_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Hardcore czy pójście na łatwiznę? Czyli na jakich poziomach trudności gr...
Elo! :) Pytanie jak w temacie. Ja osobiście:
- W większość FPS i TPP gram na hardzie, a czasem nawet na jeszcze wyższym poziomie trudności (np. przeszedłem pierwszego Unreala na "Unreal" i Serious Sama na "Seriousie" :P)
- W strategie grywam (o ile w ogóle w nie gram :)) na easy, nie jestem najlepszy w te klocki
- W RPGi, przygodówki i samochodówki gram z reguły na medium, czasem jednak zaszaleję i włączę hard :)
Ogólnie wolę grać na wyższych poziomach trudności, bo jest ciekawiej, bardziej emocjonująco i mam większą satysfakcję z ukończonej gry. A jak wy? :)
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Pełny temat:
Hardcore czy pójście na łatwiznę? Czyli na jakich poziomach trudności gracie w gry.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
a ja jeszcze nie przeszedłem żadnej gry, chociaż zawsze gram na easy
mineral [ Guild Wars Factions ]
Ja sobie przechodzę najpierw na easy - bo muszę się zapoznać z grą. Kiedy gra mi się spodoba po ukończeniu, gram od nowa na najwyższym poziomie.
gofer [ ]
BIGos - > bo wiesz, gry komputerowe nie są dla wszystkich. Spróbuj z puzzlami, może Ci się uda...
Lord of Fist [ Legionista ]
Ja gram głównie w RPG, więc najczęściej gram na poziomie normal :)
Orrin [ Najemnik ]
ja zawsze wlaczam medium jak gram mi sie podoba i chce mi sie grac jeszcze raz to wtedy hard
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ja zawsze zaczynam na poziomie NORMAL. Jeśli mogę regulować ustawienia w czasie rozgrywki, to czasem tak robie (np. Baldur's Gate). Ogólnie, to nie mam czasu, by doskonalić się jakiejś grze na poziomie very hard (ahh, te Doomy;), albo w grach nie ma poziomowania (vide MMO).
leszo [ Legend ]
w rpgi, czy zrecznosciowki jestem raczej słaby wiec te niższe... w strzelankach juz raczej normal. jedyną grę, którą ukończyłem w całosci na najwyzszym poziomie to był Max Payne 2 (dla zobaczenia alternatywnego zakończenia ;))
hopkins [ Wieczny Optymista ]
zrecznosciowki moge przechodzic na very hard. niektore gry fps tez. Reszta normal
Gonsiur [ Angel of Death ]
W wiekszosci gier zaczynam na normal, chyba ze jakas gre przechodze po raz kolejny wtedy wlacze sobie jakis trudniejszy poziom :).
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Zazwyczaj wybieram normal. Chyba, że za przejście gry na wyższym poziomie dostaje się bonusy, jak w Painkillerze. Wtedy lubię się trochę pomęczyć.
Vader [ Senator ]
Zazwyczaj na normalu. bardzo nie lubię zbyt wysokich poziomów trudności. Wtedy gra staje się irytująca, satysfakcja jest mniejsza. Ja lubię grę przechodzić płynnie, kiedy są momenty gdy postać walczy o życie, ale że raczej się jej udaje :)
graf_0 [ Nożownik ]
Zawsze najpierw grę testuję, a potem gram na najwyższym możliwym do przejscia poziomie trudności - po prostu patrzę czy da się jeszcze grać, czy tez gra zamienia się już w serię save/load z naciskiem na wielokrotne load :)
Yo5H [ spammajster ]
Painkiller na Traumie to jest to ]:->
Kam-El [ Generation X ]
bigos ---> "... jeszcze nie przeszedłem żadnej gry, chociaż zawsze gram na easy ..." niezły jestes ...
ja najierw gram na isy a jak rozwale gre to na hardzie drugi raz (dla zabawy)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
Ja jako osoba ktora nie lubi sie denerwowac i przechodzic tego samego fragmentu po pare razy przewaznie gram na medium albo easy. :]
Goozys[DEA] [ Solid Security ]
Zazwyczaj na poziomie najłatwiejszym. Gram dla przyjemności i nie w głowie mi jakieś użeranie się z programem komputerowym.
leszo [ Legend ]
Yo5H -> a Soldier of Fortune na "niesprawiedliwym" ...
pecet007 [ ]
ja przeszedłem całą serię 'Commander Keen' na easy i normal'u i nie narzekam.., a z resztą gier jest tak, że nie chce mi się ich przechodzić
.:Jj:. [ The Force ]
Soldier of fortune i Painkiller na najwyższym? Matko boska! :]
Ja na standardowym medium. Nie jestem nienormalny :]
Milka^_^ [ Baszar ]
Najpierw idę na łatwiznę, a potem to mi już się nie chce grać drugi raz. Dlatego wole gry bez poziomu trudności.
moszeusz [ Brak Dostępu ]
eRPeGi na możliwie najwyższym poziomie (chyba że się nie da np. FF, itp.), a reszta gier easy :P.
Na kompie nie zawracam sobie głowy z masterowaniem gier, ale konsola to co innego :) Moster Arena i stwory nie do zabicia :D
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Nie takie najwyższe poziomy straszne jak je malują :) Np. Unreala przeszedłem na "unrealu" bez większych trudności... Wystarczy odrobina wprawy w danym gatunku i trochę dobrych chęci :) A warto, zwłaszcza jak jest się fanem danej gry.
Eldorrado [ Pretorianin ]
Ja zawsze wszystko przechodze na medium, albo domyslnym stopniu trudnosci :)
Yo5H [ spammajster ]
fakt. SoF tez byl hardy, podobnie Serious Sam, poprostu masakra
Sandro [ Grafoman ]
FPP, TPP, Platformowki - pierw na Easy, potem coraz wyzsze jesli gra mi sie spodoba.
RTS - j.w.
Ekonomiczne - najnizszy, nie nazywam sie Adam Smith :)
snopek9 [ Legia mistrz! ]
a ja lubie gry ktore nie maja poziomu trudnosci :)
B&W, Gothic...
ale zazwyczaj gram na normal choc to tak z przyzwyczajenia, poziom high to cos co moim zdaniem powinno byc dla specjalistow ( choc nie jest to i tak gram na normal ).
b166er [ schroet kommando ]
racja snopek:P
_zielak_ przejscie unreala (zapewne I) na najttrudniejszym poziomie to chyba nic trudnego:)
a co do sama to jest latwe ze szkoda gadac.
jutro w szkole powiem ci co przejdz na najwyzszym poziomie...choc by Far Cry'a albo MoHPA
Katane [ Useful Idiot ]
Gram praktycznie tylko w strategie i cRPG, zawsze na poziomie najwyzszym, ktory sztucznie nie "boostuje" kompa (tzn. nie zmienia np. statystyk jego jednostek i nie sprawia, tak jak np. w Icewind Dale, ze zadaje podwojne obrazenia).
J0lo [ Legendarny Culé ]
różnie. głównie gram na średnim poziomie choć są od tego wyjątki. seria NHL nie ma poziomu trudności na mnie - wszystkie są za proste :) tak samo seria FIFA dopóki w nią grałem. Championship Manager co prawda nie miał poziomów trudności ale... potrafiłem też czynić cuda w słabiutkich drużynach :)
FPP, TPP, skradanki, platformówki ogólnie średni poziom. RTS-y zależy które. taki AoE2 grałem przeciw 7 kompom na hard i wygrywałem. w inne już różnie. RPG-ki gram głównie na średnich poziomach trudności bo sztuczne męczenie się nie pasuje mi do tych gier :)
Anduril [ Pretorianin ]
Easy nie mam ochoty na meczenie sie ani czasu , jak jakies wyzwanie to tylko multi ;)
Luzer [ Music Addict ]
Pes4, 6 gwiazdek w master lidze
To jedyna gra w ktorą lubie grac na maks trudnosci
bebzoon [ bucydonna ]
easy, rzadko normal (nomen-omen :-))
foxx [ lisek ]
ja we wszystkie gry gram na hardzie, tylko w strategie najczesciej na srednim... ale i tak najbardziej lubie grac przez neta (BF2, CS:S :P)
zuromil [ Człowiek Jazda ]
ja zawsze gre przechodze na normalu (mowa o pierwszym przejsciu) jka gra misie spodoba to mecze na wyzszych poziomach!
Madril [ I Want To Believe ]
Zazwyczaj na normalnym, czasem na trudniejszych, szczególnie jeśli są za to jakieś bonusy...
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
b166er ---> skoro taki z ciebie fachmistrz to przejdź sobie Unreala na najwyższym poziomie, młokosie ;) Tylko, żeby potem nie bylo płaczu i zgrzytania zębów :P
peners [ SuperNova ]
Ja gram zawsz ena normal bo na har i wyzej nie czuje satysfakcji z gry tylko frustracje przechodze gry na tych poziomach trudnosci ale jakos mnie to nie bawi :D
Hitmanio [ KG 21 ]
Zaczynam od normala, jeżeli mam zamiar grać jeszcze raz, to wyżej :)
Arcy Hp [ Legend ]
Zawsze od Harda :) Troche sie namęcze ;p