Sniff czyli podsluchiwanie sasiadow :)

Azzie [ Senator ]

Sniff czyli podsluchiwanie sasiadow :)

Bawicie sie w sniffowanie w swojej sieci? Co o tym sadzicie?

Ja czasami jak mi sie nudzi to poczytam jak sasiad bajeruje malolaty na ircu czy tez co kumpel gada na gg :)
Co o tym sadze? Uwazam ze to skrajnie niebezpieczne narzedzie w niepowolanych rekach... Wszystkie hasla na poczte, telneta, ftp... Wszystko idzie niekodowana transmisja... Wszystko podane jak na tacy... Kiedys mnie rozbawil kumpel jak zobaczylem ze zainstalowal sobie jakiegos firewalla i myslal ze go to obroni przed sniffowaniem :) Czasami tez uzywam tego narzedzia do stwierdzania co tez te programy wysylaja na serwer bez mojej wiedzy... Kiedys jak stalem po drugiej stronie barykady to walczylem z takimi sniferami i niestety musze przyznac ze zadanie jest wyjatkowo trudne do wykonania... Przypomina probe wybrania z koszyka zielonych kulek, kilku czerwonych w srodku nocy, bez swiatla i z zawiazanymi oczami :)

Dla niedoinformowanych: Sniff to metoda wykorzystujaca specyfike dzialania Internetu (zeby sie nie zaglebiac w szczegoly) do posluchiwania kazdej niekodowanej transmisji. Czyli np to na jakich stronach co ogladacie, co piszecie, jakie macie hasla, z kim gadacie... praktycznie wszystko... Jedynym ograniczeniem jest fizyczna budowa sieci...

25.04.2002

23:56

[2]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Nie bawie sie w sniffowanie i uwazam ze tych co to robia powinno sie...