muniek2 [ Konsul ]
Fiza
hej. mam niby proste zadanie z fizyki a mimo to nie potrafie go rozwiazac. moze ktos z was mi pomoze? oto tresc
achilles biegnie z szybkoscia v1=15km/h a zolw porusza sie z szybkoscia v2=1m/min. Po jakinm czasie achilles dogoni zolwia jesli w chwili poczatkowej znajdowal sie 200m za nim? Jaka droge w tym czasie przebedzie zolw?
hilander [ ]
Ależ podchwytliwe ! ale rozgryzłem odpowiedź :
Achilles nie biega bo ma uszkodzoną piętę !!!
Nie ma za co nie dziękuj
5 - murowana
muniek2 [ Konsul ]
to zes sie naliczyl :) ja powaznie potrzebuje rozwiazania tego zadania
waslo [ Manager Ajaxu ]
hilander ;))
Milka^_^ [ Baszar ]
Trzymaj
...NathaN... [ The Godfather ]
Napisz tak: Według teroii starozytnych Eleatów Achilles nigdy nie dogoni żłowia. Moze da Ci 6 ;P
muniek2 [ Konsul ]
Achilles biegnie z szybkoscia 15 km/h, zółw porusza sie z szybkoscia 1 m/min. Po jakim czasie Achilles dogoni zółwia, jesli w chwili poczatkowej znajdował sie 200 m za nim Jaka drogę przebedzie w tym czasie zółw. prosze :) niech jakis fizyk to dla mnie wykona :D
peanut [ kriegsmaschine ]
1m/min * (1/1000)/(1/60)=0,06km/h
200m=0,2km
teraz chilloutowe rownanie:
t*v1=t*v2 +200
t= 0,2/(v1-v2)
droge zolwia wyraza rownianie s=t*v2 ;) podstwic musisz sobie juz sam;)
balllicker [ Konsul ]
on go nigdy nie dogoni
Moniash [ Generaďż˝ ]
moze troche za pozno, ale w mojej ksiazce od fizy jest cos takiego napisane:
"[...] doprowadziło to do sformuowania 4 slynnych paradoksow, czyli pozornych sprzecznosci w opisie ruchu. przedstawimy przykladowo jeden z nich: achillesa i zolwia. achilles, bohater iliady homera, najdzielniejszy z grekow wlaczacych pod troja, nigdy nie dogoni zolwia, jesli zolw nieco wczesniej rozpocznie wyscig. gdy achilles dobiegnie do miejsca, z ktorego wsyatartowal zolw, zolwia juz tam nie bedzie, bo przesunal sie w tym czasie w inne miejsce. achilles musi wiec znow dobiec tam, gdzie zolw byl przed chwila, ale ten przesunal sie do przodu. sytuacja taka bedzie sie wciaz powtarzac. goniacego i uciekajacego zawsze bedzie dzielic jakas odleglosc. najszybszy biegacz nigdy nie dogoni najwolniejszego. tobie, uczniowi w XXI wieku takie rozumowanie wydaje sie zapewne dziwaczne."
KONIEC :P