gacek [ Boat Town ]
"Dziewczyny lecą na graczy" :)
Pozwolę sobie zacytowac jeden z dzienników internetowych
Już niebawem rodzice przestaną odganiać swoje dzieci od gier komputerowych, a zamiast tego zaczną je przekonywać, aby ciężko ćwiczyły swoje umiejętności. Pociechy ze zniechęceniem będą zasiadać do trudnych ćwiczeń przy grach wiedząc, że wirtualne rozgrywki były wymarzonym zawodem ich rodzicieli, a i mogą przynieść odpowiedni dochód. Taka wizja przyszłości wydaje się coraz bardziej prawdopodobna.
[Blocked Ads]
Już dziś w USA można spotkać ludzi, którzy twierdzą, że są zawodowymi graczami komputerowymi. Zarówno uprawianie jak i oglądanie "wyczynowego" grania staje się coraz bardziej popularne i wygląda na to, że Counter Strike lub Quake mogą się stać dyscyplinami sportowymi XXI wieku.
Organizatorzy rozegranych niedawno wirtualnych zawodów w New York's Hammerstein Ballroom twierdzą, że zmagania zawodników oglądała widownia złożona z 4 tysięcy ludzi. Dodatkowo 63 tysiące użytkowników śledziło przebieg zawodów w sieci. Dodajmy, że do ostatnich zawodów w Singapurze chciało się zakwalifikować ponad milion osób.
Jeśli jest duża widownia, to naturalnie pojawiają się sponsorzy. W przypadku wirtualnych rozgrywek są to znaczące firmy takie jak Samsung i Intel. Sponsorami wirtualnego sportu stają się również przedsiębiorstwa nie związane z branżą komputerową np. Johnson & Johnson lub Burger King.
A skoro mamy sponsorów, to mamy i pieniądze. Przeciętny gracz w drużynie odnoszącej sukcesy może zarobić 30 - 40 tys. USD rocznie. Szacuje się, że około 50 graczy w USA zarabia na takim poziomie. Trzeba dodać, że w środowisku fanów gier w Korei Południowej najlepsi gracze są znani z nazwiska i stają się istnymi gwiazdami. Takich mistrzów w Korei jest około 200.
Jednym z zawodowych graczy jest Matija Biljeskovic, prywatnie samotny ojciec. Twierdzi, że jego praca nie jest prosta. Powstają wciąż nowe gry i trzeba się douczać. Matija zazwyczaj ćwiczy wieczorami, po tym jak ułoży do spania swojego synka. Gracz twierdzi, że kiedy mówi dziewczynom o swoim zawodzie, są zachwycone :-)
Czyli co trzeba zacząć grac o upadłego :)
Czy ktoś z was zna w Polsce jakiegoś gracza któryna tym zarabia, może inaczej czy takie grono osób w Polsce wogóle istnieje?
cronotrigger [ Rape Me ]
prosty przykład:
Counter-strike
Team-Pentagram
LUq, Neo, Taz, Zibi
\/
\/
\/
POLACY
^
^
^
jakby ktoś miał wątpliwości
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-14 22:17:41]
Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]
ozesz kurde :) ciekawie sie robi :]
LooreNz [ Virtual World ]
Słyszałem o zawodowych graczach z Korei i USA. Można na tym dobrze zarobić ale trzeba być naprawde dobrym.
A czy w Polsce istnieją takie osoby to nie wiem. Wydaje mi się że jak narazie nie.
Arxel [ Dj Arxel ]
wpolsce jeszcze czegos takiego niema.. jeszcze nie ten poziom :)
u nas conajwyzej mozna wygrac kilka stowek za wygranie jakiegos turnieju :)
dobra ide grac!!!
w koncu zaniedlugo w szkole robimy se turniej w CODa :D
ExistoR [ Sigma Private Hitman ]
Przeciętny gracz w drużynie odnoszącej sukcesy może zarobić 30 - 40 tys. USD rocznie..
Jednak zeby byc takim 'przeciętnym' graczem trzeba sporo czasu poświęcic na trenowanie... Czyli ten zawód odpada jako "dorabianie" dla studentów.. a więc albo poświęcamy temu życie, czyli trenujemy ostro zeby stac sie najlepszym albo w połowie rezygnujemy i nie wiemy co ze soba zrobic
Quicky [ Senator ]
Z e-sportem jest niemal tak samo, jak z uprawianiem sportów "tradycyjnych". Trzeba wcześnie zacząć trenować i poświęcić się temu w całości, grając po kilka godzin dziennie, a i wtedy nie ma gwarancji że cokolwiek uda się na graniu zarobić. W Polsce istnieje bodaj jeden klan, którego członkowie zarabiają, a mianowicie wspomniany przez cronotriggera Team Pentagram.
Oczywiście sukcesom sprzyja również życie w bardziej cywilizowanym państwie niż Polska :P
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
a kariere konczy sie jako pol debil :)
Qbaa [ Senator ]
Maevius ależ zrozum, że nie w każdym zawodzie karierę kończy się jako pół debil...
goldenSo [ LorD ]
@Maevius
Z portfelem który się nie mieści w sporej piwnicy :)
Isam [ Generaďż˝ ]
Qbaa ---> wiekszosc karier tez zaczyna sie jako pol debil :]
Garbizaur [ Legend ]
Ciekawe, czy kiedyś konkurencja "gry komputerowe" zostanie włączona do programu igrzysk olimpijskich... :)
MAROLL [ United Offensive ]
Ja mam zamiar zostac takim pr0 :P W Et lub CoD :) Cwicze ciezko :) Ludzie niezle zarabiaja na swiecie i w Polsce kilku jest. Najlepszym przykladem gracza zawodowego jest oczywiscie Fatal1ty ;)