GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #52

04.10.2005
00:40
smile
[1]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #52

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #52

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz PIĘĆDZIESIĄTY DRUGI by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego co się z nimi wiąże.

Pozwolicie że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę, osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku , podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separtystami na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera , rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia wlaściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę ale jego jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak glosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego ze nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciaż bardzo silna...

04.10.2005
00:44
[2]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach , książkach , grach , komiksach, gadżetach , muzyce filmowej - czyli tym wszystkim co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Prosimy natomiast o poszanowanie odmiennych gustów i preferencji oraz powstrzymywanie się od nerwowych i zbyt emocjonalnych wypowiedzi.
Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc www.theforce.net oraz www.gwiezdne-wojny.pl

Mam nadzieję że ten wątek będzie obfitował w ciekawe wypowiedzi dotyczące Gwiezdnych Wojen, a nie w nieciekawe obelgi rzucane pod adresem polityków.

Całkiem niedawno Lim zadał następujące pytanie:

Co jednak zrobić kiedy przekaz z książki stoi w jawnej sprzeczności z obrazami filmu, lub co robić kiedy DOSŁOWNE spisanie czegoś co w filmie pozostaje skrywane pod delikatną mgiełką niedomówień pozostawiających pole do popisu dla naszej wyobraźni...burzy brutalnie to nasze wyobrażenie?

IMHO potrzebne są przykłady :D

04.10.2005
01:05
smile
[3]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Ktoś z Was ma betę SW Battlefront II? Bo mam problemik. :)

04.10.2005
02:06
smile
[4]

Lim [ Senator ]

Zgodnie z moją obietnicą i zapowiedzią Waterhousa porozmawiamy o kilku niezmiernie interesujących kwestiach wynikających z ,,tej'' małej książeczki .
To bardzo ciekawa książka, miejscami znakomita lecz jej porównanie z filmem rodzi pytanie czy Lucas świadomie/nieświadomie pominął w filmie kilka interesujących kwestii - czy raczej autor książki chciał być świętszy od papieża :)

04.10.2005
02:20
smile
[5]

Lim [ Senator ]

Piokos ---> wszyscy mamy z tą grą jeden duży problem, otóż ukaże się dopiero 1 listopada :) Natomiast od wczoraj dla nas śmiertelników dostępna jest wersja beta która zawiera tylko (lub aż) 3 mapy. Jeśli masz ją na dysku to poprosimy o relację i pierwsze wrażenia.

04.10.2005
16:23
smile
[6]

Lim [ Senator ]

...i proszę, siadając przy komputerze z otwartą stroną senatu wpadłem w dyskusję o Mocy w sąsiednim wątku :)
Tak więc przekładam to co miałem zrobić teraz na późny wieczór.
Czy ktoś ma już betę Battlefrontu II ?
Plik ma ,,tylko'' około 1GB , jak tam wasz transfer panowie ;)

04.10.2005
16:27
[7]

eJay [ Gladiator ]

Ja zaniedlugo bede juz ja mial:)

To bardzo ciekawa książka, miejscami znakomita lecz jej porównanie z filmem rodzi pytanie czy Lucas świadomie/nieświadomie pominął w filmie kilka interesujących kwestii - czy raczej autor książki chciał być świętszy od papieża :)

Ksiazka jest napisana wg scenariusza, tak wiec Stover nie chcial byc swietszy, a jedynie wierny oryginałowi. Lucas wycial niektore sceny, inne mniej pasowaly do filmu, drugie bardziej. Wszystkiego dowiemy sie wraz z premiera DVD:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-04 16:27:36]

04.10.2005
16:43
[8]

Lim [ Senator ]

eJay---> tak wiec Stover nie chcial byc swietszy, a jedynie wierny oryginałowi
i o tym właśnie przekonamy się w tym wątku :)

04.10.2005
16:45
smile
[9]

eJay [ Gladiator ]

Taki maly offtopic:)

Na stronie oficjalnej SW sa do pobrania (za oplata) swietne tapetki EIII w wysokiej rozdzielczosci. Czy wiecie gdzie dorwe podobne, ale za darmo???

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-04 16:45:35]

04.10.2005
16:48
[10]

HopkinZ [ Senator ]

Use the google, eJay.


Nigdy nie miałem pojęcia, że wypowiem ten zwrot właśnie w tym wątku :D.


Witajcie Senatorzy, niech Moc będzie z Nami. Własnie zaczynam czytac kilkuwątkowe zaległości :).

04.10.2005
16:51
smile
[11]

eJay [ Gladiator ]

HopkinZ---->Problem w tym, ze na google sa same fanowskie tapety, a mi chodzi konkretnie o te z oficjalki, przedstawiajace piekne sekwencje bitew i walk na miecze:)

04.10.2005
17:31
[12]

Da_Mastah [ Elite ]

eJay Ty przestań grać w gry i się zabierz za studiowanie! :-))) Stary koń i gra jeszcze, co za wstyd ;-))))

A tak BTW o grach, to na cholerę w ogóle ściągać demo? :-P Ja tam zawsze czekam na opinie innych graczy i dopiero się zastanawiam czy w ogóle poświęcać jakąkolwiek uwagę danej grze. Poza tym argument, że niby można zobaczyć za darmo jak gra będzie wyglądać, by potem zdecydować czy ją kupić w sklepie jest z oczywistych względów bez sensu :->

Ok, koniec dygresji i wracamy do tematu...

Lim:

"Co jednak zrobić kiedy przekaz z książki stoi w jawnej sprzeczności z obrazami filmu, lub co robić kiedy DOSŁOWNE spisanie czegoś co w filmie pozostaje skrywane pod delikatną mgiełką niedomówień pozostawiających pole do popisu dla naszej wyobraźni...burzy brutalnie to nasze wyobrażenie?"

Dokładnie tak, jak napisał waterhouse: Podać przykłady! :-)

"To bardzo ciekawa książka, miejscami znakomita lecz jej porównanie z filmem rodzi pytanie czy Lucas świadomie/nieświadomie pominął w filmie kilka interesujących kwestii - czy raczej autor książki chciał być świętszy od papieża"

No i tutaj wszystko w zasadzie napisał Łobuz eJay :-)) Jednak napisał coś z czym się muszę nie zgodzić. Mianowicie nigdy się wszystkiego po premierach DVD nie dowiadujemy. M.in. nie dowiadujemy się tego, że Lucas te filmy "odwala" zamiast kręcić :->

eJay:

Zamiast googla polecam "oczywiste względy", dla których nie warto ściągać gier w wersji demo :->

Pozdrawiam

04.10.2005
22:09
smile
[13]

Resksio [ Pretorianin ]

ale gdzie jest ta gra do zacciągnięcia ???
wie ktos to może powie ?

05.10.2005
00:02
smile
[14]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - rozmowę postanowiłem dokończyć jak wiedza o polskich liberałach będzie dla nas wszystkich równo dostępna , byle to nie stało się przy okazji zagarnięcia prezydentury przez jednego liberała
aa teraz bez urazy , zostajemy przy swoim a to że ja mam ... (hee-hee)
Reksio - no z tym jest problem bo do grania potrzebujesz klucz a to dostaniesz jak się zarejestrujesz na starwars.com , tyle że potem musisz czekać jeszcze na grę w kolejce jak za komuny po mięso
i potem jeszcze licz że ci nie przerwie połączenia bo to ogromny plik - jak przerwie to masz ''po ptokach '';->
jakiś downloader chyba się przyda !
Książka jest na tapecie ?
będzie z niej ładny płomień jak myślę :->

05.10.2005
00:16
smile
[15]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

rozmowę postanowiłem dokończyć jak wiedza o polskich liberałach będzie dla nas wszystkich równo dostępna

rzeczywiście, Twoja wiedza na temat liberalizmu ogranicza sie do poziomu kampanii wyborczej PiS

05.10.2005
00:34
[16]

Ward [ Senator ]

Warerhouse - nie zaczynajmy moze znowu tematu liberałów bo nie zgadzasz się z tym co wiedzą wszyscy , może powód jest tego taki jakbyś zakładał że liberał = świnia , ja tak nie myślę a tym bardziej nie mam zamiatu się kłócić i przekonywać że tusk to farbowany lisek , bo jeśli ktoś tego nie widzi to trudno , kartka w urnie zadecyduje a nie nasze nocne rozmowy
pod wszystkim co pisałem się podpisuje ale dla świętego spokoju nie mam zamiaru Ciebie do oczywistych spraw przekonywać , głosuj na kogo chcesz i myśl co chcesz
bardziej zadowoli mnie widok palonej książeczki o nazwie zemsta sithów -bo chyba ma zostać spalona (przenosnia) po naszej rozmowie , takie mam przeczucie ;->
taka ciekawostka
przed chwilą u sekielskiego na TVN byli politycy i mówili o liberałach z PO, po jakimś 10 razie kiedy padało słowo liberał przestałem liczyć , ciekawe że niesiołowski reprezentant PO w tej rozmowie ani razu kiedy była mowa o liberałach nie wyciągnoł topora i nie rozpłatał nikomu głowy -wołając nie ma liberałów a nawet jak są to nie w PO (hee-hee) :->

05.10.2005
00:52
[17]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

może powód jest tego taki

Powód jest bardzo prosty: wiem wystarczająco wiele - w przeciwieństwie do Ciebie - na temat liberalizmu aby wznieść się niejako "ponad" rozumowanie polegające na ślepym powtarzaniu nadanych przez przeciwników politycznych etykiet takich jak właśnie "liberał".

A Ty takie rozumowanie stosujesz a utwierdzasz mnie w tym przekonaniu nie potrafiąc podać ani jednego merytorycznego argumentu na ten temat (nic nie ma na stronie www PiSu?).

Dla mnie EOT.

05.10.2005
01:26
smile
[18]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - ja nie mam siły dawać przykładów w dzień słoneczny że słońce świeci
tak jest i tyle kto ma oczy zdrowe to widzi :->
Twój Tusk był od zawsze liberałem i ja tego nie traktuję jako złośliwość tylko FAKT - jedno z jego przebrań tymczasowych nazywało nazywało się KLD (jak nie pamiętasz to przypominam- Kongres Liberalna Demokratyczny)
i rozmowy o słońcu w dzień są chyba tak samo bez sensu jak szukanie dowodów na to że szczycący się swoim leberalizmem tusk jest liberałem
skoro pytasz o stronę PiS , to popatrz tam sam -dużo ciekawych wyczytasz tam informacji :->
a na KONIEC żeby wałkowanie oczywistego przeciać masz fragment życiorysu TUSKA i to chyba wyjaśni Twoje ''wątpliwości'' :->

W 1988 roku był wśród organizatorów strajków majowo - sierpniowych, współpracując blisko z Jackiem Merklem. Jako redaktor "Przeglądu Politycznego", coraz głośniejszego w niezależnych środowiskach intelektualnych liberalnego podziemnego kwartalnika, stał się w tym czasie obok Janusza Lewandowskiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego jednym z liderów gdańskich liberałów. Wspólnie tworzą oni stowarzyszenie "Kongres Liberałów", a następnie partię Kongres Liberalno - Demokratyczny. Tusk został przewodniczącym KLD w 1991 roku, by następnie poprowadzić go w wyborach do Sejmu; w Gdańsku głosowało na Tuska blisko 40 tysięcy wyborców. Jako poseł I kadencji był szefem Klubu Parlamentarnego i partii oraz Komisji pracującej nad konstytucyjną Kartą Praw i Wolności. W przegranych przez KLD następnych wyborach Tusk zdobył ponad 50 tysięcy głosów. Wraz z Tadeuszem Mazowieckim doprowadził do zjednoczenia KLD i Unii Demokratycznej, zostając wiceprzewodniczącym nowej partii: Unii Wolności. Jako jej kandydat do Senatu RP zdobył w Gdańsku blisko 230 tysięcy głosów i został wicemarszałkiem Senatu RP.
itd , same sukcesy np. wysadzenie z siodła 2 pozostałych współzałożycieli PO i zagarnięcie partii dla siebie
no bez 2 zdań, pięknego kandydata mamy z PO na prezydenta , co lepsze - liberał z ''zasadami'' czy silny prezydeny IV RP -wybór jest prosty
no i z faktami nie dyskutujmy już , TUsk to liberał a wygra i tak lepszy - ETO
-------------
battlefronta nie pobiorę dzisiaj - sasiad kochany hurtowo pobiera i mam kilka kb/s dla siebie , moze jutro się do kogoś uśmiechnę :->

05.10.2005
12:35
[19]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward----> wszystko pięknie, ale Tusk nie ma całkowicie liberalnych poglądów (ani w sferze gospodarki, ani tym bardziej nie jest liberałem w sferze obyczajów). Pod względem politologiczno-aksjologicznym trudno go za takiego uznać - w tym momencie.

A to że PiS nakleił - bardzo skutecznie - odpowiednią etykietę to już zupełnie inna historia.

05.10.2005
13:14
smile
[20]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Wciąż czekam na przykłady dotyczące nowelizacji ROTSa

05.10.2005
13:26
smile
[21]

Da_Mastah [ Elite ]

waterhouse ----> No to sobie poczekamy... :-))) I najprawdopodobniej się nie doczekamy :-))

05.10.2005
19:13
smile
[22]

Da_Mastah [ Elite ]

Tak BTW, skoro gadaliście o kolekcjach, to już miałem wcześniej te fotki wkleić, ale zapomniałem i w końcu teraz wklejam :-))

Kolekcja Maureen Kuppe z Rebelscum :-)) ------------------------------>

Pozdrawiam

05.10.2005
19:14
smile
[23]

Da_Mastah [ Elite ]

05.10.2005
19:14
smile
[24]

Da_Mastah [ Elite ]

05.10.2005
19:15
[25]

Da_Mastah [ Elite ]

05.10.2005
19:16
smile
[26]

Da_Mastah [ Elite ]

AntyWard można by powiedzieć :->

05.10.2005
19:16
smile
[27]

Da_Mastah [ Elite ]

To tyle w zasadzie z ciekawych... :-)

06.10.2005
11:28
smile
[28]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - no tak to już jest duże zbliżenie stanowisk :->

Da_Mastah - biedny ten sklepin nie jest , zdecydowanie nie ;->
ale gdzie coś przez kogoś albo wysyłkowo można kupić bo u nas bieda jak za komuny w mięsnym
------------------
KUR...CZE
cały wieczór chciałem zainstalować i zagrać w battlefronta 2 i <piii> <piii>
loguje się na tym spy arcade , kiedy uruchamiam grę w multi widać jakąś tabelę w której nie ma serwerów , na 10 sposobów to robię ni NIC
co z tym chol... jest ?!
gra wyglada niesamowicie a grać się w to nie da ??
próbował ktoś?

06.10.2005
11:30
smile
[29]

eJay [ Gladiator ]

gra wyglada niesamowicie a grać się w to nie da ??
próbował ktoś?



:D Powiem tak - takie Wardy z pewnoscia beda sie cieszyc na widok latajacego Vadera z mieczem:) Dla mnie gra to porazka (na dzisiaj, w koncu to beta).

06.10.2005
12:05
smile
[30]

Ward [ Senator ]

eJay - iii tam nie znasz się ;->
można toczyć smiertelne pojedynki w myśliwcach w kosmosie , można alczyć na pokładach przechwytywanych stareczków rebeliantów
można wymiatać mistrzami jedu
tfffffffuuuu
mistrzami sith - jak zobaczyłem sithów to aż jęk się mi z piersi wydobył :->
ta gra to cudo dla tych co lubili postrzelać z laserów , lubili pomachac latarkami jak w JK albo polatać jak w x-vingach albo rouga sqadronach
WYPAS , gra zapowiada się zaje ...fajnie
tylko kurrr...cze
powiedz lepiej JAK w to zagrać , bo albo mi wczoraj zaszkodziło piwo albo nie można nigdzie się połączyć , uruchomiłeś to czy tylko tak na ZAPAS narzekasz ???
:>->

06.10.2005
12:12
smile
[31]

Ward [ Senator ]

jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy
sorry za jedi itd. ale jestem na wylocie - i wylatuję do wieczora :->
jeśli ktoś ''oswoił'' tą betę niech napisze jak
i niech ''ktoś'' wreszcie zdradzi czemu ta gruba broszura jest taka zła ;->

06.10.2005
16:24
smile
[32]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward a czemu grasz w gry z dziedziny SW? Przecież one należą do Expanded Universe i mogą co gorsza jakieś wątki, furtki i inne niepotrzebne rzeczy w fabule zostawiać :-> Np. może kiedyś wyjść taki Battolefront, w którym będzie się uczestniczyć w bitwie o wyzwolenie Kashyyyk :->

06.10.2005
20:38
smile
[33]

Grassus [ Pretorianin ]

A propos Kashyyk-----> Moze ktos gra w SW Galaxys?Mozna by tam odrazu zrobic wyzwolenie Wookiech i Gunganow ;-)

07.10.2005
01:16
smile
[34]

Lim [ Senator ]

Da_Mastah ---> nie doczekacie się ?
ten brak wiary jest niepokojący

Panowie !
Dopiero wylądowałem moim falconem z misji w 3mieście , droga była koszmarnie mglista i jestem najzwyczajniej w świecie zmęczony a zajęcia mam do jakiejś 04.00. Wypiję kawę przyglądajac się debacie Kaczyńskiego i Tuska i może ,,wyskrobię'' jeszcze dzisiaj kilka zdań :)

07.10.2005
16:00
smile
[35]

Da_Mastah [ Elite ]

Hehe, ale gra komputerowa :-> Wcale nie widac, że to jest sztuczne, wcale :-> Kiedyś do filmów konstruowano makiety, albo malowano obrazy Matte-Painting :-> To takie małe nawiązanie do niegdysiejszej dyskusji na temat efektów specjalnych w PT i odwalaniu fuszerki :->

07.10.2005
16:04
smile
[36]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Mistrzami Jedi trudno wymiatac, trzeba naprawde mocno zapracowac, aby takowym zostac. Mi taki pomysl sie nie spodobal. Granie jako Jedli lub Sith to udreka, bo jestes narazony na TK - zazdrosni kompani). Poza tym model grania to porazka, w porowananiu do wybitnie arcado'owe Jedi Academy.

Aha - na grach sie znam...przynajmniej lepiej niz ty:)


Da_Mastah---->A ty znowu swoje, odczep sie od efektow w EIII:>

07.10.2005
16:09
smile
[37]

Da_Mastah [ Elite ]

eJay ----> Ty się nie znasz na grach, tylko po prostu w nie grasz :-> Na kinie też się nie znasz ;-)))))

07.10.2005
16:21
smile
[38]

eJay [ Gladiator ]

Da_Mastah--->Pffff:)

07.10.2005
18:31
smile
[39]

Ward [ Senator ]

eJay - no skoro mówisz że się znasz ..:->>
tylko że gry starwarsowe to nie opryski wiosenne , trzeba czuć klimat
i po to są mistrzowie jedi by dawać frajdę a nie by się mordować , grać dla największej przyjemnosci trzeba grać w ekipie znajomków a nie między pokemonami i po pokemonach oceniać gry wykonanie i miodność
ale niech ci tam będzie , znasz się średnio (hee-hee)
Da_Mastah - naprawdę nie wiesz czy ''tak'' pytasz
gra to gra - lepsza albo gorsza
a broszura tylko zła albo bardzo zła (przeważnie)
popatrz - grasz w JK 2 albo JA i nie przyjdzie ci do głowy w czasie rozmów o mocy mówić że moc można mieć, oddać i odzyskać -bo wiemy że to tylko dobra gra , dobra ale TYLKO gra
a w broszurce naczytasz się ze jakiś sith wydłubał oko swojemu mistrzowi tylko dlatego bo mistrz miał dłuższy miecz albo bardziej czerwony i te banialuki zatruwają prawdziwą historię star wars jaką zna się z kina , to szkodliwe bo bardzo wielu jedno się z drugim zlewa w papkę która na smaku traci bardzo wiele , daleko nie trzeba szukać przykładów :->

07.10.2005
18:35
[40]

eJay [ Gladiator ]

tylko że gry starwarsowe to nie opryski wiosenne , trzeba czuć klimat

Czuje klimat Star warsow, gralem we wszystkie gry (nawet takie jak Yoda Stories czy Rebel Assault:P) i twierdze, ze nowy Battlefornt 2 wybitnie im sie nie udal:)


i po to są mistrzowie jedi by dawać frajdę a nie by się mordować , grać dla największej przyjemnosci trzeba grać w ekipie znajomków a nie między pokemonami i po pokemonach oceniać gry wykonanie i miodność

A wlasnie przydatnosc takiej opcji sprawdza sie grajac z takimi pokemonami. Wtedy rezultat badan i obserwacji jest jak najbardziej wiarygodny:)


ale niech ci tam będzie , znasz się średnio (hee-hee)

Hee-hee jak czytam niektore twoje posty, to mam dziwne wrazenie, ze ogladalismy (i nie tylko ja mam takie wrazenie) 2 zupelnie inne Sagi:>

07.10.2005
18:36
[41]

Guru ZIP [ Legionista ]

eh ja tam lubie star wars ale w 3 było zaduzo lov story






niekrytykujcie mnie za blendy

07.10.2005
18:48
smile
[42]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"popatrz - grasz w JK 2 albo JA i nie przyjdzie ci do głowy w czasie rozmów o mocy mówić że moc można mieć, oddać i odzyskać -bo wiemy że to tylko dobra gra , dobra ale TYLKO gra"

No to grałeś w te Jedi Knighty czy tylko tak mówisz? Bo z tego, co tu napisałeś można wywnioskować, że nie przeszedłeś trybu Single Player. Właśnie jeśli chodzi o fabułę, to w wielu przypadkach wyjaśnia pewne sprawy, o których mowa była w filmach (broszurek już nie liczę, bo i tak nie zwracasz na nie uwagi). Dlatego gry z serii SW nie traktuję jak eJay traktuje kino :-> Tylko zwracam uwagę przede wszystkim na ich zawartość merytoryczną.

"a w broszurce naczytasz się ze jakiś sith wydłubał oko swojemu mistrzowi tylko dlatego bo mistrz miał dłuższy miecz albo bardziej czerwony i te banialuki zatruwają prawdziwą historię star wars jaką zna się z kina , to szkodliwe bo bardzo wielu jedno się z drugim zlewa w papkę która na smaku traci bardzo wiele , daleko nie trzeba szukać przykładów :->"

Proszę bardzo. Czekam teraz na przykład z jakiejś broszurki, w której jest tak napisane. A ta prawdziwa historia Star Wars jest bardzo ładnie opisana na Oficjalnej stronie starwars.com w dziale Databank. Nie musisz więc zmuszać się do czytania broszurek, skoro możesz się zawsze odwołać do najwyższego autorytetu, gdzie masz wszystko napisane, a nawet jeszcze więcej.

"naprawdę nie wiesz czy ''tak'' pytasz"

To prawda, nie wiem. To powiedz o czym teraz myślę? :->

Guru ZIP

W drugiej części też było za dużo love story, co umożliwiło masową produkcję drewna...

07.10.2005
18:51
smile
[43]

eJay [ Gladiator ]

Dlatego gry z serii SW nie traktuję jak eJay traktuje kino :->

Nie no normalnie focha puszczam na wszelkie Da Mastahy i pochodne...Szarlatan:)


W drugiej części też było za dużo love story, co umożliwiło masową produkcję drewna...

O dziwo zgadzam sie:)

07.10.2005
18:53
smile
[44]

Da_Mastah [ Elite ]

Ahahaha, eJay'owi puszczają nerwy! :-))))

07.10.2005
18:59
smile
[45]

eJay [ Gladiator ]

Do puszczania nerwow daleko:) Choc nie zaprzecze, w moj umysl wdarla sie pewna porcja frustracji spowodowana jakby napisaniem zupelnie nieprawdziwej informacji na moj temat i w konsekwencji stworzenia wizerunku eJay'a jako buraka, ktory obejrzal tylko filmy i probuje dyskutowac z ultra-mastahami pokroju Da_Mastaha:D

Chyba bede omijal ten watek z daleka, bo tylko dolujecie mnie. Tylko nie zdziwcie sie, ze ktos wcisnie wam kit pokorju Battlefront 2....A potem pomyslicie - eJay ostrzegal i trzeba bylo go posluchac:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-07 18:59:45]

07.10.2005
19:03
smile
[46]

Ward [ Senator ]

eJay - iiii tam nie znasz się ;->
no to średnia poszła w dół :->
jak to ma być wada to raczej battlefilda a nie battlefrontu
ale tak to jest z ludźmi dać im wypasione giwery i zamienić ekran w pole walki z dzielnymi jankesami albo wypasionymi brykami w roli głównej to są jakby jedną nogą w raju
a jak w grze bardzo podobnej przecież gra mistrzami jedi nie przypomina gry songiem z big for power to niektórzy(hee-hee) mówią - TO WADA, gra się nimi TRUDNO
mówisz eJay jak jakiś tester gier który dzisiaj ma grę a w następnym tygodniu musi zajać się inną by być na bieżąco :->
nad grą trzeba posiedzieć by ją ocenić a co dopiero polubić
to nie debilne GTA albo painkiler
-------
a nasze lebiody ledwie z islandią wygrały ''towarzysko'' 3:2
lepiej liczyć jutro na holendrów bo na anglików z takimisiermięgami się porwać to jakby z kosą na słońce

07.10.2005
19:05
smile
[47]

eJay [ Gladiator ]

Ward---->Zamlicz bo w twoich postach dominuje niewiedza:)

07.10.2005
19:07
smile
[48]

Da_Mastah [ Elite ]

eJay:

"Chyba bede omijal ten watek z daleka, bo tylko dolujecie mnie."

NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!! :-)))) (pytanie podchwytliwe: kto to powiedział?).

A Ward standardowo omija moje wypowiedzi :-> Szczególnie kiedy proszę o przykłady :->

07.10.2005
19:10
smile
[49]

eJay [ Gladiator ]

NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!! :-)))) (pytanie podchwytliwe: kto to powiedział?).

Ale w jakim to jezyku? Po polsku to znaczy "Wreszcie eJay skonczy pieprzyc glupoty i wypisywać herezje", a po angielsku "Nie, eJay zostan, pieprz dalej bzdury i wypisuj herezje!":)

07.10.2005
19:11
smile
[50]

Ward [ Senator ]

jaki burak , co ty gadasz?
ktoś tak mówił ?? zadaz mi skoczymy do gardła ;->
hee-hee
ale jak pijesz to tekstu o optyskach wiosennych to (pewnie wiesz:->) zdanie Hana do Luka s. powiedziane kiedy młodzin wlazł do kabiny falcona przekonany ze to złom itp a widział go tylko kilka chwilek
on się pomylił , ty się (może) pomyliłeś o battlefroncie 2 mówiąc
bo jak można coś ocenić jak się ledwo na oczy widziało
tzn. mozna ale czy ktoś się z tym zgodzi na hip-hip hura to już nie powiem :->

07.10.2005
19:12
[51]

Ward [ Senator ]

kur...cze
trochę się trząsłem ze śmiechu kiedy to pisałem
zaraz mu skoczymy do gardła -tak miało być :->

07.10.2005
19:15
[52]

eJay [ Gladiator ]

bo jak można coś ocenić jak się ledwo na oczy widziało

Ja tego nie widzialem na oczy, ja to testowałem. Jednym slowem wglebilem sie we wszystkie aspekty rozgrywki, zobaczylem co mi sie nie podoba a co podoba i ...a o tym sie dowiecie pozniej:> To byla wersja Beta. Do wersji ostatecznej mozna zmienic niewiele tj. optymalizacja kodu, kilka efektow graficznych, ale gameplaya nie poprawisz chocby maczal w tym palce sam Obi-Wan Kenobi:)

07.10.2005
19:21
smile
[53]

Ward [ Senator ]

eJay
ile mogłeś testować ?
od niedzieli jest dostępny ?
a ja co mam niby ?
(hee-hee) tyle na przeciw twojej opinii wyjdę ze powiem -nie trafili w gusta eJaya , może w listopadzie coś innego powiesz ale na GTA albo dooma nie przerobią gry mam nadzieję
mnie się ta gra podoba i to będzie mój następny zakup w tym roku


no eJay , nie bądź taki Lukasz z tatoine :->
<głaszcze>

07.10.2005
20:16
[54]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward zrozum, że jak eJay mówi, że gra jest kiepska, to najprawdopodobniej tak jest. A zgodzić się trzeba, bo ten człowiek grał we wszystko, grać będzie i wie co w trawie piszczy :-)) Od Simsów aż po Pacmana :-)) Tak jak waterhouse, Ben, Karrde i ja staramy się czytać broszurki i nie dość, że mamy wiedzę, to jeszcze doświadczenie, które pozwala na ocenę :-) Prawdopodonie niedługo się wyjaśni, dlaczego się nie można z Tobą dogadać :-> Musisz tylko jeszcze trochę temat podrążyć :->

eJay ----> Napisałem po angielsku, żeby można było odpowiedzieć na podchwytliwe pytanie :-))

07.10.2005
20:44
[55]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - nie ma nic do zrozumienia i dennych broszur w to nie mieszaj :->
nie zgadzam się z eJayem no i mówię ze się nie zna :->
zaznaczam ze myślę o grach starwarsowych i że całkiem wierzę ze w sprawie pacmanów i simsów(jak piszesz) trudno o lepszego speca
i wierzę że lubi sobie pograć eJay w 123 inne gry i pisze dobre recenzje -ale ta jedna po paru chwilach nad grą spędonych jest bankowo nietrafna i tyle
to jest tak że popularne gry przyciagaja miliony pokemonów bo każdy ma inny gust
dla kogoś szczyt frajdy jest wtedy jak można wyłomotać kogoś bejsbolem albo posłuchać rapu w bryce , jeszcze lepiej jak można z M16 skosić 2 bataliony botów w singlu albo jakiegoś leszcza w MP -ja takich gier nie cenię i tym się różnimy -nie jestem maniakiem gier bo nie mam czasu i zdrowia na wszelki nowinki dobry tylko z tego powodu bo NOWE , czy to że są popularne ma znaczyć że są DOBRE ?
a to że nie trafiają w moje gusta to ma znaczyć że wydaję WYROK na grę bo mi się niepodoba?
to może jedzmy gów.. , miliardy much przecież nie mogą się mylić!
no więc jest masa dobrych gier ale te starwarsowe są najbardziej klimatyczne - ZAZNACZAM że moim zdaniem :->
sw to klimat , muza , znane postacie wrogów i bohaterów , to rajcuje wciąga , bawi i daje frajdę
to też najlepsze w świecie gry wykonane na podstawie filmu -i to już nie jest chyba ''tylko'' moje zdanie :->
-------------------
dobra
Kaczyński pokazuje Tuskowi gdzie jest jego miejsce, może tym razem tusk będzie mówił bardziej na temat niż wczoraj
a na TVN7 leci supermen
dosłownie leci :->

07.10.2005
21:28
smile
[56]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"nie ma nic do zrozumienia i dennych broszur w to nie mieszaj :->"

To mamy w końcu o czymś dyskutować czy nie? Kolejny niepodważalny, kończący dyskusję argument :->

"dla kogoś szczyt frajdy jest wtedy jak można wyłomotać kogoś bejsbolem albo posłuchać rapu w bryce , jeszcze lepiej jak można z M16 skosić 2 bataliony botów w singlu albo jakiegoś leszcza w MP -ja takich gier nie cenię i tym się różnimy -nie jestem maniakiem gier bo nie mam czasu i zdrowia na wszelki nowinki dobry tylko z tego powodu bo NOWE , czy to że są popularne ma znaczyć że są DOBRE ?"

Jak byś poczytał trochę tego, co napisał eJay, to mógłbyś dojść do wniosku, że w zasadzie o nic innego, prócz napieprzania się tam nie chodzi (pomijam już kwestie enginu i gameplay'a, o których wspominał). Jakieś takie dziwne podejście masz do tego EU. Grasz w gry o tematyce SW, ale dystansujesz się od nich strasznie. To tak jak byś czytał książkę i w ogóle nic z niej nie zapamiętał, tylko przeczytał, żeby czas szybciej zleciał, albo że to Star Wars. Nie zdziwiłbym się, jak by to było powodem Twojego uprzedzenia.

"a to że nie trafiają w moje gusta to ma znaczyć że wydaję WYROK na grę bo mi się niepodoba?"

No eJay takiego wyroku właśnie nie wydał, bo jakby tak zrobił, to pewnie też bym marudził, że gada głupoty. Mówisz, że nie masz czasu na granie, a eJay jak widać wręcz przeciwnie. Grając w gry nie dość, że możesz kształtować swój gust, to jeszcze je krytykować. Na takiej samej zasadzie działa krytyka filmów i podział fanów na Starą Trylogię i Nową Trylogię. Skoro widziałem realistyczny dym w Call Of Duty 2, który ani trochę się nie różni od tego, jaki widzę w rzeczywistości, to mam prawo oczekiwać tego w grach pozostałych, które stanowią konkurencję. Jeśli grałem 3 lata w Counter-Strike'a i nagle mi zmieniają fizykę gry na taką, w której więcej zależy od szczęścia niż od doświadczenia czy umiejętności, to znaczy, że jednak coś z tą grą musi być nie tak. To takie przykłady, żebyś miał ogólne wyobrażenie na ten temat.

" to może jedzmy gów.. , miliardy much przecież nie mogą się mylić!"

No to teraz podałeś argument niczym Jacek Kurski. Po pierwsze porównałeś coś kompletnie absurdalnego do rzeczywistego. Po drugie porównałeś muchy do ludzi :-)) Naprawdę przy tym argumencie można było wykazać nieco więcej wyobraźni :-)))

"sw to klimat , muza , znane postacie wrogów i bohaterów , to rajcuje wciąga , bawi i daje frajdę"

Jeśli bohaterem którejś z gier będzie np. Freedon Nadd, albo Exar Kun, to jej pewnie nie dotkniesz :-> Zresztą już się zdziwiłem, że dotknąłeś Jedi Academy! :-> Marka Ragnos!? Kto to jest!? :-)))

"Kaczyński pokazuje Tuskowi gdzie jest jego miejsce, może tym razem tusk będzie mówił bardziej na temat niż wczoraj"

Wczoraj to Kaczyński się strasznie z czasem pilnował i widać było, że bardzo chce dobrze wypaść, czyli w zasadzie grał pod publiczkę. Jestem ciekaw czy oglądałeś potem "Co z tą Polską", w którym to dwaj hipercyniczni idioci pod postacią Zbigniewa Ziobro i Jacka Kurskiego głosili populistyczne kłamstwa, które miały sprzyjać kampanii wyborczej Kaczyńskiego.

08.10.2005
11:31
[57]

eJay [ Gladiator ]

eJay
ile mogłeś testować ?
od niedzieli jest dostępny ?
a ja co mam niby ?


A wiesz co to jest beta zamknieta??:) To co masz to doprawiona wersja dla mass ludu:>



-ale ta jedna po paru chwilach nad grą spędonych jest bankowo nietrafna i tyle

Chcesz powiedziec, ze po blisko 15 h spedzonych nad gra nie wiem co ona soba prezentuja?? W Bete gram przynajmniej 30 minut-1 h dziennie i moje slowa pokrywaja sie z narzekaniem fanow. Wejdz na byle jakie forum o tej grze i zobacz jakie posty ludzie pisza - w 90% przypadkow sa takie same jak moje, a to, ze odkrylem wiecej wad gry swiadczy o tym, ze mam zaciecie:>


no więc jest masa dobrych gier ale te starwarsowe są najbardziej klimatyczne

To mogl napisac tylko fan Star Wars. Duzo gier ma lepszy klimat, z ostatnich np. Fahrenheit ktorego polecam.


sw to klimat , muza , znane postacie wrogów i bohaterów , to rajcuje wciąga , bawi i daje frajdę

Masz gust jak amerykanski 12-latek. Podoba ci sie menu, muzyka, a zupelnie nie obchodzi rozgrywka i to ta wlasciwa....Gdyby ci wcisneli ladnie opkaowana bombe atomowa to tez bys sie darł ze szczescia???


to też najlepsze w świecie gry wykonane na podstawie filmu

Zmartwie cie - te najlepsze sa zrobione na bazie EU, a te na bazie filmow sa zazwyczaj kiepskie (bo Lucas pisze takie scenariusze...).

08.10.2005
14:14
smile
[58]

Da_Mastah [ Elite ]

Właśnie ostatnio mieliśmy taki dobry przykład gry Revenge Of The Sith :-> eJay coś ostatnio dobrze mówi, więc się go trzeba słuchać Ward :->

08.10.2005
21:37
[59]

Da_Mastah [ Elite ]

Coś specjalnie dla Warda :->

09.10.2005
12:01
smile
[60]

eJay [ Gladiator ]

Cos Ward nie moze skonstruowac odpowiedniej wypowiedzi kontrujacej moj punkt widzenia:D

09.10.2005
19:09
smile
[61]

eJay [ Gladiator ]

Zagadka nr 1:)

Co jest nie tak na tym zdjeciu?

W konkursie moga brac udzial wszyscy oprocz Da_Mastaha:)

09.10.2005
19:11
[62]

eJay [ Gladiator ]

Zagadka nr 2

Wskaz przedmiot, ktory dziwnym trafem porzesunal sie o kilkadziesiat centymetrow w prawo w ciagu zalediw 2 sekund:)

Zdjecie pomocnicze 1

09.10.2005
19:11
[63]

eJay [ Gladiator ]

Zdjecie pomocnicze 2

09.10.2005
19:41
smile
[64]

Da_Mastah [ Elite ]

eJay:

Odpowiedź na zagadkę numer 2: Szlafrok Obi-Wana :-))))

A na tym pierwszym widać nawet bez powiększania :-))))

Swoją drogą kiedyś się eJay ze mną kłóciłeś o to, że George przykłada się do robienia filmów :-))

Czyżbyś przeczytał już w całości The Nitpicker's Guide To Star Wars, do którego linka podałem kilka postów wyżej? :-))

Pozdrawiam

09.10.2005
19:43
smile
[65]

eJay [ Gladiator ]

Czyżbyś przeczytał już w całości The Nitpicker's Guide To Star Wars, do którego linka podałem kilka postów wyżej? :-))

Pozdrawiam


Szczerze, to nawet nie wiem co to jest:) A wszedlem na moviemistakes.com i patrzylem, czy rzeczywiscie ROTS zawiera takie bledy:) Nawet najwieksze arcydziela zawieraja po 100 bledow i jakos nie przeszkadza mi to w delektowaniu sie obrazem:)

09.10.2005
21:05
smile
[66]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - trzeba słuchać ?
no to słuchaj , hee-hee
młodzik z niego (no to wielka nie jest wada a nawet nie jest to chyba wada:->)
ale bluźnił na temat extra gry , to ja zostanę przy swoim a innym życzę np miłego pałowania bejzbolami w GTA (o ile ktoś gra w ten shit , jak nie to honor zwracam)
------------
SŁUSZNY wybór został dokonany :->
Kaczyński ma 6% do odrobienia , za 2 tygodnie moze być dobrze ale ślizcy liberałowie gruszek nie zasypują w popiele i moze nie raz zrobią szopkę w stylu tej w hospicjum -może być ciekawie do ostatniej chwili !

09.10.2005
21:13
[67]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Przerazasz mnie. Twoje urojenia dotyczace Sithow i Imperium przeszly do rzeczywistosci:/

ale bluźnił na temat extra gry , to ja zostanę przy swoim a innym życzę np miłego pałowania bejzbolami w GTA (o ile ktoś gra w ten shit , jak nie to honor zwracam)

Nie bluznilem, tylko spokojnie wymienialem wady, argumentujac w sposob wlasciwy. Nie gram w GTA (kiedys moze zagram, jak bede mial chec).

10.10.2005
00:32
smile
[68]

Lim [ Senator ]

Witam panów !
Najwyraźniej nie unikniemy tematów politycznych przez dwa następne tygodnie :)
Zwolenników Lecha Kaczyńskiego ucieszy wiadomość ze po przeliczeniu głosów z 30% lokali wyborczych przewaga Donalda Tuska stopniała do ...około 2,5%
Zapowiada się wyrównana walka w 2 turze, wszystko zależy od mobilizacji części ,,leniwego'' elektoratu który pozostał w domu oraz postawy tych którzy oddali głosy na innych kandydatów .
To interesujący temat do analiz ...ale zajmijmy się może dawno zapowiadana analizą książki Zemsta Sithów - i tam tematów do analiz nie zabraknie.
Zastanówmy się nad jej niewątpliwymi zaletami oraz denerwującymi wtrętami w jej fabułę, pozostającymi w jawnej sprzeczności - jeśli nie wręcz z kadrami filmu to może choćby z naszym wyobrażeniem i indywidualnym odbiorem pewnych wątków Epizodu III.
Oczywiście o ile wspólnym wysiłkiem uda nam się takie ,,smaczki'' odkryć :)

Pierwszy raz przeczytałem Zemstę Sithów wczesnym latem. Już pierwsza strona wywarła na mnie ogromne wrażenie. Sadzę że ,,nawet'' ja (heh) bym tego nie zdołał piękniej ująć - oceńcie sami tekst widoczny na załączonym zdjęciu.
Jest w tej książce kilka fragmentów po których przeczytaniu po prostu uginają się nogi pod czytelnikiem. Trudno nie zauważyć jednocześnie że na tle kilku przepięknych fragmentów reszta stanowi dzieło solidne, choć trudno je nazwać wybitnym. Oczywiście nie można patrzeć na tą książkę w oderwaniu od filmu i to głównie dzięki filmowi tak dobrze odebrałem książkowa adaptację scenariusza ...

10.10.2005
00:43
smile
[69]

Lim [ Senator ]

...może na początek pierwsza z brzegu sprawa Palpatine :)
Jak sądzicie panowie, czemu 2 rycerzy Jedi z bezprzykładnym męstwem stara się uratować kanclerza ?
Czy aby tylko z powodu tego że, palpatine sprawuje najwyższy w galaktyce urząd ?
Poproszę o króciutkie odniesienie się do tego pytania a sprawę przedstawię do końca jutro (dzisiaj) z samego rana.
Teraz dodam tylko ze sprawa ,,zahacza'' o powody dla których utworzenie imperium spotkało się z burzą oklasków na sali senatu.
To fakt dla jednych szczęśliwy dla innych oburzający, sprawdzimy czy książka poszerzy naszą wiedzę w tej sprawie - oraz czy jest to do zaakceptowania oczywiście ;)
Pamiętamy rozmowy w czasie których spieraliśmy się czy imperium palpatine było same w sobie złem - czy może nadzieją ludzi na lepszą przyszłość ...

10.10.2005
15:23
smile
[70]

Da_Mastah [ Elite ]

Lim:

Dlaczego dwóch Jedi próbuje za wszelką cenę uratować Kanclerza? Gdybyśmy założyli, że oglądamy całą Sagę od początku (a nie od Epizodu IV), to wtedy jeszcze moglibyśmy (niczego się nie domyślając) stwierdzić, że stojący na straży demokracji Rycerze spełniają po prostu swoją powinność. W zasadzie można tak stwierdzić nawet teraz, kiedy to obejrzeliśmy Sagę od drugiej połowy, tylko po prostu trzeba chcieć odebrać przesłanie Lucasa.

Czekamy wciąż na przykłady sprzeczności treści książek z treścią filmów. Jak dotąd padły tylko takie groźby i na nich się skończyło :-> Zapewne najlepszy przykład (czyt. ciężkie działa i machiny kroczące) wytoczy nam Ward, który broszurek nie czyta :-> Powodzenia w szukaniu przykładów :->

Pozdrawiam

10.10.2005
16:07
[71]

Lim [ Senator ]

Da_Mastah ---> spokojnie, wszystko w swoim czasie.
Ustosunkuj się do tego czy senat miał inne poza strachem przed represjami powody by przyjąć powstanie imperium burzą oklasków.
Wywnioskujemy z tego czy senat przedkładał nade wszystko zdobycze demokracji oraz czy Sithowie byli postrzegani jako źli niejako z samej definicji sithów .
Pytanie - czy senat wiedział że Palpatine jest Sithem ??
Co wiemy z kadrów filmu na ten temat ?

10.10.2005
23:59
smile
[72]

Ward [ Senator ]

Jakie maszyny kroczące Da_Mastah ?
Z armaty niewarto chyba do wróbla strzelać , wiadomo że jak zaczeli przerabiać scenariusz filmu to musiał z tego wyjśc straszny szrot
ale to mnie bardzo ciekawi -jeśli w książce senat wiedział ze palpi to sith to by znaczyło że politycy to w większości totalna hołota bo oklaskami pszyjeli koniec republiki i wymordowanie jedi , tych samych którzy im stołki ochraniali przez parę tysięcy lat -no ładnie , ładnie :->

11.10.2005
14:07
smile
[73]

Ward [ Senator ]

Jakiś tydzień temy miałem napisać ze na DVD będzie 12 dodatkowych scen ale się chyba lucasfilm rozmyślił i będzie tylko 6 :->
może jakać ze scen z ksiażki znana tam się załapie ?
i co jeszcze jest w tej książce zgodnego albo nie z filmem ??

Pojawiły się kolejne szczegóły polskiego wydania ROTS. Okazuje się, że na DVD nie zobaczymy 12 dodatkowych scen a 6. Informacja o 12 scenach była błędna, ponieważ źle zinterpretowano informacje z Lusasfilmu. Scen będzie 6 – każda w dwóch wersjach audio (z komentarzem lub bez niego). Oto i one:
1. Grievous Slaughters A Jedi - Escape from General
2. A Stirring in the Seanate
3. Seeds of Rebelion
4. Confronting Chancellor
5. A Plot to Destroy the Jedi
6. Exiled to Degobah

ktoś to przetłumaczy ??
Poniżej prezentujemy listę 15 filmów dokumentalnych z Sieci, które - obok 79-minutowego dokumentu o realizacji filmu - "Within A Minute: The making of Episode III" - będą najdłuższym materiałem dodatkowym na dysku 2 (łączny czas: 123 minuty!).
1. "Two Worlds, One Movie"
2. "We Still Do A Little Bit"
3. "This Weapon Is Your Life"
4. "Epic Designs for an Expanding Universe"
5. "Pick-ups and Re-shoots"
6. "The Wookiees are Back!"
7. "The Creatures of Episode III"
8. "Becoming Sideous"
9. "...One World, Two Movies"
10. "Creating General Grievous"
11. "Video Village"
12. "C-3PO: His Moment to Shine"
13. "Becoming Obi-Wan"
14. "B-107: The Life of an HD Tape"
15. "Endlessly Compelling: The Music of Episode III"
W dodatkach znajdzie się także 15 spotów TV. Oto ich tytuły:
1. Teaser Cutdown
2. Trailer Cutdown
3. "Tragedy"
4. "Dark Side Unleashed"
5. "Jedi Action"
6. "Seduction"
7. "To Protect You"
8. "Celebration"
9. "Brothers"
10. "Sith Happens" (one-day countdown)
11. "Epic Tragedy"
12. "Review"
13. "Jedi Action Kids"
14. "Jedi Unite"
15. "Showdown"

------------
a Kaczyński goni Tuska , biedny donald widzi klęskę coraz mocniej -bo niby kto z pozostałych kandydatów zaapeluje o jego poparcie do swoich wyborców?
moze borowik ale i to niepewne jest bardzo :->

11.10.2005
14:20
[74]

Ward [ Senator ]

co oni zrobili ze starym yodą ???
fani starych metod dostaną ''doła'' :->

11.10.2005
14:23
smile
[75]

Ward [ Senator ]

a tu nowiutki yoda prosto z komputera
patrzcie jaką bujną ma czuprynę :->

11.10.2005
15:09
smile
[76]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"jeśli w książce senat wiedział ze palpi to sith to by znaczyło że politycy to w większości totalna hołota bo oklaskami pszyjeli koniec republiki i wymordowanie jedi , tych samych którzy im stołki ochraniali przez parę tysięcy lat -no ładnie , ładnie :->"

Cały czas czekamy aż ktoś się w końcu zlituje i wklei cytat, bo nie ma sensu dyskutować na temat "co by było gdyby..." nie mając merytorycznego podparcia. Wciąż również czekamy na cytaty z książek, które będą przeczyć treści zawartej w filmach.

"i co jeszcze jest w tej książce zgodnego albo nie z filmem ??"

Nie skomentuję tego zdania wprost. Odpowiem na to nieco abstrakcyjnie i ciekawe co mi odpowiesz. Tusk wygrał drugą turę wyborów". Z niecierpliwością czekam na odpowiedź...

"a Kaczyński goni Tuska , biedny donald widzi klęskę coraz mocniej -bo niby kto z pozostałych kandydatów zaapeluje o jego poparcie do swoich wyborców?
moze borowik ale i to niepewne jest bardzo :->
"

Spoko, niech nikt z lewicy go nie poprze. Będziesz miał za to "prawicowego" silnego prezydenta Samoobrony, SLD i Ligi Polskich Rodzin. Brawo!

"co oni zrobili ze starym yodą ??? fani starych metod dostaną ''doła'' :->"

Rozumiem, że ja z waterhouse'm będziemy sfrustrowani patrzeć na Ciebie entuzjastycznie biegnącego do sklepu w celu wydania kolejnych 50zł na DVD (który to już raz... Następne wydania pewnie będą kolejno zawierać po jednej wyciętej z oryginalnej wersji filmu scenie). Faktycznie dobre było by takie myślenie. Wydawać 50zł na kolejne płyty DVD, które poza kosmetycznymi poprawkami grafiki filmu nie będą wnosiły nic do fabuły a napędzały jedynie dodatkowe ilości gotówki do kieszeni George'a Lucasa zamiast na "broszurkę" dwa razy tańszą, co dało by podstawy do inteligentnej dyskusji na forum i poza nim. Nic tylko przyklasnąć.

Pozdrawiam

11.10.2005
23:03
smile
[77]

Ward [ Senator ]

Da-Mastah - argument o poparciu różnych wyborców dla tych kandydatów jacy weszli do 2 tury jest całkowicie niepoważny :->
ale widzę ze byś chętnie zamknął w obozach na kessel tych co głosują na LPR i samoobronę
a w kraju zostawił tylko liberałów różnej maści :->
właśnie na TVN jest debata Tusk-Kaczyński
i Da_Mastah - kiedy ostatnio widziałeś płyty DVD z extra filmami albo nowościami za 50 zł ?
kupowałeś kiedyś płyty czy piracisz jak taki solo alboo karrde :->
mam zamiar wydać znacznie więcej jeśli będzie trzeba
----------------------
co do książki to pewnie jakbyś odpowiedził na Lima pytanie (bo widzę ze pytał) to byśmy ruszyli z kopyta ale ktoś jest zbyt ''miły'' chyba i nie chce was pogrążyć pokazując błędy w rozumieniu ostaniej cześci star wars
a przy okazji moglibyście się zdecydować czy odrzucić wszystko co jest w tej ksiażce napisane czy tylko część gdzie autor przegina i nagina niesamowicie treść filmu
wiem ze jakbyś podtrzymał to co od tygodni tu opisujesz z Waterhousem to wasz wjazd na minę jest pewny jak w banku szwajcarskim -i ideologia fałszywa pęka jak mydlana bańka :->
NO WIEC TREĆ KSIAZKI JAKA REPUBLIKĘ OŚMIESZA JEST ZŁA -CZY BROSZURKI PISANE WBREW TEMU CO JEST W FILMIE SĄ ZŁE ?
pisałem z shiftem specjalnie by to jakoś w gąszczu naszych wypowiedzi to nie zostało bez odpowiedzi :->
----------
ojjj Tusk ma 200$ oszczędnosci w walucccie -wzruszony jestem:->

11.10.2005
23:19
smile
[78]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"argument o poparciu różnych wyborców dla tych kandydatów jacy weszli do 2 tury jest całkowicie niepoważny"

No i takiej samej odpowiedzi powinienem udzielić na Twoją poprzednią wypowiedź, przy której zadałem zagadkę o Tusku :->

"mam zamiar wydać znacznie więcej jeśli będzie trzeba"

Tym lepiej dla mnie nawet, skoro udało mi się nieumyślnie zaniżyć cenę tego 'crapu'. Powodzenia w kupowaniu "Attack Of The Clones: The 2010 Remastered Edition". Ciekawe czy kiedyś skończy się ta pogoń za posiadaniem 'wreszcie-tej-finalnej-wersji-DVD' :->

Polecam Ci przeczytanie broszurek z serii 'Tales Of The Jedi', za których lekturę się właśnie zabieram, żeby móc Ci trochę pomóc przy argumentacji postępowania i mentalności Sithów, bo jak do tej pory radziłeś sobie z miernym skutkiem :->

Pozdrawiam

11.10.2005
23:22
[79]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Spoko, niech nikt z lewicy go nie poprze. Będziesz miał za to "prawicowego" silnego prezydenta Samoobrony, SLD i Ligi Polskich Rodzin. Brawo!

Da_Mastah, próby racjonalnej dyskusji z Wardem na tematy polityczne są bezcelowe - wiesz co dostaniesz, więc radzę Ci nie próbować :D

co do dyskusjsji na temat nowelizacji ROTSa to nadal nie doczekałem się konkretów.

Nie mam książki - więc proszę o naświetlenie sprawy.

11.10.2005
23:46
smile
[80]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - nie namówisz mnie do czytania broszur , co przeczytałem to pamiętam i starczy
i powinni akcję zrobić między fanami star wars
broszurka=zły dotyk (hee-hee)
dorosły to może wytrzyma ale jak młody fan dopadnie większą ilosć takiej masakrycznej literatury to zostaje naznaczony i jest zgubiony -a kuracja jest długa po takich strasznych przygodach :->
Waterhouse - no wiesz, do całkiem słusznych wniosków doszedłeś po naszej długiej rozmowie -nie odmawiaj i Da_Mastahowi możliwości poznania faktów -po bólach ale zawsze :->
--------
nie wiem czy mi wypada to przypominać ale skoro Lima-ni ma ;->
to ja odpowiem na pytanie a jak się zdobędziecie na odwagę to mozę i Wy też
Pytanie - czy senat wiedział że Palpatine jest Sithem ??
Co wiemy z kadrów filmu na ten temat ?

- wiemy że senat jak to mówią , podobno demoktaryczny i sprawiedliwy ale trochę zagubiony przez ostatnie lata , klaskał palpiemu mimo ze nie stał nikt przy senatorach z pistoletem przy głowie
no to mamy takie możliwości - NIE CHCIELI REPUBLIKI , bo imperium wydało im się lepszym systemem i mieli w nosie kto nimi rządzi
albo
nie wiedzieli ze palpi to sith o chyba trochę wiedzy lizneli w szkołach dla arystokratów i musieli słyszeć straszne historie o ''podstępnych i złych'' sithach -i chyba by nie klaskali gdyby wiedzieli kim jest palpatine
ale
w samym filmie NIC nie mówią że odkryto taki fakt przyjemny ze palpatine to sith
-----------
CZEKAM teraz na Wasze do tego pytania uwagi :->

11.10.2005
23:50
[81]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Waterhouse - no wiesz, do całkiem słusznych wniosków doszedłeś po naszej długiej rozmowie

o czym Ty mówisz?

12.10.2005
00:01
smile
[82]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - mówię o tym że po bólach pewnych ale szczerze i z godnością zgodziłeś się przyznać ze Tusk jest liberałem , co pisałem ze dwa tygodnie , ale jasne jakby nie było dla wszystkich :->
--------------------
Książki też nie czytałem (no ze 3 scany stroniczek widziałem) ale widziałem film -skoro widzieli wszyscy to moze napiszesz Waterhouse jak to z tego Twojego miejsca w multikinie było widac ??
wiedzieł senat ze palpatine jest sithem czy nie ??
:->

12.10.2005
00:12
smile
[83]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

mówię o tym że po bólach pewnych ale szczerze i z godnością zgodziłeś się przyznać ze Tusk jest liberałem

nigdy czegoś takiego nie napisałem


wiedzieł senat ze palpatine jest sithem czy nie


wątpię

Tarkin na DSO mówiąc o Vadarze powiedziałe że "jest ostatnią pozostałością tamtej religi". Gdyby wiedza o Palpatine jako Sithcie była sprawą publiczną, Tarkin z pewnością by o tym wspomniał (skoro nazwał nawet lorda sith ostatnią pozostałością "tamtej" religi, wzmianka o Sidiousie byłaby tym bardziej na miejscu). Podobne stanowisko reprezentuje adm.Tagge.

12.10.2005
14:34
[84]

Da_Mastah [ Elite ]

waterhouse:

"Tarkin na DSO mówiąc o Vadarze powiedziałe że "jest ostatnią pozostałością tamtej religi". Gdyby wiedza o Palpatine jako Sithcie była sprawą publiczną, Tarkin z pewnością by o tym wspomniał (skoro nazwał nawet lorda sith ostatnią pozostałością "tamtej" religi, wzmianka o Sidiousie byłaby tym bardziej na miejscu). Podobne stanowisko reprezentuje adm.Tagge."

A najlepsze jest to, że Tarkin nie mówi o Imperatorze będąc jego prawą ręką :-) Nie ma to jak mówić ludziom, że od 30 lat miało się w głowie aż 9 epizodów gwiezdnej Sagi :-)) Ups! Czyżbym ujawnił jakąś sprzeczność z filmem? :->

Pozdrawiam

12.10.2005
17:35
smile
[85]

Reppu [ Pretorianin ]

Wtrącę się i zapytam o co ten spór?
Tusk jest liberałem a senat nie wiedział o ciemnych sprawkach palpatine . Łatwo o tym powiedzieć temu kto mieszka w polsce i do tego był w kinie na tym filmie.
Czy to się nie zgadza a jeśli tak to czemu?
JAK jest z tą nową grą? Kupić , niekupić?

12.10.2005
21:58
smile
[86]

Ward [ Senator ]

dobrze chłop mówi , widac film oglądał a książki nie czytał -no i czyta prasę i wie co i kto na scenie politycznej :->
Waterhouse - pamięć widzę słaba (sprawa liberałów) , mogę poszukać tego posta -ale to po meczu bo właśnie robimy to czego od czasów normanów nikomu się nieudało:->
aha
WIEC SENAT NIE WIEDZIAŁ O TYM ?
ładnie to słyszeć -bo rozumiem ze jakby wiedział , to by się okazało że politycy to ostatnie szumowiny witając oklaskami sitha ??
albo to albo broszurkę pisała jakaś miernota -jedno z dwojga !
ciekawe co z tego wyniknie ;->

12.10.2005
23:47
[87]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Waterhouse - pamięć widzę słaba

Twoja na pewno.

Albo umiejętność rozumienia tekstu pisanego.

13.10.2005
00:03
smile
[88]

Ward [ Senator ]

wszystko pięknie, ale Tusk nie ma całkowicie liberalnych poglądów (ani w sferze gospodarki, ani tym bardziej nie jest liberałem w sferze obyczajów). Pod względem politologiczno-aksjologicznym trudno go za takiego uznać - w tym momencie.
A to że PiS nakleił - bardzo skutecznie - odpowiednią etykietę to już zupełnie inna historia.

to jest Waterhouse jedynie sensowna Twoja wypowiedź w rozmowie o liberałach , mogę się z jej częścią niezgodzić ale rozumiem że tak chcesz widzieć polską scenę polityczną -ale to nie moja wina ze nie rozumiesz że Tusk ma liberalne poglądy i był przez lata szefem partii o liberalnym PROGRAMIE i NAZWIE a za taką jest teraz uważana PO
i dalsza rozmowa o liberalnej PO i liberalnym kandydacie na prezydenta jest tu bezsensu
-ale jeśli chcesz to komuś jeszcze wytłumaczyć to zrób quiz na GOLU o takim tytule TUSK to nie liberał , ja nie mam zdrowia 100 razy mówić tego samego -tam sobie poczytasz i będziesz mógł próbować zawrócić kijem wodę w rzece
dobry jesteś chlop Waterhouse, doby i mądry to widać , ale błądzisz w tej sprawie jak ślepiec :->
--------
a nasze orzełki znowu spadły na ryło -tym razem z wysoka bo spiralę oczekiwań pismacy i sami zawodnicy znowu mocno nakręcili , eeeeeeeeh

13.10.2005
00:09
[89]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

ale to nie moja wina ze nie rozumiesz że Tusk ma liberalne poglądy

Jesteś coraz bardziej zabawny.

Najpierw piszesz że zgodziłem się że Tusk jest liberałem, a później twierdzisz coś zupełnie innego.

ale to nie moja wina ze nie rozumiesz że Tusk ma liberalne poglądy



Bez merytorycznego uzasadnienia taka wypowiedź nie ma żadnej wartości.

a za taką jest teraz uważana PO

Brawo - to że za taką jest uważana nie oznacza że taką jest.

13.10.2005
00:18
smile
[90]

Ward [ Senator ]

Waterhuse - ale ona taka jest , nawet jeśli nie wierzysz , to i tak nic nie zmieni :->
kijem w rzece wody nie zawrócisz , miej pretensje do polityków i dziennikarzy , nawet do samego boga że wkłada kandydatów do szuflad z napisem liberał albo konserwatysta , ale nie do mnie !
a Tusk to liberał i tyle o nim ;->
-------------------------
masz coś na wieczór Waterhouse bo jesteś startrekiem zainteresowany podobno bardzo
nie wiem czy to parodia czy poważny fanfilmik tylko im tak ''wyszedł'' zabawnie -ściągaj i sam sobacz ;->

13.10.2005
00:21
[91]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

a Tusk to liberał i tyle o nim

Typowe.

Żadnych argumentów, tylko ślepe powtarzanie wciąż tego samego.

13.10.2005
11:19
smile
[92]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - jakie dowód poza tym co sam robi i mówi tusk jest jeszcze potrzebny ?
chcesz coś równie zabawnego usłyszeć ?
prosze bardzo -daj mi dowód na to że jest teraz dzień , ale to że świeci słońce nie jest dla mnie dowodem (hee-hee)
no właśnie nikogo nie trzeba przekonywać że jest dzień i że Tusk jest liberałem
no jednego Waterhouse trzeba :->
---------------------------------
a jek filmik -podobał się ?

13.10.2005
17:54
smile
[93]

Karrde [ Pretorianin ]

Ward -> to ze wszystkie media i ludzie nazywaja PO i Tuska liberalami, to jeszcze nic nie znaczy. Tak samo gdy mowa jest o PiS, PO, czy LPR jako o "prawicy", co oczywiscie mija sie z podrecznikowa definicja tego slowa. To jest po prostu uproszczenie, troche zgubne, bo potem zatracamy prawdziwe znaczenie tego slowa.

To tak jak ze slowem "lamer". Czy ktos teraz zna prawdziwe jego znaczenie? Nie, wszyscy to kojarza z kims kto sie nie zna na kompie czy kiepsko gra w cs'a.

Polecam link ponizej. Zobaczysz ze w tym zestawieniu liberalizmow jedynie UPR z Polski sie zakwalifikowal

Waterhouse -> moze mi sie uda dotrzec. ;)

13.10.2005
20:14
[94]

Da_Mastah [ Elite ]

Nie mam już siły na odpisywanie Wardowi. Napisze tylko tyle, że zanim jeszcze rozpoczęliśmy dyskusję nt. sprzeczności treści książek z filmami, Lim postawił pewną hipotezę, która mówiła o wiedzy, bądź niewiedzy Senatu o prawdziwej naturze Palpatine'a. Podkreśliłem słowo hipoteza, żeby zaznaczyć jej spekulacyjny charakter. Wardziu widzę natomiast, że za szybko bierzesz sobie takie hipotezy do serca, bo Lim nie napisał, że jest to fakt, a wręcz zadał pytanie! :-O Do tego nie widzę, żeby jakakolwiek dyskusja się wokół tego tematu nawiązała (ani Karrde - pozdrawiam przy okazji serdecznie, bo tak rzadko tu z nami bywa :-)), ani Lim, ani eJay, ani ja nie podaliśmy jeszcze żadnych argumentów za czy przeciw - nawet nie pojeliśmy na ten temat bardziej szczegółowej dyskusji, bo w okresie wyborów widzę, że jest to sprawa drugorzędna - wszystko schodzi na Tuska i Kaczyńskiego)! Jedynie waterhouse coś Ci tam próbował wytłumaczyć odwołując się do Tarkina, ale widzę że i to nie przyniosło skutku.

Jak będę miał więcej siły, albo jak ktoś się wreszcie zlituje (tutaj kieruję swoją prośbę głównie do Lima, który rozpoczął dyskusję) i wklei fragmenty książki świadczące o tym czy o tamtym, albo będące sprzecznymi wobec filmów, to wtedy będę skłonny do podjęcia dyskusji.

Ostatecznie może być jeszcze jedna możliwość. Mianowicie, żeby Ward się włączył do tej debaty :-> Najlepiej z pomocą merytorycznych argumentów. :->

Pozdrawiam

13.10.2005
21:38
[95]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

właśnie nikogo nie trzeba przekonywać że jest dzień i że Tusk jest liberałem

W Twoim świecie być może tak. Być może wystarczy powiedzieć "bo wszyscy tak mówią" i zostanie to uznane za argument merytoryczny.

Na szczęście ja (i nie tylko) żyję w nieco innym wymiarze.

Karrde---> witam!

Jak radzisz sobie bez BSG?

13.10.2005
23:52
smile
[96]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - nie ma innego świata , no chyba ze żyjesz w świecie w którym traktujesz nazwanie kogoś liberałem jako obelgę -albo nie masz rozeznania w polskiej scenie politycznej
trochę jedno i drugie jest chyba prawdziwe , ale co bardziej niezgadnę :->
Karrde - Ward -> to ze wszystkie media i ludzie nazywaja PO i Tuska liberalami, to jeszcze nic nie znaczy.
to mi się podobało, mogłeś tylko dodać na końcu - dla WATERHOUSA :->
akurat UPR to jak na polskie warunki osobliwość , lubię Korwina słuchać bo mówi dosadnie a że trochę bez sensu to inna sprawa -dla niego chyba wszyscy są liberałami i okradają podatkami społeczeństwo , śmiałem się do rozpuku kiedy słuchałem jego przemówienia przed wyborami prezydenckimi :->
ale ciekawe czy Waterhouse by się podjął wytłumaczyć mu ze według jego dokładnych obserwacji nie ma w polsce liberałów (co Waterhouse napisał jakiś czas temu :-> )

13.10.2005
23:56
[97]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

no chyba ze żyjesz w świecie w którym traktujesz nazwanie kogoś liberałem jako obelgę

wręcz przeciwnie

albo nie masz rozeznania w polskiej scenie politycznej

udowodnij to

Waterhouse by się podjął wytłumaczyć mu ze według jego dokładnych obserwacji nie ma w polsce liberałów (co Waterhouse napisał jakiś czas temu


mainstreamowej partii liberalnej nie ma

14.10.2005
00:12
smile
[98]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - upierasz się jak tonący żyletki tego niesamowicie dziwnego stwierdzenia że nie ma w Polsce liberałów i sam tusk nie jest liberałem i nie ma takich poglądów
Przeczytaj łaskawie to co pisałem w tym wątku , jak fragmenty jego życiorysu są dla Ciebie trudne do zaakceptowania (bo przecież nie do zrozumienia) to ja naprawdę mięknę jak wosk bo nie wiem z jakich powodów odrzucasz to co jest jasne i proste -z przekornosci może ?
post z 05.10.2005 | 01:26
W 1988 roku był wśród organizatorów strajków majowo - sierpniowych, współpracując blisko z Jackiem Merklem. Jako redaktor "Przeglądu Politycznego", coraz głośniejszego w niezależnych środowiskach intelektualnych liberalnego podziemnego kwartalnika, stał się w tym czasie obok Janusza Lewandowskiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego jednym z liderów gdańskich liberałów. Wspólnie tworzą oni stowarzyszenie "Kongres Liberałów", a następnie partię Kongres Liberalno - Demokratyczny. Tusk został przewodniczącym KLD w 1991 roku, by następnie poprowadzić go w wyborach do Sejmu; w Gdańsku głosowało na Tuska blisko 40 tysięcy wyborców. Jako poseł I kadencji był szefem Klubu Parlamentarnego i partii oraz Komisji pracującej nad konstytucyjną Kartą Praw i Wolności. W przegranych przez KLD następnych wyborach Tusk zdobył ponad 50 tysięcy głosów. Wraz z Tadeuszem Mazowieckim doprowadził do zjednoczenia KLD i Unii Demokratycznej, zostając wiceprzewodniczącym nowej partii: Unii Wolności.
itd
kim jest facet który zakłada i przewodniczy partii o nazwie KONGRES LIBERALNO-DEMOKRATYCZNY ?
łatwe do zrozumienia ale widzę ze trudne do zaakceptowania , dla spokoju rozmowy i pokoju galaktycznego może zakończymy tą wymianę poglądów bo trudno dalej to co oczywiste wałkować :->

14.10.2005
00:28
[99]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward...zrozum..w moim świecie ocenia sie człowiek po jego poglądach w danym momencie, a biografia to tylko dodatek. Na tą chwilę Tusk liberałem nie jest, jego program zawiera co najwyżej takie elementy, zwł. w sferze gospodarczej.

Rozumiem że frustracja wywołana wynikami sondaży jest u Ciebie wielka...

14.10.2005
08:29
[100]

Karrde [ Pretorianin ]

Ward -> proszę Cię - zadaj sobie jeszcze raz trud przeczytania mojego postu i zajrzyj pod link który tam umieściłem. Zobacz co tak naprawdę oznacza słowo "liberalizm", a nie to co mu przypisują media.

Waterhouse -> a witam, witam. :) "Bez BSG"? To teraz jakas przerwa jest? Bo ja ogolnie jestem zacofany o kilka odcinków, zarówno BSG jak i SG:A. Musze w końcu je sobie ściągnąć i znów być na bierząco.

14.10.2005
09:14
smile
[101]

eJay [ Gladiator ]

upierasz się jak tonący żyletki

raczej brzytwy:)

14.10.2005
12:47
[102]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Karrde---->To teraz jakas przerwa jest?

Niestety....aż do styczna :-(

14.10.2005
13:24
[103]

Lim [ Senator ]

Panowie, nigdy nie sądziłem, że liberałowie doprowadzą mnie na skraj ...
Zapraszam do nowego wątku a liberałów i konserwatystów zostawiamy, choćby na czas jakiś tutaj[/].
Nie przeczę, że jest to temat ciekawy ale zachowajmy jakieś przyzwoite proporcje między Gwiezdnymi Wojnami a okolicami.

14.10.2005
15:40
[104]

Ward [ Senator ]

Waterhouse - sory za to że nie wyboldowałem wszystkich ważnych miejsc w tuska zyciorysie
-jeszcze raz pierwsze 3 linijki
W 1988 roku był wśród organizatorów strajków majowo - sierpniowych, współpracując blisko z Jackiem Merklem. Jako redaktor "Przeglądu Politycznego", coraz głośniejszego w niezależnych środowiskach intelektualnych liberalnego podziemnego kwartalnika, stał się w tym czasie obok Janusza Lewandowskiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego jednym z liderów gdańskich liberałów.
Tusk to liberał od ''zawsze'' z przekonania , programu i życiorysu -nie chcesz, nie możesz , nie potrafisz (nie wiem czemu) tego przyjąć to trudno , wystarczy że 99% rodaków to wie
Karrde - bardzo ciekawy lineczek , ale w sprawie tuska nic nie zmienia
eJay - co za różnica ?
tak czy siak, jedno albo drugie było mi potrzebne przy czytaniu recki battlefronta2 , chyba graliśm w inne gry :->
temat na jakiś czas liberałów zostawiam bo jest bez sensu kontynuowanie jego a i sprowadzać na skraj (czego?) chyba nam nie wypada :->
a pisałem to tutaj i niech ten liberalizm i niezrozumienie tej prostej sprawy tu zostanie

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.