--> Archiwum Forum
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Masa Krytyczna cz. 2
Pozwoliłem sobie wznowić temat. Jak zwykle spotykamy się w ostatni piątek miesiąca, czyli jutro, :) na Placu Zamkowym o godz. 18:00
Planowana trasa przejazdu:
Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Świętokrzyska, Al. Jana Pawła II, Al. Jerozolimskie, Grzymały, Kopińska, Grójecka, Banacha, Żwirki i Wigury, Racławicka, Wołoska, Woronicza, Puławska, Pl. Unii Lubelskiej, Al. J. Szucha, Al. Ujazdowskie, Nowy Świat, Świętokrzyska, Marszałkowska, Pl. Bankowy, Przechodnia, Ptasia, Marszałkowska, Senatorska, Stare Miasto.
Do GOLowiczów którzy zamierzają się wybrać na Warszawską Masę. Spotykamy się przy przewróconej kolumnie przy remontowanym "Pałacu Pod Blachą". Mam nadzieję że nie będzie już pytań, gdzie jest ów Pałac. Każdy Warszawiak powinien to wiedzieć. :)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
kurde a ja jutro wyjezdzam:/
Ale na nst postaram sie wybrac.
Misio-Jedi [ Legend ]
Ile ludzi zwykle przychodzi ?
Isam [ Generaďż˝ ]
Viti ---> ja tylko studiuje i nie wiem .. a na masie jakos i tak bywam :]]
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
Ja się tradycyjnie wybieram. Z tego co wiem działa już całkiem dobrze idea gwiaździstego zjazdu. Tak więc ja się podłączam o 17. 30 na Placu na Rozdrożu.
Misio-Jedi
Zależy od pogody. Latem potrafi spokojnie 2500 stuknąć. Daleko nam jednak do rekordu Polski, należącego do 3miasta. 4000 sztuk, ale jakby w W-wie były takie ścieżki jak tam to może i betonowej wsi by się tylu znalazło. Nie powiem już, że ich samorząd trochę myśli inaczej od naszego i przyjął uchwałę, w której jasno sprecyzowane jest jak powinna wyglądać ścieżka (pomimo, że są już odpowiednie przepisy, ale władze W-wy na to leją). Nie mówię już o tym, że te ścieżki, które tam widziałem, nie były z kostki, ale asfaltu. A oto link do tego jak wspaniale sprawdza się kostka. Za 5, góra 10 lat ponowny remont.
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
Misio-Jedi
Jako impreza masa jest całkowicie legalna. Eskortuje nas policja, od dwóch miesięcy nawet na rowerach, co ciekawe są to ochotnicy. Zresztą może to i lepiej, bo po tym jak się okazało, że paru kolesi z prewencji nie jest w stanie się podciągnąć ani razu, to 30-40 km też mogłoby się okazać barierą nie do przebycia :)
Przypomniała mi się fajna scena jak na czerwcowej masie pani za kierownicą zaczęła trąbić na policjanta na rowerze. Śmiesznie było :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Hehehe... W takim razie po co są te wszystkie testy sprawności fizycznej dla pojicjantów, strażaków ;) miejskich. To tak poza tematem.