swietlo [ Canaille Carthagienne ]
Forum CM: najlepszy polski wódz w historii
Podochocony rozmową o kircholmie zaczełem sie zastanawiać którey z polskich wodzów był najlepszym strategiem w historii. Dość trudna sprawa, szczególnie ze czasami tródno orzec czy dany wódz był strategiem czy taktykiem;)
gro_oby [ Generaďż˝ ]
moze podstawowa kwestia - co wg ciebie jest taktyka a co strategia;) i co wazniejsze?:]
Geronimo_ [ Centurion ]
Moim ulubionym polskim dowódcą był zawsze Koniecpolski. Nigdy nie został pokonany, walczył skutecznie na zupełnie różnych frontach (Tatarzy, Turcy, Kozacy, Szwedzi), doskonale łączył działanie poszczególnych rodzajów wojsk. A walczył z niebyle kim bo m.in. Gystavem Adolfem, uznanym za najlepszego dowódcę ówczesnych czasów. I to walczył z niezłym skutkiem. Szkoda tylko, że nie było go pod Gniewem, a wtedy może nie było by "pierwszej porażki husarii".
swietlo [ Canaille Carthagienne ]
taktyka --> teoria i praktyka rozmieszczania oddziałów wojsk, rodzajów broni, okrętów itd., manewrowania nimi w ich wzajemnym odniesieniu do siebie i do nieprzyjaciela oraz używania ich w walce
strategia --> teoria i praktyka przygotowania i prowadzenia wielkich operacji i kampanii wojskowych
w historii RP było wielu doskonałych taktyków - którzy wygrywali bitwy ale nie potrafili wygrac wojen. Zresztą moze wygranie wojny zalezało od czegoś innego, od zasad rzadzacych państwem? W zasadzie to po zastanowieniu pytanie jest głupie;)
jakoś mnie tak po piwie naszło;)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Swietlo - w naszej historii ciężko było być strategiem w/g tej definicji skoro po wygranej bitwie szlachta uznawała że czas wracać do domu i pakowała manatki a wódz zostawał z garstką zawodowców bez kasy na żołd...
I tu tkwi największa nasza tragedia - pacyfizm szlachty.
DOOMinik [ Pretorianin ]
tyle było znakomitych wodzów że trudno wybrać tego jednego. Koniecpolski, Żółkiewski (nie mylic z Żórawskim:)), Chodkiewicz, Batory, Zamoyski, Czarnecki, Sobieski, Kościuszko, Bem i jeszcze paru innych. Każdy znich zasłynął z czego innego ale ich zdolności militarne nie podlegają dyskusji.
rhetor [ Pretorianin ]
Kościuszko znakomitym dowódcą? A jak to się objawia?
Był dobrym organizatorem, dobrym inżynierem, ale o ekonomii sił to nie słyszał niestety.
W dawniejszych czasach, kiedy ciężko mówić o strategii, to na piedestał wyniósłbym
Krzywoustego, a to za jego rajd na Kołobrzeg (w 1102 r., jeśli dobrze pamiętam), kiedy to skoncentrował siły pod Głogowem, po czym w pięć dni, całkowicie niespodziewanie pojawił się pod nadbałtyckim grodem, i omal go nie zdobył.
Chrobrego, za kampanie z cesarstwem na początku XI w.
Jagiełłę, za most pontonowy, i ominięcie Kurzętnika
W czasach wojen napoleońskich to zdecydowanie Poniatowski, a to za całokształt kampanii 1809 r., kiedy to dowodził całą kampanią, pokonując dwukrotnie liczniejszego przeciwnika. Taktykiem też był niezłym - vide Raszyn i Borodino. Z polskich taktyków trzeba też wspomnieć o Chłopickim, za całokształt.
Trzeba wspomniec o planach Prądzyńskiego, ale te nie doczekały się w większośći realizacji. Dlatego trudno umieszczać go w gronie najlepszych.
W XX wieku to
1. Sikorski, za działania 5 Armii w bitwie na przedpolach Warszawy. To on stoczył najcięższe walki w tej bitwie, a nie Latinik pod Radzyminem.
2. Piłsudski, za całokształt
3. Anders, za wytrzymanie kryzysu bitwy pod Monte Cassino
graf_0 [ Nożownik ]
Prądzyński - nie dość, że dobry strateg w czasie powstania listopadowego, to jeszcze teoretyk i praktyk inżynierii wojskowej i cywilnej. A, i nazywa się tak samo jak ja :)
jp2 [ Generaďż˝ ]
przyznaj sie swietlo - to prowokacja
(?)
równie dobrze możemy szukać najlepszego gracza cm ;D
Mr.Puzio [ Konsul ]
Sadze ze najlepszym polskim strategiem byl Stalin, powod prosty zabil najwiecej ruskich i najwiecej niemcow, chociarz powinni go skazac za zdrade stanu bo tez polakow mase wygubil .
swietlo [ Canaille Carthagienne ]
jp2 --> to taki zakamuflowany wątek o wyborach;)))
ten wątek to troszke przykład tego, że nie nalezy zakładac wątków po pifku. Najpierw założyłem później siezastanowiłem że:
1. jak napisał Elf w tym kraju trudno było być strategiem
2. mieliśmy masę niezłych taktyków, choc trudnych do porównania - szczególnie, że ich dokonania bywały w nieprzystawalnych do siebie okresach historycznych
3. chyba łatwiej było by wybrac najgorszego wodza;)
Yari [ Juventino ]
rhetor --> fakt faktem , że dawniej było mało strategii , ale pole do popisu mieli taktycy.
Ja bym wyróżnił Chodkiewicza , Tarnowskiego , Żółkiewskiego i Sobieskiego plus Mieszka I za pomysł bitwy pod Cedynią :) , ackzolwiek nie wiadom oczy ów pomysł był jego autorstwa.
Cenie sobie bardziej taktyke od strategii tak poza tym :).
el f [ RONIN-SARMATA ]
Nikt nie wymienił to ja się pokuszę. Józef Piłsudzki - co by nie powiedzieć potrafił właśnie strategicznie myśleć. Szkoda że jego pomysł z niepodległą Ukrainą związana sojuszem z Polską nie wypalił, za co zresztą Ukraińców przepraszał ale w tej sytuacji polityczno - militarnej osiągnął chyba maksimum tego co było mozliwe. Zabrakło trochę szczęścia i trochę zdecydowania sojuszników...
el f [ RONIN-SARMATA ]
I jeszcze napisałem Piłsudskiego przez "z" :-(
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
3. chyba łatwiej było by wybrac najgorszego wodza;)
Wydaje mi się, że to byłoby bardziej interesujące niż wybieranie najlepszego. I może byłoby w tym więcej emocji, a na pewno - ciekawostek :)