GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co robicie na informatyce w szkole ??

14.09.2005
17:49
smile
[1]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

Co robicie na informatyce w szkole ??

Obecnie chodzę do trzeciej klasy gimnazjum i dziwi mnie to, że dalej robimy to co w drugiej klasie. Do dnia dzisiejszego miałem już 3 godziny informatyki i na każdej bawiliśmy się w wordzie tworząc plany lekcji-tabelki. W zeszłym roku, prawie cały czas bawiliśmy się paincie. Czy w waszych szkołach, również nauczyciele informatyki się tak przykładają do swojej pracy ?? Aha, i nie wspomne o tym, że na początku lekcji facet nam mówi co mamy zrobić, a następnie idzie do pokoju nauczycielskiego na kawe...czy u Was również jest to normą ??

14.09.2005
17:54
smile
[2]

.:VeGo:. [ Dragon ]

no własnie, i tego ucza w gimnzjamu, jak by bylo potrzebne tak strasznie, ja teraz koncze Liceum i tam jak w pierwszej klasie nam gosc kazal zrobic jakis programik to wszyscy takie oczy na niego co on chce, przeciez to jest infa pownnismy robic prezentacje w "power pointcie" i listy w "wordzie", według mnie to juz w gimnazjum powini uczyc podstaw, nie wymagam jakis zaawansowancyh rzeczy ale tylko podstaw, bo potem w liceum w mim przypadku byl taki zapierdziel ze sie pogubilem, i html powiini uczyc tez , wszytskiego po trochu a nie tylko pakiet Office

14.09.2005
17:55
smile
[3]

bartek [ ]

W moim gimnazjum nie było inaczej. Teraz jest lepiej, tzn. rozgrywamy turnieje w CSa bądź męczymy Deluxe Ski Jumping, Icy Tower i Elastomanię ;) Turbo Pascal niby też jest, teraz, w drugiej klasie ma być nawet C/C++, ale już to widzę... ;)

14.09.2005
17:57
smile
[4]

wysiu [ ]

My sie wlamujemy do Pentagonu.

14.09.2005
17:57
[5]

nutkaaa [ Snowboardzistka ]

2 klasa liceum - zamienianie liczb dziesietnych na system swojkowy, osemkowy szesnatskowy, dodawania i mnozenie liczb w systemie dwojkowym/osemkowym/szesnatkowym... za miesiac programowanie w C++

14.09.2005
17:58
smile
[6]

dzfonek [ Konsul ]

bartek-----> zapomniales dodac Mario <lol> u mnie pol klasy gra w to co wymieniles, ale Mario i tak jest najlepsze.

14.09.2005
17:58
smile
[7]

Dziki Tur [ Konsul ]

Jestem w drugiej klasie gimnazjum i uczymy się pisać w Wordzie (tak samo jak w podst. i 1. kl. gim.)

14.09.2005
17:59
smile
[8]

Arcy Hp [ Legend ]

W gimnazjum przez 3 lata wałkowałem kurs dla sekretarek.

14.09.2005
18:00
smile
[9]

techi [ Legend ]

W Gm było html, office, pascal, a w Liceum=>C++ i zaczynamy MySql i PHP;]

14.09.2005
18:00
smile
[10]

picuś [ Generaďż˝ ]

Ja w podstawowce i liceum uczylem sie o budowie procesora wiecie ALU, jednostka sterujaca i takie tam. W zasadzie to przerobilismy wiekszosci znanych prockow poczawszy od slynnego 486 a na P4 i PowerPC konczac.

14.09.2005
18:01
[11]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

2 klasa liceum ----> programowanie w pascalu, delphi, obsługa linuxa, niedlugo obsluga sieci. sortowania i takie pierdoly.....

14.09.2005
18:03
smile
[12]

reds23 [ redsov ]

ja mam zajebistego nauczciela w LO :)

1 klasa: Word, Exel :/
Photoshop, Flash :DD (trial ;))

2) Teraz bazy danych i access
potem programowanie ...

3) chyba kontynuacja programowania + cos jeszcze ... ;))

14.09.2005
18:10
[13]

MAROLL [ United Offensive ]

1gim- Chcial programowanie w Pascalu, ale klasa wyrazila sprzeciw (sic!), oczywiscie ja to przyjalem z dezaprobata bo to oznacza kolejny rok Worda i Excela xD

14.09.2005
18:11
smile
[14]

Arxel [ Dj Arxel ]

hahahahahaha
to ja sie pochwale!!!!!!
uwaga mozecie sie smiac

1LO:

w klasie 1 bedziemy robic:
-word/exel itp
-grafike
i cos jeszcze.. porgramowanie w kl. 2.. :|
i uwaga....
narazie to robimy :

tworzenie plikow/folderow
ustawianie tapety/wygaszacz
zmiana ikon
i takie inne gowna
mi sie tak smiac chce nainformactyce ze to nieporozumienie!!!
hahahahaha
ale w pon. na najblizszych infach sie zbuntuje.. powiem kolesiowi ze my tego nawet w gim. nie mieli i wogole.. zebysmy zaczeli C++... ew. ta grafike nieszczesna... (ja sie domyslam ze bedziemy robic w paincie :D)

14.09.2005
18:11
smile
[15]

skiper9 [ Generaďż˝ ]

U mnie na informatyce robimy różne i ciekawe rzeczy :D

14.09.2005
18:13
[16]

MAROLL [ United Offensive ]

Ale zapomnialem dodac, że ostatnm hitem w mojej klasie jest...Pilsner Urquell (zbierasz butelki do skrzynki i rozbiera sie przed toba babka ) xD

14.09.2005
18:13
[17]

Arxel [ Dj Arxel ]

a i jak dalej bedziemy robic to co jest w/g planu to przy czasie ktory nam zostaje bedziemy graloi w CODa... :D
i wogole planujemy se turniej ogolnoszkolny zorbic :)

14.09.2005
18:15
[18]

goldenSo [ LorD ]

2ga klasa Gimnazjum, nie robimy praktycznie nic.
@MAROLL
Weź mi powiedz do jakiego gimnazjum chodzisz :).

14.09.2005
18:16
[19]

leszo [ Legend ]

teraz juz nie mam... ale I klase LO zaczelismy od wkuwania pojęć typu "przeglądarka internetowa" czy "system operacyjny" :/

a gimnazjum... niby jechalismy z programem, ale faktycznie facet pisał temat i udostepniał na sieci cwiczenia, po czym oddawł się czatom WP ... no czasem cos robilismy, tylko ze np. w power poincie lepiej sie od niego znałem... i do dzis rządzi jego tekst: hiperZłącze :D

aaa i jak mogłem nie napisac od razu! gralismy w quake 2 lub HL z nauczycielem :D jego nick to "niszczyciel" <lol>. po zaczajeniu za rogiem gdzies na mapie crossfire w hl jechało się go z łoma...

14.09.2005
18:18
smile
[20]

Janczes [ You'll never walk alone ]

U nas koles całą lekce pokazywał jak sie robi nowy folder i nazywa sie go swoim imieniem i nazwiskiem.Bo paru wiesniaków nie umialo

14.09.2005
18:19
[21]

Kyahn [ Kibic ]

Janczes ----> kto nie umiał?

14.09.2005
18:20
smile
[22]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Ja teraz w 1 gim uczę się rysować figury goemetryczne w paincie i tej głupiej Logomocji - kurde nie mam się czym lepszym zajmować tylko paintem który już był przez całą podstawówkę przewałkowany :/

14.09.2005
18:20
[23]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

W ogólniaku informatykę miałem raptem przez rok, ale podobnie było. Uczyliśmy się kopiować pliki w Norton Commanderze i sprawdzać zawartość katalogu w DOS-ie. O Wordzie można było zapomnieć, był Windows 3.11, w którym działał tylko Pasjans. Generalnie to grzaliśmy w Lotusa, a jak postawili sieć na Novellu to w Dooma na pierwszej mapie. Łezka się w oku kręci...

14.09.2005
18:22
[24]

MAROLL [ United Offensive ]

goldenSo - Publiczne Gimnazjum w Czarnkowie :) Mamy takie faceta od infy ze nawet nam kibicuje przy grze :P

14.09.2005
18:22
[25]

Anarki [ Dead King ]

Ja też chodze do 3 gimnazjum. Na informatyce w 1 i 2 klasie gimnazjum bawilismy sie w paincie i przepisywalismy do worda jakies nudne kawałki. Teraz bedziemy pracowac w Wordzie, Excelu, a w drugim polroczu jak dobrze pojdzie jakies strony internetowe moze mbedziemy robic. :)

14.09.2005
18:26
[26]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Moim zdaniem od 1 gim powinien być Turbo pascal przez cały rok i HTML w 2 klasie pascal i delphi i flash i html a w 3 delphi flash i podstawy php

14.09.2005
18:26
smile
[27]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Kyahn----> paru wieśniaków. czlowieku takie mamy z nich teraz polewki że szok!!

14.09.2005
18:27
smile
[28]

Kompoholik [ Forever United ! ]

W gimnazjum paint, word, excel. W liceum już wyższe progi, ale do tych zaawansowanych nie doszliśmy jeszcze. :P

14.09.2005
18:27
[29]

Kyahn [ Kibic ]

Janczes ----> a ile masz lat?

14.09.2005
18:31
smile
[30]

Punks Not Dead [ change my nick ]

ja w 2 klasie gim. miałem podstawy, neta, worda i exela <lol2> PARANOJA!

14.09.2005
18:31
smile
[31]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

pierdoły, jak wszedzie. Bo to nie jest informatyka tylko 'technologia informacyjna'

14.09.2005
18:33
smile
[32]

MAROLL [ United Offensive ]

Janczes >>>> nie rozumiem dlaczego wyzywasz ludzi od wiesniakow ? Moze nie maja dostepu w domu do komputera wiec dlaczego ich wyzywasz ? Nie kazdego stac na komputer ;/

14.09.2005
18:33
smile
[33]

QrKo [ ]

Jestem w klasie 2 LO rozszerzenie mat-fiz-inf. Jak koleś na 1 lekcji infy w tym roku (jakiś typowy lamus, ktory przez 15 minut lekcji probowal sie zalogowac) nam powiedzial zebysmy odpalili excela i pokolorowali komorki to sie wkurwilem i szczerze mowiac to pierdole cala infe! Jestem na kierunku który teorytycznie powinien mnie przygotowac do matury z infu, ale jak widac lipa...

14.09.2005
18:33
smile
[34]

Kronk [ Pretorianin ]

W gimnazjum miałem katastroficzną kobietę od infy. Była to nauczycielka od techniki po kursie. Całą 1 klasę robiliśmy DOSa. Na początku lekcji dawała nam polecenie i pokrótce mówiła co i jak, ale w taki sposób, że mało co ktokolwiek rozumiał. Potem ona siedziała a my główkowaliśmy co robić. Czasem ktoś wpadł jak rozwiązać zadanko, a czasem nie. A ona za nic nie chciała nam po prostu powiedzieć jaką i jak komende wpisać. Ci co mogli (ich kompy były poza jej polem widzenia) wykonywali polecenie w windowsie w ok. 30 sekund. Do dzisiaj jestem pewien, że robiła tak, po to, abyśmy siedzieli nad "banalnym" zadaniem dzień cały a ona miałaby święty spokój.
W efekcie kilka miesięcy przerabialiśmy podstawowe komendy DOSa.
.

14.09.2005
18:35
[35]

.:[upiordliwy]:. [ don't forget me ]

Hehe, ja teraz java na infie przerabiam i powtarzamy htmla ale ogólnie do tej pory chała. chociaż czasami ciekawie zablokować kolesiowi kompa przez sieć;p

14.09.2005
18:36
smile
[36]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

upiordliwy ---> w jakiej klasie jesteś ??

14.09.2005
18:39
smile
[37]

leszo [ Legend ]

właśnie w gimnazjum konkurs informatyczny wygrał chłopak ze wsi, takze respect

14.09.2005
18:44
smile
[38]

Mogur [ Joga Burito ]

U nas na informatyce panuje KeyBall.... :D:D
3 lata grania w gimnazjum i teraz kolejne 3 lata w liceum :]

14.09.2005
18:51
smile
[39]

peners [ SuperNova ]

3 lata Worda, Exela, Painta w gimnazjum. 1 rok zaawansowanego Exela, Worda, PowerPointa, Access to był 1 rok liceum teraz druga klasa 0,5 roku pisania regułek z kasizki do zeszytu na temat algorytmów itd ( inny nauczyciel niz w klasie 1 ) 0,5 roku ( znowu inny nauczyciel konkretny ) SIECI zakłądałem neta w szkole uczyłem sie wszytskiego o internecie i o sieciach robiłem kabelki crosowe itd.. bajer full. 3 Klasa liceum gostek ten co w 1 klasie miałem juz 9h infy i poki co nic nie robilismy a ponoc bedziemy miec programowanie.

14.09.2005
18:59
smile
[40]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

III gim. teraz

w I nie mielismy infy :/:/

w II cały czas word , exel , power paint i paint ; jakies programy do robienia gifów itp. trochę listów , a tak to chat w wolnych chwilach albo gry typu icy tower , pilsner , ski jump albo na miniclipie , ew. allegro heh , taki typ raz przez przypadek włączył bios i dostał banie heh , a w tym roku nawet nie miałem jeszcze infy ;/ Pewnie rozszerzony office i troche w necie . A na lekcjach to zawsze nauczycielka była bo raz dysk ukradli hehe ale nie ma co kraść bo stary szajs heeh procki 444mhz dyski po 6 GB ram 64 MB :D

14.09.2005
19:00
[41]

Marcin998 [ Pretorianin ]

gramy w necie

14.09.2005
19:11
[42]

sehhs [ Soul Master ]

My siedzimy w internecie/gramy w gry. Niestety mamy badziewne komputery to za dużo tych gier nie ma. Są 3 pracownie informatyczne i akurat w moejej sa najgorsze komputery.

Pentium II 300 mhz, 64 mb ramu, windows 95. W innych jest P3 600mhz , 256mb ramu, win 98 i nawet karta grafiki ;P.

14.09.2005
19:11
smile
[43]

Wybor [ Gunnery Sergeant ]

Klasa I LO :) Na pierwszej lekcji miałem :
- tworzenie folderów
- zmian formatu obrazu (.bmp -->.jpg)
- pakowanie rar'em i zip'em
- kopiowanie tekstu z neta do Worda

I jak sie tu nie śmiać <lol> ;D

14.09.2005
19:15
smile
[44]

waslo [ Manager Ajaxu ]

a my żesmy kryteria pisali, mówiliśmy jej, może z skerujemy, a ona - nie !!!!!!!!

14.09.2005
19:23
smile
[45]

Chacal [ ? ]

u mnie to samo... co gorsza facet za nic nie u mnie się wysłowic, moze tłumaczyc 20 razy a i tak nikt nie zrozumie co i po co robimy, ani tymbardziej jak to robic. Rok temu całego programowania w pascalu musiał nas nauczyc kolega, który jest obeznany w temacie, bo informatyk nie dawał rady. Z tego to jeszcze cos nawet pamiętam, ale gimp, excel, acess i co my tam jeszcze męczylismy, nadal są dla mnie programami w których praktycznie nic nie umiem zrobic. I to jest klasa o profilu informatycznym...

14.09.2005
19:24
[46]

@d@m [ ]

W II LO w pierwszym polroczu bedzie: Word, Excel; w drugim podstawy HTMLa, sieci (chociaz niczego specjalnego sie nie spodziewam) i byc moze bazy danych.
Nic takiego, ale czego sie spodziewac po technologii informacyjnej w klasie jezykowej? ;-)

14.09.2005
19:27
[47]

Chacal [ ? ]

poprawka: nie umie się wysłowic

14.09.2005
19:36
[48]

Zymek_1 [ Oficer ]

u mnie tak samo: podstawowe programiki. żałosne...

14.09.2005
19:46
smile
[49]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Jak ja bylem w gimnazjum to na PC dalo sie grac tylko w Deluxe Ski Jumping, albo Prince of Persia :) Potem kupili Mac`i mlocilo sie w demko Tony Hawk`a :)

14.09.2005
19:55
[50]

weds [ Ocean Soul ]

I tak macie dobrze- ja przez 2 lata w LO w klasie mat-inf robiłem pakiet Office ( Word, Exel, PowerP, Access ). Polegało to na tym że na każdej lekcji po kolei robiliśmy każdą opcje programu :P. I tak zeszło po pół roku na kazdy program. Teraz w trzeciej klasie bedziemy zaczynać programowanie w Pascalu ( dobrze, że chociaż nie w Basicu jak gościu mówił w 2 klasie :P ) ale słabo mi sie to widzi.

14.09.2005
20:14
smile
[51]

eMMeS [ Emotion of Heart-Love To Rock ]

II klasa gimnazjum.

Mamy informę po angielsku więc po prostu podam temat, bo byście niekoniecznie wszyscy zrozumieli:

Problem - Algorith - Program

TurboPascal
C/ C+/ C++

14.09.2005
20:17
smile
[52]

Ma3lstrom [ Knight of Shadows ]

Teoretycznie powinienem mieć obsługe power pointa ale tylko teoretycznie bo na lekcji i tak tylko siedzimy w necie albo gramy

14.09.2005
20:21
smile
[53]

cronotrigger [ Rape Me ]

w II klasie gim. miałem
2godziny w poniedzialki i Miałem tak:

1godzina to były cwiczenia w excel word access
2godzina gra w QuakeIII
To byla cala moja informa w gimnazjum ^^

teraz w liceum jeszcze duzo nie moge powiedziec.. bo mialem tylko 1 lekcje

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-14 20:22:15]

14.09.2005
20:35
smile
[54]

koksin [ Konsul ]

W szkole niczego sie nauczycie, (chyba ze na studiach co nieco) jezeli chcecie cos osiagnac to kupcie ksiazek lub znajdzcie jakis kurs i zapylajcie po 5 h, programujac. Niesty szkola i informatyka sie mija jak na obecne czasy. W porownaniu z ameryka czy krajami zachodnimi polska to trzeci swiat jesli chodzi o sprzet nie mowiac o NAUCZYCIELACH, ktorzy koncza kurs i mysla ze sa bogami :(

14.09.2005
20:41
[55]

SULIK [ olewam zasady ]

wysiu - moja grupa dokladnie to samo robi - tyle, ze my jeszcze w meidzy czasie zadajemy glupie pytania na GoLu - tak zeby miec alibi ze to nie my :)

14.09.2005
20:45
smile
[56]

qweks [ Spy from Thrillerland ]

Siedzimy na GOLu, a w wolnych chwilach studiujemy od deski do deski flesha.

14.09.2005
20:46
smile
[57]

CrazyMan [ Ur-Shak ]

ja jestem teraz w 2 klasie liceum...profil mat-fiz-inf wiec u mnie infa troche inaczej wygladala...

klasa 1, semestr 1:
pascal, pascal, pasal - bardzo fajnie, dowiedzialem sie wielu zeczy no i teraz programiki w pascalu mam w malym palcu (przynajmniej to co przerabialismy)
klasa1, semestr 2:
zmiana nauczyciela na jakiegos kaszalota (plci zenskiej) no i zaczelo sie: excel, acces, excel, acces, word...bleee...chociaz robilismy zeczy o ktorych wczesniej nie mialem pojecia (nie bylo potrzebne) to bylo to tak nudne ze...no nie wiem nawet jak :) jakos przeszlo..na koniec roku z infy mialem (zasluzone, nie chwalac sie :)) 6...mysle: oby tak dalej :) ale....

klasa 2, poczatek roku:
informatyk z 1 klasy (patrz semestr 1) wygral w lato z radiem 30000zl (juz ktorys raz z kolei...w sumie zgarnal 3 samochody, skuter i kupe kasy) no i odszedl ze szkoly...na jego miejsce przyjeli...ta ta dam....Alberta Einsteina!! przynajmniej z wygladu bo (jak sie okazalo na pierwszej lekcji) juz nie ten...co tu duzo gadac...koles po 50-tce myslacy ze potrafi z kompem zrobic wszystko a tak naprawde ma o nim male pojecie (no duze jak na 50 lat :))...ogolnie nie ciekawie no ale narazie mialem tylko 4 infy wiec za wiele powiedziec nie moge...moze sie wyrobi :)

aha w podstawowce to standardzik: bawimy sie, "małysz", bawimy sie, paint, word, "malysz" :)...w gimnazjum podobnie choc pascala tez troche bylo...tak jest chyba wszedzie :) pozdro

14.09.2005
20:47
[58]

CrazyMan [ Ur-Shak ]

o kurde...sorka za doubla ale takiego babola zrobilem ze az wstyd :)

zeczy - rzeczy

ps.
nigdy mi sie to nie zdarza (zeby nie bylo) :P

14.09.2005
20:49
[59]

koqu [ forget-me-not ]

śpimy na klawiaturze.
bo kto wymyślił informatykę o 7:30?!

14.09.2005
20:51
smile
[60]

Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]

gramy w quake 2 albo mario bo kompy nic lepszego nie pociągną...

14.09.2005
21:14
[61]

ratman [ Prezydent ]

najlepiej isedzieć na necie

14.09.2005
21:16
[62]

blackhowk [ Chor��y ]

Ehh u nas sie siedzi w necie. Ostatnio jadłem kanapke i odziwo facet mnie złapał na tym :) Kazał mi reszte godziny czytać regulamin pracowni komputerowej...

14.09.2005
21:17
smile
[63]

halski88 [ Superbohater ]

ja nie mam infy w LO :) Bo humanityczna klasa....

14.09.2005
21:17
[64]

Chmielek [ Warrior of the World ]

jestesm w 2 kalsie liceum i nie mam informatyki :P

14.09.2005
21:18
smile
[65]

cronotrigger [ Rape Me ]

no ja w sumie nie mam informatyki tylko technologie informacyjna

14.09.2005
21:19
[66]

wi3dzmin [ Konsul ]

heh widze ze nie odbiegam od standardu

w podstawówce paint i chyba word... no quake 2 po sieci... to ostatnie to przez 99% czasu

a w liceum... cóz nauczycie był lekko pierdyknięty i na dodatek starszy niż najstarszy komputer... przez cały rok były komendy w dosie (windowsa nie uznawał), i to jakie komendy! cd dir... mkdir i to właściwie wszystkie :P na jego lekcjach grałem w kreta :) a potem w "małysza" ;)

Potem inna nauczycielka w nastepnym roku... no i klepanie worda i tworzenie folderów .... cały rok... wtedy grałem Liero ;)

Słowem makabra... gdyby nie moje osobiste zainteresowanie kompami to bym nawwet pisać nie umiał... przykładem jest moja siosta... 3 klasa gimnazjum, ma infe pare lat i LEDWO napisza dwa słowa w wordzie...

14.09.2005
21:21
[67]

Rewolucjonista [ ]

Jakies pierdoly w Office, szkoda na to czasu - bardzo chetnie poszedl bym 45 minut wczesniej do domu, a nie siedzial w dusznej i goracej pracowni przed jakims trupem zanudzajac sie na smierc.

14.09.2005
21:23
[68]

Gonsiur [ Angel of Death ]

Obecnie jestem w III glasie gimnazjum, a informatyke ostatnio mialem w klasie I :/. Wiekszosc czasu uczylismy sie excel, access, word, paint standardzik cos tam te bylo w pascalu, ale kto by tam sluchal i tak wszyscy w CS'a grali, co nie przeszkodzilo mi w otrzymaniu 6 z tego przedmiotu ;D. Musze jednak przyznac, ze cos nie cos sie jednak nauczylem :).

14.09.2005
21:24
smile
[69]

.:Jj:. [ The Force ]

Jestem w 3 gim i już nie mam inf :/ Ale miałem ją do tej pory z babką która zatrzymała się na windowsie '95. word, podstawy HTML (o głowę z miejsca można ją przebić wiedzą). Smutne, choć lekcje były wielce zabawne :]

14.09.2005
21:25
[70]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Gonsiur

Czego sie nauczyles?

14.09.2005
21:27
smile
[71]

wafelskate [ Ron Welty ]

mieliśmy lekcje w power poincie, także HTMLa, systemy: binarny, 10- kowy, 16-kowy no i jakieś sprawdziany z tych działów... a na niektórych lekcjach siedzieliśmy w necie, lub graliśmy z facetem w Q3 :)

14.09.2005
21:30
smile
[72]

.:Jj:. [ The Force ]

A kompy dusiły się na commandosach (1 części :) Najlepsze bły teksty pod koniec miesiąca- niestety dzieci nie ma neta bo nam odcieli (limity).. taa.. ale infa to w sumie świetna lekcja, można zjeść, pośmiać się.. no i jeszcze jedna okazja żeby przed kompem posiedzieć :]

14.09.2005
21:42
smile
[73]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Jedyny konkurs informatyczny w gimnazjum - eliminacje w Colin McRae Rally 2 przy 5-10fps'ach oraz FINAŁ! - Konkurs Deluxe Ski Jump.

14.09.2005
21:49
[74]

gris [ Generaďż˝ ]

Rewolucjonista -->
Jakies pierdoly w Office, szkoda na to czasu

Nie prawda, chocia zalezy to juz od Ciebie. Moj brat pracuje aktualnie w Urzedzie Skarbowym, pamietam jak chodził do szkoły to samo mowil o Informatyce. Teraz jak pisze jakies pismo z Urzedu, mowi ze bardzo ale to bardzo sie to przydaje... i nie zaluje zadnej lekcji z Office. Gdyby nie te tabluatory, czy inne funkcje pisanie jakiegos tekstu jest o wiele trudniejsze. Mowil mi iz go szlag trafia jak widzi jak ktos z urzedu pisze pismo do kogos, walac nieskoczenie spacji, krzywo wstawiajac tabele czy inne.

14.09.2005
21:50
[75]

scolair [ Centurion ]

podstawowka: kazali nam zrobic tylko 1 jedna prezentacje w power poincie
1 gim:siedzimy na necie necie necie (zero pracy obijamy sie na lekcji :P) czasami kolo kaze namalowac cos w paincie a nawet za najbardziej chujowy rysunek 5
2 gim:to samo tylko ze za chujowy rysunek daje 4 :D
3 gim:chuj wie jak bedzie bo mi sie nauczyciel zmienil.......jezuuuuu WIECIE JAK OD NIEGO JEBIE ? JAKBY SiE NIE MYL Z 5 LAT !!! chyba przestane chodzic na informatyke XD

pozdro

14.09.2005
21:53
smile
[76]

Shoker1 [ Pretorianin ]

Gimnazujm-szlifowaliśmy swoje umiejętności w cs-a :] Pod koniec roku tylko gościu zarzucił hasło "HTML", i przez miesiac czy dwa bawiliśmy się z tym.

Liceum-[tylko pierwsza klasa] calutki rok baba gadała o tym jak się obsługuje przeglądarkę, kopiuje foldery i pliki, konfiguruje Outlook-a, etc... A my rąbaliśmy w ogame :D

15.09.2005
18:14
smile
[77]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

No dzisiaj kolejna, ciekawa lekcja. Tym razem przepisywaliśmy tekst z kartki i musieliśmy zmieniać czcionki,styl i wyrównywać akapity...płakać mi się chciało gdy facet wydał polecenie, zwłaszcza że identyczne zadanie z tym samym tekstem robiliśmy rok temu...
Wydaje mi się, że albo konkretnie opierd..amy się na lekcji (czytaj:gramy w mario, chodzimy po necie), albo robimy coś konkretnego (czytaj: coś innego niż word)...
Ale z tego co widzę tutaj, to nie ja jedyny mam taką sytuację w szkole, i to mnie troszke pociesza...

15.09.2005
18:50
smile
[78]

cycu2003 [ Senator ]

my w podstawowce pracowalismy na dosie (chociaz juz dawno byl Win)
a w gimnazjum caly czas robilismy na wordzie i exelu (ciągle to samo, cholery mozna dostac)
teraz druga technikum i widzialem juz te kompy....ehhh nie widze tego kolorowo

15.09.2005
19:02
[79]

karola-a [ Konsul ]

Jeśli chodzi o lata poprzednie to cały czas obowiązywał temat
"nauka w programie graficznym paint" albo "Praca w edytorze textu MW (tudzież) w notatniku" tylko czsaem forma "podania się zmieniała. A jak pani sie nie chciało to mówiła "zaraz podam tamat" czyli lekcja mijała jej na wyszukiwaniu nam gier ,które uczniowieostatnio jej pokazali.

Miałam 6^-^LOL.

Teraz ,OMG ku mojej radości, obyło sie bez wstępów typu "na l.informatyki nie wyobrażajcie sobie nawet ,że pozwole wam grać" i okazało sie ,ż enasz nowy nauczyciel poprostu zna sie na tym co robi. Jaka ulga serio.

Apropos gadaliśmy dzisiaj o zabezpieczeniu kompóterów. Wykasowała mi sie historia w przegladrce i hasła/loginy np.na Golu ....o co chodzi??

15.09.2005
19:16
smile
[80]

...NathaN... [ The Godfather ]

Gimnazjum to tylko Office. Teraz chodze do I LO (mat-fiz), na razie mielismy tylko 4 teoretyczne lekcje technologii informacyjnej bo pracownia jest nowa i siec nie jest jeszcze do konca skonfigurowana (pochwale sie - 20 komputerów, Celreon D 3 Ghz, 512 DDR ;), jak juz napisalem kompow jest tylko 20 a ja mam takie szczescie ze na liscie jestem 20 i dostalem sie do tej sali na styk ;))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.