ronn [ moralizator ]
I Just Don't Know What To Do With Myself.. [day after]
Najbardziej wstrzasajacy Day After z jakim mialem stycznosc i jaki znam z opowiesci i zdjec. To jest ostatni filmik, deser. Dysponuje tez nagraniamy ze 'zrob to sam' z dnia poprzedniego, ale ze wzgledu na czesciowa golizne, ekscesy i zachowanie anonimowosci (tvn jest wszedzie) udostepniam tylko to. Rowiez warto :-)
Calosc jest dzielem 4 w porywach do 5 osob. Potrzebna byla duza dawka alkoholu i ciezka praca przez kilka miesiecy :-)
Have Fun!
https://s20.yousendit.com/d.aspx?id=0IQT8YB6TAABG3IUBLFHF3E06B
7 dni / 25 sciagniec
A moze znacie ciekawsze 'Day After'?
bartek [ ]
Ciemno i krótko (niecała minuta przy takiej wadze pliku?!). Niezły syf, ale żeby się tym jarać? :)
Mortan [ ]
NA wczesniejszych filmach jest przebieg imprezy, o wiel ciekawiej, tutaj tylko efekt koncowy imprezy :)
ronn [ moralizator ]
Hmm.. jarac? To sa zniszczenia. Naprawde zaluje, ze nie moge pokazac reszty (na razie). Bo bylo ciekawie :-)
mirror : https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4191218&N=1
ronn [ moralizator ]
ehhh.. To jest mirror : https://s13.yousendit.com/d.aspx?id=2O4O3KJGTC3LR0LU1L3YFUJV4V
Arcy Hp [ Legend ]
Niezła masakra:D
Amadeoosh [ po prostu Ama ]
OmG.. Sprzątania na tydzień...
Vader [ Senator ]
Powiem wam że tego nie rozumiem. Lubię wypić dobry alkohol, z porządną ekipą. Ale na samą myśl, że ktoś mógłby mi tak dom załatwić - ciarki mnie przechodzą.
Może ktoś mnie oświecić, co to jest za przyjemność zrzygać się za kaloryfer i spać w gównie ?
ronn [ moralizator ]
1. To nie jest dom
2. Wszystko zostalo posprzatane. Poprzedniego dnia zas totalny chillout.
Po co szukac na sile dziury w calym?
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Czyli co? Skarzymy sie, czy chwalimy ?
ronn [ moralizator ]
Mistrz Giętej Riposty -->
Do czego zmierzasz? Nie bralem w tym udzialu, a jedynie 'poznalem kogos, kto bral'. Czym to sie rozni od 20 innych filmow z kategorii 'z inetu'?
Luzer [ Music Addict ]
Zasyfiony dom jest czyms ciekawym? hmm... chyba mamy inne pojęcia ciekawych rzeczy
bartek [ ]
Po prostu nie zburaczeliśmy do reszty i nie wiemy jak reagować po obejrzeniu takiego "czegoś". Zarówno nie śmieszne jak i niespecjalnie ciekawe. Stąd to "jaranie się". Skoro ktoś to nagrał, to zapewne w jakimś konkretnym celu, mimo, iż ciężko się go doszukać. Po prostu nie rozumiem tego. To jakiś nowy trend "kto bardziej się zeszmaci?". Jedyne wytłumaczenie jakie widzę to balanga jakichś niewyżytych świniaków, ale żeby wszystko nagrywać? Poziom Rate My Poo czy Shit City, blah.
pr0fane [ Konsul ]
no jak widac jest tez takie bydlo ktore to bawi i ktore lubi sie tym chwalic , o czasy o obyczaje
Isam [ Generaďż˝ ]
bleh
Adamss [ -betting addiction- ]
ronn --> Jak chcecie to posprzątać? :D
ronn [ moralizator ]
Nie chce mi sie dyskutowac, ale wyprowadze kogos z bledu. Mianowicie.
pr0fane --> Gdybys przeczytal chociaz te 5 zdan, ktore znajduja sie w tym watku, to zauwazylbys iz chwale sie tym JA, ktory w tym nie uczestniczylem. Natomiast ANI jedna osoba, ktora zobaczylbys, gdybys mial dostep do reszty filmow. Tak wiec twoja umoralniajaca teza, czy tez proba oceny naszych czasow jest kompletnie bledna.
bartek --> Nowy trend na GOLu polega na usilnej probie zrobienia (przedstawienia) siebie lepszym przez falszywa projekcje wlasnej osobowosci plus zupelny brak luzu. (czekam na : 'to luz teraz polega na sikaniu na przystanku?')
ronn [ moralizator ]
Adamss --> To dzialo sie troche wczesniej. Juz nastepnego dnia wszystko zostalo doprowadzone do porzadku :-)
pr0fane [ Konsul ]
ronn <--czytac umiem przypuszczam lepiej od ciebie, i drugi raz pisze ze nie wiem jaki trzeba miec mozg zeby kogos takie rzeczy bawily, no ale o gustach sie podobno nie rozmawia
ronn [ moralizator ]
pr0fane -->
Aha, czyli rozumiem, ze przyznasz iz twoj poprzedni post byl kompletna bzdura?
pr0fane [ Konsul ]
to teraz ty przeczytaj jeszce raz mojego pierwszego posta, i postaraj sie zrozumiec czy ciebie to nie dotyczy, bo rozumiem ze ten watek zalozyles bo uwazales ze to zabawne i ze wszyscy beda sie smiac z tego , a tu niespodzianka,nikogo to jakos nie bawi oprocz ronna . eot
bartek [ ]
ronn, tak, a ja jestem tu nowy i wszelakie trędy wywierają na mnie zajebisty wpływ, o czym mogą zaświadczyć moi znajomi z prawdziwego życia. O moim braku humoru mogłyby pisać pokolenia. Niestety nie jestem amatorem srania pod siebie i zarzygiwania ludziom mieszkań, ale takie wykolejeńce jak ja muszą się gdzieś podziać, dlatego pozwól, że będę tutaj od czasu do czasu pisywał, aby dowartościować się poprzez błyszczenie moim imidżem przed całą tutejszą społecznością.
ronn [ moralizator ]
pr0fane --> eot.
bartek --> Gratuluje. Dokladnie takiej odpowiedzi sie spodziewalem. Dodam tylko, ze nie bylo tam zadnych rzygow oraz innym rzeczy, o ktorych wspomniales.
fin.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
Zarzygana kuchnia i wielka podnieta ? To juz jest fetysz. Ahaha.. Megaoblesne i jeszcze bardziej zalosne. Rozumiem zajebista impreze, ale sa granice. Ci Twoi kumple to zamiast mozgu maja szmaty :)
Wspolczuje znajomych.
ronn [ moralizator ]
Maevius --> Pisze jeszcze raz. To co tam sie znajduje, to NIE sa rzygi.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
No ale to tak wyglada..
Niewazne, w kazdym razie, impreza musiala sie udac.
DarkStar [ magister inzynier ]
boki zrywac