milker [ Chor��y ]
Protesty przeciwko jedzeniu psów w Korei
Ja nic nie mam przeciwko jedzeniu psów (rosoły itp.). Jeżeli taki pies hodowany jest w dobrych warunkach to czemu nie? Jak pomyślę o tych polskich kurczakach, chowanych w brudzie i chorobach, które później trafiają do McDonalds to nie dobrze mi się robi.
I jescze jedno: zupa z psa wcale nie śmierdzi (jak się wielu wydaje).
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Porąbalo cie?!Jak mozna porownywac najlepszego przyjaciela czlowieka do kury?! Ja bym tych jedzacych psy powystrzelala. Nie obchodzi mnie ze to inna kultura. To powinno zostac zakazane. Corrida w Hiszpanii i Portugalii też:(
ainaval [ Konsul ]
nie bardzo kapuje o czym ma byc ten watek - bo tytul widze jakby "ironiczny" skoro nie masz nic przeciwko. ja tez nie widze w tym nic zlego - my jemy swinie, oni psy i OK. Oba gatunki sa bardzo inteligentne dodam, to tak gdyby ktos chcial tu mowic o "przewadze" psow nad swiniami HEHE ;)
KiVi [ Chor��y ]
bleeeeee, rosol z psa, a fuujj!!!!! jak sobie pomysle ze ktos bedzie robil rosol np. z mojego pieska to bym takiego kogos zabil.
Azzie [ Senator ]
Ja tez nie widze roznicy miedzy jedzeniem psa czy kota a jedzeniem krowy czy swini... I to zwierz i to zwierz, i to miesko i to miesko... Wazne zeby dobrze przyrzadzone bylo :)
KiVi [ Chor��y ]
ainaval--> ale czy swinie trzymas w domu? czy swinia sie w razie czego obroni? czy swinia sie przywiazuje do ciebie jak pies? NIE! i tutaj jest przewaga psa nad kazdym innym zwierzeciem.
wysiu [ ]
Magda --> Spojrz z odpowiedniej perspektywy - jestem na 100% pewny, ze gdybys zyla w takim glodzie jak oni (znaczy Korea Normalna jakis czas temu, a Komunistyczna do dzisiaj), to sama bys wszamała swojego Burka - albo bys dala swoim dzieciom, zeby nie umarly z glodu. Life is brutal..
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
wysiu-->Gdybym nie miala co jesc to bym nie miala po prstu psa...bo jesli sama nie mam co jesc, to po co mi jeszcze zwierzak jako dodatkowa gęba (morda:)?
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
milker ---> a kto ci powiedział, że one są hodowane w dobrych warunkach? te psy są najczęściej wyłapywane z ulicy, trafiają do schroniska gdzie zostają zabijane... ja protestuję!
ainaval [ Konsul ]
Nie rozumiem, jak mozna sie oburzac, ze ktos je akurat psy czy inne zwierzeta.... no, rozumiem jesli oburza sie wegetarianin, w koncu wegetarianie maja prawo sie oburzac ;) W naszej kulturze jemy swinie, kury, krowy itd - zwierzeta wcale nie czystsze od takich psow... Arabowie nie jedza wieprzowiny i OK... sa kraje, gdzie przysmakiem jest... swinka morska - obdziera sie zwierzaka w calosci ze skory, obtacza w maczce, smarzy (w calosci!) i podaje na chrupko :) europejczyk pewnie tego nie przelknie, ale... podobno pycha ;) ja np. chetnie sprobowalbym slimakow... w masle czosnkowym, cos takiego jak wcinal Geralt z Karsnoludami w "pani Jeziora" ;)
Azzie [ Senator ]
Czy pies daje mleko? Czy pies potrafi pociagnac plug? Czy pies moze ciagnac woz? Czy pies "daje" nawoz idealny do ogordu? Oto przewaga konia i krowy nad psami! Heheh :> KiVi: Kretynskie argumenty...
wysiu [ ]
Magda --> To chyba nie wiesz jak wygląda posiadanie psa do dzisiaj na polskiej wsi..
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
wysiu-->alez wiem, bo spedzajac czasem swieta na wsi zawsze zajmowalam sie takim biednym psem uwiazanym do budy:(( dostawac do zarcia jakies paskudztwo a wode dawali mu przecietnie raz na 3 dni...ta wiejska mentalonosc i ich podejscie do zwierzat:((
Azzie [ Senator ]
ainaval: Slimaki w masle czosnkowym (po bolonsku zdaje sie) mozesz kupic w kazdym wiekszym markecie. Przygotuj sie na pewien wydatek bo 12 slimakow kosztuje okolo 15 zl ale czego sie nie robi dla brzusia :) Calosc ladnie zapakowana i przyrzadzona, wstawiasz jedynie do piekarnika i po chwili wyciagasz skubance ze skorupek :) Smakuja ciekawie, troche jak grzybki na ostro... I nareszcie przyjzalem sie jak wyglada slimak w srodku :)
Kłosiu [ Senator ]
Co to za roznica, pies, kot czy kon albo swinia? Swinia sie nie przywiazuje bo nie ma mozliwosci, jakby miala takie warunki jak pies to zachowywalaby sie podobnie.
Ponczek [ Generaďż˝ ]
Poproszę befsztyk z jamnika :-)))))))
ainaval [ Konsul ]
KiVi - argument, ze swini nie trzyma sie w domu, w ogole do mnie nie przemawia. Sa ludzie, ktorzy trzymaja je w domu w charakterze "peta" wlasnie, a nie chodzacej szynki. Swinie sa inteligentniejsze ponoc od psow i TAK, przywiazuja sie do wlasciciela. To, ze w naszej kulturze nie ma zwyczaju trzymania swin w domu "dla przyjemnosci" o niczym nie swiadczy. Wydaje mi sie, ze swinia potrafilaby obronic nie lepiej niz niejeden pies, szarza 150 wieprza chyba zrobilaby lepsze wrazenia niz ujadanie gownianego ratlerka ;)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
a wlasnie ze mozna trzymac w domu swinie! Tak robi np. Arnold SZwarzeneger czy inny aktor:)) ale powaznie to w Polsce mozna kupic swinie miniaturowe-nie morskie-do trzymania w domu.
ainaval [ Konsul ]
Azzie ===> mowisz? to ciekawe, musze zobaczyc i sprawdzic :) Ciekawe czy mozna kupic tez szczypczyki gdzies w polsce, czy tzreba paluchami trzymac hehe. BTW - tak szybko sie dopisujecie, ze moje posty moga wydawac sie oderwane od tematu hehe ;)
milker [ Chor��y ]
POD WZGLĘDEM ANATOMICZNYM ŚWINIA JEST BARDZIEJ ZBLIŻONA DO CZŁOWIEKA NIŻ PIES. A Wy jecie właśnie świnie...
KiVi [ Chor��y ]
all---> moze i macie troche racji, ale ja jestem bardziej przywiazany do takiego psa niz do np. krowy
ainaval [ Konsul ]
FoXXXMagda ===> przeciez napisalem, ze niektorzy wlasnie trzymaja w domu chrumkajaccego ulubienca ;)
Kruk [ In Flames ]
...... nie cierpię znęcania się nad psami jak koreańcy nie mają co jeść to niech zrezygnuja z mistrzostw świata i niech nakarmią naród, jedzeniem normalnym ofkorz .....
Azzie [ Senator ]
ainaval: Szczypczyki pewnie tez gdzies dostaniesz ale ja trzymalem w lapach :) Choc troche sie nameczylem zeby dosc jak te skurczypatyki powyciagac z tych skorupek :) Nie chcialem na chama im domkow psuc :), widelec za duzy, lyzeczce takiej malutkiej tez sie opieraly :) W koncu wykalaczke im w lepek wbijalem i wyciagalem za wsiarz kolesia z domku :))))
Annihilator [ ]
ja tam wole komputer niz psa (pare pogryzień...)
ainaval [ Konsul ]
KiVi ===> tylko dlatego, ze pewnie masz psa w domu i traktujesz go jako tego "czlonka rodziny" :) milker ===> jestes wegetarianinem? weganinem? i masz racje, niektore narzady swinek zdaje sie moga jakis czas zastepowac ludzkie...
ainaval [ Konsul ]
Azzie ===> zaslinie zaraz klawisze ;) mmmh, do tego np. bagietka i "zimna woodeczka" albo jakis bialy winiacz :)
Azzie [ Senator ]
Ale prawde mowiac to niektore psy tylko do garnka sie nadaja... jak widze takie jamniory np to tylko bym wypatroszyl, zdarl skore i jakis gulasz zrobil... Choc i tak wiekszosc tych kundli spasiona wiec zarcie byloby za tluste :/
Azzie [ Senator ]
Hyhy a kiedys znalazlem na sieci filmik "Jak zrobic gulasz z kota" :) Mozna na nim zobaczyc jak obciac kotu glowe, wypatroszyc, zedrzec futerko, pociac na kawaleczki a potem smazyc wraz z warzywami :) Koles na koncu ktory to jadl wygladal na zadowolonego wiec pewnie dobre bylo :) Jak ktos zaintersowany to moge poszukac linka :)
ainaval [ Konsul ]
na travel channel, czasem na discovery jest taki program - koles, czasem panienka jezdza po swiecie i jedza rozne "wynalazki" rozwalilo mnie, jak w afganistanie (nakrecili chyba jeszcze przed talibami) pasterze owiec zaprosili kolesia na "uczte" na jego czesc - byla owca czy moze baran - jako honorowy gosc mial zaszczyt zjesc... oko, prosto z glowy -mmmmh, pycha :) a ta jego mina kiedy przelykal w obecnosci calego "plemienia" hehe kiedys myslalem, ze to tylko w "indianie jones" wymyslili dla zartu, a to prawda jednak ;)
Requiem [ has aides ]
heh ja tam nic nie mam przeciwko jedzeniu psów psy, kury, żółwie, ryby... ważne zeby zjesc:) a to ze najlepszym przyjacielem czlowieka jest dla niektorych... to niech sobie kupia kure i chodują w pralce:))) ciekawe co wtedy powiedzą ja spokojnie bym mógł zjesc psa, kota, świnie... człowieka (tak jak to sie robi w niektorych kulturach)... ważne, żeby dobrze wysparzyć i podac w panierce:))))
Requiem [ has aides ]
errata wysparzyć = usmażyć, lub upiec:)
Roko [ Generaďż˝ ]
Mniam ale temat. Dużo keczupu i każde mięsko staje się zjadliwe ;))) Na Discovery był jakiś program podróżniczy gdzie kobitka będąc w Andach ( Peru albo Chile - nie pamiętam ) zamówiła tamtejszy przysmak : świnkę morską pieczoną w oleju. Tam traktują tego futrzaka tak jak u nas kurczaki. Co kraj to obyczaj.
PRODIGY [ Chor��y ]
ja jestem podobnego zdania jak chyba większość - noramalne , że my polacy uważamy to za odrażające - ale faktem pozostaje, że co kraj to obyczaj..... i gdzie indziej patrz: Korea - jest to całkiem naturalne .. tak że : wpieprzajmy i żyjmy niezdrowo....
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
PRODIGY ---->zgadzam siez toba
Tony_Hawk [ Chor��y ]
SADYSTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
banan [ Leniwiec Pospolity ]
Dotad nie chcialem niczego sugerowac, ale nadszedl czas. Moze juz pora zasugerowac panom moderatorom zeby zwrocili uwage gosciowi o ksywce Milker. Dotychczas w swoich postach nic nie wnosil, a tylko draznil, denerwowal, lub obrazal innych. A teraz ten watek zupelnie bez smaku. Moze nalezaloby cos z tym zrobic, panie Soulcatcher?