GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

BG2(17)

04.05.2002
12:27
smile
[1]

Korgan [ łoś ]

BG2(17)

Kolejna(17) część wątku o BG2.


Poprzednia część:

04.05.2002
12:28
[2]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

ej ja chciałem zrobic ten watek

04.05.2002
12:32
smile
[3]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

co tam poczekam te 98 postów

04.05.2002
12:40
smile
[4]

Minas Morgul [ Senator ]

No dobra... Skoro nikt nie wie, o co chodzi z tym nieoficjalnym dodatkiem do bg2, to zostawiam juz ten temat. Chcialbym przejsc 10 raz BG 2, tylko nie wiem, jaką postacią teraz grać. Grałem juz chyba wszystkimi magami i kapłanami, paladynem, mnichem i wojownikiem, ale jeszcze nie sprawdzalem barbarzyncy. Oplaca sie nim grac?, bo jeszcze nim nie gralem.

04.05.2002
12:42
smile
[5]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Minas a moze złodziejem?jak chcesz sie spytac o moda to wejdz na www.cydatela.pl i tam jest forum i gosciu zna sie na modach nawet sam jeden robił.Barbarzyncą ni egrałem

04.05.2002
12:46
[6]

Minas Morgul [ Senator ]

thx Aschman Przyznam, ze jako takim zlodziejem jeszcze nie gralem. Gralem zabójcą i nawet podoba mi sie. A poza tym zapomnialem sie jeszcze zapytac, co sadzicie o bardach, bo ja, przy tworzeniu postaci raczej ich nie uwzgledniam. Najbardziej zawsze interesuja mnie magowie, kaplani i wojownicy, ale jesli bard jest dobry, to moglbym probowac nim grac

04.05.2002
13:16
smile
[7]

Yossarian [ Konsul ]

Zagraj kensai!!! HYHYHY moze byc niezle ja np teraz nim bede gral albo zawadiaka(zlodziej) teraz gralem super!!!

04.05.2002
18:17
[8]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Kensai jest zbyt słaby i ma za dużo wad zawadiaka jest niezły zabójca z sztyletowaniem *7 jest straszny, tylko jesli jest to twoja postac głowna to łatwo zobaczyć łapkę

05.05.2002
14:45
[9]

Belt [ 210 backstab damage ]

Już koniec weekendu... i czas wracać. wojtess=>co to znaczy, że łatwo zobaczyć łapkę?? Minas Morgul=> jak grałeś zabójcą to jaki był twój największy backstab??? Bo mój ten

05.05.2002
14:58
smile
[10]

Valencis [ Transmuter ]

Belt --> Co to jest, ten przedmiot w luce przedmiotu podręcznego obok ikony specjalnej zdolności?

05.05.2002
15:21
[11]

Belt [ 210 backstab damage ]

To jest ulepszony róg Valchalli

05.05.2002
16:49
smile
[12]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Korgan gramy dzisiaj?

05.05.2002
16:49
smile
[13]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

To jakim złodziejem dobrze grac?

05.05.2002
17:21
smile
[14]

Korgan [ łoś ]

Aschman -->dziś znowu wypadło że nie moge (niestety) masz może GG? podaj numer to się jakoś zgadamy:))

05.05.2002
17:24
[15]

Belt [ 210 backstab damage ]

Ashman--pewnie, że zabójcą!!! Siedmiokrotny backstab wraz z Przywołaniem boskiej mocy (złodzieje częściej awansują na poziomy, dlatego w niedługim czasie po rzuceniu tego czaru, będziesz miał siłę 25 i co się z tym wiąże znacznie zwiększone obrażenia) robi swoje. Szkoda tylko, że wszystko tracisz po eksperymencie Irenicusa:((

05.05.2002
17:40
[16]

Belt [ 210 backstab damage ]

Co na to powiecie??? Aerie po użyciu pewnych przedmiotów prezentuje się całkiem nieźle. Pewnie sądzicie, że Viconia wypadłaby jeszcze lepiej (sprawdziłem KP -10), ale Aerie musi przecież nosić szaty.

05.05.2002
18:20
[17]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

nr gg 1356580

05.05.2002
18:21
[18]

Valencis [ Transmuter ]

Najbardziej ujmujące jest to 71 PŻ. A co rogu Valhalli. O co w nim chodzi? Domyślam się, że miałem ten róg, ale jak go ulepszyć?

05.05.2002
19:30
smile
[19]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Zagra ktos moze wbg2 bez dodatku na multi?

05.05.2002
21:06
smile
[20]

Józef_III_Dolnośląski [ Junior ]

Valencis--> róg przywołuje wojowników beserkerów kolejno: 5-poziomowego, 7 i po ostatnim ulepszeniu 9. Róg znajdujemy w dzielnicy mostów w jednym z domów, ulepszamy go tak(jakoś tak): brązowy róg+ diament= srebrny róg. Srebrny + bejrulin(coś takiego) = żelazny róg, mogę się mylić w nazwach jak to ja:)a ulepsza je Markhit (ach te nazwy)zaklinacz rogów na promenadzie:) (nie chce poisać jakiej bo każdy wie a mogę żle napisać:)

05.05.2002
21:42
[21]

Belt [ 210 backstab damage ]

Valencis-to efekt Pasu Wzmocnienia. Róg Vallhali przydaje się głównie jako mięso armatnie. Sam wojownik mimo iż ma aż 9 poziom to walczy raczej mizernie

06.05.2002
13:07
[22]

Psychol [ yellow_koza ]

pytanko skierowane do liska20: jakiego uzywash x capa i skond go wzionc? myslalem ze mam dobry ale doopa... f ferworze walki sciongnolem z iron works do bg1... grrrr a reshta mi sie nie scionga....

06.05.2002
16:14
[23]

Szaman [ Legend ]

Szybkie pytanie: Pamiet ktos goscia nazywajacego sie "Pustoszyciel" w Tronie Bhaala? Jezeli tak, to moze wiecie jak go przejsc? Sam juz nic nie pamietam, a znajomy prosil o pomoc...

06.05.2002
16:21
[24]

Valencis [ Transmuter ]

Czy to jest ten osobnik odporny na "Zatrzymanie czasu" w ostatniej komnacie próby w Sferze Kieszeniowej?

06.05.2002
16:38
[25]

Trollf [ ]

tak, chodzi o Ravager'a :) though guy i think...

06.05.2002
16:44
[26]

Szaman [ Legend ]

Trollf: Lobuzie jeden! Zamiast mi tu serwowac takie teksty, to lepiej napisz jak go podejsc - robie wywiad dla Underhilla... ;)))

06.05.2002
16:54
[27]

Trollf [ ]

Szaman, sposob moge podac, ale tylko dla postaci solo - druzyna nigdy ToB nie przeszedlem :)) jesli chodzi o dual Zawadiaka/Wojownik to nawalac caly czas Wiekszymi Mlyncami jakas dobra bronia (na niego dziala chyba +4 i lepiej), moze sie przydac wczesniejsze rzucenie Hardiness i ew. jakiegos scrolla z ochrona przed bronia magiczna i ew. kamiennej skory (choc szkoda troche na niego scrolli przed walka z Melassa..) co do Lucznika to takze nawalac Wiekszymi Mlyncami [nie pamietam czy Gesen dzialal, jesli tak, to zalatwilem go wlasnie nim, a jesli nie to czyms innym :) ale wtedy nie lukiem lecz jakimis 2 bronmi], mozna ochronnie skorzystac z Hardiness i Armor of Faith co daje Lucznikowi 65% resista na obrazenia fizyczne... czy to Cie satysfakcjonuje? ;))

06.05.2002
17:45
[28]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Sam Pustoszyciel nie jest tak grożny, jak jego paskudne mieczyki, które sprowadza do pomocy. W walce z nimi są bardzo przydatne miecze Mordki

06.05.2002
18:56
[29]

Szaman [ Legend ]

Trollf: No powiedzmy, ze to Underhillowi pomoze... ;))) Chciaz on gra zwykla druzyna, jak znam zycie. :) Chodzi mi glownie o to CZYM go mozna skrzywdzic i jak sie przed nim chronic (a to juz powiedziales... :PPPP) wojtess: Dzieki! ;)

06.05.2002
20:25
smile
[30]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Korgan- -> grasz dzisiaj?

06.05.2002
20:33
smile
[31]

Korgan [ łoś ]

Aschman--> miałem cały dzięń do gry a teraz to się musze niestety uczyć do klasówki, ale jutro wieczór mam wolny(oby) :))

06.05.2002
20:35
smile
[32]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Kurcze ja popołudniu musiałem sie uczyc wieczorem bardziej ma czas

07.05.2002
13:27
[33]

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

tak z innej beczki ile mieliscie max. punktow exp. przy koncu bg2 (w piekle powiedzmy)? ja osiagnalem tylko ok. 5 mln a staralem sie wykonywac wszystkie questy i nieraz chodzilem bez druzyny uda mi sie zdobyc te 3 mln w ToB?

07.05.2002
13:44
[34]

Trollf [ ]

Kush, jesli przechodzi sie solo (bez zadnej druzyny) SoA i wykonuje wszystkie wieksze questy przed wyplynieciem do Czarowiezow, to max. 8 mln punktow postac osiaga mniej wiecej juz w Podmroku. Jak przechodzilem solo Lucznikiem i Zawadiaka/Wojem to max expa mialem zawsze wychodzac z Podmroku... Jesli w ToB nie bedziesz mial wiekszej druzyny niz 1-2 osoby to te 3 mln osiagniesz dosc szybko...

07.05.2002
13:45
[35]

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

a prowadzil ktos postac bard/blazen slyszalem plotki ze to najlepsza postac w grze . . . :))

07.05.2002
14:28
smile
[36]

Minas Morgul [ Senator ]

A wlasnie: chcialem wiedziec, jak w BG2 przedstawia sie sprawa barda. Nigdy go nie uwzglednialem przy wyborze postaci, ale jesli widzicie w nim zalety, to piszcie jakie, bo chcialbym wiedziec, co o bardach mysla ci, co nim grali. Jesli jest fajny, to jak skoncze teraz grac zlodziejem, to nastepny 11 raz bede gral juz bardem;]

07.05.2002
15:21
[37]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Po instalacji dodatku bard jest ciekawą postacią do gry - otrzymuje możliwość uzysknia możliwości użycia dowolnego przedmiotu np. może zacząć nosić hełm i tarczę stająć się niezłym wojownikiem, zakładania pułapek czy śpiewa coraz lepiej już tak nie fałszująć jak w Cieniach ( bez dodatku)

07.05.2002
15:23
[38]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Bard - błazen? To ja. I jak widać, najlepszy, rzeczywiście ;)

07.05.2002
15:39
[39]

Belt [ 210 backstab damage ]

Czy użycie dowolnego przedmiotu jest stałe? Czy tylko czasowe??

07.05.2002
15:40
[40]

Valencis [ Transmuter ]

Belt --> Dostaje się je raz na zawsze.

07.05.2002
15:41
[41]

Attyla [ Legend ]

Przez bardzo dlugi czas przenosilem w druzynie towarzystwo Haerdalisa nad Korgana. Zwlaszcza po zainstalowaniu ToBa stal sie niezly. Wyobrazcie sobie barda z Karsomyrem, przemiana Tensera i ulepszonym przyspieszeniem. Jedyny problem to niewielka ilosc mozliwych do zapamietania czarow z 6 poziomu. Ale z drugiej strony nigdy nie mialem zadnych kolpotow z kradziezami kieszonkowymi i identyfikacja przedmiotow. A jak dorzucic do tego pulapki i ulepszona piesn barda... echhhhh Jest naprawde niezly. Zreszta, kazda wysokopoziomowa postac jest swietna. Tyle, ze roznica polega na tym, ze niektore postaci robia sie swietne znacznie wczesniej. Np. Vici.

07.05.2002
15:46
[42]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

....I to jest odpowiedż na pytanie, dlaczego powinienem kupić BG2. Acha, małe pytanie: mam nadzieję, że w 2 przedmioty sa znacznie bardzije zróżnicowane niż w 1? bo to trochu doskwierało... I jeszcze jedno: ile ejst czarów 8 i 9 poziomu? chciałbym porównać z Icewind Dale...

07.05.2002
15:50
[43]

Valencis [ Transmuter ]

Hayabusa --> Czarów jest na wszystkich poziomach od groma. 14 na ósmym (najmniej) i 16 na dziewiątym.

07.05.2002
15:54
[44]

Valencis [ Transmuter ]

I jeszcze 6 na 10-tym poziomie (pojawiają się na stronie z zaklęciami 9-ego poziomu i tak są zapamiętywane). Otrzymuje się je w Tronie Bhaala na wysokich poziomach.

07.05.2002
15:59
[45]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

A to pięknie, pięknie... w ICewind DAle, na 9 sa tylko dwa. Dobrze wiedzieć, dzięki!!!!!

07.05.2002
16:06
[46]

Trollf [ ]

Bard, a w szczegolnosci Blade (jest nim np. Hear Dalis.), jest rewelacyjna postacia. wojtess - dawanie Bardowi (w wiekszosci mam na mysli Blade'a) tarczy jest raczej jego ograniczeniem, niz usprawnieniem :) poza tym, wierz mi, Blade w zupelnosci moze sie obejsc bez zakladania jakichkolwiek pulapek oraz piesni - wlasciwie spiewajacy, a nie walczacy Blade w druzynie to grzech :) dodam, ze jest to rowniez potezna postac w samym SoA, a nie tylko w ToB. Wlasciwie Blade jest jedna z postaci, ktora mozna ukonczyc samotnie SoA, jak rowniez ToB - o ile przejsc SoA mozna wlasciwie kazda postacia, to w ToB czesc postaci po prostu juz wysiada... ale wsrod nich nie ma Blade'a :) odpowiednio wyposazony Blade (Boots of Speed, Belm + Ninja-To (UAI) ) i mamy goscia z 4 atakami na runde... poza tym jakos malo kto przywiazuje do tego wage, ze czary Barda (np. Skull Trap) zadaja wieksze obrazenia, niz analogiczne czary wysokopoziomowego Maga... poza tym Bard moze miec dostep do 6 poziomu czarow wlacznie, wiec jesli chodzi o ochrone jest po prostu rewelacyjnie (Kamienna Skora Barda chroni przed pierwszymi 10 atakami...) - nawet moze byc odporny na uwiezienie - dostep do czaru Spell Immunity itp. Bard ma najwiekszy przyrost wiedzy (Lore) wiec prawie od samego poczatku nie ma wiekszych problemow z identyfikacja wiekszosci przedmiotow... kradziez kieszonkowa (choc mniejsza niz ta czystego zlodzieja) takze potrafi sie niejednokrotnie przydac.. ;) Bard (w szczegolnosci Blade) jest chyba najbardziej uniwersalna postacia w BG i przez wiele osob jakos niedoceniana... ;)

07.05.2002
16:41
smile
[47]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Korgan--> grasz dzisiaj?

07.05.2002
18:28
[48]

Belt [ 210 backstab damage ]

Trollf: ale THACO ma na tyle niskie, że i tak za wiele razy, to nie trafi, a jeden Abi Dalzim zabierze większość jego HP. Nie może nosić Szaty Vekny, więc rzucenie czaru zabierze mu troszkę czasu. Jak już to lepiej jest go uzbroić w SoA w jakieś bronie mające większy stopień umagicznienia niż Ninja to lub sejmitar, np miecze krótkie. Ale jest to jednak uniwersalna postać, choć moim zdaniem nadająca się jedynie do śpiewania pieśni.

07.05.2002
18:32
[49]

Belt [ 210 backstab damage ]

Najlepszy spośród wszystkich magów specjalistów jest Mistrz Przywołań! Nie ma dostęou jedynie do czarów poznania, czyli właściwie tylko do Identyfikacji i Prawdziwego Widzenia. Strasznie się wkurzałem kiedy inny mag włączał sobie Ulepszoną niewidzialność, a ja nie mogłem na niego nic rzucić, ale znalazłem w Księdze NIeskończonych Czarów to właśnie zaklęcie!!! Tak wiec nie mam już żadnych ograniczeń:)

07.05.2002
18:43
[50]

Valencis [ Transmuter ]

No tak, a na brak "Identyfikacji" są Okulary Identyfikacji... nie przeczę, że mistrz przywołań jest praktyczny, choć samo Przywołanie/Sprowadzanie nie wydaje mi się takie ciekawe. A jednak, mistrzów przywołań jest od groma... przejrzyj sobie postacie w Infinity Explorerze, conjurer na conjurerze. Ja wolę mniej tuzinkowe specjalizacje.

07.05.2002
19:47
[51]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Trollf --> Bardziej miałem na myśli zwykłego barda Mnie osobiście podoba się dziki mag, często nie wiadomo, co nam sie przytrafi podczas rzucania czarów

07.05.2002
23:02
[52]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Witajcie - mam pytanie. Otoz, kupilem wreszcie BG II i Tron Bhaala i nie wiem, czy zainstalowac od razu to rozszerzenie, czy tez dopiero, gdy skoncze fabule BG. Wiem, ze ono wprowadza jakies zmiany (podobnie, jak dodatek do BGI - ale tam to nie bylo az tak istotne). Pozdrawiam

07.05.2002
23:09
[53]

Valencis [ Transmuter ]

Angelord --> Zmiany, które wprowadza Tron Bhaala do Cieni Amn to naprawienie kilku błędów i na tym chyba koniec. Zainstaluj od razu dodatek, nie ma niczego, co byś w tej sytuacji tracił. Polecam jak najszybciej zaopatrzyć się w patch do Tronu, dzięki niemu nie trzeba będzie za każdym razem przechodzić przez program konfiguracyjny uruchamiając grę. Nie zapomnij też o dodatkowych sklepach z CD Edycji Kolekcjonerskiej.

07.05.2002
23:47
[54]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Valencis ---> serdeczne dzieki:) - juz zainstalowalem caly komplet - tylko nie wiem, czy te sklepy z dodatku kolek. sie automatycznie dograly, czy tez musze cos pogrzebac w plikach? Pozdrawiam

07.05.2002
23:57
[55]

Valencis [ Transmuter ]

Sklepy to pojedyncze osoby, które można spotkać w jednych z najważniejszych miejsc w grze, trudno ich nie zauważyć i zawsze można do nich wrócić. Jeśli grałeś w Icewind Dale I lub Planescape: Torment to szybko je rozpoznasz, bo artykuły oferowane przez bonusowych sprzedawców są inspirowane właśnie tymi grami. Bohaterzy ci pojawiają się automatycznie, nie trzeba modyfikować żadnych plików.

08.05.2002
04:40
[56]

Angelord [ sic me servavit Apollo ]

Valencis ---> Tx.:) Ale ceny to mają wyśrubowane. A niech mnie - ukradli mi złodziejkę to sobie pomarzyć mogę tylko o prześwietnych precjozach.

08.05.2002
06:33
[57]

Windfall [ Pretorianin ]

Hello. ;-) BarD słabą postacią? Może mieć 5 ataków na rundę (DW Scarlet ninja-to + Belm + Gauntlets of Extraordinary Specialization + Boots of Speed), 4,5 bez butów (buty potrafią dziwnie wpływać na ilość ataków, a 4,5 bazowo to ciągle 9 pod Improved Haste), THAC0 owszem: na początku słabe, ale później coraz lepsze i lepsze, jest nietykalny dla zbrojnych (Stoneskin + Prot. / Magical Weapons - jedno i drugie rzuca się bez istotnego Casting Time nawet bez Amuletu Mocy (czemu BarD miałby nie mieć Amuletu Mocy?) i Szaty Vekny, którą, swoją drogą, BarD może założyć, jeżeli ma UAI - chociaż to akurat, IMO, absurd straszliwy), rzuca z pełną mocą czary o skuteczności zależnej od poziomu wcześniej od magów (absurd, ale wynikający wprost z zasad) - mało? ;-) Co do magów specjalistów - żaden z nich nie jest skuteczniejszy od czystego maga w solo. W drużynie każdy z nich jest wystarczająco dobry, oczywiście.

08.05.2002
13:05
[58]

Kush [ miejsce na twoja reklame ]

w koncu znalazlem watek (daleko byl) mam nie cierpiace zwloki pytanie czy oplaca sie grac postacia dwuklasowa? wlasnie mam 20 poziom wojownika i moge sie zmienic w zlodzieja albo w maga co polecacie?

08.05.2002
13:35
[59]

Valencis [ Transmuter ]

Dwuklasowość jest bardzo korzystną zamianą, ale okres oczekiwania, aż w nowo wybranej klasie zdobedzie się wyższsy poziom niż w swojej pierwszej bywa długi, a bohater jest jest wtedy niemal bezużyteczny. Jeśli grasz solową postacią i jesteś gdzieś w środku Cieni Amn to polecam wybranie dwuklasowości. Jeśli Twój bohater przemierza Krainy w towarzystkie drużyny, to czas na dwuklasowość skończyl się dla niego koło 8-ego, 9-ego poziomu. Nie warto później czekać właściwie całą grę na osiągnięcie doświadczenia umożliwiającego korzystanie z umiejętności obu klas.

08.05.2002
14:14
[60]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Co myślicie o grze singlem mag/kapłan ?

08.05.2002
14:41
[61]

Windfall [ Pretorianin ]

Kush & Eliash - I duale, i multi to zdecydowanie przegięte postacie. Dużo zbyt potężne. Polecić gry nimi bym nie potrafił - po prostu dlatego, że prowadzenie takiej postaci oznacza zbyt wielkie ułatwianie sobie sprawy. Oczywiście dual z bardzo wysokiego poziomu bywa mniej skuteczny niż dual z poziomu optymalnie dobranego czy złożony z tych klas multi, ale nie jest to regułą (vide swashy -> fighter Trollfa). Z tego wprost wynika, że jeżeli macie ochotę na stworzenie ultrapotężnej postaci, to owszem, dual czy multi jest całkiem odpowiednim wyborem. ;-P

08.05.2002
15:10
[62]

Valencis [ Transmuter ]

Szkoda, że nie ma kombinacji mag/druid. Pewnie właśnie z tego powodu.

08.05.2002
15:15
[63]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Valencis ---> Dokładnie ! Nawet szukałem ShadowKeeperem InfinityExplorerem takij możliwości ale niestety nie znalazłem ....

08.05.2002
15:17
[64]

Attyla [ Legend ]

Jesli chcecie poznac czym jest potega to sprobujcie poprowadzic mnicha. Przechodzilem BG2 wieloma postaciami. Ale zadna z nich nie byla nawet w polowie tak potezna jak mnich... A od czysu wprowadzenia ToBa potrafi "golymi rekami" zaciukac nawet Gaxxa

08.05.2002
15:19
[65]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Attyla --> hmmm ciekawe, ja sie bałem tej klasy bo nie może zbroi nosić ale może sprawdze ... A przechodziłeś TOBa pojedyńczym mnichem ?

08.05.2002
15:36
[66]

Trollf [ ]

prawdziwym rasowym Michem jest latkowany Balthazar :) nawet jak mamy buty szybkosci to przy nim wygladamy niczym muchy w smole, gdyz zapierdziela on jak maly motorek... :)

08.05.2002
15:37
[67]

Trollf [ ]

aha, a co do Mnicha to Attyl po prostu troche przesadza... ;) on po prostu bardzo lubi te postac :))

08.05.2002
15:45
[68]

Attyla [ Legend ]

Nie przesadza, nie przesadza. A pojedynczym mnichem przeszedlem i Soa i ToB. Klasy pancerza nie masz co sie obawiac, bo co 2 poziomy i tak mu sie polepsza a przeciw strzeleckim ma bonus +5. Poza tym i tak mozesz mu zalozyc zbroje Keldorna - z tym, ze sie to szybko przestanie oplacac. A poza tym wszystkim od 20 poziomi mnich jest odporny na bronie niemagiczne a od 14 uzyskuje odpornosc na magie, ktora dociera bodaj do 74%. Z amuletami i innymi takimi mozna miec odpornosc na full, a jek zalozysz mu amulet czuciowcow, to mozesz przestac obawiac sie czegokolwiek. Ze mna jest ten problem, ze nienawidze magii wiec pewnie dlatego uwielbiam mnicha i czarne elfy jako naturalnie odporne na magie. Np w dodatku TDD jest kilka klas elfow, ktore nabywaja 5% odpornosci na poziom. Ale i tak maja sie one nijak do mnicha. To naprawde potega.

08.05.2002
15:54
[69]

gofer [ ]

Atylla---> w pełni się z Tobą zgadzam. mnich rulezz

08.05.2002
16:03
[70]

Psychol [ yellow_koza ]

moze wreshcie ktos to przeczyta ^^ czy GOL'ofski x-cap remover z cieni amn dziala w tob'ie? -jesli tak to czy zgodnie z zasadami[tzn czy nadal bende dostawal hp i gfiastki na specjalizacje?] -jesl nie to dajcie jakis adres.... thx

08.05.2002
16:53
[71]

Windfall [ Pretorianin ]

Owszem, Attyla, przesadzasz - i to bardzo. Co zostało Ci wiele razy wykazane. Oczywiście, mnich w zupełności wystarczy do przejścia BG2 (chociaż solowy mnich w ToB może mieć, żeby to delikatnie ująć, ogromny problem), ale tak magowie (dzięki Prot. / Magical Weapons & Stoneskin nietykalni dla mnicha), jak zbrojni (wszyscy mają o wiele lepsze parametry bojowe, dostęp do potężnej, magicznej broni, o wiele skuteczniejszej od pięści mnicha), BarDowie (łączą, jak zresztą powinni, cechy magów i zbrojnych ;-P) i zawadiacy (patrz: zbrojni) są o wiele potężniejsi - do tego stopnia, że naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, by w miarę porządnie prowadzona postać należąca do którejś z tych klas przegrała walkę z mnichem (zakładam, że nie jest tak, że różnica poziomów daje którejś z postaci oczywistą przewagę) - a dobry złodziej wcale nie jest bez szans. Przy tym szansa na to, że ktoś da się uśmiercić mnichowi drżącą pięścią jest znikoma - na to jest rzut obronny, w dodatku bez modyfikatora!

08.05.2002
17:05
smile
[72]

Edwin [ Final Fantasy XI Player ]

Zgadzam się z Windfallem w 99,9 % :-)

08.05.2002
17:07
[73]

Attyla [ Legend ]

Przepraszam Winfall - ale w czym przesadzilem? Jakos nie zauwazylem. A ta znikomosc wcale nie jest taka znikoma jak ci sie wydaje. Drzaca piescia rozwalilem kazdego wiekszego potwora w grze. Udaje sie to czesciej nawet niz palec smierci kaplana. Poza tym mnich ma tez ogluszajacy cios. Oczywiscie nan tez jest rzut obronny, ale jakos nie narzekam na jego dzialanie. Poza tym nie neguje tego, ze sa i inne potrezne postaci w tej grze. Ja po prostu twierdze, ze dobrze prowadzoiny mnich nalezy do tych najsilniejszych. Oczywiscie nei jest to postac dla tych, ktorzy zachwycaja sie statsami takimi jak KRAK0 czy KP, ktore nie wynikaja came z siebie ale z uzywanych przedmiotow. Zreszta i mnicha mozna niezle dopakowac magicznymi przedmiotami.

08.05.2002
18:16
smile
[74]

Minas Morgul [ Senator ]

A ja sie a Attylla w pelni zgadzam. chociaz nie lubie zbytnio mnicha, bo szybko mi sie nudzi. Moj mnich z golymi rekami byl lepszy od calej druzyny lacznie. Kiedy moje ludziki sie meczyly, aby zabic errtu (w TDD) moj mnich wypatroszyl go w kilku kopnieciach. THAKO tez ma zdumiewajace. Jesli wyposazyliscie mnicha w jakies tam...sejmitary, lub krotkie miecze, to stracil on bardzo na wartosci, bo z golymi piesciami jest niesamowity.

08.05.2002
18:52
[75]

Belt [ 210 backstab damage ]

Panowie, panowie... Po co się kłócić czy mnich jest najlepszy, skoro i tak wiadomo, że najlepszy jest złodziej. On jako jedyny potrafi w pełni przejść całą grę (chodzi o otwieranie zamków i pułapki oczywiście). Siemiokrotny cios w plecy też robi swoje, a jeśli chodzi o walkę z magami, bardami i innymi postaciami chroniącymi się Opończami czy Ochroną przed magicznymi broniami, to wystarczy, że schowa się w cieniu i ma Płaszcz Niewykrywalności i nikt go nie znajdzie, a ochrona przestanie działać. Najpotężniejszą bronią są pułapki. Pułapka kolczasta zadaje 20k6 obrażeń bez rzutu, a czasowa daje mu czas na wykonanie kilku backstabów, łącznie z włączonym zabójstwem udało mi się zrobić 4. Oprócz tego Większy unik poprawia KP o 6 punktów, a Uniknięcie Śmierci daje mu 20 do HP. No i jeszcze użycie dowolnego przedmiotu. Co tu mówić, złodziej rulez

08.05.2002
20:15
[76]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

belt chce sobie zagrac sam jedna postacia w bg2 i kim mam grac złodziejem czy mnichem?

08.05.2002
21:06
[77]

Belt [ 210 backstab damage ]

Ashman-jeśli chcesz przejść grę w pełni to tylko złodziej, bo przecież nikim innym nie otworzysz żadnego zamka czy nie rozbroisz pułapki. Złodziej to konieczność jeśli chodzi o uzyskanie przedmiotów.Jak już go wybierzesz to gorąco polecam Zabójcę (klasa złodzieja), ponieważ zadaje niezłe obrażenia przy ciosie w plecy, a sama trucizna potrafi zadać bodajże 30 obrażeń , no z rzutem chyba 10, ale jest to i tak świetna broń na wszelkiego rodzaju magów. A jeśli jeszcze tego nie widziałeś, to masz go w akcji, w moim screenie zamieszczonym wyżej

09.05.2002
00:24
[78]

Windfall [ Pretorianin ]

Belt - Łotrzyka ukrytego w cieniu można wykryć za pomocą True Seeing niezależnie od tego, czy ma na sobie ten płaszczyk, czy nie. Jedynym sposobem na ukrycie się przed TS w BG2 jest kombinacja Staff of the Magi + Cloak of Non-Detection. Dla przyczyn trudnych do określenia - ten płaszczyk naprawdę *mógłby* działać. Cóż, w takim razie musiałby zapewne dawać SI / Divination... Co do pułapek - to żadna broń. Broni używa się w walce. Za pomocą pułapek nie dopuszcza się do rozpoczęcia się walki. Wielka satysfakcja, zważywszy na to, że w BG2 nie ma całej 'otoczki' stawiania pułapek - po prostu pojawiają się znikąd, a potworki w nie wpadają niezależnie od tego, czy jest ciemno, jasno etc. ... szkoda. Co do otwierania zamków nie-złodziejami - mag ma Knock, wszystkie postacie mają wysoką Siłę (z paskami). Te drzwi, na które to nie działa, są odporne na zabiegi łotrzyków. Większość skrzyń poddaje się tym samym czynnikom (a poza tym większość skrzyń można bez wielkiej straty ominąć). Pułapki są pomijalne, naprawdę: niewiele z nich może poważnie zagrozić porządnie chronionej postac. Szczególnie magom, którzy mogą się łatwo zabezpieczyć przed ich magią. Attyla - Finger of Death (niezależnie od tego, kto go rzuca) to nie jest mój ulubiony czar. Jak by to ująć: jeżeli zabiłeś większość dużych potworów drżącą pięścią, to nie ma sensu Cię pytać, czy w jakiejś walce zastosowałeś ciekawą taktykę - natomiast, owszem, jest sens się pytać, ile razy loadowałeś. Niezbyt piękna sprawa. Co do tego, że nie przeczysz, że istnieją potężniejsze postacie - to dobrze. Tyle że jeżeli potężniejszymi postaciami są wszyscy zbrojni, BarDowie, magowie, czarownicy i swashy, to, cholera, niewiele zostaje tych klas, których dla jakiś przyczyn nie wymieniam powyżej mnicha - a to niezbyt dobrze świadczy o tej klasie, hm? Mnich prowadzony przez gracza w drużynie najpewniej okaże się przydatną postacią, ba!, co tam: przydatną: wiodącą! Ale podobnie bywa w przypadku każdej innej klasy. Po prostu wszyscy zwykliśmy wykonywać możliwie dużo zadań rękami własnej postaci.

09.05.2002
01:04
smile
[79]

Minas Morgul [ Senator ]

Tak wlasciwie, to mi najbardziej podobaja sie magowie. W koncu 300 zaklec to zawsze cos ;). Przynajmniej ta postac sie nie nudzi. Tylko ich jedyna wada, to to, ze bardzo latwo jest ich zabic, gdyz maja troche malo zycia i pancerzy tez zbyt dobrych nie moga nosic, a jedynie ratuja ich magiczne szaty i zaklecia ochronne, dlatego musza byc w jakims uzbrojonym towarzystwie. Ale ogolnie ta klasa jest super i bez niej nigdzie bym nie doszedl. Druid i kaplan tez sa niczego sobie. Zgadzam sie, ze zlodziej sie bardzo przydaje, szczegolnie do rozbrajania polapek (w dalszej czesci gry sa one bardziej wkurzajace). Ale ogolnie od zlodzieja wole zaboojce, ze wzgledu na te obrazenia w plecy ;] Bard tez mnie zaskoczyl. Nawet wczesniej nie wiedzialem, ze istnieje postac w grze, ktora moza znac sie na wszystkim. Dalej nie wiem, jaki jest barbarzynca i na razie nie chce sie przekonywac, bo teraz zaczalem grac od nowa bardem.

09.05.2002
01:57
[80]

Windfall [ Pretorianin ]

O ile zauważyłem, Belt również preferuje zabójcę. Zabójca to kit złodzieja, w dodatku do klasy bazowej bardzo podobny, więc pisanie 'złodziej', kiedy ma się na myśli zabójcę, nie jest wielką nieścisłością. Co do tego, że magów łatwo zabić - *???*. Cóż, zgadza się: tych sterowanych przez AI łatwo zabić. Porządnie prowadzony mag gracza jest od pewnego poziomu (w solo poziomy przybywają bardzo szybko) nietykalny dla AI i z powodzeniem obywa się bez towarzystwa (jakiegokolwiek - solo magiem przez całe ToB z łatkami utrudniającymi jest jak najbardziej wykonalne). A jeżeli chodzi o mało HP - w ToB kamienie Ioun z SoA stały się dostępne dla wszystkich postaci, więc mag może zdobyć +10% do HP z takiego kamyczka. Do tego HP za chowańca i za opaskę z Netheril (ten jeden przedmiot akurat dosyć późno). W pewnym momencie okazuje się, że mag ma koło 100 HP. To już oznacza niewrażliwość na np. Power Word: Stun. A poza tym to nie jest tak straszliwie mała ilość HP. Oczywiście nie ma żadnego powodu, żeby chociaż *jeden* punkcik stracić - mag powinien się zabezpieczać przed utratą HP, a nie obserwować tempo tej utraty.

09.05.2002
08:35
[81]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Czy jako wojowników preferujecie krasnoludy czy półorki ? Ja zawsze brałem krasnoludy (zajebiste rzuty), czy półorki mają jakieś zalety ?

09.05.2002
09:35
[82]

Belt [ 210 backstab damage ]

Windfall-mój złodziej z Płaszczem Niewykrywalności, skryty w cieniu był całkowicie niewykrywalny dla postaci używających True Seeing. Gdy łykał miksturkę niewidzialności do owszem widzieli go. Za to kiedy skończył mi się limit backstabów, to przy awansowaniu na kolejny poziom pisało mi coś takiego "Modyfikator sztyletowania zwiększony o -1", a na wyższych poziomach o minus 2. Co to jest?? Eliash-SIŁA 19

09.05.2002
09:35
[83]

Trollf [ ]

maja - sa zielone i latwiej stapiaja sie z otoczeniem w lesie... :)

09.05.2002
10:04
[84]

Attyla [ Legend ]

Belt - oznacza to, ze od tego poziomu zlodziej bedzie zadawal obrazenia mniejsze o 1 punkt (nie zmniejsza mnoznika, tylko ilosc zadawanych pkt obrazen) Winfall - Palec smierci to jeden z niewielu czarow jakich wogole uzywam. Nie lubie magii. Jakiejkolwiek. Co zas do loadowania, to zmartwie cie - zadko mi sie to zdazalo. Zwlaszcza, ze uzywalem jej wlasciwie wylacznie przeciw smokom a ich rzuty nie sa chyba najlepsze skoro na iles tam atakow na najwyzszym poziomie trudnosci tylko 4 lub 5 razy rzut im sie powiodl. Zwykle po takim dictum smok padal na glebe. Co do pozostalych klas to zmarwie cie - jestem fanatykim serii BG i przeszedlem ja wiekszoscia klas postaci za wyjatkiem wszyskich klas druida i maga bo tych postaci organicznie nie znosze. Zadna inna klasa (moze z wyjatkiem lowcy z elfa cienia) nie gralo mi sie tak dobrze. Zreszta nie tylko ja jeden mam takie doswiadczenia. Oczywiscie kazdy ma swoja ulubiona klasa - moja jest chyba tropiciel - ale nie zmienia to faktu, ze mnich to potega. Oczywiscie na poczatku sa z nim niejakie trudnosci, ale w momencie, w ktorym stac mnie na zakup amuletu czuciowcow niemal nie ma dla niego mocnych - chyba, ze jakiemus przekletemu magowi uda sie zalatwic mnicha jakimc obrzydliwym zakleciem. I bedac szczerze, to loadowanie zdaza mi sie w BG najczesciej z tego wlasnie powodu. Dlatego wlasnie magow i magii nie znosze najbardziej i dobra postac to postac majaca duza odpornosc na magie lub bdb. rzuty obronne.

09.05.2002
10:11
[85]

Belt [ 210 backstab damage ]

Attyla-to niemożliwe przecież, aby obrażenia spadały mi wogóle o jakiś punkt. Jak będą mi spadać o -2 to niedługo będę musiał zadawać obrażenia zerowe!

09.05.2002
11:24
[86]

Windfall [ Pretorianin ]

Belt - Wierzę. True Seeing postaci sterowanych przez AI dziwnie działa - mam wrażenie, że w dzienniku Kevina Dornera jest nawet wzmianka o rozproszeniu niewidzialności z SotM + CoND. Mimo wszystko to jest najpewniejsza metoda na uzyskanie niewidzialności. Z drugiej strony najpewniejszą metodą na uwolnienie się od kłopotów z niewidzialnością jest skorzystanie z usług Planetara - żeby go zaatakować, trzeba wyjść z cienia, a maszkarek widzi niewidzialnych... ;-D Attyla - Oszczędzę sobie pisania o tym, co myślę o nie używaniu magii z zasady i czynieniu przy tym wyjątku, spośród wszystkich zaklęć, właśnie dla Palca śmierci. Tego beznadziejnego zaklęcia, które uzależnia przebieg walki od szczęścia. W dodatku przeciw najpotężniejszym potworom. Cóż, ja też kiedyś uśmierciłem tak któregoś smoka - wyszło za pierwszym razem. Ku mojemu zdumieniu. To było wtedy, kiedy doświadczeń ze smokami jeszcze nie miałem i przypuszczałem, że efekt będzie 'ciekawy'. Faktycznie: był. Żadnej satysfakcji przy tym, niestety. Przynajmniej FoD daje -2 do rzutu obronnego. W przeciwieństwie do Drżącej pięści. W związku z czym pozwolę sobie twierdzić, że powodzenie takiego ataku zależy od szczęścia, co zaletą nie jest. Magowie przynajmniej mogą sobie pomóc Wielkim Osłabieniem, co daje potworkowi łącznie -6 do rzutu - mnisi, oczywista, nie mają takiej możliwości. Jeżeli chodzi o to, czy przeszedłeś grę innymi klasami - nie zakładałem, że nie: z dawnych czasów mgliście pamiętam wzmianki o takich 'przygodach'. Tyle że to oznacza akurat tyle, że tym bardziej dziwię się temu, co piszesz. Naprawdę nie wiem, jakim sposobem potrafisz sobie wyobrazić np. dobrze wyposażonego kensai przegrywającego walkę z mnichem. Albo BarBa w stylu Azureblade'a (80% odporności na obrażenia podczas walki), który chociażby daje się mnichowi poważnie zranić. Albo łowcę korzystającego z podobnej metody (85% odporności na obrażenia fizyczne podczas walki), który nie roznosi mnicha w proch i pył bez uszczerbku na zdrowiu. Szczerze mówiąc nawet Korgan w swoim kompletnie uzbrojonym wydaniu powinien, żeby to ładnie ująć, stanowić istotny problem dla mnicha - rzuty obronne ma na poziomie minimalnym, HP ma DUŻO, Siłę 25, Zręczność 18, obrażenia zadaje astronomiczne, ogłuszyć nie da się nawet przypadkiem, a sam, i owszem, ma szansę na skuteczne wykorzystanie Smite. Ciekawe, w czym ustępuje mnichowi - owszem, rusza się wolniej, ale nie tyle wolniej, ile by można oczekiwać (zwykłem mu dawać Amulet of Cheetah Speed). Mnich, który się uprze na to, żeby biegać po pokoju, zawsze może liczyć na bliskie spotkanie z bronią rzucaną - np. pewnym sympatycznym toporkiem z ToB. :-P Cóż, ten przykład nie był rewelacyjnie dobry - Korgan to akurat NPC, który potrafi zagrozić postaciom graczy niezależnie od profesji, jeżeli tylko dostanie w swoje ręce dobre wyposażenie. Ale to samo nawet lepiej mógłby zrobić berserker prowadzony przez gracza. Jej, tyle możliwości. A magowie? Sam napisałeś, że to największy problem. Być może. Tyle że magowie AI w BG2, nie wiedzieć czemu, prawie nie korzystają z Lower Resistance itp. (korzystają tylko w kilka razy w ToB), niechętnie używają Imprisonment nawet na najwyższym poziomie etc. Gdyby robili to wszystko, czyli gdyby byli porządnymi magami... ;-P

09.05.2002
12:28
smile
[87]

Psychol [ yellow_koza ]

ROAAARGH! jak to mowi minsc.. :P moze wreshcie ktos to przeczyta ^^ czy GOL'ofski x-cap remover z cieni amn dziala w tob'ie? -jesli tak to czy zgodnie z zasadami[tzn czy nadal bende dostawal hp i gfiastki na specjalizacje?] -jesl nie to dajcie jakis adres.... thx

09.05.2002
13:26
[88]

Aschman [ Death Magick For Adepts ]

Zrobiłem pare screenów mojego maga gdzie one sa zapisane bo nie moge ich znelsc?

09.05.2002
13:39
[89]

Windfall [ Pretorianin ]

Aschman - W podkatalogu ScrnShot katalogu BG2 - np. X:\...\Black Isle\Baldur's Gate 2\ScrnShot.

09.05.2002
14:07
[90]

OOLO [ Legionista ]

Jakie sa roznice w poziomach trudnosci gry

09.05.2002
14:09
[91]

@@@ [ Generaďż˝ ]

1.Jak pokonać samotnym magiem Melissane ??? 2.Zamierzam grac teraz w TDD , czy lepiej prowadzic samotną postać ( jaką ) , czy jakąś małą ( 4 osoby ) druzynę ???

09.05.2002
14:35
[92]

Belt [ 210 backstab damage ]

Windfall-- napisz proszę, czy to prawda, że przy awansowaniu na wyższe poziomy mnożnik sztyletowania zwiększany o liczby ujemne oznacza faktycznie zmniejszanie obrażeń zadawanych przez złodzieja, jak to pisze Attyla??

09.05.2002
14:37
[93]

Attyla [ Legend ]

Nie przesadzaj Belt - to tylko 1 pkt. obrazen. A jezeli przy siedmiokrotnosci mozna zadac nawet ok. 300 szt. to jest to ilosc znikoma. Zeby nie sklamac to i ja zastanawialem sie, jak mozna wpasc na pomysl pogarszania walorow bojowych zabojcy na wysokich poziomach co w SoA nie wiaze sie z zadnymi dodatkowymi bonusami. Ale... No coz... Ktos tak zaprojektowal i zrobil. Winfall - nie mam pojecia jak wyglada walka z innym bohaterem - nigdy nie gralem przez siec. To co pisze odnosi sie wylacznie do gry z kompem. Ale. Dalem ostatnio Korganowi szanse zalatwienia mnicha. korgan mial Croma i jakis topor +4 (nie pamietam juz jaki). Mnich rekawiczki miazdzenia. Na 3 rundy w 2 zwyciezyl mnich (bez poprawiania stanu zdrowia amuletem czuciowcow).

09.05.2002
14:42
[94]

gofer [ ]

Atylla---> widzę że grasz najlepszą postacią w grze więc się zapytam: gdzie dokładnie są rękawice miażdżenia ????

09.05.2002
14:43
[95]

@@@ [ Generaďż˝ ]

A mi ktoś odpowie :)

09.05.2002
14:46
[96]

Attyla [ Legend ]

Dostaniesz je po zabiciu ksiecia Shuagirow przed wejsciem do Podmroku.

09.05.2002
14:48
[97]

Attyla [ Legend ]

Olo - poziom trudnosci powoduje zmniejsczenie lub zwiekszenie prawdopodobienstwa pojawienia sie wiekszej ilosci mocniejszych potworow. Poza tym ma to jakis wplyw na szczescie przy wykonywaniu operacji zlodziejskich, nauczania czarow itp.

09.05.2002
14:49
[98]

gofer [ ]

grałem kiedyś wojem, byłem w czarowięzach i przed wejściem do Podmroku nikogo takiego nie spotkałem...

09.05.2002
14:53
[99]

Attyla [ Legend ]

Chodzi o miasto tych rekinoludzi. Masz tam wiodacy quest pomiedzy krolem i przywodca opozycji. Ten przywodca opozycji to wlasnie ten ksiaze, przy trupie ktorego znajdziesz te rekawice.

09.05.2002
14:56
smile
[100]

Korgan [ łoś ]

Gofer - do podmroku są dwie drogi:)

09.05.2002
14:57
smile
[101]

Korgan [ łoś ]

Nowa (18) część wątku Link poniżej

09.05.2002
14:59
[102]

Windfall [ Pretorianin ]

Belt - Sprawdź przede wszystkim, czy masz zainstalowane wszystkie patche - w wersji bez patcha zabójca ma zepsuty przyrost mnożnika sztyletowania. Poza tym trudno by mi było Ci pomóc - to nie jest moja ulubiona klasa. Przyznaję, że mocno bym się zdziwił, gdyby Twój problem nie wynikał z wyżej wzmiankowanego bugu - nic mi o tym nie wiadomo, żeby walory zabójcy miały w którymkolwiek punkcie spadać. Attyla - Gra z kompem jest wystarczająco łatwa dowolną postacią. To nie znaczy, że należę do tych, którzy uważają, że postacie należy sprawdzać w duelach - przeciwnie, nie uznaję tej formy rozgrywki w BG2. Co nie zmienia faktu, że pozwalam sobie niekiedy na porównanie potencjałów różnych klas. Dla jakiejś przyczyny zwykle wypada tak, że mnich zadaje mniejsze obrażenia mniej razy w rundzie - w dosyć krańcowym przypadku kensai różnica jest naprawdę przytłaczająca. Albo, co jest sporym problemem, w ogóle lub prawie w ogóle nie zadaje obrażeń - np. magom, BarDom, BarBom, łowcom wyposażonym w odpowiedni sposób. Och, tak naprawdę nie uważam mnicha za słabą postać - przeciwnie, wyobrażam sobie, że gdyby przenieść tę klasę do papierowego AD&D, możnaby uzyskać może wręcz przesadnie potężnego - przez porównanie do 'zwykłych' postaci walczących, czyli wszelkich zbrojnych - aż do okolic końca kampanii potworka. W BG2 kilka klas, które mogłyby się obawiać mnicha, dostaje po prostu nieprawdopodobne wyposażenie. Inna rzecz, że BarD - Blade czy mag mógłby komfortowo walczyć z mnichem nawet w 'sytuacji papierowej'. W każdym razie twierdzenie, że mnich jest najpotężniejszą klasą w BG2, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością - wobec olbrzymiej, przytłaczającej, a przy tym wspomaganej niesamowitymi przedmiotami potęgi paru innych typów postaci.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.