GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

my home is my trumna...

05.09.2005
12:19
smile
[1]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

my home is my trumna...

...czyli daj sie zabic albo pojdziesz siedziec

mialem wrzucic to juz w piatek z onetu ale jakos nie mialem czasu... a teraz, kiedy wyszly na jaw 'okolicznosci lagodzace' 'dyskusja' bedzie tym ciekawsza =)

05.09.2005
12:23
[2]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Chore. Tak to jest jak półmózg naogląda się amerykańskich filmów. Kto mu dał pozwolenie na broń.
To powinno być przede wszystkim sprawdzone i odpowiednio potraktowane jeśli badania psychologów
wykazałyby, że broni mieć nie powinien.

05.09.2005
12:26
smile
[3]

legrooch [ Legend ]

Po co tak naprawdę gnój się pchał? Bo te przeprosiny trącą lekko....
Facet oddał dwa ostrzegawcze, on mimo to parł naprzów, więc jednego czuba/złodzieja mniej.
Zresztą kto się w taki sposób pcha?

05.09.2005
12:26
[4]

gofer [ ]

Co jak co, ale pod tym względem powinniśmy wziąć przykład z Amerykanów. My home is my castle, sprawa jest jasna - wbrew woli naruszasz moje terytorium - ja odstrzelam ci łeb. Dura lex, sed lex...

05.09.2005
12:27
[5]

eJay [ Gladiator ]

sajlentbob----->Bron na srut mozna kupic bez zadnego zezwolenia - to tylko przyklad.

A tak w gole to co to za "przeprosiny" przed polnoca??? Nie mozna w dzien przepraszac??? A odglos tluczonego szkla?? Chyba znalezli kawalki szyby, wiec zarzuty mocno obciazaja chlopaka.

05.09.2005
12:27
smile
[6]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

legrooch---> "jak twierdzi Piotr J. - wszedł już do domu" . Czyli znaleźli go przed.

05.09.2005
12:28
[7]

TeadyBeeR [ Legend ]

Chcialoby sie powiedziec "I bardzo dobrze!", tylko szkoda, ze ktos musial stracic zycie.

05.09.2005
12:29
[8]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Taa... chciał przeprosić w środku nocy, tłukąc szkło w drzwiach? niezła ściema, jeśli to prawda to ten 18-latek zasłużył na nagrodę Darwina.

Właściciel domu bronił siebie i swojej rodziny, miał prawo strzelić.

05.09.2005
12:31
[9]

mariaczi [ OutsideR ]

facet nie wiedzial kto mu wybija szybe i wpycha sie do domu !co miał robić czekać aż koles sie przedstawi ? a jak to by był jakis psychol? lepiej siedziec grzecznie i czekac az nas wykonczy ?

05.09.2005
12:32
smile
[10]

Tomus665 [ Legend ]

Zabić prawa nie miał na pewno bo nikt nie ma do tego prawa ... jeżeli chodzi o samo " zajście " to nie wierzę w to , że ten chłopak poszedł go poprostu przeprosić w środku nocy w dodatku wchodząc przez okno ... coś tu nie pasuje .. Z drugiej jednak strony właściciel oddał 2 strzały ostrzegawcze tylko hmm skoro był tak " dobrym strzelcem " to dlaczego celował by zabić ?? Mógł przecież po nogach strzelać ..

05.09.2005
12:35
[11]

Ozzie [ NVIDIA - AGEIA fanboy ]

Tomus665 --> Ktoś właśnie wchodził do jego domu w środku nocy, miał prawo zabić aby chronić siebie i rodzinę.
Gdzie jest napisane, że był dobrym strzelcem? oddanie strzałów ostrzegawczych nie wymaga żadnych umiejętności...

05.09.2005
12:37
smile
[12]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

"i jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF, takich zarzutów nie będzie." Nie sądziecie, że to dość dziwne.Z tego należałoby wnioskować, że strzelający był policjantem albo jakimś innym przydupasem. Chłopaka znaleziono przed domem i to nie wzbudza w was żadnych podejrzeń.
A może po prostu pijany gówniarz poszedł wybić szybę sąsiadowi z którego synem się pokłócił i pokląć mu trochę pod oknem?

05.09.2005
12:38
[13]

Azzie [ bonobo ]

Tomus665: Strzelales kiedys z prawdziwego pistoletu? :)

Na strzelnicy nie idzie zawsze trafic tam gdzies sie chce, a co dopiero w ciemnosciach, do ruchomego, zle widocznego celu i to jeszcze w zdenerwowaniu i bez mozliwosci dokladnego celowania...

05.09.2005
12:39
[14]

legrooch [ Legend ]

Tomus ==> nie ma nic o jego umiejętnościach strzeleckich. Trafił, kulka w łeb i jednego świra mniej.

sajlent ==>"jak twierdzi Piotr J. - wszedł już do domu" . Czyli znaleźli go przed.

Czyli widziałeś to i stało się to przed drzwiami? :>
Skoro podają taką oficjalną wersję, to przeczytaj dodatkowo i o tłuczonym szkle i nocy. Ja bym się nie zastanawiał. Wszystko było ok - 2 strzały ostrzegawcze.

Swoją drogą, to ten gnojek musiał mieć nieźle nasrane we łbie.

05.09.2005
12:40
[15]

Da5id. [ Snufkin ]

To smutne - zabijesz śmiecia, a pójdziesz siedzieć, jak za człowieka...

05.09.2005
12:40
smile
[16]

legrooch [ Legend ]

A może po prostu pijany gówniarz poszedł wybić szybę sąsiadowi z którego synem się pokłócił i pokląć mu trochę pod oknem?

No to wyszła mu wymiana na zdrowie :) Wszak metal jest coraz bardziej w cenie :) A tamtemu się koszty trafią za szkło :>

05.09.2005
12:40
[17]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

"Tuż przed północą (...) odgłos tłuczonego szkła w drzwiach wejściowych"

Taaa, skruszony kolezka pwenie mial jeszcze kwiatki w rece i bombonierke ktora zamierzal wreczyc w ramach przeprosin. Co robi czlowiek tluczacy szybe w srodku nocy w obcym domu ???
Wlasciciej zachowal sie rozsadnie, oddal strzaly ostrzegawcze ktore na zalanym zlodzieju nie zrobily zadnego wrazenia, po czym strzelil w kierunku drzwi. Nikt nie ma prawa wstepowac na moja posesje, a co dopiero niszczyc moje mienie - wlamywac sie do mojego domu. Jedynie pod tym wzgledem popieram sposob myslenia amerykanskich prawotworcow - intruz w moim domu to martwy intruz. Postapilbym w ten sam sposob, w dzisiejszych czasach zycie ludzkie dla bandytow nic nie znaczy, lepiej niech oni zdychaja.

05.09.2005
12:41
[18]

Arxel [ Dj Arxel ]

fakt chore....

ale ciekawe czemu wogole nie krzyoknal.. .tylko odrazu strzelal...
dla mnie to jest troche dziwna sprawa...

05.09.2005
12:41
smile
[19]

Regis [ ]

Bardzo dobrze zrobił. W tej kwestii powinnismy wziac przyklad z USA - moj dom, moja twierdza. Gosc oddal dwa strzaly ostrzegawcze, wiec nie ma mowy o tym, ze chcial go zabic od razu. Ale gosc to olal i dostal kulke. Brawa dla tego pana - panstwo i prawo mamy ulomne i kazdy kto nie da sie zabic lub okrasc we wlasnym domu jest przestepca, ale przynajmniej obywatele umieja dbac o swoje. Gdybym mial bron, a ktos w nocy by mi wybil szybe i chcial wejsc do domu, to zrobilbym dokladnie to samo - chwasty trzeba wyrywac.

05.09.2005
12:42
smile
[20]

Tomus665 [ Legend ]

legrooch --> Umiejętności chyba jednak trzeba posiadać bo inaczej nie dostaniesz pozwolenia na broń a z tego co wiem to ten koleś posiadał ..

Azzie --> na strzelnicy strzelałem , wiem że to nie to samo , to była chwila moment pewnie było ciemne to tymbardziej ograniczona widoczność , ale z drugiej strony mało było takich przypadków , że koleś zabił złodzieja i szedł siedzieć ?? A tutaj nawet zarzutów mu nie przedstawią ...

05.09.2005
12:42
[21]

TeadyBeeR [ Legend ]

Arxel --> Mysle, ze 2 strzaly ostrzegawcze "krzyczaly" wystarczajaco glosno.

05.09.2005
12:42
smile
[22]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

legrooch---->Czy widzisz coś śmiesznego w śmierci 18-latka?

05.09.2005
12:43
smile
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

sajlentbob - "A może po prostu pijany gówniarz poszedł wybić szybę sąsiadowi z którego synem się pokłócił i pokląć mu trochę pod oknem? " - a moze po prostu poszedł zaszlachtować cała rodzinę ?

Ty byś poczekał aż zacznie Ci mordować rodzinę ?

05.09.2005
12:43
smile
[24]

Regis [ ]

Arxel --> Czy ty wogole przeczytales ten artykul? Oddal dwa strzaly ostrzegawcze... Moze mial jeszcze krzyknac: "Przepraszam, kimkolwiek jestes, ale racz opuscic moja posesje, lub bede zmuszony skorzystac z pistoletu!" ?

05.09.2005
12:43
[25]

Tomus665 [ Legend ]

tymbardziej = tym bardziej

05.09.2005
12:43
[26]

Roko [ Generaďż˝ ]

był tak grzeczny i miły... Najpierw pobił syna tego faceta , potem żeby go przeprosić poszedł o północy
do jego domu, wybił szybę w drzwiach i wszedł do środka. No anioł po prostu.

I dlatego kazdy powinien mieć prawo do przechowywania broni w domu. Wtedy tacy mili chlopcy
kilka razy by się zastanowili zanin wybrali by się do kogoś na nocne odwiedziny

05.09.2005
12:43
[27]

Kyahn [ Kibic ]

Tomus -----> bardzo ciężko jest strzelić tak, żeby nie zabić, musiałby celować po kończynach, bo praktycznie każdy
strzał w korpus jest śmiertelny. Pewnie było ciemno, a on celował w jakąś sylwetkę, trafił w któryś z organów,
wewnętrznych i kaplica.
Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, po co się durnota włamywał ?
Inna sprawa, że mnie najbardziej śmieszy jak zawsze ludzie mówią o tego typu "ofiarach".
On zawsze taki porządny był, taki grzeczny itp itd, normalnie śmiech na sali.
Jakby tak przeczytać wszystkie wypowiedzi znajomych "niesłusznie" pokrzywdzonych
to okazałoby się, że w Polsce żyją sami prawi obywatele.

05.09.2005
12:44
[28]

legrooch [ Legend ]

Tomus ==> 10 lat temu nie był wymagany żaden kurs. Jedynie badania psychologiczne.

sajlent ==> Tak. Jego głupotę. Według teorii Darwina - najgłupsi się sami wyniszczą :>

05.09.2005
12:47
[29]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Jasne ze mial prawo zabic. Dlaczego wladze w ogole to kwestionuja ? Chory kraj:(

05.09.2005
12:48
[30]

Kyahn [ Kibic ]

Hmm mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz, te strzały ostrzegawcze to w sufit poszły? :))))

05.09.2005
12:48
smile
[31]

Tomus665 [ Legend ]

Maevius --> Jasne ze mial prawo zabic ... Czy Ty się aby zastanowiłeś nad tym co napisałeś ??

05.09.2005
12:51
[32]

Promyk [ Sylwester B. ]

pomyślałem tak jak Kyahn - przecież nikt nie robi sobie dziur w domu... więc raczxej strzały ostrzegawcze były chybionymi...

a co do całej sprawy... mi tylko szkoda tego strzelającego... sumienie może go zjeść...

05.09.2005
12:51
[33]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

W odróżnieniu od większości ja jestem daleki od wydawania sądów (i wyroków) na podstawie newsa na 100słów. Napadnięty miał prawo się bronić ale należałoby się tej sprawie trochę przyjrzeć ot i wsio.

05.09.2005
12:53
[34]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Facet jeszcze powinien dostać nagrodę za wyeliminowanie jednego śmiecia. Niech każdy liczy się z tym, że włamując się do czyjegoś domu, moze tak skończyć. Nie wiem jak można z tego gościa robić tego "złego", który strzelał do niewinego i dobrego chłopca. Gnojek zaliczył kilka kulek i bardzo dobrze się stało. Miejmy nadzieję że facet nie bedzie miał z tego powodu problemów, choć już takie chore przypadki miały miejsce.

05.09.2005
12:53
[35]

Regis [ ]

Tomus --> Mysle ze sie zastanowil i ja sie z tym zgadzam. Jak najbardziej mial prawo zabic w obronie wlasnej i bardzo dobrze ze to zrobil. A to, ze nie postawiono mu zarzutow, to moze jakis znak, ze w polskim chorym prawie jest jakas szansa na normalnosc. Wreszcie to przestepca zacznie sie bac, a nie porzadny obywatel. Brawa jeszcdze raz dla tego pana, a takze - jesli faktycznie nie postawia mu zarzutow - dla prokuratora i policji!

05.09.2005
12:54
smile
[36]

legrooch [ Legend ]

Jeżeli te założenia są pewne:

- starszy gość w swoim domu (posiada pistolet)
- młody wybija szybę i wchodzi w nocy

to nie ma nad czym się zastanawiać. Kulka w łeb w trybie natychmiastowym.

05.09.2005
12:55
[37]

Majolciaa [ Junior ]

sajlentbob-> zgadzam sie nie mozna oceniac calej sytuacji biorąc pod uwage tylko tych kilka zdań...przecież nie wiemy jak było naprawdę.......

05.09.2005
12:55
[38]

Arczens [ Legend ]

Moj kolega strzelal kiedys do włamywacza, i jak przyjechala policja to powiedzieli, zeby nastepnym razem strzelac tak zeby zabic i wsadzic mu potem jakis noz do reki zeby nie było kłopotow ze sledztwem. Jesli włamywcz zostanie tylko postrzelony to moze jeszcze sprawe wytoczyc, a jak sie okaze, ze nie mail zadnej broni to juz zupełnie przechlapane. Ot nasze wspaniałe prawo ...

05.09.2005
12:57
[39]

Arczens [ Legend ]

Kyahn, Promyk => Prawie zawsze pierwszy, albo pierwszy i drugi naboj jest slepy.

05.09.2005
12:59
[40]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

legrooch-----> i właśnie o tym piszę

05.09.2005
13:06
smile
[41]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

poruszyla mnie ta wiadomosc (nie pierwsza taka zreszta :/ bo sam mialem jakis miesiac temu podobna 'akcje'....

godzina kolo wpoldo pierwszej w nocy. mieszkanie studenckie w kamienicy, centrum kraka. u mnie zapalone swiatlo, leci muza. pokoj obok - ciemno, spi kumpel. pokoj obok - ciemno, spia kumpele. pokoj z tylu - widno, leci muza. lazienka - widno, leci muza. sory, woda z prysznica :P
robie sobie cos na kompie. nagle drzwi wejsciowe !PIERDUT! ide zobaczyc kto sie tak tlucze jak potluczony(myslalem ze to od nas ktos zawiany wrocil) na przedpokoju pusto. na korytarzu pusto. wychodzi kumpel z pokoju obok (ten co spal, drzwi do jego pokoju skrzypia tak ze umarlego by postawily na nogi) i mowi ze 'jakis lysy dres' stal w drzwiach jego pokoju.... jak podniosl glowe to tamten sie obrocil i uciekl.

spoko nie? jakby koles nie trzasnal drzwiami to nikt by tego nie uslyszal, a kumpel by pomyslal ze mu sie snilo albo ze to ja bylem (tez jestem krotko sciety :P

niezly chojrak.... zeby sie na pale pchac do mieszkania w ktorym na 100% ktos jest... nie wiem, moze mial nadzieje ze znajdzie cos wartosciowego w przedpokoju? nie znalazl to prze*** wlazl do jednego z tych w ktorych sie nie swiecilo.... pytanie, co by sie stalo gdyby dziewczyna wyszla wczesniej z lazienki i stanela przed taim typem? albo gdybysmy wszyscy spali? albo gdyby na mieszkaniu byly same dziewczyny? (inna sprawa ze nawet tacy 'sportowcy' jak my pewnie nic bysmy nie zdzialali przeciwko paru oszolomom z nozami....)

na drugi dzien sie okazalo ze zamek w bramie do kamienicy byl 'rozmontowany' a sasiedzi z gory (ktorzy gdzies wyjechali) mieli wybitego judasza (judasz starego typu:P - mala klapka w dwuskrzydlowych drzwiach, w sam raz zeby tam lape wsadzic i np. zamek otworzyc albo lancuch sciagnac......

szkoda ze faq gola zabrania mi bardziej ekspresywnie wyrazic moj poglad na ta sprawe.....

05.09.2005
13:06
[42]

legrooch [ Legend ]

sajlent ==> Co do tych powodów, to sądzę, że są prawdziwe. Szczegółami mogą się różnić (wybił szybę w drzwiach/oknie, wyłamał/otworzył wytrychem drzwi itp).

Ale małolatowi się należało. Chyba, że facet miał go ugościć flaszką jeszcze.

05.09.2005
13:14
[43]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Nie wiem jak wy ale jak byłem b. młody i b. głupi zdażało mi się chodzić na jabłka do sąsiadów. W nocy zaglądać do kumpla i rzucać mu ogryzkami w okno, żeby mnie wpuścił nie budząc starych albo wyszedł na jakąś balangę. Nie mówiąc o nocnych wyprawach do panny. I co? Powinien pewnie bogu dziękować że ktoś mi łba nie odstrzelił?

05.09.2005
13:20
smile
[44]

DarkStar [ magister inzynier ]

sajlentbob --->
jakby ktos wystrzelil z giwery w powietrze dwa razy, to dalej wspinal bys sie do panny czy spierdalal?

05.09.2005
13:22
smile
[45]

legrooch [ Legend ]

Ja to bym się przedstawił i nie ważył się nawet drgnąć! Trzymając ręce do góry. Zresztą kumpel by wchodził razem z Tobą, więc by powiedział ojcu, że to on.

05.09.2005
13:26
smile
[46]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

DarkStar---> a jak bym spanikował albo nie zdążył?
legrooch---->mógłbym nie zdążyć powiedzieć czegokolwiek?

Nic nie jest tak proste jak się wydaje na pierwszy rzut oka

05.09.2005
13:32
[47]

graf_0 [ Nożownik ]

W tej sprawie istotnych jest kilka faktów, które wyjaśnia zapewne dochodzenie Policji ale niekoniecznie dotrą do mediów.
1. Strzały ostrzegawcze mogły paść po fakcie, ciężko sprawdzić gdzie strzelano najpierw
2. W co został trafiony napastnik, i czy z taka rana był w stanie wyjść z domu i tam upaść - powinno to wyjaśnic sekcja.
3. Gdzie stał włąściciel broni - z filmów z miejsca zdarzenia (w TV) wywnioskowałem że odległość między drzwiami a tą pękniętą szybo to jakieś 2 metry, czyli nie strzelał z daleka, z drugiego kąta domu.
4. Czy napastników/gości było więcej.

Moim zdaniem obrona była usprawiedliwiona - właściciel domu mógł obawiać się nie tylko o swój majątek ale i o życie swoje i swoich bliskich, i w takiej sytuacji miał prawo do użycia wszelkich środków obrony.
Całe zajście skończyło się tragicznie, bo przeciez nie możemy cieszyć się ze śmierci młodego chłopaka, nawet jesli nie byłł święty.

A w kwesti prawa w USA to w zdecydowanej większości stanów prawo jest podobne do naszego tj. życie ludzkie jest wyższą wartością niż mienie i nie można zgodnie z prawem strzelać do złodzieja uciekającego z naszym telewizorem czy samochodem. W Polsce z kolei masz pełne prawo do obrony np. w sytuacji napadu/rozboju na ulicy - w tej sytuacji ponieważ zagrozone jest twoje życie/zdrowie (rozbój to bardzo poważne przestęstwo) możesz się bronić z użycie legalnych narzędzi. Przynajmniej teoretycznie

05.09.2005
13:46
[48]

legrooch [ Legend ]

graf_0 ==> Kolejność strzałów da się bez problemu sprawdzić.

05.09.2005
13:54
smile
[49]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

legrooch---> Jak? A jeśli, to czy aby na pewno w Polsce?

05.09.2005
13:59
[50]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

przestalibyscie rozwodzic sie nad balistyka a pocieszyli kolege :P

05.09.2005
14:00
[51]

legrooch [ Legend ]

Sprawdzenie po igle + spłonkach kolejności wybicia
Dopasowanie pocisku do odpowiedniej spłonki.

Jeden warunek - komplet spłonek.

05.09.2005
17:10
smile
[52]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

I po co mu się pchał na chate? Jeżeli po 2 strzałach ostrzegawczych nie zatrzymał się to nie dziwie się że koleś go zabił. Sam bym tak zrobił jakby mi się ktoś wbił w nocy na baze!

05.09.2005
17:22
[53]

goldenSo [ LorD ]

@sajlentbob
Ty byś nie zabił jakby ci ktoś się włamywał? A argument z wypadami do panny czy kumpla wsadź między bajki, to twój problem że robisz to w nocy.

05.09.2005
17:45
[54]

KrolewnaFiona [ Centurion ]

"skoro był tak " dobrym strzelcem " to dlaczego celował by zabić ?? Mógł przecież po nogach strzelać .."

Spróbuj kiedyś strzelić z pistoletu (na strzelnicy np), po ciemku, dokładnie tam, gdzie sobie ucelujesz...
Powodzenia...
Dodaj do tego adrenaline oraz to, że chłopak pewnie nie stał grzecznie i czekał spokojnie, aż ktoś go zabije...



Człowiek miał pozwolenie na broń. Można powiedzieć, że strzelał w obronie własnej, bo przecież nie wiedział kim jest chłopak który wpada do jego mieszkania w środku nocy wybijając przy tym okno... Nie jest to codzienna sytuacja i intuicja raczej nie pozwala spodziewac się czegoś bezpiecznego... Fakt... Młody chłopak.. i w ogóle... Ale po jaką cholere sie ładował tam... Bardziej jest mi szkoda strzelającego, niż zastrzelonego... Facet i tak będzie walczył z wyrzutami sumienia... Jeśli takowe ma... Bo nie był seryjnym mordercą, a zabicie człowieka (jakiegokolwiek i w jakiejkolwiek sytuacji) zawsze niesie za sobą jakieś konsekwencje w psychice...

05.09.2005
17:50
[55]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

W 100% zgdzam się z Goferem.

05.09.2005
17:52
[56]

nutkaaa [ Snowboardzistka ]

Poczytajcie tutaj, dokładnie ten artykuł jest w dzisiejszej Wyborczej i sprawa jest conajmniej podejrzana tymbardziej że jak piszą dom był oświetlony więc można było zobaczyć kto wchodzi <sąsiada chyba by rozpoznał> Do tego jeśli już ktoś miałby strzelać w obronie własnej to rzeczywiście w nogi a nie od razu w płuco, brzuch czy kto wie co jeszcze... Jeśli już mu się włamywali do domu to powinien zainwestować w jakieś zabezpieczenia <tak bez narzędzi chłopak wybiłby szybę? o ile to się wogóle stało?>, zamki, albo firme ochroniarską a nie w pistolet!

05.09.2005
17:52
[57]

nutkaaa [ Snowboardzistka ]

ups zapomniałam sznurka pardon'

https://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,2900421.html

05.09.2005
18:03
[58]

legrooch [ Legend ]

nutka ==> Jasne... Prędzej uwierzę w "natchnionego" kolegami chłopaka niż w chęc jego przeprosin.
Dobre wychowanie polega na nie odwiedzaniu innych osób po "ciszy nocnej". Co on robił koło 23 u tego gościa? Jakby mi ktoś przyszedł o takiej godzinie, to bym go pogonił z bluzgami na pół ulicy.

No i ten motyw grzecznego, biednego, przypadkowo skrzywdzonego chłopaczka.... ;(
Aż się wzruszyłem :>

05.09.2005
18:14
[59]

Kłosiu [ Senator ]

nutkaa --> juz pare osob w tym watku pisalo, ze z pistoletu nie sposob wycelowac dokladnie. Z paru metrow mozna w stresie latwo chybic czlowieka. A ty chcesz zeby gosc celowal po nogach. To jest rzeczywistosc fimowa.
Artykul jest tak sesnacyjny ze bardziej nie mozna. Zadnej opinii ekspertow, tylko "fachowy" poglad, ze po trafieniu w pluco i aorte chlopak powinien pasc tam gdzie dostal. Bzdura. Dziwie sie ze odszedl tak niedaleko. Latem, bodajze nawet w Poznaniu podczas joggingu pchnieto nastolatka nozem. Ten przebiegl jeszcze kilkaset metrow do swojego bloku, i dopiero pod klatka umarl.
Smiertelna rana rzadko zabija czlowieka natychmiast, najczesciej w ciagu paru minut albo nawet godzin. Tak ze fachowym opiniom rodziny zastrzelonego nie ma co dawac zadnej wiary.

05.09.2005
18:23
[60]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Też bym strzelił. I chyba z piętnaście razy, bo ten koleś jeszcze sobie sufit podziurawił, wszak oddał strzały ostrzegawcze. Zemściłbym się za moje kasetony na ścianie. A że zabił jakiegoś pijanego chuligana? GOOD! :)

08.09.2005
00:57
smile
[61]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A tu, małżeństwo postąpiło tak jakby chciał sajlentbob...

08.09.2005
01:15
[62]

Dunkan Mlodszy [ Generaďż˝ ]

W takiej sytuacji sam nie wiem jakbym sie zachowal. Gdyby ktos wchodzi do mojego domu i nie reagowalby na moje ostrzezenia, a wiem, ze ma zle zamiary zapewne strzelilbym w jego kierunku, bo bo dla mnie wlasnosc rzecz swieta. Co do tej sprawy jest duzo niejasnosci, ciezko kogokolwiek tu oskrazac.

08.09.2005
09:36
smile
[63]

mmomm [ Pretorianin ]

Co tu dużo pisać - nie dziwie sie ze chlopak zginął, prawdopodobnie sam bym tak postąpił i zastzrelił kretyna. A pretensje to można mieć do wszelkich osób i instytucji, które doprowadziły do zdziczenia morlanego w Polsce (TV, prasa, politycy).

08.09.2005
09:51
[64]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

elf ---->a gdzie w moich postach widzisz to,że odmawiam napadniętym prawa do obrony. Wprost przeciwnie. Sytuacja o której się tu pisze to nie jest typowy przypadek włamywacz-poszkodowany.
Osoby te znały się, ba są nawet dowody i świadkowie na to, że istniał między nimi wcześniejszy konflikt (a dokładnie między domniemanym włamywaczem i synem "poszkodowanego"). Teraz jedna ze stron tego konfliktu nie żyje, a policja po kilkunastu godzinach zostawia sprawę, nie próbując nawet ruszyć dupy i dokładnie jej zbadać.

08.09.2005
09:51
[65]

Vader [ Senator ]

Jestem zaskoczony. Polski system prawny zadziałał właściwie ? Świat się kończy, wielkie nieba !

08.09.2005
09:53
[66]

Vader [ Senator ]

Sajlentbo --> Możesz być nawet moim przyjacielem, ale jak zobacze, że rozpierdzielasz mi drzwi cegłą i wchodzisz nie proszony do środka, to z miłą chęcią poczęstuję Cię bełtem z kuszy domowej roboty :)

08.09.2005
10:01
smile
[67]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Vader---> nie mówię o przyjażni czy znajomości ale konflikcie. Czy uważasz, że własciwym rozwiązaniem sytusacji konfliktowej jest morderstwo i upozorowanie włamania. A wszysko dlatego, że być może pani/pan prokurator/komendant startują/będą startować np. w wyborach?

08.09.2005
10:49
[68]

Vader [ Senator ]

sajlentbob --> Sugerujesz, że istnieje, bardzo małe prawdopodobieństwo, że całe zajście zostało upozorowane. Jest to dla Ciebie wystarczający powód, by wydać dużo pieniędzy policyjnych na specjalistów, którzy zbadają każdy centymetr kwadratowy powierzchni domu. A nóż okaże się, że strzelec w ogole nie trafił, a chłopak zginął od uderzenia mikro meteorytu...

Nie jestem prawnikiem, ale jeśli relacja świadka pokrywa się z materiałem dowodowym, opinią specjalistów i innymi czynnikami istotnymi dla sprawy - i czyn został uznany jako obrona własna, oraz: nie istnieją żadne dodatkowe przesłanki, by sądzić że jest inaczej - to się wypuszcza człowieka.

Człowiek, który strzelał - bez względu na to czy było jasno jak o 12 w upalny dzień - bez względu na to czy go znał czy nie znał - strzelał do włamywacza, który: naruszył nieproszony jego teren prywatny i dopuścił się zniszczenia mienia wykazując chęci do dalszego niszczenia czy odbierania własności oskarżonego.

Tłumaczenie "chciał przyjść przeprosić" jest niepoważne, tak samo jak to "że to taki miły chłopak". Jak się idzie kogoś przeprosić, to z butelką Martini, ładnie ubrany, TRZEŹWY i na Boga nie w nocy i nie włamując się !

08.09.2005
11:09
[69]

Regis [ ]

Zyjemy w kraju, gdzie policja na ogol chroni przestepcow, wiec jesli policja zdecydowala sie nie przedstawiac zarzutow strzelajacemu, to widocznie musialo byc WYSTARCZAJACO duzo dowodow, by nie miec watpliwosci co do intencji obu stron. Poza tym Vader slusznie pisze - jak chcesz kogos przeprosisz, to nie przychodzisz do niego pijany, w srodku nocy, probujac sie do niego wlamac. Kazdy normalny czlowiek, ktory troszczy sie o swoja rodzine i jej bezpieczenstwo, zrobilby to samo.

08.09.2005
11:35
[70]

el f [ RONIN-SARMATA ]

sajlentbob - przeczytaj swój pierwszy post -> "Chore. Tak to jest jak półmózg naogląda się amerykańskich filmów. Kto mu dał pozwolenie na broń. " , człowiek któremu w nocy wybijają szybę i włamują się do domu strzelający do bandyty to "półmózg"...

"Osoby te znały się, ba są nawet dowody i świadkowie na to, że istniał między nimi wcześniejszy konflikt " - tak, ale po pierwsze jak ktoś Ci w nocy wywala szybę i włamuje do domu to nie wiesz kto to jest ale przyjaciele i znajomi raczej się tak nie zachowują. Po drugie, jeżeli nawet rozpoznał w napastniku osobę z którą jego syn jest skonfliktowany, to tym bardziej miał prawo podejrzewać że nie włamuje mu się do domu w przyjacielskich zamiarach...

08.09.2005
11:45
[71]

wi3dzmin [ Konsul ]

Jaha zaraz skocze przeprosić sąsiada :D Żałosne są te tłumaczenia, on był taki grzeczny... to ciekawe czemu się napieprzał z tamtym kolesiem :P

A dla faceta brawa! Ja też bym nie stał i nie czekał aż skończę jak tamta rodzina z linka podanego przez elfa...

I jestem pod wrażeniem działania policji i prokuratury, wreszcie poprawnie załatwiona sprawa tego typu, bez debilnych zarzutów wobec faceta broniącego swojej rodziny.

08.09.2005
12:17
[72]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Elf - być może w pierwszym poście trochę mnie poniosło a to właśnie dlatego, że w mojej interpretacji
prokuratora i policja po kilkunastu godzinach tzw. "śledztwa" podjęła pochopną i niesprawdzoną decyzję w celu zdobycia popularności. To wszystko. Za półmózga więc przepraszam, nie zmienia to jednak faktu, że ta sprawa może mieć drugie dno tylko nikomu nie chciało się tego sprawdzić. EOT

08.09.2005
12:21
smile
[73]

mozdzek14 [ Marszałek ]

Wiecie co ?? Ale, czy miał pozwolenie na tę broń, to nikt go nie zapyta, pytają tylko, czemu młody wybił szybę :/ To trza było od razu pistoletem, nie można było wazonem :D:D:D:D

08.09.2005
12:26
[74]

Regis [ ]

mozdzek14 --> Jak czytam to co piszesz, to dochodze do wniosku ze zdrobnienie twojej ksywki jest jak najbardziej na miejscu.

08.09.2005
12:29
[75]

el f [ RONIN-SARMATA ]

sajlentbob - a widziałeś kiedyś ekipę policyjną badającą ślady włamania ?

Im naprawdę nie zajmuje wiele czasu by rozpoznać sfingowane włamanie od prawdziwego. A szczegóły po których rozpoznają nie są znane laikom. Myślę że dokładnie sprawdzili wszystkie ślady pod kątem prawdziwości relacji napadniętego i skoro go wypuścili to nie znaleźli nic co by pozwoliło go zatrzymać czy postawić zarzuty.
Praktyka dotychczasowych spraw obrony koniecznej wskazuje że policja i prokuratura raczej przesadzają niż bagatelizują ewentualność przekroczenia granic tejże.

08.09.2005
13:03
[76]

sakhar [ Animus Mundi ]

Jakbym widział zawodnika co mi się do chaty pakuje wieczorem w takich okolicznościach, to bym go napierdział wszystkim co miałbym pod reką. A jakbym zabił to nie miałbym wyrzutów sumienia - dla sku***** nie ma litości.
Swoją drogą jest jeszcze jedna kwestia w tej sprawie - facet przeżył wcześniej dwie próby napaści (dlatego dostał pozwolenie na giwerę) to nie dziwię mu się, że tym razem miał "szybki" palec na spuście.

08.09.2005
13:19
[77]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

No nareszcie nasz wymiar pod uwagę zaczął brać przykład z Ameryki... jak ktoś rozwala mi szybę i pakuje się w nocy do domu, to nie pytam, czy przyszedł na kawę tylko mam prawo strzelić od razu.
W ramach przeprosin wybił szybę? Piękne, muszę to zapamiętać.

08.09.2005
13:54
[78]

wi3dzmin [ Konsul ]

mozdzek -> ty rusz trochę tą swoją łepetyną, wszędzie piszą że posiadał tą broń legalnie, miał pozwolenie, i napewno go policja "spytała" czy ma to pozwolenie :P

08.09.2005
13:58
smile
[79]

mycha921 [ Holy shit ! I am Male! ]

ma racje chłop !! tak trzymać !!! jeśli byłbym tym włamywaczem to sam pierwszy strzał wystarczył abym spie***** gdzie można, ten włamywacz widocznie był głuchy (?)

08.09.2005
14:24
smile
[80]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Nawalił sie a potem chcial przeprosic?? lepiej juz tego nie mogl wykombinowac.

08.09.2005
14:27
smile
[81]

DeLordeyan [ The Edge ]

Czemu np. nie strzelał w nogę? Myślę, że miał i taką możliwość

08.09.2005
14:47
[82]

Regis [ ]

DeLordeyan --> Przeczytaj watek - odpowiedz na Twoje pytanie juz padla i to chyba nawet dwa razy.

08.09.2005
15:50
smile
[83]

Master_2 [ Konsul ]

dobrze zrobil ten koles ! nie mial innego wyboru.

a wiecie co ?? w newsie na interi pisze ze ten 18-latek mial konflikt z synem tego kolesia. :

"Siostra chłopca twierdzi, że Adrian poszedł do domu Piotra J., ponieważ chciał przeprosić go za incydent, jaki wydarzył się między nim a jego synem."

a na gazecie.pl :

"Obydwaj mężczyźni znali się. Zdaniem mieszkańców Skórzewa i rodziny zabitego - doszło między nimi ostatnio do konfliktu, który 18-latek chciał krytycznego wieczoru wyjaśnić. - W piątek nasza mama dostała ostrzeżenie od sąsiada, żeby uważała, z jaką szajką zadaje się jej syn."

i jeszcze cos z gazety :

"Dramat rozegrał się w domku jednorodzinnym przy ul. Jarzębinowej, w którym mieszka małżeństwo z dziewięcioletnim synem."

wiec jak 9-letni chlopak mogl sie pokocic z 18 chlopakiem ??????????

08.09.2005
16:01
smile
[84]

steward [ Narew Ostrołęka ]

Master_2 oczywiście że dobrze zrobił odstrzelając tego frajera, sam zrobił bym to samo jeżeli ktoś by mi się dobierał do drzwi

08.09.2005
20:04
smile
[85]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Przepraszam za wyrazenie, ale skurwysynstwo "dziennikarzy" TVN przekroczylo wlasnie wszelkie granice. Kto ogladal "Uwage" ten wie, ja po prostu nie mam sily pisac. Opadaja rece, kiedy widac jak mozna sie zeszmacic dla taniej sensacji...

09.09.2005
09:55
smile
[86]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

omal mi zylka nie pekla jak to gladalem....
wczesniej dziesiatki reportazy 'kiedy wreszcie spoleczenstwo bedzie mialo prawo sie bronic!?'
gdy w koncu prokuratura zachowala sie jak nalezy to siup, robimy reportaz o 'bandycie ktory wyszedl noca na ganek postrzelac sobie do grzecznie bawiacych sie w wybijanie szyb sasiadom pijanych dzieci'
a, i nie zapominajcie 'ciag dalszy tej bulwersujacej sprawy juz w niedziele pot napjensiem'

pie*** chciwe choragiewki.... dobrze powiedziane bialy

09.09.2005
10:10
[87]

Misiaty [ The End ]

I tak być powinno. Ktoś się włamuje czy jest wobec kogoś agresywny, ofiara ma prawo odstrzelić mu łeb. I nie pytać czy chce tylko trochę postać, powybijać okna i poprzeklinać. Zastanawiają mnie jednak tacy ludzie jak sajlentbob. Dla nich zapewne lepiej by było gdyby gówniarz zabił właściciela - mógłby wtedy zapalić świeczkę?

09.09.2005
10:30
[88]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Misiaty ---> Pisałem to już niejeden raz ale jeśli nie dotarło to napiszę ponownie. NIE ODMAWIAM NIKOMU PRAWA DO OBRONY. Moim zdaniem sprawa może być dużo bardziej skomplikowana niż komuś się to wydaje, a Policja nie zbadała jej dokładnie. Jeśli zaszła sytuacja napastnik-poszkodowany - nie ma wówczas żadnych wątpliwości co do słuszności prokuratury. Ale
powtarzam "JEŚLI"...

09.09.2005
10:37
[89]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

d333d333 ---> Dokłądnie, zupłenie się z tym zgadzam. Najpierw było głośno o tym, że nie można się bronić w swoim domu bo się idzie siedzieć. Teraz robią aferę odwrotnie.

Dla mnie sprawa jest oczywista. Wybił szybę i wszedł do domu w nocy.
Guzik mnie obchodzi co mówią o nim ludzie - ile razy okazywało się że ludzie sprytnie się maskują w społeczeństwie, albo po prostu ludzie są zbyt slepi zeby zobaczyc jaki czlowiek jest.

Nie cieszy mnie oczywiscie ze zgonal czlowiek, ale koles mial prawo to zrobic.

09.09.2005
10:38
[90]

slowik [ NightInGale ]

sajlentbob===>sprawa jeszcze bardziej by sie skomplikowala gdyby nie bylo zabicia wlamywacza(slusznego zreszta) a zabojstwo 3 osob w celu rabunkowym

niezaleznie jaki to byl dobry chlopak ktory chcial sie zbratac z sasiadami ktory w bialy dzien zostalby uznany za wroga nie mowia o porze nocnej

09.09.2005
10:42
[91]

el f [ RONIN-SARMATA ]

sajlentbob - a możesz zdradzić skąd u Ciebie ten brak wiary w policję ?

Z tego co mozna przeczytać to przyjechała dochodzeniówka zrobiła co miała zrobić a napadniętego zabrano na przesłuchanie. Widać materiał dowodowy pokrywał się z zeznaniami strzelającego i świadków skoro go wypuszczono bez postawienia zarzutów.

11.09.2005
22:30
[92]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

nom w 'pod napieciem' troszq sie wysilili na obiektywnosc (?)...

POTD: 'on tam zwabil adrianka zeby go zabic' =)

11.09.2005
23:18
smile
[93]

Minas Morgul [ Senator ]

Zginal czlowiek, jak zwykle jest to przykre, no ale jestem naprawde pod wrazeniem!
Myslalem, ze w tej rzeczywistosci juz naprawde nic nie da sie ruszyc i spiacy w lozku czlowiek bedzie mial do wyboru albo dac sie zadzgac albo pojsc do wiezienia.
Po takich akcjach czlowiek zaczyna odzyskiwac wiare w sprawiedliwosc.
Obywatel powinien miec zagwarantowane przez panstwo bezpieczenstwo. I nie chodzi tu tylko o organy scigania, ale o samoobrone. Obywatel nie powinien stawac przed rozterka, czy oddac strzal i uratowac zycie, czy dac sie zabic. Oczywiscie mowie o wypadkach, gdy odbywa sie to zgodnie z prawem, a tym razem tak bylo, wiec szacunek dla tego czlowieka.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.