GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ile dostanie otylia?

02.10.2005
12:10
[1]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Ile dostanie otylia?

tak mnie naszła rano refleksja że za jazde 180km/h i zabicie pasażera samochodu który sie prowadziło powinno sie odpowiadać karnie. ile sądy za to dają?

02.10.2005
12:11
smile
[2]

pajkul [ Generaďż˝ ]

Człowieku...

02.10.2005
12:11
[3]

inff [ Pretorianin ]

pewnie z 2 lata w zawiasach

02.10.2005
12:12
smile
[4]

Staniol89 [ LoDzIk ]

a ile tobie dadzą za to ze jesteś kretynem ?

02.10.2005
12:13
[5]

Ramz [ Konsul ]

Normalny człowiek by napewno coś dostał ale w tym przypadku ...

02.10.2005
12:15
[6]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

nie wiem ile powinna dostać, ale napewno powinni ją skazać.
Nie ze względu na brata tylko, przecież tak samo mogła wjechac w kogoś na head2head, i byłoby więcej ofiar.
Za bezmyślność.

Ja się z nią nie łącze w cierpieniu, tylko z jej rodzicami.

02.10.2005
12:15
smile
[7]

reds23 [ redsov ]

dostanie nakaz oddania medali ... :/

02.10.2005
12:16
smile
[8]

pr0fane [ Konsul ]

oby jak najwiecej,i to bez zawieszenia

02.10.2005
12:17
smile
[9]

Misiaty [ The End ]

Moim zdaniem powinna zostać ukarana za nieumyślne zabójstwo i oczywiście dożywotnie odebranie prawka.

02.10.2005
12:18
smile
[10]

Liczyrzepa [ Pretorianin ]

śmierć za śmierć!
powiesić ją!!!!

02.10.2005
12:18
[11]

amoreg1234 [ użytkownik ]

nie znam sie na prawie, ale chyba nie dostanei kary wiezienia :/

grzywne napewno, bo za kazdy wypadek trzeba placic, zgadza sie ?

02.10.2005
12:19
[12]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

pajkul, Staniol89 ---> rozumiem że wy byście jej pogratulowali jazdy z fantacją i podstawili jeszcze szybszą bryke :P

02.10.2005
12:19
[13]

Misiaty [ The End ]

A ja jestem ciekawy czy sprawdzili jej zawartość alkoholu we krwi po wypadku czy "zapomnieli"

02.10.2005
12:19
[14]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ona jechała 180 km/h ?!

02.10.2005
12:20
smile
[15]

Staniol89 [ LoDzIk ]

Guderian----> skad masz takie dane ze jechała 180 km/h...????

02.10.2005
12:21
[16]

Misiaty [ The End ]

Staniol - ktoś z komendy policji mówił na tvn24.

02.10.2005
12:21
[17]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Siedzieć raczej nie pójdzie, chyba że była zalana jak Nowy Orlean, a i wtedy szanse niespecjalne...

02.10.2005
12:22
smile
[18]

Ramz [ Konsul ]

gen. płk H. Guderian - wedlug nich jazda 180km/h na wąskiej drodze to dobra ocena sytuacji na drodze,a zabicie (nieumyślne) człowieka to normalność

Liczyrzepa - "do izolatki" :P

02.10.2005
12:23
[19]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Staniol --> Na TVNie mówili. Policja powiedziała tylko że ze "znaczną prędkością". Wychodzi na to samo.

02.10.2005
12:23
[20]

Kompo [ arbuz luzem ]

Oczywiście, że powinna dostać jakiś wyrok.

02.10.2005
12:25
[21]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Na interii jest napisane, ze jechala 150-180 km/h.

Według wstępnych ustaleń policji oraz prokuratury, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Otylia jechała co najmniej 150 km/h, a prawdopodobnie 180 km/h. Podczas manewru wyprzedzania zjechała do rowu, chcąc uniknąć czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka fiatem uno.

Gdyby bylo czolowe, to by byla masakra..

02.10.2005
12:26
[22]

Azzie [ bonobo ]

Powinna odpowiadac za spodowanie wypadku i smierci czlowieka.
Sprawa na pewno skonczy sie w sadzie... Wystarczy aby jeden poszkodowany spedzil wiecej niz 7 dni w szpitalu aby byla sprawa, a co dopiero jak jest trup...

Niestety za glupote czesto sie placi najwieksza cene, a medale nic tu nie pomagaja... Chwila glupoty i dziewczyna zniszczyla dwa zycia...

02.10.2005
12:28
smile
[23]

davis [ ]

Dostanie ze 3 lata w zawiasach.
No cóż, za głupotę się płaci.

02.10.2005
12:29
[24]

Azzie [ bonobo ]

Aha, a predkosc jesli faktycznie byla taka jak podana to niewiele zmienia: mogla jechac i 50 km/h, ale spowodowala wypadek w ktorym ktos zginal... Koniec rozmowy.

Inna sprawa ze jakby jechala 50 to nie zginalby nikt...

02.10.2005
12:29
smile
[25]

piokos [ Mr Nice Guy ]

180 km/h??? Głupia pinda.

02.10.2005
12:30
[26]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Mutant --> JAkby jechała na czołówkę paradoksalnie pewnie brat by przezył, za to nikt w Uno nie miałby szans.

02.10.2005
12:30
[27]

Bzyk [ Offensive ]

Dobre pytanie. I coraz bardziej irytują mnie wypowiedzi "obrońców Otylii" - kurde! Przeciez kazdy powinien byc wobec prawa równo traktowany - co z tego że to zdobywczyni medali! Tymbardziej powinna świecic przykladem, a nie pędzić ulicą i powodując smiertelny wypadek. Nie miała rozumu - musi ponieść PRAWNE konsekwencje.

02.10.2005
12:32
[28]

Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]

Tak miała coś 180km/h
1.Nadmierna prędkość
2.spowodowanie wypadku z skutkiem śmiertelnym
3.nie zachowanie bezpieczeństwa i narażenie innych użytkowników ruchu
4.i wyprzedzanie sznura samochodów
Sam jestem kierowcą od 2 miesięcy i boję się przekraczać 90km/h.
Co do niej Stan jej życia Poprawia się!

02.10.2005
12:32
[29]

Azzie [ bonobo ]

Buczo: nie sadze. Widzialem na wlasne oczy skutki takich czolowek... Predkosci sie dodaja i jesli ona jechala te 180 a uno powiedzmy 100 to skutki bylyby takie jakby wjechala w mur prawie 300 km/h... Silnik bylby na tylnej kanapie... I tutaj juz nie ma znaczenia jakiej klasy to bryka...

02.10.2005
12:33
smile
[30]

bartek [ ]

Za Onetem:

"Przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość". Z boku to zdjęcie >

Chyba nie ma wątpliwości co do tego, czy "mogła" sądząc po załączonym obrazku.

02.10.2005
12:34
smile
[31]

muflon123 [ ]

to wogole cud ze ona przezyla

02.10.2005
12:34
smile
[32]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Zgadzam się z Bzykiem całkowicie

02.10.2005
12:35
[33]

Mondragorn [ Lunar Dragon ]

Czym ona jechala. Porsche?

02.10.2005
12:35
[34]

Azzie [ bonobo ]

A co to byl za samochod? Oprocz tego ze czarny? :)

02.10.2005
12:36
[35]

pr0fane [ Konsul ]

przynajmniej na reklamach nie straci,spokojnie moze robic za manekina w crash testach chryslera

02.10.2005
12:36
[36]

bartek [ ]

Chrysler Grand chyba.

02.10.2005
12:36
[37]

Mortan [ ]

Mondragon --> Chryslerem

02.10.2005
12:37
[38]

False [ Nie mam czasu ]

Chrysler :) (czy jakoś tak)

02.10.2005
12:37
smile
[39]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Azzie - nie zmieniaj tematu ;) ...
Ale tak serio, serio, to ja jestem też ciekawy - fajne felgi miała ;)

02.10.2005
12:37
[40]

r_ADM [ Konsul ]

nic nie dostanie.
w takich wypadkach to rodzina ma prawo zlozyc pozew do sadu... z oczywistych wzgledow tego nie zrobi.

02.10.2005
12:38
[41]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Nie no - co W y - Grand to to chyba nie był ...

02.10.2005
12:39
smile
[42]

Barthez x [ ArmA SoLdIeR -barth89- ]

gen. płk H. Guderian --> ta dziewczyna w szoku jest, jej brat nie żyje i wierz mi, że ona o więzieniu teraz na pewno nie mysli...

02.10.2005
12:39
[43]

Azzie [ bonobo ]

r_ADM: Co Ty opowiadasz. A co to rodzina jest wlascicielem czlowieka???

Ginie czlowiek to sprawa jest z urzedu. To nie jest pies, ktorego wlasciciel moze spisac na straty i sie nie skarzyc...

02.10.2005
12:39
[44]

bart-2 [ Konsul ]

sądze iż ten wątek jest zleksza idiotyczny ? ;]

02.10.2005
12:39
[45]

Mortan [ ]

Ja bym stawial ze to 300C w wersji kombi, nie pamietam jak nazywa sie ten model.

02.10.2005
12:40
smile
[46]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Azzie - masz rację ...

02.10.2005
12:40
[47]

chickenom [ Konsul ]

Dziwne... mając tyle kasy, że na szofera spokojnie by jej starczyło woli ryzykować życie swoje i rodziny...

Cóż, była zbrodnia, musi być kara,

02.10.2005
12:41
[48]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mam pytanie do prawników, albo kogoś kto się na tym zna (podkreślam, zna a nie domyśla).
Czy przypadkiem nie jest tak, że osoba poszkodowana, lub prawni opiekunowie (lub małżonek) osoby która zginęła powinna wnieść oskarżenie o nieumyślne spowodowanie śmierci (nieumyślne zabójstwo to chyba nie jest w tym przypadku?) i dopiero wtedy na tej podstawie mogłaby Otylia stanąć przed sądem? A gdy tak się nie stanie to mogą ją oskarżyć jedynie o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym? Tak czy nie? Attyla?:)

02.10.2005
12:42
[49]

Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]

Jak z tego samochodu wyciągnęli ją żywą to miała szczęście

02.10.2005
12:43
smile
[50]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

to w naszym kraju spowodowanie wypadku i zabicie człowieka nie jest ścigane z urzędu?

02.10.2005
12:43
[51]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Mortan - Ty chyba też

02.10.2005
12:46
smile
[52]

Dziki Tur [ Konsul ]

Ludzie opamietajcie się. Wyobrażcie że własnie teraz na ten wątek włazi Otylia, pocieszyłoby to ją ?

02.10.2005
12:46
[53]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

r_ADM ---> tzn że moge np matke w wypadku zabić i o ile nikt z rodziny tego nie zgłosi będe ktyty ;) imho takimi sprawami prokuratura z urzędu sie zjmuje.

Barthez x ---> że ona być moze o więzieniu nie myśli nie oaznacza że my nie możemy

bart-2 ---> rozważania czy osoba publiczna może jeździć jak wariat i czy powinna ponosić konsekwencje jak każdy inny śmiertelnik nie wydaje mi się idiotyzmem

02.10.2005
12:46
[54]

Bzyk [ Offensive ]

Dziki Tur >> chłopie, a jakby Tobie zabiła kogoś bliskiego, też tak pisałbyś? Co tu ma do rzeczy pocieszanie jej ? hahahaah...

02.10.2005
12:46
[55]

r_ADM [ Konsul ]

Azzie: nie, ale tylko rodzina ma prawo wniesc oskrazenie. Czyli rodzice Otylii moga wniesc oskrzenie przeciwko niej...

02.10.2005
12:47
[56]

r_ADM [ Konsul ]

Guderian: tak.

02.10.2005
12:48
[57]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]

Co też wy wygadujecie ? Człowiek nie żyje, to nie jest złamany nos żeby to ze skargi prywatnej rozpatrywać. Zresztą ja bym jej dowalił zabójstwo w zamiarze ewentualnym. 180 km/h na polskiej drodze...

02.10.2005
12:48
smile
[58]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Dziki Tur - to co ?? - mamy ją za to pochwalić ??:/ Weź przestań ... Poza tym - raczej nie wchodzi, bo ona jest w takim szoku, że albo teraz śpi, albo myśli , dlaczego jej brat, a nie ona .

02.10.2005
12:50
smile
[59]

graf_0 [ Nożownik ]

Pamiętajcie że to wszystko wina przydrożnych drzew.
To skandal aby koło drogi stały sobie drzewa atakujące niczego nie spodziewających się kierowców z prędkością ponad 100 km/h. To są drzewa mordercy - wyciąć wszystkie.

02.10.2005
12:51
[60]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

Tak to już w Polsce jest - pewnie się wymiga ale napewno niezłą karą będzię sama świadomość , że zabiła własnego brata. Nie wiem jak ona się po tym otrząśnie.

02.10.2005
12:51
[61]

Dziki Tur [ Konsul ]

mozdzek14 ----> powinniśmy jej współczuć. myślisz że chciała zabic brata ? wyobraz sobie jak ty bys sie czul w takiej sytuacji.

02.10.2005
12:52
smile
[62]

jackenv [ Junior ]

ludzie wy jestescie porabani przecierz to ona nam zdobywa medale nie

02.10.2005
12:53
[63]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Dziki Tur -> Trzeba było nie jechać z prędkością 180 km/h.

02.10.2005
12:53
smile
[64]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Tak --> współczuć powinniśmy, ale nie chwalić ... każdego by dręczyło sumienie ...
Gdyby o każdej osobie, która neumślnie zabbiła w wypadku mówić, że ona nie chiała i dręczy ją sumienie, więc nie dawajcie jej za to kary to każdy czułby się bezkarnie i jeździł 180 - pomyślałeś o tym - Dziki Tur ??

02.10.2005
12:53
smile
[65]

epy.on [ Centurion ]

wyprzedzała (podobno) sznur samochodow, (podobno) jechała za szybko, NIE NAM JEST TO OCENIAĆ!

02.10.2005
12:55
[66]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

moze odpowiadac za nieumyslne spowodowanie smierci, mi sie wydaje jednak, ze dla niej ZA TO dostateczna karą bedzie swiadomosc, ze przez bezmyslnosc doprowadzila do smierci brata.
nie wiem natomiast, jaka jest kara za jazde z taka szybkoscia na takiej drodze. zabranie prawa jazdy i dozywotni zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych? albo przynajmniej na kilka lat.

fakt, ze jest osoba publiczna, ze jest popularna, ma medale itd.. nie stanowi w zadnym stopniu okolicznosci lagodzącej. powinna za to odpowiadac tak, jak normalny czlowiek.

02.10.2005
12:55
smile
[67]

mozdzek14 [ Marszałek ]

No i co z tego, że zdobywa medale, ale zabiła neumyślnie brata , nie - jackenv ??

02.10.2005
12:55
smile
[68]

Staniol89 [ LoDzIk ]

właśnie ku... wszystko PODOBNO !!!

02.10.2005
12:56
[69]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Zgadzam się z Tobą - cotton_eye_joe ...

02.10.2005
12:56
[70]

Dziki Tur [ Konsul ]

epy.on-----> to jest święta prawda

02.10.2005
12:57
smile
[71]

Staniol89 [ LoDzIk ]

mozdzek14---> a ty ku... sie z wszystkimi zgadasz i tylko pier... bez sensu !!!

02.10.2005
12:58
[72]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Dziki Tur ---> oczywiście że nie chciała zabić, chyba nikt tego nie przypuszcza (choć fanów spiskowych teorii na tym forum nie brakuje) ale jazde 180km/h to nie był raczej przypadek

jackenv ---> G.... mnie obchodzi czy kierowca który nagle wjeżdża na mój pas ruchu z wymienianą wcześniej prędkością a potem zabija człowiek zdobywala medale czy cokolwiek innego robi. NIC MNIE TO NIE OBCHODZI GDY JESTEM KIEROWCĄ I JA I MOJA RODZINA PRZEZ KOGOŚ TAKIEGO MOŻEMY PONIEŚĆ ŚMIERĆ!!!!

02.10.2005
12:58
smile
[73]

mozdzek14 [ Marszałek ]

To mogę nie pier.., jak nie chcesz - ale takie jest moje zdanie i będę je wyrażał ...

Ja Ci nie mówię, że pier.. bez sensu ...

02.10.2005
13:00
[74]

Staniol89 [ LoDzIk ]

mozdzek14 [ Pretorianin ]

Zgadzam się z Tobą - cotton_eye_joe ...

mozdzek14 [ Pretorianin ]

Azzie - masz rację ...

mozdzek14 [ Pretorianin ]

Zgadzam się z Bzykiem całkowicie

02.10.2005
13:00
[75]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

,,po co ta zlosc, po co ta nienawisc ?''
przestanmy sie klucic to niczego nie zmieni nie przywroci komus zycia...

02.10.2005
13:00
[76]

Dziki Tur [ Konsul ]

Poczekajmy co osadza specialisci sadowi..

02.10.2005
13:00
smile
[77]

mozdzek14 [ Marszałek ]

A z Guderianem się zgadzam :P:P:P:P:P:P:P I nic mi nie zrobisz - zgadzam się z tymi, którzy nie myślą, że to, że jest osobą "publiczną" może ją usprawiedliwić !!

02.10.2005
13:01
[78]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Guderian nie eksyctuj sie tak, w koncu czy to zginal ktos z twej rodziny?
Lepiej planuj kontrofensywe, bo ruskie idą.


02.10.2005
13:01
smile
[79]

mozdzek14 [ Marszałek ]

No i co z tego Staniol - mógłbyś mi nie wypominać moich gadek ??

02.10.2005
13:01
[80]

Yossarian [ RY!!! ]

I podobno przyczyniła się do śmierci brata. Może jeszcze jakieś 'podobno' dodacie ?

02.10.2005
13:02
[81]

Staniol89 [ LoDzIk ]

mozdzek14 ----> NIE MÓGŁ BYM !!!

02.10.2005
13:03
[82]

Lipton [ 101st Airborne ]

mozdzek14--> Masz 14 lat, prawda?

02.10.2005
13:03
smile
[83]

Yossarian [ RY!!! ]

Specjaliści sądowi... wielce obiektywni.

02.10.2005
13:04
[84]

bart-2 [ Konsul ]

mozdzek14----> ty sie do cholery ze wszystkimi zgadzasz bo sam własnego zdania nie masz

02.10.2005
13:04
[85]

davis [ ]

mozdzek wrzuć trochę na luz

02.10.2005
13:05
smile
[86]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Lipton - a co to ma do rzeczy ?? - mogę zmienić ksywkę ...

02.10.2005
13:05
[87]

KaGieBe [ !!! ]

podobno podobno ;]
Nikt nie wie jak było, a media lubią pisać to co im sie najlepiej sprzeda., więc bez samosądów mi tutaj.

02.10.2005
13:06
[88]

mozdzek14 [ Marszałek ]

bart - 2 - mam własne zdanie !! Właśnie takie, że powinna być osądzana jak "normalny" obywatel III Rzeczpospolitej Polskiej !!
davis - OK - wrzucam już na luz ... ;)

02.10.2005
13:07
[89]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Azzie -> Z tego co pamiętam Grand Voyager waży ponad 2 tony, Uno mniej niż tonę. Chrysler to bardzo sztywne auto, Uno bynajmniej. Uno by się zwyczajnie rozpadł a Chrysler z dużymi uszkodzeniami zatrzymał jakieś 200 metrów dalej. IMHO

02.10.2005
13:07
smile
[90]

bart-2 [ Konsul ]

mozdzek14------> Idź może lepiej sie prześpij bo już puźno jest ;P

02.10.2005
13:08
smile
[91]

Staniol89 [ LoDzIk ]

mozdzek14---> a ja myslałem ze IV ...

02.10.2005
13:09
smile
[92]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Wiesz co, bart - już się wyspałem :P

02.10.2005
13:09
smile
[93]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

bart-2 >> bardzo puźno...

02.10.2005
13:10
[94]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

Mistrz Giętej Riposty ---> hitler odebrał i dowództwo ;(

a co do ekscytacji to sry, ale nerwy mnie ponoszą jak widze teksty "usprawiedliwiaczy". sam sporo jeżdże i pałam szczerą nienawiścią do idiotów jadących po 150km/h i więcej, wyprzedzających bez kierunkowskazów, wymuszających pierwszeństwo, wyprzedzających prze zakrętem/wzniesieniem na podwójnej ciągłej itp itd.

02.10.2005
13:11
[95]

©®© [ Generaďż˝ ]

Moim zdaniem powinni tą głupią suke zamknąć na pare lat. Jazda 180kmh i jeszcze wyprzedzanie, to zasługuje na dożywotnie odebranie prawa jazdy.

02.10.2005
13:11
smile
[96]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Dla barta puźno :/

02.10.2005
13:12
[97]

Yossarian [ RY!!! ]

Chłopcy ze sprzętem w sygnaturce - do książek. Jesteście wyjątkowo irytujący.

02.10.2005
13:12
[98]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

na interii jet 6 zdjec i podali ze byl to Chrysler 300C touring (zdjecie obok).
to autko jest tak masywne ze zeby go rozbic tak jak to umiejetnie zrobila otylia to trzba jechac miniumum te 180km/h wiec n/c

02.10.2005
13:14
[99]

bart-2 [ Konsul ]

Ja pier.... pomyliłem sie zamiast ó napisałem u a teraz będą mi to przez całe forum wypominali <ściana>. A tu mozdzek pewnie w słowniku sprawdziłeś jak sie to pisze

02.10.2005
13:14
[100]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Będzie odpowiadać z art. 177 par. 2 KK, czyli spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to od 6 mies. do 8 lat więzienia. To jest przestępstwo ścigane z urzędu, więc nie ma potrzeby składania wniosku o ściganie przez rodzinę. Byłby on wymagany w tej sytuacji (poszkodowaną jest osoba najbliższa), gdyby brat doznał jedynie lekkiego, albo średniego uszkodzenia ciała (wniosek musiałby złożyć on sam).
Obstawiam, że wyrok będzie dosyć łagodny, bo jest podstawa do złagodzenia kary na podstawie art. 60 par. 2 pkt. 3 - sprawca, lub najbliższa osoba odniosła poważny uszczerbek w związku z popełnionym przestępstwem. Możliwe, że dostanie zawias.

02.10.2005
13:17
[101]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Sorry, ale

Skoro przekroczyla nadmierna predkosc sama jest sobie winna i nie jest mi jej zal w ogole. Jej brat nie zapial pasow a ona nie dopilnowawszy tego - razem staneli na szczycie glupoty. Szczerze mowiac w nosie mam kazdego czlowieka ktory przekracza przepisy w tak drastyczny sposob - dlatego mam ja gdzies, bo PRZEDE WSZYSTKIM narazila innych na smierc lub powazne kalectwo. Ma szczescie ze zamiast w niewinny samochod trafila w drzewo.

Sorry ale DNO dla piratow, bezpasowcow i szpanerow.

02.10.2005
13:17
[102]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

samego siebie zabic w wypadku samochodowym to pol biedy... ale zabic kogos i przezyc to jest najgrosze nigdy nie chcial bym wiedziec jak to jest...

02.10.2005
13:17
[103]

...NathaN... [ The Godfather ]

Yossarian -> Że co ??

Michlos -> Szkoda takiego ładnego auta ;) Ciekowe czy to był ten 5.7 HEMI

02.10.2005
13:17
smile
[104]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Ja porównywałem zdjęcia 300C z google'ów z tymi , które dał o godzinie 12:34 bartek i muflon i są to pdobne autka ...
Rzeczywiście , żeby rozwalić takiego słonia, to trzeba trochę siły - co najmniej 180 , albo i 200 :/

02.10.2005
13:19
[105]

mozdzek14 [ Marszałek ]

bart - 2 - nie sprawdziłem w słowniku, tylko akurat ja dobrze się uczę, a błędów ortograficznych nie popełniam nigdy <cwaniak>

02.10.2005
13:20
[106]

...NathaN... [ The Godfather ]

Jeszcze co do kary. Miałem troszke podobny przypadek w rodzinie i facet dostał 2 lata w zawiasach. Za ten Otylia powinna dostać ok 3 lata, ale pewnie nie dostanie nic.

02.10.2005
13:20
[107]

Yossarian [ RY!!! ]

...NathaN... --> Nie Ciebie miałem, koleżko, na myśli, a dwóch gimnazjalistów gdzieś z góry...

02.10.2005
13:21
[108]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

To był 300C? Myślałem że Grand Voyager :P

02.10.2005
13:22
smile
[109]

Staniol89 [ LoDzIk ]

Yossarian ---> moze mnie?

02.10.2005
13:23
[110]

Regis [ ]

Mysle ze sam fakt, ze zabila brata jest dla niej wystarczajaco dolujacy, ale mimo wszystko glupote karac sie powinno. Niezaleznie od tego, czy ktos jest jakims "Janem Kowalskim", czy olimpijczykiem, albo premierem czy prezydentem (odnosnie tych dwoch ostatnich - immunitet sux).

02.10.2005
13:23
[111]

bart-2 [ Konsul ]

Poprostu KUJON jesteś <lol>

02.10.2005
13:23
[112]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

Rozumiem ze w takim samochodzie mozna poczuc sie pewnie ale nie do przesady.
PS. Autko naprawde cudne :)

02.10.2005
13:23
[113]

bart-2 [ Konsul ]

Yossarian----> Pewnie mnie ?

02.10.2005
13:24
smile
[114]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Staniol --> Nie jesteś gimnazjalistą :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

02.10.2005
13:24
smile
[115]

Yossarian [ RY!!! ]

Staniol89 --> Trafiłeś, bratku.

bart-2 --> A Ty? Kretyn?

02.10.2005
13:26
[116]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ezrael --> Dziękuję za fachową odpowiedź:)

02.10.2005
13:27
smile
[117]

bart-2 [ Konsul ]

Yossarian-----> możesz powiedzieć o co ci chodzi ??? :|

02.10.2005
13:27
smile
[118]

Staniol89 [ LoDzIk ]

Yossarian ---> tak to se powiedz staremu przy obiedzie...a po 1 to nie jestem gimnazajalista !!!

02.10.2005
13:29
[119]

bart-2 [ Konsul ]

<brawo> dla Staniola :D:D

02.10.2005
13:30
smile
[120]

mozdzek14 [ Marszałek ]

No to mówiłem - Staniol --> nie jesteś gimnazjalistą !! ;) Ale wrzuć trochę na luz, bo aż się czerwono robi na forum od Twojego gniewu ...

02.10.2005
13:31
[121]

Yossarian [ RY!!! ]

Dajcie adresy - na urodziny kupię Wam dresy. Spodobają się; gwarantuję, chłopcy.

02.10.2005
13:33
smile
[122]

Staniol89 [ LoDzIk ]

a ześ doj....

02.10.2005
13:33
[123]

bart-2 [ Konsul ]

Youssarin----> Ale żeś sie postarał :/

02.10.2005
13:34
smile
[124]

Kam-El [ Generation X ]

zgadzam sie z przedmówcami ... powinna być sądzona jak normalny obywatel ... a to ze zdobyła kilka medali nie zezwala na szarżowanie i co gorsza spowodowania wypatku ze skutkiem śmiertelnym ... ciekawe jak bedzie wygladał proces ... chociaz swoją drogą ona juz poniosła dosć wysoką kare: cięzki stan zdrowia, śmierć brata ....

02.10.2005
13:35
[125]

Yossarian [ RY!!! ]

Hehe... widac, że jedna rodzina. :]

02.10.2005
13:36
[126]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

A, i jeszcze jedno. Zgadzam się, że owe szacunkowe 180km/h to rzeczywiście przegięcie, ale zwróćcie jednak uwagę na pewne istotne sprawy - to było wyprzedzanie, manewr, który w przybliżeniu polega na tym, żeby zjechać na lewy pas i dać opór gazu, żeby maksymalnie skrócić czas wyprzedzania, czyli tym samym najniebezpieczniejszy odcinek przebyty na lewym pasie. Zaręczam także, że w aucie tej klasy prędkość 180km/h odczuwa się mniej, niż 100km/h w aucie w rodzaju Audi 80, czy Lanosa. Tej prędkości się nawet nie zauważa, zwłaszcza, że, jak podejrzewam, ten Chrysler miał raczej potężny silnik i ostre przyspieszenie, co oznacza, że do tej prędkości przyspieszała około 10-15 sekund. Policzcie kiedyś siedząc na miejscu pasażera czas, jaki zajmuje przeciętnie wyprzedzanie auta, a zwłaszcza TIRa. Wtedy nie patrzy się na prędkościomierz, bo pilnuje się drogi. To jeśli chodzi o argumenty ewentualnie usprawiedliwiające, bo nie znam konkretnych faktów.
Natomiast jej ogromnym błędem była przede wszystkim idiotyczna, ale bardzo częsta wiara we własne umiejętności jako kierowcy. Kierowcą zostaje się po przejechaniu min. kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy kilometrów różnymi autami, a wątpię, żeby miała takie doświadczenie po roku od egzaminu, zwłaszcza przy jej napiętym, jak przypuszczam grafiku. Wreszcie o tej porze było już wczoraj ciemno, zadziwia mnie więc fakt, że nie widziała z daleka świateł tego uno, co dałoby jej czas na schowanie się na prawy pas. A to oznacza, że najprawdopodobniej kontynuowała wyprzedzanie przed zakrętem, lub wzniesieniem - błąd niewybaczalny.
Niedługo pewnie Policja ogłosi oficjalną wersję wydarzeń, wtedy dopiero będzie czas na oceny.

02.10.2005
13:37
[127]

Belert [ Generaďż˝ ]

Czasem tak bywa że osoba ze swiecznika mysli ze prawa fizyki sa dla maluczkich i czasem sie za to płaci.Czasem .... i szkoda bo to grzech młodosci :(

02.10.2005
13:38
[128]

mos_def [ Generaďż˝ ]

max 8 lat
Ale z regoly w takich przypadkach, gdy ofiara jest czlonek rodziny, uznaje sie ze sprawca juz poniosl duza wine i kara jest w zawieszeniu.

02.10.2005
13:38
smile
[129]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Yossarian --> gdzieś tam na forum jest wątek z rymami - weźć się tam wpisz na listę stałych bywalców --> normalnie - zaj.... wierszyk :/

02.10.2005
13:44
[130]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem smiertelnym 1 osoby polski wymiar sprawiedliwosci przewiduje kare bodajze do 7 (lub 8) lat pozbawienia wolnosci. W przypadku jesli nie doszlo do kolizji, a ofiara jest pasazer, jest to chyba 3 albo 4 lata. Nie pamietam juz dokladnie.
A pani Otylia jesli dostanie wyrok, to symboliczny i tylko w zawieszeniu. Zreszta to i tak bedzie przykladny wyrok, jesli porownac te sprawe z tymi wszystkimi ksiezami molestujacymi dzieci i seminarzystow, w stosunku do ktorych spraw nie wytoczono nawet, a grozilaby im podobna kara.

02.10.2005
13:45
[131]

mariaczi [ OutsideR ]

Jakby to jechał "normalny" człowiek to oczywiście musi odpowiedzieć za swój wyczyn !!
A że jechała złota medalistka to już nie ?? Nie oceniajmy tak ludzi !Każdy jest tylko człowiekiem !
Każdy jest równy i tak powinien być sądzony!
Dziekuje!

02.10.2005
13:54
[132]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będzie ścigana z urzędu, przez prokuraturę. Powództwo cywilne (np. o odszkodowanie) jej nie grozi, chyba że pokłóciła sięz rodzicami :P.

02.10.2005
13:58
smile
[133]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

mariaczi - niestety jesteśmy w Polsce a tu rządzą chyba inne prawa...

02.10.2005
14:03
[134]

techi [ Legend ]

Jakim ona samochodem jechała?

02.10.2005
14:04
[135]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

Chryslerem jeśli dobrze pamietam ale nie wiem jakim modelem.

02.10.2005
14:05
[136]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

techi -- Chrysler 300C

02.10.2005
14:13
[137]

epy.on [ Centurion ]

ludzie przestańcie spekulować, co to da? tylko tyle że to - niewątpliwie smutne - wydarzenie obrośnie w jakieś dziwne "legendy"

02.10.2005
14:28
[138]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ezrael--> To Ona dopiero rok ma prawo jazdy?!

02.10.2005
14:33
[139]

mos_def [ Generaďż˝ ]

300c Touring pod maska motor 3.5L, masa z pasazerami prawie 2tony

Moja teoria jest taka, pedzila szosa z niezła predkoscia, dogoniła kolumne aut, jechala duzo szybciej wiec myslala ze te kilka aut+tir wyminie bez problemu, podczas wyprzedzania okazalo sie ze to nie tir tylko kilka tirow a z przeciwka cos sie szybko zbliza, droga waska (jak ktos jechal tamtedy to wie) wiec nie bylo gdzie uciekac, zjechala na pobocze... dlaczego stalo sie pozniej tak jak sie stalo, ciezko powiedziec, ale przy predkosci 170/180km jadac poboiczem niedoswiadczony kierowca nie zrobi nic. Zdaje sie ze niedawno nawet Marko Martin w takiej samej sytuacji tez nie dał rady..

02.10.2005
14:40
[140]

Golem6 [ Biologiczny Naczelny ]

Bo 180km/h to oni nawet na rajdach żadko osiągają :O

02.10.2005
14:40
[141]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

epy.on -> smutną legendę ? Chyba nie. Nie chcę potępiać Otyli ale jednak wszystko wskazuje na to , że to ona była winowajczynią. Jakbyś się poczuł gdyby twoja pycha lub głupota ( nie wiem co to było tym razem) zabiła twoje rodzeństwo?

02.10.2005
14:53
smile
[142]

vcarter [ Koszykarz ]

mos_def ---> zgadzam sie z Toba - gdyby ona jechala chwile za kolumna aut to zanim zabieralaby sie za wyprzedzanie to zorientowalaby sie czy cos jedzie czy tez nie - skoro TIR byl ostatnim autem w kolumnie to rzeczywiscie moglo jej sie wydawac ze tylko on jedzie - no ale ze zamiast zwolnic przed kolumna zdecydowala sie wyprzedzac przy takich predkosciach no to rzeczywiscie postopila idiotycznie.
Musiala bardzo bezpiecznie sie czuc w tym aucie ... ja nie wiem jaka dokladnie jest tam droga ale jechac 180km/h wieczorem na polskiej drodze i bez patrzenia wymijac no to nie jest madre - ciekawi mnie z jaka predkoscia jechaly auta w kolumnie ...
z drugiej strony miala prawo sie czuc bezpiecznie skoro przezylka bez wiekszych obrazen takie uderzenie - ale nawet jesli fizycznie odzyska 100% sprawnosci to chyba psychika jej siadzie i o medalach juz moze zapomniec ... jeszcze jak rzeczywiscie dostanie jakis wyrok no to koniec kariery murowany ...
a we wszelkich wywiadach wydawala sie na dziewczyne ktora w glowie ma jednak dobrze poukladane ...

02.10.2005
14:54
[143]

tzs [ Pretorianin ]

golem-> Przestań wreszcie grać w Maluch Racera :D

02.10.2005
14:56
[144]

Golem6 [ Biologiczny Naczelny ]

tzs ---> Że na prostych robią i ponad 200km/h to wiem. Tyle, że rajdy mają to do siebie, że drogi są kręte.
A Otylia miala jeszcze gorzej, bo na ulicach występuje ruch drogowy, na trasach rajdowych nie spotykany :O

02.10.2005
15:00
smile
[145]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Ech - taki ładny samochodzik ...

02.10.2005
15:08
smile
[146]

Gayardo [ Konsul ]

sonda w informacji na interii
<<-----

najlepiej wszystkie drzewa powycinać:/ idioci....

02.10.2005
15:14
[147]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Nie rozumiem dlaczego niektórzy w tym wątku tak bardzo bronią Jędrzejczak. Niech w błysku fleszów odpowiada za swoją głupotę. Mimo to, uważam, że największą karę już dostała - do końca życia będzie świadoma, że zabiła swojego brata.

Nawet jeśli cała sprawa rozejdzie się po kościach, to Jędrzejczak i tak już pewnie do sportu nie powróci. Za kierownicę również, mam nadzieję.

02.10.2005
15:22
smile
[148]

ejpi [ Konsul ]

tą sondę o drzewach widziałem też na onecie

02.10.2005
15:26
[149]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

Ale naprawdę - całym tym wydarzeniem jestem mocno zszokowany. A co do jej powrotu do sportu - nie wiem czy nie wróci ale napewno nie szybko. Zresztą może wpaść w depresję równie dobrze.

02.10.2005
15:36
smile
[150]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

Drzewa są potrzebne przy drogach. W lecie daja cień przejeżdzającym ludziom a jesienią i zimą eliminują bezmyślnych kierowców z naszych dróg.

02.10.2005
15:39
[151]

www.cpg.xp.pl [ Chor��y ]

Sławna jest to pewnie ulga będzie bo zawody bo tamto, raczej nie pódzie do więzienia. :/

02.10.2005
15:55
[152]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Lipton - wydaje mi się, że gdzieś coś takiego wyczytałem, albo tu na forum w którymś z wątków, albo w jakimś serwisie informacyjnym. Ale lepiej potraktuj to jako potencjalną plotę, bo nie mam pewności.

02.10.2005
16:04
smile
[153]

goldenSo [ LorD ]

Jak najwięcej. To był znakomity synonim powiedzenia "Baba za kierownicą"

02.10.2005
16:08
[154]

andrzej701 [ Pretorianin ]

sądzę,że ona winna skorzystać z art.335 kpk i poddać się dobrowolnie karze,już i tak poniosła olbrzymnią karę- śmierć brata, już wystarczy
nie niektórzy z Was nie łudzą się ,że ona pójdzie siedzieć do ZK,to nie możliwe,tak samo jak nie możliwym jest aby odpowiadałą za "nieumyślne spowodowanie śmierci" jak piszą na Onecie - totalna bzdura, to czego ona się dopuściłą to jest czyste p-stwo z art. 177 & 2 kk - wypadek drogowy z skutkiem śmiertelnym
już i tak będzie miałą całe życie spier.......
pozdrawiam

02.10.2005
16:24
[155]

Minas Morgul [ Senator ]

Rozmawiać i obiektywnie oceniać, to wy będziecie wszyscy mogli, jak wszelkie szczegóły sprawy będą w Waszych łapkach.

A tak to dupa zbita.

02.10.2005
16:30
[156]

ziomowatySauron [ Chor��y ]

lol

02.10.2005
16:41
[157]

Minas Morgul [ Senator ]

Swoją drogą, nawet, jeżeli sąd orzeknie jej winę, to wątpie, aby kara ta mogła choćby w jednej dziesiątej równać się poczuciu winy.
Mimo, że mi jej szkoda, to ogólne zjawisko jest przerażające. Nieważne jak bezpieczny, samochód w rękach szaleńca drogowego jest tylko bombą zegarową.

Jedziesz sobie spokojnie z małą prędkością, a z przodu wypada na Ciebie rozpędzony samochód.
Sam tak ostatnio mało nie zginąłem. Jadę sobie powoli, a tu przede mną wyprzedzająca furgonetka i człowiek za kierownicą z wyrazem twarzy: "o k* co robić!". Na szczęście obok była zatoczka i się usunąłem ;]

02.10.2005
17:04
[158]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Ktoś pytał, ile ona miała prawo jazdy. Niecały rok.

02.10.2005
17:24
[159]

Ziom91 [ Konsul ]

Żałuje że jej brat zginął.

02.10.2005
17:27
[160]

Chacal [ ? ]

Drzewa teoretycznie mozna by wyciąc. A potem wszystkich zwolenników tego pomysłu obiążyc kosztami naprawy dróg. Te drzewa nie są dla ozdoby - one rzucając cień na asfalt zapobiegają jego topnieniu w gorące dni. Jeżeli przy temperaturze powietrza 30*C mozna odcisnąc na asfalcie podeszwę buta, to ja nie chcę wiedziec co by było jakby przejechał po nim TIR. Albo kilka tysięcy w ciągu całego dnia.

02.10.2005
17:36
[161]

Azzie [ bonobo ]

Ona nie uderzyla w drzewo przy predkosci 180 czy 150 km/h. Tyle jechala ale wyraznie w TV mowili ze po zjechaniu na pobocze dlugim torem jechala w rowie i dopiero wypadla na drzewo. Mysle ze uderzenie bylo przy predkosci ok 100 km/h, moze troche mniej.

Popatrzcie jak wygladaja samochody po testach zdrzeniowych przy 50 km/h. Przy 100 km/h energia a wiec i zniszczenia sa juz 4 razy wieksze. Przy takiej predkosci nie ma samochodu ktory gwarantowalby przezycie, mozna juz tylko liczyc na szczescie i opieke boska...

---->
Tak wyglada Lexus GS300 przy uderzeniu z predkoscia 60 km/h. Jest to duza limuzyna majaca najwyzsza ocene w testach zderzeniowych.
A teraz wyobrazcie sobie jak by wygladal gdyby zniszczenia byly 4 razy wieksze, przy predkosci 120 km/h...

02.10.2005
17:37
[162]

.:Jj:. [ The Force ]

20 lat jeździła autobusem dostała furę i jest jak jest..

02.10.2005
17:37
[163]

Azzie [ bonobo ]

nie dodalem zdjecia:)

Ale moze to pare osob oswieci ze uderzenie przy predkosci 100 km/h to tak jak strzelenie sobie w glowe z pistoletu (sa przypadki ze ktos to przezywa :) )

02.10.2005
17:40
[164]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ostatnio kolo Opola koles jechal z rodzaca zona i tesciowa do szpitala, mieli wypadek, wszyscy oprocz niego zgineli. Dostal bodajze 2 lata w zawieszeniu i jak argumentowal sad tylko dlatego, ze poniosl juz zasluzona kare.

02.10.2005
17:50
[165]

|kszaq| [ Ethan Hunt ]

Pewnie wyrok w zawiasach

02.10.2005
17:54
[166]

Minas Morgul [ Senator ]

Chacal - jakiś czas temu wyszło rozporządzenie, że większość przydrożnych drzew będzie wycięta.
Nie wiem, kiedy to rozporządzenie będzie realizowane, ale pewnie nabierze mocy prawnej już niedługo.
Oczywiście za każde jedne wycięte drzewo, będzie sadzonych dziesięć innych.

02.10.2005
18:20
[167]

timonki [ Konsul ]

1.ta bryka na 100% nie miala 5 gwiazdek testu CAR NCAP widac po zniszczeniach
2.180km/h na polskich drogach??troche nie do uwierzenia zeby tyle jechac po JEDNOPASMOWCE

02.10.2005
18:24
[168]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

uwierz timonki ze mozliwe. jechalem z kolega golfem3 190km/h ale na totalnie pustej drodze i do tego sprawdzonej. on od czasu do czasu tak myka bo sprowadzaja samochodzy i sprawdza na sluch jak sie autko zachowuje przy wiekszych predkosciach.

02.10.2005
18:33
[169]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

timonki --> A jednak miała. Zobacz link.

02.10.2005
18:34
[170]

szymaniak [ bierny uzytkownik forum ]

timonki 180km/h na polskiej drodze mozna jechac.

02.10.2005
18:41
smile
[171]

??? [ tomi_boss ]

ja raz rozpedzilem sie do 200 km/h ale na autostradzie z wroclawia, i niepowiem ze sie troche spocilem ;) a tu 180 na jednopasmowej drodze LOL

02.10.2005
18:50
[172]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Azzie >> zapominasz ze jej auto uderzylo w drzewo, odbiło sie od niego i dachowało, energia została podzielona.
W testach NCAP uzywaja zdaje sie odksztalcalnych przeszkod przez co auto nie odbija sie tak sprezyscie, tylko "wchodzi" w przeszkode.

02.10.2005
19:02
smile
[173]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Dobrze, że się rozbiłą na drzewie a nie na innym samochodzie. Szkoda tylko, że zginał jej brat.

Osoba która po roku posiadania prawka wyprzedza sznur samochodów z prędkością 180km/h, bez pasów i to na zniszczonej, wąskiej drodze NIE JEST NORMALNA. I mam w dupie, czy sprawca ma na imię Otylia czy Zbigniew. Cieszę się, że już nigdy nie wsiądzie do samochodu - będę sie czuł bezpieczniej.

02.10.2005
19:03
smile
[174]

bebzoon [ bucydonna ]

kurna
btw jak można dać dziecku na imię Otylia ?

02.10.2005
19:10
smile
[175]

Kam-El [ Generation X ]

timonki ---> uwierz 180 km/h to jest możliwe ... z kumplem jechaliśmy (opel astra 2.0 benz. 2 turbiny 280 km) 240 km/h trasą z bełchatowa do piotrkowa tryb.

02.10.2005
19:46
smile
[176]

cycu2003 [ Senator ]

i zaczynaja sie komenty na onecie, ja sam nie wiem co o tym myslec



No trzeba było szybciej jechać i więcej aut wymijać na ... ~tom1
NAJPIERW NIEUCZCIWIE ZDOBYŁA MEDAL A TERAZ ZABIŁA BRATA!!!

02.10.2005
19:51
[177]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Conroy---> święta racja, normalnie na takiej drodze można wyprzedzić, jeden, góra dwa samochody, ale nie dwie ciężarówy i trzy osobowe,

02.10.2005
19:59
[178]

Garbizaur [ Legend ]

Zgubiła ją głupota i brawura. Szkoda dziewczyny. :-/

02.10.2005
20:19
smile
[179]

grabarzuu [ Konsul ]

EZRAEL --->bardzo madre wypowiedzi

A mnie dobija to że w jej rodzinnym mieście obniżono flagi do połowy i przez 3 dni nie bedą organizowane żadne imprezy. Ej no sorki ale ludzi na drogach ginie od groma, wiecie o co chodzi.

02.10.2005
20:19
[180]

Smoleń [ Generaďż˝ ]

Niestety doczytałem, gdzieś tylko do połowy, więc mogę się powtórzyć, lecz chciałbym się podzielić swoimi przemyśleniami związanymi z tą sprawą.
Zaczyna mnie powoli mdlić, jak widzę na każdym programie, jak to każdy mówi i opisuje jaka to Otylka nie jest wspaniała i jak to bardzo nie kochała swojego brata. Po pierwsze, jeżeli naprawdę by darzyła Go taką miłością nigdy by nie doszło do takiej sytuacji. Ja jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, abym kierował samochód, przy moim boku siedzi ktoś kogo kocham i jadę 180 km/h. Chyba tylko NIENORMALNY by tak postąpił. Nie ma żadnego usprawiedliwienia, dla takiego bezmyślnego zachowania. Co z tego, że zdobywała medale, co ztego, że byliśmy dumni z Jej wyczynów. W takich sprawach nie powinno być taryf ulgowych, jezeli przewiniłeś, to powinieneś odpowiedzieć za swoje postępowanie. Nie ważne czy się nazywasz Kowalski, czy Kwaśniewski, czy Jędrzejczak. Ciekawe, czy zagorzali obrońcy naszej "gwiazdy" by tak mówili, gdyby to oni jechali tym fiatem Uno i to oni mogliby stracić życie przez GŁUPTĘ, jakiejś lekkomyślnej osoby, która myśli, że jak odniosła jakiś sukces to jest królem życia. Lecz, to życie sobie drwi z naszego bytu. Na koniec dodam tylko, że naprawde mi szkoda chłopaka, który zginął zamiast sprawcy wypadku.


Dodam, może jeszcze, że gdybym to ja spowodował taki wypadek i zginąłby mój brat, to ciekawe czy też byście mnie bronili. Wątpie.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-02 20:25:52]

02.10.2005
20:24
smile
[181]

Janczes [ You'll never walk alone ]

no tak to jest. Jest bogata sławna to myśli, że wszystko jej wolno. Woda sodowa jej do głowy uderzyła.

02.10.2005
20:43
smile
[182]

Sqlim [ Konsul ]

Janczes - pierdolenie.

czlowiek jak kazdy inny. w pizdu wypadków tego rodzaju sie zdaza, ale to jej 'woda sodowa udezyla do glowy', a nie innym, bo to ona jest slawna a nie inni... szkoda gadac wogole;p

to czy ktos zdobyl zloty medal na olimpiadzie, czy pracuje w spozywczaku nie ma tu nic do rzeczy (lol)...

02.10.2005
20:45
smile
[183]

*...:::JaRo:::...* [ Legend ]

Dlaczego większość ubolewa nad jej losem ?

Sama doprowadziła do takiego wypadku i na dodatek zabiła swojego brata 19-sto letniego !
Na pewno rozważny by nie zasuwał 180km/s auostradą i do tego jeszcze wyprzedzał z taką prędkością.
Do tego miała prawo jazdy od niedawna i nie była doświadczona w prowadzeniu samochodu.

Sama doprowadziłą do śmierci brata i zapewne nigdy tego nie zapomni i sama sobie tego nie wybaczy.

Oczywiście, że nie dostanie sprawiedliwego wyroku jaki dostałby przeciętny obywatel, ale mam nadzieję, że nie podda się.

[*]

02.10.2005
20:55
[184]

Praetor [ Generaďż˝ ]

1. mysle, ze ocene powinnismy zostawic sadowi - ja sie nie podejmuje bo pare razy w zyciu jechalem 180 - ale przemysle to sobie bo na naszych drogach to glupota.

2. ten wypadek to niestety smutna, ale wiele mowiaca o bezpieczenstwie reklama chryslera - z wielu innych samochodow przy tej predkosci nikt by nie mial prawa wyjsc zywy

02.10.2005
20:58
[185]

Praetor [ Generaďż˝ ]

aha jeszcze chcialem powiedziec, ze wspolczucie i ubolewanie jest jak najbardziej na miejscu - to, ze pewnie bedzie skazana i ze byla to jej glupota nie zmienia faktu, ze to jej zyciowa tragedia i nalezy jej sie wspolczucie

02.10.2005
21:01
[186]

.:Jj:. [ The Force ]

Smutne to wydarzenie. BTW ciekawe kto na następnych igrzyskach będzie dla nas zdobywał medale, przedtem Korzeniowski, teraz ona. Nie sądze żeby wróciła do swojej poprzedniej formy.

02.10.2005
21:17
[187]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

To bardzo dobrze że tak się stało będzie miała nauczkę, powinna sama jeszcze zginać, zawsze powtarzam ze małomiasteczkowym ludziom nie powinno się dawać samochodów szybszych niż fiat 126p.

02.10.2005
21:18
[188]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

newage a tobie internetu

02.10.2005
21:19
smile
[189]

Praetor [ Generaďż˝ ]

newage - mysle, ze powinines mocno pierdolnac sie w glowe

02.10.2005
21:33
smile
[190]

Kam-El [ Generation X ]

newage ----> "... To bardzo dobrze że tak się stało ..." umarł młody chłopak przed nim całe zycie było uwazam ze NIE dobrze sie stało ... "... powinna sama jeszcze zginać ..." nikomu nie należy życzyć śmierci ... następnym razem skorzystaj z zasady "nie zawsze pisz co myślisz ale zawsze myśl co piszesz"


... strzeliłeś gafe i teraz bedziesz tego żałował ...

02.10.2005
22:01
smile
[191]

Rintintin [ Konsul ]

szkoda ze zgnial mlody czlowiek przez brawure bogatej motylki.Kolejny przyklad ze ludzie bogaci medialni mysla ze sa niesmiertelni poprzedni byl ten adam z serialu nie pamietam dokladnie jak sie nazywal tez jechal cos kolo 200 i daleko nie zajechal.Nie szkoda mi jej jakby jechala z normalna predkoscia a nie 180km/h ? by do tego nie doszlo szkoda tylko pasazera.Teraz motylka pewnie ma niezly wyrzut zabila brata.A co do kary jej nie bedzie dostanie bukiet kwiatow i wszyscy beda ja pocieszac a zwykly szarak poszedlby siedziec wkoncu to Polska.

02.10.2005
22:05
smile
[192]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

STOP WARIATKOM DROGOWYM.

02.10.2005
22:08
smile
[193]

Praetor [ Generaďż˝ ]

po prostu niedobrze sie robi jak czytam niektore komentarze

przeciez idiotycznie jezdzarozni ludzie, niezaleznie od tego ile maja pieniedzy - malo razy widizeliscie malucha wyprzedzajacego pod gore albo nawalonego pana w kapeluszu w f125p.

rintintin - najbardziej polska to jest zawisc, ktora wylazi na kazdym kroku

normalnie dol - jakbym onet czytal - ale w koncu forum to forum ehhh

02.10.2005
22:24
[194]

Morbus [ TIR draiver ]

miejsce dla takich ludzi jak nasza otylka jest w wiezieniu.. albo 2 metry pod ziemia bo to nie jej brat powinien zginac.. tylko ta niedoszla samobojczyni .........

ja nie wyobrazam sobie jechac z PASAZEREM po zwyklej drodze jednopasmowe powyzej 140...

a sady udowodnia po raz kolejny ze w polsce sprawiedliwosci nie ma i chyba nigdy nie bedzie...

[*] dla niewinnego pasazera

mam nadzieje ze z prawkiem sie pozegna na zawsze - osobiscie nie chcialbym spotkac takiego kierowcy na swojej drodze

a co do drzew to sa potrzebne daja cien zmiejszaja halas no i likwiduja mordercow w swoich maszynkach

02.10.2005
22:26
[195]

Azazell22 [ Civ IV ]

to jest dobry przyklad jak czlowiek dostaje pierdolca na tle slawy lub pieniądza

02.10.2005
22:26
[196]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

no i likwiduja mordercow w swoich maszynkach

Szkoda, że przeważnie nie tylko ich.

02.10.2005
22:31
[197]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Niektorych chyba zazdrosc zzera, ze swoim trupem nie moga pociagnac wiecej niz 110 km/h. To nie predkosc byla przyczyna wypadku, tylko glupi manewr wyprzedzania.

02.10.2005
22:33
[198]

Azzie [ bonobo ]

Luke: Pomysl chwile zanim napiszesz... Od wyprzedzania sie nie ginie ale od uderzenia w cos z duza predkoscia. Jakby wyprzedzala jadac 60 km/h to nawet po wyladowaniu w rowie skonczyloby sie jedynie na paru siniakach...

02.10.2005
22:33
smile
[199]

Morbus [ TIR draiver ]

_LUKE_ predkosc byla znaczaca przyczyna wypadku... zapewne bez wyprzedzania z taka predksocia na polskiej drodze tez by pewnie lezala w rowie biorac pod uwage to ile ona tym autem jezdzila

02.10.2005
22:33
smile
[200]

Praetor [ Generaďż˝ ]

o jest dobry przyklad jak czlowiek dostaje pierdolca na tle slawy lub pieniądza
- a w jaki sposob to jest przyklad wlasnie na to ? wytlumacz prosze

02.10.2005
22:39
[201]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Morbus przestan bredzic o polskich drogach i predkosci, jak widze 2 takich jak Ty, ktorzy jada "przepisowe" 90 km/h obok siebie blokujac ruch to bym ich odstrzelil.

Azzie --> Wyprzedzajac jedziesz 60 km/h? Ciekawe...

02.10.2005
22:40
smile
[202]

Azzie [ bonobo ]

Szkoda ze do niektorych to nie dociera ale moze sprobuje jeszcze raz:

Ludzie gina nie przez wyprzedzanie, poslizgi, dziury, wybiegajace psy czy tez zle warunki na drogach. Nic z tych rzeczy nie jest w stanie zrobic wiecej niz obtluczony samochod, siniaki i zadrapania.

Ludzie gina tylko i wylacznie wtedy kiedy musza zderzyc sie z twarda rzeczywistoscia ktora mowi ze dwa ciala o duzej masie zdrzone przy predkosci 100 km/h zamieniaja sie w efektowanie poskrecana kupe zelastwa z tatarem w srodku.

Wczoraj tuz przede mna w Piasecznie byla czolowka przez zly manewr skretu w lewo. Jeden samochod jechal z 20, drugi z 10 km/h. Nikt nie zginal, samochody lekko powgniecane zdrzaki... Czemu? BO JECHALI POWOLI!

02.10.2005
22:42
[203]

Azzie [ bonobo ]

Luke: Tak, wyprzedzajac moge jechac 60 km/h. Na przyklad wyprzedzajac traktor, bo co? A jak leci kolumna tirow 90-100 km/h to nie probuje zabijac siebie i pasazerow jak to zrobila ta idiotka, tylko czekam az nadejdzie moja kolej i wyprzedzam je pojedynczo. I wcale nie musze leciec 180, wystarczy 120 z zachowaniem ostroznosci.

02.10.2005
22:43
[204]

wysiu [ ]

"Jeden samochod jechal z 20, drugi z 10 km/h."
Jakby jechali 5 km/h pewnie nic by sie nie stalo. Proponuje ograniczyc predkosc na drogach do 5 km/h.

02.10.2005
22:43
[205]

Morbus [ TIR draiver ]

_Luke_ nikt nie mowi o jezdzie obok siebie (tam byla 1 pasmowka) inni niech sobie jada ile chca ja jade na tyle na ile sie czuje i na ile sa warunki starajac sie nie stwazac zagrozenia ani nie uszkodzic ladunku (tir)

02.10.2005
22:46
[206]

Azzie [ bonobo ]

wysiu: masz racje, proponuje wprowadzic wszedzie minimalna predkosc 200 km/h, jadacych wolniej nalezy odstrzeliwac.

02.10.2005
22:48
smile
[207]

Kyahn [ Kibic ]

Nie po to sobie chłopaki kupują 20letnie Bejce, żeby później jeździć poniżej setki.
Wiadomo, że trzeba się polansować, czyli trzeba troszeczkę pogrzać.

02.10.2005
22:53
[208]

wysiu [ ]

Azzie --> Que? 200 jest bardzo niebezpieczna predkoscia, gdzie ja napisalem, ze nalezy tak jezdzic? Tak sie jezdzi na wlasne ryzyko, np na niemieckich autobahnach w dobrych warunkach, gdy taka predkosci nie wywoluje niebezpieczenstwa. Na polskich drogach, jakiej bys nie mial predkosci w momencie wypadku, kazdy policjant powie ci, ze to wlasnie nadmierna ona byla przyczyna tego wypadku. A jednak z 5 km/h jest latwiej sie zatrzymac, niz z 50 km/h, czyz nie? Dlatego proponuje ograniczyc predkosc na drogach do 5 km/h.

02.10.2005
22:58
[209]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Dla mnie cale bronienie Otyli jest smieszne jej wina i tylko jej brata mi jest żal

_Luke_ - Według wstępnych ustaleń policji oraz prokuratury, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Otylia jechała co najmniej 150 km/h, a prawdopodobnie 180 km/h. Podczas manewru wyprzedzania zjechała do rowu, chcąc uniknąć czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka fiatem uno.

Jeździłem troche gratem który rozwinie 260km/h ma tylko ma 2 kółka i przyśpieszenie lepsze niz ten Chrysler, ale wyprzedzac sznur tirów na jeden raz ? głupota !!

02.10.2005
22:59
[210]

Azzie [ bonobo ]

wysiu: na niektorych drogach (male osiedlowe uliczki :) ) jest takie ograniczenie ale i tak nikt go nie przestrzega :)

Ale sprawa jest prosta i nie ma co chrzanic po proznicy. Jakby otylia jechala rozsadnie, juz nawet nie mowie zgodnie z przepisami bo to malo realne, czyli okolo 100-120 to dzis bysmy na innym watku strzepili klawiature...

02.10.2005
23:01
[211]

hohner111 [ SORRY FOR MYSELF ]

Heh, kurde...ja pamietam jak jechalem ~230km/h Pontiakiem Firebirdem TA z 1989r. z prawie 6l silnikiem...i wujek wyprzedzał kogoś właśnie z taką prędkością, myślałem że się zesram heh, nie wiem jak mozna tak jeździć...ale od tego czasu kocham Firebirdy :P

02.10.2005
23:09
[212]

wysiu [ ]

Azzie --> To, ze nikt, nie przestrzega, to inna kwestia - mandaty mozna (i powinno sie) za to dawac. Strzepienie klawiatury to imho tutaj pisanie o wyprzedzaniu z predkoscia 60 km/h - tak to mozna wyprzedzic co najwyzej traktor, albo rowerzyste. Przyczyna wypadku byla zwykla glupota kierowcy (kierowniczki), a przekroczona predkosc byla w tym przypadku tylko skutkiem ubocznym.

02.10.2005
23:11
[213]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Beaverus --> no wlasnie: "Podczas manewru wyprzedzania zjechała do rowu, chcąc uniknąć czołowego zderzenia" - to nie predkosc byla powodem wypadku, tylko zle wykonany manewr wyprzedzania. Byc moze gdyby jechala wolniej, brat by nie zginal ale to tylko gdybanie - mogla walnac bokiem w drzewo i zginac przy 50ciu...

Problemem na polskich drogach nie sa osoby ktore jada >150 ale Ci ktorzy stwarzaja realne zagrozenie wyprzedzajac na 3go, 4go, na ciaglej linii, pod gore, jezdzac nachlani, kompletnie nieznajacy przepisow ruchu np. na rondach itd.

02.10.2005
23:14
[214]

pr0fane [ Konsul ]

inna sprawa ze to pobocze mialo co najmniej metr szerokosci(tak to wygladalo w tv przynajmniej) i jak by autem nie kierowalo dziecko ktore ma prawo jazdy rok, a rozsadny objezdzony kierowca to by pewnie jakos normalnie z tego wyszedl .Chociaz z drugiej strony nie wiem jak by wygladalo jechanie jedna osia po poboczu a druga asfaltem przy szybkosci ~180 ;))

02.10.2005
23:16
[215]

wysiu [ ]

profane --> Probowales kiedys opanowac poslizg przy 180 km/h?:) Albo inaczej - prowadziles kiedys auto przy 180 km/h?:)

02.10.2005
23:17
[216]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Luke - ujme to tak, przyczyna bylo wpyrzedzanie ktore bylo zrobione w sposob idiotyczny,
nie wiem czy jechales wlasnie 180km/h albo tak koło tego, ale popatrz tez na to ze przy takiej predkosci pojazd z przeciwka zbliza sie bardzo szybko, jest baardzo malo czasu na rekacje, i wiekszoscia reakcji w takich przypadkach jest reakcja skretu w lewo,
wyprzedzanie kolumny zawsze jest wielkim ryzykiem, na motorze o wiele mniejszym bo zawsze latwiej jest sie "schowac" ale takim autem ? poprostu wyszlo na wierzch niedoswiadczenie, dobrze ujął to Azzie wyprzedza sie pojedynczo, przy takiej predkosci oczywiscie manewr trwa krócej ale jest mniej czasu na jaka kolwiek reakcje

02.10.2005
23:18
[217]

Kyahn [ Kibic ]

pr0fane -----> gdybiąc w ten sposób możemy zadać pytanie, dlaczego zjeżdżając na pobocze dalej jechała prosto,
w ten sposób waląc w drzewo, przecież mogła maxymalnie odbić w lewo i "wylądować" na środku łąki/pola.
Ciężko jest niestety zachować się w takiej sytuacji, bo w żaden sposób nie jesteśmy na nią przygotowani,
a stres robi swoje i decyzje podejmowane są instynktownie.

02.10.2005
23:19
[218]

pr0fane [ Konsul ]

wysiu-napisalem ze sobie kiepsko to wyobrazam, ale wez pod uwage jakie ona miala auto,i jak by tym jechal ktos kto naprawde kilka ladnych lat jezdzil to by to moglo troszke inaczej wygladac mimo wsyzstko:)

02.10.2005
23:22
[219]

Kyahn [ Kibic ]

Tak w ogóle to bardzo często kierowcy Tirów, gdy jeżdżą w kolumnach to zostawiają bardzo mało miejsca między sobą
i ciężko się między nich wcisnąć.

02.10.2005
23:23
[220]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Beaverus --> ee? Zrozum, ze wyprzedzac samochodem starasz sie maksymalnie skrocic czas przebywania na sasiednim pasie nie liczac na "schowanie sie" jak robisz to Ty na motorze. Gdyby jechala wolniej - tylko zwiekszylaby szanse na czolowke - tak czy siak czekalo ja bliskie spotkanie z tym Fiatem. Prawdopodobnie zle wymierzyla dystans, albo sie zagapila - diabli wiedza.

ps. owszem, jezdze 180 a nawet 230 i nie mam dziwnego odruchu skretu w lewo, sorry

02.10.2005
23:25
[221]

wysiu [ ]

profane --> Gdyby to byl jakis doswiadczony kierowca rajdowy, ktory takie rzeczy robil juz 100 razy, to moze. Imho dla zwyklego czlowieka opanowanie auta przy takiej szybkosci przy jezdzie dwoma kolami po innej nawierzchni, niz drugimi, jest niemozliwoscia.

02.10.2005
23:32
[222]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Luke - ja rozumie nie kloce sie z toba, bo ja rozumie ze przyczyna bylo wyprzedzanie tam gdzie go nie powinno byc albo mogło byc ale przeprowadzone inaczej anie na HURA i wyprzedzamy sznur aut, tylko chodzi mi o to ze przy takiej predkosci jest malo czasu na rekacje, i nie miala ona szans nic zrobic, oprocz skertu w drzewo,


a co do tego odruchu chodzi mi o to jak juz nie da sie schowac za auto wyprzedzane a z przeciwka cos jedzie to głównym odruchem jest skret na pobocze, przy takiej predkosci trwa to ułamki sekund, i dlaczego czepiam sie predkosci

02.10.2005
23:36
[223]

deTorquemada [ Alone Wolf ]

I dlatego trzeba scinac wszystkie przydrozne drzewa ... A Otylia, no coz ... sam jestem ciekaw jak to sie potoczy dalej. Siedziec pewnie nie pojdzie.

02.10.2005
23:39
[224]

pr0fane [ Konsul ]

wysiu- to prawda.Nie jechalem nigdy chryslerem,nie wiem czy ma naped na 4 kola czy na 2 , raczej na pewno 4 , i jakia ma dodatkowa elektronike wspomagajaca jazde,ale faktycznie od 150 /h to juz tylko mozna sie modlic raczej.Po prostu w tv to pobocze wygladalo na rowne jak stol i dosc szerokie,i widzac je myslalem ze ktos doswiadczony nawet nie hamujac zbytnio moglby jakos sie przeslizgnac lewa strona i jakos wrocic na jezdnie, ale nie ma co gdybac i snuc przypuszczenia bo to bez sensu.
w kazdym razie ja sobie dalem w myslach jakies kilkanascie % na jakies szczesliwsze zakonczenie widzac ta droge i wiedzac jakie mam umiejetnosci,no ale wiadomo ze kazdy przed monitorem to jest najmadrzejszy i najlepszy;)) w kazdym razie wiem na pewno ze bym zachowal zimna krew, a to juz jest w takiej sytuacji bardzo duzo...

02.10.2005
23:48
[225]

wysiu [ ]

profane -->
"ze ktos doswiadczony nawet nie hamujac zbytnio moglby jakos sie przeslizgnac lewa strona"
Ha. Probujac hamowac, jeszcze szybciej (o ulamki sekund) wyladowalbys w rowie, czy tez na drzewie.

"w kazdym razie wiem na pewno ze bym zachowal zimna krew"
Nawet bys nie myslal o zachowywaniu, czy nie zachowywaniu zimnej krwi:) W takiej sytuacji decyduja odruchy. Wiem, bo cos podobnego przezylem, poslizg przy 180. I nie chcialbym przezyc ponownie.

02.10.2005
23:54
smile
[226]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Ja dodam tylko tyle: STOP WARIATOM DROGOWYM

Zabiła brata, powinna ponieść surową karę, nie ma ŻADNEGO usprawiedliwienia dla takiego debilizmu.
Niezależnie od tego czy jechała 120 czy 180km, przekroczyła prędkość przy złych warunkach pogodowych, jej brat nie miał zapiętego pasa i wyprzedzała sznur samochodów.

Powinni jej dożywotnio odebrać prawko i posadzić na lata do więzienia, po złamaniu tylu podstawowych zasad bezpieczeństwa to już jest nie wypadek a prawie morderstwo z premedytacją.

02.10.2005
23:56
[227]

pr0fane [ Konsul ]

wiem,pamietam ze miales :) nie no,ona jak by nie bylo hamowala 70 metrow z tego co mowili, wiec tak jak pisalem droga byla prosta jak stol,ale ok:) nie ma sensu gdybac,pewnie 90 % kierowcow tak samo by skonczylo, a ze ona byla idiotka bo tylko debil moze rok po dostaniu prawka rozbijac sie 180 /h takim autem,to juz jej problem jak sobie poradzi z psychika,i czy w ogole sobie poradzi.
Nie zal mi jej ani troche,bo mogla zabic kilkanascie osob "jak by dobrze poszlo" w cudzyslowiu

03.10.2005
00:33
[228]

ronn [ moralizator ]

Zapominacie o jednym. Brat raczej nie powiedzial jej 'zwolnij, albo wysiadam'. Otylia jest najbardziej winna, ale w tym samochodzie raczej nikt nie byl wystarczajaco odpowiedzialny.

03.10.2005
00:45
[229]

mikmac [ Senator ]

a ja jezdze chryslerem tylko wiekszym - grand vojtkiem. 180 na szosie to w sumie normalna predkosc przelotowa... na autobanie spokojnie plynie kolo 200-210. Tylko ze ja tam maly silnik 3,2.
Ten touring moze miec 3,5 litrowa 6 lub HEMI 5,7 V8 - stawiam na to drugie. Oba sa zblokowane chyba na 250.
Predkosc w ruchu 150 to nawet sie w takim potworku nie zauwaza, 180 przy wyprzedaniu to norma.
Insza inszosc ze laska byla zielonym kierowca, a taki nie powinien 100 przekraczac.
Dostanie mandat oraz wyrok z zawiasach za nieumyslne. Chyba tez straci prawo jazdy jak ma je krocej niz rok, ale tego pewien nie jestem.

Ach tak - ja jezdze niebezpiecznie. Jednak po 300 czy 500 tys KM inaczej na to patrze. Jak do tej pory wyczolgalem sie o wlasnych silach za kazdym razem :)

03.10.2005
00:51
[230]

Azzie [ bonobo ]

Wlasnie, inaczej sie patrzy i jezdzi jak sie jest doswiadczonym kierowca, a za takiego uwazam kierowce co zrobil przynajmniej 250 000 km, a co innego po niecalym roku od zrobienia prawka... Nie wiem ile jezdzila ale nie sadze aby zrobila wiecej niz 20 000 km przez ten czas... To tyle co nic...

03.10.2005
01:08
[231]

mos_def [ Generaďż˝ ]

250k km ?? To masz wymagania Azzie
Statystyczny Polak przejezdza 12-15k km rocznie, czyli statystycznie doswiadczonym kierowca mozna sie stac po około 20 latach jezdzenia :) No ale wtedy juz refleks nie ten sam, a i patrzałki zaczynaja szwankowac...

03.10.2005
01:31
[232]

mikmac [ Senator ]

ojciec mi powtarzal, ze uzna iz umiem jezdzic po pierwszej "setce".
De facto jezdze bardzo duzo i pierwszej nawet nie zauwazylem.. uwazem ze 100K to za malo aby przezyc "prawie" wszystko na drodze. Wlasnie gdzies tak po 200-250K umie sie naprawde duzo.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-03 01:31:16]

03.10.2005
02:09
[233]

mos_def [ Generaďż˝ ]

... a ci ktorzy przejechali 700k km powiedza ze od 500k km zaczyna sie prawdziwy skill itd :)

MOim zdaniem 100tys km solidnie przejezdzone na roznych drogach (gesty ruch w miastach, szosy poza i tak dalej, oczywiscie na roznych trasach) wystarczy zeby móc powiedziec o kims ze jest pełnokrwistym kierowca :)
Zreszta to tez jest takie upraszczanie, sa ludzie ktorzy przejechali 200k km i nadal powoza jakby ledwo odebrali prawko i odwrotnie.

03.10.2005
03:47
[234]

mirasek [ Pretorianin ]

Co tu duzo mowic , jako wybitny sportowiec dostanie now autko i bedzie dalej zabijac ludzi

03.10.2005
09:59
[235]

Azzie [ bonobo ]

mos_def: To proste: osobe ktora jezdzi 12-15 tys km rocznie ciezko mi bedzie kiedykolwiek uznac za doswiadczonego kierowce, bo tyle to sie robi jezdzac w niedziele i swieta + jakies wypady na wakacje, no ewentualnie kawalek podjezdzajac do pracy.

Ja nie jezdze duzo a robie okolo 30 000 km rocznie.

Osoba po 100 kkm jest dla mnie sredniodoswiadczonym kierowca, ktory jesli do tej pory jezdzil bezpiecznie i nagle mu nie odwali, to znaczy ze potrafi jezdzic bezpiecznie we wszystkich warunkach.

Zeby nie bylo: ja mam w sumie przejechane okolo 60 000 km.

03.10.2005
10:35
[236]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

wielu z was ja ocenia krytykuje. Prada jest taka ze to ciezkie przezycie i ciezko bedzie jej powrocic do normalnego zycia. sumienie to nie taka latwa sprawa dla ludzi ktorzy kieruja sie uczuciami.
Zawinila i to bardzo ale ludzie to byl wypadek a nie zabojstwo. Pewnie wina lezala po kazdej stronie. dla mnie to ciezka sprawa aczkolwiek kara nic nie da bo to nic nie zmieni. Mozna kogos karac ale nie mozna przywrocic tego co stracila a dla niej to w tym momencie najwazniejsze

mam nadzieje ze wrocisz na basen i pokazesz kim jestes naprawe czyli jakim czlowiekiem

03.10.2005
10:39
[237]

Shifty007 [ Riddick ]

może by tak nowy wątek??

03.10.2005
10:50
[238]

Azazell22 [ Civ IV ]

powinna dostać tyle samo kary ile dostaje przeciętny normalny osobnik w polsce.. nawet niech dostanie 5 lat .. Jej Wina i powinna dostać wysoką kare i nawet jesli jest wazna dla kraju to mam to gdzieś ale zabila mlodego męzyczne 19 letniego który mógłby miec lepsze zycie od niej

03.10.2005
10:54
smile
[239]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

STOP WARIATOM DROGOWYM

03.10.2005
11:21
[240]

Drackula [ Bloody Rider ]

Ostatnio bylem autem w Polsce po dosc sporej przerwie. Nie dosc ze tloczno to samowolka jak cholera. Czarnych punktow co niemiara nastawiana choc czasami sie zastanawialem dlaczego wlasnie w tym miejscu a nie w innym. Przez kilka godzin ze Swiecka do Lodzi nabluzgalem sie wiecej niz przez 2 lata. Tiry w Polsce to wogile jakas parodia jazdy a niby wyjezdzeni kierowcy, zachowuja sie jak najgorsze cwele. NA Ruskich i tym podobnych to juz szkoda slow wogole.
Caly tydzien jezdzilem po Posce i nie uswiadczylem drogi jednopasmowej ktora nadawalaby sie do jazdy szybszej niz 180.

Co do Otylii i jej jazdy: Brak objezdzenia i brawura. Objezdzony kierowca nawet w takiej sytuacji by wbil mase kurzu z pobocza o ile to pobocze wygladalo tak jak widzialem. Przy gladkim przejsciu z asfaldu na utwardzone pobocze takim autem z roznymi bajerami trakcyjnymi nie wyrzuci samochodu do rowu. Inna sprawa ze Otylia mogla spanikowac a i w asfaldzie mogly byc koleiny, ktore dosc skutecznie utrudniaja jazde.

Luke-----> a jezdzij sobie to 230 tylko nie zabierz do innego swiata innych z toba.

03.10.2005
11:27
[241]

Drackula [ Bloody Rider ]

Podobno Licznik zatrzymal sie na ~180. A nie jest tak ze on sie zatrzymuje w momencei uderzenia? Bo skoro tak to musiala jechac znacznie szybciej.

03.10.2005
11:28
smile
[242]

pr0fane [ Konsul ]

- Nie mogę zrozumieć, dlaczego wtedy Otylia Jędrzejczak nie próbowała hamować albo skręcać na pobliskie pole. W każdym razie nie wskazują na to ślady pozostawione przez auto. Niestety, samochód zatrzymał się dopiero na drzewie, odbił się od niego, dachował.

Zdaniem prokurator Cybulskiej, wytłumaczenie takiego zachowania może być tylko jedno: nadmierna prędkość. - Nadmierna do tego stopnia, że nie było czasu na reakcję

03.10.2005
12:05
smile
[243]

MrXX [ Pretorianin ]

Jeśli faktycznie przekroczyła dozwoloną predkość to Pani Jędrzejczak powinna odpowiedzieć za:

1. Nieumyślne spowodowanie śmierci (swojego brata)
2. Śmiertelne zagrożenie które stanowaiła na drodze dla innych kierowców.

Uważam że powinna dostać wyrok skazujący na pozbawienie wolności (ze 2 lata w sam raz)!
Ponadtto powinno się jej dożywotnio odebrać prawo jazdy.

Jeśli to prawda że jechała 180km/h - to dla mnie jest ona kretynką i niech się cieszy że nie zabiła nikogo poza swoim ŚP bratem. Takich ludzi powinno się zamykać w więzieniach. Stanowią zagrożenie dla innych NIC NIE WINNYCH użytkowników dróg!!!

03.10.2005
12:16
[244]

magister blokers [ Konsul ]

Podobno Licznik zatrzymal sie na ~180. A nie jest tak ze on sie zatrzymuje w momencei uderzenia? Bo skoro tak to musiala jechac znacznie szybciej.

Moim zdaniem to idiotyzm oceniać prędkość rozbitego auta na pdst wartości na której zatrzymał się licznik. ten chrysler jest tak zmasakrowany że równie dobrze wskazówka mogła się zatrzymać na 250km/h albo 30km/h. i co z tego wynika? Kompletnie nic. Nie daje to podstaw do oceny prędkości pojazdu w chwili przed uderzeniem.

Druga sprawa:
Pierwsze informacje jakie sie ukazaly w mediach to współczucie Otylii itd. Nie przecze że nie jest to tragedia ale jednoczesnie na myśl przychodzi mi co by było gdyby tym Chryslerem jechał 20 letni chłopaczyna. Zaraz by było. WARIAT! ZABÓJCA! PIJANY JECHAŁ GÓWNIARZ! itd. A tu widzę że się pojawiają spekulacje czy Otylia poniesie jakąkolwiek karę za spowodowanie zabójstwa. Mówię tu o karze z urzędu a nie karze wynikającej z wyrzutów sumienia itd

03.10.2005
13:33
[245]

sasquath_ [ Konsul ]

takim samochodem to lepiej jechac na czolowke z uno, tylko wtedy pasazerowie tego drugiego- echh

03.10.2005
13:41
smile
[246]

Shifty007 [ Riddick ]

Słowo Polskie napisało że grozi jej nawet do 8 lat! ehhhh to sobie posiedzi kobita! :(

03.10.2005
13:51
[247]

Praetor [ Generaďż˝ ]

przejechalem ok 300 ts km, ale dalej, zwlaszcza w zimie jezdze bardzo ostroznie. POwyzej 150 tylko w nocy na trasie - w erenie zawsze zwalniam do ok 70 - 80. Mysle, ze trudno okreslac po kilometrach doswiadczenie. Podejrzewam, ze wiekszos taryfiarzy ma wiekszy przebieg niz Schumacher i Loeb razem wzieci. Poza tym cos takiego jak Szkola Auto ( skody ) powinno byc obowiazkowe raz na 5 lat, bo jest to jedyna okazja zeby nauczy sie kontrolowanych poslizgow itp.

Jesli chodzi o ten wypadek to sam malo nie zginalem w podobnej syuacji. Jechalem 180 nexia mialem od roku prawko i facet mi zajechal. Dzieki Bogu ( doslownie ) nic sie nie stalo, ale zaden samochod z poboczem nie ma specjlnych szans przy tej predkosci. Chociaz oczywiscie lepiej wjechac takim niz nexia :).


Prawde mowiac podejrzewam, ze odruchowo skrecila za bardzo w lewo i prawe kola tez wyladowaly na poboczu.

03.10.2005
14:59
[248]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

po pierwsze rozbicie samodu nie jest wykładnikiem prędkości w każdym razie nie stwierdzimy tego my .. po zdjęciach samochody gną się teraz strasznie ( kontrolowane strefy zgniotu i td) jaka była prędkość w chwili zderzenia - znaczna ale przy 180 i czołówce to to drzewo wbiloby się pewnie po bagażnik ... a co do kary ... uważam ze już wystarczająco się ukarala ... nie chciałbym żeby jadąc ze mna zgineła moja siostra ... albo ktoś mi bliski .... jeżdże szybko i nie mówie że jestem normalny (calkiem) a wypadek ... zdaza sie .. bra wyobraźni ... kedyś na kursi instruktor powiedział mi coś do czego sie do tej pory stosuje ..." jeśli kiedykolwiek lpoczujesz ze nei powienieneś wyprzedzać lub się zawachasz -- nie rób tego poczekaj aż będziesz pewny że możesz"

03.10.2005
15:05
smile
[249]

Praetor [ Generaďż˝ ]

jeśli kiedykolwiek lpoczujesz ze nei powienieneś wyprzedzać lub się zawachasz -- nie rób tego poczekaj aż będziesz pewny że możesz"

Don't think you are, you know you are!


swiete slowa

03.10.2005
15:06
smile
[250]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

Dopiero teraz zobaczylem glupote plywaczki. Wlasnie pokazywali komputerowy przepieg manerwu ktory wykonala. Trzeba byc maksymalnym kretynem, aby podjac sie wyprzedzania takiej kolumny samochodow.

03.10.2005
15:23
[251]

Łyczek [ Henry 14 ]

Dla mnie sąd powinien normalnie karać Otylie jak normalnego człowiek, Amerykanin Micheal Phelps dostał 6 miesięcy za jazdę po pijaku, więc i Otylia też powinna być ukrana

03.10.2005
15:24
[252]

Lukxxx [ Pretorianin ]

znowu beda rowni i rowniejsi. Nie musi dostawac duzej kary i sedzia moze brac okolicznosci lagodzace (ze juz kare w czesci otrzymala), ale powinien sie odbyc proces i JAKAS kara powinna byc wymierzona

03.10.2005
15:25
smile
[253]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Dunakan --- jak pisałem za kierownicom nie jestem do końca normalny ..... kretyńskie manewry .... niestety i mi sie zdarzały -- jak mnie posumował kumpel jadący motorem .... jechałeś pod prąd 12 km non stop wyprzedzając (średnia prędkość 200)... ale wypadku jeszcze nei mialem :d i sie ciesz .. no teraz od dłuższego czasu (chyba się starzeje) jakos mnei to już nie pociąga a jak mam ochotę poczaleć to ustawiamy się ze znajomymi w miejscach do tego przeznaczonych :d

03.10.2005
15:30
[254]

Lipton [ 101st Airborne ]

Praetor --> "Prawde mowiac podejrzewam, ze odruchowo skrecila za bardzo w lewo i prawe kola tez wyladowaly na poboczu". Nie wiem jak po przejechaniu 300 tysięcy możesz pisać takie głupoty (chyba że się pomyliłeś i źle coś napisałeś?). Przecież podstawą gdy zaistnieje już taka sytuacja (która w ogóle nie powinna mieć miejsca, ale gdybamy przecież) jest to, żeby "zeskoczyć" na pobocze na tyle płynnie i szybko by oba koła złapały tę samą nawierzchnię w miarę krótkim odstępie czasu. Wtedy jest minimalna szansa, że uda się wyhamować bez wpadnięcia w poślizg (podkreślam minimalna bo przy takiej prędkości to naprawdę trzeba by było dużo farta mieć). Z tego co Ty piszesz wynika, że powinna złapać pobocze lewymi kołami a prawymi zostać na asfalcie?! Przecież to już od razu jest wyrok śmierci. I ja podejrzewam, że to jest jeden z błędów jakie popełniła Otylia, bo to powinno być zakodowane w głowie każdego kierowcy, a Ona widać nie zdobyła dotad potrzebnego doświadczenia na drodze.

03.10.2005
15:47
[255]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

awszerszen---> wiem jaka to bywa za kierownica, zdarzy sie czlowiekowi zakapic , cos przeoczyc, czy wjechac w jednokierunkowa, ale to nie to samo, pomysl - wyprzedzanie ogromnej kolumny samochodow przy niesprzyjajacych warunkach pogodowych, zachacza o komplenty brak wyobrazni. To jest najbardziej niebezpieczny manewr i zadne suberbezpieczne auto nie da nam 100% ochrony. Moge powiedziec z reka na sercu, ze jesli jedzie przedemna cos duzego i sie wlecze, to wole trabnac zeby sobie minimalnie zjechal na pobocze, co ulatwi mi jego wyprzydzenie. Jesli ktos ma troche kulutry zrozumie o co mi chodzi i ustapi mi, a jesli jest buc zacznie sie pukac w glowe.

03.10.2005
15:54
[256]

Drackula [ Bloody Rider ]

Lipton----> Pobocze mialo okolo metra szerokosci wiec zmiesc na nim cale auto. Poza tym dla takiego auta, ktore posiada zapewne wszystkie te duperele antyposlizgowe itp to przy tej predkosci lepiej zostac prawa strona na asfaldzie niz zeskoczyc kompletnie na pobocze.

03.10.2005
16:00
[257]

??? [ tomi_boss ]

jakby pobocza byly takie szerokie by sie auto tam zmiescilo to by drogi byly szersze :)

cholera gdyby nie drzewo to by obylo sie bez smierci tego chlopaka

03.10.2005
16:04
[258]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Lipton
Praetor ---- >>>>

Pamiętajcie ze żaden kierowca nei wyrobi sobi nigdy odruchów których nie jest uczony...
ta sytuacja ... chamujesz na maksa na asfalcie i żjeżdzasz na pobocze w ostatniej chwili ... tyle z teori inaczej praktyką - większość ludzi panikuje i robi dokladnie na odwrót ... a polskie drogi mają takie pobocza że zawieszenie bez zjeżdzania na nie mam raz na rok do wyminy:( ..... pozatym ... "jeśli kiedykolwiek lpoczujesz ze nei powienieneś wyprzedzać lub się zawachasz -- nie rób tego poczekaj aż będziesz pewny że możesz" ... ale jest też druga zasada ..... jak już wyprzedzasz to rób to jak najszybciej - przeraża mnei wielu kierowców z kturymi jeżdzę - dojeżdzaja połowe dystansu wyprzedzanych aut/ayta i po stwierdzeniu ze się nie wyrobią zwalniają - a tu niespodzianka dojechały auta z tyłu i nie ma sie gdzie shować.
a pobocze jeśli sie nie spanikuje jes groźne ale nie zabujcze

Dunkan --->>>

wyprzedzać trzeba umieć - nie wyprzedzam na zasadzie jade szybxciej - tylko wyprzedzam jak najszybciej.... a pozatym jedzei ktoś szybciej o 5 km po co wyprzedza ??
ja uzywam długich bo mam słaby sygnał dźwiękowy i ręcze że nei usłyczy mojego klasonu .... xenonki rulez :D

03.10.2005
16:05
[259]

Lipton [ 101st Airborne ]

???--> Przejedź się trasą Gdańsk - Łódź i zobaczysz, że pobocze jest tak szerokie, że z 2 autostrady by się zmieściły, ale nikomu się nie chce tam wylać asfaltu...Podejrzewam, że na tej trasie wygląda to podobnie, jeżeli jest to ta droga o której myślę.

03.10.2005
16:08
[260]

Lipton [ 101st Airborne ]

awszerszen--> Zgadzam się w pełni. Mamy chyba takie samo podejście do jazdy samochodem:)

03.10.2005
16:23
[261]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

W linku informacja, z jakiego paragrafu bedzie pozwana itp.

Moim zdaniem dostaine zawiasy + odebranie prawka - tak czy siak, szkoda chlopaka, szkoda samochodu - wina lezy tylko po stronie plywaczki...

Ale prawda z tego jedna - masz ciezki, nowy, drogi samochod, mozesz czuc sie bezpiecznie...pasazerowie Uno jadacego z naprzeciwka przy zdezeniu czolowym nie mieliby szans - a Otylia z bratem pewnie by przezyli.
Szkoda :/

03.10.2005
16:24
[262]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Tfu.
Zeby bylo jasne - koncowka mojego posta, "szkoda :/", nie dotyczy ostatniego zdania, tylko calego zdazenia - zorientowalem sie dopiero przy wysylaniu jak to wyglada...

03.10.2005
17:32
[263]

stanson_ [ Manieczki ]

Mam nadzieję, że Otylia będzie sądzona zupełnie normalnie, zgodnie z ustanowionym prawem a na wysokość wyroku nie będą miały wpływu jej nazwisko i osiągnięcia. Zrobiła dużo dobrego dla polskiego sportu, cenię ją za to podobnie jak bardzo wielu ludzi, ale przez nią zginął niewinny człowiek i ona musi ponieść za to konsekwencje. Ktoś wcześniej pisał, że konsekwencją samą w sobie jest fakt, iż musi żyć ze świadomością, że zabiła swojego brata. Bardzo jej współczuję, na pewno będzie jej ciężko, jednak gdybym to np. ja czy ktoś inny zabił swojego brata w takim wypadku a nie nazywam się Jędrzejczak to... Łatwo się domyśleć. Prawo jest prawem. I jest po to, żeby go przestrzegać. Ja przynajmniej tak to widzę.

03.10.2005
17:47
[264]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

cholera gdyby nie drzewo to by obylo sie bez smierci tego chlopaka

Gdyby jechała rozważnie, to cały szereg drzew by im nie zagroził. Naprawdę zwalanie wypadku na drzewo jest, delikatnie mówiąc, nieprzemyślane.

03.10.2005
17:58
smile
[265]

Guderianka [ Konsul ]

dave_iserlohn -żenujące jest to co napisałes . więc według ciebie "pokazanie jakim jest się człowiekiem" to przede wszystkim zachowanie się na basenie??? a jaki związek z pływaniem ma jazda samochodem? dla mnie ma się to "jak pięść do nosa". otylka nie była na torze pływackim gdzie jakikolwiek manewr jest dozwolony bo nikomu nie zaszkodzi-co najwyzej jej ego gdy nie wygra. ale nawet na basenie pływackim tory są odzielone od siebie linkami a wiesz dlaczego? nie dlatego żeby było ładnie ale żeby zawodnicy nie wpływali na siebie, nie przeszkadzali sobie, nie tworzyli sytuacji konfliktowych. to że na basenie otylka pływała super na swoim torze nie świadczy o tym ze tak samo super zachowała siena drodze. co by nie mówic fakty sa faktami-jechała za szybko, nieprawidłowo oceniła sytuację -w wyniku tego życie stracił jej brat. nie jest szkoda mi jej-za głupote sie płaci. żal mi jej rodziców-stracili syna przez swoja córkę. i jak sie z tym pogodzic???

03.10.2005
18:09
smile
[266]

Kam-El [ Generation X ]

dave_iserlohn ---> "... Pewnie wina lezala po kazdej stronie ..." masz racje, kierowca samochodu marki uno specjalnie jechał z naprzeciwka i do tego jescze nie chciał Otylce zjechać ... głupoty wypisujesz i tyle ... na przyszłosć pamietaj "myslenie nie boli" ...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.