
m1234 [ Konsul ]
Problem z Pocztą Polską :/
Na własne życzenie, z rozpędu zaadresowałem paczkę (do tego za pobraniem na 600zł) na adres:
43-600 Jabłonna zamiast 43-600 Jaworzno.. Dzwoniłem na pocztę, paczka poszła do jakiejś Jabłonnej, dzisiaj idę składać reklamację i prostować sytuację.
Czy ktoś się może orientuje ile czasu takie "prostowanie" sytuacji może trwać?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A to dziwne. Kody nie powinny się chyba powtarzać. Po to je chyba wymyślono ?
m1234 [ Konsul ]
kody się nie powtarzają, po prostu ja się pomyliłem przy adresowaniu.
43-600 Jabłonna - nie ma takiego kodu.
Z tym, że wczoraj dowiedziałem się, że jeżeli kod nie pasuje do miejscowości to przesyłka idzie na miejscość. Więc paczka leży gdzieś w jakiejś Jabłonnej (może tej pod Warszawą?) a powinna pójść na adres 43-600 Jaworzno...
Generalnie może ktoś miał taką sytuację - po prostu jestem ciekawy ile czasu to zajmie - kilka dni? tydzień? kilka tygodni?

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zawsze mi się wydawało, że kody są nadrzędne. Przecież Jabłonnych może być kilkadziesiąt w Polsce. I co, wybierają je losowo ?
Azzie [ bonobo ]
Paczka juz wrocila
Wisisz mi 3 zl za zwrot i 2 godziny snu przez cholernego listonosza co mnie obudzil przed 9 rano :/