GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Czas reakcji czołgów

04.09.2005
16:27
[1]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Forum CM: Czas reakcji czołgów

Nie wiem czy to noramlne pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło, zakupiłem pluton czołgow T34/76 w 1942r w sklad plutonu wchodziły 2 czołgi plus dowódca po czołgu dowodzacego reakcja czołgów na rozkazy wyniosła 45s!!!!! czy to jest normalne?? Zrobiłem testy i tak jest zawsze a w 44 opóźninie w wydawaniu rozkazów po stracie czolgu dowódcy wzrasta o 3 s. o co tu chodzi?

04.09.2005
16:42
[2]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

też tak kiedyś miałem w jakiejś walce ale nie pamiętam o co chodziło. może o brak radia w starych modelach t34?

04.09.2005
16:44
[3]

-=Złośliwy_buraK=- [ Konsul ]

Tak to opuźnienie wynika z tego że wziales czołgi bez radia. Niestety na początku t34 nie mialy radia i dłóga pauza jest odwzrowaniem tej sytuacji.
Mała rada - zostawiaj otwarte włazy kiedy się da. Kiedy włazy są zamknięte czas reakcji wydłuża się jeszcze bardziej.

04.09.2005
17:01
smile
[4]

Kłosiu [ Senator ]

Mozna temu zaradzic, trzymajac czolgi unbuttoned. Wtedy czolgisci machaja do siebie choragiewkami i opoznienie jest podobne jak przy radiu. Niestety do strzelania sie chowaja, wiec w walce ciezko zachowac pluton w kupie :)

04.09.2005
18:36
smile
[5]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

DOOMinik --> to zalezy tak jak napisali moi przedmówcy od radia które w teciakach pojawia sie od M43, ale chyba jeszcze nie od wczesnego,i od doświadczenia załóg i oczywiście od morale, uwazaj sie za szczęściaża że zareagowali ci po 45s, niekiedy zdarza sie że przy "ok" regują po 90 sekundach :D

04.09.2005
21:19
[6]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Aaaa to o to chodzi ja przez te pier... czołgi przegralem walke bo zanim zareagowaly na rozkaz fast to już stug zabojca zdążył je sprzatnąć jeden po drugim

04.09.2005
21:34
smile
[7]

Kłosiu [ Senator ]

Doominik --> nie martw sie, Rosjanie tez przez to przegrywali ;)

04.09.2005
21:36
smile
[8]

GenLee [ Konsul ]

DOOMinik--> nie wprowadzaj w błąd opinii publicznej- tą walkę zremisowałeś :)))

05.09.2005
07:34
smile
[9]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

no i wróg miał przzewage w ciężkim sprzecie (już po tym jak straciłes teciaki;) )

05.09.2005
07:55
[10]

DOOMinik [ Pretorianin ]

lee----> ale czuje się jak bym ją przegrał jak by reagowały prawidłowo to by uciekły od tego stuga

05.09.2005
08:01
smile
[11]

DOOMinik [ Pretorianin ]

maniak---> nie wiem o czym mówisz ale jak o mojej grze z lee to przewage w cięzkim sprzęcie mialem ja 2 stugi ważą mniej niz jeden KV-2 :P

05.09.2005
08:18
[12]

DOOMinik [ Pretorianin ]

A to moj bohater

05.09.2005
12:01
smile
[13]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Jesli chodzi o poczatek wojny to opoznienie w reakcji ruskich czolgow bez radia jest straszliwe.
A jeszcze, jak samolot jedna "paczuszka" unieruchamia na glebokich tylach czolg dowodcy i skutecznie zamyka wlazy w pozostalych wozach plutonu (strata wszystki dow. w wozach) to jest to tragiczne ( mi sie tak kiedys przytrafilo)!!!

Za to KW-2 jest straszliwa maszyna bojawa. Na poczatku wojny praktycznie nie do zniszczenia przez niemcow, prawdziwy "bicz Bozy" na piechote. 152mm dzialo ma chyba wiekszy blast niz niemiecka 150IG no i nie dosc ze opaneczone to i w porowaniu z tym dzialem duzo szybsze :)

A i jako TD sie sprawdza. Kiedys jednym strzalem wyeliminowalem dwie puszki - jedna w bezposrednim trafieniu (sliczne boooom) druga - uszkodzona (nie pamietam - czy dzialo czy podwozie) i odstrzelony dowodca.

05.09.2005
20:04
[14]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

Rah V. Gelert --> taaa, KV2 wymiata, ale musi miec wysokie doswiadczenie bo inaczej ma problemy z ulokowaniem pocisku w celu, albo okropnie góruje, albo pocisk spada w połowie drogi do celu... poza tym strasznie długie przeładowywanie... ale na piechote jest rzeczywiście świetny, i musi być obstwaiony przes swoich piechociazy bo szkoda żeby zszedł od wiązanki albo innego szajsu używanego przez niemiecką piechote

05.09.2005
20:19
[15]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Ale kv ma tą wade że strasznie wolno strzela czasem tylko jeden pocisk na ture przy dobrych układch 2 i to veteran jak widać dobrze że miałem szczęście przy losowaniu:) tymczasem niemiecka IG150 vet strzela 4 razy na ture. Ale ja to rozumiem w czołgu jest ciaśniej i trudniej manewrować tak dużymi pociskami do armaty.

05.09.2005
20:34
[16]

Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]

Wybaczcie że się wtrące i offtopa walne
Ale o co chodzi w tym wszym combat mission......
Bo raz gadacie niby to o jakiejś grze a raz noramlnie o wojnach (i broni) musze przyznać że fajnie se gadacie tylko ni w ząb nic nierozumiem

05.09.2005
20:37
[17]

DOOMinik [ Pretorianin ]

trzeba być wtajemniczonym aby zrozumieć to o czym mówimy:)

05.09.2005
20:39
[18]

Yuri the Crusader [ Krzyżowiec ]

A co trza zrobić aby zostać wtajemniczonym ???

05.09.2005
20:44
smile
[19]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

kupić którąś część combat mission, zarejestrowac sie na cmhq.gry-online.pl lub www.cmhq.kom.pl, zależy który adres bardziej ci odpowiada i to właściwie wszystko:D

05.09.2005
20:49
smile
[20]

DOOMinik [ Pretorianin ]

trzeba flaszke postawić opowiedzieć jakiś zboczony dowcip i być cool :D

A tak na serio to zaczeło się od mojeje walki z lee potem dostałem bialej gorączki bo moje t34 reagowały prawie minute i postanowiłem żale wylać na forum potem pochwaliłem się jaką sieczke zrobił KV2 z niemcami,potem ktoś zaczął pisać pieśni chwalebne nad potegą KV, a potem ktoś zapytał o co tu chodzi w tym poscie i tak oto znajdujemy się w tym punkcie. I jak wszystko jasne?:)

08.09.2005
23:01
smile
[21]

major major major [ Generaďż˝ ]

Opóznienie jest czasami koszmarne. Mysle, ze oprócz braku radia, na opieszalosc zalóg wplywa stopien wyszkolenia.
I tak: weterani reaguja o wiele szybciej niz greenhorni, albo rekruci. Tyle, ze na poczatku wojny, Rosjanie nie mieli zbyt wieku weteranów. Dla mnie o wiele bardziej denerwujace jest, gdy musze czekac na artylerie 15 - 17 min. Ale tylko po sowieckiej stronie - rzecz ciekawa. Kto przewidzi ruchy wojsk na 17 min?

08.09.2005
23:13
[22]

Buczo. [ Bradypus variegatus ]

major major major --> Sowieci nie używali swojej wielkokalibrowej artylerii do bezpośredniego wsparcia podczas walki, to odwzorowują te ogromne opóźnienia podczas walki. Za to ich artyleria świetnie sprawuje się podczas zaplanowanego ostrzału (w 1 turze). 5 katiusz potrafii posłać do nieba batalion niemiaszków w 10 sekund :)

09.09.2005
13:07
smile
[23]

major major major [ Generaďż˝ ]

Buczo---> Fakt, w pierwszej turze wszystko idzie bez zarzutu. Ale jak tylko usilujesz podwiezc goscia transporterem, blizej pola walki, wtedy kicha.

09.09.2005
13:17
smile
[24]

jiser [ generał-major Zajcef ]

3xmajor ~~>
Do preplanned artillery barrage nie jest potrzebna widoczność celu. Jedyne z czym trzeba się zmierzyć, to obliczenie tempa natarcia do wymyślonej już taktyki. Jak dasz zbyt małe opóźnienie, to artyleria może spaść Twoim wojskom na głowę; jeżeli za małe, to enpel może się już pozbierać do czasu jak tam dojdziesz.

Duże bitwy, szczególnie ataki, z szedulem natarcia i planem artyleryjskim to spore wyzwanie, ale i świetna zabawa :]

09.09.2005
13:42
smile
[25]

major major major [ Generaďż˝ ]

jiser---> teraz juz wiem, mniej wiecej, jak to jest z tymi spoterami... Ale poczatki bywaly trudne!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.