GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy oni maja prawo?

14.09.2005
13:47
[1]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Czy oni maja prawo?

Kurde dzwoni do mnie kobitka z firmy X i mowi ze cos bada, wypytuje mnie o wiek itd... to sa jakies kpiny skad ona ma moj numer prywatny domowy? Poslalem ja oczywiscie na drzewo, bo co ta ma byc!

Czy to jest zgodne z prawem?

14.09.2005
13:48
[2]

wysiu [ ]

Z ksiazki telefonicznej?

14.09.2005
13:49
[3]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

bot ---> a to mozna tak zawracac dupe ludziom?

14.09.2005
13:49
[4]

wysiu [ ]

A jakies prawo tego zabrania?

14.09.2005
13:50
smile
[5]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

jęsli numer nie jest zastrzeżony to niestety tak można :(

14.09.2005
13:50
[6]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

w tym watku to ja pytam :)

14.09.2005
13:51
[7]

Promyk [ Sylwester B. ]

Przyzwyczaj się... dzwonią ubezpieczyciele... ajkwizytorzy filtrów wody i TPSA/Tele2 - zależy w czym siedzimy... ta druga dzwoni...

14.09.2005
13:51
smile
[8]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

wysiu ma rację ;) do mnie też takie czuby dzwonią :/ a numery biorą z książek telefonicznych (Książka Telefoniczna Abonentów TP czy jakoś tak)

14.09.2005
13:52
smile
[9]

stanson_ [ Manieczki ]

LOL, a nie lepiej było się JEJ zapytać skąd ma twój numer niż pytać o to Forumowiczów? :-)

14.09.2005
13:56
smile
[10]

artek20 [ Centurion ]

a przedstawila sie chociaz? Bo jesli nie to niech sie odchrzani. A tak poza tym to do mnie tez byly kiedys takie glupie tel. Na szczescie mam teraz kome i sie skonczylo :D Nie pzrejmuj sie tym. to sa jakies ich tam testy :D Ale nradze nie rozgadywac sie z nimi.

14.09.2005
13:56
[11]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

a czy Wy bierzecie udzial w takich ankietach?

14.09.2005
13:58
smile
[12]

stanson_ [ Manieczki ]

może zrobimy na ten temat ankietę?

14.09.2005
13:59
smile
[13]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Saluteer ---> szkoda na takie gadki czasu ;)

14.09.2005
14:03
[14]

hilander [ ]

o tak ja biorę (po odebraniu tego typu telefonu miłym i spokojnym głosem informuję, że za tzw. sekundkę odpowiem grzecznie na wszystkie pytania) poczym odkładam suchawkę obok i wracam do codzinnych obowiązków ...

14.09.2005
14:04
[15]

TeadyBeeR [ Legend ]

Co w tym dziwnego? Moja kolezanka przez wakacje miala wlasnie taka prace. Dzwonila i zadawala ludziom pytania. Badania byly dla jakiegos OBOPu czy czegos w tym stylu.
Nie masz ochoty z taka rozmawiac, to mowisz "Dziekuje, nie mam czasu/ochoty" i tyle.
Z tego co slyszalem, to jednak znaczny procent ludzi ma problemy z kultura i reaguje po prostu chamsko i zaczyna sie pyskowka(przynajmniej z jednej strony).

14.09.2005
14:05
smile
[16]

wysiu [ ]

Teady --> Ano, niektorzy nie maja po prostu wiekszych problemow.

14.09.2005
14:06
[17]

Sj3 [ Konsul ]

TeadyBeer --> musze sie fatygowac do telefonu wiec samo dziekuje nie chce brac w tym udzialu nie wystarczy, musze sie potem uspokajac... gdyz sciskam w sobie zjebke :)

14.09.2005
14:08
smile
[18]

wysiu [ ]

Sj3 --> Odebranie telefonu wyzwala u ciebie taka agresje? A gdy to nie ankieter dzwoni, tylko, dajmy na to, twoja babcia, to musisz sie potem tak uspokajac?

14.09.2005
14:09
[19]

TeadyBeeR [ Legend ]

Sj3 --> to chyba oznacza, ze masz jakies problemy z nerwami. Ja bym sie zaczal martwic jezeli musialbym "sciskac w sobie zjebke" bo ktos do mnie zadzwonil i zabral mi 10 sekund cennego czasu.

14.09.2005
14:09
[20]

Sj3 [ Konsul ]

Nie bo warto bylo... a jak ide na marne to mnie wkurza ze mnie odrywa od forum taki telefon ;]

14.09.2005
14:10
smile
[21]

stanson_ [ Manieczki ]

To az takie emocje wywoluje w tobie odebranie jednego telefonu? Tak ciezko wycedzic "dziekuje, nie mam ochoty na ankiete"? Masz ochote wyzyc sie na tej cholernej babie, ze pofatygowala cie do telefonu nie zwracajac uwagi na to, ze to tylko jej praca i wykonuje swoje obowiazki? Ahhh, ulzyloby ci, co? Zmieszac babsztyla z blotem, poslac na drzewo itp.
Jak czesto odbierasz takie telefony? Obstawiam, ze nie czesciej niz raz na dwa - trzy miesiace. Straszne, naprawde.

14.09.2005
14:12
smile
[22]

stanson_ [ Manieczki ]

Juz wiem, skad te emocje. Po prostu pewnie sie boisz, ze to mogą ONI dzwonic...

v

14.09.2005
14:13
smile
[23]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Taki typ ludzi niestety...druga grupa zaraz po tej "elitarnej" klienteli McD, KFC i tym podobnych co to przylaza do restauracji tylko po to zeby sobie "pojezdzic" po pracownikach...

14.09.2005
14:13
[24]

Sj3 [ Konsul ]

stanson ---> tak postatsuj jeszcze.

14.09.2005
14:27
[25]

magister blokers [ Konsul ]

no własnie trzeba było ją zapytać skąd ma numer a jeśli ma też twoje dane i nie potrafi powiedziec skąd to jest to przestępstwo. i to poważne przestępstwo. na zachodzie gdyby iść z takim czymś do jakiejś dobrej kancelarii adwokackiej to mozna gruba kase na dziadach zarobić. zreszta poczytajcie sobie na necie. miałem takie rzeczy kiedyś na szkoloeniu ODO jak mnie przyjeli do pracy. pzdr

14.09.2005
14:28
smile
[26]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ILEK -----> Taki typ ludzi niestety...druga grupa zaraz po tej "elitarnej" klienteli McD, KFC i tym podobnych co to przylaza do restauracji tylko po to zeby sobie "pojezdzic" po pracownikach...

No przewaznie maja za co 'jezdzic', np. za jedzenie z pewnymi dodatkami

14.09.2005
14:31
smile
[27]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

KRIS---->widze ze nalezysz do tej grupy...kazdy normalny czlowiek wie co robic gdy cos takiego sie stanie (czyt. znajdziesz w jedzeniu cos co nie powino sie tam znalezc) i ostatnio rzecza bedzie uzeranie sie ze zwyklym pracownikiem.

Nie sluchaj juz farmazonow jakie ci koledzy na podworku do lba klada bo sie osmieszasz...

14.09.2005
14:41
[28]

Regis [ ]

Mnie tam samo dzwonienie nie irytuje talk bardzo, bo mowie ze nie jestem zainteresowany i tyle. Ale ostatnio szlag mnie trafil, bo zadzwonili do mnie z zaproszeniem na jakis pokaz poscieli, czy czegos w tym typie... PIĘĆ razy w ciagu 5 dni... Przy trzecim telefonie powiedzialem, zeby mnie sobie wykreslili, bo juz trzeci raz do mnie dzwonia, ale nie pomoglo... Dzisjak POKI CO nie zadzwonili. Ale jak zadzwonia, to nie recze za siebie...

14.09.2005
14:42
[29]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Regis ---> aaaa jak, na drzewo i lutowac ich

14.09.2005
14:43
smile
[30]

Dziki Tur [ Konsul ]

I to właśnie jest to co pisza w różnych konkursach (wykorzystanie danych osobowych), poprostu firmy sie tymi danymi wymieniają.

14.09.2005
14:43
[31]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Regis---->no do mnie tez dzwonila w niedziele kobita od tego pokazu ale pytala tylko czy przyszlo do nas zaproszenie (listownie) na ten pokaz - ktore przyszlo.

14.09.2005
14:45
smile
[32]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Ale i tak najlepsza polewe to mialem ostatnio jak do drzwi zapukali wyznawcy jehowy...plakalem ze smiechu jak przez 30 minut moj Staruszek ich na kielich do srodka zapraszal:)))))

14.09.2005
14:46
smile
[33]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ILEK ---> widze ze lubisz zarcie ze smiec-barow<rotfl> A do kogo mam miec pretensje jak nie do pracownika jezeli czytam w gazecie ze dziecko otrulo sie sperma z hamburgera

14.09.2005
14:47
[34]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kris---->chetnie poczytam...jakis link, skan???

14.09.2005
14:48
smile
[35]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Niestety nie robie z domu archiwum, ale popytaj sie znajomych ktorzy pracuja w takich sieciach co sie tam wyrabia. Uwierz mi ze scieranie z podlogi shakea i wlewanie spowrotem do maszyny to najmniejszy problem

14.09.2005
14:49
[36]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

[edit]
z powrotem oczywiscie

14.09.2005
14:49
smile
[37]

Miszczu -, [ Centurion ]

Niedługo na tym forum ludzie bedą o wszyściutko pytać...nawet jak pujdą do sklepu i im ktoś nie wyda reszty to zaraz sie pojawi nowy wątekCzy ma prawo mi nie wydać reszty OMG...!

14.09.2005
14:50
[38]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

KRIS ---> moj kumpel tam pracuje (Warszawa) i mowi ze na 100% nic sie tam nie wyprawia takiego :) to tylko jakies sciemy.

14.09.2005
14:51
[39]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kris---->wyjmij w koncu glowe z dupy i zacznij myslec. Jezeli to za trudne to chociaz odstaw fakt i SE. Pojecia nie masz o sieciach fastfood a masz zawsze najwiecej o nich do powiedzenia. Nie musze pytac o nic ludzi tam pracujacych bo mam na codzien doczynienia z operacyjnymi jednej z takich firm...

14.09.2005
14:52
[40]

blackhowk [ Chor��y ]

Niestety do mnie również wydzwaniają...Jak dla mnie jeszcze gorsze jest wysyłanie do ludzi listów typu "Zdrap a napewno wygrasz!", "Właśnie wygrałeś 100 000 zl!". Kto w takie coś uwierzy?

14.09.2005
14:53
smile
[41]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Saluteer ----> Nie mowie, ze we wszystkich

ILEK ----> Ładnie cie rodzice wychowali, ze potrafisz tylko komus ublizac. Nie rozmawiam z przyglupami. BTW smzcznego <mniam>:P

14.09.2005
14:53
[42]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Saluteer--->bo taki pracownik ma za duzo do stracenia. Wystarczy zwrocic uwage jak jest rozmieszczony poszczegolny sprzet za ladami w fastfoodach...gdzie generalnie wszystko widac od binow po grille juz o automatach do coli, pepsi, shake'ow nie wspomne...

14.09.2005
14:55
[43]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Kto wierzy? Wystarczająca ilość ludzi, żeby opłacało się to wysyłać. Mnóstwo ludzi wierzy też w afrykańskie miliony dolarów przysyłane mailem.

14.09.2005
14:55
[44]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

bo KRIS to mysli tylko o jednym i ze kazdy wali tak jak w Poranku Kojota gruche do glownego zbiornika.

14.09.2005
14:55
[45]

wysiu [ ]

KRIS --> Wieksza szanse na "dodatki" masz w normalnej restauracji, gdzie nie masz pojecia, co sie dzieje w kuchni. Jak sobie niby wyobrazasz sperme w hamburgerze, gdy wszyscy klienci maja widok na pracownikow, ktorzy te hamburgery przygotowuja? Mysl, to naprawde nie boli.

14.09.2005
15:00
[46]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

wysiu ---> ty yez mysl, bo to nie boli. W roznych miastach sa rozne ustawienia sprzetu. A pozatym co im przeszkadza robic to przed praca?:P Nie mowie ze to sie dzieje wszedzie, ale mam paru znajomych ktorzy w tym robili i opowiadali mi co sie tam dzieje. Moze teraz sie cos zmienilo - nie wiem. Wiem tylke ze nigdy nie kupie tam nic do zarcia.

14.09.2005
15:01
[47]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

BTW w normalnej restauracji nigdy by sie nic takiego nie zdazylo, bo te w przeciwienstwei do sieci musza dbac o renome. Chyba ze dla ciebie restauracja do budka z hot-dogami :D

14.09.2005
15:01
[48]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

KRIS_007 ---> a po chuj to robic? Jesli ktos takie cos robi to albo jest wielkim debilem albo nie szanuje swojej pracy, skoro juz tam pracuje tzn. ze jest ze wsi.

14.09.2005
15:03
[49]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Saluteer ----> Ja tam nie wiem po co to robic, trzeba by sie bylo spytac tych ktorzy dokonuja takich praktyk:D Ale np. numer z shakem z podlogi to dlatego ze im sie wylala zawartosc i nie chcieli zeby im z wyplaty potracili :D

14.09.2005
15:03
smile
[50]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Buehehehehe...przed praca:))) Juz widze kolesia wchodzacego do mrozni z fujara na wierzchu...otwierajacego torbe z kotletami i "ladujacego" do srodka

14.09.2005
15:04
[51]

Promyk [ Sylwester B. ]

Kris - McD robi 24h/dobę - kiedy jest "przed pracą"?? Pozatym system franczyzowy wymusza w takich sieciach nawet identyczne ustawienie sprzętu...

14.09.2005
15:06
[52]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Promyk---->tylko Drive inn...i tez nie wszystkie sa 24h.

Kris---->"Ale np. numer z shakem z podlogi to dlatego ze im sie wylala zawartosc i nie chcieli zeby im z wyplaty potracili :D" ---> po raz kolejny udowadniasz ze nie masz pojecia o czym piszesz.

14.09.2005
15:06
[53]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Promyk ---> no u mnie pracuja tylko do polnocy

14.09.2005
15:06
[54]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

moj kumpel jakby sie dowiedzial ze takie numery sa to bym tam kazdego pracownika zabil...

Ostatnio zrobil taka akcje ze zamowil se shakea truskawkowego, pytam czy lubi a on mowi ze woli wanilie ale teraz wzial se truskawke, wypil polowe jak czekal na hamburgera i mowi ze se wymieni na waniliowego. Babka podchodzi a on do niej "Czy to jest szejk waniliowy" a ona "Nie" "Ale ja zamawialem wanilie" i dala mu nowy.

14.09.2005
15:07
[55]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

ILEK ---> fachowcu obracajacy sie w tym swiatku. Czy to prawda:

Podobno jest taki przepis ze jak odejdziesz od kasy i sie wywalisz z taca to musza Ci dac jeszcze raz to samo bo Ci sprzedawca zle ciezar rozlozyl.

??

14.09.2005
15:09
[56]

Sinic [ ]

Jeden brukowiec cos zamiesci, jakas babinka to przeczyta, powie swojej sasiadce, ta nastepnej, ona wnusiowi, ten koledze z pisakownicy, on znow mamusi, mamusia kolezance, kolezanka mezowi, maz koledze, kolga zonie, zona synowi, syn kumplowi z podworka, kumpel dziwczynie, dziewczyna kolezance, kolezanka ....... ehhh rozpedzilem sie ;DSDD

14.09.2005
15:11
[57]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Saluteer--->nie spotalkalem sie jeszcze z czyms takim...co innego mokra podloga. Akcja z shake'm bardzo mozliwa.

14.09.2005
15:12
smile
[58]

wysiu [ ]

Sinic --> A na koncu KRIS_007 napisze to na forum:)

14.09.2005
15:15
[59]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

wysiu --> sztuczna inteligencja przewyzsza ludzka, swietne spostrzezenie :)

14.09.2005
15:17
smile
[60]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Mowcie co chcecie, ja tam tego syfu nigdy do ust nie wezme

14.09.2005
15:19
[61]

Sinic [ ]

wysiu -->
Slowo sie rzeklo... ;P

14.09.2005
15:22
[62]

Sinic [ ]

Wracajac nieco do poczatku watku.
Istnieje cos takiego jak ochrona danych osobowych w tym kraju. Dlatego np. policjanci musza miec specjalny dostep, kody i hasla, i nie kazdy moze uzyskac dane tego typu. Bo jest tajemnica.
Jednak dowolny czlowiek pojdzie do Urzedu Miasta i za skromna oplata uzyska wszelkie dane o kazdej osobie o jaka zapyta. Kolejny absurd w tym kraju. jak najbardziej prawdziwy :0 Wiec sie za bardzo nie przejmujcie tym skad maja wasze dane ;)

14.09.2005
15:22
[63]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

KRIS - a w jakie inne miejsce legendy jeszcze wierzysz?

14.09.2005
15:28
[64]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

*miejskie

14.09.2005
15:28
smile
[65]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

BIGos ---> Jakbys kiedys sie zakrztusil podczas jedzenia hamburgera, to pamietaj ze to nie bylo mieso

14.09.2005
15:30
[66]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

ale masz na to jakiś dowód ?

14.09.2005
15:31
[67]

wysiu [ ]

Bigos --> Kuzyn kolegi wujka kiedys slyszal o tym w autobusie.

14.09.2005
15:32
[68]

Sj3 [ Konsul ]

wysiu --> ze strony ciotecznego brata siostry wujka syna przyrodniego?

14.09.2005
15:33
[69]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Ojj no, a po co mi dowod, nie jestem z sanepidu. Lubisz tam jesc to prosze bardzo. Ja po prostu wiem od znajomych co sie w moim miescie dzieje w takich miejscach i omijam je szerokim lukiem. Tyle

14.09.2005
15:34
[70]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

wysiu - no, tak podejrzewam :)
ale spoko ON WIE SWOJE :P
móglby tylko nie rozpowszechniać tych swoich idiotyzmów. jeszcze mu ktoś uwierzy.

14.09.2005
15:44
[71]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Wielcy obroncy zarcia z sieci sie znalezli. Ale pomijajac nawet to , oczy mmowilismy to to jedzenie nadaje sie tylko na smietnik.

14.09.2005
15:48
[72]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

bzdura
białko jest białkiem, cukier cukrem a tłuszcz tłuszczem.
niewazne czy marchewka wyrosła na zdrowej polskiej ziemi, a wyrywał ją czerstwy rolnik Jan Kowalski, czy może wyrosła w wielkim przedsiębiorstwie rolnym, pryskana chemikaliami itd. Nawet jeśli wyrywający nazywał się Hans Kloss, albo Sven Svensson.

14.09.2005
15:48
[73]

Szalony_Pelikan [ Konsul ]

Raz moge być kulturalny i odpowiedzieć, że nie chcę wziąć udział w ankiecie, albo niczego kupić. Gorzej gdy np. tak jak u mnie w pracy na numer telefonu koleżanki co jakiś czas ktoś dzwoni i się pyta czy jest się zainteresowanym kartą citibanku. Notabene dla mnei działa to w drugą stronę. Wiem, że nigdy nie będę miał karty citibanku. Dla zasady.

14.09.2005
16:07
[74]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

BIGos ---> bzdury to ty pleciesz. Nie widzisz roznicy pomiedzy zywnoscia ekologiczna a pryskana chemikaliami? <rotfl> A slyszales o tym kolesiu ktory przez jakis okres czasu jadl tylko te smieci? I slyszales w jakim stanie byl jego organizm?

14.09.2005
16:10
smile
[75]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

BTW, mozemy zrobic swoj wlasny test - ja przez miesiac bede jadl 'normalne' jedzenie, a ty smieci z McD popijane barwiona oranzadka. Zobaczymy kto lepiej na tym wyjdzie. Nawet te ich 'zdrowe' salatki niewiele ci pomoga <rotfl>

14.09.2005
16:12
[76]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

KRIS - w dupie byłeś, gówno widziałeś. weź sobie książkę dotyczącą układu pokarmowego człowieka.
dla twojego organizmu nie ma ŻADNEGO znaczenia, czy żywność jest ekologiczna, czy nieekologiczna.
substancje odżywcze są wchłanianiane, reszta jest wydalana. "zdrowa" żywność to po prostu złoty interes na głupich naiwniakach twojgo pokroju :).

I nie, nie słyszałem o tym kolesiu. I jesli masz zamiar opowiadać dalej historie zasłyszane w autobusie, to sobie odpuść bo się tylko ośmieszasz.

14.09.2005
16:14
[77]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

kilka razy w tygodniu jem pizzę na telefon (ze wzg. na to, że moi rodzice pracują) a dzień w dzień piję colę.
NIE wypadły mi zęby, nigdy nie złamałem żadnej kości, nie jestem też na nic chory.

14.09.2005
16:16
[78]

SULIK [ olewam zasady ]

Wlasciwie ILEK ma racje jezeli chodzi o mozliwosc spotkania "dodatkow" w zarciu w restauracji a w fastfoodzie

to oczywiste ze w restearuacji jest latwiej dodac cos od siebie nizeli w miejscu typu McD czy jakas tam pizza hut czy cos w tym stylu

tak naprawde to idac do restauracji powinno sie uwazac na slowa i o to czy nie obraziles kelnera badz kucharza

w McD sprzedawcy sie na dluzsza mete nie przejmuja czy ich obrazasz czy nie - bo do tego przywykli, w resteuracji obsluga moze sie bardzo szybko zemscic


a co do postu:
14.09.2005 | 14:46 KRIS_007
i otrowaniu sie sperma z hamburgera - to wspolczuje kobiecie kolesia ktory musial dodac od siebie sosu do tego hamburgera - bo zyje pod jednym dachem z chodzaca trucizna - zreszta jak dzieciak sie otrol to ona pewnie juz nie zyje i lezy pod wersalka - ludziku przestan wierzyc we wszytkie urban legends jakie uslyszysz, bo kiedys jak bedziesz jadl marchewke w domu padniesz an zawal jak zobaczysz ze wyglada jak meskie genitalia


BIGos - byl taki film, tyle, ze dotyczyl sieci amerykanskich McD, ktore "troche" roznia sie od europejskich

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-14 16:18:14]

14.09.2005
16:17
smile
[79]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Buahaha, wroc lepiej do szkoly zanim cos powiesz. W takim razie wg. ciebie czlowiek moze za przeproszeniem wpier...lac wszystko. WOW Mimo wszystko ja jednak bede jadl te zarcie dla naiwniakow

14.09.2005
16:19
[80]

SULIK [ olewam zasady ]

KRIS - jak by nie bylo z biologii wiemy ze czlowiek to zwierze wszystko zerne, a co za tym dizie jest polaczeniem i mesozercow jak i roslinozercow

a jesli nei wierzysz to popatrz w lusto - szeroko otworz paszcze
i zastanow sie po co Ci takie zeby jak:
siekacze, kly, trzonowce

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-14 16:20:06]

14.09.2005
16:20
[81]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

LOL

14.09.2005
16:21
[82]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

SULIK ----> mowimy o zupelnie roznych sprawach. Moze jesc wszystko, ja mowie o wplywie tegoz na zdrowie.

14.09.2005
16:21
[83]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Bigos---->po cholere prowadzisz ta dyskusje...bezcelowe dzialanie. Nie trafisz do tego czlowieka.

Sulik---->Nawet nie tyle ze obsluga w McD niema na to czasu czy tez sie przyzwyczaila...ale tam kazdy kazdemu na lapy patrzy i tylko czekaja zeby kogos ujebac.

Kris---->to powodzenia...mamusia ci usmazy mielonego z mieska kupionego w supermarkecie??

14.09.2005
16:22
smile
[84]

wysiu [ ]

Sulik --> Niewykluczone, ze Kris opowiadal takie bzdety w jakims McD, i nie ma juz siekaczy ani klow....

14.09.2005
16:24
[85]

Werter_ [ Konsul ]

SULIK [ olewam zasady ] https://www.nomaniekozoki.prv.pl

KRIS - jak by nie bylo z biologii wiemy ze czlowiek to zwierze wszystko zerne, a co za tym dizie jest polaczeniem i mesozercow jak i roslinozercow


to teraz wytłumacz co zęby mają wspólnego z JAKOŚCIĄ spożywanych pokarmów?
pomijam, że mogą powypadać jeżeli to pożywienie jest małowartościowe/jakościowe.

14.09.2005
16:24
smile
[86]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Pozatym wg. waszej filozofi to dop. na pytanie SULIKA bedzie wygladac tak:

Po co Ci takie zeby jak:
siekacze - do odgryzania kawalkow kurczaka w panierce z KFC
kly - delektowanie sie dietetyczna salatka
trzonowce - do przezuwania hamburgerow

14.09.2005
16:25
smile
[87]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ILEK ----> A wiesz co robia z miesem w supermarketach?

14.09.2005
16:29
[88]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

To nawet nie jest kwestia sklepu tylko masarni...

14.09.2005
16:30
[89]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kris---->tak calkiem szczerze...zachowujesz sie tak jakbys jadl tylko kielki i otreby.

14.09.2005
16:31
[90]

DeLordeyan [ The Edge ]

Na szczęście mam zastrzeżony :]

14.09.2005
16:32
[91]

SULIK [ olewam zasady ]

Kris - " A wiesz co robia z miesem w supermarketach?" - dokladnie to samo co w kazdym innym sklempie, mneijszym czy wiekszym - tyle, ze w supermarketach moga sobie pozwolic na wieksze straty, a w miejszych sprzedadza 99% rzeczy jakie maja - no i nie pakuja w folie :)

" mowimy o zupelnie roznych sprawach. Moze jesc wszystko, ja mowie o wplywie tegoz na zdrowie." - zapytales wczesniej, czy czlowiek "moze" jesc, wszystko - wiec jak najbardziej odpowiedz jest tak

zreszta gdyby sie tak przejmowac tym co jem to bym wolal przestac oddychac bo w powierzu jest tyle szkodliwych rzeczy: CO, SO2, SO3, O3, NO, NO2, PbO2 etc.


ILEK - no co prawda to prawda - bo nawet w nocy jest tam ludzi jak mrowkow :)
a ze Polak lubi podpierdalac Polaka to.... :)


Werter_ - zeby nie maja zadnego zwiazku z jakoscia - ale... przeciez Kris zapytal o to czy.. czlowiek moze jesc wszytko - a to zalezy wlasnie od zebow :>

14.09.2005
16:32
[92]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Wbrew pozorm jem to co zwykli smiertelnicy:)Ale szanuje swoj zoladek na tyle, ze nie wrzucam tam co poapdnie jak do jakiegos worka.

14.09.2005
16:32
smile
[93]

SULIK [ olewam zasady ]

ILEK - kielkow i otrebow to ja bym nie jadl bo by mi jeszcze zaszkodzily :)

[ Edyta Literowka ]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-14 16:33:08]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.