrainę. Na okupowanym terytorium prowadzona była brutalna polityka polonizacji. W połowie lat 30-ch 43% Białorusinów było analfabetami, a wśród studentów było mniej niż 200 Białorusinów. 17 czerwca 1934 roku na rozkaz Piłsudskiego powstał specjalny obóz koncentracyjny dla więźniów politycznych w Berezie Kartuskiej. Do 1939 roku wszystkie szkoły przekształcono w polskie, a 2/3 prawosławnych cerkwi zamieniono w kościoły.
18 sierpnia 1939 roku ambasador RP w Paryżu J.Łukasiewicz w rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Francji J.Bonne oświadczył, że "to nie Niemcy, lecz Polacy wedrą się w głąb Niemiec w pierwszych dniach wojny!". Panowie nie ograniczali się napuszoną frazeologią. Szykowano się do marszu na Wschód i Zachód. 4 marca 1939 roku polskie dowództwo po szeregu ekspertyz politycznych, gospodarczych i operacyjnych zakończyło opracowywanie planu wojny przeciwko ZSRR. 22 marca 1939 roku w Polsce ogłoszono częściową mobilizację. Jej celem było ukrycie zasadniczej mobilizacji i koncentracji głównych sił polskiej armii. Ponieważ Niemcy rozpoczęli mobilizację dopiero 26 sierpnia i zakończyli ją dopiero po rozpoczęciu działań wojennych, to wyraźnie widzimy, że Polacy w realizacji przedsięwzięć mobilizacyjnych znacznie ich wyprzedzili... 17 września na obszar Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi weszły oddziały Armii Czerwonej. Jak podkreśla historyk J.Gross, w tym czasie, "polska administracja w rezultacie porażki wojsk polskich i napływu uciekinierów była zdezorganizowana. Z powodu wrogiego nastawienia miejscowej ludności do polskich okupantów, ci ostatni zaczęli tworzyć oddziały "samoobrony" ( okrucieństwa, których w niczym nie ustępowały temu, co później robili tutaj hitlerowcy). Miejscowa ludność ze swojej strony- pisze amerykański historyk "zbroiła się przeciw Polakom i polskim władzom. Do wojny domowej na szeroka skalę nie doszło tylko dzięki temu, ze na obszar ten szybko wkroczyły wojska radzieckie..". 20 września w swoim raporcie dla Stalina, naczelnik zarządu politycznego RKKA Mechlis informował, że polscy oficerowie "jak ognia boją się chłopów i ludności, która uaktywniła się wraz z nadejściem Armii Czerwonej i rozprawia się z polskimi oficerami. Doszło do tego, że w Bursztynie polscy oficerowie, którzy znaleźli się w niewoli, w obawie przed zemstą miejscowej ludności prosili o wzmocnienie pilnującej ich straży". Wojska radzieckie, które weszły na obszar "kresów wschodnich" jako wyzwoliciele, jeśli tylko było to możliwe unikały starć z polskimi jednostkami. Naczelnik sztabu polskiej armii gen W.Stachiewicz informował "żołnierze sowieccy nie strzelają do nas i na wszelkie sposoby demonstrują swoją przychylność..." Tym samym, to, co wydarzyło się 17 września 1939 roku, w sensie historycznym nie było agresją przeciwko Polsce, lecz likwidacją polskiej agresji. I wydarzenie to zasługuje, aby znów zająć ważne miejsce w naszej historii. A na razie kolejny jubileusz wyzwolenia i zjednoczenia zmusza nas - ludzi XXI wieku - do zastanowienia się, czy tylko ze względów taktycznych, aby nie urazić samouwielbienia, będącego członkiem NATO honorowego sąsiada nie obchodzimy oficjalnie tego święta?


09.10.2005
21:40
[156]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -----------> Naprawdę w takim wypadku żałuj, bo byś właśnie zobaczył Tuska w roli Leppera, a nawet parę odpowiedzi z liczbami, na zarzuty pana Tuska. Wyglądało to tak - Tusk wciaż atakuje i wciąż spotyka się z sensownymi ripostami, często roznoszącymi kompletnie atak, atakuje nadal, agresywnie, i co i rusz zarzuca napastliwość Kaczce, który spokojnie i przemyślanie odpiera zarzutu.

09.10.2005
21:44
smile
[157]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------->

Ja ze swej strony dziękuję za lepperiadę w postaci pominięcia tego co napisałem przed wklejonym tekstem i za wykazanie uczulenia na pewne ośrodki (o to mi w szczególności chodziło) tj. uciekania od samodzielnego myślenia.
Tak to już jest, iż 99,9% uczulonych nie wie nawet na co są uczuleni, ja mam tę przewagę, że krytykując RM i ND przynajmniej wiem dość dobrze o czym mówię :)

09.10.2005
21:45
smile
[158]

karola-a [ Konsul ]

...polecam,chociaż może ttroszke za późno ale jeszcze na 2 ture sie przyda:)

09.10.2005
21:46
[159]

Dessloch [ Senator ]

alpha-->
i trwalo to jedna godzine.
czy ile trwala ta debata.

Taktyka nieprzemyslana, bo Kaczynski umie sie bronic przed atakami. I na pewno nie przysporzylo to wyborcow Tuska, widac zla decyzja sztabu wyborczego. Bo do tego wszystko sie sprowadza. Granie pod publiczke. Kaczynski ma przewage, bo podobnie jak schroeder i chirac potrafi dobrze "gadac". Ale, to nie idzie w parze z sensownoscia pogladow, czy zdolnosciami przywodczymi.
I kaczynski pewnie dlatego wlasnie wygra, bo potrafi przemowic do mas.
Tak samo jak lepper, mimo ze jest, krotko mowiac, nie obrazajac nikogo idiotą, to ma ta zalete, ze potrafi przemowic do ludzi. Ma sile przebicia, mimo ze ma praktycznie zero merytorycznych argumentow.

09.10.2005
21:47
smile
[160]

Janczes [ You'll never walk alone ]

No teraz jest ok 49.6% ale to i tak lipa

09.10.2005
21:49
[161]

Dessloch [ Senator ]

Tak to już jest, iż 99,9% uczulonych nie wie nawet na co są uczuleni, ja mam tę przewagę, że krytykując RM i ND przynajmniej wiem dość dobrze o czym mówię :).
swojego czasu, czytalem zarowno trybune, nd, sluchalem rm, czytalem wprost, wyborcza, rzeczpospolita, polityke i moge powiedziec, ze bycie uswiadomionym, sluchajac wszystkich stron, jest glupota. Bo co z tego ze czytalem cos, jak majac wlasne poglady, smialem sei z bzdur powypisywanych tam.

To, ze cytujesz fragment ND, raczej nie zablysnales.

09.10.2005
21:56
[162]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------->

1. Wybacz, ale to, że Kaczka ma zdolności przywódcze przyznają nawet najbardziej zagorzali jego przeciwnicy.

2. Grę pod publiczkę zaprezentował Tusk, ale jakoś mu nie wyszło - bo chyba nie sądzisz, że Kaczyński namówił Tuska do bezustannych ataków na swoją osobę, ażeby przeprowadzić jakąś grę?

3. Kaczynski ma przewage, bo podobnie jak schroeder i chirac potrafi dobrze "gadac". Ale, to nie idzie w parze z sensownoscia pogladow, czy zdolnosciami przywodczymi.

Przed chwilą mówiłeś, że nie potrafi, zachwalając zdolności Tuska w tym względzie. Komentatorzy dość jednoznacznie ocenili wyniki debaty zwracając uwagę właśnie na sensowność odpowiedzi Kaczyńskiego i pustkę i napastliwość ataków Tuska, a więc mówić to sobie może i póki nie obejrzysz będą to jedynie puste słowa.

4. Tak samo jak lepper, mimo ze jest, krotko mowiac, nie obrazajac nikogo idiotą, to ma ta zalete, ze potrafi przemowic do ludzi. Ma sile przebicia, mimo ze ma praktycznie zero merytorycznych argumentow.

Wybacz, ale idiotą jest raczej ten co nie wie co mówi, a takie coś jest wymagane, ażeby zaplątać się w sprzeczności i nie znajdować żadnych sensownych odpowiedzi na padające Riposty - kiedy Kaczyński zarzucał Tuskowi, iż Religa jako autorytet kardiochirurgii nie musi być żadnym autorytetem w dziedzinie organizacji służby zdrowia, ten potrafił jedynie powtórzyć to samo, co mówił przedtem. I dla mnie idiotyczne i populistyczne są właśnie tego typu zagrania tzn. gierki w postaci grania na prostych skojarzeniach - medyk, a więc idealny dla organizacji służby zdrowia, natomiast inteligencji i zręczności wymaga zwrócenie uwagi na pustość i absurdalność podobnych sądów, co Kaczyński doskonale (nie tylko w tej incydentalnej sprawie) przeprowadził, nie spotykając się z żadną sensowną odpowiedzią Tuska (albowiem ten jej nie miał).

09.10.2005
21:57
[163]

Kyahn [ Kibic ]

O to ciekawe, głosy bezrobotnych

Tusk 38,3%
Kaczyński 29,3%

Czyżby jednak "główni zainteresowani" dostrzegali racje Tuska/PO.

09.10.2005
21:58
[164]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch ----------> To dlaczego posłużyłem się tekstem z ND niech pozostanie moją tajemnicą, natomiast twierdzenie o tym, iż brak tam (w publikacjach ND) jakichkolwiek prawdziwych treści jest oczywiście bzdurą.

09.10.2005
22:07
smile
[165]

Misiaty [ The End ]

Co do bezrobocia - LooZ dobrze zauważył, że to realnie oscyluje na poziomie 11%. Reszta zaś wykazuje się jako bezrobotni pozostając jednoczesnie w szarej strefie.

Przy wyborach prezydenta program gra mniejsza role od prezencji. Tusk nie przeprowadzi swoich reform jeśli u władzy pozostaje PiS. Kaczyński z kolei nie zaprowadzi IV Rzeczpospolitej bez poparcia PO. Coś za coś - system wymian, wzajemnej kontroli i pata. To, czy ktoś jest zwolennikiem 3x15 czy 18 i 32 ma znaczenie tylko w momencie, gdy bierzemy pod uwagę ustawy możliwe do zawetowania. Jednak dziwne jest branie takiej możliwości pod uwagę, skoro po wyborach powstanie rząd PO-PiS i raczej nie ma możliwości, żeby najpierw przegłosowały te partie coś, co potem prezydent wetowac będzie. Nalezy wykluczyc z początku grę PiSu z LPR i PSl w związku z koalicjantem któremu to odpowiadac nie będzie.

Dlatego należało wybrac osobe która będzie nas godnie reprezentowała za granicą. Staje się to jednak trudne w obliczu osób które nie władają praktycznie żadnym językiem obcym, nie mają żadnej marki za granicą czy też nawet w kraju posiadają tak samo zawziętych zwolenników jak i przeciwników. Nikt z tej dwójki nie będzie prezydentem reprezentującym Polaków - każdy z nich reprezentuje zbyt odmienne punkty widzenia na sprawy społeczne i gospodarcze aby można było mówic o prezydencie, który w szczytowej formie jak Kwaśniewski będzie miał nawet do 82% poparcia społecznego. Za granicą zas pamięta się wygrażanie szabelką Platformy czy nacjonalistyczne wypowiedzi Kaczora. I co tu robic? Chyba nic. Chyba tylko jechac i polowac! ;)

09.10.2005
22:08
smile
[166]

Chupacabra [ Senator ]

ja na wyborach nie bylem z tej prostej przyczyny, ze jestem kilkadziesiat kilometrow od miejsca zamieszkania i to wypadlo mi niespodziewanie, ale jakos nie zaluje za bardzo, jak dla mnie slaby byl to wybor

09.10.2005
22:08
[167]

HopkinZ [ Senator ]

4. Tak samo jak lepper, mimo ze jest, krotko mowiac, nie obrazajac nikogo idiotą, to ma ta zalete, ze potrafi przemowic do ludzi. Ma sile przebicia, mimo ze ma praktycznie zero merytorycznych argumentow.

Wybacz, ale idiotą jest raczej ten co nie wie co mówi



No właśnie, Lepper nie wie co mówi.

09.10.2005
22:09
[168]

Belert [ Generaďż˝ ]

tak , tak gdyby Cimoszko był , to co innego ...

09.10.2005
22:10
[169]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Albo dzisiejsza wypowiedź - gdy Kaczyński powiedział o likwidacji patologii, Tusk odpowiedział, ażeby nie karmić dziś narodu podobnymi mowami o patologiach i likwidacji, i powiedział, że miast tego trzeba Polskę stopniowo naprawiać. Ciekaw jestem jak można coś naprawiać bez likwidacji patologii - powiedział to samo, tylko pod publiczkę.

W debatach jego głównymi argumentami były:

- hospicja
- wanna Wassermanna
- warszwskie rządy Kaczyńskiego (i tutaj Kaczka rzucił paroma liczbami porównując dane z osiągnięciami poprzedników - w dużej części partyjniaków Tuska i wiesz co? zero odpowiedzi, Tusk najzwyczajniej złapał wodę w usta)

09.10.2005
22:11
smile
[170]

ronn [ moralizator ]

Niestety.. czuje, ze Populizm i Socjalizm zgarnie wszystko :-(

09.10.2005
22:12
smile
[171]

m1234 [ Konsul ]

przepraszam wszystkich polaków za to ze nie byłem na wyborach zaniżając i tak niską frekwencję, ale mi się nie chciało

09.10.2005
22:14
[172]

Dessloch [ Senator ]

[quote]

Przed chwilą mówiłeś, że nie potrafi, zachwalając zdolności Tuska w tym względzie. Komentatorzy dość jednoznacznie ocenili wyniki debaty zwracając uwagę właśnie na sensowność odpowiedzi Kaczyńskiego i pustkę i napastliwość ataków Tuska, a więc mówić to sobie może i póki nie obejrzysz będą to jedynie puste słowa. [/quote]

zle zrozumiales co pisalem.
Kaczynski nie potrafi dobrze sie wyslowic, duka, za duzo kombinuje, ale z drugiej storny dobrze manipuluje tuskiem. I dlatego na plus wychodzi, mimo ze Tusk sensowniej mowi, nie obiecuje czegos czego nie moze obiecac.
Ale, mowie, ja nie patrze na kampanie wyborcza, bo to gra sztabow wyborczych. Kaczynski wyraznie, lepiej sobie radzi. Ze swoimi populistycznymi haslami, trafia do niezdecydowanych. Swoim dyskredytowaniem Tuska tez.
I naprawde, ostatnie ataki tuska, na kaczynskiego, to ulamek tego co kaczynscy robili wczesniej przeciwko platformie. Ale, robili to bardziej z glowa, to trzeba przyznac.

[quote]Wybacz, ale idiotą jest raczej ten co nie wie co mówi, a takie coś jest wymagane, ażeby zaplątać się w sprzeczności i nie znajdować żadnych sensownych odpowiedzi na padające Riposty - kiedy Kaczyński zarzucał Tuskowi, iż Religa jako autorytet kardiochirurgii nie musi być żadnym autorytetem w dziedzinie organizacji służby zdrowia, ten potrafił jedynie powtórzyć to samo, co mówił przedtem. I dla mnie idiotyczne i populistyczne są właśnie tego typu zagrania tzn. gierki w postaci grania na prostych skojarzeniach - medyk, a więc idealny dla organizacji służby zdrowia, natomiast inteligencji i zręczności wymaga zwrócenie uwagi na pustość i absurdalność podobnych sądów, co Kaczyński doskonale (nie tylko w tej incydentalnej sprawie) przeprowadził, nie spotykając się z żadną sensowną odpowiedzią Tuska (albowiem ten jej nie miał).[/quote]

moim zdaniem, w tym przypadku, Tusk dobzre ze nie wyrazil swoich pogladow, bo sa bardzo niepopularne.
Myslisz ze spoleczenstwo chcialoby uslyszec, ze prezydent chce prywatyzacji ubezpieczen zdrowotnych? nie bardzo, bo kaczynskli wtedy by mial mocna bron w rekach. Czyli, to ze biedni nie mieli by dostepu do sluzby zdrowia, mimo ze to jest bzdura.
I sorry, nawet jak tego nie chcesz, to ludzie jak widza Relige, slynnego kardiochirurga, ktory cos mowi o sluzbie zdrowia, to dla nich to jest argument nie do podwarzenia. Bo sie nie znaja na tym. Komu uwierza? kaczynskiemu czy kardiochirurgowi?
Mimoze my, moze wiemy, ze co ma piernik do wiatraka, to wiekszosc spoleczenstwa tego nie wie.
Jeszce raz mowie, kampania jest pod publiczke. Dla mnie manipulowanie faktami i proba przekonania spoleczenstwa jest sprawa pierwszorzedna, nawet jesli ma sie klamac wyborcom.
PiS to bardzo dobrze opanowal w wyborach parlamentarnych. Dobrze zagrali.
Zyskali te pare puntkow procentowych, na atakowaniu platformy absuirdalnymi tezami, gdy platforma nie potrafila sie obronic.
Takie sa niestety realia.

lepszym ustrojem est dyktatura.
Spoleczenstwo, co widac z historii, nie jest w stanie decydowac o swoich losach. "Zmiekczona" dyktatura, czyli system prezydenckoi jaki jest w stanach jest najlepszym rozwiazaniem.
Takie jest niestety moje zdanie, po wyborach ostatnich lat, jakie dokonywali Polacy, coraz bardziej przekonuje sie do tej tezy.

09.10.2005
22:17
smile
[173]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Misiaty -------------> Hehe, mam podobne widzenie sprawy :) We wszelkich starciach bardziej przekonujący jest jednak dla mnie Kaczyński, w każdym razie jest inteligentniejszy, no chyba, że Tusk tak uwierzył w swoją wygraną, iż nie zważa na to co mówi.

09.10.2005
22:20
[174]

LooZ^ [ be free like a bird ]

"Komentatorzy dość jednoznacznie ocenili wyniki debaty"

Ktorzy komentatorzy, bo slyszalem ich przynajmniej paru i jakos nie byly to oceny jednoznaczne ;)

09.10.2005
22:23
[175]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------> Nie będę szerzej odpowiadał, bo widzę, że każdy z nas mówi o czymś innym, a tak naprawdę w znacznej mierze się zgadzamy. Nie zgodzę się jedynie z jednym, a wyrażę to w ten sposób - Tusk, jeśli tylko ma powiedzieć coś od siebie, odpowiedzieć na zarzut, podnieść się po ripoście - przegrywa na całej linii. To świadczy o jednym - mianowicie o tym, iż Kaczyński jest człowiekiem bystrzjszym i inteligentniejszym, a wiążąc te sprawy z tym o czym trafnie mówił Misiaty tj. o pozorności znaczenia weta prezydenta przynajmniej na czas funkcjonowania obecnego układu, głosuję za tym, kto mniej gra, a więcej potrafi pomyśleć. Jedyne czego się boję to prezydenckiej dyplomacji wschodniej.

09.10.2005
22:23
[176]

Dessloch [ Senator ]

ps. ide spc moze, jak nie zapomne odpowiem jutro.

przczytalem kolejna pusta wypowiedz alphy i sorry, nadal nie rozumiesz o co chodzi w debacie.
To ze Tusk wytknal wanne wassermana, czy hospicja to jedynie gra wyborcza. Naprawde jesli opierasz swoje poglady ogladajac debate, ktora jest scisle wyrezyserowana. To sztaby wyborcze mowia, kandydatom co maja mowic

To ze Tusk atakowal kaczynskiego, to nic nowego. Niby przegral debate, ale do spoleczenstwa dotarl sygnal, ze oboz kaczynskich nie jest taki czysty. Mimo ze wytkniete zostaly bzdety.

a odnosnie chwalenia prezydentury w warszawie przez kaczynskiego i krytykowaniu poprzednikow, to nie trafia to do mnie. PO, w warszawie, jesli nie pamietasz, zyskalo wladze, czlonkami awsu. Jesli nie pamietasz, to tamte wybory, dla PO i PIS byly malo ciekawe, bo musieli sie opierac na strukturach starszego brata. I PIS swiety tez nie jest, odnosnie swoich "sukcesow" w poprzednich wladzach warszawy.
Obie partie wyciagnely wnioski.
obie byly siebie warte.

09.10.2005
22:24
[177]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

LooZ^ ---------> No trudno, ażebyś w GW znalazł pozytywną ocenę Kaczki. Dobra - złe słowo - z widocznym wskazaniem na Kaczkę, aczkolwiek po obejrzeniu tej debaty osobiście, trudno mieć jakieś większe wątpliwości.

09.10.2005
22:25
[178]

HopkinZ [ Senator ]

O! Oto różnica między PRZEMYŚLANYM nie głosowaniem a marnowaniem głosu.

Są ludzie, którzy jak patrzą na każdego z osobna kandydata mają odruch wymiotny ponieważ żaden z nich nie reprezentuje poglądów, jakie ma dany obywatel. Nie ida do wyborów – ok., mają takie prawo.

A są ludzie, którym się nie chce i tym działaniem zlewają przyszłość Polski.

09.10.2005
22:27
[179]

Dessloch [ Senator ]

drugie ps.
mowienie ze kaczynski jest inteligentniejszy, jest ocena bardzo subiektywna.

bo ja osobiscie uwazam ze Tusk jest inteligentniejszy.
Kaczynski zyje nie w dzisiejszych realiach, jeszcze zyje przeszloscia, PRLem i walka z poprzednim systemem.
to ze ktos umie lepiej "gadac" nie znaczy ze jest inteligentniejszy. Po prostu ma wieksze doswiadczenie w "mąceniu".

09.10.2005
22:31
[180]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -------------->

Co ty powiesz? Gra wyborcza - naprawdę proszę Cię zastanów się nad tym co ja piszę, potem nad tym co Ty piszesz i skąd nieporozumienia, a później dopiero sięgaj po rzeczownik 'pustosłowie'. Doskonale wiem czym jest gra wyborcza, piszę o tym, iż niemal wszystkie elementy tej gry zostały zbite przez Kaczyńskiego, a Tusk nie potrafił temu zaradzić, tak jak nie potrafi niemal zawsze prowadzić równorzędnej walki, kiedy mu sztaby wyborcze nie mowia co ma robić.

Skrótowo i obrazowo - atakować każdy potrafi, bo to można z łatwością oprzeć na reżyserce, trudniej się bronić. Tutaj obrona rozłożyła atak na łopatki, a to, że część celów ataku została mimo wszystko zrealizowana - to już wina głupoty społeczństwa o której mówisz - faktem jest natomiast, iż próby dalszego kontynuowania ataku na pewnych liniach kończyły się porażką i śmiesznością Tuska. O tym jedynie mówię.

09.10.2005
22:32
smile
[181]

Raziel [ Action Boy ]

Misiaty --> a ty nadal rozpaczasz że twoi kochani komuszkowie dostali 4 lata przerwy w okradaniu panstwa. Niestety jednak twoja paplanina tutaj nic do sprawy nie wniesie:D

Ja patrze w przyszłość z uśmiechem na twarzy szczęśliwie dla mnie żaden stary partyjniak nie uzyskał jakiegos szczegolnego poparcia:)
Mam nadzieje że przez te 4 lata kadencji nowego rządu oraz przez te 5 lat kadencji prezydenckiej(zakładam że Tuska) uda się naprawić choć ułamek tego co spartolono przez tyle lat a wszczegolnosci wtedy kiedy rządziła czerwona świnia ze swoją partią w rządzie:)
Oczywiscie pech że w rządzie pierwsze skrzypce będzie grał PiS, liczę jednak że jakoś się dogadają z PO - przynajmniej wiem że bądź co bądź to ludzie uczciwi.

09.10.2005
22:34
[182]

LooZ^ [ be free like a bird ]

alpha_omega : Gdybym nie byl w dobrym nastroju po dzisiejszych wynikach to strzelilbym focha za podejrzewanie mnie o powolywanie sie na "specjalistow gw" :>

HopkinZ : Przesada, mysle, ze kazdy w wiekszym lub mniejszym stopniu mogl znalezc cos dla siebie.

09.10.2005
22:34
[183]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch --------------> Niestety, ale po wypowiedziach daje się oszacować różnice inteligencji, o czym doskonale wiedzą psychologowie.

09.10.2005
22:36
[184]

ronn [ moralizator ]

SLD - Lewica Bezbozna
Solidarnosc - Lewica Pobozna
PO - Szansa na prawdziwa prawice

09.10.2005
22:40
[185]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A ja powiem tak. Ptactwo wodne podoba się bardziej prymitywom. Jeżeli do kogoś przemawia demagogia kaczek, to znaczy, że jest z gatunku ludzi, którzy przyzwaczaiwszy się do tego, że wciskając guzik mogą oglądać program TV nie potrafią zrozumieć, że w życiu nie ma prostych recept. To ludzie, którzy gwałtownie porządają czarodzieja, który swoimi czary mary w jedną chwilę odmieni ich życie na lepsze. Dlatego wybierają tych, którzy obiecują najwięcej. Wybierają, bo wierzą, że stała zasada, że dóbr jest zawsze znacznie mniej niż potrzeb nie sprawdzi się w ich przypadku.

Hasła kaczek to właśnie coś takiego. Zaczarowywanie rzeczywistości. Zresztą wystraczy spojżeć na badania rozłożenia głosów. Na kaczki głosują przede wszystkim biedni, niewykształceni starcy ze wszodniej Polski. Oni mają w dupie przyszłość. Oni żyją twierdzeniem, że "po nas choćby potop". Jedyną formą reagowania na nieporządaną rzeczywistość jest klasyczne pieniactwo, wiecowanie i politykierstwo. Do nich nie trafiają żadne racjonalne twierdzenia, bo mimo zaawansowanych lat, pod czuprynami nie wygasł im ogień. Oni chcą rewolucji. Rewolucji, na zajutrz po której, wszystkim będzie dobrze.

Dlatego nie głosowałem na Kaczki a w 2 turze zagłosuję na Tuska. W PRLu mniej więcej co 10 lat pojawiał się taki czarodziej. Nie wierzę w magię. Wierzę w pracę, rzetelność i aktywność. Chcę żyć w kraju, w którym nie będę musiał marnować 2-3 dni na zarejestrowanie samochodu. Kaczki są zaś ludźmi, którzy uprawdopodobnią nie tyle zmniejszenie czasu rejestracji a jego przedłużenie. Im się marzy, by samochód rejestrować przez miesiąc. By najpierw sprawdzić, czy aby zarobiłem pieniądze na ten samochód uczciwie. Innymi słowy ich optyka to optyka paranoika, który wszędzie widzi spiski i krętactwa.
Ja zaś wiem, że im więcej będzie się ludziom dokręcać śróbę, tym bardziej będą bokami spomiędzy pras uciekać. Tak upadł despotyczny socjalizm i tak upadnie demokracja ludowa, którą mamy obecnie. Im wczeżniej się to stanie, tym szabciej mamy szansę zacząć żyć w normalnym kraju.

09.10.2005
22:44
smile
[186]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Attyla --------------> A kto tu powiedział, że wierzy we wszystkie brednie (bo nie ulega wątpliwości, iż sporo mamy tu bredni) Kaczyńskiego, mamy układ samohamujący (w rządzie i tak PO), nie zgadzam się z liberalnym widzeniem świata w wielu sprawach, Tusk mnie zraził głupotą i farbowaniem (a nawet na forum deklarowałem gotowość głosowania właśnie na niego), wybór jest prosty :D

09.10.2005
22:47
smile
[187]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Attyla -----------> Zapomniałeś jedynie, iż liberałowie z kolei, to ludzie zezujący w stronę tak wstrętneych dla Ciebie radia i gazety.

09.10.2005
22:49
[188]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Układ samohamujący w prezydenturze? Oszalałeś? W nowym sejmie wszystkie socjalistyczne zagrywki dwóch, co ukradli księżyc znajdą gorące poparcie ze strony całej "opozycji". Jedynym sposobem, żeby to zahamować jest prezydent z PO. Zeby nie było wątpliwości - nie sądzę, że PO będzie w rzeczywistości tak liberalne jak w planach wyborczych, ale zawsze będzie większa szansa, że następna ustawa o emeryturach górniczych już nie przejdzie.

09.10.2005
22:52
smile
[189]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Jeszcze gdyby ktoś miał wątpliwości co do spójności moich wypowiedzi, to przed snem dodam:

brednie najczęściej biorą swe źródło w ideologii i nie trzeba być głupcem (w sensie IQ), ażeby dawać im wiarę, wystarczą błędy światopoglądowe, natomiast błędna konceptualizacja i nieumiejętność operowania pojęciowego (co widać w wypowiedziach Tuska) może już świadczyć o niedostatkach inteligencji.

Dobranoc

alpha_prowokator ;)

09.10.2005
22:53
[190]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Attyla -------------> Myślisz, że PiS stać na zagrywki grożące rozpadem koalicji?

09.10.2005
22:55
smile
[191]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Nie odpowiedziałem na pierwsze pytanie - owszem, doszukuję się w sobie znamion postępującego szaleństwa ;)

09.10.2005
23:22
[192]

Runnersan [ Konsul ]

Ja sobie wyobrażam reakcję części wyborców PiS, gdyby się okazało, że partia ta założy koalicje z Samoobroną, śadzicie, że poruszyłoby to większośc wyborców PiS, że dzieki nim Andrew jest u władzy?

09.10.2005
23:26
[193]

HopkinZ [ Senator ]

Runner -->

Andrew jest i tak liderem opozycji jak na ten czas. Może być jeszcze gorzej? Według niego tak (wybitny komentarz o wyborach za pięć lat) :D.

09.10.2005
23:31
[194]

Vader [ Senator ]

Ha ! Zmobilizowałem chyba połowę ludności w okolicy do zagłosowania.

"- Puk puk. Witam. Ubieraj się i bierz dowód, musimy powstrzymać Kaczkę"

09.10.2005
23:35
[195]

LooZ^ [ be free like a bird ]

HopkinZ : Partyjna wiesc niesie, ze PiS ma juz gotowa ustawe o zakazie pelnienia sluzby posla, senatora i prezydenta przez osoby skazane prawomocnym wyrokiem, wiec to raczej ostatnie wybory Andrzejka.

Vader : I jak tam, dochodzisz juz do siebie, opuchlizna powoli schodzi? ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-09 23:37:22]

09.10.2005
23:36
[196]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Ta, ciekawe czy ta ustawa ujrzy swiatlo dzienne.

09.10.2005
23:36
[197]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Nic mi się nie stało :-) I załatwiłem Tuskowi za darmo parenascie głosów więcej :-)

09.10.2005
23:43
[198]

HopkinZ [ Senator ]

Looz --->

oby.


Tusk - 35 | Kaczka - 32 | Lepper - 16 |


Kurczę.

09.10.2005
23:45
smile
[199]

Mortan [ ]

Vader --> Zrob taką akcje w II turze, bo sa bardzo realne szanse ze Tusk przegra.

09.10.2005
23:49
[200]

HopkinZ [ Senator ]

Mortan --->

szanse, że Tusk przegra sa takie same jak te, że Tusk wygra. Popierający Leppera pójdą za Kaczką lub powiedzą "a w cholere ten kraj jak pan i władca Lepper nie będzie na jego tronie", popierający Borowskiego - jak iwdać ze statystyk - pójdą za Tuskiem. Wielu z nich na pewno też w ogóle nie pójdzie do wyborów.

Na dwoje babcia wróżyła.

09.10.2005
23:49
[201]

Vader [ Senator ]

Mortan: Tego się właśnie obawiam. Ci którzy np: głosowali na Lepperiadę mogą poprzeć Kaczkę. A Kaczkę trzeba powstrzymać, za wszelką cenę. :-) A akcje się zorganizuje, to żaden problem :)

10.10.2005
00:05
[202]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Już się tak nie martwcie - wystarczy, że lewica się w pełni przebudzi :)

10.10.2005
00:08
[203]

Kyahn [ Kibic ]

wg sondażu
Wyniki w Warszawie:
Tusk - 48%
Kaczyński - 35%

Skoro Warszawiacy się poznali na swoim obecnym prezydencie to mam nadzieję,
że da to reszcie Polaków do myślenia.

10.10.2005
00:09
smile
[204]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Kyahn -----------> Polacy narzekają na każdego prezydenta jakiego mają, więc te 35% to całkiem niezły wynik :P

10.10.2005
00:13
[205]

Kyahn [ Kibic ]

alpha ----> też myślałem, że dostanie mniej. Na Kwaśniewskiego narzekali, a chyba nie muszę przypominać ostatnich wyborów.
Nie jest więc do końca tak jak mówisz.
Zresztą prezydentura Kaczki ogólnie się Warszawiakom nie podoba (z tego co wyczytałem, usłyszałem).

10.10.2005
00:17
[206]

Scatterhead [ Gladiator ]

jakby bylo na kogo glosowac to by ludzie glosowali...

10.10.2005
00:18
[207]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Kyahn --------------> No ba! W liberalnej, kosmopolitycznej stolicy ma się podobać prezydentura Kaczora? A jednak dostał swoje 35%. Ale ubaw mam niezły:

A Kaczkę trzeba powstrzymać, za wszelką cenę

Jak zwykle przesada, przesada i jeszcze raz przesada. Można pomyśleć, że nadchodzi apokalispa :)

10.10.2005
00:19
smile
[208]

aikikaisensei [ Senator ]

Hehe, ale mi się wątek rozrósł.

10.10.2005
00:23
[209]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Kaczka straszy socjalizmem i konserwatyzmem, Tusk mętnością i prawdopodobieństwem dalszych skandali, niezłe z nich Duchy, na szczęście mamy forumowych Ghostbusters po obu stronach barykady. Mam nadzieję, że w zaświatach będzie można zapuścić sobie w wolnych chwilach wersję alternatywną historii i zobaczyć jakie było to drugie rozwiązanie. Bo o jednym przekonamy się wkrótce :)

10.10.2005
00:27
[210]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Vader potwierdza moje przypuszczenia na 2 turę:
na Tuska pójdą głosować, ci co są przeciw kaczce, a zatem SLD (sądzą, że Tusk nie będzie robił rewolucji teczkowej)
a na kaczkę pójdą lepperowcy i giertychowcy. Niestety, tych ostatnich chyba jest więcej, więc istnieje realne prawdopodobieństwo, że za 2 lata rozpocznie się sezon na ptactwo wodne (na tyle oceniam wytrzymałość tych, którzy chcą czarów - chyba, że kaczka znajdzie im jakiegoś wroga - dywersanta, sabotarzystę albo obcą agenturę).

10.10.2005
00:32
smile
[211]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Attyla --------------> Chyba, że Kaczka wycofa się nie tyle z planów, co z twierdzeń tyczących się ilości i konsekwentnie podejmie się działań na tych polach. Moim zdaniem Kaczka nie rozłoży nam państwa, parę rzeczy naprawi, parę zepsuje, z tym, że pola naprawy będą w dużej mierze nieodwołalne, a to co zepsuje naprawią inni :P

10.10.2005
00:33
[212]

maciek_ssi [ Electroma ]

Attyla ------> jak trwoga to po... SLD? mysle, ze oni po prostu nie pojda glosowac...

10.10.2005
06:57
[213]

naughty_girl87 [ Pretorianin ]

Tusk - 35.82 %

Kaczyński - 33.24 %


ulżyło mi, ponad 2 punkty procentowe to nie jest źle. jest nadzieja, że Kaczyński wygra

10.10.2005
08:37
smile
[214]

Rijen [ ignoruj mnie ]

HopkinZ --->

To co napisałeś świadczy tylko o jednym – jesteś idealnym wyborcą „inteligenta” Tuska. Najbardziej rozbawiło mnie to zdanie „Tusk natomiast - IMO - bardzo dobrze zagrał z tym potepieniem ulotek, reklam itd.” Człowieku co ty gadasz za głupoty? Po tym zdaniu doszedłem do wniosku że nasze społeczeństwo jest jednak niesamowicie podatne na stek bzdur i debilizm pana Tuska. Co Tusk może nie naprodukował milionów ulotek, reklam? W mojej skrzynce znalazłem propagandowy list od Tuska a nie od Kaczyńskiego, na ulicy widzę co drugi plakat z morda Tuska a nie Kaczyńskiego, więc powiedz co on rozpowiada za farmazony, na które ty jesteś tak podatny?

Jednym słowem choćby miało mnie pokręcić zagłosuje na Kaczyńskiego, bo marionetki Tuska nie wyobrażam sobie na prezydeta.

10.10.2005
09:10
[215]

Dessloch [ Senator ]

alpha_omega---> niestety, ale nie mozna mowic, ze psychologowie mowia, ze kaczynski jest inteligentniejszy od tuska, wiec tak jest. Sorry, ale zyjemy w swiecie wolnosci pogladow, jeden psycholog wyciagnie taki wniosek, inny drugi.
Inteligencji obu panow nie da sie sprawdzic, ogladajac ich gadajace glowy w TV i wszelkie proby stwierdzenia, bez znajomosci kandydatow, sa wlasnie ponizej pasa.

I caly czas narzekasz na napastliwosc Tuska.. ej czlowieku ty spales ostatnie tygodnie? Przeciez Tusk, tak naprawde, zaczal "bronic" sie atakami, dopiero na finiszu. To kaczynscy prowadzili brudna kampanie, to kaczynscy dyrdymaly wymyslalli na tuska.
Tusk jedynie chcial pokazac ze tacy swieci nie sa i to mu sie pewnie udalo. Bo w zasial ferment, ze kaczki nei sa takie swiete,.... nawet jest byly to rzeczy naciagane jak wanna wassermana, ale mimo wszystko zapadajace w pamiec.
To kaczynski prowadzil brudna gre, atakujac PO, to on roznego rodzaju oszczerstwa glosil.

nie chce zabrzmiec jako osoba malo inteligentna, wiec zacytuje inteligentnego czlowieka "spieprzaj dziadu" :)

10.10.2005
09:20
[216]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Ja mysle ze wybory wygra Kaczynski gdyz wszyscy ci ktorzy glosowali na Leppera popra w II turze wlasnie Lecha wiec te 2,5 pkta przewagi to stosunkowo malo i ta przedwczesna radosc Tuska moze sie dla niego inaczej czyli zle skonczyc.

Zreszta jaka byla dokladna frekwencja wyborcza w polsce ? wie ktos ? a po za tym ja nie chcialbym kolejnego liberala i prywaciorza :) na krzesle

10.10.2005
09:25
[217]

Dessloch [ Senator ]

49% zdaje sie frekwencja, ale to z sondazowych dancyh...

10.10.2005
11:17
[218]

Attyla [ Flagellum Dei ]

alpha - czy nie zapsuje? Ja nie wiem, czy tusię da coś jeszcze zapsuć. Chociaż... Chyba nie doceniam naszych rodaków. Kiedyś Młynarski napisał piosenkę, w refrenie której pojawiało się takie pytanie:
co by tujeszcze śpieprzyć panowie?
co by tu jeszcze?

W każdym razie w naszej obecnej sytuacji twierdzę, że dalsze uciekanie z podejmowaniem koniecznych decyzji dotyczących socjalu przybliża tylko moment, w którym wszystko pierdzielnie na łeb. Każdy rok straty to dalsze pogrążanie się w głębiny. W końcu jednak przyjdzie moment, że spawy i nity kadłuna naszego okrętu nie wytrzymają i ciśnienie nas zgniecie. Teraz trzeba myśleć o tym co należy zrobić, by zacząć się wynurzać.

Maciek - ja dokonuję tylko analizy. Sądzę, że głosować nie pójdzie w dużej części lepperyzm. A ci co pójdą będą głosować na kaczkę. Z drugiej strony mamy komunistów rodem z PRLu. którzy boją się panicznie manii prześladowczej kaczek. W konsekwencji pójdzie ich do wyboru więcej (taką mam nadzieję) niż lepperowców. Nie będą głosowali za Tuskiem, ale na pewno będą głosowali przeciw kaczce. W końcu Tusk był jednym z organizatorów "zamachu stanu" na rząd Olszewskiego. A ten jak dokładnie wiadomo, upadł właśnie z powodu tej kretyńskiej uchwały Sejmu, na podstawie której miano ujawniać agentów. Kretyńskiej, bo nie przewidywała w zasadzie żadnej procedury postępowania i w związku z tym możliwości obrony swoich dóbr osobistych przez pomówione osoby.

10.10.2005
11:25
[219]

Runnersan [ Konsul ]

Rijen--> Zaskocze cię, ostatnie przechodziłem przez pewne miejsce, gdzie do tej pory usmiechał sie prezydent Tysk, teraz natomiast wisi tam Prezydent IV RP (gdzie to wogóle?) Kaczyński.

Była to jasna zmiana taktytki komitetu. Reklama Tuska wyprowadziła go z 11% na czoło wyścigu, więc sztab Kaczyńskiego robi teraz dokładnie to samo.

A tak z ciekawostek, jest jedno województwo w Polsce w którym Kaczyński wygrał, ale minimlanie z Anderw Lepperem:)

I kolejna ciekawostka, RM jeździ po okragłym stole, a tymczasem samo popiera cżłowieka, który przy nim sobie siedział:)

10.10.2005
12:06
smile
[220]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Że też kaczorro nie może sobie założyć tej IV rzeszy gdzie indziej. Podobno w Republice Środkowoafrykańskiej potrzebują państwa solidarnego (ba, państwa w ogóle) od zaraz.

10.10.2005
12:27
[221]

Belert [ Generaďż˝ ]

Najbardziej mi sie podobało że przegrał Kaczor w Wawie.Wdzięczni mieszkancy stolicy podsumowali jego walkę o poprawę życia obywateli stwierdzeniem :stara się ale mu nie wychodzi :))

10.10.2005
12:44
[222]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Dessloch -----------> Toteż nic takiego nie mówię, zwracam jedynie uwagę, iż zdolność operowania pojęciami, bogata konceptualizacja etc. świadczą w pewien sposób o inteligencji i ktoś kto to nie tylko lepiej rozumie dane pojęcie, ale też potrafi tę wiedzę dobrze wykorzystać jest z dużym prawdopodobieństwem inteligentniejszy, niż osoba używająca nieodpowiednich słów, nie potrafiąca wyrazić założonej treści, nie rozumiejąca własnych błędów pojęciowych nawet, gdy ktoś je przed chwilą wytknął. Moim zdaniem w ogóle nie da się przełożyć inteligencji na liczby, ale to już inny problem.

Sprawdziełeś czy to co głosił Kaczyński to były oszczerstwa? Bo według mnie - pomijając niektóre zagrania sztabowe i parę niezręcznych wypowiedzi samego Kaczyńskiego - owe zarzuty nie były dalekie od prawdy, a przede wszystkim rzadko kiedy były tak bzdurne i bezsensowne jak u Tuska. Zresztą tuskowe popisy są o tyle irytujące i żenujące, iż w jednej wypowiedzi łączył agresywny, populistyczny atak, z zarzutem agresywnego zachowania. To wyglądało tragicznie :)

Attyla -------------> Hmm, cóż, powiedzmy, że osobiście uważam, iż ważniejsza jest teraz naprawa 'moralna', oczyszczenie polityki z brudu potężnych malwersacji i nadużyć. Po prostu uważam, że Kaczka nie narobi, aż takiego bałaganu, ażeby nie stawiać wyżej jego (tak myślę) zdolności do oczyszczenia nieco 'elit' politycznych.

10.10.2005
13:03
[223]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

PS. Zwracam uwagę na drugą, sygnalizowaną już przeze mnie możliwość - lekceważenie przeciwnika i zbytnia pewność siebie. To także mogło być przyczyną owych niezręczności, najzwyczajniej Tusk nie przywiązywał odpowiedniej wagi do własnych słów, jak to się potocznie określa - najpierw mówił, potem myślał.

10.10.2005
14:52
[224]

Attyla [ Flagellum Dei ]

alpha - sanację to my mamy co jakiś czas. Przed wojną też była. A o jej skuteczności można mocno powątpiewać. W każdym razie dla mnie politycy mogą być gnidami spod ciemnej gwiazdy. Pod jednym warunkiem:
powinni nie przeszkadzać tak dalece, by Polacy mogli wreszcie zarobić normalne pieniądze, zatrudnić innych Polaków i móc myśleć bez strachu o przyszłości. Tymczasem dzisiaj ja nic nie wiem, a zarobki zwykle ledwo wystarczają na pokrycie wydatków.
Osobiście twierdzę, że korupcja jest zjawiskiem najzupełniej naturalnym - a często wręcz nieodzownym. Należy ograniczać jego rozmiary, ale koncentrować się na tym znaczy tyle co zasrać życie tym, którzy się nie korumpują.

A co do odnowy moralnej, to sądzę, że na pierwszy ogień powinno pójść usunięcie z polskiej polityki nieodpowiedzialnych baranów, którzy obiecują rzeczy oczywiście awykonalne (tzn powodujące brak możliwości "domknięcia" budrzetu).

12.10.2005
12:53
[225]

Kyahn [ Kibic ]

alpha ----> masz wypowiedź inteligentnej kaczki LOL

K.G.: Gdzie pan będzie szukał swojej szansy na zwycięstwo w drugiej turze? W
tej chwili dzieli pana od Donalda Tuska mniej więcej pół miliona głosów.

L.K.: No to nie tak należy liczyć, dlatego bo wśród tych piętnastu milionów
proszę pamiętać, że pół miliona na piętnaście milionów to jest jedna
trzydziesta. Natomiast tutaj nie chodzi o te pół miliona, tylko chodzi o
znacznie większą ilość milionów, ponieważ na Donalda Tuska i na mnie razem
padło niespełna 70% głosów, czyli tak ponad 20 milionów, i chodzi o tych
pozostałych dziewięć co najmniej. I mnie zależy na wszystkich tych głosach

12.10.2005
12:57
[226]

magister blokers [ Konsul ]

co w tej inteligentnej odpowiedzi dziwnego? bo wydaje mi się że powinieneś przeczytac ja jeszcze raz powoli i koniecznie na głoś zeby ja zrozumieć.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.