GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bieganie o poranku, wady i zalety.

28.09.2005
19:53
smile
[1]

Arcy Hp [ Legend ]

Bieganie o poranku, wady i zalety.

Witam.

Planuje zacząć prowadzić "wczesny" tryb życia :) Pobudka 4,30 i tak z godzina/półtorej biegania o poranku. Jednakże nie wiem jakie są zalety/wady takie trybu życia. Jak powinienem sie przygotować na takie coś? Jakieś rady/dobre słowa ?:D

28.09.2005
19:54
[2]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

wady - brak
zalety - zdrowie!

28.09.2005
19:54
smile
[3]

tfdg [ Legionista ]

O_O 4.30 O_O

28.09.2005
19:55
[4]

Arcy Hp [ Legend ]

tfdg--> no ... dobra niech Ci będzie +/- 5.00 :P

28.09.2005
19:55
smile
[5]

adamis [ Co sie stao? ]

wady - "podkowy" pod oczami

28.09.2005
19:56
[6]

Arcy Hp [ Legend ]

A własnie jeszcze dodatkowe pytanko , powinienem jeść przed czy po bieganiu?

28.09.2005
19:56
smile
[7]

leszo [ Legend ]

sie wypowiem, w końcu należę do klubu biegacza

a wiec poranny trening jest najlepszy, organizm najlepiej wzmacnia sie w porannym treningu. choć 4:30 wydaje mi sie za wcześnie. i napewni nie bedzie Ci łatwo wstać :/

zalety oczywiste: zdrowie, kondycja, rześkosc na pierwszych lekjach w szkole, no i biegasz sobie spokojnie po pustych sćieżkach...

wady: ciemno i cieżko wstać

28.09.2005
19:57
smile
[8]

darek_dragon [ 42 ]

O_O +/- 5.00 O_O

28.09.2005
19:57
[9]

Werter_ [ Konsul ]

lol. no to powodzenia, 04:30 w okresie jesienno-zimowym, to środek nocy, a nie poranek. i jeszcze te 1.5h biegania:->

28.09.2005
19:57
smile
[10]

Szenk [ Master of Blaster ]

wady - za wcześnie trzeba wstawać;
- człowiek niewyspany, na dodatek po ciemku, może zaliczyć bliskie spotkanie trzeciego stopnia z latarnią, ewentualnie jakimś murkiem lub ścianą;
- jak się zmęczy, to żaden środek komunikacji miejskiej nie podwiezie go o tej porze do domu;
- po całym tym wysiłku jest potem tak wypompowany, że w ciągu dnia nie ma siły na nic innego :)

zalety - hmm...

28.09.2005
19:59
[11]

erton [ Generaďż˝ ]

No dokladnie, o 4:30 jest ciemno i o tej porze lapioł zle zbuje takie co to tylko na filmach o Kojaku widziales.

28.09.2005
20:00
[12]

kil69 [ Generaďż˝ ]

Arcy Hp --> Chyba wybrałeś sobie złą porę na taką rekreację bo w zimie będzie bardzo ziiiiiimno

28.09.2005
20:00
smile
[13]

Arcy Hp [ Legend ]

erton--> jak będe biegał to niech łapioł bijoł i gwałcoł i tak mnie nie złapioł :P

28.09.2005
20:01
smile
[14]

Arcy Hp [ Legend ]

kil69 ---> październik zapowiada się ciepło jeśli się nie myle :P Z resztą jak będzie zimno...... to na co sie przecuić panowie i panie?

28.09.2005
20:05
smile
[15]

pre13 [ Generaďż˝ ]

Arcy Hp --> polecam basen. a jeśli chcesz urozmaicenie to biegaj na basen ;) ja tak czasami robię ale tylko dlatego ze mam jedynie do pokonania dystans 1,5 km, ale za to na basenie rulesuje potem (jak na amatora)

28.09.2005
20:06
[16]

Kompo [ arbuz luzem ]

Arcy Hp - > a po co Ci to? Dla zdrowia?

28.09.2005
20:08
[17]

leszo [ Legend ]

zimno nie przeszkadza przy bieganiu, jesli sie ciepło ubierzesz. ja trenuje cały rok, bywało nawet w śniegu po łydki

28.09.2005
20:11
[18]

Arcy Hp [ Legend ]

Kompo---> dla sylwetki i kondycji.

28.09.2005
20:13
[19]

leszo [ Legend ]

chyba nie dla sylwetki tylko postawy... bo biegając chudniesz jakis 1kg na miesiac (oczwyscie na poczatku tyle, potem juz nie)

28.09.2005
20:14
[20]

W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]

leszo ---> ale jeszcze wyrabia sobie mięśnie w nogach i brzuchu

28.09.2005
20:14
[21]

Arcy Hp [ Legend ]

leszo--> każdy mówi co innego , jedni że bieganie i pływanie jest dobre na to a inni że co innego. To wg Ciebei co jest dobre na schudnięcie?

28.09.2005
20:18
smile
[22]

Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]

Ja rowniez z kolegami planuje biegac od nastpenego tygodnia, tez rano, ale okolo 6 czy 7. Kiedys biegalem ale wieczorami;] No i wlasnie nie wiem czy jesc przed czy po jedzeniu :> a bede biegac dla kondychy i zdrowia :)

28.09.2005
20:20
[23]

N2 [ negroz ]

na schudniecie jest dobry rowerek i dieta, moze nawet nie dieta, ale ograniczenie się w posiłkach... oraz ostatni posiłek 18:00-19:00

28.09.2005
20:20
[24]

leszo [ Legend ]

na basenie chudniesz ze zbednych kg, jednoczesnie wyrabiając mieśnie ...
biegajac spalisz praktycznie wszystko ale nie licz ze Ci sie jakas muskulatura wyrobi...

takze moim zdaniem basen jest dla tych który maja nadwagę lub chca wyrobić mięcho na ciele ;) a bieg to przede wszystkim KONDYCJA.

nie wspominajac o najlepszym rozwiązaniu: trening biegowy + regeneracja na basenie raz w tygodniu

28.09.2005
20:20
[25]

Quicky [ Senator ]

No to zacznij biegać... ciekawe ile wytrzymasz? Tydzień?

4:30 - sorry ale pomysł troszkę chory jak na mój gust. :)

28.09.2005
20:21
[26]

leszo [ Legend ]

W_O_D_Z_U -> owszem wyrabia ale bardziej na jakosc niz wygląd ;)

28.09.2005
20:23
[27]

pre13 [ Generaďż˝ ]

ja się stosuje do zasady że przed wysiłkiem staram się nie jeść. Próbj sobie biegać (pływać, jeździć na rowerze itp.) z pełnymi kicham! to raczej nie wyjdzie na zdrowie. a po wysiłku jeszcze minimum 30 minut ograniczam ilość przyjmowanych płynów

28.09.2005
20:23
[28]

Vasago [ spamer ]

Ufff. Ja wstaje o tej porze przed ostatecznymi terminami egzaminow i GP Japonii. Poza tym nie ma szans. Musisz byc zdesperowany.

28.09.2005
20:25
smile
[29]

bone_man [ Powered by ATI ]

Od pierwszego kopa chcesz walić te 1,5h biegania? Jeśli tak, to GL&HF!

28.09.2005
20:27
[30]

leszo [ Legend ]

rano biega się nadczczo... bo posiłek trzeba spozyc 1,5-2h przed treningiem biegowym

a po treningu pół szklanki wody, chwile czekasz, jakis owoc, potem herbatka najlepiej z miodem i cytryną i po jakis 15 minutach dopiero cos mozna wrzucic "na ruszt"

28.09.2005
20:28
[31]

Arcy Hp [ Legend ]

Quicky no wiesz mam do szkoły na 7.10 . Jeśli od 4.30 zaczne sie rozbudzać to może AKURAT wstane o tej 5.00 na bieganko nieprawdaż ? :) Jakoś musze sie zmobilizowąć :P

leszo--> teraz już nie kumam najpierw piszesz że schudne max kilogram i potem koniec a teraz piszesz że spale praktycznie wszystko , więc..... troche sie pogubiłem :/

28.09.2005
20:29
smile
[32]

Punks Not Dead [ change my nick ]

Jeeeny :P co za ludzie! o_O :P nie moge normalnie :P

ja to sportu zadnego nieuprawiam :P w-fy to nojgorsze lekcje :P

a moja kondycja....ojjaaa :P

szybciej umre, nie?

28.09.2005
20:29
smile
[33]

leszo [ Legend ]

spalisz wszystko, tzn co zjesz to nic Ci sie nie bedzie odkładac w nadmiarze, wszystko spalisz ;)

28.09.2005
20:29
[34]

Arcy Hp [ Legend ]

bone_man ---> dużo rzeczy wam nie powiedziałem :) BIegam już od paru miesięcy z pewnymi przerwami niezależnymi ode mnie, teraz gdy jest okazja chcialbym to wykorzystać. Na kondycje własną nie narzekam.... Wieczorem potrafiłem tak z dobrą godzine wyciągnąć w stałym tempie.

28.09.2005
20:29
smile
[35]

W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]

leszo ---> ja właśnie chce na kondycje bardziej bo z tym u mnei słabo :/

28.09.2005
20:31
[36]

leszo [ Legend ]

W_O_D_Z_U -> to biegaj !!!

mozna być potem z siebie dumnym, rozwalajac na spr. z w-f resztę klasy ;D

28.09.2005
20:31
[37]

yagienka [ pułapka na Misia ]

A może nordic walking, brzmi ciekawie?

28.09.2005
20:33
[38]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ponoć bieganko nieźle obciąża stawy. Ja tam wolę rowerek ;o)

28.09.2005
20:35
smile
[39]

Arcy Hp [ Legend ]

yagienka --> może tak w skrócie opowiesz na forum co to jest :)

28.09.2005
20:35
[40]

leszo [ Legend ]

Paudyn -> dobrze ze powiedziałes... przede wszystkim jesli ktos chce trenowac kilka razy w tygodniu musi miec dobre buty i unikac asfaltu. jesli stosujesz sie do tych zasad to nie bedzie problemu - chyba ze juz na dzień dzisiejszy stawy są słabe.

no i dochodzi jeszcze kwestia odżywek/witamin

28.09.2005
20:40
[41]

Arcy Hp [ Legend ]

Nordic Walking to kolejne koszty na kijki odpowiednie buty itd.... Nie dla mnie , teraz mam wazniejsze wydatki :P

Paudyn--> zdaje sobie sprawe z obciążeń dlatego też czasem w akcje wejdzie rower i basen :)

28.09.2005
20:42
[42]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Arcy: dopiero zaczynam się tym interesować i niestety jeszcze nie próbowałam:( A ponoć maszerowanie z kijkami jest bezpieczene dla stawów w przeciwieństwie do biegania i rozwija mięśnie.

Ps. gdzieś czytałam (gazeta wyborcza?), że podobno na warszawskim Bemowie ruszają bezpłatne weekendowe zajęcia:)

28.09.2005
20:42
smile
[43]

leszo [ Legend ]

ludzie wstydzą sie biegac w miejsach publicznych a tu takie obciachowe kijki <lol>

28.09.2005
20:45
smile
[44]

Arcy Hp [ Legend ]

leszo LOL :D Obciach nie obciach byleby przynosiło pożądane efekty :P

28.09.2005
20:47
smile
[45]

leszo [ Legend ]

już widze docinki miejcowych dresów " e tu ku... nie Giewont ! "

28.09.2005
20:50
[46]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Nie wiem co w tych kijkach obciachowego, wyglądają b. profesjonalnie (ceny chyba od 150 zeta). A dobre buty są konieczne także do biegania, bo inaczej można się pożegnać z kolanami, a po jakimś czasie powiedzieć pa pa kręgosłupowi;p)

28.09.2005
20:56
[47]

Bzyk [ Offensive ]

Od kilku lat biegałem wiosną i jesienią, miałem teraz rok przerwy.

Stwierdzam, że lepsze rezultaty przynosi systematyczne wykonywanie serii pompek i brzuszków: rano 2x po 20 pompek + 50 brzusków, wieczorem 4x po 20 pompek + 2x po 50 brzuszków (najlepiej z rękoma za głową). Na początku mogą być problemy, może się niechcieć (najlepiej do tych ćwiczeń oglądać tv), ale gwarantuję, że po miesiącu już widać pierwsze efekty! I nie trzeba wychodzić z domu. A no i ważne: ostatni posiłek mało syty, najlepiej jak najwcześniej (po 20tej nie ma co hehe).

28.09.2005
20:57
smile
[48]

bone_man [ Powered by ATI ]

Arcy Hp --> Aaa, chyba, że tak. Gdybym JA miał zacząć biegać, to nie przebiegłbym 12 minut stałym tempem, co dopiero 1,5h :)

Jak wcześniej trochę biegałeś to luz :)

28.09.2005
21:03
[49]

Arcy Hp [ Legend ]

Bzyk--> a jakie efekty osiągnąłeś po takiej "sieczce" ? :D

28.09.2005
21:04
smile
[50]

leszo [ Legend ]

na ręke jest dobry, ale w biegu na 1 km puchnie

28.09.2005
21:04
smile
[51]

.:Jj:. [ The Force ]

Bieganie i pływanie to chyba najefektywniejsze sporty :]

28.09.2005
21:08
[52]

Coy2K [ Veteran ]

najefektywniejsze... to pojęcie względne... nie da sie pracować nad sobą w taki sposob żeby w każdej dziedzinie być sprawnym fizycznie... to się tyczy biegania, pływania czy podnoszenia ciężarów...

28.09.2005
21:08
[53]

Bzyk [ Offensive ]

Arcy HP >> bieganie przestało mi się podobać ze względu na to, że dzięki niemu nie ubywało mi tkanki tłuszczowej na brzuchu (tzn. nigdy nie miałem nadwagi, ale był moment, że tworzyły się pierwsze fałdki na brzuszku hehe) tylko wszystko "szło" w mięsnie nóg (w sumie nogi mam obecnie jak zawodowy kolarz hehe...).

Odkąd zacząłem robić brzuszki, świetnie zaczął kształtować się brzuszek... zresztą "brzuszki" można wykonywać na różne sposoby, kształtując tym samym różne partie mięśni brzucha. No a pompki - cóż... tutaj chyba nie trzeba wyjaśniać, że klata się rozrasta niemiłosiernie - podobnie jak od pływania...

28.09.2005
21:09
smile
[54]

Sir klesk [ Sazillon ]

Bieganie to dla mnie jedna z najgorszych rzeczy... a juz szczegolnie na dlugi dystans (ze sprintem juz duzo lepiej).
Na W-F mielismy jakis test Coopera czy jakos tak. Musielismy biec przez 12min :| Zakwasy mialem do konca nastepnego dnia a w te 12min przebieglem 2,5km :D

28.09.2005
21:11
[55]

leszo [ Legend ]

Sie Klesk - o faktycznie kiepsko, prawie 5 minut na klocka

28.09.2005
21:15
smile
[56]

Vader [ Senator ]

Wady:
- zmęczenie
- strata czasu
- możesz się potknąć o kamień i wyłożyć się pyskiem na ziemi
- możesz natknąć się na patrole dresiarzy wracających z imprezy

Zalety:
- w twoim mieszkaniu może wybuchnąć bomba, a ty akurat bedziesz biegał, może Ci to uratowac życie
- biegnąc możesz zauważyć na ziemi skórzaną teczkę, po otwarciu może okazać się że jest tam milion dolarów w ołowiu.
- masz szanse zobaczyć latający spodek
- pooddychać świeżym powietrzem unoszącym się metr nad autostradą (podobno czasem je trzeba ciosać ostrzem jak zarośla w dżunlgi)
- bieganie dodaje punkty do str'a i dex'a. I zmniejsza obrazenia przy spadaniu z dużych wysokości. (przydatne gdy będziesz musiał biegać po stalowych kontrukcjach jakiegoś wysokościowca, goniąc żołnierza Majestic 12).

Jak widać zalet jest więcej, zatem polecam każdemu bieganie.

28.09.2005
21:16
smile
[57]

Sir klesk [ Sazillon ]

leszo --> Nigdy nie trenowalem :)a i tak bylem jakos w sredniej klasowej :) Ludzie robili przez 12min np. 1300m :) (przebiegali polowe stadionu, a pozniej juz musieli isc)

Ranne bieganie to nie dla mnie, wole sobie w domu pocwiczyc brzuszki, pompki czy popodnosic ciezarki. Jakos prostsze to jest.

28.09.2005
21:19
smile
[58]

Ziom91 [ Konsul ]

Nie wstaję o w pół do piątej ale
wady: wory pod oczami, musisz szybko iść spać (zapomnij o nocnym kinie)
zalety: schudniesz parę kilo

28.09.2005
21:20
smile
[59]

.:Jj:. [ The Force ]

Mam na myśli że podczas tych sportów pracuje większość mięśni, co daje lepszy rezultat niż pakowanie 140 kg na plecy :]
Poza tym dopisze się do zalet przedstawionych przez Vadera
+ Można spotkać jakąś miłą panią co też biega i chętnie się do nas przyłączy

28.09.2005
21:23
[60]

Coy2K [ Veteran ]

pływanie faktycznie dobrze wpływa na szerokość pleców, ale jak chcesz sobie biegać to nie licz na jakieś mięśnie... bedziesz wyglądał jak haile gebrselassie

28.09.2005
21:25
[61]

Która Jest Godzina Wolin [ Centurion ]

Bieganie ma same zalety.

Vader --> Żołnierze MJ12 z Deus Exa?

28.09.2005
21:30
[62]

Vader [ Senator ]

Która jest godzina: Ci sami :-)

28.09.2005
21:35
[63]

bebzoon [ bucydonna ]

zalety: eleganckie żylaki
wady : ładnie pachniesz potem

28.09.2005
21:43
smile
[64]

Inverness [ Pretorianin ]

Rano żle sie biega - nie masz jeszcze rozciagnietych miesni i ogólnie organizm jest zaspały. Ja biegam wieczorem po wiadomościach ;) Wtedy jest najmniejszy ruch na ulicach no i miesnie po calym dniu sa rozciagniete i nie zawodza :)

28.09.2005
21:46
[65]

Inverness [ Pretorianin ]

A jeśli chodzi o posiłki...ostatni mam 2 godziny przed biegiem. Wtedy biega sie lekko i przyjemnie ;)

28.09.2005
21:48
[66]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Bieganie rano to katorga, ale juz wieczorem - czysta przyjemnosc. Rano stanowczo lepiej sie wyspac i zjesc dobre sniadanie.

28.09.2005
21:50
smile
[67]

_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]

Jako, że jestem trochę w temacie (biegam regularnie od jakiś dwóch miesięcy) też się wypowiem :) Rano biega się fajnie, ale raczej na wiosnę i lato. Jesienią bywa z tym ciężko... Ciemno, wstawać się nie chce, oczy podkrążone... Jak chcesz to możesz spróbować, ale jeśli nie będzie ci się to podobać to NIE zmuszaj się na siłę do biegania rano. Można równie dobrze zrobić to po południu lub wieczorem.

Każda pora ma zresztą swoje wady i zalety.

RANEK, zalety:
- dobry humor na cały dzień,
- trening daje (ponoć...) najwięcej rezultatu,
- świeże powetrze
- orzęźwiający chłód (oczywiście w ciepłe dni...)
- spokój i cisza (trudniej trafić na dressy)
wady:
- ciężko wstawać,
- ciało rano jest najbardziej "sztywne:, potrzeba naprawdę dobrej rozgrzewki,
- odpada nocne siedzenie przed kompem ;(

WIECZÓR, zalety:
- w porze zimowej, też spokój i cisza ;) (w inne pory roku bywa z tym ciężko),
- wspaniale się śpi,
- ładne widoczki (gwiazdy i ten sprawy...)
- ciało w lepszej formie niż rano, nie potrzeba wielkiej rozgrzewki
wady:
- dresy...
- ciemno,
- opadaja lasy, sady etc., zostają tylko stadiony lub miasto,

POPOŁUDNIE - coś pomiędzy rankiem, a wieczorem, najlepsza pora do biegania w zimę (najcieplej...)

Najlepije biegaj wtedy, gdy będzie ci robić to naprzyjemniej - ot co! :)

Kilka rad?
- nie jedz przed bieganiem, chlasnij tylko 1-2 szklanki wody mineralnej,
- jak wspomniał leszo - dobre buty... może nie na samym początku, bo wtedy nie jest to takie ważne (stawy nie bolą - gorzej z zakwasami...), ale jak już będziesz nieco zaawansowany, to kup bez butów się nie obejdzie. Sam jeszcze nie mam, ale zamierzam kupić w najbliższym czasie :) Wierz mi jak dłużej pobiegam, to stawy bolą, oj bolą :)
- nie zrażaj się, początki są zawsze trudne :)

I pamiętaj, że biegania, wymiata, daj zdrowie, kondycję i dobry humor :)

28.09.2005
21:52
[68]

Be free [ just do it ]

Wady - jest to nienormalne wiec bede Cie brac za idiote drogi generale za wstawanie o 4:30 , jest to niezdrowe gdyz bedziesz zaspany i przemeczony wsrodku dnia gdyz niedostarczysz organizmowi potrzebnej ilosci snu bo nei uwierze ze bedziesz kladl sie jak grzeczny chlopiec po dobranocce spac
Zalety - jezeli bys wytrzymal choc rok to poproawi Ci sie kondycha no i szybciej bedzie biegal ;)

osoboscie uwazam ze lepiej sobie wykonac wieczorem taki biec jest to bardziej rozsadne i bardziej bezpieczne ;) gdyz jak ktos juz wspomnial mozna sie rano z zaspania o cos potknac ;)

28.09.2005
21:57
[69]

Bzyk [ Offensive ]

a biegacie z mp3playerem czy bez ?:)

28.09.2005
21:59
[70]

_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]

Bzyk - bez :) lepiej jest posłuchać przyrody i takie tam :) a biegając po mięscie to już wo ogóle lepiej nie ryzykować bo nie usłyszysz nadjeżdżającego samochodu ;) poza tym zawsze mogą Ci go ukraść :)

28.09.2005
22:03
[71]

Zarek00 [ Konsul ]

Jeśli chcesz schudnąć to poranne bieganie przed śniadaniem jest dobrym wyjściem. Gdy zaczynasz dzień od ćwiczeń uruchamiasz w organiźmie fabryczkę , która odpowiada za metabolizm więc z tego punktu widzenia lepiej biegać rano. Posiłek zalecałbym po bieganiu, no chyba że umierasz z głodu to walnij soczek a papu bo treningu.No i warto brać ze sobą trochę wody bo tej nigdy za dużo.

28.09.2005
22:06
[72]

Lewy Krawiec(łoś) [ Leśny Dzban ]

Wady:
-bieganie
-o poranku

Zalety:
-teoretycznie nazywa się to zdrowym wysiłkiem, ale ja w to nie wierzę, czyli zalet brak:P

28.09.2005
22:06
[73]

Coy2K [ Veteran ]

bieganie przed posiłkiem ? :)) buehehe nie no sory ale głupszego pomysłu nie słyszałem... a skąd on ma wziac energie na godzinny bieg ? można zasłabnąć i zemdleć z wysiłku

28.09.2005
22:07
[74]

Raziel [ Action Boy ]

a co sądzicie o bieganiu wieczorem? bo ja przez wakacje sobie wstawalem o 6:00 rano i do parku ale teraz gdy do szkoly wychodze o 6:00 to nie daje rady wstawac tak wczesnie (5:00 to masakra)

28.09.2005
22:08
smile
[75]

Zarek00 [ Konsul ]

Coy2K---> Sorry ale widocznie niewiele wiesz o porannym bieganiu. No chyba, że szykujesz się do jakiegoś iron mana i przez bieganiem bierzesz prowiant na 3 dni w przód :P Głupoty gadasz.

28.09.2005
22:08
[76]

bebzoon [ bucydonna ]

jak wstaniesz do 19 to do parku i wio !

28.09.2005
22:09
[77]

Raziel [ Action Boy ]

Coy --> z tego co wiem to sportowcy biegają przed śniadaniem (po biegu jedzą mleko z platkami itp)

28.09.2005
22:10
smile
[78]

Belert [ Generaďż˝ ]

Hmm.. z tego co wiem to bieganie obenie ma wiecej przeciwników niz zwolenników.Juz lepiej rowerek :) I nie o takiej porze brrr. no chyba ze papieroska rano .

28.09.2005
22:12
[79]

Raziel [ Action Boy ]

Belert --> "z tego co wiem to bieganie obenie ma wiecej przeciwników niz zwolenników"

>>> i bardzo mnie to cieszy, przynajmniej mi ta chołota po parku nie biega, inaczej bylby tłok.
A rower jest dobry jednak chyba logiczne że na kondycję i sprawność fizyczną lepsze są biegi.

28.09.2005
22:13
smile
[80]

Orrin [ Najemnik ]

Nie czytalem wszystkich postow ale
Co do jedzenia to minimum 2 godziny przed bieganiem. Kiedys trenowalem LA i wiem co nieco na temat biegania.

A jakie sa + biegania rano ? No coz ja zawsze mialem trening o 17 00. Przychodzac zmeczony ze szkoly nic mi sie nie chcialo tylko spac. Jednak gdy wracalem z treningu bylem calkowicie pobudzony. Wiec jak bedziesz rano biegal to napewno nie bedziesz wyczerpany w ciagu dnia. Bo z tego co piszesz zamierzasz robic bieg ciagly a nie interwaly :)

Jesli dasz rade wstac tak wczesnie i sie zmusic do wysilku to gratuluje. Acha 1,5 godz biegania to za duzo moim zdaniem szeczegolnie na poczatek

28.09.2005
22:17
[81]

Coy2K [ Veteran ]

Zarek to Ty piszesz głupoty i chyba nie masz pojęcia o wysiłku fizycznym + prawidłowym odżywianiu...

że zacytuję "Pobudka 4,30 i tak z godzina/półtorej biegania o poranku"

nie wiem jakim cudem on wytrzyma tyle czasu bez jedzenia podczas intensywnego biegu, spali wszystkie mięśnie i zasłabnie w między czasie.

Raziel nie mowimy o sportowcach, którzy mają osobistych dietetyków, trenerów i kase na rozne izotroniki, odżywki i całą gamę specyfików... ktore zapewne spożywają przed właściwym śniadaniem...stąd mają siłę na biegi

28.09.2005
22:17
[82]

Kuba_3 [ Pretorianin ]

A tak BTW jakie ćwiczenia są najlepsze żeby troche rozwalić sie w barach? Basen, pomki, siłownia?

28.09.2005
22:23
[83]

_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]

Raziel ---> Chołota? Dla mnie chołotą nie są biegacze, ale ludzie którzy łażą po parku z dobermanami bez kagańców, dresy które mogą ci obić mordę za n_i_c, pijacy którzy siedzą na łwakach i dzień w dzień piją wódę... (Właśnie z tych powodów nie biegam po parkach :)) Nie mów mi, że oni są lepsi od biegaczy...

Sportwocy BIEGAJĄ przed śniadniem :) I jakoś mają na to energię...

Wieczorem, fajnie sie biega... polecam :) Chłodno, przyjemnie, spokojnie.

28.09.2005
22:23
smile
[84]

Raziel [ Action Boy ]

Coy2k --> nie wiem być moze:) nie będę się spierał, ja w kazdym razie przez wakacje biegalem sobie przed śniadaniem bo bylem zbyt nieprzytomny żeby go sobie przygotować:)

To fakt - bieganie + dobra muza na uszach:) = dobry humor rano:) można wtedy góry przenosic:)

28.09.2005
22:24
smile
[85]

Zarek00 [ Konsul ]

Coy2K-->Nie rozśmieszaj mnie. Naczytałeś się poradników dorosłego kulturysty i mówisz coś o odżywianiu. Wysiłek na siłowni a bieganie to dwie różne rzeczy. Nie gadaj bzdur bo jeszcze się chłopak wystraszy, że mu mięśnie znikną jak czegoś nie zje po przebudzeniu. 20 min. spokojnego biegu naczczo nie przyniesie mu żadnej ujmy dla zdrowia pod warunkiem, że max 30 min. po treningu zje pełnowartościowy posiłek :P

28.09.2005
22:24
[86]

Coy2K [ Veteran ]

na barki dobra jest siłownia, na plecy basen, a pompki są dobre na klatke i triceps ale nie spodziewaj się przyrostów, co najwyżej lepszego ukształtowania tych partii, bo nie ma praktycznie przy tym zadnego obciazenia zeby zmusic miesnie do wiekszego wysilku

28.09.2005
22:25
[87]

Chacal [ ? ]

co do wstawania, to powiem, że przez cały poprzedni tydzien, z własnej nieprzymuszonej woli, wstawałem między 4:00 a 5:00 i jest to niezłe wyzwanie...

28.09.2005
22:28
smile
[88]

Raziel [ Action Boy ]

zielak --> źle mnie zrozumiales:) moja wypowiedź była odnośnie tego iż wedlug Belerta bieganie ma więcej "przeciwników" niż zwolenników. A mnie tam akurat rybka czy coś jest bardziej czy mniej popularne a nawet powiem że lepiej jak cos nie jest popularne bo nie ma tloku:)

Ogólem rano jest dobry klimat, zwłaszcza gdy mijasz się z jakimś biegaczem biegnącym w przeciwnym kierunku. Wówczas skinasz do niego głową i uśmiechasz się na co on odpowiada tym samym - solidarnosc:) oboje wstajecie z rańca żeby o siebie zadbać - respekt:D

dobra ide spac bo jutro kolejny cięzki dzien:/// :) dobranoc:)

28.09.2005
22:28
[89]

leszo [ Legend ]

Kuba_3 -> dokładnie
a co do biegania przed sniadaniem, to reprezentacja Etiopii wali na rozruch 20 km... i to jest nadczczo. napradwe, tak sie biega rano - na pusty brzuch, ew. troche wody mozna sie napic przed wybiegnieciem.

28.09.2005
22:28
[90]

Zarek00 [ Konsul ]

Dopiero teraz zauważyłem literówkę. dorosłego = domorosłego.

28.09.2005
22:28
[91]

Coy2K [ Veteran ]

Zarek nie musze czytać, bo mam pewne doświadczenie, nie biegam bo uważam to za strate czasu, a Ty zamiast prawić moralesy przeczytaj uważnie bo nie mowimy o 20 minutach biegu tylko od 60 do 90 minut... 20 minut to moge sobie biegać bo to też zaden wysiłek, ale poltorej godziny bez posiłku to dla kogoś niedoświadczonego nie jest zbyt zdrowe...

ps. mowiac o posiłku nie mam na myśli takiego jaki spozywają kulturysci, ale np. taką miskę płatków na mleku spokojnie moglby zjesc
ps2.
mięśnie sie nie spalają jednorazowo, ale jak bedzie tak robił codziennie to będzie miał nóżki jak patyczki

no tak teraz widze że wszyscy wywalają przykłady z kosmosu... "reprezentacja Etiopii" ... panowie nie róbcie żenady... nie porównujcie kogos początkującego do zawodowców biegających w maratonie, bo to tak jakbyście radzili komuś kto pierwszy raz idzie na siłownie "zacznij serie na klate od 140kg, tak robił Schwarzenegger"

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-28 22:31:40]

28.09.2005
22:31
smile
[92]

Zarek00 [ Konsul ]

Coy2K--> muszę się z tobą niezgodzić ale nie będę Cię próbował wyprowadzać z błędu.Żyj dalej w świecie mitów i niech ci Bóg w dzieciach wynagrodzi.

28.09.2005
22:35
[93]

leszo [ Legend ]

dobra w każdym razie chodzi mi o to że rano biega się bez posiłku

28.09.2005
22:39
smile
[94]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

Arek Dymek mowil kiedys zeby trenowac co drugi dzien, bo jak sie bedzie trenowac codziennie to miesnie nie zdaza sie zregenerowac, a co do biegania tak dlugo to zalezy czy na asfalcie biezni czy trawie :) pamietaj o tym ze podczas biegania obciazasz dosc znacznie uklad kostny, proponuje przed bieganiem kilka razy zarzyc calcium

28.09.2005
22:42
smile
[95]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

To może ja i coś od siebie napiszę.

Otóż trenuje biegi ( głównie krótkie dystanse do 400m ) od około 3 lat. Głównie sprowadza się to do treningów. Tj - ( tak było w gimnazjum ) 5 razy w tygodniu po ok godzinę. Trening polegał na tym, że przez pierwsze 45 non stop kółeczka ( mój rekord to 8 km w ciągu +-40 minut) A potem przez 15 minut szybkie starty, "żabki" itd. ale to jest mniej ważne. I co dalej. Do tego czasami wieczorami po ok półtorej godziny biegu. Robiło sie ok 12 - 14 km. I co zauwazyłem. Po półroku treningu wyrobiłem sobie takie dla siebie optymalne tempo, z którym moge biegać praktycznie non-stop przez 2 godziny itd. I nie sprawia mi to problemów typu kompletna zadyszka, kolka czy inne. A wygląd zewn? Bardzo uwidaczniają się mięśnie ud i łydek.
Kilka porad:
- nie zrywaj tempa w czasie biegu
- nawet jak jest czerwone światło to staraj się utrzymać tą samą częstotliwośc "machania" nogami
jak bedziesz tego przestrzegał to zmęczenie tak szybko Cie nie złapie
- Zakwasy... tu jest jedyna rada... nie padac na glebe jak worek i tylko powoli zwalniać tempo i pozwolić mięśniom się dotlenić po skończynym treningu.
- Systematyczność... to jest podstawa. Nawet po tygodniowym zawieszeniu działalności odczuwa się ponowne zmęczenie mięśni.


Zalety:
- Dobry humorek na cały dzień
- polepszenie kondycji
- lepszy wygląd jeżeli można to tak nazwać :D
- o dziwo! Może to przypadek ale po rozpoczęciu treningów lepiej mi się wstawało rano!


Wady:
- No niestety jak ktoś już wyżej powiedział nie za przyjemnie się pachnie po takich 10 km.
- Na początku zniechęcenie i uczucie że to i tak nic nie da



Efekty są bardzo widoczne np po moich czasach na km/100m/300m/60m. Ogólnie każdy rodzaj sportu daje efekty ale przede wszystkim, żeby dawał satysfakcje.

Ogólnie Powodzenia :)

28.09.2005
22:53
[96]

Orrin [ Najemnik ]

Co do jedzienia to gdy wstajemy by pobiegac o 5 00 rano to o sniadaniu mozemy zapomniec. Ale trening ten nie powinien byc wyczerpujacy 30 min max i to spokojnego biegu. Dopiero po ze 2 godziny po sniadaniu mozna sie zabierac za cos ciezszego

28.09.2005
22:55
smile
[97]

leszo [ Legend ]

może Wam napiszę jak wyglada urozmaicony trening...
5 razy w tygodniu, trzeba poswiecic 2 godziny.

pierwszy etap to spokojny bieg na rozruch... np. mam ok 3 km do lasu w 1 strone i to wystarcza. jezeli zas trenuje na bieżni, która mam pod nosem, to trzeba na poczatek walnąc kilka łądnych kółek rozruchu. potem obowiązkowa sprawnosć, czyli rozgrzewka. kilkanascie ćwiczeń, w kazdym powtarzasz dany ruch kilkanascie razy.

no i teraz czesc własciwa, zalezna od potrzeb. moga to być:
-przebieżki 100 lub 150 m, 8-12razy, pomiedzy każda kilkadziesiat metrów truchtu na odpoczynek
-bieg interwałowy , czyli np. dosc szybko(na jakies 80%) 2km, 1km, 500m ( oczywiscie kilkaset metrów truchtu pomiedzy)
-zakres - czyli stały, żywy bieg na jakies 70 % sił... chyba najgorsze, bo trzeba biec duzo a szybko. od 2 do 12 km ...
- podbiegi - tu trzeba miec jakis lasek do dyspozycji. przewaznie robie 50m skip A + 150 podbieg. w drodze na dół truchta sie i odpoczywa.
- jest jeszcze siłowa zabawa biegowa - bardzo ostre cwiczenie... potrzeba fałdowanego terenu. pod górke skipy na zmiane z podbiegami...

no i po zakońćzeniu własciwego treningu trzeb ateż potruchtać.


a w zime robi sie nawet 2 razy tyle, bo to okres przygotowawczy, kiedy kumuluje sie pałera na wczesnowiosenne zawody

28.09.2005
23:29
[98]

sebekg [ Generaďż˝ ]

link nizej

29.09.2005
16:01
[99]

Arcy Hp [ Legend ]

uo

29.09.2005
16:01
[100]

Actimel [ I am what I am ]

100 :)

29.09.2005
19:49
[101]

Arcy Hp [ Legend ]

Tylko tylu biegaczy ? :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.