Hitmanio [ KG 21 ]
Pies i pytania !
Mam psa (owczarek niemiecki), który ma już 1,5 roku. Chcę go nauczyć różnych rzeczy i tu pytania:
1. Pies umie siad, podać łapę ale tylko na podwórku (ogródek), na spacerze nie zrobi siad...
2. Chcę nauczyć psa by szedł przy nodze na spacerach, mówię "równaj!" i wyrówna ale odrazu przyspiesza...
3. Mam nadzieję, że ostatnie pytanie, jak wyuczyć psa by bronił mienia, nie dawał się głaskać i żeby był agresywniejszy ?
Dzieki za pomoc !
Proszę, żeby poważnie potraktować mój wątek...
wilusia81 [ Junior ]
Wystarczy zapisać psa do specjalnej szkoły gdzie uczą tresować pieski pod różnymi względami .NAJLEPSZE JEST TO ŻE SAMEMU SIĘ W TYM UCZESTNICZY I OGÓLNIE FAJNA ZABAWA ..POLECAM !
Lechiander [ Wardancer ]
Kolczatka, smakołyk i chwalenie, duuuużo chwalenia. I wsio.
A co do agresji, to proponuje iść z tym na szkolenie. Sam nie masz zielonego pojęcia o tym, więc nie próbuj, bo Ci wyjdzie jeszcze morderca zamiast stróża. Bez żartów.
Szkolenie obronne ponadto wiążę się ściśle ze szkoleniem wczesniej na psa towarzyskiego. Pies musi znać podstawowe komendy typu: do mnie, zostaw, waruj, zostań itp.
Wniosek: idź na szkolenie do profesjonalisty, najlepiej z psem. Jestem przeciwnikiem dawania psiaka do kogoś na szkolenie. Samemu też można się dużo nauczyć. A właściwie zwłaszcza samemu! Przynajmniej wiemy już, jak postępowac z psem.
Janczes [ You'll never walk alone ]
Lechaiander----> prawda, ja tez uwazam ze pies powinien słuchać gł. swojego pana a nie trenera bo ten go uczyl
Janczes [ You'll never walk alone ]
sorry za przekręcenie ksywki
Hitmanio [ KG 21 ]
Dzięki za takie info, ale nie dość, że mój pies rozdaje włosy w samochodzie (ojciec się wkurza) to mój piesek nie słucha praktycznie nic na takim kursie (raz był), nawet wody nie pił gdy dali :P
Zatem zmienię trochę pytanie:
Jak wytresować psa, w domowych warunkach?
By robił także rzeczy poza domem i ogrodem, ale na ulicy słuchał, czego on nie robi...
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
1,5 pies...szkoda ze sie tak 8 miesiecy temu nie zainteresowales. Szkolenie by wtedy duzo wiecej dalo...teraz pies ma juz swoje nawyki i trudno je bedzie zmienic.
Lechu, Janczes---->szkolenie na psa towarzyszacego wyglada tak ze to wlasciciel szkoli psa instruowany przez osobe prowadzaca szkolenie...instruktor nie ingeruje w to co Ty robisz z psem...to by sie mijalo z celem.