zurek16 [ Pretorianin ]
Na co do kina?
Chce w weekend isc do kina z kolezanka. Macie jakies propozycje albo sugestie? Z premier wchodzi Człowiek ringu - Cinderella, Imperium wilkow, charlie i fabryka czekolady, osaczony. Zastanwiam sie nad Czlowiekiem filmu bo w sumie dobrzy aktorzy a film nie jest tylko o tluczeniu sie na ringu. Osaczony jest tez w miare interesujacy ale jak gra tam Bruce Willis to moze byc troche nawalany. Wiec co proponujecie?

Crash8462 [ Gladiator ]
Wyspa - tak zdecydowanie :)
A z filmów które wymieniłeś to oryginalnie zapowiadający się obraz "Imperium wilków", choć nie wiem co jest odpowiednie na randkę.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-09-07 22:24:45]

^_^czacha^_^ [ Don Corleone ]
do kina czy na film?? ]:->
bo różnica znacząca
jak do kina - byle co, zajmiesz się koleżanką :>
jak na film to nie wiem na co :P

qweks [ The Believer ]
Ja osobiscie wybieram sie na Ryska tzn " Skazany na bluesa"
zurek16 [ Pretorianin ]
Eh kto pisal ze randka? No moze troszke ale bardzie to po kolezensku idziemy. No chodzi mi o jakis film o ktorym mozna porozmawiac.

AGArtha [ Trinitron ]
A "Klucz do koszmaru"? Albo "Wyspa"?

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
"Skazany na bluesa", obejrzycie wzruszajaca historie, Rysiek sobie zacpa, a wy pojdziecie na male bara-bara:P
Goozys[DEA] [ Blooddrenched ]
Od siebie polecam "Osaczonego".
Misio-Jedi [ Legend ]
Wszystko tylko nie Mr & Mrs Smith - to największa kiła w historii kinematografii.