GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape Tournament - grał ktoś ?

18.07.2001
18:33
[1]

Ko [ Run To The Hills ]

Planescape Tournament - grał ktoś ?

Jak tylko sprzedam komuś The Warda to kupię sobie Planescape Tournament. Grał ktoś w tą grę ? Jakie wrażenia ?

18.07.2001
18:43
[2]

Soulcatcher [ Prefekt ]

tu jest recka

18.07.2001
18:46
smile
[3]

Alver [ Generaďż˝ ]

Ko - jesli lubisz RPG to nie pozalujesz wyboru. To jest jeden z lepszych cRPG'ow w jakie gralem, ma swietny klimat, doskonala fabule i wspaniala muzyke. Efekty czarow (zwlaszcza tych wysokopoziomowych) sa powalajace! Nie nastawiaj sie jednak na awanturnicze zycie z toporem w reku i deptanie kosci wrogow na drodze do sukcesu. W P:T postawiono na - hmm - powiedzmy, myslenie. Wiecej sie "chodzi-i-zadaje-pytania-gawedzi" niz walczy. Nieraz przyjdzie Ci sie zastanawiac co wlasciwie masz zrobic i gdzie sie udac... ale raczej warto! Zareklamowalem juz? Jesli nie to dodam jeszcze, ze zaraz po zakonczeniu tej gry, w piec minut pozniej zaczalem od nowa zeby sprawdzic jak inaczej mozna sie zachowac i czy czegos nie przegapilem, a potem jeszcze raz i... Pozdrawiam Alver

18.07.2001
19:00
smile
[4]

Mastyl [ Legend ]

To jest Planescape TORMENT nie TOURNAMENT Odsyłam do mego obszernego posta w wątku o Tormencie-> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=25028

18.07.2001
20:14
smile
[5]

tymczasowy2228 [ Junior ]

Planescape to najgorszy cRPG w jaki grałem . Nic tylko rozmowa (zamiast ostrej walki!!!!!) Jeżeli masz wybierać to kupuj Baldurs Gate 2 .

18.07.2001
20:18
[6]

Prestidigitator [ Konsul ]

Tak, tak, a najlepiej to kup sobie Quake'a to jeden z najlepszych cRPGów... PS Ko nie słuchaj Devil_eda tylko kupuj P:T.

18.07.2001
20:38
[7]

Kacperczak [ ]

Devil_ed, powiem tylko de gustibus non est disputandum, choć skręca mnie żeby odpowiedzieć trochę wredniej :/ A ty Ko, kupuj - nie pożałujesz; a tak na marginesie, powinieneś raczej zapytać "nie grał ktoś??" :)

18.07.2001
22:36
[8]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

Ko----> jak masz mozliwosc to nawet sie nie zastanawiaj. To jedna z lepszych gier jakie swiat widzial. Fabula i cala reszta to cos co potrafi przykuc do kompa na baaaardzo dlugo !

18.07.2001
22:36
[9]

Yemet [ Pretorianin ]

Ja kupiłem orginał i nie żałuje ani grosza. Według mnie najlepiej grac magiem. Ma najwiecej możliwości. A gra jest super. Powiem ze ukonczylem ja 3 razy, a np BG@ ani razu. Po prostu mi sie znudziło. Z Tormentem to co innego.

18.07.2001
22:45
smile
[10]

CooN [ Generaďż˝ ]

Gra jest swietna. Z tym, ze nie dla kazdego. To juz nie BG czy jeszcze lepiej Icewind Dale. W Tormencie jest masa tekstu przez ktory nie musisz sie przedzierac. Jdnak gdy tak zrobisz, stracisz to, co jest wg mnie w Tormencie najlepsze. Stracisz mozliwosc wejscia w klimat, notabene niesamowity, tej jakze niecodziennej gry...Zdecydowanie polecam. ps. mimo iz Tromenta kupilem zaraz po premierze, koszulka wciaz sie dobrze trzyma :)

18.07.2001
22:52
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja nie wiem. Wielu posadza mnie o herezje, ale grajac w cRPG nie pamietam tak przegadanej gry. Sorry dla tych, ktorzy czuja klimat Tormenta, mnie on nie bierze (moze z wylaczeniem czaszki :-))))))) i dlatego chyba dystansuje sie od tych, ktorzy robia z gry kultowa. (Sorry, moje zdanie)

18.07.2001
23:03
smile
[12]

CooN [ Generaďż˝ ]

rothon---> kogo jak kogo, ale Ciebie to bym nie podejrzewal o takie slowa ;) Kiedys z ciekawosci spojrzalem na Wasze "pogaduchy". Po tym moglbym stwierdzic, ze Troment bylby dla Ciebie gra nad wyraz plytka w slowa i opisy sytuacji ;). Jednak rzeczywiscie nie kazdego taka "gadanina" jak w Tormencie moze wciagnac/odpowiadac. Nie jest to wszak "masowka" vide Baldursy...

18.07.2001
23:07
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

CooN--> Gra to gra, a pogaduchy to pogaduchy. I Ty czujesz, wiem o tym, o czym mowie. Nie rozumiem okreslenia "masowka" - daj cos blizej :-)

18.07.2001
23:27
[14]

CooN [ Generaďż˝ ]

Ow "masowka" jest to gra, ktora w zalozeniu powinni kupic wszyscy (no moze bez przesady, ale na pewno gracze, ktorzy nawet w temacie sie nie bardzo orientuja). Taka gra oparta jest w duzej mierze o akcje, mniej - o walory merytoryczne. Baldursy na pewno taka masowka sa. Gdyby Torment byl mniej "przegadany" (a uwazam, ze jest mocno "nagadany"), to zapewne trafilby do szerszego grona odbiorcow. Wystarczy porownac popularnosc i wyniki sprzedarzy Baldursow a Tormenta. Az dziw bierze, ze tak dobra gra, jaka wg wielu osob jest Torment nie doczekala sie jeszcze zadnego dodatku, nie wspominajac juz nawet od kontynuacji. Uwazam zatem, iz Torment masowka nie jest. Przeciwnie - BG. ps. mowiac o w/w "masowce" i o tym, ze "gadanina" w Tormencie nie kazdemu moze sie spodobac, mam na mysli oczywiscie ogol graczy...

18.07.2001
23:34
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

CooN--> A no wlasnie. Doszlismy do odwiecznego problemu - kasa cz jakies idealy. Firma wydajaca gre wiesz jakimi kieruje sie zasadami. "Wystarczy porownac popularnosc i wyniki sprzedarzy Baldursow a Tormenta. Az dziw bierze, ze tak dobra gra, jaka wg wielu osob jest Torment nie doczekala sie jeszcze zadnego dodatku, nie wspominajac juz nawet od kontynuacji." Oto problem. BG, tez nie zaczalem dwojki :-) Do jutra :-)

18.07.2001
23:42
[16]

CooN [ Generaďż˝ ]

Gralem w BG 1 i w 2, stad wlasnie tak sie wypowiadam nt tych gier vs Torment. Coz, biznes is biznes...

18.07.2001
23:44
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A no wlasnie! Ale busines to klienci, czyli co z tym kultem? (M&M xxx rzadzi !!!!!) :-)))))

18.07.2001
23:47
smile
[18]

CooN [ Generaďż˝ ]

Zapomnialem dodac, ze czasem szkoda, ze biznes is wlasnie biznes... :)

19.07.2001
01:46
smile
[19]

Mastyl [ Legend ]

Bronię BG2- nie jest wcale dużo gorszy od P:T- jego siła polega własnie na tej masowosci- można w BG2 grać jak w Diablo- tłukąc wszystko i wszystkich, można subtelniej- rozwiązując questy i rozmawiając- do obu celów BG2 jest przystosowany. W P:T pewnej ilości tekstów nie da się ominąć, co może niektórych zniechęcać- pamiętacie półgodzinną rozmowę z Ravelą? Moin zdaniem połączenie obu gier byłoby wspaniałe!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.