GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wypadek-kto zawinił?!?!

16.09.2005
15:45
smile
[1]

rybek [ Centurion ]

Wypadek-kto zawinił?!?!

Dzisiaj, niedaleko szkoły byłem świadkiem wypadku, który przedstawiłem na moim wielce wypaśnym rysuneczku. Samochód nr. 1 pruł przypuszczalnie więcej niż 60 km/h, ale jechał po prostej. Samochód nr. 2 wyjeżdżał z bocznej uliczki. Sytuacja wyglądała tak, że samochód nr. 2 zajechał drogę numerowi 1 i ten, żeby nie wpaść na numer 1 skręcił z piskiem opon do uliczki, z której wyjeżdżał tamten. Wpadł przy tym w poślizg i uderzył w drzewo (lub słup). Nie wiem, co się stało z kierowcą, ale nie wychodził z auta dobrą minutę. Nie wiem co się działo potem, bo spieszyłem się na autobus. Zapomniałem powiedzieć, że samochód nr. 2 zmył się z miejsca wypadku.
Teraz mam pytanie do forumowiczów posiadających prawko i znających sie choć trochę na zasadach drogowych: Kto zawinił, kto złamał prawo i kto jest odpowiedzialny za ten wypadek??
Może rozwinie się rozmowa na temat bezpieczeństwa na drogach (nie mam nic przeciwko).
P.S. Nie burzyć mi się, że powinienem zostać jako świadek, gdyż było tam około 50 świadków (po dzwonku i blisko szkoły), a nie zobaczyłem rejestracji numeru 2 więc nie przydałbym się na nic :P

Pozdrawiam.

16.09.2005
15:49
[2]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Jezeli samochod nr. 2 wyjezdzal z drogi podporzadkowanej to on zawinil.

16.09.2005
15:50
smile
[3]

SzPiEg_KF [ Konsul ]

2 bo uciejł z miejsca wypadku

16.09.2005
15:51
[4]

rybek [ Centurion ]

rysuneczek się nie dodał...

16.09.2005
15:52
[5]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

gdzie ten rysunek?

16.09.2005
15:52
[6]

rybek [ Centurion ]

hmm może teraz się doda?

16.09.2005
15:52
[7]

wysiu [ ]

Jesli prosta droga miala pierwszenstwo, wine ponosi wyjezdzajacy (wymuszenie pierwszenstwa). Jesli nie bylo zadnych znakow, to ten z uliczki mial pierwszenstwo (regula prawej reki).

16.09.2005
15:52
[8]

Garbizaur [ Legend ]

To zależy kto miał pierwszeństwo.

16.09.2005
15:54
[9]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

sluchaj zmniejsz ten obrazek bo dlatego nie wchodzi.

16.09.2005
15:54
[10]

rybek [ Centurion ]

pierwszeństwo miał na pewno samochód nr 1
a rysuneczek sie nie chce dodać

16.09.2005
15:55
[11]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

jaka ma wielkosc?

16.09.2005
15:56
[12]

rybek [ Centurion ]

ma 40 kb
teraz mi wyskakuje błąd i posty sie nie dodają (jak probuje dać rysuneczek)

16.09.2005
15:58
[13]

wysiu [ ]

jpg/gif/png/bmp


Ciekawe co na nim jest, bo opis slowny jest chyba dosc jasny?

16.09.2005
15:59
[14]

rybek [ Centurion ]

wysiu--> dokładnie, to miała być taka pomoc dydaktyczna :D

mam taki bład:
Blad, przeładuj stronę lub zgłoś na e-meila jakiegośtam

16.09.2005
16:00
[15]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

rybek wyslij mi na maila [email protected]

16.09.2005
16:03
[16]

rybek [ Centurion ]

Saluteer--> poszło
aha, co do bezpieczeństwa na drogach, to dochodzi jeszcze bodziec w postaci tragicznej śmierci Arkadiusza Gołasia

16.09.2005
16:04
[17]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

aaaa

16.09.2005
16:07
[18]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

zawinil oczywiscie nr.2 a jak uciekl i ktos spisal rejestracje to ma 2x przegwizdane, a jak sie jeszcze cos stalo temu w 1 to 3x przegwizdane :)

16.09.2005
16:08
smile
[19]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

lepiej niż Saluteer się nie dało powiedzieć ;)

16.09.2005
16:11
[20]

rybek [ Centurion ]

saluteer--> zgadzam się z Tobą, a czy to, że koleś z nr. 1 jechał prawdopodobnie za szybko ma jakieś znaczenie? (w świetle prawa, bo wiadomo, że by wychamował jakby jechał wolniej...)

16.09.2005
16:13
[21]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Ma znaczenie, bo ponosi czesciowo wine, gdyz np. ten ktory wyjedzal zobaczyl ze jest daleko, zle ocenil - majac nadzieje ze jedzie zgodnie z przepisami, a tak na prawde jechal zauzmy 90...

16.09.2005
16:13
[22]

.:VeGo:. [ Dragon ]

2 zawinil widac ze wyjezdza z uliczki a wiec doiero wbija sie na droge, wiec musi ustapic !!

16.09.2005
16:14
[23]

wysiu [ ]

rybek --> A masz rada w oku, zeby to stwierdzic?:) Ale tak czy owak, nawet gdyby udalo sie udowodnic, ze gosc jechal za szybko (slady hamowania, itp), i tak przyczyna wypadku bylo zajechanie drogi - wymuszenie pierwszenstwa.

16.09.2005
16:16
[24]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Chyba ze rybku bylo to skrzyzowanie rownorzedne i ten z prawej mial pierwszenstwo a tan drugi nie zauwazyl nawet tej drogi :)

16.09.2005
16:21
smile
[25]

Arczens [ Legend ]

Ktos z wypowiadajacych sie ma prawko ? Jesli tak to boje sie jeszcze bardziej, słyszeliscie o czyms takim jak znaki drogowe ?

16.09.2005
16:23
smile
[26]

wysiu [ ]

Arczens --> A co to takiego?

16.09.2005
16:23
[27]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Arczens... ja mam, rybek nie narysowal znakow, ale powiedzial ze 1 ma na bank pierwszenstwo wiec o co chodzi?

16.09.2005
16:24
[28]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Nie ma znaczenie przekroczona predkosc samochodu 1. Tak to jest w polskim prawie.
1 mogl jechac i 300 km/h a nr 2 mogl zobaczyc ze zbliza sie bardzo szybko i powinien mu ustapic.

Ale najwazniejsze jest wyjasnienie inne sprawy.

"Samochód nr. 1 pruł przypuszczalnie więcej niż 60 km/h, ale jechał po prostej. Samochód nr. 2 wyjeżdżał z bocznej uliczki."

To ze jechal po prostej nie znaczy ze mial pierwszenstwo.
Aha, i nie ma w polskim prawie takiego czegos jak boczna uliczka. Tak samo nie ma pojecia "glowna ulica".

16.09.2005
16:24
[29]

.:VeGo:. [ Dragon ]

Arczens ---> nie potzrebuejsz wszedzie znakow drogowcyh, jesli wlanczas sie do ruchu to chyba logiczne ze ustaepujesz pierwszenstaw a z tego obrazka wynika ze 2 wlanczal sie do ruchu, wiec powinien ustapic 1

16.09.2005
16:24
[30]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

Tyle tylko ze jesli drugiemu nic sie nie stalo (zadnego zadrapania ani tego typu pierdol) to formalnie nie bral on udzialu w wypadku. Zawinil ale nie bral udzialu. A to oznacza raczej ze nie uciekl z miejsca zdarzenia... bo to samo mozna by wtedy zarzucic Rybkowi. Przynajmniej tak to rozumiem.

16.09.2005
16:25
[31]

wysiu [ ]

Vego --> Akurat sie mylisz:) Jesli nie ma znakow, to w takiej sytuacji masz pierwszenstwo.

16.09.2005
16:26
[32]

Iceman_87th [ Senator ]

zawinila 2 bo wymusila pierwszenstwo na 1, natomiast 1 powinna dostac mandat i punkty za predkosc

16.09.2005
16:27
[33]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Vego --> nie wiesz o czym mowisz... wiesz co to wlaczanie sie do ruchu? To nie znaczy ze wyjezdza z bocznej, wlaczanie sie do ruchu oznacza wyjazd z parkingu lub drogi gruntowej, a rybek nic o tym nie wspominal, mowil ze na bank mial pierwszenstwo nr. 1

16.09.2005
16:29
[34]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

Saluteer --> jeszcze wyjazd z drog podleglych instytucjom niepublicznym uznawany jest za wlaczanie sie do ruchu...

No ale moze dajcie sobie spokoj skoro jedyna osoba bedaca swiadkiem sytuacji najwyrazniej nie wie na co powinna byla zwrocic uwage a do tego nie udziela sie juz w dyskusji. Po co wiec dzielic wlos na czworo?

16.09.2005
16:30
[35]

Kyahn [ Kibic ]

Hmm, a ja mam takie pytanie, bo w sumie nie wiem.
Na skrzyżowaniu znaków nie ma, ale ja wyjeżdżam z drogi "polnej" na asfaltową :)
Czy wtedy też to jest traktowane jako skrzyżowanie dróg równorzędnych i czy w ogóle zdarzają się takie miejsca,
bo wymyśliłem to na poczekaniu :). Osobiście zawsze traktowałem drogi tego pokroju jako podporządkowane,
jak to jest?

16.09.2005
16:30
[36]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

na 90% zawinil pojazd nr 2 nie ustepujac pierszenstwa ... chyba ze byly znaki ze ma pierszenstwo to zmienia postac rzeczy.. ewentualnie mogla to byc droga z rownorzednym pierszenstwem wtedy jest regola prawej reki... jesli nie bylo zadnych znakow a 2 wyjezdzal z drogi wew.. jakiegos wyjazdu z posesji czy cos to ON zawinil..

16.09.2005
16:31
[37]

wysiu [ ]

Kyahn -->

"Art. 17.

Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi nie będącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania,
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej,
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych,
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów,
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. "

16.09.2005
16:32
[38]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Kyahn ---> nie bo jak wyjezdza z pola to jest to droga gruntowa...

16.09.2005
16:39
[39]

Kyahn [ Kibic ]

Czyli dobrze robiłem, ale nigdy się nad tym głębiej nie zastanawiałem :)

16.09.2005
16:51
smile
[40]

??? [ tomi_boss ]

mi wczoraj tak kretyn wyjechal ale wziolem go slalomem ledwo, niepowiem adrenalina skoczyla :)

16.09.2005
17:05
[41]

rybek [ Centurion ]

zeby wyjasnic: 2 dołączał się do ruchu, wjeżdzał z podporządkowanej.

co do zadrapań itp. to tylko nr 1 ucierpiał, ma rozwalony samochód, i przypuszczam że coś mu się stało (uderzył w coś),a wnioskuję to z tego, że nie wychodził z auta. Czy jakby ktoś wam wjechał pod koła i uciekł z miejsca wypadku, a wy mielibyście rozwalone auto, to nie wyszlibyście sprawdzić co się stało z samochodem? No, chyba że wgniotło mu drzwi i nie mógł otworzyć.

Aha, mój tata stwierdził, że nr 1 powinien się wpie** na chama w 2, bo tak, to nie dostanie kasy z ubezpieczalni jeżeli 2 nie złapią, gdyż potraktowane by to tak samo jakby mu drzewo wpadło na drogę...

16.09.2005
17:10
[42]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Chcial sie ratowac ale cos nie wyszlo :) szkoda zes nie podbiegl do tego goscia... bo nie chodzilo tu tylko o swiadkowanie. Wiesz co to pierwsza pomoc? Skoro nie wychodzil z samochodu przez minute i nikt do niego nie podbiegl to powinienes byc 1 osoba ktora to zrobila...

16.09.2005
18:18
[43]

rybek [ Centurion ]

Saluteer--> podbiegło co najmniej 20 osób... :P

16.09.2005
18:29
[44]

Azzie [ bonobo ]

Jesli nr 1 drastycznie przekroczyl predkosc np jechal 150 km/h to bedzie jego wina... Moj kolega mial identyczna sytuacje tylko lecial prawie 180 km/h na terenie zabudowanym i wrabal sie prosto na samochod ktory mu wyjechal z podporzadkowanej. Wiekszosc predkosci wyhamowal ale i tak wyladowal w szpitalu a potem mial sprawe w sadzie ktora przegral. Orzeczenie: jego wina z powodu tak duzego przekroczenia predkosci (ponad 3 razy heheh).

A jedna z podstawowych zasad kodeksu drogowego jest to ze kazdy ma prawo oczekiwac ze pozostali uczestnicy ruchu przestrzegaja przepisow (druga mowi o ograniczonym zaufaniu ale to nie przeczy pierwszemu :))) )

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.