FRONTLINE [394]

Cappo [ Generaďż˝ ]

a ja właśnie dostałem takiego ciekwego meila, dodam tylko że ja nie zakładałem konta
Witaj Cappo,

Dziekuje bardzo za udana rejestracje na ogame.pl
Zarejestrowales sie na Universum 30 .


Twoje haslo brzmi:

Jezeli masz pytania dotyczace gry, trafne odpowiedzi znajdziesz na
forum https://80.237.205.53/phpBB2_pl/
Twoj ogame Team.

https://ogame.pl

ja hasła nie wycinałem

30.09.2005

15:00

[4]

Slawekk [ Senator ]

Znam ja te wasze junkierskie zabawy na krzeslach :)))
Karcianka jest prosta łatwa i mila, gra sie w miare szybko, a przyjemniość duza.
Pokaże ją dzis mojej Ance, powinna sie jej spodobać :)

30.09.2005

15:03

[5]

Slawekk [ Senator ]

Cappo--> to sie nazywa "zew kosmosu" Musisz odpowiedzieć na wołanie przestrzeni.
Widoczie ktoś z kosmosu cie namierzył i wzywa. Lepiej sie zaloguj i graj .....

Cappo [ Generaďż˝ ]

ciekawe jak to mam zrobić bez hasła

01.10.2005

08:04

[7]

fkbVOLT [ Pretorianin ]

Witka
Dla zainteresowanych lineczka do pewnej stronki o Chello.
Polecam lektur ;)

01.10.2005

08:05

[8]

fkbVOLT [ Pretorianin ]

Lekture :P

01.10.2005

13:33

[9]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

VOLT --> to gdzie ta lineczka?

01.10.2005

16:31

[10]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

matchaus ----> "wpadłem" w te gre :D

01.10.2005

16:33

[11]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ogolne zestawienie po trzech operacjach w ...polsce :))

02.10.2005

11:00

[12]

Toolism [ GameDev ]

Panowie dzisiaj wracam do domu na W. samochodem i trochę się boję ;) więc jak co roku proszę was o trzymanie kciuków czy coś może być myszek.

A tak w ogóle to zapraszam na chata Lost Cities , wchodzimy, czytamy instrukcje i gramy panowie gramy!:D

Na koniec moje wrażenia z CoD2. Demko moim zdaniem baardzo klimaciarskie, rzekłbym full wypas! Bardzo podoba mi się odwzorowanie chaosu jaki panuje podczas jakiegos starcia. Grafika wiadomo.. piękna , przynajmniej na moim sprzęciuku:D Nie mogę się doczekać kiedy toto wyjdzie:) Już mam przecież zamówione w tej ULTIMIE:)

Sprawa trzecia:) Po powrocie będę także brał się do dokończenia sklejania mojego Tygrysa w malowaniu pustynnym:) Oby się udało:D

Do zobaczenia!

inff [ Pretorianin ]

Toolism ehh, lost cities, srednio 6 graczy, w porywach 8 :D Ta gra to jakas okrutna nisz.

Matchaus, Ty jestes Depechowiec, jak Ci sie podoba nowa plytka?

pozdrawiam.

02.10.2005

22:27

[14]

Toolism [ GameDev ]

BOOOOOOOOOOOOOOOOOZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LUDZIE!
Day of Defeat SOURCE jest przepiękny! To jest dokładnie ten sam DODzik w którego grałem jeszcze te 5 lat temu:) TO jest po prostu genialne. Z doskonałą grafiką , nareszcie z możliwością celowania, a z TYM SAMYM WSPANIAŁYM klimatem:) Nie no panowie.. ja rozumiem w CODA 2 owszem bedziemy moze i grali ale ja was proszę ładnie;) POGRACJE ze mną w DODA:S :D:D:D:D

02.10.2005

22:30

[15]

inff [ Pretorianin ]

Ok Horvat. Wykup nam swoja zlota Visa 10 kont na Steamie a bedziemy z Toba grali :D

03.10.2005

00:32

[16]

fkbVOLT [ Pretorianin ]

Na wstepie sorka za brak lineczki ....... pośpiech (praca , wyjazd , itp) już zapodaje :D
Nom i teraz dla spragnionych i ciekawych lekturka .

03.10.2005

11:51

[17]

rav76 [ Konsul ]

Właśnie w tej chwili w Radiu Zet jakiś człowiek wygrał 15 tyś. zł.
Ma na imie Waldek, jest kierowcą i ma bardzo podobny głos do naszego znajomego Waldiego :)
Ciekawe czy to on ?

03.10.2005

12:23

[18]

fkbVOLT [ Pretorianin ]

Czy mam przeprowadzić wywiad środowiskowy??

04.10.2005

08:36

[19]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Marti ---> Nie było mnie ostatnio, dziś powinienem "dać głos" :)

Popróbujemy multiplay w CC5, a nuż się uda :)
Z tego co widziałem jest mod "Stalingrad" do CC5 - sprawdzał go ktoś?
Bo jak nie, to ja go chętnie zbadam :)

(Mod Grossdeutschland jest świetny!)

04.10.2005

13:00

[20]

Lim [ Senator ]

Ravik ---> zobaczymy czy jesteś głosicielem dobrej nowiny , heh ;)

Panowie za 27 dni i 11 godzin nastąpi premiera długo wyczekiwanego Battlefrontu II
Mam nadzieję że, pobije na głowię bardzo ,,podobnego'' Battlefielda II a wszystkim fanom tego typu gier przypadnie do gustu
o fanów Star Wars jestem spokojny bo z trailerów i opisów wnioskuję że, zapowiada się wspaniała gra - jak napisał mój znajmy: chyba zgrzeszę i kupię oryginał .
Od niedzieli dostępna jest beta - kto zechce ten znajdzie :)

04.10.2005

14:56

[21]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Lim--> grywam cały czas w battlefielda 2 i chyba cięzko bedzie MNIE przekonac do zamiany daleko i blisko -wschodnich klimatów na planete tattoine. Ale nie mowie nie. To trzeba rozumiec, a ja wole Stg lub AK-47 od blastera i miecza laserowego:))
A tak przy okazji zapytam ciebie limku o sprawe zasadniczą :))). Dzisiaj w trójeczce w konkursie w ktorym odgaduje sie znana postacie z literatury lub filmu, pojawił sie Lord Vader. Oczywiście momentalnie odgadłem ze to niego pytają, ale zaciekawiła nie jedna sprawa. W podpowiedziach podane było, że matka Anakina jakoś nie mogła sobie przypomiec kto był ojcem jej cudownego synka!!!1 Bełkotała coś że nosiła go, nosiła , a potem urodziła i ze to dziwna sprawa, ale ojca "przy tym" nie było. Jakoś umkneło mi to podczas oglądania I częsci sagi, wiec zaskoczyło mnie to bardzo. Powiedz mi mój owiany MOCĄ przyjacielu: co mówią na ten temat księgi. Kto poczoł Anakina ????????

04.10.2005

15:04

[22]

Slawekk [ Senator ]

Jeszcze jedna ciekawostka :)
Ostatnio stalem sie posiadaczem gry GTA San Anders :)) wehehehe niezłe jaja co ???
Więc zapuszczam sobie toto starodawne cudo softwarowej techniki i kurcze naprawde fajnie sie w to gra :)
Milutko jeździ sie po miescie słuchajac klimatycznych kawałków raperskich, a nawet Personal Jezus naszych depeszów. Muzyki jest w tej grze maaaasa. Do tego klimaciarskie filmiki wehehehe, w których oglądamy murzynskich chlopców żywcem wyjętych z MTV jo rap :)) Ubaw po pachy.
Znacie to ?? Jak nie to polecam, obejrzec, zapoznac sie i pograc chwilke - naprawde warto !!!!!

04.10.2005

15:14

[23]

Yaca Killer [ **** ]

Sławku ... Anakin został poczęty przez czystą, niczym nieskrepowaną MOC (przez niektórych zwaną FORCE) ... a czyim członkiem było owo FORCE to już pozostanie tajemnicą alkowy rzeczonej matki :)

04.10.2005

15:30

[24]

Lim [ Senator ]

Sław ---> wiem co to siła przyswyczajenia
ja nie zmieniłem STG z MoH na ten z COD a w BF II grałem wszystkiego ...15 minut
czemu?
Słaby klimat - a raczej brak klimatu (wiem ze wielu z as gra się podoba i moze wresszcie po moim stwierdzeniu ktoś zacznie TU pisać :) ) , brak perspektyw na wspólną grę (w większym gronie) oraz brak perspektyw(heh) na wyciągniecie z mojego sprzętu więcej niż 20 fps.
Mając do wyboru zakup COD'a II , Battlefielda II i Battlefronta II wybieram ten ostatni .
COD to kontynuacja gry która mnie nie porwała, nowy BF przez przeniesienie zmagań w niedaleką futurystyczną przyszłość trafił w moje gusta jak kula w płot a Battlefront to gra podobna do serii battlefilda a poprawiona w stosunku do poprzedniej części a ponadto wzbogacona np. o możliwość gry postaciami mistrzów Jedi i Sith oraz rozszerzeniem zmagań na przestrzeń kosmiczną.
Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego :)
Krótko a Anakinie...wiesz Sław , jest taki wątek do Star Wars na tym forum :)
no więc mistrz Lucas pozostawił wiele naszej wyobraźni i domyślności - z analiz i przemyśleń płynie wniosek taki że Anakin został poczęty przez ....MOC
Moc bowiem może tworzyć życie a czowiek może zapanować nad nią w wielkim stopniu o czym przekonał się Anakin zatrzymując w sobie iskrę życia , szkoda że tylko po to by stać się Darthem Vaderem.
Tak wiec Anakin faktycznie nie miał ojca w potocznym rozumieniu tego słowa ... niepokalane poczęcie - skąd my to znamy :)

04.10.2005

15:31

[25]

Slawekk [ Senator ]

Yaca --> nie bluźnij :))) Ktoś musiał kierować tą mocą zwaną force. Poczekajmy na słowa wyroczni (Lim)
Jeśli faktycznie Moc była tu siła sprawczą :), to rodzi sie (wraz z Anakinem) pytanie. Po co ?? Co dał światu Lord Vader. Poza tym ze spłodził Luka i Leję to chyba niewiele zdziałal - nawet z gwiazda Śmierci mu nie wyszło, a i jakimś starwarsowym antychrystem to tez chyba nie był- byli od niego mocniejsi. Czy był jakimś mesjaszem?????Lim do tablicy !!!
O kurde giertych senior wycofał sie z wyborów. Akcje Kaczyńskiego rosną :/

04.10.2005

15:32

[26]

Lim [ Senator ]

heh
brawo Yaca - 16 minut pisałem (i szukałem pięknej fotki dla zobrazowania textu) to co Yacy zajęło 2 chwile ;)

04.10.2005

15:40

[27]

Slawekk [ Senator ]

Thx za odpowiedź. troche jestem zawiedziny ta MOCą, miałem nadzieje ze jednak ktos sie kryje za tym poczęciem, a tu tylko MOC :[ Coz za marnotrawstwo tak cennej energi.
A o wątku SW wiem doskonale, ale ie chciałem wtykackija w mrowisko tak banalnym pytaniem. Kto wie moze uznany był zostal za prowokatora i zbanowany na wieki :)))

04.10.2005

15:48

[28]

Yaca Killer [ **** ]

Sław ... ja tez tak myślę :) Za każdym takim poczęciem stoi zazwyczaj wielki penis :)

04.10.2005

15:54

[29]

Lim [ Senator ]

Darth Vader odkupił swoje winy i przywrócił równowagę Mocy
dla odmiany Chrystus odkupił nasze winy, zapewniając nam zbawienie.
Anakin był taki jak świat w którym żył , bardzo zły...i bardzo dobry, przechodząc metamorfozę dwukrotnie zmienił przyszłość świata, najpierw niszcząc dobro, potem niszcząc zło dawno, dawno odległej galaktyce :)

Przywrócił równowagę mocy, pozostawiając przyszłość w rękach ludzi mądrzejszych o doświadczenia wojen klonów, upadku jedi, klęski imperium, zwycięstwa rebelii i odnowy moralnej.
Anakin jak widać dokonał czynu nieco mniejszej(?) ,,rangi'' do Chrystus ...ale Anakin Skywalker był tylko człowiekiem ;)

04.10.2005

15:59

[30]

Slawekk [ Senator ]

Lim---> teraz rozumiem !!! Niech Moc będzie (tej nocy) z tobą !!!

Lim [ Senator ]

Sław ---> jeśli będzie to żona bardzo się ucieszy :)

04.10.2005

18:15

[32]

w o y t e k [ Gavroche ]

Lim -----> Chrystus też był tylko (?) Człowiekiem. Istota Odkupienia zasadza się na tej tajemnicy :)

A teraz zstąpi nowy AnaKaczin niszcząc wszystko - dobro i zło jako terminy tylko pośredniczące i zniesione w Nowej Wspaniałej Dialektyce Jutra.

Cappo [ Generaďż˝ ]

ja już mam weekend jutro nie ide na 2h nudnych wykładów jak flaki z olejem czwartek rozpoczęcie roku a piątek wolny , zresztą dziś na 3h wykładów zrobilismy jakieś 6 miesięcy wykładów należy się odpoczynek:)

04.10.2005

19:12

[34]

Cappo [ Generaďż˝ ]

oczywiście miało być 6 miesięcy maty z liceum

Lipton [ 101st Airborne ]

Cappo--> To Ty masz rozpoczęcie roku teraz a na zajęcia chodzisz od 2 tygodni?!


No panowie, jutro ruszam do boju:) W tym roku już typowo prawniczo będzie: prawo finansowe, karne, cywilne, konstytucyjne i kilka innych przedmiotów jak np. informatyka prawnicza czy historia doktryn. Przede mną najtrudniejszy rok na studiach prawniczych, więc trzymajcie kciuki za mnie:)

Lim [ Senator ]

Woytuś ---> Są Trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty
Chrystus stąpający po piaskach Judei nawet 2000 lat temu zawsze był synem bożym.
LITURGIA SŁOWA
Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. Zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca...

Anakin natomiast był tylko człowiekiem - ale też wybrańcem który miał przywrócić równowagę mocy ;)
Więc jakby dokonując ogromnego uproszczenia i na chwilę porównując mistycyzm Star Wars do cerda naszej wiary to...Anakin miał jakby nieco ,,trudniejsze zadanie'' - mimo że został wybrańcem Mocy był ,,tylko'' człowiekiem ;)

04.10.2005

21:17

[37]

Lim [ Senator ]

Zostawiając credo wyznania wiary chcę zauważyć że na swój sposób i Star Wars stanowią skarbnicę interesujących i głębokich myśli ...poza oczywiście fabułą , efektami , muzyką, itd :)
Przykład - rozmowa mistrza Yody z małym Anakinem :

- Co odczuwasz ?
- Zimno.
- Boisz się ?
- Nie.
- Spójrz w głąb siebie, możesz to zrobić. Zważaj na swe uczucia. Myślisz o swej matce.
- Tęsknię za nią.
- Boisz się ją stracić, tak myślę.
- A co to ma do rzeczy ?!
- Wszystko. Strach prowadzi na ciemną stronę. Strach prowadzi do gniewu, gniew prowadzi do nienawiści, nienawiść...prowadzi do cierpienia.

hymmm...
ale jak tu przejść życie bez strachu, bez obawy o cokolwiek...chyba tylko Jedi to potrafią ;)

w o y t e k [ Gavroche ]

Limciu ----> "On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo."

w o y t e k [ Gavroche ]

O. Jacek Salij: "Jest prawdziwym Bogiem, ale dla nas stał się również prawdziwym Człowiekiem. Przecież On nie udawał człowieka, On był naprawdę człowiekiem. Jako człowiek potrzebował jedzenia, picia, snu. W dzieciństwie potrzebował również kochających Go dorosłych, żeby Go nauczyli różnych rzeczy, które każdemu człowiekowi w życiu są potrzebne. "

Cappo [ Generaďż˝ ]

Lipton no tak uczelnia , ma swoje odchyły widac (kurde moge napisac ciiiii :| coś się skopało ) , Lipton ja mam I semestr to już wogle jest oranie najbardziej boje się maty:(

w o y t e k [ Gavroche ]

I jeszcze ostatni cytat: "Nikt dzisiaj nie zgłasza poważnych wątpliwości co do prawdziwego człowieczeństwa Jezusa Chrystusa. Przyjmujemy słowa Apostoła Pawła z Listu do Filipian, który pisał: "On (Chrystus), istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej" (Flp 2,6-8). Prawdę człowieczeństwa Chrystusa akcentował również św. Jan w Prologu do swojej Ewangelii: "A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy" (J1,14). Chociaż bardzo ważna tajemnica Chrystusowego człowieczeństwa była zarazem bardzo trudna do przyjęcia i zrozumienia. Musimy bowiem pamiętać, że nikomu w owym czasie, ani pobożnemu Żydowi ani tym bardziej wykształconemu Grekowi, nawet przez myśl nie przeszło, że Bóg może stać się człowiekiem, że Najwyższy może zstąpić na ziemię i przyjąć warunku życia człowieka, że Stwórca wszechświata pozwoli się ograniczyć cielesności i historyczności itd. Wyrażenie, że Bóg stał się człowiekiem brzmiało nieprawdopodobnie dla uszu człowieka owego czasu."

Zdzisław Józef Kijas, franciszkanin


Pełny tekst - bardzo ciekawy zresztą - w lince poniżej:

Lipton [ 101st Airborne ]

Cappo--> Pocieszę Cię:) I i II semestr na każdej uczelni ma na celu odsianie tych co się nie uczą, i tylko tyle. Nauki wcale nie ma za wiele w porównaniu do tego co dopiero Cię czeka na kolejnych latach, bo wtedy dopiero zaczniesz się uczyć:) Pierwszy rok to wyścig szczurów, a wygrywają farciarze:D

Cappo [ Generaďż˝ ]

to mnie pocieszyłeś Lipton :)

05.10.2005

20:31

[44]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ostatni tydzien na ladzie :((

06.10.2005

20:18

[45]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Taaa...


Producenci IV Rzeszy
W ciągu ostatnich paru lat Polacy wyrośli na giganta rynku pamiątek po Wehrmachcie i SS
- To triumf Hitlera zza grobu - załamuje ręce profesor Witold Kulesza, prokurator ścigający zbrodnie nazistów.
Piotr Janiszewski ma 31 lat i naprawdę elegancko wygląda w mundurze oficera Waffen SS. Może przekonać się o tym każdy, kto odwiedzi jego mieszkanie. Koło telewizora stoi fotografia. Młody Polak w hitlerowskim mundurze. Zieleń sukna podkreśla bladość jego policzków, jakby niedawno wrócił z frontu wschodniego. Do oficerskiej bluzy przypiętą ma wstążkę za Krzyż Żelazny II stopnia. Na lewej kieszeni drugi Krzyż Żelazny, tym razem I stopnia.

- Z wykształcenia jestem blacharzem samochodowym, a ostatnio pracowałem jako kierownik budowy. To było gorsze od frontu wschodniego. Praca po 12 godzin przez siedem dni w tygodniu za tysiąc złotych miesięcznie. Dlatego postanowiłem założyć własny biznes. Najlepiej taki, żeby dało się połączyć pasję z pieniędzmi. No i się udało.

Od półtora roku Janiszewski zaopatruje ludzi, którzy chcą przebierać się za żołnierzy III Rzeszy. - Zacząłem od naszywek SS. Tak się dobrze sprzedawały, że szybko rozszerzyłem produkcję - wspomina.

Po kilku tygodniach postanowił rzucić się na głęboką wodę. Znalazł doświadczonego krawca wojskowego, który szył mundury jeszcze dla Ludowego Wojska Polskiego, i namówił go do współpracy. Przyznaje, że pierwszy mundur nie był zbyt udany, ale i tak szybko się sprzedał. Z czasem szło mu coraz lepiej. Po niespełna roku ma na koncie 500 sprzedanych mundurów. Naszywek z nazwami jednostek czy stopniami wojskowymi nawet nie próbuje liczyć. Za to niechętnie chwali się swoimi zarobkami. Niełatwo też do niego dotrzeć. - Najlepiej szukać mnie na Allegro. Ci, którzy chcą, znajdą mnie bez problemów - mówi. Mundury zamawia się za pomocą maila. Wystarczy przesłać swoje zdjęcie i dokładne wymiary. Ci, którym bardziej zależy na dyskrecji, zamawiają i odbierają je osobiście.

Kilka miesięcy temu Janiszewski wzbogacił repertuar o odznaczenia. - Taki Krzyż Żelazny. Niełatwo było zdobyć, ale łatwo go podrobić - żartuje i otwiera plastikową skrzynkę na narzędzia pełną faszystowskich odznaczeń. Niedawno wypuścił na rynek złotą odznakę za własnoręczne zniszczenie pięciu czołgów. A ostatnio dostał zamówienie z Estonii na emblematy ich jednostek, które walczyły po stronie niemieckiej.

O klientów zagranicznych musi dbać, bo odbierają jedną trzecią jego produkcji. - Kupują Czesi, Rosjanie, Anglicy. Ale najbliższe kontakty mam z Niemcami, bo oni wolą nie korzystać z pośrednictwa Internetu i kupują osobiście - tłumaczy. Za Odrą mundury jego produkcji nosi około 150 Niemców. Część z nich to weterani II wojny światowej albo ich dzieci - zamiast po rzeźbione szachy do Krakowa wolą wpaść do Bydgoszczy po mundur jednostki, w której walczył ojciec. - To świetni klienci. Dobrze płacą i zawsze rzucą kilka uwag, jak dana odznaka czy mundur powinny wyglądać. Bo w tej branży jest taka konkurencja, że każdy szew musi być na swoim miejscu - zdradza Janiszewski.

Branża, w której pracuje, najmniej podoba się jego żonie, której sukienki wiszą w garderobie koło czarnych, galowych mundurów SS. - Co ja poradzę, że ten produkt sprzedaje się najlepiej? - broni się młody Polak. Paradoksalnie kupują je najczęściej mali, grubi i z wadą wzroku. Tacy, których w SS byś nie uświadczył ze względów rasowych. I to jest właśnie chichot historii.

Rozluźnione prawo

Bum na niemczyznę zaczął się na początku lat 70. - Wcześniej nikomu by nawet do łba nie przyszło handlować czymś ze swastykami. Drgnęło za Gierka, jak otworzono granice i zaczęli się do nas zapuszczać kolekcjonerzy z Zachodu - opowiada D., rocznik 1964, jeden z największych kolekcjonerów militariów III Rzeszy w Polsce. Nagle okazało się, że za "kawałek żelastwa", na przykład oficerską szpadę SS, można sobie kupić malucha. Do połowy lat 80. kolekcjonerów i poszukiwaczy hitlerowskich fantów było nie więcej niż 20. Dziś liczy się ich w setkach, tak jak w setkach liczy się sprzedane wykrywacze metalu.

Mekką kolekcjonerów stało się Allegro. Według danych portalu w stałej ofercie sprzedawanych jest od tysiąca do dwóch tysięcy przedmiotów związanych z armią III Rzeszy. Jedne aukcje się kończą, zaraz zaczynają się następne. - Handel, a nawet produkcja nazistowskich pamiątek nie jest przestępstwem. Nasze prawo milczy w tej sprawie - tłumaczy Artur Brzęczkowski, szef działu marketingu portalu Allegro...

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Lim --> coś dla Ciebie

Cappo [ Generaďż˝ ]

hmm Bydgoszcz to moje city , to może i jak sprawie sobie mundur :D

07.10.2005

21:48

[48]

w o y t e k [ Gavroche ]

Dzisiejszą debatę wygrał zdecydowanie Donald. Kaczor dał sie zepchnąć do narożnika i bronił sie zza podwójnej gardy. Niemniej posługiwanie się przez Tuska ludźmi umierającymi w hospicjach czy niepełnosprawnymi jako argumentami w debacie politycznej - było zwykłym draństwem. Takich rzeczy się nie robi.

I na kogo tu głosować? Żal mi się zrobiło dziś Kaczorka.... :)

A w TV Wiadomościach nadano fragment "O dwóch takich co ukradli księżyc" i akurat trafiło na scenę, w której bliźniacy podśpiewują sobie: "Teraz bedziemy mieli używanie... tra la la la...."

08.10.2005

23:03

[49]

Cappo [ Generaďż˝ ]

wszyscy umarli czy jak , nasz super ekstra reprezentacja jedzie za odre a tu nic ????????????????????????????????? jestem ciekaw co pokażą w meczu z anglikami , podejżewam że powtórzy się historia z poprzednich eliminacji i jak już nie muszą czegoś tam wygrać to po dzdzą se spokuj -ale pożyjemy zobaczymy

08.10.2005

23:15

[50]

Chrees® [ Centurion ]

ooo ;-)
Krótka przyjemnostka przed snem... Chrees to naprawdę kierowca zachowawczy :->

09.10.2005

10:10

[51]

w o y t e k [ Gavroche ]

Dziś jest dobry czas by przypomnieć barzo fajną bajeczkę Jana Brzechwy:


Już wybory rozpoczęte -
Któż zostanie prezydentem?

Lis spryciarzem był bezsprzecznie,
Więc o głos poprosił grzecznie,
Wszedł na pień i w słowach kilku
Tak powiedział:

- Zacny wilku,
I wy, wszyscy tu zebrani,
Tak przeze mnie szanowani,
Albo mówiąc wprost - zwierzęta!
Macie wybrać prezydenta.
Czyż jest ktoś, kto nie pamięta
Zasług lisa Witalisa?
W pięciu tomach ich nie spisać! Otóż ja przed wielu laty,
Gdym był młody i bogaty,
W ciągu jednej tylko wiosny
Zasadziłem tutaj sosny,
Buki, dęby - niemal wszystko,
By zwierzętom dać schronisko!
Dla was szereg lat z zapałem
Drób w kurnikach hodowałem,
Dla was w chlewach tuczę wieprze,
Byście mieli życie lepsze.
Jestem waszym dobrodziejem,
A sam nie śpię, a sam nie jem,
Tylko myślę dniem i nocą,
Jak zwierzętom przyjść z pomocą...

Mruknął niedźwiedź do sąsiada:
- Co tu gadać - dobrze gada!
Szepnął borsuk: - Jaka swada,
Jaka dykcja i wymowa,
To przynajmniej tęga głowa!

A tymczasem lis po chwili
Ciągnął dalej: - Moi mili,
Nie namawiam, ale radzę: Jeśli dziś otrzymam władzę,
Daję słowo, że zasadzę
W ciągu pięciu dni na piasku
Drzewa mego wynalazku.
Już nie szyszki, nie żołędzie,
Ale rosnąć na nich będzie
Schab surowy i pieczony,
Boczki, szynki, salcesony,
Mortadela i serdelki,
Mięs przeróżnych wybór wielki,
Nawet prosię w galarecie,
Jeśli tylko zapragniecie.
Wszystkim oczy aż zabłysły:
- Lis niezgorsze ma pomysły,
Niech zostanie prezydentem!
- Czy przyjęte? - Tak! Przyjęte!
Niedźwiedź objął go za szyję
I zawołał: - Niech nam żyje!
- Żyj nam, lisie Witalisie! -
Powtórzyły za nim rysie,
Kuny, tchórze i jelenie
Oraz całe zgromadzenie.

Po wyborach zgodnie z prawem
Lis od wilka wziął buławę
I do domu cztery kozły
Z wielką pompą go zawiozły.



to be continued.....

10.10.2005

15:17

[52]

olivier [ unterfeldwebel ]

Witam wszystkich dobrych ludzi, obecnie już z naszego ukochanego kraju. Po czteromiesięcznym pobycie w Niemczech, upływającym na pracy tak traumatycznej, iż mógłbym napisać literacki reality-thriller pt. "Polacy za granicą czyli Mount Everest Skurwysyńst.."..ale było, minęło, a i pieniędzy nieco się zarobiło:) Po regeneracji sił nadejdzie dla mnie wkrótce okres rozpychania się łokciami w naszej przepełnionej humanizmem ojczyźnie. Aby jednak nie odczuć zbyt boleśnie początku kariery zawodowej po 18 latach edukacji (wow! przerażajace że aż tyle czasu człowiek w naszym kręgu kulturowym spędza na nic nierobieniu:) umile sobie życie studiami podyplomowymi na kierunku Wycena Nieruchomości i Przedsiębiorstw, w końcu Rzeczoznawców Majątkowych mamy znacznie mniej niż Specjalistów z dziedziny Zarządzania i Marketingu (choć specjalność mam unikalną bo ZiM w PB Łączności - Szczecin polecam:)

inff [ Pretorianin ]

olivierek, kochany :D nasz polski :D

Co tam brachu? Bez Ciebie KG/W sie popuściło, Lim juz nawet nie gra w gry, a T_Bone pewnie sie za jakas panna ugania i swiata poza jej wdziekami nie widzi :D
Jak zamierzasz wprowadzić na nowa dyscyplinę.

11.10.2005

11:14

[54]

Slawekk [ Senator ]

Witam
No to mamy druga teure wyborów. Połowa wyborców wybrala że nie wybiera. Ich wybór. Za komuny kiedy "trzeba" było chodzić pewnie ci co nie poszli zjawiliby sie juz o 6, ehhhh ....
Troche czarnego PiaRu z rana :)
Jesli nie wiesz na kogo głosowac w II turze, obejrzyj to zdjęcie i pomysl.... khekhekhe

olivier [ unterfeldwebel ]

inff. Cóż począć (tak tak, dziecko powiedziałby życzliwy:P). Może rok 1944 już minął i mamy już drugą połowę 1945? Miejmy nadzieję że przyjdzie jeszcze czas gdy ukryte komórki Werewolfu przeprowadzą mobilizację w imię walki o jedynie słuszne ideały.

A tak na marginesie. Wreszcie sięgnąłem po 'Zapomnianego Żołnierza', książkę która raz po raz od kilku lat jakoś mi umykała. Hm.. czy istnieje jakiś bardziej realny obraz wojennej rzeczywistości przelany na papier?

Lipton [ 101st Airborne ]

olivier--> Na mnie większe wrażenie od Zapomnianego żołnierza zrobił Front Wschodni autorstwa Degrella. Ale to rzecz gustu:) Jednak jeżeli nie czytałeś to polecam:)

12.10.2005

08:19

[57]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Lipton ---> Większe wrażenie?! Chyba w kategorii kiczu... :)))

Olivier ---> Troszkę w swoim krótkim życiu przeczytałem i "bardziej realnej" książki nie znam.
"Zapomnianego" czytałem bodajże trzy razy.
Opisując go innym, zawsze przytaczam pewną dykteryjkę, która miała miejsce kiedy czytałem go po raz pierwszy.
A trzeba wiedzieć, że czytam książki "gdzie się da" :) - w autobusie, w kib... na ubikacji :) czy w wannie.
Sytuacja miała miejsce w wannie, a ja dotarłem do opisu rosyjskiej zimy.
Pochłonięty lekturą tak dolewałem sobie gorącej wody, że o mało co nie poparzyłem sobie stóp :))) (pierwszy stopień osiągnąłem - bez panthenolu się nie obyło :D)

Oczywiście nie muszę dodawać, że zupełnie tego nie czułem :)

Wspaniała pozycja...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-12 08:47:53]

12.10.2005

08:24

[58]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Olivier ---> Tak sobie jeszcze przypomniałem.
Piszesz o podyplomówce na kierunku "Wycena Nieruchomości i Przedsiębiorstw".

To dziedzina bliska memu sercu :)) Sam myślałem o magisterce na tym kierunku.
Rób póki możesz (masz siły, czas i chęci :) - to dobre zajęcie.

I zupełnie przy okazji - co Ty robiłeś w tych "Nimczech"?

12.10.2005

08:40

[59]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Wszystkim miłośnikom "xcomowców" przypominam, że już tylko kilka dni dzieli nas od premiery nowej części "przygód z ufokiem w tle" :)

"UFO: Aftershock" ma się ukazać już 17 października.

12.10.2005

18:32

[60]

inff [ Pretorianin ]

Jutro o 10:30 mam egzamin na prawko, podejscie 2 :D
Zyczcie mi szescia i trzymajcie kciuki :D

Szczegolnie Lim zeslij na mnie swe Jodowe moce :D

wehehe

Toolism [ GameDev ]

Bedzie dobrze kox:) Ja właśnie za 2gim razem zdałem:)

inff [ Pretorianin ]

Dzieki Horvat :)

A w Stalingrad nie gracie, wersja finalna jest dostepna?!

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Przeczytałem kilka recenzji o "Zapomnianym żołnierzu" i chyba się na niego skuszę. W sumie nie taki drogi, cena w granicach 50zł.

Matchaus --> myślisz, że ufoczek wyjdzie w terminie? Ja bym już chętnie zagrał.

Kox --> luz, ja też za drugim razem zdałem; do dwóch razy sztuka :)

12.10.2005

20:13

[64]

inff [ Pretorianin ]

ja nie wiem jak te kruche niewiasty moga zdawac za pierwszym razem prawko :D
Prawie kazda dziewczyna mowi ze za pierwszym, moze wprowadzaja w blad?
ehehehehe :)

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Matchaus --> na oficjalnej stronie widzę datę 21.10. Czyżby kolejne opóźnienie?

12.10.2005

20:16

[66]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Mat--> a widziałeś dostępne bronie? Będzie nawet miecz samurajski (ciekawe czy będzie można obciąć ufokowi głowę) i gwiazdki do rzucania.

12.10.2005

22:45

[67]

w o y t e k [ Gavroche ]

No to sruuuuuu....

Jak senny, nieśmiertelny koszmar, który śni sie od 20 lat, padły dzis nieśmiertelne słowa nieśmiertelnego Szpakowskiego : "czas wyciągnąć wnioski, wnioski, wnioski, wnioski....."

nieśmiertelne wnioski....

12.10.2005

22:56

[68]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Koval ---> Bronie widziałem, ale o kolejnej "przesuwce" nie wiedziałem...
No cóż - znów troszkę zaczekamy...

Woytek ---> Ja się cieszę - taki wynik obstawiałem i tylko łut szczęścia pomógł obronić tak korzystny dla Polski wynik ;))))


P.S. inff ---> Życzę Ci szescia a nawet szescia do sześcianu ;))

(Prawko zdałem za pierwszym razem bez błędów w testach)

Lipton [ 101st Airborne ]

woytek--> Tak to już jest skoro mamy tylko jednego dobrego zawodnika aktualnie w reprezentacji (Boruc), a drugi przesiedział pół meczu na ławce (Frankowski). No jest jeszcze Krzynówek, ale wiadomo, kontuzja i jeszcze troszkę mu zajmie powrót do wielkiej formy. O Żurawskim, który nie potrafi odpuścić meczu o nic i gra z kontuzją w ogóle nie wspomnę bo przykro się nawet o tym myśli...

12.10.2005

23:04

[70]

Cappo [ Generaďż˝ ]

gadacie i tak RASIAK był najlepszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak na tak imecz że Anglicy siedzieli u nas większość czasu na nszej połowie a ich bramkarz chodził w międzyczasie na piwo to wynik uważam za całkiem niezły

12.10.2005

23:08

[71]

Lim [ Senator ]

Tak sobie właśnie poGGadałem przez chwilkę z Woytkiem i tu dokończę...
ULGA, autentyczna ulga z tej porażki
Gdyby nasi przeciętniacy zremisowali to jak kraj długi i szeroki wszędzie zewsząd by śpiew dochodził taki
polska, polska piłka pooootęgą jest
a tak znamy swoje miejsce w szeregu i niech to będzie impulsem do treningów i pracy trenerskiej a nie czasem poświęconym na reklamy gorących kubków lub innego badziewia .
Trochę gorycz przemawia z tych słów ale taki już los kibica ;)

12.10.2005

23:17

[72]

Lim [ Senator ]

Olivier ---> ten defetyzm podziałał na mnie gorzej niż klapa naszej reprezentacji.
Prawdziwe być może jest to co napisałeś o roku 1945 .
Jednak czytając to szczęka uderzyła mi o klawiaturę bo nie tego się spodziewałem usłyszeć - a ponieważ od jednych się wymaga więcej niż od innych, ujmę to tak :
Zrywaj pagony, ciśnij w kąt STG...jak również gry i modele nad którymi uroniłeś niejedno wiadro potu a może nawet i jakaś łzę. Zajmij się dorosłym życiem w którym głównym marzeniem jest zapełnienie konta w banku i półki sprzętem RTV, skoro nie wierzysz w coś za co dawniej oddałbyś prawicę to możesz tak właśnie zrobić .
Tylko nie próbuj swojemu (licznemu mam nadzieję) potomstwu wszczepić od oseska miłości do historii i militariów bo jak się zdaje eksperyment się nie udał i pacjent zmarł wiosną 1945 roku.

12.10.2005

23:20

[73]

Lim [ Senator ]

Kox ---> moc będzie z tobą
byle nie ta ciemnej strony ;)
tak czy owak, jutro poznasz jej działanie - powodzenia !

13.10.2005

09:00

[74]

Yaca Killer [ **** ]

czołem Panowie

Kox --> wystartuj z piskiem, kilka ostrych wiraży, parkowanie "na ręcznym" ... i egzaminator będzie Twój ;)

A piłka ... cóż, dla mnie to była totalna klapa. No ale nie było to zaskoczenie. Po ostatnim meczu z Islandią spodziewałem się, że Angole wsuną nam ze 4 bramy. To i tak olbrzymi sukces, że skończyło się na 1:2. Potwierdziło się to, że jedyną naszą szansą jest atak z kontry, indywidualne umiejetności zawodnikow pozostają wiele do życzenia, pojedynki 1-1 sa zazwyczaj przegrane, akcje są POWOLNE jak ataki Małgosi Dydek ... tylko, że ona jest przynajmniej skuteczna.

I ten strach ... paraliżujący strach. Anglik pojawiający się w promieniu 1m od naszego zawodnika powodował nagłe przewracanie się, plątanie nóg ... w najlepszym wypadku strzał na wiwat.

Na mistrzostwach mamy szansę, ale tylko wtedy jak trfimy na "grupę śmierci" ... Chorwacja, Angola, Togo ... itp.

Chyba lepiej kibicować Holendrom :>

13.10.2005

09:19

[75]

w o y t e k [ Gavroche ]

Yaca ----> jako wierny kibic Holandii mogę stwierdzić, że dopingowanie tej drużyny to też jest forma masochizmu. Powiedziałbym, że nawet bardziej wyrafinowanego niż kibicowanie Polakom. Holendrzy od roku 1988 (gdy zdobyli mistrzostwo Europy rozwalając jako jedni z ostatnich ZSRR) stale powielają ten sam schemat: mają wspaniałą drużynę, idą naprzód jak czołgi i... odpadają tuż przed finałem. I tak w kółko, i tak na okrągło...

Pamiętam, jak kiedyś reprezentacja Holandii grała z Polską na stadionie Lecha. Cały stadion był pomarańczowy. Jak ci ludzie potrafią się bawić kibicowniem! :))

13.10.2005

13:35

[76]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

BTW - Woyciechu - a cóż to za surrealizm? :)

Hmmm.. uwielbiam takie "salwadoro - siudmakowe" klimaty :)

(brawo!)

13.10.2005

14:25

[77]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Woytek ---> Przeglądnąłem tak na szybko fotki na tej "Twojej" stronie z kategorii "akt" (hehe- jakże by inaczej ;))
(ale pobieżnie i nie wszystkie)

Oto coś, co trafia do mnie jak diabli :)
Ale nie ma się co dziwić - jako stary fetyszysta a także wyznawca "seksapilu" który bardziej "ubiera" niż "rozbiera", śmiem twierdzić, że ten akt jest dla mnie sztuką :)

13.10.2005

15:04

[78]

olivier [ unterfeldwebel ]

Limq. Czyżby jesienna depresja, czy może tylko lekki dołek? Sądząc po dacie posta postawa naszych orłów, którym jak zwykle coś brzydko pachnącego na widok Anglików ciekło po nogawkach, tak cię chyba nastroiła:) Źle mnie zrozumiałeś, bo byłą to ledwo diagnoza tego co widzę tutaj a nie diagnoza stawiana siebie, aczkolwiek nie da się ukryć co jest teraz dla mnie priorytetem:)

Matchausie. Przy okazji powiem ci że przez 4 miesiące byłęm liniowym pracownikiem firmy Schenker obsługującej końcową linię produkcji firmy BMW, polegało to na "obsłudze" wszelkiego typu rzeczy w których transportowane są częsci samochodowe tego kocernu. Ładnie brzmi, niestety rzeczywistość nie była tak piękna, wyczerpująca praca fizyczna nierzadko z młoteczkiem i przecinakiem w ręku. Ale za to nieco zarobiłem....

13.10.2005

15:23

[79]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Mlotek + przecinak i .... kolejne czarne BMW zjeżdza z linii produkcyjnej :) Fajnie to zabrzmiało :)
A co do meczu to jednak trzeba powiedzieć ze MUSIMy podziękowac holendrom za awans.
Niemniej ciesze sie na te MŚ w niemczech. Moze cos zagramy, może cos strzelimy...oby tylko ni popaść w samozachwt....po tym meczu to chyba niemożliwe.

13.10.2005

16:44

[80]

inff [ Pretorianin ]

Jakas menda nie trzymala za koksika....

Toolism [ GameDev ]

heh koks.. no coz.. opowiadaj

14.10.2005

08:03

[82]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Kox ---> Napisz w końcu co spartoliłeś.

A wszystkim fanom sagi SW, czekającym na nowy "Star Wars: Battlefront II" polecam lekturę zapowiedzi gry (opartą na testach bety) autorstwa eJay'a.
Istnieje obawa, że możemy się po raz kolejny zawieść... :/

14.10.2005

08:50

[83]

w o y t e k [ Gavroche ]

Mati ------> he he fetyszysta? no to specjalnie coś dla Ciebie :))-------------------------->

wszystkich aktów jest na PL FOTO chyba kilka a może kilkadziesiąt tysięcy, także trudno je wszystkie przejrzeć :) Jedne lepsze, drugie gorsze, ale najważniejsze, że ludzie się dobrze bawią fotografią i nie boją eksperymentować :)) Społeczność PL FOTO jest chyba nawet większa od GOL-owej. Jest to ogroooomne forum.

A kolaż raczej w Magrittowym klimacie: kobitka + błękit nieba i jakiś męski rekwizyt - to elementy stale obecne u Rene. :)
Na dole link do portfolio gościa, który najwięcej udziela się w kategorii akt i robi b.fajne fociaki-kociaki. Nazywa sie Sergiusz Mittin:

14.10.2005

09:05

[84]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Woytek ---> Moja znajomość sztuki jest diabelnie uboga i powierzchowna :/

Zastanawiałem się cóż to za Rene, ale poza serialem "Allo Allo" niewiele mi przychodziło do głowy ;)))

Dziękuję za info!

w o y t e k [ Gavroche ]

No to jeszcze trochę pofolgujmy.... Ogłaszamy dziś dzień fetysza :))))

w o y t e k [ Gavroche ]

.

Yaca Killer [ **** ]

Bry

Oglądaliście może wczorajszą debatę? Jako, że wczoraj przygotowałem sobie pierwszego skręcika z tegorocznych zbiorów :> bardzo ciężko było mi obiektywnie ocenić kandydatów. Liczę więc na Waszą pomoc.

primo: czy Donald "wypatroszył" Kaczora? (odniosłem wrażenie, że Kaczyński rozpaczliwie bronił się w swoim narożniku ... i był jakis taki ... mało przekonujący)
secundo: czy Lis nie był momentami stronniczy?

14.10.2005

09:46

[88]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Woytek ---> Lejesz miód na moje serce :)))

(a surrealizm jest mi cholernie bliski; aż dziw, że się nim dokładniej nie zainteresowałem)

(muszę niestety wybyć z biura... będę później)

P.S. A oto moja mała propozycja :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-14 09:47:26]

Lipton [ 101st Airborne ]

Yaca--> Donald wczoraj zmiażdżył Kaczyńskiego. Taka jest prawda. Fakt faktem, że Kaczyński nie potrafi już trzymać nerwów na wodzy odkąd Kurski przegrał mu walkę o stołek prezydencki, ale i tak w tej 2 turze Tusk w końcu jest Tuskiem. Przestał zachowywać się tak jak w debatach w 1 turze, gdzie jego jedynym "atutem" było krytykowanie Kaczyńskiego a nie mówił nic o tym co sam zrobi. Teraz jest zdecydowanie lepiej, bo krytyka jest trafna, kulturalna i nie tak rażąca gdyż bardzo dużo mówi o tym co sam zamierza robić gdy będzie prezydentem. Najśmieszniejsze było to jak Kaczyński ciągle tytułował Tuska "Panie prezydencie..." :D A co do Lisa to w ogóle pominę jego temat, dla mnie to jest dupek (wstawcie sobie tutaj słowo na s mające na końcu słowo syn:P) jakich mało! Dla mnie na dzień dzisiejszy najporządniejszym i najlepszym polskim dziennikarzem telewizyjnym jest Kamil Durczok. Jest uczciwy, kulturalny, zadaje trafne pytania, nie dogrzebuje się niewiadomo jakich sensacji z życia prywatnego kandydatów (co jest domeną 2 panów którzy prowadzili debatę we wtorek w TVN). Naprawdę go lubię.

Cappo [ Generaďż˝ ]

kilka fotek z uczelni :)

super gmach ATR

Cappo [ Generaďż˝ ]

wykłady z maty po których ma sie tylko metlik w głowie i kilka stron teroii w zeszycie o ile się pisało

Cappo [ Generaďż˝ ]

omówienie tego slajdu zajęło około 1,5 godziny a zostało podsumowane iż inż projektanci nie uważają swojej pracy za sztukę

14.10.2005

10:57

[93]

Cappo [ Generaďż˝ ]

jak widać niektórzy już nie mogli wytrzymać (nie wiem czy akurat to było robione na potrzeby fotki , ale w tą srode ktoś naprawde poszedł spać ale miał pecha bo wystawał mu bark i wykłdowca to zobaczył)

Cappo [ Generaďż˝ ]

coś trzeba w końcu robić

Cappo [ Generaďż˝ ]

wszyscy pilnie notuja:D

14.10.2005

11:01

[96]

Cappo [ Generaďż˝ ]

to by było na tyle:) nie powiem co działo się wczoraj jak się spóźnił wykładowca który miał przeprowadzić BHP bo jeszcze może trafić w niepowołane ręce

14.10.2005

12:57

[97]

Lim [ Senator ]

Mati---> co do battlefrontu2...
śledziełm rozmowę na ten temat w senacie i pomimo tego, że eJay to łebski chłopak odnoszę wrażenie iż nie napisał nic odkrywczego w sprawie BF2, śledziłem jego spór z pewnym ortodoksem z zakonu sithów (heh) w której to dyskusji eJay argumentował iż gra jest niedopracowana bo
np. mistrzami jedi gra się trudno a koledzy z drużyny robią co chwila TK
tiaaa, to jest problem ;)
a p tym to muszę z eJayem porozmawiać
Sagi, którzy wybaczyli autorom gry kilka istotnych potknięć.
dobrze (modnie?) jest w recenzji coś skrytykować ale merytorycznie umotywować krytykę trochę trudniej.
Suma sumarum, nie jestem wielkim fanem battle-flieldów/frontów ale grę kupię bo o porażce (z mojego punktu widzenia) pierwszego battlefrontu, zadecydował właśnie brak oryginału i możliwości gry w MP
Liptonq ---> Kurski z przegraną Kaczyńskiego nie ma nic wspólnego, Kaczyński przegra ze strachem przed zmianami i niezwyciężoną falangą starych układów.

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Lim ---> Kilka zdań, które powodują mój niepokój (zaczerpniętych z zapowiedzi):

"Umówmy się, że Generał Grevious nie pasuje stylowo do walk na Tantive IV. Klimat rozpływa się po tym, jak przywódca droidów ciacha swoimi mieczami wszystkich dookoła."

"Nasza postać porusza się drętwo, a zwiększenie czułości myszy niewiele pomaga. Zanim odwrócimy się do strzelającego wroga, zdążymy jedynie zobaczyć napis „Respawn in...”"

"Na czarną listę wpisują się też fatalnie odwzorowane punkty trafień. W zasadzie dalej nikt nie wie, w którą część ciała najlepiej strzelać, a headshotów tutaj nie uświadczymy."

"Czy wspomniałem o tym, że granat jest tu najpotężniejszą bronią? Ich siła jest zdecydowanie zbyt wysoka i powinna ulec redukcji."

"Dużym problemem w wersji beta był losowy wybór graczy, którzy mogli zostać naszymi wojownikami. Teoretycznie mieli nimi być najlepsi, ale rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany i kilku outsiderów dostąpiła zaszczytu bycia nawet Yodą."

"Wracając jeszcze do gameplay’a – wszystko toczy się w zawrotnym tempie. Kilkakrotnie byłem zdziwiony gdy mój zespól wygrał (bądź przegrał, zdarza się) w ciągu 2-3 minut."

"Wszystkie postacie mają skłonność do ślizgania się po powierzchni niczym na tafli lodu. O zastosowaniu Ragdolla czy Havoka możecie zapomnieć."

Oczywiście zalety pomijam - znamy je obaj z zapowiedzi.
Dodać trzeba, że eJay pisze już na wstepie - "...na Battlefront 2 czekałem jak na zbawienie..."

Martwię się po prostu, że będzie to kolejna kaszanka, bo pierwszy BF był kaszanką i to niestety nie z powodu braku oryginału... :/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-14 13:22:37]

14.10.2005

13:46

[99]

Lim [ Senator ]

Mati ---> Na czarną listę wpisują się też fatalnie odwzorowane punkty trafień. W zasadzie dalej nikt nie wie, w którą część ciała najlepiej strzelać, a headshotów tutaj nie uświadczymy."

No właśnie, jeśli oczekujemy trafienia przez snajperski karabin w lewe oko szturmowca klona a ten nie wykona piruetu a lewo, ale po prostu padnie ,,palckiemm'' na ziemię - i to ma być wada gry, to zachodzi tu nieporozumienie. Battlefront to nie CS !
Przyjmę go takim jaki jest pamiętając wcześniej, że jest on obarczony wszelkimi wadami (a może po prostu cechami) Battlefielda.
A przecież daleko mu do medala czy coda!
To przypomina mi trochę krytykę star-warsowej strategii Galactic Battlegrounds, wyginająca z niezrozumienia prostego faktu ze to przeniesienie w uniwersum Lucasa starego, dobrego Age of Empire.
Przekonamy się za 2 tygodnie, ta recenzja niczego nie przesądza a wręcz przeciwnie ;)

14.10.2005

14:02

[100]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Lim ---> Hehe, no właśnie do tego zmierzam - Battlefrontowi 2 będzie daleko do Battlefielda 2 :)

I o ile ragdoll możemy sobie wsadzić w d.. to już brak "stref trafień" okaże się jedną wielką sieczką :)

Nie nastawiam się na coś wspaniałego, bo nie mam ku temu podstaw (niestety).


P.S. I nie za bardzo rozumiem owego "nieporozumienia". Przecież nowy Battelfront miał być poprawioną wersją starego Battelfronta...
Największą wadą "jedynki" była infantylność rozgrywki - beznadziejne tryby i niczym nieskrępowany chaos :)
I teraz co? To samo tylko w lepszym (dyskusyjne...) opakowaniu?

Lim [ Senator ]

Matchaus ---> analogicznie musisz odpowiedzieć sobie sam, jak bardzo battlefield 2 poprawił ,,infantylność'' rozgrywki z części pierwszej - bo TO była infantylna rozgrywka podobnie jak battlefroncie !
Co niosą zmiany w battlerfoncie 2 przkonamy się wkrótce.
Nastaw się pozytywnie i przygotuj $ na zakup gry ;)

14.10.2005

14:36

[102]

Lim [ Senator ]

przekonamy się, przekonamy za 2 tygodnie ;)

eJay [ Gladiator ]

Lim---->Punkty trafien nie polegaja na tym, ze po strzale postac obroci sie w dana strone. Tu chodzi o to, ze strzal w glowe (lub w tors) powinien zabierac przynajmniej polowe sily przeciwnikowi. Tymczasem w becie byla prawdziwa sieczka, polegajaca na tym kto odda wiecej strzalow w przeciwnika (bo to sie liczylo, a nie precyzyjnosc - tu nawet przy sposobie poruszania sie byloby trudne).

eJay argumentował iż gra jest niedopracowana bo
np. mistrzami jedi gra się trudno a koledzy z drużyny robią co chwila TK

Nigdzie nie napisalem, ze gra sie trudno, tylko, ze granie nimi nie sprawia zadnej przyjemnosci. Moze dojsc do malej "lameriady", gdzie to Jedi beda decydowali o zwyciestwie (ze wzgledu na ich szybkosc) i kazdy bedzie sie czyhal, aby takim zostac. Gra sie nimi latwo (speed + skok = najlatwiejszy sposob na zdobywanie flagi), nawet za latwo.


a p tym to muszę z eJayem porozmawiać

Wal smialo do Senatu z pytaniami:) Jak zajrze to odpowiem na wszystko, na co bede mogl:)


dobrze (modnie?) jest w recenzji coś skrytykować ale merytorycznie umotywować krytykę trochę trudniej.

Nie rozumiem tego. Gra byla slaba i grali (do tej pory) w nia ci, ktorym naprawde zalezalo na zostaniu Admiralem Thrawnem itp. albo mieli niewiedze w temacie gier i uznali ja za hit.


Przyjmę go takim jaki jest pamiętając wcześniej, że jest on obarczony wszelkimi wadami (a może po prostu cechami) Battlefielda.

Battlefornt, a Battlefiled 2 to jak porownac ladnie opakowana syrenke, z ladnie opakowanym Ferrari. Jedno i drugie jest ladne, poki nie podejdziemy blizej. Dopiero wtedy widzimy co jest naprawde piekne, a co nadaje sie na zlom:)


Matchaus ---> analogicznie musisz odpowiedzieć sobie sam, jak bardzo battlefield 2 poprawił ,,infantylność'' rozgrywki z części pierwszej - bo TO była infantylna rozgrywka podobnie jak battlefroncie !

BF 2 przeszedl naprawde dluga droge ewolucji, ale nie rewolucji. Wszystko zostalo naprawde dopracowane. Infantylizm nie jest wada, pod warunkiem, ze gra oferuje soba cos jeszcze.

14.10.2005

14:55

[104]

matchaus [ Kapitanleutnant ]

Zapraszam Szanowne Towarzystwo do nowej odsłony wątku :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-10-14 14:55:21]