GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ddw Cwtwwszdnk. I pozdrowić wszystkich - 395

17.09.2005
19:08
smile
[1]

Mortan [ ]

Ddw Cwtwwszdnk. I pozdrowić wszystkich - 395

<m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
<funky_girl> ja naleze do tych 13 %

17.09.2005
19:08
smile
[2]

matisf [ X ]

piersi

17.09.2005
19:09
smile
[3]

Hellcat [ Legend ]

Kooń!! :D

Matisf, idź se już, co? :D :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-17 19:09:30]

17.09.2005
19:09
smile
[4]

matisf [ X ]

Krowa !

Juz juz :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-17 19:09:45]

17.09.2005
19:09
[5]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Pies!

<Buli> ty sie nie śmiej .. ja przed chwilą nalewałem sobie sok do szklanki krórej nie było na biurku .. bo mi ktoś zabrał ;/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-17 19:11:35]

17.09.2005
19:32
smile
[6]

Hellcat [ Legend ]

To kto uważa że jestem śmieszny? :D

17.09.2005
19:33
[7]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Co tu sie dzieje? Chwile mnie nie ma i juz S(y)F w DDW?

17.09.2005
20:30
smile
[8]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

jo meny i łumeny :)


"kupcia77 [ 77 ]

DObra juz koniec z tym robcie co chcecie!!Mowcie do mnie...

Dobra mam dosyc bo jak cos napisze lub stworze watek,prawie wszyscy pisza do mnie w osobie zenskiej albo ty kobieto itd.Mam tego dosyc jestem chlopakiem i nie mowcie na mnie kobiat!!!A slysze tez ty kupo itd.I od tego zaczynaja sie kltonie.Bo nie mam nerwow ze stali,wiec teraz to przemyslalem i mozecie na mnie mowic kal kupa placek itd.ale nie mowcie na mnie ty kobito lub cos w tym podobnego.POzwalam od teraz mozecie mowic na mnie odchody itp."

17.09.2005
20:34
smile
[9]

Flyby [ Outsider ]

..a niektórzy chcą żeby ich jeszcze chwalić .. Padre na prezydentaaa

..nic z tego kupcia ..albo żeński albo nijaki..męskiego nijak nie będzie ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-17 20:39:32]

17.09.2005
20:56
[10]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

No ladnie.
Jeden dziwny pseudo-grzmot w krakowskch podziemiach i ten jełopowaty debil o imieniu Radomir psuje wszytskie switch'e w całym LANie. Zdolniacha :)

17.09.2005
21:14
smile
[11]

Mortan [ ]

Czasami, dla zdrowia psychicznego czowika potrzebna jest pewna ilosc alkoholu we krwi

17.09.2005
21:23
[12]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zgadzam sie z Toba, Mortan :)

17.09.2005
21:33
smile
[13]

Mortan [ ]

Ba, jak ja coś powiem to nie ma bata :D

17.09.2005
21:40
smile
[14]

Flyby [ Outsider ]

..co miałas na myśli Cody, mówiąc pseudo-grzmot i dlaczego w podziemiach? ..poczułem się zaniepokojony

17.09.2005
21:48
smile
[15]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

"Czy zalozycz nowe konto??Prosze o porade!!

WIec wszyscy mi mowia ze mam zeminic nick bo kupcia77 kojarzy sie z kalem i kobitom czy mam se zrobic nowe konto o innym nicku??Troche mi zal tego konta bo mam dobre staty i zal byloby mi ich tracic!!Wiec pomozcie mi w wyborze."

17.09.2005
21:50
smile
[16]

DeLordeyan [ The Edge ]

Stranger, nie dobijaj go.

17.09.2005
21:51
smile
[17]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Nie zamierzam, wole posmiac sie z jego postow na Premium :)

17.09.2005
21:51
[18]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Niech sie meczy dalej...

17.09.2005
23:18
smile
[19]

Flyby [ Outsider ]

..każdy dwunastolatek ma ciężkie początki na podwórku..

18.09.2005
02:05
smile
[20]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

Dobranoc

18.09.2005
11:17
smile
[21]

Mortan [ ]

cze

Noca otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż. Przewraca się w przedpokoju, wstaje, wpada ( to dobre słowo ) do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę
- Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza - mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona
- Kto pijany ??? - drze się mąż - Ja ku**a pijany ????

:D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-18 11:20:46]

18.09.2005
11:21
smile
[22]

Szenk [ Master of Blaster ]

To i ja cze :)

18.09.2005
12:14
[23]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

*wpada do DDW, trzaska drzwiami, rzuca sie na kanape i odwraca d..a do swiata*

18.09.2005
12:37
[24]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

18.09.2005
13:38
smile
[25]

Flyby [ Outsider ]

..wchodzi statecznym krokiem..

..Szenk jesteś? ..nowe książki zakupiłem.."Mag" Jeffery Deaver - dobry thriller .."Traveler" Johna Twelve Hawks'a - coś w atmosferze Bractwa Róży Morela ale bardziej "udziwnione" ;) ..oraz drugi tom "Zywego Srebra" Neala Stephensona, to rzecz świetna, lepsza od "historycznych" dzieł Sapkowskiego..

..i ogólne dzień dobry DDW ;)

18.09.2005
14:11
[26]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Shnazgh...to było najdluzsze 5 godzin w moim zyciu chyba.
ak btw, to hi all :)

18.09.2005
14:19
smile
[27]

Flyby [ Outsider ]

..nad wyraz tajemnicze życie wiedzie Cody ostatnio.. poprzez pseudo-grzmoty do najdłuższych 5 godzin..to dramatyczny wręcz scenariusz.. ale oto widzimy ją całą i zdrową (mam nadzieję że całą i zdrową) ..witaj Cody ;)

..Padre ..nie baw się bronią ..możesz sobie odstrzelić duży palec u nogi ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-18 14:41:19]

18.09.2005
14:51
[28]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Flyby --> Cała i zdrowa, tylko zmęczona i zamotana. Normalka :)
No i troszke głodna. Zaraz chyba sobie pojde zjesc kanapkę.

18.09.2005
15:48
smile
[29]

Flyby [ Outsider ]

..zamotanie Cody przejdzie do krakowskich legend jak Smok ;)

18.09.2005
16:07
[30]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

I w koncu nie zjadłam tej kanapki, grr :P
Szkoda czasu na jedzenie :)

18.09.2005
16:16
[31]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

From Father with love.

18.09.2005
17:02
smile
[32]

Flyby [ Outsider ]

.. (dodatek dla Padre) ..kiedy monopol stosuje ceny dyskryminujące możemy dyskryminować monopol produkując bimber w krzakach..

..Cody.. schudniesz i porwie Cię wiaterek ..będziesz musiała przed wyjściem z domu obciążać się kamieniami ;)

18.09.2005
17:03
smile
[33]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

\/

18.09.2005
17:11
smile
[34]

Flyby [ Outsider ]

..chyba go przecenili ;) ..wystarczyłoby 50 zł nagrody

18.09.2005
17:39
[35]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Padre --> Co na to powie Kosiarka :)
Stranger --> ROTFL :P
Flyby --> Nie, wlasnie wcinam czekoladowy batonik :)

18.09.2005
17:51
smile
[36]

Flyby [ Outsider ]

..z papierkiem, Cody?

18.09.2005
18:37
smile
[37]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Cody kupuje wersje OEM, bez papierka :P

18.09.2005
18:44
smile
[38]

Flyby [ Outsider ]

..racja Stranger, zapomniałem o takiej możliwości ;)

18.09.2005
19:50
[39]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Phi! to była wesja Box :P
Ale papierek był niedobry...

A za chwilke wychodze. Jutro przyjezdza kumpel z samego rana. Nie wiem, co bede robic we wtorek (poza trzymaniem kciukow :) potem sroda, czwartek - praca i w piątek do Nowego Sącza.

Hmm, jak juz napisałam to zdanie to wiem, co bede robic we wtorek :)

18.09.2005
19:52
smile
[40]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

W piatek wyjezdzasz??? I Ty chcesz znow zarwac noc? :O

18.09.2005
19:57
smile
[41]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

X-Cody --> A wersja Gold (zloty papierek) czy zwykla?

18.09.2005
20:01
[42]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A kto mowi o zarywaniu nocy? :) Mielismy zaczac po południu i skonczyc tak druga, trzecia :)
Stranger --> Platynowa :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-18 20:02:51]

18.09.2005
20:02
smile
[43]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> ja myslalem, ze mielismy zaczac o 19 i skonczyc tak 4, 5 :P

18.09.2005
20:04
[44]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

To mamy niezbierzne informacje :P
A tak serio, to znow bede zmeczona po pracy, wiec serio lepiej bedzie zaczac wczesniej. Poza tym reszta druzyny tez wymiekala :)

18.09.2005
20:04
smile
[45]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

A finalna czy niedokonczona (ugryziona przez pracownika sklepu)? ;P

18.09.2005
20:05
smile
[46]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> ... a co ja z nimi potem zrobie o tej 2, 3? :)

18.09.2005
20:12
smile
[47]

Flyby [ Outsider ]

..pogrzebać wszystkich pod płotem

18.09.2005
20:12
[48]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

To samo co zrobies o 5 :P
Zawsze mozesz powiedziec zeby wzieli spirowy ;) tak w ogole musze ze Złym Człowiekiem pogadac przed sesja :> Dzis pewnie był w pracy.

Stranger --> Nikt sie nie wazył ugryzc MOJEGO batonika :P

18.09.2005
20:13
smile
[49]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> tam juz nie ma miejsca :)

X-Cody -> o czym? :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-18 20:13:51]

18.09.2005
20:15
smile
[50]

Flyby [ Outsider ]

..to pod trawnikiem ..trawa Padre będzie idealna pod kosiarkę

18.09.2005
20:40
smile
[51]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

X-Cody --> Ugryzc moze nie, ale z pewnoscia ktos go wczesniej lizal. :P

18.09.2005
22:15
smile
[52]

Flyby [ Outsider ]

..przyznaję się, zeżarłem: ..dwa kawałki sernika, chałwę, mieszankę studencką, jakąś ciągutkę która zakleiła mi zęby..a wszystko przez Cody która nie chciała podzielić się batonikiem ..a teraz czuję się nienajlepiej ;)

18.09.2005
22:17
smile
[53]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> Cody ma to do siebie, ze nie chce sie dzielic :)

18.09.2005
22:25
smile
[54]

Flyby [ Outsider ]

..hmm..żeby była jedynaczką to bym jeszcze zrozumiał ..może ma duży apetyt? ..ale na to też nie wygląda.. ciekawe

18.09.2005
22:30
smile
[55]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> ja bardziej mysle o pomaranczowym polarku, ktorym mnie terroryzuje, a nie o jedzeniu :)

18.09.2005
22:37
smile
[56]

Flyby [ Outsider ]

..aaa Padre ..ale podobno dała Ci kawałek polarka, ściśle mówiąc nalepkę firmową ..można do niej dużo dokleić..nawet cały polarek ..i gdybyś tak dokleił czerwony ..chciałbym was zobaczyć ;)

18.09.2005
22:37
smile
[57]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> tak Ci klamczucha powiedziala? :)

18.09.2005
23:07
smile
[58]

Flyby [ Outsider ]

..e nie Padre ..gdzies tutaj, w poprzednim chyba wątku, pisało jak zeszło na polarek ;) ..proponowała tą naklejkę ale widzę że nie chciałeś

18.09.2005
23:11
smile
[59]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> pewnie, ze nie. Nie bedzie niszczyc polarka, ktorego chce jej przechwycic :D

18.09.2005
23:11
smile
[60]

Crash8462 [ ]

a co mi tam ja tez dam uśmiech :)

18.09.2005
23:15
smile
[61]

Flyby [ Outsider ]

..Crash, tylko za uśmiech to czasem nawet krzywdę robią..

..Padre..on taki ładny, ten polarek?

18.09.2005
23:16
smile
[62]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> na Cody tak :)

18.09.2005
23:23
smile
[63]

Flyby [ Outsider ]

..to by znaczyło Padre..hmm..że należałoby przechwycić go razem z Cody ;) ..ciężkie zadanie

18.09.2005
23:31
smile
[64]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> mnie to mowisz? :)

19.09.2005
00:32
smile
[65]

Flyby [ Outsider ]

..cóż ..właśnie zauważyłem taki napis ..twój abonament wygasa za 7 dni.. hmm..to trochę jak "mane, tekel, fares.." ..gdzie to pisało ..aha ..na ścianie pałacu w Babilonie ;) i wkrótce potem Babilon zburzono..nie lubię napisów na ścianach ;)

..stormemonday tak jakby..pewnie ustawi resztę tygodnia

..zatem dobranoc DDW


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-19 01:16:54]

19.09.2005
02:38
[66]

la fessée [ je ne taime plus ]

;) ... coraz wcześniej spać zmykają ;)

19.09.2005
08:10
[67]

goldenSo [ LorD ]

piersi i spadam :D

19.09.2005
08:26
smile
[68]

Szenk [ Master of Blaster ]

O jeżu, poniedziałek...

19.09.2005
13:44
smile
[69]

Szenk [ Master of Blaster ]

Ino ja się ostałem? Zbanowali całe Premium?

19.09.2005
13:46
smile
[70]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Reszta sie opieprza, a to ze niektorzy nie moga to juz nie nasza sprawa :)

19.09.2005
13:48
smile
[71]

Szenk [ Master of Blaster ]

Jak to - opieprza?

19.09.2005
13:49
[72]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Posypuje pieprzem :)

19.09.2005
13:51
smile
[73]

Szenk [ Master of Blaster ]

A ja już się nie opieprzam

19.09.2005
15:03
smile
[74]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Dobra... to kto robi usta-usta? :P

19.09.2005
15:13
[75]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all:)
No, jestem i mam troszke spokoju, uff :)

19.09.2005
17:02
smile
[76]

Flyby [ Outsider ]

..a co to jest spokój w wydaniu Cody?

..to bardzo niehigieniczne, Stranger

19.09.2005
17:09
[77]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Flyby --> Dziwnie :)

19.09.2005
17:14
smile
[78]

Flyby [ Outsider ]

..znaczy Cody czuje się dziwnie jak ma spokój? ;) ..i zaczyna się niepokoić ;)

19.09.2005
17:36
[79]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja sie nie niepokoje, kiedy czuje sie dziwnie :) Po prostu...czuje sie dziwnie :P
Ale ten spokj szybko sie skonczy :)

Tak btw, to chyba juz sie skonczyl :)

19.09.2005
18:06
smile
[80]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Flyby --> Jestem sklonny do wielu poswiecen ;P

19.09.2005
18:43
smile
[81]

Flyby [ Outsider ]

..nikt tego nie doceni Stranger

19.09.2005
18:43
[82]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Padre jest blondynem :P ROTFL :P

19.09.2005
18:51
smile
[83]

Flyby [ Outsider ]

..Padre blondynem?! ..nie przypominam sobie.. chyba że się "utlenił" ;)

19.09.2005
20:48
smile
[84]

gofer [ ]

Chyba widziałem Blumschen na Rynku w Krakowie, ale byłem tak nastukany, że nie wiem czy to było naprawdę czy mi się wydawało. A znajomi nic nie pamietają :)))))

19.09.2005
21:05
[85]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Sam bylem kiedys blondynem...
Jakies dwa miesiace...

19.09.2005
21:22
smile
[86]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

X-Cody --> buahahaha prosimy o zdjecie ;D

yeah... a juz myslalem, ze nie wroci :P
\/


19.09.2005
21:37
[87]

Flyby [ Outsider ]

..nic dziwnego że Cody skończył się spokój..

..Cody..może zrobisz się na ognistego kasztana?

..z tego wszystkiego to ja się zrobię siwy ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-19 21:40:03]

19.09.2005
21:42
smile
[88]

SirGoldi [ Gladiator ]

Ten koleś Unreal bezcześci dobre imię legendarnej gry... bana mu!!! Kill him!!

19.09.2005
22:11
[89]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Przeniosłem

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 20:03:44]

19.09.2005
22:35
smile
[90]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

"DJ He Whore"
dlaczego mi zawsze wychodza zboczone ksywki? ;D

19.09.2005
23:04
smile
[91]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Wyginam śmiało ciało :D

19.09.2005
23:46
smile
[92]

Flyby [ Outsider ]

..Orlando.. stylistyka całkiem, całkiem ;) ..reszta ..za krótkie żeby oceniać

..master .. a po co?

..i dobranoc DDW

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 00:57:44]

20.09.2005
03:05
[93]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja sie tylko sfazowalam :)
A teraz ide spac i mysle, ze bede miec baaaardzo konkretne erotyczne dzis :)

I Wam erotycznych, DDW. Nawet Tobie, Stranger :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 03:12:36]

20.09.2005
03:16
smile
[94]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

A co sie stalo? Czyzby Padre zdolal postrzelic Cie w glowe? :]

20.09.2005
03:24
[95]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

...help...

ed: nie moge usnac... za 3 godziny wstaje...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 04:04:33]

20.09.2005
08:14
smile
[96]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Flyby - jeszcze bede dokanczal, to jest narazie maly wstep :D

20.09.2005
10:14
smile
[97]

Hellcat [ Legend ]

Orlando, konkretne :)

Tylko po co żeś tam trzeciego strażnika pakował...za dobrze było? ;D

20.09.2005
10:27
smile
[98]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

20.09.2005
10:34
smile
[99]

piokos [ Mr Nice Guy ]

widzę, że Orlando wkońcu zdecydował się opublikować swój pamiętnik :D

20.09.2005
10:36
[100]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :)
Padre --> Nie denerwuj sie, trzymamy kciuki :)
Prawda?

Stranger --> Nie, po prostu miałam tak wybitnie dobry humor, ze postanowiłam byc miła :P

20.09.2005
10:41
smile
[101]

piokos [ Mr Nice Guy ]

dla wszystkich zainteresowanych Padrów - dziś o 15.oo na MTV Polska premiera teledysku DM - Precious

pewnie już widział, ale co tam :)

cześć Cody

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 10:42:46]

20.09.2005
10:43
[102]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> nie denerwuje sie, a przynajmniej nie tym. Powiem Ci pozniej.

20.09.2005
10:48
[103]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Cześć, Piokos :)
Padre --> Znow coś kombinujesz? To dobrze, to zdrowy objaw :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 10:48:31]

20.09.2005
11:06
smile
[104]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> nic nie kombinuje bo juz nie mam po co :P. Albo pokonalem to z czym walcze albo to wlasnie zaczelo pokonywac mnie, okaze sie dzis w nocy :-)

piokos -> nie mam MTV

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 11:15:32]

20.09.2005
11:16
smile
[105]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Padre => chyba posikam się ze śmiechu, powodzenia w leczeniu ->

20.09.2005
11:17
smile
[106]

piokos [ Mr Nice Guy ]

nie no, to wymaga dodatkowego posta:

ROTFL !!!

20.09.2005
11:17
smile
[107]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

piokos -> nie gram teraz w WoWa, wiec :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Ale fakt, tez zROFLowalem :-)

20.09.2005
12:22
[108]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Padre --> Nadal nie rozumiem, ale ok :)
Piokos --> lol :P

20.09.2005
12:27
smile
[109]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> niewazne ;)

20.09.2005
12:31
[110]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Padre --> OK :)
Ide z Jeffrey'm robic zdjęcia do jego magisterki. Wurgh ;)

20.09.2005
12:34
[111]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

X-Cody -> K. Egzamin przesuniety o 30 minut wiec bede dzwonil pewnie kolo 16.30 a nie 16.

20.09.2005
14:33
[112]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Spoko.
Caly czas trzymam kciuki :)

20.09.2005
14:38
smile
[113]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Miła Cody? Czy Ty myślisz, że masz do czynienia z premiumowym noobem, który nie rozpozna w tym wszystkim podstępu? :P

20.09.2005
14:41
[114]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Hellcat - Taka byla moja wizja :D
piokos - To dawaj swój :D Chetnie poczytam :D

20.09.2005
14:46
[115]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Stranger --> Tak? :P

20.09.2005
15:37
[116]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Przeniosłem

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 20:04:02]

20.09.2005
15:43
smile
[117]

snopek9 [ Legia mistrz! ]

watek roku

20.09.2005
15:58
smile
[118]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

X-Cody --> Naiwna? :P A moze zaliczajaca sie do tych 67%? :P

20.09.2005
16:31
[119]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Stranger --> Nie, ja nazlez do tych 13 :P

oki, ide sobie :)

20.09.2005
16:31
smile
[120]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Bye!

20.09.2005
16:48
smile
[121]

Mortan [ ]

Studentom Wydziały Elektrycznego Politechniki Warszawskiej gratulujemy nowego regulaminu i dziekana. Debile w srodku sesji zmienili regulami i okazało sie ze punkty za jezyk obcy nie licza sie do ogolnej klasyfikacji, wiec wszyscy ktorzy mieli na styk ( tak jak ja) w tym moemncie maja problem. Przedłuzyli mi sesje do 28 i musze przekonac kogos, zebym mogł odpowiadac i zaliczyc jakis przedmiot :/ No po prostu kurwa rece opadają ....

20.09.2005
16:55
[122]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Są ludzie i są parapety...

20.09.2005
17:16
[123]

Flyby [ Outsider ]

..Orlando ..musisz przebudować początek I roz. ..Postać to coś mocno nieokreślonego i dziwnie brzmi jak zaraz bierze się za rozmyślania ..za późno wyjaśniasz że to mężczyzna ..co do treści, powiedzmy że wygląda na sensację obyczajową!? ..właściwie nie wiem ..wciąż za mało ;)

..ciekaw jestem czy zwłoki Padre wniosą na tarczy (kciuki mnie rozbolały)?

..myślisz Mortanie że masz odpowiednią siłę przekonywania?

20.09.2005
17:35
[124]

EG2005_808538100 [ Streetball ]

dzisiaj ostatni dzień mojego wirtualnego życia, kończy mi się abonament:(

20.09.2005
17:37
[125]

Mortan [ ]

Flyby --> Nie wiem, to sa jakies ostre jajca, wczesniej niczego takiego nie bylo, nigdzie na zadnej tablicy z regulaminami itd nic o tym nie ma, nikt nie wiedział, baby w dziekanacie rowniez, sam dziekan mi powiedział, a to ostani dzien sesji, i wiekszosc oddala juz indeksy. Zobaczymy co sie bedzie działo :-)

Nawet tak na dobrą spraw, nikt nie wiem kiedy sie te zasady zmieniły, a musialo sie stac to na dniach, na poczatku wrzesnia, wiec to jest zagranie nie fair. Nie zmienia sie regul gry w jej trakcie:/

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 17:38:02]

20.09.2005
17:37
[126]

Flyby [ Outsider ]

.. EG2005_808538100 ..to straszne

..będą awantury Mortanie..jeżeli dużo jest osób w podobnej sytuacji nie musi być źle..

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 17:40:44]

20.09.2005
17:41
[127]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Flyby - zmienilem. Bede poprostu co jakis czas troche dodawał :D

20.09.2005
17:55
[128]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all.
Mortan --> Nie przejmuj sie, przeciec nie moga Cie z uczelni wywalic bez sensownego powodu, a ich 'widzi mi sie' nie jest sensownym powodem :)

Zapomnialam co mialam jeszcze napisc ;)

20.09.2005
17:59
smile
[129]

Flyby [ Outsider ]

..oki Orlando ..odrazu lepiej ;)

20.09.2005
18:00
smile
[130]

Flyby [ Outsider ]

..miałas napisac o zamocie, Cody.. albo o Padre ;)

..a ja zapomniałem uzyć edytu.. tez dobrze

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 18:01:14]

20.09.2005
18:19
[131]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

PROLOG



Pierwsze promienie słońca uderzyły o zimną powierzchnię asfaltu. Uderzyły też w jego twarz, czekał na to. Już czas. Plan. Trzymać się według planu. Wiedział, że jeżeli to spierdoli, jest trupem. Wstał z fotela i udał się do łazienki się odświeżyć. Po chwili wziął długi płaszcz z szafy i włożył do kabury berette. Wyłączył radio i wyszedł z mieszkania, udając się do windy. "Spokój". Poczekał chwile i wsiadł. "O nie, tylko nie ona." Sąsiadka z piętra wyżej. Największa plotkara w bloku. I najbardziej upierdliwa.
- O dzień dobry panie Janku! - "Nienawidzę jak tak do mnie mówi" - Pan też wychodzi? - zapytała. " Nie, do cholery, zachciało mi się jeździć windą tę i nazad!"
- Tak.
- O jak to dobrze się składa! - "Piąte piętro." - Bo widzi pan, pani Zosia z szóstki mi opowiadała... - "Drugie, boże, jaka ja mam ochotę ją uciszyć" - i wtedy... - "Parter."
- Przepraszam, ale śpieszę się.
- No dobrze, do widzenia.
Szybko poszedł do wozu, byle z daleka od niej. Usiadł wygodnie w fotelu, by chwile odpocząć. Plan. Trzymać się planu. Zapalił wóz i ruszył.
"Pamiętaj, wchodzisz, robisz swoje i wychodzisz, co tam zrobisz to twoja sprawa". " Co tam zrobisz to woja sprawa". Wiedział co zrobić. Wszystko przygotował. Strażnicy, kamera. Nic nie umknęło jego uwadze. Musi się udać. Musi.

- JAK JEDZIESZ CHUJU!! - Mazda nie zatrzymała się tylko jechała dalej. Uspokoić się. "Pogłośnie muzykę". Radio Zet, złote przeboje. "In Gadda da Vidda". Lubił ten utwór, uspokoiło go to. Minął ostatnie skrzyżowanie i zatrzymał się na poboczu. Wyjrzał przez okno. Mało ludzi, mały ruch. O to chodziło. Wyjął tłumik ze schowka i założył na berette. Nie chcemy przecież, żeby sąsiedzi słyszeli, co by sobie pomyśleli. Schował broń, by można ją było łatwo wyjąć. Wysiadł z wozu i udał się do budynku naprzeciwko.

- Dzień dobry. - Strażnik miło się uśmiechnął.
Nie odpowiedział, stał przy wejściu. Lewo - strażnik, prawo - strażnik, dwie kamery, jedna osoba w kolejce, jedna kasa. Wziął głęboki oddech. "Wchodzisz, robisz swoje i wychodzisz, co tam zrobisz to twoja sprawa". " Co tam zrobisz to twoja sprawa". "Twoja".
Wyliczył to. Szybkim ruchem wyjął broń prawą ręką i strzelił. Ciało strażnika zaczęło upadać. Szybki ruch ręki. Drugi strażnik nie żyje, ciało pierwszego upada. Szybkość. Szybkim ruchem znalazł się obok klienta banku i uderzył kolbą w jego skroń. Bezwładne ciało osunęło się na podłogę. Kasjerka w ciągu 10 sekund nie zdążyła nawet pisnąc od momentu wyjęcia broni, a już lufa była skierowana w jej czoło.
- Albo dasz kasę do tego worka - Szybko wyjął spod płaszcza dużą torbę - albo sam to zrobię będąc obok twoich zwłok, rozumiesz?
- Aaaa... - Druga ręką szybko odkręcił tłumik. Zaczął się denerwować.
- Ostatni raz mówię! - Tym razem poszła na współprace. Szybko zaczęła pakować pieniądze. Dla niego za wolno. Za dobrze mu idzie by się teraz wszystko spieprzyło. Nie po tych wszystkich trudach. Musi się udać.
- STAĆ!!
Słowo zaczęło uderzać go niczym obuch, policja? Czyżby suka włączyła alarm?
Powoli zaczął przekręcać głową w prawo. Może mu się tylko wydawało, że powoli. Zobaczyl na schodach trzeciego strażnika. Nie powinno być trzeciego strażnika, nie teraz. Spieprzyło się. Tego się najbardziej obawiał. Znowu wolno zaczął przesuwać broń w kierunku strażnika. Wolno? A może to adrenalina mu tak uderzyła, że czas zwolnił? Może. W chwili gdy oboje wymierzyli się spojrzeniami, strażnik zawołał.
- Rzuć broń!! - Nie. Albo ty, albo ja.
- Kurwa.
Broń wypaliła.

1
Warszawa Wrześnień - Październik

Mężczyzna siedział w fotelu, przed kominkiem. Rozmyślał." Oh Elizabeth, jak mi ciebie brakuje". Ogień zaczął przygasać, więc wstał, i wrzucił leżący obok drewienko do kominka. "Na jakiś czas wystarczy". Ogień. Co w nim jest takiego, że człowiek czuje sie tak bezpiecznie? Jak by był obok swoich bliskich. Bliskich....
- Tatusiu, tatusiu! - mała dziewczynka zaczeła biec w jego stronę.
- Tak, słoneczko? - szybko obrócił się w fotelu w jej strone. - Coś się stało?
- Popatrz tatku, jaki ładny mam rysuneczek. O zobacz, tu jesteś ty, tu mamusia, a tu...
- Piękne kwiatuszku, ale tatuś jest zajęty, idż pokaz mamusi, ucieszy się - uśmiechnął się.
- Dobrze. - Jak szybko się pojawiła, tak znikneła. Upewnił się, że już poszła.
- A więc jak mówiłem... - skierował wzrok na mężczyzne siedzącego przed nim. - Dresy. To jest poprostu plaga. Łysy dureń, który myśli, że jest nie wiem kim i że jego się wszyscy powinni bać. Ale wierz mi! Jakby tak mieli się tłuc z kimś, kto jest tak silny jak on - odwrócił się w strone, skąd nadbiegła dziewczynka, po chwili skierował wzrok spowrotem na męźczyzne. - spierdolił by w pare sekund. Oni by bili tylko słabszych.
- Zgodze się z toba. Plaga. - pierwszy raz się odezwał.
- A teraz coś ci opowiem, ide sobie raz z małą na spacer i widze jak jakiś taki 15-latek idzie sobie drogą, a doniego podchodzi trzech byków. Ten najwyższy zaczął:
"- Dawaj kurwa telefon!"
"- Ale ja nie mam..." - widzac bylo, ze przestraszony chłopak.
"- A w ryja chcesz? Dawaj komóre!" - Jak zaczął wyjmować telefon, wkurzyłem się i zacząłem iść w ich strone. W momencie jak juz wyjął telefon, ten szef walnął:
"- Prima aprillis!!" - I sobie poszli.
Mężczyzna zaczął się śmiać. Po chwili podchodzi kobieta.
- Piotruś, jade z małą na zakupy.
- Dobrze kochanie, miłej zabawy. - ostatnie slowa wyjątkowo podkreślił, po czym się uśmiechnął.
- Wiesz przeciez ze trzeba jechać! Mleko, woda...
- Dobrze, już dobrze.
- No to pa!
- No pa!
Mineły cztery godziny, mężczyzna już dawno wyszedł, a na dworzu zaczeło się robić ciemno. Zaczął się martwić, dla uspokojenia włączył telewizor.
- Marcin Pawłowski, Zapraszam na Fakty. - "Biedak okropnie wygląda, oby z tego wyszedł."
- W centrum doszło do karambolu. Czerwona Alfa-Romeo - "Alfa?" - z niewiadomych powodów skręciła na lewy pas i czołowo uderzyła o nadjeżdzającego TIR`a. W Alfie Romeo jechała kobieta - "Że co!?" - i mała dziewczynka - "Nie, prosze tylko nie to" - Oboje zgineli na miejscu. -"..." Ktoś zapukał do drzwi, Piotrek podskoczył ze strachu, szybko podbiegł do drzwi i otworzył. Zobaczył mundurowego.
- Tak słucham?
"Elizabeth, jak mi ciebie brakuje".
- Przepraszam szefie.
- Ee, tak? - Kominek zgasł.
- Coś się stało? - widać było na jego twarzy troske.
- Nie, poprostu... - przerwał na moment - znowu mi się śnił tamten dzień. - Oboje milczeli przez chwile.
- Mam informacje. - Męźczyzna przerwał cisze.
- Tak?
- Chciałby z panem pogadać.
- Dobrze, zaprowadź go do biura zaraz przyjdę. A wiesz, czy udało mu się? - Mężczyzna milczał - Aha. Cholera.

- Siergiej, jak miło cię widzieć! - Piotrek wszedł do swojego biura szybkim krokiem. Siergiej wstał z fotela i się lekko ukłonił.
- Witaj. - W jego głosie nie było słychać wschodniego akcentu. - Dobrze wyglądasz. - To było prawdą, Piotrek, który siedział przy kominku przedstawiał całkiem innego człowieka. Smutnego, bez życia.
- A dziękuje nie narzekam, proszę usiądź. - Piotrek również usiadł, po stronie szefa. Meżczyzna, który wszedł za nim do gabinetu usiadł na sofie, nie odzywając się.
- A więc, opowiadaj! - powiedział to spokojnym tonem, lekko się uśmiechając.
- Cóż szefie, ja... - Siergiej na chwile przerwał. - ja nie wiem jak to się stało. Wszystko sprawdziłem, ja naprawdę...
- Proszę nie tłumacz się. - Przerwał mu - Pamiętasz co powiedziałem? - Siergiej starał się unikać jego wzroku - Wchodzisz, robisz swoje i wychodzisz, co tam zrobisz to twoja sprawa. Tak powiedziałem. I dlatego - jego ton zaczął przyjmować trochę złowrogi ton - nie chce byś mi się tłumaczył. Jesteś tylko człowiekiem, przecież każdemu to się może zdarzyć. - Wziął leżącego na stole papierosa - chcesz?
- Nie...
Nic nie mówiąc podpalił papieros leżącym na stole zapałką. Zaciągnął się.
- Psy wiedzą jak wyglądasz? - powiedział to jednocześnie, gdy dym wylatywał mu z ust.
- W nocy ustawiłem, że kamery nie nagrywały nic tego dnia, tylko puszczały do monitorów poprzedni dzień.
- Zabici lub ranni?
- Nie wiem...
- Że co? - lekko się zaśmiał - jak to kurwa nie wiesz? Nagle oślepłeś? Może dlatego to spierdoliłeś!? - nie krył już gniewu.
- Znaczy... no... - Strach. Zaczął się bać. - Pięciu nie żyje, dwóch cywili rannych, nie widzieli mojej twarzy.
- A ktoś widział dostatecznie, żeby zrobić portret pamięciowy?
- Nie.
- Dobra, masz tu fałszywy paszport - lewą ręką otworzył szufladę - i dowód, pojedź do Łodzi, tam wylecisz do Paryża.
- Ale ja nie znam francuskiego.
Wyjął kopertę i położył na biurku.
- To będziesz rozmawiał migowym. - Powiedział to z powagą.
- Hmmm... dobrze, dziękuje szefie. - Wstał i podał rękę. On ani drgnął.
- Wypierdalaj.
Siergiej ruszył do drzwi. Wyszedł, a Piotrek wyrzucił do popielniczki resztkę papierosa. " Ja mam jakiegoś pecha".


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 18:34:50]

20.09.2005
19:14
smile
[132]

Flyby [ Outsider ]

..można powiedzieć Orlando nad podziw dobra stylistyka jeżeli to sam piszesz ..w treści przypomina mi to..lub powiedzmy w atmosferze, jakiś polski serial policyjny ;)

..ale ale ..jak sam już pewnie zauważyłeś.. jeżeli będziesz to "wrzucał" w ten sposób do DDW stanie się ono mocno nie do "użytku" ;) ..może to źle wpłynąć na odbiór Twojego opowiadania przez innych uźytkowników.. Proponuję abyś założył na Premium osony wątek pod odpowiednim tytułem i uzupełniał oraz upował wedle potrzeby..

20.09.2005
19:23
smile
[133]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Hmmm... ciekawy pomysł...
Taa, sam to wymyślam :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 19:25:11]

20.09.2005
19:24
smile
[134]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Zyczcie mi szczescia, dzis w nocy sie wszystko okaze :)

20.09.2005
19:25
smile
[135]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Trzymam kciuki Padre!!

20.09.2005
19:28
smile
[136]

Flyby [ Outsider ]

..dlaczego w nocy, Padre?!

20.09.2005
19:30
[137]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Flyby --> Pewnie miałam napisac, ze jestem u Padre i mam taki zamot, ze zapomniałam, co mam napisac ;)
Padre --> *szczere mode ON* Powodzenia :) *szczere mode OFF* :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 19:32:36]

20.09.2005
19:34
smile
[138]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Orlando -> thx! :)

Flyby -> bo mam co noc dola, natomiast wczoraj byl przelom, pytanie w ktora strone :-)

X-Cody -> thx :)
Zamot to byl dzis nieziemski, ale nie powtarzajmy tego wiecej :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 19:34:33]

20.09.2005
19:39
[139]

Flyby [ Outsider ]

..Padre..i to nauka tak Cię dołuje?!

20.09.2005
19:40
smile
[140]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Flyby -> nie, do kazdego egzaminu podchodze na luzie, nauka i praca sie nie przejmuje :-)

20.09.2005
19:47
smile
[141]

Flyby [ Outsider ]

..to ja już nic nie rozumiem Padre ale pewnie o to chodzi.. osobiście na tym Bożym świecie dołowały mnie tylko uczucia i nawet jestem skłonny przyznać że na takie doły lekarstwa nie ma..trzeba po prostu przeżyć..

20.09.2005
19:51
[142]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

..w treści przypomina mi to..lub powiedzmy w atmosferze, jakiś polski serial policyjny ;)
A dokładnie? :D Chciałbym wiedziec, czym nieswiadomie sie sugeruje :D

20.09.2005
19:57
[143]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Flyby, twe życzenie stało się wątkiem:

20.09.2005
19:59
smile
[144]

Flyby [ Outsider ]

..Orlando ..była taka scenka w podobny sposób rozgrywana w jakimś odcinku gdzie Marek Kondrat ..Halski? ..był komisarzem ..to ta atmosferka bo i dziecko wprowadzasz ;)

..i bardzo fajnie Orlando z tym wątkiem ..nie dość że będziesz miał luz a jeszcze Premium będzie żyło ..mam nadzieję że będziesz je pisał nie śpiesząc się

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 20:04:37]

20.09.2005
20:06
[145]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

A która scena?
Bank, wspomnienia czy rozmowa z Siergiejem?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 20:07:05]

20.09.2005
20:11
smile
[146]

Flyby [ Outsider ]

..rozmowa z Siergiejem, Orlando ..aha, jeżeli będziesz kontynuował nie zapomnij chociaż raz w każdym wątku DDW dawać linka.. to najprostszy sposób dla "leniwych" ;)

20.09.2005
20:12
[147]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

spox :D

20.09.2005
21:09
[148]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Cicho wszędzie, głucho wszędzie...

20.09.2005
21:09
smile
[149]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Pierdut!

Zadowolony? :)

20.09.2005
21:13
[150]

Flyby [ Outsider ]

..Padre ..dzwoni mi w uszach

20.09.2005
21:14
smile
[151]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Co mówicie? Głośniej!!

20.09.2005
22:59
smile
[152]

Flyby [ Outsider ]

..upnę sobie

20.09.2005
23:19
smile
[153]

Crash8462 [ ]

To wy jeszcze żyjecie :P

Ostatnio mam tyle pracy, że nawet nie mam czasu zerkać na forum i spada mi średnia statsiarska :(

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-20 23:19:42]

21.09.2005
00:22
[154]

gofer [ ]

Idąc za modą posłużę się popularnym teraz psychologicznym bełkotem.

Otóż odczuwam wyraźny brak motywacji do pogłębiania i utrwalania informacji z zakresu języka francuskiego oraz historii nowożytnej tudzież udania się jutro do państwowej placówki edukacyjnej w celu nabywania nowych umięjętności oraz zbioru fachowej wiedzy.

Są na to jakieś lekarstwa?

21.09.2005
01:40
smile
[155]

Flyby [ Outsider ]

..nie ma, gofer

..i dobranoc DDW

21.09.2005
01:41
[156]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all.
Ja sie melduje, zycze wszystkim erotycznych (poza Stranger'em, bo za dobrze by mu bylo ;)
i do jutra :)

21.09.2005
01:46
smile
[157]

piokos [ Mr Nice Guy ]

raczej do dzisiaj

21.09.2005
07:58
smile
[158]

Szenk [ Master of Blaster ]

No co jest, śpiochy :)

21.09.2005
08:46
[159]

Mortan [ ]

Zimno, głodno, ch*jowo. Ide na uczelnie.

21.09.2005
08:58
smile
[160]

Szenk [ Master of Blaster ]

Ciepło, syto i - gdyby nie drobna niedogodność, pracą zwana - nawet dość znośnie :D

21.09.2005
11:19
[161]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wlasnie wstałam i zaraz ide do pracy :)

21.09.2005
13:27
[162]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

I co tak pusto?
Ha! powinnam byc w pracy, ale szef zadzwonil i powiedzial, ze maja dzis straszne opoznienia i zebym byla na 12 (normalnie w sorody startuje o 10). No wiec melduje sie na stanowisku o 12, ale patrze - pusto, nie ma dostawy, hmm. Dzownie do szefa a on, ze maja naprawde DUZE opoznienie i zebym wrocila do domu (wie, ze mam blisko) i ze do mnie zadzwoni jak gazetki beda na miejscu :)
Wszystko fajne i zamotane, tylko jeden maly zonk - jak przywioza gazetki o np. 2.30 to im sie wydaje, ze ja bede tam stała do 7.30? :]

21.09.2005
13:48
smile
[163]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Ja mam to samo, tyle ze z uczelnia. Chyba bede musial rozlozyc jakies sidla zeby wreszcie moc zlapac niektorych wykladowcow. ;)

21.09.2005
14:00
[164]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zostaw im katerczki z wiadomoscia ;P

21.09.2005
16:06
smile
[165]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Wakacje! :D

Ide zaraz pizze robic :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-21 16:06:31]

21.09.2005
16:54
smile
[166]

Flyby [ Outsider ]

..nie sidła tylko doły, Stranger ..potem z przejęciem udzielasz pomocy i masz względy ;)

..poważne opóźnienia oznaczają niedorozwój, Cody.. nic dziwnego że do tej pory udało mi się dostać "Echo" tylko raz..

..proponuję Padre abyś porzucił pizzę jak Barbakan na rzecz pizzy jak Planty..

21.09.2005
17:01
smile
[167]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Co jak co, ale wykladowcom pomocnej dloni nie bede podawal... no, w ostatecznosci babce z angielskiego :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-21 17:02:00]

21.09.2005
17:12
smile
[168]

Flyby [ Outsider ]

..a szkoda Stranger, taka dłoń korzystnie by Cię wyróżniała z szarego tłumu męczących uczących się.. dłoń powinna być oczywiście zaopatrzona w przemiłe drobiazgi.. w wypadku tej od angielskiego nie jestem pewien co dokładnie powinieneś trzymać w dłoni.. ;)

21.09.2005
17:15
smile
[169]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Hmm w tym przypadku wazniejsze bedzie chyba to co bede jej jednoczesnie pokazywal. :P

21.09.2005
17:24
smile
[170]

Flyby [ Outsider ]

..a tak, tak Stranger .. masz oczywiście na myśli swój pękaty, skórzany portfel ;)

21.09.2005
19:58
[171]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Co tu tak pusto? :)

21.09.2005
21:40
[172]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Co jest z Wami, DDW?
Normalnie nie wierzę. Dzis albo kogos nie ma, albo ma doła. Tylo ja jestem, nie mam doła i probuje zrobic cos konstruktywnego, ale nie mam z kim.
Ale to ostatnie zdanie fajnie zabrzmialo :P
(nawet kojarzyc sobie musza sama wlasne zdania :(

:P

21.09.2005
21:53
smile
[173]

Hellcat [ Legend ]

Ja się standardowo nie odzywam :)

21.09.2005
22:00
smile
[174]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Ja jestem, ale oczywiscie udaje, ze cos robie. :]

21.09.2005
22:14
smile
[175]

Flyby [ Outsider ]

..a mnie nie było bo spałem..już wszystko wiesz Cody?

21.09.2005
22:18
[176]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Aa to nie jest tak zle :)

21.09.2005
22:21
smile
[177]

Flyby [ Outsider ]

..jak zwykle ;)

21.09.2005
22:27
[178]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pewnie, ze wiem, Flyby :)

21.09.2005
22:41
smile
[179]

Flyby [ Outsider ]

..księżyc mruga do Cody,
widzisz te gwiezdne drogi?
i ten cień co mą tarczę przecina?
miotła, chichot na miotle..
to zrównanie dnia z nocą,
..już się sabat jesienny zaczyna ;)

22.09.2005
00:39
[180]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ide spac, bo raaano trzeba wstac :P
Budzikom smierc! :D

Erotycznych, DDW. A Strangerowi problemow emocjonalnych ;]

22.09.2005
01:14
smile
[181]

Flyby [ Outsider ]

..Katerin pozdrawia DDW ..tyle na razie ..sama napisze więcej ;)

..oj, muszę zdążyć się załapać na Erotyczne .. miłych snów Cody

..dobranoc DDW

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-22 01:32:38]

22.09.2005
08:25
smile
[182]

Szenk [ Master of Blaster ]

Aleście se pogadali w nocy - leniuchy jedne :)

22.09.2005
09:40
smile
[183]

Hellcat [ Legend ]

Szenkuuś, luubisz mnie? :D

22.09.2005
09:43
smile
[184]

Szenk [ Master of Blaster ]

Helcuś ---> A co chcesz? :D

22.09.2005
10:03
smile
[185]

Hellcat [ Legend ]

Nie no...tak pytam... :D

Ale wiesz...zgłodniałem :D

22.09.2005
10:05
smile
[186]

Szenk [ Master of Blaster ]

Nie oddam swoich kanapek !!!

22.09.2005
10:05
smile
[187]

Hellcat [ Legend ]

No i wyszło szydło z worka...i po co było kłamać że mnie lubisz...

22.09.2005
10:09
smile
[188]

Szenk [ Master of Blaster ]

A kiedy ja cuś takiego napisałem?

22.09.2005
10:10
smile
[189]

Hellcat [ Legend ]

W sumie nigdy...ale ja to czuje...czułem, teraz już wiem że te 20 lat byłem wciąż okłamywana...

22.09.2005
10:11
smile
[190]

Szenk [ Master of Blaster ]

Hihihi...

22.09.2005
10:11
smile
[191]

Hellcat [ Legend ]

To co z tym papu? :D

22.09.2005
10:12
smile
[192]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

U mnie mozna dostac dzis dobra pizze, ale trzeba miec dluzsze wlosy i gdzieniegdzie byc wypuklym a gdzieniegdzie bardziej wkleslym niz Ty, Hellcat :P

22.09.2005
10:13
smile
[193]

Hellcat [ Legend ]

Da rade zrobić :D

22.09.2005
10:13
smile
[194]

Szenk [ Master of Blaster ]

Padre ---> Czy mięsień piwny zalicza się do wypukłości, o których wspominałeś? :D

22.09.2005
10:17
smile
[195]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Szenk -> nie, ta wypuklosc musi byc nieco wyzej :P

22.09.2005
10:32
smile
[196]

Szenk [ Master of Blaster ]

Padre ---> Hmmm, musiałbym chyba sobie przeponę gdzieś przemieścić, ale może dla się zrobić :D

22.09.2005
10:39
smile
[197]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Szenk -> jesli dla Ciebie najwiekszym problemem jest stworzenie wypuklosci, a nie wkleslosci to ja nie mam pytan :D

22.09.2005
10:41
smile
[198]

Szenk [ Master of Blaster ]

Z wypukłościami nie mam problemów, choć może akurat nie są rozmieszczone w tych miejscach, które preferujesz :D

22.09.2005
10:47
smile
[199]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Szenk -> no dobra, powiedzmy, ze dostaniesz kawalek, taki juz mily jestem :D

22.09.2005
10:49
smile
[200]

Szenk [ Master of Blaster ]

No :D

22.09.2005
10:58
smile
[201]

Father Michael [ Starkweather-Moore ]

Nowa nadzieja: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4238679&N=1

22.09.2005
11:01
[202]

Mortan [ ]

To niech Szenk łapie, bo bym sie dopisał :>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.