GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zawieszający się komp

01.09.2005
23:08
[1]

Kencik [ Konsul ]

Zawieszający się komp

Witam.
Problem wygląda następująco : Komputer w pewnym momencie sie zacina, nie można wykonać żadnej operacji, nawet myszka nie działa. Zauważyłem, że kiedy chce ściągnąc jakiś filmz sieci lan albo jak kopiuje jakieś dane z cd wtedy mi się tak zawiesza. Czasem jest tak, że moge pare godzin używać komputera i nic się nie dzieje a czasem wystarczy chwila i koniec. Podejżewam ( i to chyba na pewno) jest to problem hardwaru, możliwe że coś sie przegrzewa i w czasie większego obciązenia komputer się przegrzewa. Co to może być? Ja uważam, że taki stan może wywołac każda czesc, ktora się przegrzewa ale skolej teraz która to ? Ma ktoś jakąs rade dla mnie ?

01.09.2005
23:12
[2]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

pewnie plyta glowna ci siadla

01.09.2005
23:12
[3]

settogo [ Nie zgadzam się ]

A może się Microsoft przegrzał? W takiej sprawie najlepiej najpierw zrobić system od nowa. Jak Ci się nie chce, to sprawdź chociaż temperature podzespołów!

01.09.2005
23:18
[4]

Kencik [ Konsul ]

Już jedna płyta główna mi sie spaliła, jakieś pół roku temu, mam nadzieję że znow to nie nastąpi, chce temu zaradzić ale naprawde nie wiem od czego zacząć, nie mam częsci wymiennych, żebym mógł pokolej wymieniać i sprawdzać czy ta część jest przyczyną.

01.09.2005
23:20
[5]

hohner111 [ załamany życiem ]

podaj podzespoły i moc oraz firme zasilacza...

01.09.2005
23:21
[6]

sh4d3 [ Pretorianin ]

skoro myslisz, ze sie przegrzewa to pewnie sprawdziles stan swojej 'budy' od srodka, przeczysciles radiatory z kurzu, przesmarowales proca 'swieza' pasta etc?

01.09.2005
23:21
[7]

moniushco [ Konsul ]

kumple miał to samo z dvd ( on jest offline) i potrzebna była instalka nowego biosa do tejże nagrywary

01.09.2005
23:24
[8]

Kencik [ Konsul ]

Zasilacz 230v, pentium celeron 2 ghz, 256 sd ram, geforce 2 gts, plyta glowna p4IBASD (czy jakoś tak)

01.09.2005
23:25
[9]

hohner111 [ załamany życiem ]

230v to napięcie pradu w gniazdku, LUDZIE FIZYKA DO CHOLERY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ile ma WAT a nie VOLT...

01.09.2005
23:25
[10]

hohner111 [ załamany życiem ]

i nie ma czegos takiego jak pentium celeron, albo pentium albo celeron =]

01.09.2005
23:29
smile
[11]

alpha4175 [ Konsul ]

Hehe zasilacz 230v Pentium Celeron Buuuahaha :D

01.09.2005
23:30
[12]

Kencik [ Konsul ]

300 w jesli o to chodzi :) a co do pentiumu to nawet nie wiedzialem :) Mam w taki razie Intel Celeron

01.09.2005
23:33
[13]

hohner111 [ załamany życiem ]

a firma zasilacza, nie mow ze Codegen albo Megabajt albo inne coś =P Jeśli tak to masz w 75% winowajce =)

01.09.2005
23:38
[14]

Kencik [ Konsul ]

Co do firmy to nie wiem w sumie co jest nazwą firmy więć, żebym się znów nie zbłaźnił, napisze to co jest tam napisane :
(Jakies D w równoległoboku) Model:LC-A300ATX SWITCHING POWER SUPPLY
Tylko błagam bez dogryzania :p

01.09.2005
23:41
[15]

Azazell22 [ Civ IV ]

hohner1111 --> niema co krzyczeć na goscia widocznie nie zna się na fizyce itp .. ja też jak byłem bardzo młody to myslałem że Vat trzeba czytać :)

01.09.2005
23:43
[16]

hohner111 [ załamany życiem ]

Azazell22 - wiesz, jestem przewrazliwiony od kiedy dowiedzialem sie ze 18 letnia siostra mojej dziewczyny (co ma lat 16...) nie wie co to Pięta Ahillesa.....

01.09.2005
23:47
[17]

Kencik [ Konsul ]

Czyli siostra Twojej dziewczyny ma 18 lat czy 16 ?
Chciałbym podreślić, że czasem bywa tak ( jak w tym momencie) komputer chodzi bez zarzutu, a wiem ( bo wiele razy probowałem) ze jakbym teraz zaczął sciągac po lanie , zawiesiłby mi się znow, zreszta zaraz sprawdze to :)

01.09.2005
23:52
[18]

Kencik [ Konsul ]

Zawiesił się :)
Więc ma coś może ten zasilacz wpólnlego, czy raczej odpada ta możliwość ?

01.09.2005
23:54
[19]

hohner111 [ załamany życiem ]

Kencik - moja panna ma 16, jej głupia siostra ma 18 =D A ja biedny student musze słuchać o tym że 18sto latka nie wie co to pięta Achillesa, ludzie...(ps. ta siostra właśnie nie zdała poprawek :P )

02.09.2005
21:23
[20]

Kencik [ Konsul ]

Sprawdzilem temperature procesora, ponad 50 stopni , temperatura systemu , okolo 35 stopni.
Założmy, że przyczyną jest software, czy sama reinstalka windowsa xp pomoże, czy konieczny jest raczje w tym przypadku format?

02.09.2005
21:29
[21]

sh4d3 [ Pretorianin ]

50 w idle czy stresie?

02.09.2005
22:34
[22]

Kencik [ Konsul ]

Chyba odkryłem przyczynę. Wszedłem do biosu tuż przed tym jak chciałem sformatować komputer i sprawdziłem temperature procesora, wynosila 53 stopnie, jednak zauważyłem ze powoli zaczęła rosnąć i tak doszła do 75 stopni i dalej szło. Jak moge teraz zwiększyć chłodzenie procesora? Są jakies domowe sposoby na to ? Nie mam teraz ani sylikonu ani dodatkowego wiatraczka, mam otworzoną obudowe ale jak widać nie pomaga.

02.09.2005
22:44
[23]

sh4d3 [ Pretorianin ]

zdjac radiator, rozkrecic, dokladnie wyczyscic z kazdej strony (miedzy zeberkami tez) no i coz.. modlic sie by pomoglo ;)
cooler dobrze dziala? moze juz jego kres i to przez niego?
jak nie masz zadnej pasty to lepiej zalatw.. ewentualnie.. w ostatecznosci.. postaraj sie odzyskac troche pasty z rdzenia i okolic
ale pasta to nie problem idziesz do kolegi/sklepu i dostaniesz :)
bawiles sie w o/c? moze za duze napiecie na procku i mu sie goraco robi?

02.09.2005
22:56
smile
[24]

N2 [ negroz ]

Nie smaruj rdzenia zużytą juz pastą. Pasta musi być nowa i uwolniona od ewentualnych zanieczyszczeń. Zadaniem pasty jest m.in. przewodzenie ciepła. Nawet dobrze dociśniety radiator do jadra nie bedzie odprowadział dobrze ciepła z rdzenia. Pasta wypełnia nierówności i dokładnie pomaga odprowadzic ciepło z całej powierzchnij rdzenia. Jeżeli pasta bedzie juz stara sproszkowana tym bardziej nic nie zrobisz, wiec najlepiej przed rozkręceniem przygotuj się i kup nową paste termoprzewodzącą (5zł-20zł).

02.09.2005
22:56
[25]

Kencik [ Konsul ]

Radiator jest czysty, na płycie głównej nie ma żadnych jumperów do ustawiania napięcia. Poszukałem coś w biosie i jedyne co znalazłem to : CPU CORE VOLTAGE, wiecie może na jakiej wartości ma to być ustawione?
Jedna rzecz co mnie dziwi, to że kiedy wchodze do biosu temp procesora jest zawsze 53 i potem powoli rosnie a jak wyjde z biosu i znowu wejde (po kilku sekundach) znow temperatura wynosi 53 i rosnie. Może ten termometr jest rypnięty?

02.09.2005
23:01
[26]

arthe[16] [ breakdance ]

mój brat miał dokladnie ten sam problem, dotyczył on kości ramu, albo masz dwie różne kości [firmy, predkości ilość] sproboj wyjąć jedną kość i sprawdz jak jest, jeżęli to nie to zainstaluj stare sterowniki do karty graficznej pozdro :)

02.09.2005
23:11
[27]

sh4d3 [ Pretorianin ]

N2 w sytuacji gdzie komp sie wiesza a Kencik nie ma pasty kazdy polsrodek jest dobry.. wiadomo ze nie mowie o proszku, a weekend powinien wytrzymac.. lepsze gorsze przewodnictwo niz jego brak (sprawdzone na palomino.. mysle ze jak taki grzejnik wytrzymal to celek tez powinien)

w takim razie moze cos w budzie przeszkadza w prawidlowym obiegu powietrza? moze zasilacz jest przykrecony w ten sposob ze zaslania calego coolera? dostaw jakis domowy wiatrak z boku budy i sprawdz czy to wina temperatury

02.09.2005
23:32
[28]

Kencik [ Konsul ]

Ram mam w jednej kości a sterowniki do karty mam takie, jakie mi sam windows zainstalował, więc nie są na pewno nowe....
Paste kupie jutro, ale wątpie żeby pasta zmiejszyła temperature o 20 stopni czy nawet więcej...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.