DEXiu [ Konsul ]
Kto jest waszym idolem/autorytetem?
Temat może i oklepany ale chyba takiego nie było ostatnimi czasy (pierwszy który napisze że było i poda linka dostanie nagrodę Złotego Buraka za Zasługi dla ZSRR i Polonii Rumuńskiej).
Otóż napiszcie kto jest/był dla was największym idolem, autorytetem czy też, jak kto woli, wzorem do naśladowania? Moim jest, oprócz naszego Papieża, Carl Friedrich Gauss
Vader [ Senator ]
Oj tak. Gauss wielkim człowiekiem był. Zajmował się taką wielością dziedzin, że aż dziw brał. Geniusz.
Madril [ I Want To Believe ]
Hmm... Steve Harris i Kazik Staszewski... :) Chyba... tylko oni mi na myśl przychodzą... :)
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Autorytet?
-Brak.
Niedzielny Gość [ Konsul ]
Mój profesor od Historii - i chociaż lekceważyłem go przez całą szkołę podstawową dopiero teraz jestem w stanie docenić jego pracę. Dziwię się że potrafił zaszczepić we mnie bakcyla historii który uaktywnił się dopiero po kilku latach :)
Vader [ Senator ]
Skrzywdził Cię :-)
Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]
Andrzej Leppiej
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
Moje typy:
Idol: Woody Allen, Tom Yorke, Wong Kar-Wai i może odrobinę GaGa Marquez.
Autorytet: Richard Feynman, James Burke (trochę idol), Stefan Bratkowski i Betrand Russel (każdy za coś innego).
Ale właściwie można wpisać niemal cokolwiek, bo w każdym idiolekcie idol i autorytet znaczy odrobinkę coś innego.
PS O poranku typy byłyby inne. Albo wtedy, gdy byłbym mniej zmęczony.
Niedzielny Gość [ Konsul ]
Vader --> widzisz, historia to tylko zainteresowanie, a dokładniej historia polski oraz lata 20-40 ZSRR :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
"Autorytety? Mam w d... autorytety"
Kto wie z jakiego to filmu?:)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
-nauczyciel historii
-nauczycielka polskiego
-Ayrton Senna
-MJ
-Freddie Mercury
franze [ Nightmare ]
Autorytet/idol to zbyt wiele powiedziane, przynajmniej jak dla mnie. Mogę jedynie powiedzieć o kilku osobach, że cenie je i mam do nich szacunek za to czego dokonali i jakimi byli ludźmi, są to min.:
z polityków:
Józef Stalin, Edward Gierek, Leonid Breżniew, Wojciech Jaruzelski, Aleksander Kwaśniewski, Włodzimierz Cimoszewicz,
z pozostałych:
Ludek Miklosko, Peter Schmeichel, Zinedine Zidane, Sylvester Stallone, Kaizmierz deyna, Kazimierz Górski
Niedzielny Gość [ Konsul ]
franze --> Wiesz chłopie, jeśli Twój ojciec pracował w KGB/SB/PZPR to rozumiem prezentowany przez Ciebie światopogląd - a jak nie to biegiem do psychiatry!
dzfonek [ Konsul ]
ja sadze ze zycie bez autorytetow i wiary jest duzo lepsze bo prostsze i mniej skomplikowane.
N2 [ negroz ]
Jaś Fasola.
.:Jj:. [ The Force ]
Jasne dzfonek :] Idź i nie myśl.
Quicky [ Senator ]
Bill Gates
franze [ Nightmare ]
Niedzielny Gość-----> nie zamierzam się wstydzić moich lewicowych poglądów. Mój ojciec należał do PZPR, moja matka również, dziadek był ormowcem, babcia urzędniczką w MON za czasów PRL. Ja szanuje Twoje poglądy jakiekolwiek by nie były, Ty uszanuj moje.
Niedzielny Gość [ Konsul ]
franze --> To masz się czym chwalić. 4 000 000 miliony ludzi, którzy zmarli z głodu na samej ukrainie (kolektywizacja wsi) i miliony Polaków wywiezionych na sybir, a to tylko wierzchołek góry lodowej.
Jeśli żartujesz to jest to wyjątkowo nie smaczny żart - jeśli nie to nie pozdrawiam i nie życzę wszystkiego dobrego.
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Jerzy Pilch.
Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]
Ja powiem, kto nie jest moim idolem - Pan Lepperoni.
Tak naprawde ma na imie Tom i jest trenerem - wiecej w linku ponizej:
Gdover [ Centurion ]
Lew Rywin
Aen [ MatiZ ]
James Hetfield, wampir Lestat, Eric Cartman i Hannibal Lecter...
Adamss [ -betting addiction- ]
Po części Lance Armstrong, po części Michale Jordan.. i pewnie jest jeszcze pare osób, ale mi teraz nie przychodza do głowy :).
kredo [ Legionista ]
John Romero legenda zyje :D
qLa [ oLd GaMeS FaN ]
Moj ojciec.
Za to, ze wychowal mnie na takiego czlowieka, jakim jestem i ze bylby sklonny oddac swoje zycie, za moje.
( Rownomiernie moja matka, ale dla chlopaka zawsze autorytetem jest ojciec )
bebzoon [ bucydonna ]
Tede i Kołcz
Raziel [ Action Boy ]
Moja Mama.
LooreNz [ Virtual World ]
Jan Paweł II ---> nie moze być innaczej.
Reszta ludzi nie da sie do tej postaci w żaden sposób porównać
Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]
Quentin Tarantino i Robert Rodriguez
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-24 09:16:55]
Chmielek [ Warrior of the World ]
mamusia :)
xion [ Konsul ]
tata ;]
erton [ Generaďż˝ ]
Hola
robson6781741 [ Moderator ]
św. Jan Paweł Wielki
Ijon [ Centurion ]
Eric Cartman :]
a seriusly guys to chyba S.Lem
MP-ror [ Generaďż˝ ]
Laska z "Chłopaki nie płaczą"
Buahahaha
Kompo [ arbuz luzem ]
Tjaaa, Tony Halik.
gromusek [ Piwa dajcie ! ]
Idol: brak
Autorytet: brak
:(
aliment [ KoTOR fan ]
K.K. Baczynski
J. Korczak
Horacy
Micheal Jordan
Jason kidd
...<+DeskA+>... [ Pretorianin ]
hmmmm...
może hitler :P
a tak na poważnie to karol wojtyła (papież)
i J. Korczak
Regis [ ]
Hmmm... Autorytet? Brak. Idol? Chyba tez brak...
Janczes [ You'll never walk alone ]
Jerzy Dudek
Ebi Smolarek
Cristiano Ronaldo
Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]
Franze - Wyjaśnisz mi może co ma wspólego Stalin z lewicą? Bo ja związków nie widze. Zamienił tylko raczkujacy socjalizm w pełny totalitarzm.
Lechiander [ Wardancer ]
Ja sam...
I parę innych osób..., ale warunek - musze ich znać osobiscie. Wyrosłem z idealizowania śpiewaków, tudzież pisarzy...
Aen [ MatiZ ]
Lechiander - Nie rozumiem jaki związek ma dorosłość z brakiem autorytetu itp. w postaci jakiegoś artysty? Jeśli ktoś zajmuje się to samą dziedziną co dany autor, nie powinien dążyć do np. podobnego sukcesu czy umiejętności?
...NathaN... [ The Godfather ]
Mialem napisac, ze nie mam autoreytetow, ale przegladajac watek spodobala mi sie propozycja Quicky'ego (Gill Bates) :P
Swoja droga Rydzyk to też łebski facet ;)
DeLordeyan [ The Edge ]
Przede wszystkim Papież. Dalej plasują się: Freddie Mercury, Bono, The Edge, John Lennon.
tedorrr [ Konsul ]
Krupa
Lechiander [ Wardancer ]
Aen ----> Dorosłość, dosłowna, nie ma tu nic do gadania... Po prostu "dorosłem" do bycia swoim autorytetem. I nie jest to żaden przejaw megalomanii. Nikt juz nie jest dla mnie idolem, żaden papież, żaden Jimi Hendriks ( a był moim idolem swego czasu), czy ktokolwiek inny... Wyrobiłem swoje pojęcie guru i do tego dążę... wbrew wszystkim, jak się okazuje... No i mam przejebane...
Ragn'or [ mortificator minoris ]
Arnold Schwarzenegger
Kulturysta---->Aktor kina akcji------>Biznesman-------->Polityk.
W zadziwiający sposób zmienia nisze,w których zawsze jest najlepszy.
Lechiander [ Wardancer ]
jako polityk nie za bardzo... aczkolwiek lubię gościa...
wysiu [ ]
Lechu --> Dlaczego nie? Przeciez swietnie sobie radzi, kalifornijczycy tez go lubia.
leszo [ Legend ]
autorytet: Jan Paweł II
idol: Freddie Mercury, Rysiek Riedel
@@@ [ Generaďż˝ ]
wysiu <-- no chyba juz coraz mniej
Ragn'or [ mortificator minoris ]
Ale Arnold się tym nie przejmuje i będzie się starał o reelekcję.Znając jego upór i determinację,wierzę że mu się uda.
Lilly [ Legionista ]
A moim jest Bono!Kto jak kto ale on naprawde duuuuużo robi śpiewa,zajmuje się czadową rodziną i walczy z AIDS!!!!!!No i przyznaje równierz Karol Wojtyła!!!!!
Wisien [ Generaďż˝ ]
Charles Manson i Leon Zawodowiec
serio.
wolkov [ |Drummer| ]
Nie byłoby takiego gdybym nie grał na bębnach, ale gram więc: Dave Lombardo, to dzięki niemu sam sobie wystrugałem pierwsze pałki w wieku niespełna 13 lat :-)
Lilly [ Legionista ]
DeLordeyan-dzięki tobie i podobnym do Ciebie nasza wspaniała muzyka nie wygnie!!!!!
U2 są WSPANIALI!!!!!!!
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Idole:
Julian Tuwim - nie ma lepszego poety. nie i już. mickiewicz sux.
Leonardo da Vinci - za geniusz :) za to, ze ruszył do przodu umysły :)
Wolter - za to samo co da Vinci
Ludwig van Beethoven - genialne kompozycje
Jan Sebastian Bach - j.w.
pozdrawiam wszystkich, których autorytety to gwiazdy sportu i popularnej piosenki :) głupki :)